Survivalowa Destylarka - Jak uzdatnić wodę z bagna
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Film powstał we współpracy z firmą YFood bit.ly/Bush_YFood
Kod zniżkowy na produkty YFood: BUSH10
Dziś pozyskuję i uzdatniam do picia wodę z bagna. Konstruuję prostą destylarkę w terenie.
Instagram: / bushcraftowy.pl
patronite.pl/b...
Mój ekwipunek na długi marsz:
-odzież Revolution Race bit.ly/Bushcra...
-plecak bit.ly/2Xdh0Gm
-schronienie bit.ly/2QlTV2B
-śpiwór bit.ly/2NPchYs
-mata izolacyjna bit.ly/2Kpq0Tx
-kuchenka bit.ly/2qYkP5X
-łyżka bit.ly/2CJPHK6
-butelki na wodę (2l) bit.ly/2NS1AEx
-kubek do gotowania bit.ly/2QinPoB
-dodatkowy kubek bit.ly/2rHUlWN
-latarka czołowa bit.ly/2NMDRFB
-nóż bit.ly/32QMino
-kompas bit.ly/2OjyxbE
-zestaw do rozpalania ognia bit.ly/2Xi23m8
-apteczka bit.ly/2rOhPK7
-zestaw naprawczy bit.ly/358wTAF
-jedna warstwa docieplająca
-prosta kosmetyczka
-bielizna do spania
-czapka bit.ly/2pgMLl8
-chusta wielofunkcyjna bit.ly/2NR2uRE
-skarpety x2 bit.ly/2rMyEVL
#survival #woda #biwak
Film powstał we współpracy z firmą YFood bit.ly/Bush_YFood
Kod zniżkowy na produkty YFood: BUSH10
Hey kiedy mozna sie spodziewac paskow kompresyjnych Voile w sklepie?
a bym se taką kwake wypił ;)
I to było porządne źródło zanieczyszczonej wody a nie jakieś pitu pitu.
Bardzo dobry materiał, choć odczułem wrażenie jakbyś miał opory przed nagrywaniem takich technik "nad wyraz". Mam nadzieje, że pojawi się więcej takich materiałów, chociazby dlatego że mam obok spore połacie lasów, a jednak mieszkam blisko miasta. Chcąc się zabawić w surwiwal typowo dla rozrywki i uciechy, chętnie poznam więcej takich technik, a przy okazji zawsze sie troche śmieci z lasu wyniesie! Pozdrawiam!
Najlepiej podpatrzeć u źródła, jak to Marian prezentuje na szkoleniach.
Może w ten sposób dałoby się przygotować do spożycia również niektóre ze słodzonych napojów.
😅😆
Jeszcze jak
Jagodziankę na kościach ...;-)
Na przykład jak znajdziesz źródło zanieczyszczonej fanty lub pepsi
Jestes wszędzie okej ale ze nawet tu?
Fajny patent na destylowanie wody. Łatwy i tani. Trzeba też pamiętać że dłuższe picie wody destylowanej jest niewskazane. Wypłukuje ona minerały z naszego organizmu. Pozdrawiam
Podobno dobrze jest dodać szczyptę soli, najlepiej zwykłej kłodawkiej ,posiada dużo minerałów.✌️
Dzięki, Marcin, za przydatny film. Brakowało mi tylko jednego zastrzeżenia: destylacja nie jest metodą idealną, bo nie usuwa wszystkich zanieczyszczeń. W przypadku zanieczyszczenia wody substancjami o temperaturze wrzenia niższej niż 100 stopni, destylacja dodatkowo zwiększy ich stężenie. A więc na przykład niektóre środki ropopochodne po takiej destylacji będą w stężeniu większym niż początkowo. Zwłaszcza, jeśli z litra wody zanieczyszczonej uzyskamy tak niewiele destylatu.
Ryzyko nie jest duże, ale warto to zaznaczyć.
[Krzysiek]
"Woda zachęca do przygotowania kawy". W zasadzie to ta woda już wygląda jak kawa, tylko ugotować :-)
Bushcraftowy to weźmie kawkę, uzdatni do czystej wody i zrobi ponownie kawkę ;) A to wszystko przy użyciu scyzoryka i śmietnika :) Takich filmów więcej proszę ;)
Wreszcie coś w temacie survivalu, już myślałem, że się nie doczekam 😁. Wincyj takich 👍
Witam!
(1)W miejscu między ogniskiem a zbiornikiem z wodą destylowaną,można położyć mały murek (np.kamiena,cegły etc),aby zmniejszyć parowanie czystej wody (z powodu bliskiego źródła ciepła z ogniska)...lub
(2)Zastosować lejek (ze ściętej butelki) do pojemnika z czystą wodą.
Pozdrawiam!
Sposób rzeczywiście bardzo ciekawy jedynie puszkę aluminiową koniecznie trzeba odizolowac od ognia i źródła wysokiej temperatury niechodzi tu o wydajność chłodzenia. puszki takie są od wewnątrz pokrywane lakierem nawet niewiem czy gorąca para działając na puszkę już niewniesie czegoś do otrzymanego napoju.można było by czymś puszkę owinąć lub obłożyć nawet tym bagnem i polewać czymś by zmniejszyć temperaturę.pozdrawiam.
Sama błotnista woda, nie robi takiego wrażenia jak jej pochodzenie. Efekt końcowy rewelacyjny. Teraz na dłuższe wypady nie ruszam się bez filterka, ale pamiętam jak ok 20 lat temu chciałem się napić wody prosto ze stawu, takie miałem pragnienie. Jednak nie zdecydowałem się jej napić i pokonałem jeszcze ok 10km rowerem i dotarłem do domu.
Pozdro.
pesymyssy, pesysyms,..... najgorszy scenariusz,
kto obejrzał do końca łapa w górę 👍
👏
widzialem cie ostatnio przy galerii mokotow na rowerze. Szacunek ze przeprowadzales rower przez jezdnie a nie jechales. Bylem wtedy przed pasami na moto z kolorowym kaskiem :)
Rewelacyjny odcinek ! Jeden z najciekawszych, lepszy od gotowania łyka dębu.
I to jest ten eksperymentujący Bushcraftowy, co zimą bez butów, w mokrych skarpetach poginał, a nie tylko ten co żere ino te Łajfudy, ino brakowało wypicia tej wody we filmie :D a co do usprawnienia, to może faktycznie z dwóch puszek, tylko dupami na zewnątrz, tak co by pozbyć się zbędnych otworów.
To bardzo ważne pytanie. Mam nadzieję, że je zobaczysz. Jak chronisz sie przed strzyżakami? (latające kleszcze). Co bym nie robił to i tak lecą do mnie jak na wyżerkę. DEET, Permetryna, Offy, olejki eteryczne, zioła, witaminy. No nic nie działa. Podobnie z komarami. Wszystko mnie zjada. Co o tym sądzisz? Pozdrawiam, Wiktor.
Super film, bardzo pouczający, moje wnuki z dużym zainteresowaniem obejrzeli ten odcinek, dziękuję i pozdrawiam
Gdyby połączyć dwie puszki odcinając od nich górne części, możne by zmniejszyć stratę pary. Do tego to, o czym mówiłeś - dłuższa część chłodząca przyspieszy proces.
Bushcraftowy destyluje w lesie. Takiej Bushcraftowki to bym z chęcią spróbował.
Bardzo fajny film. Btw dwie połączone puszki powinny załatwiać temat uciekania pary przez otwór do picia. Połączyć puszki można opaską z butelki pet. Jak się ją lekko na ogniu podgrzeje to ściska jak opaską termokurczliwa.
Super materiał, w sumie też nigdy nie zabierałem się za próļy destylacji z powodó, które omówiłeś na początku. Myślę, że nawet mają niskie naczynie i błotnistą wodę można łączyć metody, byle w sytuacji survivalowej zminimalizować ryzyko i uzyskać czystą wodę.
17:26 - czy tylko ja miałem ochotę "strzelić" się w prawe ucho xD ?
Tylko ty i jeszcze z dwóch kretynow
@@9patrol796 genialny komentarz. Długo myślałeś nad taką błyskotliwą wypowiedzią ?
Ja tak zrobiłem, bo na słuchawkach ten odgłos komara był bardzo realny 🙃
Pesycy 😂😂😂😂😂😂pięknie jak człowiek potrafi się poprawić.Marcinie świetny materiał z zabawnym zakończeniem😂😂😂👍👍👍
i doczekaliśmy się survivalowej tematyki ponownie ;) dzięki!
Ech po tytule miałem nadzieję ,że pokażesz nam jakiś sprzęt bimbrowniczy 😜
A jak to nazwiesz ;) ? To maksymalnie uproszczona bimbrownica 🙃🙃🙃
Tutaj pewien pan pokazuje destylację denaturatu. Nie wiem jednak czy to na pewno destylacją powinno się nazywać
ruclips.net/video/k3c2QY1OmkQ/видео.html
@@michagolinowski3576 Gdy pracowałem w sklepie zoo to masa pijaczków kupowała żywicę jonowymienną do usuwania leków z wody. Podobno też tak przesączali :)
@@bartoszskurniak9054 Teraz już wiem skąd tak wykładniczy wzrost humoru u Marcina i tak mało wody ,, czystej " zostało do pokazania 😉
Czuje ze bedzie super 😁
Edycja musi być.
Geeeenialny odcinek. Przekaz konkretny w sympatycznej formie. Czysta przyjemność. 😉 Mam nadzieję że to początek nowej serii 😉
3 lata pozniej - fan Bushcraforwego na wygrywa demonstrujac najlepszy destylat, Grappa a'la "Bagno"...
Dzieki za wrzut!
Mega pomysł ta destylarka. Wypróbuję napewno, tylko tą dziurkę w puszce służącą do picia zatkam sobie jakimś korkiem z patyka, co by para tak nie spierniczała ;-)
Film super jak zawsze. Pozdrawiam
Wystarczy zjeść bagno i wysikać uzdatnioną wodę
W zasadzie ta woda z bagna to taki wyciąg roślinny. Pewnie leczy raka i inne przykre wirusy.
Dobre 👍
Kurde że też na to nie wpadłem
to nie jest herbatka godna Iroh
Genialny film! To coś więcej niż test dzbanków filtrujących u adbustera!
Super film. Dlatego właśnie zacząłem oglądać Twój kanał. Wprowadzasz w praktykę to o czym inni tylko teoretyzują. Pozdrawiam.
Panie Marcinie, w jakimś z ostatnich Pana Filmow pytał Pan o pomysły na nowe tematy. Ja myślę, że nawet bez tematów, po prostu nocleg w lesie, fajna muzyka, ładne ujęcia, kuchenka gazowa, ognisko, gotowanie w terenie. W zupełności wystarczy... ^^
gienialne w swojej prostocie. pomysł: dziurę do picia z puszki zapchać "korkiem z drewna" w celu nie tracenia pary (przyśpieszenie procesu). pozdrawiam.
Nie poznałem lepszej metody destylacji, dzięki. A końcówka filmu mnie rozłożyła :D
Dziękuję za film idealna woda dla teściowej oczywiście bez gotowania
Podziwiam, że nie padła żadna K...wa na końcu filmu ;))) A co do treści, to bardzo za nią dziękuję. Mowiles gdzieś ostatnio o zmniejszających nie pomysłach na filmy. Takie filmy jak ten to dla mnie cacka. Interesujące.
Mega fajny pomysł ale można go usprawnić. Najważniejsza jest chłodnica, czyli puszka - ten element instalacji musi być możliwie najzimniejszy. Proponuję zmoczenie (nawet w tej brei z bagna) jakiegoś kawałka materiału (bandana, szalik, a nawet klozeciaka) i owinięcia tym puszki. Gwarantuję efekt + 300% minimum, pamiętając, że ten materiał ma być mokry
Witam cię przyjacielu z ciekawością oglądam twoje filmy , i powiem bardzo fajnie wszystko dobrane . Jestem, Brzegu woj.Opolskie byłeś tutaj w parku sto rawskim , właśnie zaczęliśmy biwaki , połączone Militaria . Nawet powstało krótkie streszczenie z ostatniego wypadu , pojawią się nowe filmy . Nasze logo to Zdziczały 🤠👍, pozdrawiam cię serdecznie.
17:30 oglądam ze słuchawkami i myślałem, że komar chce mnie udziabać😂
Ja w sluchawki przywalilem reka i na szczescie ich nie polamalem. :)
@@PK--ITA ja to samo, tylko, że douszne i sobie je jeszcze bardziej docisnąłem :p
ja zacząłem się rozglądać, dopiero po paru sekundach domyśliłem się, że to w filmie :D
Ja bym rozwiązał to troszkę inaczej. Jest technika destylacji zwana "na miskach" żeby z niej skorzystać możemy wykorzystać naczynia w których gotujemy posiłki. W skrócie ciecz do destylacji wlewamy do pojemnika na dnie ustawiamy kamień tak by wystawał ponad poziom cieczy. Na kamieniu stawiamy kubek na ciecz po destylacji całość przykryć naczyniem z zimną wodą , w przypadku braku większej ilości wody nasypać ziemię. Ciecz podgrzana paruje i w kontakcie z chłodną ścianką naczynia zakrywającego skrapla się do naczynia ustawionego na kamieniu.
Na Jamajce tak pędzą rum od dekad
Bardzo ciekawy odcinek. Kiedyś się zastanawiałem jak pozyskać wodę pitną z morskiej, dziś mam odpowiedź
jest pot (albo żyłka) na czole - będzie moc! 🔥💧🔥 Czekamy! Tym lasem! 🌳🌳🌳
Znalem kiedys takiego survivaliste, co destylował w lesie, ale jego sprzet lepiej byl dopracowany 😉
😆
Myślę że spokojnie możnaby nagrać kontynuację tego tematu. W ogóle fajny pomysł na nowe filmy, tego mi tu brakowało właśnie, takich ekstremalnych sytuacji w stylu "co gdyby..."
Też w momencie gdy Marcin wyciska ,, brązową wodę " macie reklamę Mullermilch i typa co pije z zachwytem 😂❓
Zaśmiałem się, dzięki :DD
@@Kurtussy 😁
Nie, bo używam adblocka.
Super metoda. A jak wspomniałeś, połączenie dwóch puszek było by korzystne z dwóch powodów. Po pierwsze większa powierzchnia skraplania a po drugie oddalamy część powierzchni od ognia co przyspiesza zjawisko wykraplania.
Jak ktoś ma możliwość to warto włożyć puszkę w puszkę poniżej ogniska. Trzeba poniżej wykopać dół i tam zamocować instalacje po czym przysypać rurę z puszek ziemią. Zadziała jak chłodnica jeszcze lepiej
Idąc w teren, zawsze na mapie szukaj źródła ! Ja jeden raz miałam tak, że źródło było daleko w dole, musieliśmy do niego zejść, mianowicie w Karpatach na Ukrainie. - Zejście do źródła zajęło ok. 40 min. Jeżeli jest problem z wodą, możesz jeszcze pokusić się, o zebranie rosy z namiotu lub innej pokrywy, pod którą spisz. Jednak bardzo rzadko zdarza się, że ujęcia nie ma. Pozdrawiam!
Świetny film. Jak będzie Ci brakowało inspiracji na content to polecam lekki przechył w stronę prepperingu. Sytuacja geopolityczna jest jak jest 🙄 Czasy niepewne, więc tego typu wątki byłyby na wagę złota dla wielu widzów. Pozdrawiam!
Zanieczyszczenia chemiczne mogą być też pochodzenia naturalnego - przez Góry Złote płynie sobie rzeczka o wiele mówiącej nazwie "Trująca", w której woda zawiera związki arsenu.
Fajny pomysł, z jednym problematycznym aspektem na dłuższą skalę. Woda destylowana jest ograbiona ze wszystkich minerałów i nadaje się na krótką metę,dopóki organizm nie zacznie dopominać się o witaminy i minerały. W lesie o to bym się nie martwił, ale na jakimś pustkowiu po kilku dniach bez wody to błotko, oczywiście, oczyszczone mechanicznie, byłoby bardziej pożądane dla organizmu. I nie oszukujmy się, w momencie gdy jesteśmy skazani na survival, spragnieni i wygłodniali, żaden z nas nie będzie się przejmował tym że w wodzie czy na roślinach są jakieś bakterie czy wirusy.
Super, nawet na wymarszu w jednostce BOR nam tego nikt nie pokazał 💪👌
Dzięki! Bardzo przydatny film :)
Należy jeszcze zaczopować otwór w górnej części puszki (ten, z którego się pije). Na filmie bardzo dobrze widać straty pary wodnej uchodzącej właśnie w tym miejscu. Poza tym ok.
trzeba to tuningować, dać 2 puszki odgiąć zamknięcie, kierować parę prosto w czajnik i gotowe. aprobuję serię
I jeszcze delagmator na oleje fuzlowe. ..
O ile dobrze pamiętam to woda uzdatniona w ten sposób nie może być spożywana w większych ilościach. Po procesie destylacji woda jest tak uboga w minerały i inne elementy normalnie w wodzie obecne, że wypłukuje z organizmu minerały, witaminy itd. Tak, że tak jak Pan tu wspomniał, rozwiązanie rzeczywiście na ekstremalne sytuacje.
Pozdrawiam.
Zawsze można dorzucić jakieś igły, zagotować i mieć leśną herbatkę.
17:25 jezus maria ale komar!
właśnie miałem to pisać, zacząłem rękami machać haha
Gdzie ten komar?
@@thedarksideofnature1221 lata tak blisko że go słychać :)
@@pavvelo6139 dzięki, oglądałem na laptopowych głośnikach i nie słyszałem 🗿
hm...trochę szkoda tej stalowej butelki na wodę,ale pozwolę sobie na małą uwagę odnośnie tej buteleczki szklanej,to duże ryzyko nagrzewać butelkę przeznaczoną do napojów zimnych ponieważ jest duże ryzyko,że pęknie,ale jeśli chodzi o sam pomysł to jest godny uwagi,ponieważ mówimy o sytuacji wyjątkowej kiedy nie mamy czystej wody do spożycia.pozdrawiam oczywiście łapka w górę.
bardzo dobry pomysł
Jest niedaleko mnie takie urocze bagienko i zrobię sobie takie ćwiczenie myślę że to fajna umiejętność a jak by nie było to im więcej ich mamy opanowanych tym pewniej się czujemy na łonie natury pozdrawiam
A Kiedy będzie coś z Wisły ?😃
Bardzo przydatne. Dzięki
Jak byłem mały, wujek powiedział mi że śmiało mogę pić wodę ze strumyka :) Do dziś pamiętam tamtą sraczkę.
Extra oby się nigdy nie przydało ale wiedzieć warto jak najbardziej .
Mam pytania:
1. Jeśli używamy butelek, puszek śmieci po kimś - to musimy chyba bardziej skupić się na aspekcie zanieczyszczeń biologicznych? Nie wiadomo, na co chorował ktoś, kto z nich pił? Na ile destylarka z puszki jest bezpieczna bez uprzedniego zdezynfekowania jej? Czy samo podgrzewanie dolnej części gwarantuje aseptyczność części, z której woda się skrapla, ale która jest przecież miejscem styku opakowania z czyimiś ustami i śliną, czasem krwią i innymi przyjemnościami?
Czy nie warto byłoby do ekwipunku, powiedzmy, wspomagającego survival dołożyć niewielkiego urządzenia, z lekkiego cienkiego metalu, które byłoby długim pojemnikiem docelowo składanym w zajmującą niewiele miejsca obręcz? Coś jak składane kubki, tylko bez dna? Taka rurka mogłaby też po rozłożeniu być rurą odprowadzającą dym w prowizorycznie zrobionym piecu do ogrzewania namiotu :). Istnieje coś takiego?
2. Rozumiem, że to, z czego wyciskałeś wodę, to jakiś rodzaj torfu? Jeśli tak i jeśli pochodził z miejsca oddalonego od ryzyka skażeń chemicznych czy intensywnych biologicznych (nie wiem, na ile ma wpływ patogenów zwierząt, które lubią latem chłodzić się w takich bagienkach) - to warto sobie odłożyć odrobinę tej papki, a nawet samej wody na maseczkę do twarzy albo całego ciała :).
Fajny material teraz moze w takim lesie bym przezyl inaczej masakra .Dzieki i Pozdro
12.00 niezły koktajl 😜😂😂👍🏻 a śoz dużo straciła na autorytecie... Ale patent jak najbardziej możliwy do zastosowania. Pozdrawiam z Lubelszczyzny
Bardzo ciekawy materiał
Warto oglądać do końca! Pozdrawiam serdecznie 😃
Super film. Czekam na więcej takiego typu. Pozdro 🙂
Jak na tak krótki czas destylacji to całkiem dobry wynik
Dziękuję pozdrawiam serdecznie 🤗👏👍💪💖
Genialny filmik. 100% konkretów.
Przy chłodniejszej pogodzie można wykorzystać zamiast puszki reklamowe odpowiednio formujac folie aby woda sciekala do pojemnika. Fajny odcinek pozdrawiam
Najbardziej optymalnie było by zatkać otwór puszki po monsteże z boku wyciąć otwór na coś cienkiego (np. po red bolu) i na tą puszkę z kolejną puszkę po monsterze pod kontem prostym względem tej pierwszej. w ten sposób maksymalnie zwiększył byś strumień energi.
Zamiast wydłużać rurę kolejną puszką (co może być ciężko szczelnie połączyć) fabryczny wylot zatkałbym jakimś czystym materiałem. Nie szczelnie, ale wtedy para dodatkowo musiała by się ulatując "filtrować" przez niego więc mniej jej przez otwór będzie ulatywać a po włóknach grawitacyjnie będzie spływać do dziurki do kapania.
Chociaż to czysto teoretyczne rozważania ;)
O widzisz, czyli należy ostrożnie podchodzić do stwierdzenia "ale to już było" przy tej metodzie znajdzie się kilka ale, ryzyko pęknięcie szkła, czystość znalezionych naczyń samych w sobie, nie zależnie czy będzie mi dane to wykorzystać ciekawy materiał i przypomnienie sobie trochę ze szkoły 🙂
Pewnie ktoś to już pisał w komentarzach (nie czytałem wszystkich), ale warto dodać, że woda destylowana nie smakuje jak woda, z którą mamy do czynienia na co dzień, dla wielu może być wręcz niesmaczna. A przede wszystkim destylacja pozbawia wodę składników mineralnych, jak wapń, potas czy magnes, więc spożywanie jej powinno mieć miejsce rzeczywiście wyłącznie w ekstremalnych warunkach. O ile nie wzbogacimy jej jakąś tabletką z minerałami, jej jedyną funkcją będzie zaspokojenie pragnienia. Organizm jest przepłukany taką wodą.
Zabawa z uzdatnianiem survivalowym oczywiście fajna, jednak chyba tylko dla samej frajdy. Nie wiem czy ktokolwiek w naszych warunkach geograficznych będzie miał konieczność takiego działania (czyli o ile nie znalazł się przypadkiem w odludnym, dużym terenie gdzieś w Ameryce Płd.) Efekt pokazanej destylacji jest dość mizerny w kontekście czasu i pozyskanej ilości wody. W warunkach europejskich w tym czasie na pewno udałoby się dojść do jakiejkolwiek cywilizacji czy czystego źródła wody. A najlepiej po prostu zabezpieczyć się w odpowiednią ilość wody, sprawdzić ewentualnie wcześniej lokalizację bezpiecznych źródeł wody, a ostatecznie - zastosowanie filtrów i uzdatniaczy w tabletkach, co jest bardziej efektywne. Pokazaną metodę traktuję jako ciekawostkę i zabawę, której raczej żadna sytuacja w jakiej się znajdziemy, nie będzie zmuszała do jej zastosowania.
no fajnie tylko zakładasz, że przedmioty które znalazłeś są śmieciami więc tą puszkę przydałoby się najpierw jakoś odkazić. Też sporo tej pary wodnej niepotrzebnie uciekało, a wystarczyło na koniec puszki położyć tą bandamkę.
Gościu, jesteś Wielki.....Pozdrawiam
Puszka z zewnątrz i od wewnątrz jest lakierowana. W sytuacji survivalowej to pewnie nie ma znaczenia, natomiast tak ogólnie to ciekawe co się dzieje z lakierem pod wpływem wyższej temperatury.
No i czy związki aluminium pod wpływem temp. nie dostają się do wody.
@@lombardken4839 właśnie ciekawi mnie, czy w ramach treningu itp. taka zabawa jest zdrowa :) W filmie była mowa o uważaniu na zanieczyszczenia chemiczne…
"specjalistyczny sprzęt" pan Marcin chyba zaczął Wazzupa oglądać :D
To jest bardzo dobra robota 😂😂😂
Bardzzoo dobrrra rrobota
Widać że fachowiec!
Dorzuć do butelki z brudną wodą kawałek cegły, porowatej skały (zeolitu), powinno trochę uspokoić wrzenie wody.
Można zwiększyć wydajność metody. Wypić piwo z puszki i popić destylatem.
Warto poczekać do "końca napisów" ;)
A materiał jak zwykle, przejrzysty, wartościowy i ciekawy.
Super film, dzięki tej metodzie zupa mojej teściowej będzie wreszcie jadalna 😉
Bardzo pomysłowe. Zabrakło mi tylko podpowiedzi, w jaki sposób wstępnie przygotować takie znalezione w terenie śmieci, bo nie mamy przecież czystej wody żeby je przepłukać.
Super dzięki 👍
Na to czekałem. Czasami na szlakach brakowało Mi wody a po drodze były same bagna.
9:20 mogłeś wziąć błotko spod butelki, by Ci było łatwiej wycisnąć. :)
Pomysł na usprawnienie destylarki: Faktycznie użyć dwóch puszek. W obu odciąć górę gdzie są otwory do normalnego spożywania napoju z puszki. Wsadzić jedną puszkę w drugą i dopiero wykonać otwory docelowe służące do destylacji. dzięki usunięciu standardowych otworów nie będzie strat pary o których mowa w filmie. EDIT: nie zwróciłem uwagi że podobny komentarz jest już niżej :)
Bardzo przydatny materiał 👍
Puszki można obłożyć tym zimnym bagnem. To zapewni szybsze skraplanie ma ściankach
Zasadzić grUszę. :) To najlepsze destylarki. Owoce są zdrowe, soczyste, dają pokarm stały jak nie trzeba pić wody z otoczenia, chociażby była z lodowca. No i sok jest zdrowszy od wody.
Czy nie lepiej będzie użyć puszkę jako filtra do oczyszczania chemicznego - wrzucajac tam węgiel + tkanina. Sama putelka, do oczyszczania biologicznego (gotowanie).
dodatkowo, wrzuciłbym do butelki rozdrobniony pył węgielny, aby jeszcze dokładniej oczyścić wodę z chemikaliów.
Szybciej, prościej i bezpieczniej (nie wiesz co się wytwarza z rozgrzanej puszki i szkła).
Super
13:00 Bardzo czysta i przejrzysta ta woda prawie tak jak z górskiego potoku.
🤣
Super temat :)
Uzdatniacze do wody ze sklepu... stonks! :D