Jak ja kocham takie klimaty! Sam jeżdżę retro MTB "noname" z ubiegłego wieku, "niestety" z ogromnymi zmianami względem oryginału, z którego została mi jedynie oryginalna piasta przednia, kierownica i manetka od przedniej przerzutki - ramę musiałem wymienić z uwagi na swoje bezpieczeństwo po kolizji z nieuważnym kierowcą samochodu.
Super, że też jeździsz na retro MTB! Fajnie, że udało Ci się zachować oryginalne elementy. Dobrze, że wymieniłeś ramę po wypadku. To ciekawe, jak stare rowery mogą mieć swoją historię, nawet po zmianach. Jakie modyfikacje wprowadziłeś?
Cannondale. Jedna z lepszych firm produkujących rowery w tamtych latach. Niestety także dość droga. Aczkolwiek dzisiaj te rowery są do kupienia za śmieszne pieniądze. Posiadam dwa. Rewelacja. Konstrukcja prosta, serwis jeszcze prostszy aż chce się jeździć. Pozdrawiam Cannondale maniaków.❤
Dzięki za komentarz. No Cannondale był poza zasięgiem zwykłego zjadacza chleba, ale dziś ceny też trzymają. Ramę, np Treka mozna wyrwać za 100 zł, a cały rower z górnej półki za 500-1000 zł. Framesety Cannondale'a zaczynają się od 600-700 zł, choć czasem uda się, ale to trzeba mieć trochę szczęścia wyrwać cały rower za ok 1000 zł.
Piękności, aż się zakochałem!Te rowery miały wtedy duszę i prawdziwe komponenty bo dziś mamy erę gównolitu.Perfekcyjna robota leci subik i łapka zamierzamy pana pracę trochę pooglądać.Pozdrawiam👍
@@everydayaveragefamily Cóż, faktycznie, kupiłem ramę w 1997, wraz ze wspomnianym widelcem, ale produkcja mogła być wczesniejsza i - zapewne - była. Osprzęt stanowił STX z mongoose rockadile ( wczoraj z wzruszenia zapomniałem o tym napisać :) ) .
93, wtedy zaczynałem swoją przygodę z MTB, wpierw składaki z różnych części bo na kompletny rower nie było stać a skoónczyłem na Univedze Alpinie z górnej półki. Pamiętam te ramy z serii CAAD3, V-killery, itd.., ramki na ramach Reynoldsa, Tange. Że jeszcze takie opony uchowałeś to aż dziw, też je miałem :] . Mostek z tym mocowaniem kojarzy mi się z Syncrosem.
@@everydayaveragefamily Mój pierwszy to Colnago, nie mylić późniejszych "marketowców" z napisem Colnago. To był najprostszy model na totalnie włoskim osprzęcie, jakieś hamulce Ursus, podobnie jak manetki, itd. Natomiast prawdziwym góralem była właśnie rama cro-mo Birii ubrana w osprzęt kupowany w czeskim Cieszynie- akurat tam było mi bliżej niż do Krakowa a przede wszystkim taniej. Potężny wybór od WB, Kooka, itp, kolorki, świecidełka, ślina z gęby i ustawiczny uśmiech maniaka w obłędzie...;]
Cześć, dzięki za komentarz. Wg mnie jednak mniejsza, na pewno przy V-kach nie trzeba tak mocno zaciągać klamki hamulca. W V-kach jest dużo lepsze przełożenie siły z klamek na szczęki.
@everydayaveragefamily a jeśli dobrze wyregulować cantilevery i dać nowe klocki to jakość będzie porównywalna ? .Pytam tak z ciekawości bo ja od lat jeżdżę na v breakach .
@@everydayaveragefamily no ale mowisz ze umisz to co tu po mnie :P, zobacz poradnik zbooya, jest tam opisane jak ustawic, powinny zaciski miec wiekszy rozstaw, klocki mozliwie jak najbardziej wysuniete i rowno z obu stron, ponoc najwieksza sila hamowania jest gdy linki tworza kat prosty w momencie zacisniecia, dostepne sa tez klocki z wieksza powierzchnia hamowania z v-breakow, niegdys ashima miala takie z wymiennymi padami po 20 pare zl, teraz chyba tylko jagwire
@@everydayaveragefamily jest jeszcze kwestia ustawienia gora dol, ja zwykle ustawiam wyzej jak sa szerzej hamulce, jest mozliwosc regulacji naciagniecia sprezynek bo sa 3 dziurki i w 1 z zaciskow jest mozliwosc dokrecenia sprezynki imbusem zeby 2 strony rowno hamowaly, co do samej regulacji sa patenty rozne, zeby ustawic scisniete na troche odkreconych srubkach barylkowych przy manetkach a pozniej dokrecic, ja zawsze metoda prob i bledow ustawiam tak zeby klocki byly blisko obreczy, dobrze jak jest kolo proste i hamulce wyczyszczone i nasmarowane, ale najwieksza robote robi wysuniecie klockow bo to zwieksza moment sily
@@gregdymek8011 dzięki za cenne uwagi, nie wiedziałem o tym wysunięciu klocków ale spróbuję wziąć to pod uwagę i ustawić inaczej, rozumiem że chodzi o to, aby zwiększyć "rozwarcie" szczęk?
Jak ja kocham takie klimaty! Sam jeżdżę retro MTB "noname" z ubiegłego wieku, "niestety" z ogromnymi zmianami względem oryginału, z którego została mi jedynie oryginalna piasta przednia, kierownica i manetka od przedniej przerzutki - ramę musiałem wymienić z uwagi na swoje bezpieczeństwo po kolizji z nieuważnym kierowcą samochodu.
Super, że też jeździsz na retro MTB! Fajnie, że udało Ci się zachować oryginalne elementy. Dobrze, że wymieniłeś ramę po wypadku. To ciekawe, jak stare rowery mogą mieć swoją historię, nawet po zmianach. Jakie modyfikacje wprowadziłeś?
Cannondale. Jedna z lepszych firm produkujących rowery w tamtych latach. Niestety także dość droga. Aczkolwiek dzisiaj te rowery są do kupienia za śmieszne pieniądze. Posiadam dwa. Rewelacja. Konstrukcja prosta, serwis jeszcze prostszy aż chce się jeździć. Pozdrawiam Cannondale maniaków.❤
Dzięki za komentarz. No Cannondale był poza zasięgiem zwykłego zjadacza chleba, ale dziś ceny też trzymają. Ramę, np Treka mozna wyrwać za 100 zł, a cały rower z górnej półki za 500-1000 zł. Framesety Cannondale'a zaczynają się od 600-700 zł, choć czasem uda się, ale to trzeba mieć trochę szczęścia wyrwać cały rower za ok 1000 zł.
Hejka kojarze was ale musialam wrocic do starych odcinkow tak pamietam ❤ z Isle of Man 🇮🇲 wow sok
Piękności, aż się zakochałem!Te rowery miały wtedy duszę i prawdziwe komponenty bo dziś mamy erę gównolitu.Perfekcyjna robota leci subik i łapka zamierzamy pana pracę trochę pooglądać.Pozdrawiam👍
dzięki, wiele tego nie ma, ale wrzucę kilka filmów o już zrobionych rowerkach :)
Super sprzęty, fajny film👍👏👍
dzięki :)
Świetny filmik i piękne rowery ;)
dzięki
Miałem takiego canona z 1997 r., z pepperoni:), rama 21', napis był czarny, kotwiczki srebrne, obręcze mavica.
super, jesteś pewien, że to był 97? pepperoni w 97 roku już chyba nie był montowany, zastąpił go p-bone
@@everydayaveragefamily Cóż, faktycznie, kupiłem ramę w 1997, wraz ze wspomnianym widelcem, ale produkcja mogła być wczesniejsza i - zapewne - była. Osprzęt stanowił STX z mongoose rockadile ( wczoraj z wzruszenia zapomniałem o tym napisać :) ) .
to prawda, można się przy tych rowerach wzruszyć :)
93, wtedy zaczynałem swoją przygodę z MTB, wpierw składaki z różnych części bo na kompletny rower nie było stać a skoónczyłem na Univedze Alpinie z górnej półki. Pamiętam te ramy z serii CAAD3, V-killery, itd.., ramki na ramach Reynoldsa, Tange.
Że jeszcze takie opony uchowałeś to aż dziw, też je miałem :] .
Mostek z tym mocowaniem kojarzy mi się z Syncrosem.
piekne czasy, ja zaczynałem w 94 roku od Birii (Biria)
@@everydayaveragefamily Mój pierwszy to Colnago, nie mylić późniejszych "marketowców" z napisem Colnago. To był najprostszy model na totalnie włoskim osprzęcie, jakieś hamulce Ursus, podobnie jak manetki, itd. Natomiast prawdziwym góralem była właśnie rama cro-mo Birii ubrana w osprzęt kupowany w czeskim Cieszynie- akurat tam było mi bliżej niż do Krakowa a przede wszystkim taniej. Potężny wybór od WB, Kooka, itp, kolorki, świecidełka, ślina z gęby i ustawiczny uśmiech maniaka w obłędzie...;]
Wow jestem pod wrażeniem, świetne sprzęty. Mam nadziję, że zademonstrujesz pozstałę rowerki. Pozdrawiam.
Dzięki :) Wheeler i Trek 6500 są już na tym kanale :)
ruclips.net/p/PLsGDMvqse5OlPhcNyH8LXuiPfdxFAwMBd
Bardzo fajny film tata napisz lepiej ile to wszystko kosztowało😂
Super film. Bardzo interesujący. To jest rama caad2?
2.8 mountain series
no i jaka jest siła hamowania w porównaniu z v breakami ?
Cześć, dzięki za komentarz. Wg mnie jednak mniejsza, na pewno przy V-kach nie trzeba tak mocno zaciągać klamki hamulca. W V-kach jest dużo lepsze przełożenie siły z klamek na szczęki.
@everydayaveragefamily a jeśli dobrze wyregulować cantilevery i dać nowe klocki to jakość będzie porównywalna ? .Pytam tak z ciekawości bo ja od lat jeżdżę na v breakach .
5:38 cantilevery dobrze hamuja, tylko zle je ustawiasz, mimo ze uwazasz ze wiesz jak sie ustawia, tu tez masz slabo ustawione :D
@@gregdymek8011 napisz co jest źle a nie tylko że jest źle 😀😅
@@everydayaveragefamily no ale mowisz ze umisz to co tu po mnie :P, zobacz poradnik zbooya, jest tam opisane jak ustawic, powinny zaciski miec wiekszy rozstaw, klocki mozliwie jak najbardziej wysuniete i rowno z obu stron, ponoc najwieksza sila hamowania jest gdy linki tworza kat prosty w momencie zacisniecia, dostepne sa tez klocki z wieksza powierzchnia hamowania z v-breakow, niegdys ashima miala takie z wymiennymi padami po 20 pare zl, teraz chyba tylko jagwire
@@everydayaveragefamily jest jeszcze kwestia ustawienia gora dol, ja zwykle ustawiam wyzej jak sa szerzej hamulce, jest mozliwosc regulacji naciagniecia sprezynek bo sa 3 dziurki i w 1 z zaciskow jest mozliwosc dokrecenia sprezynki imbusem zeby 2 strony rowno hamowaly, co do samej regulacji sa patenty rozne, zeby ustawic scisniete na troche odkreconych srubkach barylkowych przy manetkach a pozniej dokrecic, ja zawsze metoda prob i bledow ustawiam tak zeby klocki byly blisko obreczy, dobrze jak jest kolo proste i hamulce wyczyszczone i nasmarowane, ale najwieksza robote robi wysuniecie klockow bo to zwieksza moment sily
@@gregdymek8011 dzięki za cenne uwagi, nie wiedziałem o tym wysunięciu klocków ale spróbuję wziąć to pod uwagę i ustawić inaczej, rozumiem że chodzi o to, aby zwiększyć "rozwarcie" szczęk?
@@everydayaveragefamily tak, daj znac czy sie udalo i lepiej hamuje
chyba znalazłem nowy kanał do oglądania
Hej, dzieki. Będę musiał chyba pożyczać rowery od znajomych, żeby mieć o czym robić filmy :D
Stwardniała guma - moczyć długo w glicerynie trochę się poprawi.