pytanie z tych mniej oczekiwanych: jak przewidujecie dostępność swoich głównych albumów na najbliższe lata? pytam o daleką perspektywę - bo nie mam jeszcze dzieci, nawet w drodze, żony też nie, ani dziewczyny ale jestem zachwycony owocem prac zespołu Pomelody i boję się, że jak już nadejdzie ten błogosławiony czas, to nie będę mógł nigdzie Was dostać
Hihi! Kocham ten komentarz. Myśle ze aplikacja będzie przez najbliższe lata się tylko rozkręcać, ulepszać i puchnąć w szwach nowym kontentem także bez obaw🤪💪
Kocham Pomelody, naprawdę ❤️ Po prostu jak byłam w ciąży to myślałam sobie: jak ja nienawidzę piosenek dla dzieci, tego ubogiego fast fooda muzycznego, jak ja przeżyję!? (naprawdę tak myślałam). Tej piosenki nie znałam w ogóle, a teraz lecimy ze straszakiem od rana i śpiewamy 🎶 przez cały dzieeeń 👌😋
Ja też nie znałam tej kołysanki wcześniej. Wersja Pomelody była pierwsza. Oczywiście całą rodziną się w niej zakochaliśmy. Ja teraz odsłuchuje innych wersji to kicha straszna. Więc dziękuję bardzo za te wasze przeróbki.
Jest jeszcze całkiem ładna wersja tej kołysanki Olgi Bończyk, szkoda, że mniej znana. Ogólnie to klasyka gatunku i jest bardzo wiele wersji tego utworu, nie jest to bynajmniej utwór G. Turnaua. Każdy z twórców ma prawo go zaśpiewać jak mu w duszy gra.
Miałam nadzieję że zmienicie coś w tekście, bo ani wstawka ze straszeniem żeby sie maluchy wreszcie uciszyły i przestały prosić a poszły spać, ani wstawki z tym że zwyczajna ciekawość i zachwyt to "kapryszenie" i "grymaszenie" mi nie odpowiadają.
@@aleksandrawiatr jak poprawiała "jagódki" to wprowadziła drobne zmiany, przy "była sobie żabka mała" również, ale tu potrzebna by była większa interwencja
A poprawiałabyś Tuwima czy Brzechwę? Po prostu Ewa Szelburg-Zarembina pisała ten tekst w połowie ubiegłego wieku. Przecież można dziecku wytłumaczyć, że kiedyś były inne wymagania względem dzieci.
Nie wiem absolutnie nic o muzyce. Ale to jak opowiadasz bardzo mnie ciekawi i jest bardzo przyjemne dla ucha. Fajne treści w Internecie, dziękuję:)
W punkt. Mam tak samo :D
Miałam dokładnie to samo napisać!
Przepiękne! Lekkie, ciepłe, zachwycające! Otulająca. Dziękuję!!!
Bardzo lubię słuchać o teorii muzyki.
Piękne 💙
Takie łagodne, przyjemne, magiczne 🤩
Podziwiam 🏅
pytanie z tych mniej oczekiwanych: jak przewidujecie dostępność swoich głównych albumów na najbliższe lata? pytam o daleką perspektywę - bo nie mam jeszcze dzieci, nawet w drodze, żony też nie, ani dziewczyny ale jestem zachwycony owocem prac zespołu Pomelody i boję się, że jak już nadejdzie ten błogosławiony czas, to nie będę mógł nigdzie Was dostać
Hihi! Kocham ten komentarz. Myśle ze aplikacja będzie przez najbliższe lata się tylko rozkręcać, ulepszać i puchnąć w szwach nowym kontentem także bez obaw🤪💪
@@AnnaWeberKanal i tego Wam (i wszystkim nam) życzę z całego serca! no nic, teraz mój ruch 😅
Kocham Pomelody, naprawdę ❤️ Po prostu jak byłam w ciąży to myślałam sobie: jak ja nienawidzę piosenek dla dzieci, tego ubogiego fast fooda muzycznego, jak ja przeżyję!? (naprawdę tak myślałam). Tej piosenki nie znałam w ogóle, a teraz lecimy ze straszakiem od rana i śpiewamy 🎶 przez cały dzieeeń 👌😋
"Idzie niebo ciemną nocą" w wykonaniu Grzegorza Turnaua i Magdy Umer jest dla mnie najpiekniejszym
Ja też nie znałam tej kołysanki wcześniej. Wersja Pomelody była pierwsza. Oczywiście całą rodziną się w niej zakochaliśmy. Ja teraz odsłuchuje innych wersji to kicha straszna. Więc dziękuję bardzo za te wasze przeróbki.
"Idzie niebo " brzmi dobrze👌 Ale moje ♥ pozostaje przy Turnau&Umer
Jest jeszcze całkiem ładna wersja tej kołysanki Olgi Bończyk, szkoda, że mniej znana. Ogólnie to klasyka gatunku i jest bardzo wiele wersji tego utworu, nie jest to bynajmniej utwór G. Turnaua. Każdy z twórców ma prawo go zaśpiewać jak mu w duszy gra.
Ciekawa wersja, ale zmieniłaś harmonię w stosunku do tej wersji, którą znam z dzieciństwa. Trzeba się osłuchać, żeby się przyzwyczaić
Naprawianie Turnaua i Umer, dość zuchwałe zajęcie 🤨
Sztuka jest przekorą i nie takimi „zuchwałościami” na szczęście jest historia muzyki wypełniona 😜
Evviva l’arte!
Oj faktycznie, bo to akurat bardzo ładna wersja.
Miałam nadzieję że zmienicie coś w tekście, bo ani wstawka ze straszeniem żeby sie maluchy wreszcie uciszyły i przestały prosić a poszły spać, ani wstawki z tym że zwyczajna ciekawość i zachwyt to "kapryszenie" i "grymaszenie" mi nie odpowiadają.
Ha! Chętnie bym się dowiedziała co Pani Weber myśli na temat zmieniania tekstu, bo też wolałabym nowszą wersję ;)
@@aleksandrawiatr jak poprawiała "jagódki" to wprowadziła drobne zmiany, przy "była sobie żabka mała" również, ale tu potrzebna by była większa interwencja
A poprawiałabyś Tuwima czy Brzechwę? Po prostu Ewa Szelburg-Zarembina pisała ten tekst w połowie ubiegłego wieku. Przecież można dziecku wytłumaczyć, że kiedyś były inne wymagania względem dzieci.