Bardzo ciekawy wywiad, z przyjemnością się ogląda. Bardzo szanuje zdanie Pana Fejcho, widać i słychać, że fachowiec, ale nie mogę zgodzić się co do przystawek aktywnych. Posiadam dwie gitary o rożnej konstrukcji gdzie zainstalowane mam EMG i czuć zasadniczą różnice. W internecie jest też wiele filmików, które pokazują, że po zabudowaniu EMG dalej słyszalny jest charakter gitary wynikający z jej konstrukcji i wykorzystanych materiałów. Wydaje mi się, że jeśli układ drewna i strun nie za rezonuje razem, to niezależnie jaka by nie była przystawka, czy aktywna czy pasywna to nie zabrzmi - przystawka nie będzie miała czego zbierać. Dlatego ciężko mi wyobrazić sobie żeby brzmieć miał ten przysłowiowy stół :) Druga sprawa jest taka, że kiedyś czytałem opinie Pana Zbigniewa Wróblewskiego, twórce Merlin Pickup i tłumaczył, że samą ideą aktywnych przystawek nie jest uzyskanie większego sygnału wyjściowego(chociaż jest to możliwe), a bardziej możliwość zastosowania słabych magnesów, a co z tym idzie uzyskanie korzyści takich jak, niskie szumy, szerokie brzmienie, brak niekorzystnego oddziaływania pola magnetycznego na drganie struny. Dlatego bardzo często się zdarza, że przystawki pasywne mają większy sygnał wyjściowy niż niektóre modele aktywnych.
Nie jestem gitarzystą (chociaż podświadomie chciałem), ale perkusistą i mówię szczerze, że Pan Mirek ma niesamowitą wiedzę, osobowość i potrafi zainspirować. Jednym słowem 10/10 :) Pozdrowienia Jarku !!
Ludzie, gram 38 lat i dzisiaj po raz pierwszy sprzedawca w sklepie muzycznym wspomnial o tym facecie.Jak zobaczylem co on robi to mi spadly buty.W sklepach gitar nie ma a przebijaja wiele zachodnich firm.Jakoscia, wygladem i mysle ze bede zamawial.Niech mi nikt nie pierdoli o jakims Kameckim.
I ja nawet nie wiedziałem, że miałem pod bokiem takiego speca. Mieszkałem kiedys w Bierutowie (tuż obok Olesnicy) a nawet pracowałem na tej samej ulicy, przy której Lootnick ma swój warsztat. Pozdrawiam i gratuluję gitar wykonywanych z pasją!
Ze wszystkim co powiedział ten Pan się zgadzam. Tylko dlaczego wszyscy producenci gitar odwalają taki fajans, że gitara kupiona w sklepie musi przejść setup u lutnika bo nie za bardzo da się na niej grać i to często wydatek kolejnych pieniędzy. Szczególnie początkujący starają się kupić instrument w przedziale 500 do 1000 zł bo na droższą ich nie stać albo nie chcą inwestować bo nie wiedzą czy ich to wciągnie. Czasami porządne sklepy robią taki setup za free, ale to rzadkość. Nawet Gipson odwala fuszerkę w instrumentach za 3000-3500 zł. Kolega kupił sobie Gibola Semi holow i odrazu do lutnika do korekcji. Oczywiście w sklepie nie można było wybrać dobrego egzemplarza bo 2 szt na stanie. Jak to usłyszałem to powiedziałem żartujesz. A kolega powiedział nie. Nie żartuję i nie było innego wyjścia. To tak jak byśmy samochód kupowali w salonie i w zasadzie jest on fajny/zaje.... tylko nie jeździ. Ale tu obok jest warsztat/serwis i oni go poprawią. Sorry ale nie czaję tego. Wydaję mi się że to my konsumenci doprowadziliśmy do takiego stanu jak jest. Może niedługo będą po prostu sprzedawać gitary w częściach jak i tak trzeba to wszystko ustawiać czy korygować.
Kolego powoli zaczyna być tak że wszystkim, nie tylko z gitarami. Kupujesz coś ale zeby dzialalo to trzeba do majstra jechać żeby poprawił, dziwny jest ten świat. A co do gitar w częściach, to czekamy aż IKEA ruszy do akcji;)
Zgłaszam się jako kolejny mega zadowolony klient. Najpierw zrobił znakomity gryf i wybebeszył na lepsze mojego strata, gitara dostała nowe życie w świetnej cenie. Ostatnio zrobił mi kapitalnego customa, można zobaczyć go w akcji u mnie na kanale, skomponowałem dla Mirka tribute song, gitara jest fajnie zaprezentowana :) Przebolałem Górala, Kameckiego po kilka razy, dopiero Lootnick zrobił dobrą robotę i robi ją do teraz, zyskał stałego klienta. Poprawił po tamtych, zrobił to w podobnej cenie, ale dobrze. W dodatku Mirek chętnie dzieli się wiedzą i warto go słuchać, samemu można potem gitarę utrzymać w dobrym stanie i nie robić z nią idiotycznych, chałupniczych rzeczy. Zaopatruje w narzędzia do regulacji i możesz skupić się na grze. Zatem posłuchaj mnie, nie rób sobie krzywdy, zajedź do Oleśnicy i daj sobie zrobić porządną gitarę :D
Fora to samo zło!! Siedzę w tym już 35 lat i kitu wcisnąć sobie nie dam. Natomiast jako elektronik moja działka to elektronika oraz gryf, bo opanowałem to do poziomu i jakości Pleka. :)
I nie tylko to, temu gościowi się wszytko w głowie pomieszało - powiedzenia, nazwiska, slowa... Pytanie - czy w takim razie mówiąc o gitarach też czegoś nie zamotał...
Wiedza kosztuje i Kamil Nowinski bedzie zamawial gitare u tego pana jaki ja jestem szczesliwy ze sa tacy ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :)
Z tym, że maoń nie jest drogi to się nei zgodzę bo taki 15 lat sezonowany sapieli rozmiarem pod powiedzmy korpus les paula potrafi kosztować 1000 euro.
+Emil P Chodzi mi o to że po pewnym czasie drewno jest już wysuszone wystarczająco :) Jeszcze jako ciekawostkę powiem że są maszyny do "sezonowania" drewna które w 2 tygodnie wyruszają takie drewno
A niech ten gość wytłumaczy wszystkim laikom JAK drewno wpływa na brzmienie dźwięku w głośnikach!! 😂 Bo jak wiemy, ogrom ludzi twierdzi, że drewno itd nie ma absolutnie żadnego wpływu na prąd elektryczny i dźwięk, który słyszymy z głośników. Oczywiście, że ma i to jest prosta fizyka drgań, ale pewnym betonom się tego za nic nie wytłumaczy.. Wierzyć, a wiedzieć...
Gitary z tej pracowni owszem wyglądają pięknie i na tym się ich urok kończy. Jako urządzenie mechaniczne zrobione jest po prostu kiepsko. Brak wiedzy i umiejętności, jeśli chodzi o graniczne parametry akcji strun, a tam precyzja musi być rzędu tysięcznych części mm. Niemal wszyscy lutnicy w kraju robią w tym temacie kaszane, bo część nie ma pojęcia, jak to zrobić, a reszta olewa przez brak czasu itp.. Wiem, bo widzę, co do mnie czasem przyjeżdża z kraju. Równość progów jaką ten pan robi to niestety też porażka. Miałem już wiosła od niego do poprawy progów. To ma przede wszystkim GRAĆ, a potem dopiero wyglądać!! Dużo gada, ale w praktyce jest to niestety porażka dla tych bardzo wymagających muzyków. Niestety. A progi to totalna podstawa, gdy ktoś chce mieć b. niską akcję i idealne parametry oraz komfort gry. Bywają gitary po lutnikach, które mają równość progów czasem gorszej od sklepowej, a jak wiemy ze sklepu zawsze jest kiepsko, nawet w tych za ponad 10k. Zawsze polecam sprawdzać w umiejętny sposób, jakie są różnice między progami oraz na całej długości. Są na to proste sposoby bez narzędzi.
Okropnie niezdarnie się czasem wypowiada... "wyprzedził mnie o lata świetlne", "rzucił się na szeroka wodę", "warunki energonomiczne"... Są tacy ludzie - przekręcają każde powiedzenie po swojemu :))) I jeszcze nazywanie polskich gitar "zemstą Honeckera", gdzie sens, gdzie logika? :)))
Takich ludzi to ze świecą szukać! Duża wiedza, konkretnie, i bez owijania w bawełnę. Galeria gitar to sztuka. Super wywiad!
Super że są ludzie którzy mogą uświadamiać,maja pokorę i dzielą się swoim doświadczeniem.
Bardzo ciekawy wywiad, z przyjemnością się ogląda. Bardzo szanuje zdanie Pana Fejcho, widać i słychać, że fachowiec, ale nie mogę zgodzić się co do przystawek aktywnych. Posiadam dwie gitary o rożnej konstrukcji gdzie zainstalowane mam EMG i czuć zasadniczą różnice. W internecie jest też wiele filmików, które pokazują, że po zabudowaniu EMG dalej słyszalny jest charakter gitary wynikający z jej konstrukcji i wykorzystanych materiałów. Wydaje mi się, że jeśli układ drewna i strun nie za rezonuje razem, to niezależnie jaka by nie była przystawka, czy aktywna czy pasywna to nie zabrzmi - przystawka nie będzie miała czego zbierać. Dlatego ciężko mi wyobrazić sobie żeby brzmieć miał ten przysłowiowy stół :) Druga sprawa jest taka, że kiedyś czytałem opinie Pana Zbigniewa Wróblewskiego, twórce Merlin Pickup i tłumaczył, że samą ideą aktywnych przystawek nie jest uzyskanie większego sygnału wyjściowego(chociaż jest to możliwe), a bardziej możliwość zastosowania słabych magnesów, a co z tym idzie uzyskanie korzyści takich jak, niskie szumy, szerokie brzmienie, brak niekorzystnego oddziaływania pola magnetycznego na drganie struny. Dlatego bardzo często się zdarza, że przystawki pasywne mają większy sygnał wyjściowy niż niektóre modele aktywnych.
Genialnie, kompetentnie i na temat. To jest kapitalna wiedza dla każdego gitarzysty. Jarek, piątka z plusem za wywiad!
mądrego człowieka warto zawsze posłuchać
Nie jestem gitarzystą (chociaż podświadomie chciałem), ale perkusistą i mówię szczerze, że Pan Mirek ma niesamowitą wiedzę, osobowość i potrafi zainspirować. Jednym słowem 10/10 :) Pozdrowienia Jarku !!
Chętnie bym jeszcze posłuchał pana Mirka, świetny wywiad, pięknie instrumenty, zajebiste umiejętności :D
Masz okazję:)
Podziwiam umiejętności pana Lootnicka, bardzo dobry wywiad, az miło się słuchało.
Jeszcze raz powiem NIESAMOWITY FILM wrescie ktos w Polsce robi cos takiego pieknie !!!!!! :) :) :)
Polak potrafi :))))) popieram, świetna rozmowa
Dobry wywiad. Brakuje rzetelnych wypowiedzi w internecie. Tu jest konkret, dzięki.
Jestem pod wrażeniem! Przepiękne gitary z duszą!
Fenomenalny gość! I wiele z tych customów to nie gitary, to dzieła sztuki!
Mirek robi świetne gitary i basy również. Ma w tym ogromne doświadczenie. Polecam
Filmik z dużą wartością merytoryczną bardzo dziękuję i pozdrawiam ! :)
Ludzie, gram 38 lat i dzisiaj po raz pierwszy sprzedawca w sklepie muzycznym wspomnial o tym facecie.Jak zobaczylem co on robi to mi spadly buty.W sklepach gitar nie ma a przebijaja wiele zachodnich firm.Jakoscia, wygladem i mysle ze bede zamawial.Niech mi nikt nie pierdoli o jakims Kameckim.
Świetna robota , więcej takich odcinków 😊
I ja nawet nie wiedziałem, że miałem pod bokiem takiego speca. Mieszkałem kiedys w Bierutowie (tuż obok Olesnicy) a nawet pracowałem na tej samej ulicy, przy której Lootnick ma swój warsztat. Pozdrawiam i gratuluję gitar wykonywanych z pasją!
Mega dobry materiał :D Świetnie zrealizowane, dobrze poprowadzony wywiad, no a sama treść merytoryczna pierwsza klasa :3
świetny wywiad! Rewelacyjnie prowadzisz swój kanał
+Shemyaz Dzięki, naprawdę miło słyszeć! :)
+e-gitarzystaTV no panie dziś trafiłem na to i kurde powiem, że jak będę miał chwilkę to przepatrzę resztę twoich rzeczy zapowiada się super:)
świetny wywiad, zarąbisty człowiek ;)
Ze wszystkim co powiedział ten Pan się zgadzam. Tylko dlaczego wszyscy producenci gitar odwalają taki fajans, że gitara kupiona w sklepie musi przejść setup u lutnika bo nie za bardzo da się na niej grać i to często wydatek kolejnych pieniędzy. Szczególnie początkujący starają się kupić instrument w przedziale 500 do 1000 zł bo na droższą ich nie stać albo nie chcą inwestować bo nie wiedzą czy ich to wciągnie. Czasami porządne sklepy robią taki setup za free, ale to rzadkość. Nawet Gipson odwala fuszerkę w instrumentach za 3000-3500 zł. Kolega kupił sobie Gibola Semi holow i odrazu do lutnika do korekcji. Oczywiście w sklepie nie można było wybrać dobrego egzemplarza bo 2 szt na stanie. Jak to usłyszałem to powiedziałem żartujesz. A kolega powiedział nie. Nie żartuję i nie było innego wyjścia. To tak jak byśmy samochód kupowali w salonie i w zasadzie jest on fajny/zaje.... tylko nie jeździ. Ale tu obok jest warsztat/serwis i oni go poprawią. Sorry ale nie czaję tego. Wydaję mi się że to my konsumenci doprowadziliśmy do takiego stanu jak jest. Może niedługo będą po prostu sprzedawać gitary w częściach jak i tak trzeba to wszystko ustawiać czy korygować.
Kolego powoli zaczyna być tak że wszystkim, nie tylko z gitarami.
Kupujesz coś ale zeby dzialalo to trzeba do majstra jechać żeby poprawił, dziwny jest ten świat.
A co do gitar w częściach, to czekamy aż IKEA ruszy do akcji;)
Zgłaszam się jako kolejny mega zadowolony klient. Najpierw zrobił znakomity gryf i wybebeszył na lepsze mojego strata, gitara dostała nowe życie w świetnej cenie. Ostatnio zrobił mi kapitalnego customa, można zobaczyć go w akcji u mnie na kanale, skomponowałem dla Mirka tribute song, gitara jest fajnie zaprezentowana :) Przebolałem Górala, Kameckiego po kilka razy, dopiero Lootnick zrobił dobrą robotę i robi ją do teraz, zyskał stałego klienta. Poprawił po tamtych, zrobił to w podobnej cenie, ale dobrze. W dodatku Mirek chętnie dzieli się wiedzą i warto go słuchać, samemu można potem gitarę utrzymać w dobrym stanie i nie robić z nią idiotycznych, chałupniczych rzeczy. Zaopatruje w narzędzia do regulacji i możesz skupić się na grze. Zatem posłuchaj mnie, nie rób sobie krzywdy, zajedź do Oleśnicy i daj sobie zrobić porządną gitarę :D
niesamowite gitary. tylko pogratulowac umiejetnosci. wywiad powinien trwac conajmniej 2-3 godziny :))
Genialny Człowiek i jego gitary również.
Swietny wywiad, jeden z najlepszych, jakie widzialem. Dzieki :) swietnie jest posluchac czegos ciekawego zamiast galowac w telewizor ;)
Świetny wywiad Jarek!
Dzięki Szymon :)
Bardzo ciekawy wywiad!
zawaliste wiosła. chcę takie mieć!
Z-A-J-E-B-I-S-T-Y wywiad ;)
Ups, linki niedostępne. Po filmach ksantypa chyba już troszkę ego się podregulowalo. (-;
łAł .... bardzo przydatny film
no mega
Jaki jest koszt wykonania gitary u Pana Mirka? Wiosła prezentują się niesamowicie.
Szymqq258 pytaj!
fajny wywiad!
szczerze powiem too zainspirowało mnie do bycia lutnikiem :D
Fora to samo zło!!
Siedzę w tym już 35 lat i kitu wcisnąć sobie nie dam. Natomiast jako elektronik moja działka to elektronika oraz gryf, bo opanowałem to do poziomu i jakości Pleka. :)
panie mirku czy ten ibanez to moze 2550 ????? pozdrawiam
+pp Saw dodam ze fajnie pan mówi o tych zachciankach co do gitary ( wyscigówki )
25:30 bardzo fajny materiał, tylko taka drobna uwaga. To nie Ty gościłeś tego pana, tylko ten pan gościł Ciebie w swoich progach... ;)
Ja gościlem Mirka na kanale:)
mądrze
To Goebels powiedział , że kłamstwo opwtorzeone 1000 razy staje sie prawdą
I nie tylko to, temu gościowi się wszytko w głowie pomieszało - powiedzenia, nazwiska, slowa... Pytanie - czy w takim razie mówiąc o gitarach też czegoś nie zamotał...
racja kłamstwo powtórzone 1000 razy robi się prawdą, lub doktryną. jak każda religia
Wiedza kosztuje i Kamil Nowinski bedzie zamawial gitare u tego pana jaki ja jestem szczesliwy ze sa tacy ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :)
+Kamil Nowinski Polecam, jak będziesz zamawiał wiosło, powiedz, że przeze mnie się natknąłeś :)
Nie ma problemu to jest najleprzy Film Polski o sprzecie jaki widzialem wiecej takich materjalow !!!!!
:)
+Kamil Nowinski ROKENROL :D
Z tym, że maoń nie jest drogi to się nei zgodzę bo taki 15 lat sezonowany sapieli rozmiarem pod powiedzmy korpus les paula potrafi kosztować 1000 euro.
Bez sensu sezonować drewno 15 lat ......wystarczy 2
może wystarczy, może nie ... zależy komu robisz gitarę
+Emil P Chodzi mi o to że po pewnym czasie drewno jest już wysuszone wystarczająco :) Jeszcze jako ciekawostkę powiem że są maszyny do "sezonowania" drewna które w 2 tygodnie wyruszają takie drewno
ty jestes jego gosciem a nie on twoim ...
Damian Bucki na moim kanale Mirek jest moim gościem. Ja u niego w pracowni za to.
Wiem luz ;) też rzeźbię w drewnie coś tam, myślałem o zrobieniu gitary ale przeraża mnie gryf , kompletnie nie wiem od czego zacząć
.
A niech ten gość wytłumaczy wszystkim laikom JAK drewno wpływa na brzmienie dźwięku w głośnikach!! 😂 Bo jak wiemy, ogrom ludzi twierdzi, że drewno itd nie ma absolutnie żadnego wpływu na prąd elektryczny i dźwięk, który słyszymy z głośników.
Oczywiście, że ma i to jest prosta fizyka drgań, ale pewnym betonom się tego za nic nie wytłumaczy.. Wierzyć, a wiedzieć...
ta strona nie działa
nie Stalin tylko Goebels
Gitary z tej pracowni owszem wyglądają pięknie i na tym się ich urok kończy. Jako urządzenie mechaniczne zrobione jest po prostu kiepsko. Brak wiedzy i umiejętności, jeśli chodzi o graniczne parametry akcji strun, a tam precyzja musi być rzędu tysięcznych części mm. Niemal wszyscy lutnicy w kraju robią w tym temacie kaszane, bo część nie ma pojęcia, jak to zrobić, a reszta olewa przez brak czasu itp.. Wiem, bo widzę, co do mnie czasem przyjeżdża z kraju.
Równość progów jaką ten pan robi to niestety też porażka. Miałem już wiosła od niego do poprawy progów. To ma przede wszystkim GRAĆ, a potem dopiero wyglądać!! Dużo gada, ale w praktyce jest to niestety porażka dla tych bardzo wymagających muzyków. Niestety. A progi to totalna podstawa, gdy ktoś chce mieć b. niską akcję i idealne parametry oraz komfort gry. Bywają gitary po lutnikach, które mają równość progów czasem gorszej od sklepowej, a jak wiemy ze sklepu zawsze jest kiepsko, nawet w tych za ponad 10k. Zawsze polecam sprawdzać w umiejętny sposób, jakie są różnice między progami oraz na całej długości. Są na to proste sposoby bez narzędzi.
Mahoń z palisandrem gra basowo. Już mi się odechciało słuchać tego nieskoordynowanego pierdolenia.
4'30" - to po kiego grzyba masz chłopie ten fornir? pewnie też po to aby zaklejać sęki. Chłe, chłe ...
Tak.
Okropnie niezdarnie się czasem wypowiada... "wyprzedził mnie o lata świetlne", "rzucił się na szeroka wodę", "warunki energonomiczne"... Są tacy ludzie - przekręcają każde powiedzenie po swojemu :))) I jeszcze nazywanie polskich gitar "zemstą Honeckera", gdzie sens, gdzie logika? :)))
Genialnie, kompetentnie i na temat. To jest kapitalna wiedza dla każdego gitarzysty. Jarek, piątka z plusem za wywiad!