no to ja ze swej strony postaram się tak raz dwa razy w tygodniu podrzucić co nie co do poczytania Wojtkowi z Imperialnej myśli technicznej czyli po orkowemu winksze czołgi z winkszym daka a na tapetę idzie teraz bydle o niewdzięcznej roli na polu walki jaką jest zabijanie tytanów. Załoga już się cieszy :)
Baneblade czyli Blady Ben, jest prawie niezniszczalny, ale grupka półnagich kobiet z wielkimi piłami (repentie) da sobie z nim radę. Warhammer - fuck logic XD
Cóż, o ile każdy czołg jest groźny na dystans, tak piechota wygra jeśli zbliży się na odległość rzutu granatem i mołotowem trafi w płytę chłodnicy (czy też w inne otwory prowadzące do wnętrza pojazdu), chociaż te kilka zelotek z dwuręcznymi piłami łańcuchowymi może po prostu wyciąć dziury w lżejszym pancerzu np. stropu wieży
@@Jfk2Mr Ja rozumiem, że od czasu wynalezienia kuszy pancerze są zawsze słabsze od broni, ale poziom realizmu młotka jest równie duża co libido sióstr bitwy. Chyba w wojnie w Afganistanie Chellenger II dostał kilka razy RPG z bliska i generalnie próbowano się do niego dobrać, ale nie dano rady. Więc jeżeli 40 mileniów później robią piły lepsze od pancerza, to na penis imperatora im te pancerze XD
@@Witold_Jaszczak cóż, może i robią lepsze płyty, ale pewnie są miejsca gdzie są uważane za zbytek/bardzo mało prawdopodobne miejsca trafień/do funkcjonowania potrzebne są dziury w pancerzu. Co do Chally'ego dostającego z RPG to cóż, oprócz samego pancerza, to pewną obroną pojazdu jest odpowiednie rozłożenie amunicji i zbiorników paliwa (jako główne przyczyny straty bezpowrotnej maszyn) - w przypadku ruskich wzorów to praktyczne za każdym razem gdy pancerz będzie spenetrowany, nastąpi syndrom latającej wieży właśnie z powodu upychania amunicji wszędzie gdzie popadnie, jak również brak separacji amunicji od załogi (ze względu na stosowanie karuzeli ładującej). Co do libido "bolter bitches" to nie znam jego poziomu, chociaż rozumiem skąd te porównanie pochodzi
Pamiętajcie, teraz jesteśmy czołgiem.
Gdy zniszczą nasze gąsienice będziemy artylerią.
Gdy zniszczą nasze działo będziemy stanowiskiem ogniowym.
Gdy zniszczą nasze boltery będziemy bunkrem.
Gdy zniszczą nasz pancerz będziemy męczennikami.
- Motto Vostoryańskich załóg czołgowych.
Całkiem jak czołgiści ZSRR.
Och tak!! Jak fajnie. Pamiętam jaką robił rozrubę w dow 1
Idealny czołg do robienia tatara z orków :)
''Podjedź bliżej abym mógł dosięgnąć go szablą!''Nieznany dowódca czołgu.
no to ja ze swej strony postaram się tak raz dwa razy w tygodniu podrzucić co nie co do poczytania Wojtkowi z Imperialnej myśli technicznej czyli po orkowemu winksze czołgi z winkszym daka a na tapetę idzie teraz bydle o niewdzięcznej roli na polu walki jaką jest zabijanie tytanów. Załoga już się cieszy :)
-BROTHER I'M PIN!
-WHERE?
-BEJNBLEEEJD!
I this a BANEEEEEEBLAAAAADEEEEEE!
-Capitan Diomedes.
Baneblade czyli Blady Ben, jest prawie niezniszczalny, ale grupka półnagich kobiet z wielkimi piłami (repentie) da sobie z nim radę. Warhammer - fuck logic XD
no co wlezą pod i na Baneblade'a i zaczną odpiłowywać główki od śrub
@@ukasz6430
Taktyka na złomiarza XD
Cóż, o ile każdy czołg jest groźny na dystans, tak piechota wygra jeśli zbliży się na odległość rzutu granatem i mołotowem trafi w płytę chłodnicy (czy też w inne otwory prowadzące do wnętrza pojazdu), chociaż te kilka zelotek z dwuręcznymi piłami łańcuchowymi może po prostu wyciąć dziury w lżejszym pancerzu np. stropu wieży
@@Jfk2Mr
Ja rozumiem, że od czasu wynalezienia kuszy pancerze są zawsze słabsze od broni, ale poziom realizmu młotka jest równie duża co libido sióstr bitwy.
Chyba w wojnie w Afganistanie Chellenger II dostał kilka razy RPG z bliska i generalnie próbowano się do niego dobrać, ale nie dano rady. Więc jeżeli 40 mileniów później robią piły lepsze od pancerza, to na penis imperatora im te pancerze XD
@@Witold_Jaszczak cóż, może i robią lepsze płyty, ale pewnie są miejsca gdzie są uważane za zbytek/bardzo mało prawdopodobne miejsca trafień/do funkcjonowania potrzebne są dziury w pancerzu. Co do Chally'ego dostającego z RPG to cóż, oprócz samego pancerza, to pewną obroną pojazdu jest odpowiednie rozłożenie amunicji i zbiorników paliwa (jako główne przyczyny straty bezpowrotnej maszyn) - w przypadku ruskich wzorów to praktyczne za każdym razem gdy pancerz będzie spenetrowany, nastąpi syndrom latającej wieży właśnie z powodu upychania amunicji wszędzie gdzie popadnie, jak również brak separacji amunicji od załogi (ze względu na stosowanie karuzeli ładującej). Co do libido "bolter bitches" to nie znam jego poziomu, chociaż rozumiem skąd te porównanie pochodzi
BANEBLADE mój kochany super ciężki czołg tony adamantium na 2 wielkich gosienicach i 11 lufami siejace śmierć i zniszczenie
Kocham 😍
@@WojtekczytaWarhammera wiem :D
Anime - jak ja kurwa tego nienawidzę
Baneblade najskuteczniejsza rzecz na wszystko pod wieloma względami z Soulstorm (nie biorąc pod uwagę moda)
Podczas ery technologii taki czołg był zaliczany do lekkich pojazdów .
właśnie na to czekałem :)
„Polały się 0 1” :D
BEJNBLEJD !
BANEBLADE
IT IZ DA BEEEEEEINBLAAADE
Czyli duch maszyny to taki system kierowania ogniem