W twoich filmach bardzo podoba mi się, że na końcu zawsze podchodzisz do tarczy i pokazujesz wyniki. Jakie by one nie były. Inni youtuberzy także zagraniczni często tego nie robią co mnie frustruje. Pokazują tylko jak strzelają ale bez rezultatów. Za to duże brawa. Pozdrawiam serdecznie.
dobrze jest , taka już ta broń. Byłoby pewnie lepiej gdybyś magazynki jednakowo kulami załadował Trzeba byłoby sprawdzić też ile najlepiej wsypać kawiorku dla tej lufy.
Fajnie, że pokazał Pan obsługę tego czarnoprochowca, ciekawy film. Bardzo fajny rewolwer i świetna rzecz do postrzelania dla kolekcjonera. Niestety pomimo, że mamy XXI w to człowiek musi się bawić z tym całym procesem zamiast kupić sobie chociażby Glocka, nabić magazynek i postrzelać legalnie z własnej broni...Oczywiście teoretycznie można zrobić w naszym pięknym kraju pozwolenie, ale chyba każdy zainteresowany jest świadomy jak drogi, długotrwały i mozolny jest to proces, a szkoda.
Bardzo cieszę się, że podoba Ci się ten film. Co do pozwolenia to nie jest tak źle, zdobycie potrzebnych uprawnień zajęło mi okolo roku, koszt około 1000 zł.
@@Marcin_1973 nie twierdzę, że to niewykonalne ale przynajmniej moim zdaniem proces ten powinien zostać znacznie uproszczony. Profesjonalne badania psychologiczne, zaświadczenie o niekaralności, wymogi dot przechowywania i już, poza tym powinno to zajmować max miesiąc a nie rok i to nie policja jako organ powinna być finalnie decyzyjna w tej kwestii, co najwyżej powinni sprawować funkcję kontrolną. No ale jest jak jest, może kiedyś będzie łatwiej. Pozdrawiam
Właśnie ten rewolwer chciałbym sobie kupić jak pierwszego czarnoprochowca tym bardziej, że BrzydkiBurak polecał go w swoim poradniku o broni bez pozwolenia. ruclips.net/video/sjyVBrMHAtE/видео.html A później kupiłbym karabinek rewolwerowy Remington 1858 Carbine, pistolety La Page, Kentucky i patriot oraz karabiny Hawken Woodsman, Kentucky (oczywiście w wersji kapiszonowej).
@Mruuuczek mnie interesuje tylko cel sportowy i kolekcjonerski. A lufa długości 8 cali jest lepsza, bo zmniejsza odrzut. Po za tym w remingtonie łatwiej wymienić bębenek. Nie czuję potrzeby noszenia broni w stanie załadowanym, a łowiectwo nie jest mile widziane (chyba, że w grę wchodzi przetrwanie). Oczywiście są modele broni, których nie lubię i nie chcę ich nigdy posiadać mianowicie nieposiadające kabłąka spustu.
Zauważyłem kilka rzeczy w tym materiale. Przede wszystkim czas oraz dokładność odmierzania kaszki z prochownicy dla mnie jest nie do zaakceptowania. Kaszka sypana po dwa razy, odsypywany nadamiar, kule wciskane bardzo głęboko na różną głębokość- ciężko to nazwać powtarzalnością. Kolejna sprawa- dokładnie widać ogromne przekoszenie przy wciskaniu jakie generuje ten typ praski. Może przy kulach to nie wielki problem, ale przy pociskach byłaby masakra. Jeszcze jedna kwestia- palec na spuście powinien się znaleźć w momencie wycelowania w cel, a nie przy podnoszeniu rewolweru ze stolika. Moje spusty rzadko przekraczają 1kg i często wystrzał pada, kiedy sądziłem, że jeszcze trzeba zwiększać nacisk na spust. Szczególnie zaskoczeni bywają strzelcy współcześni, kiedy używają moich zabawek. Pozdrawiam :)
Metod zasypywania kaszy jest tyle ilu strzelców, to jedna z nich, zgadzam się, że są lepsze. Nigdy nie używałem pocisków bo nie wolno ich i pras stosować na zawodach MLAIC, a do rekreacji prasa super się sprawdza i oszczędza pobojczyk. Jeśli chodzi o palec na spuścił, to w chwili wycelowania powiniem być już wybrany luz jezyka spustowego. Zawodnicy w chwili podnoszenia broni kładą palec na spuścił i wybierej luz, a nie przekładają palec bo to powoduje zbedne ruchy broni i wplywa na celność. Pozdrawian :)
Hmm film nie jest zły :-) I w sumie jeśli ktoś strzela tarczowo to film 99% idealny... 1% to głośność troszkę za cicho ;-) Pobojczykiem o tyle lepiej bo nie uszkadza i nie przekasza kuli czy pocisków.
@@Marcin_1973 W sumie to wszyscy są zawsze mile widziani :-) Tak beż spiny, konkurowania :-) tylko dobra zabawa, wymiana doświadczeń i fajna atmosfera...
i już minus za treści ... nie przyjeżdzać na strzelnicę z prochownicą wypełnioną prochem. To po kiego uja jest prochownica ? No chyba nie do kaszki ! Kolejny bajkopisarz że to granat ?
@@michalstakunow6136 Ale ponad 150 lat temu za pomocą takich zabawek podbito całą Amerykę Północną. Do teraz nie mogę wyjść z podziwu jak im się to udało przy pomocy takiego sprzętu.
@@blackcougar8777 a tak konkretnie to palec na spuście kiedy autor celuje sobie pod nogi lub rozgląda się dookoła. Z tego co wiem to stoliki również nie pełnią roli kulochwytu.
@@blackcougar8777 myśl co chcesz, podstawowymi zasadami jest to, że lufa broni powinna być skierowana w kierunku kulochwytu, nie celuje się do niczego czego nie chce się zniszczyć, palec na spust w momencie gdy jest się gotowym do oddania strzału. Jeżeli jest to Twoim zdaniem wymyślanie na siłę to nie polecam wizyt na strzelnicy bo prowadzący strzelanie prawdopodobnie Cię wyprosi z obiektu.
W twoich filmach bardzo podoba mi się, że na końcu zawsze podchodzisz do tarczy i pokazujesz wyniki. Jakie by one nie były. Inni youtuberzy także zagraniczni często tego nie robią co mnie frustruje. Pokazują tylko jak strzelają ale bez rezultatów. Za to duże brawa. Pozdrawiam serdecznie.
🙂👍
dobrze jest , taka już ta broń. Byłoby pewnie lepiej gdybyś magazynki jednakowo kulami załadował Trzeba byłoby sprawdzić też ile najlepiej wsypać kawiorku dla tej lufy.
👍
Fajnie, że pokazał Pan obsługę tego czarnoprochowca, ciekawy film. Bardzo fajny rewolwer i świetna rzecz do postrzelania dla kolekcjonera. Niestety pomimo, że mamy XXI w to człowiek musi się bawić z tym całym procesem zamiast kupić sobie chociażby Glocka, nabić magazynek i postrzelać legalnie z własnej broni...Oczywiście teoretycznie można zrobić w naszym pięknym kraju pozwolenie, ale chyba każdy zainteresowany jest świadomy jak drogi, długotrwały i mozolny jest to proces, a szkoda.
Bardzo cieszę się, że podoba Ci się ten film.
Co do pozwolenia to nie jest tak źle, zdobycie potrzebnych uprawnień zajęło mi okolo roku, koszt około 1000 zł.
@@Marcin_1973 nie twierdzę, że to niewykonalne ale przynajmniej moim zdaniem proces ten powinien zostać znacznie uproszczony. Profesjonalne badania psychologiczne, zaświadczenie o niekaralności, wymogi dot przechowywania i już, poza tym powinno to zajmować max miesiąc a nie rok i to nie policja jako organ powinna być finalnie decyzyjna w tej kwestii, co najwyżej powinni sprawować funkcję kontrolną. No ale jest jak jest, może kiedyś będzie łatwiej. Pozdrawiam
Właśnie ten rewolwer chciałbym sobie kupić jak pierwszego czarnoprochowca tym bardziej, że BrzydkiBurak polecał go w swoim poradniku o broni bez pozwolenia.
ruclips.net/video/sjyVBrMHAtE/видео.html
A później kupiłbym karabinek rewolwerowy Remington 1858 Carbine, pistolety La Page, Kentucky i patriot oraz karabiny Hawken Woodsman, Kentucky (oczywiście w wersji kapiszonowej).
@Mruuuczek mnie interesuje tylko cel sportowy i kolekcjonerski. A lufa długości 8 cali jest lepsza, bo zmniejsza odrzut. Po za tym w remingtonie łatwiej wymienić bębenek. Nie czuję potrzeby noszenia broni w stanie załadowanym, a łowiectwo nie jest mile widziane (chyba, że w grę wchodzi przetrwanie). Oczywiście są modele broni, których nie lubię i nie chcę ich nigdy posiadać mianowicie nieposiadające kabłąka spustu.
👍
🙂
Zauważyłem kilka rzeczy w tym materiale. Przede wszystkim czas oraz dokładność odmierzania kaszki z prochownicy dla mnie jest nie do zaakceptowania. Kaszka sypana po dwa razy, odsypywany nadamiar, kule wciskane bardzo głęboko na różną głębokość- ciężko to nazwać powtarzalnością. Kolejna sprawa- dokładnie widać ogromne przekoszenie przy wciskaniu jakie generuje ten typ praski. Może przy kulach to nie wielki problem, ale przy pociskach byłaby masakra. Jeszcze jedna kwestia- palec na spuście powinien się znaleźć w momencie wycelowania w cel, a nie przy podnoszeniu rewolweru ze stolika. Moje spusty rzadko przekraczają 1kg i często wystrzał pada, kiedy sądziłem, że jeszcze trzeba zwiększać nacisk na spust. Szczególnie zaskoczeni bywają strzelcy współcześni, kiedy używają moich zabawek. Pozdrawiam :)
Metod zasypywania kaszy jest tyle ilu strzelców, to jedna z nich, zgadzam się, że są lepsze.
Nigdy nie używałem pocisków bo nie wolno ich i pras stosować na zawodach MLAIC, a do rekreacji prasa super się sprawdza i oszczędza pobojczyk.
Jeśli chodzi o palec na spuścił, to w chwili wycelowania powiniem być już wybrany luz jezyka spustowego. Zawodnicy w chwili podnoszenia broni kładą palec na spuścił i wybierej luz, a nie przekładają palec bo to powoduje zbedne ruchy broni i wplywa na celność.
Pozdrawian :)
Jak ci sie sprawowal ten kapiszonownik ? Od dluzszego czasu uzywam z tworzywa sztucznego kapiszonownika sprawdza sie ale chyba czas na zmiane😊
Bardzo dobrze, jest specjalnie przstosowany do Remingtona.
Jak szukasz takiego to ten jest na zbyciu.
@@Marcin_1973 Dzięki za odpowiedź . Pozdrawiam 👍
👍
Pamiętam te czasy gdy podczas wojny biegali w okularach i słuchawkach i smarowali komory y
Zazdroszczę pamięć jak na ten wiek 🤣🤣🤣
i zamiast prochu w prochownicy trzymali tam kaszę manny 🤣😂
@@Marcin_1973 zazdroszczę riposty 😂🤣
W okularach też szli na wojnę, nie było zmiłuj się 🤔 , dezercja, a jeśli niektórzy o broń nie dbali to mieli pewnie często pecha 🤣
@@pioart6046 raczej szmatę, albo koszulę rwali na flejtuchy 😁
jaką ilość prochu i kaszki stosujesz?
19 grain Vesuvit LC, kasza na oko do wypełnienia tak żeby kula była jak najbliżej krawędzi bębna.
Hey. Jak z twardością stali inox?
Nie sprawdzałem, do póki był u mnie nic się nie działo, a trochę ołowiu przepuścił.
Za to dobry karabiniarz 🙂
🙂
Hmm film nie jest zły :-) I w sumie jeśli ktoś strzela tarczowo to film 99% idealny... 1% to głośność troszkę za cicho ;-) Pobojczykiem o tyle lepiej bo nie uszkadza i nie przekasza kuli czy pocisków.
Nad dźwiękiem muszę popracować i zainwestować w mikrofon 😉
@@Marcin_1973 my tak samo ;-) pełen luzik... Jak byś kiedyś chciał postrzelać bez spiny o punkty ;-) To zapraszamy na nasze spotkanie w Milanówku :D
Dzięki za zaproszenie, może kiedyś skorzystam ☺
@@Marcin_1973 W sumie to wszyscy są zawsze mile widziani :-) Tak beż spiny, konkurowania :-) tylko dobra zabawa, wymiana doświadczeń i fajna atmosfera...
A kto tu mówi o spince, to dla mnie przede wszystkim zabawa 😉
i już minus za treści ... nie przyjeżdzać na strzelnicę z prochownicą wypełnioną prochem. To po kiego uja jest prochownica ? No chyba nie do kaszki ! Kolejny bajkopisarz że to granat ?
Bajki to może ty napiszesz jak ci ręka znośnie po wybuchu prochownicy.
Kolejny Janusz strzectwa CP.
Chwila strzelania, a z ładowaniem pierdolenia pół godziny
Na tym polega cały urok, każdy strzał jest celebrowany dzięki temu skupiasz się na celu.
@@Marcin_1973 masz rację, to jak z wędkarzem siedzącym w deszczu na pomoście kiedy nic nie bierze... Ale ma satysfakcję
@Mruuuczek no faktycznie jakoś nie słyszałem, żeby ktoś kogoś z tego zastrzelił
@@michalstakunow6136 Ale ponad 150 lat temu za pomocą takich zabawek podbito całą Amerykę Północną. Do teraz nie mogę wyjść z podziwu jak im się to udało przy pomocy takiego sprzętu.
8:41 zasady bezpieczeństwa się kłaniają
😵
A tak konkretnie to o co ci chodzi? XD
@@blackcougar8777 a tak konkretnie to palec na spuście kiedy autor celuje sobie pod nogi lub rozgląda się dookoła. Z tego co wiem to stoliki również nie pełnią roli kulochwytu.
@@siekiera66 Przecież nawet nie widać tego na filmie bo kadr jest wyżej, więc wymyślasz na siłę.
@@blackcougar8777 myśl co chcesz, podstawowymi zasadami jest to, że lufa broni powinna być skierowana w kierunku kulochwytu, nie celuje się do niczego czego nie chce się zniszczyć, palec na spust w momencie gdy jest się gotowym do oddania strzału. Jeżeli jest to Twoim zdaniem wymyślanie na siłę to nie polecam wizyt na strzelnicy bo prowadzący strzelanie prawdopodobnie Cię wyprosi z obiektu.