Dzięki Gambit za recenzję. Zawsze.jak mnie jakiś tytuł zaciekawi to można na Ciebie liczyć. A i dodatek ma być w przyszłym roku. Masz dalej Rubieże czy już poszły w świat? ;)
Mam podobne zarzuty - downtime i mało interakcji z innymi graczami wręcz aż nie chce się grać z innymi co najwyżej solo. Podobno było więcej interakcji w pierwotnej wersji ale w tej wersji pojawi się dopiero w dodatku... Pożyjemy zobaczymy ale bez tego na pewno nie zagości u mnie na półce. Byłam mega zawiedziona po rozgrywce. Downtime zabił. Wynudziłam się. Jeszcze spróbuję raz bo zawsze daje ta druga szansę albo przetestuję solo ale na razie nie kupiła mnie ta gra. W porównaniu do Western Legend wynudziłam się tak samo
Nie mam własnego egzemplarza, ale grałem kilka razy i jest możliwość odebrania komuś punktów sławy. Jest taka możliwość chyba na 2-3 kartach. Nie mam jej w kolekcji właśnie z powodu ceny.
Brawo za szczerą ocenę ceny gry. Ostatnio wydawcy szaleją. Jakiś czas temu postanowiłem nie kupować gier, których cena przewyższa 200 PLN. Żyję, mam się świetnie i nadal mam w co grać :)
To nie wydawcy szaleją, tylko część gier po prostu tyle kosztuje... To tak samo jakbyś powiedział, że nie chodzisz do kina tam, gdzie bilety kosztują więcej niż 20zł... I jedno i drugie jest rozrywką ☺️
@@_Granatowa Dokładnie jest tak, jak w twoim porównaniu z kinem. Granica 200 zł za grę dla mnie jest nieprzekraczalna. Zakup za wyższą cenę, byłby jej akceptacją a to byłoby wbrew mojemu dobremu samopoczuciu :)
U nas w każdej rozgrywce dało się zauważyć efekt kuli śnieżnej. Jak ktoś szybko trafi dobre wyposażenie albo wypełni cel, to potem już się nie da go dogonić
@@annab.7011 To i tak jest jeszcze kilka zależności które decydują czy można i czy warto coś tam zabrać... Mam gra tak czy inaczej bardzo się podoba... Musimy tylko jeszcze solo spróbować ☺️
Zastanawiałam się nad kupnem Rubieży i po recenzji nadal się zastanawiam. Odstrasza mnie cena, a przyciąga temat. Ostateczną decyzję pewnie podejmę po rozegraniu gry. Dzięki za obiektywną recenzję!
ale historii o przemytnikach czy łowcach to w Gwiezdnych wojnach było sporo. w sumie to pierwsze były to książki o Hanie Solo z lat 70. więc to nic takiego nowego
Western Legends jest nieco bardziej otwarte i sandboxowe. Grałem tylko raz i wynudziłem się potężnie. Downtime był większy niż ten, którego kiedykolwiek doświadczyłem w Rubieżach. Wolę wrócić w kosmos niż na Dziki Zachód :)
jak będziesz się pozbywał za 160 zł to ja wezmę... nie wiem czemu mówisz, że gra nie ma zawartości za cenę jaką za nią wołają...przecież nie kupujesz zawartości ale też pomysł i całą resztę o licencji o której mówisz nie wspominając...jednym słowem nie można przeliczać zawartości do ceny bo to nie jest wszystko co decyduje o cenie...
Mówiąc o zawartości, zapewne miał na myśli wartość materialną jak i rozrywkową. Wycenił ją bazując na odczuciach (komponenty, satysfakcja z rozgrywki), tak jakby nie znał ceny rynkowej.
Taka Rebelia jak i dodatek są o wiele lepiej wycenione i cena jest dla mnie akceptowalna. Tutaj to przesada, nie bez powodu już pojawiaja się za 150 w odsprzedaży.
Recenzja spoko, jak zawsze, ale trochę się przyczepie. Uważasz, że gra jest za droga jak na to co jest w środku, a z drugiej strony czepiasz się, że planszetki statków są za cienkie. Zapytuję po co miałyby być grubsze? Grubsza tektura pewnie podniosłaby cenę o kolejne złocisza, a przecież planszetki tylko leżą i nic się z nimi nie robi. Oczywiście fajniej to zawsze wygląda gdy wszystko mamy w lepszej jakości, ale winduje to cenę. To samo ze standami patroli. Recka super i teraz zastanawiam się nad zakupem, ale widzę tu taką drobną nieścisłość. Ps: Talisman jest lepszy ;-)
@@utinirzeszow40 Prawdopodobnie tak, ale mało który wydawca da coś za free. Jeżeli nie spina się coś finansowo to gdzieś trzeba ciąć koszty. Podobnie jest z figurkami w wielu grach. Dużo osób mówi po co tu figurki. Wystarczyłyby żetony i mogłoby być taniej. A jakby były żetony to by było, że mogli dać figurki. Wszystkim się nie dogodzi. Nie mam nic do opinii Gambita. Zauważyłem tylko pewną niekonsekwencję we wnioskach.
Dawno temu, w odległej Czasówce...
00:00 - Wstęp
01:39 - Omówienie zasad (dłuuugie jak napisy początkowe w Gwiezdnych Wojnach)
16:03 - Podsumowanie
heheh gra aktorska w intro jak w dlaczego ja :) a tak poza tym wszystko dobre jak zwykle :)
Bez takich...to przynajmniej poziom Trudnych Spraw :D
Nie no ;) było nieźle. Ostatnio byłem na Jokerze gdyby oni tam wiedzieli, ze mamy takie talenty ;) Tomek pozdrawiam miłej niedzieli piona 😏
początek magiczny
Fajny materiał. Również że względu na nie za długi czas trwania 😆. Zaintrygowales mnie tym razem bo spodziewałem się raczej niższej oceny. Dzięki!
Dzięki Gambit za recenzję. Zawsze.jak mnie jakiś tytuł zaciekawi to można na Ciebie liczyć. A i dodatek ma być w przyszłym roku. Masz dalej Rubieże czy już poszły w świat? ;)
Mam podobne zarzuty - downtime i mało interakcji z innymi graczami wręcz aż nie chce się grać z innymi co najwyżej solo. Podobno było więcej interakcji w pierwotnej wersji ale w tej wersji pojawi się dopiero w dodatku... Pożyjemy zobaczymy ale bez tego na pewno nie zagości u mnie na półce. Byłam mega zawiedziona po rozgrywce. Downtime zabił. Wynudziłam się. Jeszcze spróbuję raz bo zawsze daje ta druga szansę albo przetestuję solo ale na razie nie kupiła mnie ta gra. W porównaniu do Western Legend wynudziłam się tak samo
Bardzo fajny materiał. Masz ode mnie like-a oraz suba. :)
Dzięki. Jeszcze fajniej się gra z dodatkiem "Niedokończone sprawy".
Nie mam własnego egzemplarza, ale grałem kilka razy i jest możliwość odebrania komuś punktów sławy. Jest taka możliwość chyba na 2-3 kartach. Nie mam jej w kolekcji właśnie z powodu ceny.
A do gry solo
Dzięki za materiał :) Dobra robota :) Pozdrowionka :)
No i cyk, w Empiku za 160zł :D i jak tu teraz nie kupić...
Brawo za szczerą ocenę ceny gry. Ostatnio wydawcy szaleją. Jakiś czas temu postanowiłem nie kupować gier, których cena przewyższa 200 PLN. Żyję, mam się świetnie i nadal mam w co grać :)
To nie wydawcy szaleją, tylko część gier po prostu tyle kosztuje... To tak samo jakbyś powiedział, że nie chodzisz do kina tam, gdzie bilety kosztują więcej niż 20zł... I jedno i drugie jest rozrywką ☺️
@@_Granatowa Dokładnie jest tak, jak w twoim porównaniu z kinem. Granica 200 zł za grę dla mnie jest nieprzekraczalna. Zakup za wyższą cenę, byłby jej akceptacją a to byłoby wbrew mojemu dobremu samopoczuciu :)
U nas w każdej rozgrywce dało się zauważyć efekt kuli śnieżnej. Jak ktoś szybko trafi dobre wyposażenie albo wypełni cel, to potem już się nie da go dogonić
ale to nie jest ktoś że ktoś trafi na sprzęt...on jest dostępny dla wszystkich, więc każdy ma równe szanse żeby go nabyć
@@_Granatowa no nie, zależy w czyjej turze wpadnie
@@annab.7011 To i tak jest jeszcze kilka zależności które decydują czy można i czy warto coś tam zabrać... Mam gra tak czy inaczej bardzo się podoba... Musimy tylko jeszcze solo spróbować ☺️
Zastanawiałam się nad kupnem Rubieży i po recenzji nadal się zastanawiam. Odstrasza mnie cena, a przyciąga temat. Ostateczną decyzję pewnie podejmę po rozegraniu gry. Dzięki za obiektywną recenzję!
ale historii o przemytnikach czy łowcach to w Gwiezdnych wojnach było sporo. w sumie to pierwsze były to książki o Hanie Solo z lat 70. więc to nic takiego nowego
Dzięki za materiał :D Czy Zewnętrzne Rubieże można porównać do Western Legends? Jeżeli tak, to która gra jest bardziej godna polecenia? :D
Western Legends jest nieco bardziej otwarte i sandboxowe. Grałem tylko raz i wynudziłem się potężnie. Downtime był większy niż ten, którego kiedykolwiek doświadczyłem w Rubieżach. Wolę wrócić w kosmos niż na Dziki Zachód :)
jak będziesz się pozbywał za 160 zł to ja wezmę...
nie wiem czemu mówisz, że gra nie ma zawartości za cenę jaką za nią wołają...przecież nie kupujesz zawartości ale też pomysł i całą resztę o licencji o której mówisz nie wspominając...jednym słowem nie można przeliczać zawartości do ceny bo to nie jest wszystko co decyduje o cenie...
Mówiąc o zawartości, zapewne miał na myśli wartość materialną jak i rozrywkową. Wycenił ją bazując na odczuciach (komponenty, satysfakcja z rozgrywki), tak jakby nie znał ceny rynkowej.
Taka Rebelia jak i dodatek są o wiele lepiej wycenione i cena jest dla mnie akceptowalna. Tutaj to przesada, nie bez powodu już pojawiaja się za 150 w odsprzedaży.
Gra jest nudna jak flaki z olejem, ale klimat Star Wars czuć.
Czy tylko mi glos prowadzacego przypomina Woloszanskiego?
Nie tylko Tobie. Choć raczej nie tyle chodzi o głos, co sposób mówienia. Już mi kilka osób na to zwracało uwagę na przestrzeni dziejów :)
Czy będziecie kiedyś recenzja bez narzekania?.... Czy kiedyś Gambit da 10/10?, trzeba oglądać i czekać
Były już dwie takie :)
@@GambitTV Dwie? Jedna to Mage Knight. A druga? Nie kojarzę. Przypomnisz?
Dzięki za ostrzeżenie przed downtime którego nie akceptuje
Gralem dwa razy, w tym raz z dodatkiem. Troche nudnawa gra :/ dla mnie 6/10 ale z dodatkiem
Recenzja spoko, jak zawsze, ale trochę się przyczepie. Uważasz, że gra jest za droga jak na to co jest w środku, a z drugiej strony czepiasz się, że planszetki statków są za cienkie. Zapytuję po co miałyby być grubsze? Grubsza tektura pewnie podniosłaby cenę o kolejne złocisza, a przecież planszetki tylko leżą i nic się z nimi nie robi. Oczywiście fajniej to zawsze wygląda gdy wszystko mamy w lepszej jakości, ale winduje to cenę. To samo ze standami patroli. Recka super i teraz zastanawiam się nad zakupem, ale widzę tu taką drobną nieścisłość.
Ps: Talisman jest lepszy ;-)
powinny być grubsze w niższej cenie gry nawet, nie ma żadnej nieścisłości
autorowi chyba chodzi o to, że za tą ceną mogłyby być.
@@utinirzeszow40 Prawdopodobnie tak, ale mało który wydawca da coś za free. Jeżeli nie spina się coś finansowo to gdzieś trzeba ciąć koszty. Podobnie jest z figurkami w wielu grach. Dużo osób mówi po co tu figurki. Wystarczyłyby żetony i mogłoby być taniej. A jakby były żetony to by było, że mogli dać figurki. Wszystkim się nie dogodzi. Nie mam nic do opinii Gambita. Zauważyłem tylko pewną niekonsekwencję we wnioskach.