Właśnie weszlam na Twój kanał, by zobaczyć jakiś stary odcinek, bo nie mogłam sie doczekać jakiegoś nowego, a tu proszę! Nie dość, że nowy odcinek, to jeszcze z mojej ulubionej serii!❤❤❤
2:23 trzeba być upośledzonym umysłowo w stopniu znacznym żeby stwierdzić nawet na pierwszy rzut oka, że to opakowanie może mieć sto gramów. ZAWSZE podaje się ile mięsa zostało zużyte do wyprodukowania stu gramów produktu. Mega to naciągane i bez najmniejszego sensu.
Dodam od siebie, że ma to sens bo ujednolicając mianownik dla wssystkich dostajemy wymierny współczynnik. A teraz jakby to miało wyglądać gdyby ilości mięsa były podawane w odniesieniu do masy produktu w opakowaniu? Trzebaby z kalkulatorem biegać.
Ty za to jesteś wyjątkowo czynny umysłowo, skoro nie wiesz, że tu nie chodzi o samą gramaturę, a o fakt, w jaki sposób podawana jest ta informacja. Jest ona tak wyszczególniona, by od razu rzucała się w oczy i stwarzała wrażenie ważnej, co pokrywa się z zasadami praktyk sprzedażowych, wykorzystujących taktyki manipulacyjne, nawyki klientów i zasady skutecznej reklamy. To tak, jak w copywritingu i SEO - mniej jest ważne, co piszesz, ważniejsze jak i gdzie to zrobisz. Dlatego ta informacja jest w tym, a nie w innym miejscu. Przestań więc obrażać ludzi niepełnosprawnych umysłowo. Gorzej jest, gdy ktoś nie jest "upośledzony", a i tak nie rozumie...
@@ewelinaszczepanska3316 Nikogo nie obrażam. Fakt, że ktoś nie potrafi przeczytać czegoś co jest napisane dokładnie tej samej wielości czcionką sprawia, że sam się obraża. Masz rację, jest wyszczególniona aby od razu rzucała się w oczy. Tak aby nikt nie miał wątpliwości co zawiera jej treść. Przerażające jest to, do jakiego punktu doszliśmy jako społeczeństwo. To waśnie dla takich ludzi, którzy myślą, że to opakowanie zawiera sto gramów produktu są ostrzeżenia na pojemniku z płynem hamulcowym, że nie nadaje się do picia i na kubkach kawy w Mc Donaldzie, że jest gorąca.
Taka praktyka jest stosowana w wielu firmach od lat. Jabłku można łatwo zmienić smak różnymi ekstraktami smaków, a przy tym jest tanie. W taki sposób możesz zrobić napój o smaku pomarańczy, bez pomarańczy lub z niewielką ich ilością.
0:48 maliny to maliny. Mam gdzies skad one pochodza i zapewne nikt nie kupuje tego tylko dlatego ze sa polskie. Z opakowania zniknela informacja o tym ze to produkt polski wiec nie widze problemu, wepchane na sile w ten film.
te cukierki w ksztalcie malin czasem mam takie wrazenie ze tych czarnych (lepszych) jest 1/4 paczki a tych czerwonych jest wiekszosc ale czasami sie zdazaja paczki pol na pol
2:05 bruh, ja tam nigdy nie widialem tego jako 100g produktu w opakowaniu, nawet na kabanosach/parowkach w duzych opakowaniach widnieje napis na 100g a w srodku moze byc po 0,5kg
Temat z sokami można by rozwiązać trochę jak z papierosami. Wydać nakaz umieszczania na froncie opakowania (zajmującego co najmniej np. 20% przestrzeni) informacji o tym, czy jest to napój, nektar, czy sok.
7:41 No i super Mnie by taki mus mógł już zabić Mam czulenie na banany a wiśnie zwyczajnie lubię Więc sugerowana smakiem mogła bym wziąć spróbować i wylosować w szpitalu albo w kostnicy Dzięki Tymbark Już nigdy wam nie zaufam
@@planetafaktow ja mam taki że u mnie na wsi odpady wywożą średnio 6-7 razy w miesiącu i za każdym razem trzeba wystawiać kubeł przed bramę. Plusem jest to że mamy aplikację z harmonogramem wywozu i przypomnieniami.
z tymi malinami to polecam się zapoznać z językiem. Tam jest napisane producent Polska. Więc to że jest to raport ukr nie znaczy ze ten produkt pochodzi z ukr
@@planetafaktowproducent, to ktoś, kto coś wytwarza. Produkcja w Polsce w tym przypadku byłoby tylko mrożeniem i pakowaniem. Produkt to maliny, więc jest to wprowadzenie konsumenta w błąd. Tak, jak te ceny promocyjne w Biedronce. 1+1gratis, a przy kasie i tak płaci się za 2 produkty! Prowadzisz świetny kanał! Pozdrawiam.
@@tygryskmno jak nie umiesz czytać cenówce to płacisz za dwa produkty, bo na cenówce zawsze jest napisane, że 1+1 gratis, cena za 1 sztukę przy zakupie 2/…
@@martalewandowska6778 jeżeli jest cena podana, a drugi produkt jest gratis czyli 1+1 gratis, a potem okazuje się, że cena za sztukę, jak weźmiesz dwa, to gdzie jest ten gratis?
10:53 - MAMBA!! Są takie gumy magic sticks wlasnie od mamby i moimi ulubionymi są arbuzowe, których zawsze jest najmniej!! nie pamiętam czy zawsze jest chociaż jeden, więc się nie wypowiem, ale zazwyczaj jest jeden, w porywach dwa.. a to moje ulubione!
Co do Hell Madness, to tam jest loteria. Kupuje czasem i mialem sytuacje, ze nie mialem ani 1 pomaranczowego, raz mialem kazdego po rowno, raz nie mialem wisniowych, a u znajomego sie trafilo ze mial SAME ARBUZOWE xD takze tu nie tyle co oszukiwanie przez producenta w celu czystego zysku na kliencie, a raczej wynikajace ze zmniejszenia kosztów specyficzne sposoby produkcji maja wplyw na to co masz w paczce.
Jacek , w następnym odcinku musisz wspomnieć o " de'serku Hej!" I ich wklęsłym dnie opakawinia akurat tam gdzie są owoce czyli najdroższa część produktu
Dziś nabrałem się na promocję żelek Haribo w Biedronce. Z okazji Dnia Dziecka druga paczka -50%. Dziwnym trafem cały kartonowy stand różnych (ok 6-8rodzajów) opakowań Haribo zniknął dziś rano ze sklepu pozostawiając tylko Miśki i Pianki na półce. Idę o zakład, że stand z innymi smakami wróci po zakończeniu promocji.
7:43 tak wsyscy robią, jabłka maja bardzo uniwersalny smak i dobrze się komponują z każdym owocem i do tego są tanie, gdyby był tylko z wiśni byłby 5 razy droższy a smak aż tak bardzo by sie nie różnił
Nie bronię producenta tych kwaśnych cukierków ale niektórzy mają taśmy które transportują wszystkie rodzaje a potem są dzielone tylko losowo do opakowań. Przez to mogło akurat w tej paczce spaść więcej tych niż innych a w innej paczce więcej np jabłkowych mało który producent rozdziela te rodzaje i wsypuje je osobno( potrzebował by 4 maszyn które sypią cukierki zamiast 1 i wrzucać je na chybił trafił.) Co do musu to Tymbark stosuje tą samą zasadę. Np smak brzoskwinia mango. Można by pomyśleć że w tym Tymbarku jest sok z brzoskwini i mango a w tym czasie na odwrocie sok jabłkowy 19% sok z mango i brzoskwini za to 2x 0,5% łącznie 20% soku co daje ledwo 2,5% soku z mango oraz 2,5% brzoskwini z całego zawartego soku.
Jeśli chodzi o musy owocowe to bardzo często praktyka, kupuje dość często różnego rodzaju musy. Naprawdę ciężko znaleźć taki w którym jabłko nie stanowi większość produktów (nawet jeśli na opakowaniu i ilustracji nie ma o nim ani słowa :)) częstym przykładem jest przecier z mango i owoców tropikalnych. polecam czytać skład bo się okaże że przecier z mango liczi i banana to 80 % jabłko 15 banan 3 mango i 2 liczi 🥲🥲
2:32 nie wiem co to za wielkie halo z tymi kabanosami, przecie od dwana wiadomo że na każdych kabanosach z różnych firm jest tak napisane o zawartości mięsa w produkcie jak i masa netto na odwrocie np. kabanosy tarczyński. Chyba koleżanka po raz pierwszy w życiu kabanosy kupowała. Jest tak na każdych kabanosach.
Dla mnie hitem są soki pomidowe, które nie sa zrobione z pomidorów. Tylko odtworzone z zagęszczonego soku pomidorowego. Czli lyzka koncentratu reszta to woda. To jest walenie w uja...
Czepianie sie o to ze kabanosy sa oszustwem jest głupie. Oznaczone sa prawidłowo i kazdy myslacy choć trochę czlowiek zrozumie ze chodzi o to ile miesa wykorzystano na produkcję 100g gotowego kabanosa, a nie ze opakowanie ma 100g. Bo jak wiadomo podczas obróbki mieso sie kurczy tracąc wodę. Takie oznaczenie jest ważne jesli ktoś chce kupic dobry produkt a nie 20% miesa a reszta trociny i nastrzyki z solanki.
jak się kabanosy kupuje to kto normalny patrzy na wagę? ja tam patrzę na wygląd kabanosòw , z czego są zrobione i ile ich jest, no i czasem na wartość odrzywczą
Jeśli chodzi o przeciery, to 5% przecieru z wiśni to i tak dużo. Czysty przecier z wiśni byłby niejadalny, bo byłby po prostu zbyt cierpki. Przecier z bananów ma nadawać konsystencję, a przecier z jabłek naturalnie dosładzać. To norma we wszelkich tego typu produktach. Czasami trzeba po prostu chronić konsumenta przed jego własnymi decyzjami, które wynikają z tego, że nikt nie jest wszechwiedzący i nie można znać się na wszystkim. Brak orzechów to jedyne realne przewinienie jakie tu widzę.
10:59 nie pamiętam nazwy tych cukierków, ale były zazwyczaj w dwóch smakach wiśniowy i jabłkowy z proszkiem w środku Najczęściej z tych dwóch smaków był jabłkowy wiśniowy to rzadkość
10:53 cukierki z firmy pszczółka, beember o smaku wódki, whisky, tequilla, rum. Kupiłem z ciekawości żeby zobaczyć jak smakuje ten o smaku wódki. Oczywiście sytuacja ta sama pełno o smaku rumu. Whisky, tequilla mniej a ten z wódką ani jednego XD
10:44 u mnie 2/3 paczki to była zielone jabłko arbuz wiśnia i tylko jedna pomarańcza.w tym papierku od pomarańczowego cukierka przez błąd fabryczny był jeden w kształcie czachy a drugi zdeformowany prostopadłościan
Ja przestałem kupować Caprio, kiedy zorientowałem się, że moje bóle brzucha pochodzą od niego. Zapraszam do dyskusji i procesu sądowego. Caprio szkodzi zdrowiu.
Co do figurek kolekcjonerskich to trzeba naprawdę uważać. Przede wszystkim na opakowaniu powinna znajdować się hologramowa naklejka z certyfikatem oryginalności. Poza tym taka figurka nie kosztuje 20 zł tylko co najmniej 10 razy tyle. Ostatnio w Biedronce sprzedawali takie figurki. Jak zobaczyłam ich cenę to od razu wiedziałam, że cos mi tu śmierdzi podróbą.
Niestety jako technolog rozumiem co miał autor na myśli umieszczając informację na kabanosach. Myślę że nie chciał specjalnie to zrobić ale reszta ewidentnie nie pomyłka xD
Lubię tą serię. :) W tym odcinku mam jedno zastrzeżenie, na tym screenie z mrożonymi malinami jest napisane (po ukraińsku), że producentem jest Polska. Może to błąd, lub niedopatrzenie, nie wiem, na tym samym screenie te maliny po lewej stronie podpisano, że producentem jest Serbia, może więc chodzi o to, że te maliny są polskie, tylko pakowane i mrożone na Ukrainie?
6:44 jak by sie korek porzadnie pogryzlo to by moze byl chrupiacy ps. 7:45 jest na obrazku i jablko i banan, pol jablka polane tym musem czy co to jest a banan rozowy obrazek :D
Z Tymi cukierkami miałem podobnie tylko u mnie trafiły się na szczęście wszystkie smaki ale proporcje były takie same, garść pomarańczowych i po 2szt reszty
Ech... Soki i napoje owocowe, teraz już nie ma w ogóle nadających się do picia. Wszędzie dodatek acesfulam K, sakrulozy czy innego badziewia. Szumne napisy zdrowe, smaczne 🤢. I ważne : producenci tylko maleńkim napisem informują , że zawiera słodziki i jakie słodziki. Powinny być duże napisy. Ze względu na uczulenie na słodziki, już nawet od czasu do czasu, nie kupuję żadnych napoi owocowych. I tak uważam, że woda jest najlepsza. A jeśli chodzi o cukierki, żelki, mieszanki ciasteczek to zawsze jest więcej pomarańczowych lub cytrynowych. Część producentów i konsumentów wychodzi też z założenia, że nie ma naturalnych barwników niebieskich i zielonych. A jeśli stosują to niestety są dużo droższe niż pomarańczowy czy cytrynowy. Zawsze jak kupuję i jest okienko, wybieram takie, gdzie jest najmniej pomarańczowych i cytrynowych. Mrożonki owocowe czy frytki... można całą powieść pisać. Jedna rzecz jakościowo kartofle polskie też są bardzo słabe ,ze względu na zarazę ziemniaczaną. Bardzo często jak kupię frytki to są ze zmianami. Nie wspominając o kartoflach do obierania. Wolę francuskie, belgijskie, niemieckie ziemniaki niż polskie. Przynajmniej nie wyrzucę 1/3 do śmieci.
Co do cukierków to kamyki jutrzenki najmniej mają brązowych a smakiem są najlepsze. Nie wiem jak teraz ale kiedyś landrynki owocowe miały, o zgrozo / najwięcej białych o smaku migdała .
mamba też ma taki sam napis jak te cukierki, że opakowanie może nie zawierać wszystkich smaków. i nawet jak kupiłam edycje limitowaną, to ''brakowało'' jednego smaku z wymienionych
Braki smaków lub nierówność w ilości cukierków można np zobaczyć w landrynkach. Te o smaku migdałów stanowią często 40% opakowania, potem mamy cytrynowe a takie smaki jak truskawka, malina czy wiśnia to już tylko po 2 sztuki a czasami brak. Na pewno landrynki Ups z biedronki są przykładem nierówności w ilości smaków
Odnośnie jabłek w sokach np o smaku wiśniowym samo jabłko w sokach można zrobić na każdy inny smak ponieważ samo jabłko jest podstawom tworzenia soków jest jak woda w napojach to jest podstawa którą będzie zawsze i to nie jest oszukiwanie popatrzcie na same etykiety tymbarka nie ważne jaki masz smak sok jabłkowy jest tam zawsze ponieważ według producentów jabłko samo w sobie nie ma smaku
Ostatnio kupiłem sobie gumę balonową w kształcie oka, oczywiście wszelkie kolory były jedynie na opakowaniu, a sama guma całkowicie biała i idealnie okrągła, nawet bez wcięcia udającego tęczówkę
Głosowanie na majowego Dzbana Miesiąca - czas start‼🏺
ZAGŁOSUJ NA SWOJEGO FAWORYTA 👉 forms.gle/S1MDNsxG3m7MKpoF8
Producenci napojów udających soki starają się z klientów wycisnąć więcej niż z owoców.
Koprolity jest szybciej niż ktoś zdobędzie 10 like
czy @bratkoprolity to serio twoj brat?
ponieważ gdy jakiś produkt zawiera sok z owoców jest zwolniony z podatku cukrowego
ty za to udajesz ze ogladasz materialy ktore komentujesz
Koprolity nie może być prawdziwy, śmierdzi botem bo jest dosłownie WSZĘDZIE
Producent malin robi nas w maliny.
Raczej wpuszcza w maliny....
@@ewelinaszczepanska3316 ...i to Ukraińskie
Jak wszyscy ukraińcy 🪳🪳🇺🇦🪳🪳
@@AntyStepanBandera Wszyscy może nie ale zdecydowana większość
"Produkt polski" dotyczy opakowania a nie zawartości xD
Właśnie weszlam na Twój kanał, by zobaczyć jakiś stary odcinek, bo nie mogłam sie doczekać jakiegoś nowego, a tu proszę! Nie dość, że nowy odcinek, to jeszcze z mojej ulubionej serii!❤❤❤
Ta seria to złoto! :DD
Kocham tą serie❤
Ę!!!!!!!!!!
2:23 trzeba być upośledzonym umysłowo w stopniu znacznym żeby stwierdzić nawet na pierwszy rzut oka, że to opakowanie może mieć sto gramów.
ZAWSZE podaje się ile mięsa zostało zużyte do wyprodukowania stu gramów produktu.
Mega to naciągane i bez najmniejszego sensu.
Tak jest napisane dosłownie na każdym opakowaniu kabanosów czy kiełbas. Szkoda, że nikt się nie przyczepił jak w opakowaniu jest 200 czy 250g
Dodam od siebie, że ma to sens bo ujednolicając mianownik dla wssystkich dostajemy wymierny współczynnik.
A teraz jakby to miało wyglądać gdyby ilości mięsa były podawane w odniesieniu do masy produktu w opakowaniu? Trzebaby z kalkulatorem biegać.
Ty za to jesteś wyjątkowo czynny umysłowo, skoro nie wiesz, że tu nie chodzi o samą gramaturę, a o fakt, w jaki sposób podawana jest ta informacja. Jest ona tak wyszczególniona, by od razu rzucała się w oczy i stwarzała wrażenie ważnej, co pokrywa się z zasadami praktyk sprzedażowych, wykorzystujących taktyki manipulacyjne, nawyki klientów i zasady skutecznej reklamy. To tak, jak w copywritingu i SEO - mniej jest ważne, co piszesz, ważniejsze jak i gdzie to zrobisz. Dlatego ta informacja jest w tym, a nie w innym miejscu. Przestań więc obrażać ludzi niepełnosprawnych umysłowo. Gorzej jest, gdy ktoś nie jest "upośledzony", a i tak nie rozumie...
@@Leemcioo Okay, ale tutaj jest to zrobione tak, by od razu rzucało się w oczy. To technika sprzedażowa.
@@ewelinaszczepanska3316 Nikogo nie obrażam.
Fakt, że ktoś nie potrafi przeczytać czegoś co jest napisane dokładnie tej samej wielości czcionką sprawia, że sam się obraża. Masz rację, jest wyszczególniona aby od razu rzucała się w oczy. Tak aby nikt nie miał wątpliwości co zawiera jej treść.
Przerażające jest to, do jakiego punktu doszliśmy jako społeczeństwo. To waśnie dla takich ludzi, którzy myślą, że to opakowanie zawiera sto gramów produktu są ostrzeżenia na pojemniku z płynem hamulcowym, że nie nadaje się do picia i na kubkach kawy w Mc Donaldzie, że jest gorąca.
Fajnie że uświadamiasz to ludziom
Tymbark od tylu lat w uja wali ludzi i jest git. Kupujesz smak Mango-brzoskwinia a na odwrocie opakowania 18% soku z jabłka.
Wyczuwasz jabłko? Oni na etykiecie dają te smaki które są wyczuwalne w ich mieszankach. Tyle w temacie 😉
Taka praktyka jest stosowana w wielu firmach od lat. Jabłku można łatwo zmienić smak różnymi ekstraktami smaków, a przy tym jest tanie. W taki sposób możesz zrobić napój o smaku pomarańczy, bez pomarańczy lub z niewielką ich ilością.
Ja miałem kiedyś brzoskwinia-mango i 83% jabłka💀💀💀💀💀
Wszystkie soki są na bazie jablkowego
Z tymi cukierkami z ostatniego jest różnie raz miałem może ze 3 pomaramczowe i z tego co pamiętam one są najkwaśniejsze
Po chyba 3-4 latach mi się wyświetlił filmik aż się przypomniały stare czas ❤
0:48 maliny to maliny. Mam gdzies skad one pochodza i zapewne nikt nie kupuje tego tylko dlatego ze sa polskie. Z opakowania zniknela informacja o tym ze to produkt polski wiec nie widze problemu, wepchane na sile w ten film.
super seria jak najwięcej
Mistyczna seria 😊
Trzeba jakoś ukazać prawdę kupującym
te cukierki w ksztalcie malin czasem mam takie wrazenie ze tych czarnych (lepszych) jest 1/4 paczki a tych czerwonych jest wiekszosc ale czasami sie zdazaja paczki pol na pol
2:05 bruh, ja tam nigdy nie widialem tego jako 100g produktu w opakowaniu, nawet na kabanosach/parowkach w duzych opakowaniach widnieje napis na 100g a w srodku moze byc po 0,5kg
10:45 Dlatego wolę cukierki na wagę w tych kartonowych pudełkach, gdzie sam sobie możesz wybrać smaki jakie lubisz.
Sprawdzaj co jest w środku bo często w tych biedronkowych były robale.
Temat z sokami można by rozwiązać trochę jak z papierosami. Wydać nakaz umieszczania na froncie opakowania (zajmującego co najmniej np. 20% przestrzeni) informacji o tym, czy jest to napój, nektar, czy sok.
Ta seria nigdy nie umrze
Ta seria jest genialna, dawaj więcej 💖
Z tymi cukierkami może być jak na loterii - ktoś kiedyś trafi opakowanie z większością cukierków jabłkowych.
Aż przypomniał mi się Jurrasic Park i scena z lornetką 😁 "jest ciężkie? Więc jest drogie dlatego to odłóż" czy jakoś tak 😅
Nareszcie! Moja ulubiona seria!
7:41
No i super
Mnie by taki mus mógł już zabić
Mam czulenie na banany a wiśnie zwyczajnie lubię
Więc sugerowana smakiem mogła bym wziąć spróbować i wylosować w szpitalu albo w kostnicy
Dzięki Tymbark
Już nigdy wam nie zaufam
0:24 może producent myślał że lwów nadal jest polski 😂
Pokusisz się na filmik o absurdach segregacji śmieci?
Super pomysł
A jakiś przykład?
@@planetafaktow ja mam taki że u mnie na wsi odpady wywożą średnio 6-7 razy w miesiącu i za każdym razem trzeba wystawiać kubeł przed bramę. Plusem jest to że mamy aplikację z harmonogramem wywozu i przypomnieniami.
@@planetafaktow wszystko leci w jeden wielki kubeł na ciężarówce która później jedzie na segregacje
@@daro25867 to podobno jest wyjaśnione tym, że śmieciarki mają np. 2 lub 3 komory więc śmieci zrzucane są do właściwej.
Kolejny świetny materiał, pozdrawiam.
z tymi malinami to polecam się zapoznać z językiem. Tam jest napisane producent Polska. Więc to że jest to raport ukr nie znaczy ze ten produkt pochodzi z ukr
no właśnie znaczy xD mogą sobie produkować w Polsce ale maliny są z Ukrainy tak jak masz pokazane czarne na białym czego tu się doszukiwać
Produkcja w Polsce, uprawa na Ukrainie
@@planetafaktowproducent, to ktoś, kto coś wytwarza. Produkcja w Polsce w tym przypadku byłoby tylko mrożeniem i pakowaniem. Produkt to maliny, więc jest to wprowadzenie konsumenta w błąd.
Tak, jak te ceny promocyjne w Biedronce. 1+1gratis, a przy kasie i tak płaci się za 2 produkty!
Prowadzisz świetny kanał! Pozdrawiam.
@@tygryskmno jak nie umiesz czytać cenówce to płacisz za dwa produkty, bo na cenówce zawsze jest napisane, że 1+1 gratis, cena za 1 sztukę przy zakupie 2/…
@@martalewandowska6778 jeżeli jest cena podana, a drugi produkt jest gratis czyli 1+1 gratis, a potem okazuje się, że cena za sztukę, jak weźmiesz dwa, to gdzie jest ten gratis?
10:53 - MAMBA!! Są takie gumy magic sticks wlasnie od mamby i moimi ulubionymi są arbuzowe, których zawsze jest najmniej!! nie pamiętam czy zawsze jest chociaż jeden, więc się nie wypowiem, ale zazwyczaj jest jeden, w porywach dwa.. a to moje ulubione!
10:33 dlatego lepiej kupować cukierki na wagę i wiedzieć co się kupuje.
0:40 można powiedzieć że wpadli w maliny haha
W dzisiejszych czasach trzeba tak uważnie czytać etykiety, że aż strach...
Co do Hell Madness, to tam jest loteria. Kupuje czasem i mialem sytuacje, ze nie mialem ani 1 pomaranczowego, raz mialem kazdego po rowno, raz nie mialem wisniowych, a u znajomego sie trafilo ze mial SAME ARBUZOWE xD takze tu nie tyle co oszukiwanie przez producenta w celu czystego zysku na kliencie, a raczej wynikajace ze zmniejszenia kosztów specyficzne sposoby produkcji maja wplyw na to co masz w paczce.
Jacek , w następnym odcinku musisz wspomnieć o " de'serku Hej!" I ich wklęsłym dnie opakawinia akurat tam gdzie są owoce czyli najdroższa część produktu
Dziś nabrałem się na promocję żelek Haribo w Biedronce.
Z okazji Dnia Dziecka druga paczka -50%.
Dziwnym trafem cały kartonowy stand różnych (ok 6-8rodzajów) opakowań Haribo zniknął dziś rano ze sklepu pozostawiając tylko Miśki i Pianki na półce. Idę o zakład, że stand z innymi smakami wróci po zakończeniu promocji.
7:43 tak wsyscy robią, jabłka maja bardzo uniwersalny smak i dobrze się komponują z każdym owocem i do tego są tanie, gdyby był tylko z wiśni byłby 5 razy droższy a smak aż tak bardzo by sie nie różnił
Nie bronię producenta tych kwaśnych cukierków ale niektórzy mają taśmy które transportują wszystkie rodzaje a potem są dzielone tylko losowo do opakowań. Przez to mogło akurat w tej paczce spaść więcej tych niż innych a w innej paczce więcej np jabłkowych mało który producent rozdziela te rodzaje i wsypuje je osobno( potrzebował by 4 maszyn które sypią cukierki zamiast 1 i wrzucać je na chybił trafił.) Co do musu to Tymbark stosuje tą samą zasadę. Np smak brzoskwinia mango. Można by pomyśleć że w tym Tymbarku jest sok z brzoskwini i mango a w tym czasie na odwrocie sok jabłkowy 19% sok z mango i brzoskwini za to 2x 0,5% łącznie 20% soku co daje ledwo 2,5% soku z mango oraz 2,5% brzoskwini z całego zawartego soku.
Az się zerwałam jak zobaczyłam powiadomienie XD kocham te serie
Maoam w swoich mixach gum rozpuszczalnych też daje najwięcej pomarańczowych 🥲
długo czekałem na ten odc. niestety mój materiał się tu nie znalazł... ale fajna seria, dzieki za tworzenie jej
Jeśli chodzi o musy owocowe to bardzo często praktyka, kupuje dość często różnego rodzaju musy. Naprawdę ciężko znaleźć taki w którym jabłko nie stanowi większość produktów (nawet jeśli na opakowaniu i ilustracji nie ma o nim ani słowa :)) częstym przykładem jest przecier z mango i owoców tropikalnych. polecam czytać skład bo się okaże że przecier z mango liczi i banana to 80 % jabłko 15 banan 3 mango i 2 liczi 🥲🥲
2:32 nie wiem co to za wielkie halo z tymi kabanosami, przecie od dwana wiadomo że na każdych kabanosach z różnych firm jest tak napisane o zawartości mięsa w produkcie jak i masa netto na odwrocie np. kabanosy tarczyński. Chyba koleżanka po raz pierwszy w życiu kabanosy kupowała. Jest tak na każdych kabanosach.
Dla mnie hitem są soki pomidowe, które nie sa zrobione z pomidorów. Tylko odtworzone z zagęszczonego soku pomidorowego. Czli lyzka koncentratu reszta to woda. To jest walenie w uja...
Czepianie sie o to ze kabanosy sa oszustwem jest głupie. Oznaczone sa prawidłowo i kazdy myslacy choć trochę czlowiek zrozumie ze chodzi o to ile miesa wykorzystano na produkcję 100g gotowego kabanosa, a nie ze opakowanie ma 100g. Bo jak wiadomo podczas obróbki mieso sie kurczy tracąc wodę. Takie oznaczenie jest ważne jesli ktoś chce kupic dobry produkt a nie 20% miesa a reszta trociny i nastrzyki z solanki.
No wybitny geniusz na zakupach.
Rzeczy które kiedyś były popularne a dziś ich wcale nie ma: Satelita z najczęściej Żubrem na KAŻDYM sklepie poza super i hiper marketami
👍👍👍👍👍👍👍👍
jak się kabanosy kupuje to kto normalny patrzy na wagę? ja tam patrzę na wygląd kabanosòw , z czego są zrobione i ile ich jest, no i czasem na wartość odrzywczą
Kabanosy są robione z tuczu wieprzowego, najczęściej tego co nadaje się dla karmę dla zwierząt.
Niestety, baaaardzo niezdrowe.
@@dominika.3834jak każde mięso, ekstremalnie wysoka kancerogenność
@@anciaan biedne zwierzęta...
Jak ja lubię akumulatorki z piaskiem księżycowym lub piaskiem plażowym
Jeśli chodzi o przeciery, to 5% przecieru z wiśni to i tak dużo. Czysty przecier z wiśni byłby niejadalny, bo byłby po prostu zbyt cierpki. Przecier z bananów ma nadawać konsystencję, a przecier z jabłek naturalnie dosładzać. To norma we wszelkich tego typu produktach. Czasami trzeba po prostu chronić konsumenta przed jego własnymi decyzjami, które wynikają z tego, że nikt nie jest wszechwiedzący i nie można znać się na wszystkim. Brak orzechów to jedyne realne przewinienie jakie tu widzę.
10:59
nie pamiętam nazwy tych cukierków, ale były zazwyczaj w dwóch smakach wiśniowy i jabłkowy z proszkiem w środku
Najczęściej z tych dwóch smaków był jabłkowy wiśniowy to rzadkość
Czy nie chodzi o Zozole?
Z tymi cukierkami to dają losową ilość najczęściej z tego co zauważyłem brakuje arbuza i wiśni ale z jabłkiem się jeszcze nie spotkałem w tym
Co do tych cukierków to miałam podobnie a nawet gorzej bo trafiło mi sie kilka pustych opakowań i max 2 smaki wiśni : (
Caprio to stan umysłu
Nie wykluczałbym, że maliny były polskie przez jakiś czas, a znaczek zniknął właśnie dlatego, że zmieniono dostawcę na ukraińskiego.
Blokuje przed pisaniem pierwszy
10:53 cukierki z firmy pszczółka, beember o smaku wódki, whisky, tequilla, rum. Kupiłem z ciekawości żeby zobaczyć jak smakuje ten o smaku wódki. Oczywiście sytuacja ta sama pełno o smaku rumu. Whisky, tequilla mniej a ten z wódką ani jednego XD
10:44 u mnie 2/3 paczki to była zielone jabłko arbuz wiśnia i tylko jedna pomarańcza.w tym papierku od pomarańczowego cukierka przez błąd fabryczny był jeden w kształcie czachy a drugi zdeformowany prostopadłościan
Maćku. Chylę czoła 💥
Ja przestałem kupować Caprio, kiedy zorientowałem się, że moje bóle brzucha pochodzą od niego. Zapraszam do dyskusji i procesu sądowego. Caprio szkodzi zdrowiu.
Czy tylko ja kocham tą serię? KOCHAM PROSZĘ O WIĘCEJ
10:14 Też tak miałam
Szczęść Boże 😎
Ratuj się kto może
Miłego oglądania wszystkim
Co do figurek kolekcjonerskich to trzeba naprawdę uważać. Przede wszystkim na opakowaniu powinna znajdować się hologramowa naklejka z certyfikatem oryginalności. Poza tym taka figurka nie kosztuje 20 zł tylko co najmniej 10 razy tyle. Ostatnio w Biedronce sprzedawali takie figurki. Jak zobaczyłam ich cenę to od razu wiedziałam, że cos mi tu śmierdzi podróbą.
i już lajk leci za sałatę
i dla zasięgu pod malinę
Jacek jesteś legendą, ostatnio czytałem nasze wiadomości na fb z przed +/- 10lat
Ten robak coraz bardziej próbuje nas oszukać
Pozdrawiam 👍
Niestety jako technolog rozumiem co miał autor na myśli umieszczając informację na kabanosach. Myślę że nie chciał specjalnie to zrobić ale reszta ewidentnie nie pomyłka xD
Lubię tą serię. :)
W tym odcinku mam jedno zastrzeżenie, na tym screenie z mrożonymi malinami jest napisane (po ukraińsku), że producentem jest Polska. Może to błąd, lub niedopatrzenie, nie wiem, na tym samym screenie te maliny po lewej stronie podpisano, że producentem jest Serbia, może więc chodzi o to, że te maliny są polskie, tylko pakowane i mrożone na Ukrainie?
Gumy kulki podejrzanie mało niebieskich 😑
10:54 nie no, to się dzieje zbyt często.
6:44 jak by sie korek porzadnie pogryzlo to by moze byl chrupiacy
ps. 7:45 jest na obrazku i jablko i banan, pol jablka polane tym musem czy co to jest a banan rozowy obrazek :D
Czytaliście „Ballady i romanse”, „Sonety krymskie”, „Konrad Wallenrod”, „Pan Tadeusz”, „Dziady”, „Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego”, „Liryki lozańskie” i „Reduta Ordona”?
Szkoda, że nie ma o tym jak zawodnicy Freaków oszukują kupujących PPV😂
4:25 zwlasza ze gratis to jest tam woda
10:07 ja tu kiedyś w jednym cukierku miałam same powietrze
Ta seria 🔛🔝
mamba tak samo daje 2 razy opakowanie pomarańczowych gum i często przez to nie ma wiśniowych :( 10:47
Pozdrawiam ❤
10:25 jabłkowe są strasznie sztuczne więc zawsze i tak sie ich pozbywam
Te ostatnie cukierki to musisz kupić na farcie żeby mieć wszystkie smaki bo ja miałem tylko prawie zielone
legenda glosi ze ta seria sie kiedys skonczy (nigdy sie nie skonczy)
Znak Produkt Polski został już dawno zdeptany przez międzynarodowe korporacje ale nasz nierząd nic z Tym nie robi . Wiadomo dlaczego.
10:06 ja zar miałam szczęście bo w paczce miałam 3 wiśnie, 3 jabłka, 3 pomarańcze i 3 arbuzy
Z Tymi cukierkami miałem podobnie tylko u mnie trafiły się na szczęście wszystkie smaki ale proporcje były takie same, garść pomarańczowych i po 2szt reszty
Ech...
Soki i napoje owocowe, teraz już nie ma w ogóle nadających się do picia. Wszędzie dodatek acesfulam K, sakrulozy czy innego badziewia. Szumne napisy zdrowe, smaczne 🤢. I ważne : producenci tylko maleńkim napisem informują , że zawiera słodziki i jakie słodziki. Powinny być duże napisy. Ze względu na uczulenie na słodziki, już nawet od czasu do czasu, nie kupuję żadnych napoi owocowych. I tak uważam, że woda jest najlepsza.
A jeśli chodzi o cukierki, żelki, mieszanki ciasteczek to zawsze jest więcej pomarańczowych lub cytrynowych. Część producentów i konsumentów wychodzi też z założenia, że nie ma naturalnych barwników niebieskich i zielonych. A jeśli stosują to niestety są dużo droższe niż pomarańczowy czy cytrynowy.
Zawsze jak kupuję i jest okienko, wybieram takie, gdzie jest najmniej pomarańczowych i cytrynowych.
Mrożonki owocowe czy frytki... można całą powieść pisać. Jedna rzecz jakościowo kartofle polskie też są bardzo słabe ,ze względu na zarazę ziemniaczaną. Bardzo często jak kupię frytki to są ze zmianami. Nie wspominając o kartoflach do obierania. Wolę francuskie, belgijskie, niemieckie ziemniaki niż polskie. Przynajmniej nie wyrzucę 1/3 do śmieci.
Co do cukierków to kamyki jutrzenki najmniej mają brązowych a smakiem są najlepsze.
Nie wiem jak teraz ale kiedyś landrynki owocowe miały, o zgrozo / najwięcej białych o smaku migdała .
mamba też ma taki sam napis jak te cukierki, że opakowanie może nie zawierać wszystkich smaków.
i nawet jak kupiłam edycje limitowaną, to ''brakowało'' jednego smaku z wymienionych
Omg nowy odcinek!
Według mnie w smiej zelkach jest zawsze mało czerwonych a najwięcej zielonych i żółtych a czerwone najlepsze 😢😢
to zdobyło 400 wyświetleń 2 minuty po wrzuceniu !!!!
Braki smaków lub nierówność w ilości cukierków można np zobaczyć w landrynkach. Te o smaku migdałów stanowią często 40% opakowania, potem mamy cytrynowe a takie smaki jak truskawka, malina czy wiśnia to już tylko po 2 sztuki a czasami brak. Na pewno landrynki Ups z biedronki są przykładem nierówności w ilości smaków
Odnośnie jabłek w sokach np o smaku wiśniowym samo jabłko w sokach można zrobić na każdy inny smak ponieważ samo jabłko jest podstawom tworzenia soków jest jak woda w napojach to jest podstawa którą będzie zawsze i to nie jest oszukiwanie popatrzcie na same etykiety tymbarka nie ważne jaki masz smak sok jabłkowy jest tam zawsze ponieważ według producentów jabłko samo w sobie nie ma smaku
Pozdro🎉
Ja to jadłem i miałem tylko 2 pomarańczowe a reszta to były po kilka z tamtych 10:33
8:31 😂 ile ja tam słyszę 15cm ??? 😂 ta latareczka może ma 15cm ale to coś jest długości zwykłego paluszka AA
❤😊
W wielopakach gum rozpuszczalnych Maoam też jest najwięcej pomarańczowych i cytrynowych.
Ostatnio kupiłem sobie gumę balonową w kształcie oka, oczywiście wszelkie kolory były jedynie na opakowaniu, a sama guma całkowicie biała i idealnie okrągła, nawet bez wcięcia udającego tęczówkę