Do Ileż ludzkich tragedii doprowadził ten potwór :-( Przecież to nie tylko to biedna Kalinka...tyle skrzywdzonych osób , które wprawdzie ocalały, ale ciernie w sercu będą mieć do końca życia. Niesamowicie smutna sprawa...
Jeśli mogę tak powiedzieć to jest moja ulubiona sprawa. Kocham ojca Kalinki. Jest dla mnie bohaterem i opowiadam o nim kazdemu kto chce mnie słuchać. Bohater!!!
Jak widać czasem trzeba wziąć sprawy w swoje ręce kiedy system zawodzi by elementarna sprawiedliwość została wymierzona . Niezłomność , pomysłowość , determinacja a przede wszystkim miłość do córki Pana Bamberskiego zasługuje na najwyższy szacunek i podziw .
Dawno chyba nie byłem w takim szoku po wysłuchaniu podcastu. Bo wydawać się mogło, że klasyczna historia zabójstwa, które zostało osądzone po latach. Ale to, jak ten człowiek wymigiwał się od wymiaru sprawiedliwości, postać Danielle, całej tej kuriozalnej sytuacji z tym, jak niemiecki system sprawiedliwości w ogóle miał w poważaniu takiego obywatela, jest skandaliczne.
Oglądając dokument na Netflixie płakałam słuchając słów ojca Kalinki. Biedny człowiek- całe życie w cieniu tragedii utraty córki. Podziwiam jego wytrwałość.
Uwielbiam postać Antona w tym wszystkim oraz motyw, że wywalił kumpla w środku lasu, żeby nie zabił lekarza hahaha. W zeszłym roku bylam w Kosovie z mężem i 3 małych dzieci w czasie podróży przez Albanie. Paletalo się tam wielu dziwnych typów o przerażającej aparycji, a dwóch z nich nagle wyrosło spod ziemi, w momencie kiedy potrzebowaliśmy pomocy, pomimo totalnego braku znajomosci angielskiego, zrozumieli w sekundę nasz problem i udzielili natychmiastowej, zupełnie bezinteresownej pomocy. Żegnali nas ze łzami wzruszenia w oczach, bo mąż wyguglal "dziekuje" po albańsku.
Szczerze to chce mi się płakać jak sobie pomyślę o tym co przez te wszystkie lata musiał czuć ojciec Kalinki. Szanuję go za to że się nie poddał i drążył sprawę do końca
Oglądałam w zeszłym tygodniu dokument na Netflixie o tej sprawie. Ojciec to niesamowicie niezłomny człowiek, który bardzo kochał swoją córkę. Swoim postępowaniem udowadniał swoją miłość do niej jeszcze długo po jej śmierci.
Historia wymiata . Ojciec na medel . Justyno słucham Cię...w aucie, w lesie , do snu , jak biegam , jak gotuje ....wysłuchałam wszystkich odcinków , teraz to czekam spokojnie na koleje . Dziękuję Tobie za podcasty.
Niesamowita historia, dla mnie nieznana. Cudowny, niezłomny ojciec ❤️ postawa Antona też super!!! Matka... no cóż to raczej słaba... ciekawi mnie to jak brat Kalinki w tym wszystkim funkcjonował bo dla niego to rownież musiało być traumatyczne... dziękuję za fantastyczny odcinek 👏
Nazista-seksista,Mengele nr 2 i niemiecka sprawiedliwość...Tego nie da się spokojnie słuchać.. Wielkie uznanie dla ojca Kalinki za wytrwałość w dążeniu o wymierzenie sprawiedliwości dla mordercy jego córki.
Obleśny typ, jakim trzeba być potworem, by robić tak okropne rzeczy. Wielki szacunek i podziw dla Pana Bamberskiego, jego upór i determinacja są godne naśladowania (choć nikomu nie życzę, by musiał naśladować jego poczynania). Troszkę przypomina mi to sprawę Jakuba Schimandy - jego rodzice równiez uparcie dążą do rozwiązania zagadki śmierci swego jedynego syna, mimo że są zastraszani. Głęboko wierzę, że doczekają się sprawiedliwości, tak jak ojciec Kalinki.
Tak myślę, że jeżeli podczas sekcji zwłok usunięto Kalince macicę oraz pozostałe narządy płciowe może zaszła w ciążę z "doktorkiem" dlatego postanowił ją zabić? Nigdy nie słyszałam o tej sprawie i dobrze, że sprawiedliwości stało się zadość po latach....
To co wyprawiał ojczym Kalinki, jak łagodnie potraktował go system sprawiedliwości jest skandaliczne! Widziałam serial na Netflixie o tej sprawie "Morderca mojej córki". Ciężko go obejrzeć na spokojnie. I ta matka Kalinki! Absurd!
Takich matek jest wiele. Trudno im zaakceptować myśl ze same przyczyniły się do tragedii wiec wola wypierać. Moja babcia wyszła za pedofila i do dziś utrzymuje ze nic się nie dzieje i wszyscy kłamią bo to niemożliwe ze jej mąż jest zły. I tak od 50 lat patrzy w inna stronę. Przykre ale mnie taka postawa nie dziwi… takich ludzi jest wiele a problemy zamiatane są pod dywan (w niedziele kościółek ito)
Jakie to niemieckie!!!! Do końca ukrywać zbrodniarzy. Rasa panów,w tej kwestii Niemcy są niereformowalni od stuleci Postawa matki karygodna ale bardzo typowa
Niesamowity podcast. Nie mogę zrozumieć postawy matki. Twardo stała za psychopatą. Jestem ciekawa czy czytała opis z obdukcji. Jeśli tak to nie zastanowiły ją obrażenia córki? Nie pojęte dla mnie jest jej postawa.... Ojciec super, kochał córkę nad życie. Nie odpuścił, nie zniechęcił się, dopiął swego i prawda wyszła.
Obejrzałam dokument o tej sprawie i tam okazało się, że matka nie czytała opisu z obdukcji, nie miała takiej potrzeby, wierzyła we wszystko co mówił jej doktorek. Nie dociekała przyczyny, że jej zdrowa córka nagle umiera. Oświeciło ja dopiero na rozprawie, która odbyła się we Francji. Polecam ten dokument.
Całkiem niedawno znalazłam tą historię na Netflixie i przypomniała mi się tą sprawą. Ja sama wyjechałam z Polski w 2002 i zamieszkałam w niemczech. Pamiętam jak wielki był rozgłos tej sprawy w Niemczech. A szczerze jak zobaczyłam wtedy tego lekarza w telewizji, to jakoś nie potrafiłam uwierzyć w jego niewinność. Co jakiś czas wracało tą sprawa na ekran. Straszna historia dziewczynki, ale ile siły musi mieć mężczyzna by cały czas szukać sprawiedliwości.
Sprawa bardzo "zapamiętywalna", z pewnością zostanie w mojej pamięci. Ojciec to bohater, nie zważając na nic robił wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość. Niesamowita determinacja i piękna miłość do córki. Poruszyła mnie też postawa "bandytów", którzy porwali Dietera, że nie chcieli za to pieniędzy i jeden z nich chciał na własną rękę wymierzyć "sprawiedliwość". Dieter to obrzydliwy typ. Szkoda, że tak długo cieszył się wolnością i pozostawał bezkarny...
Sądzę że Kalinka właśnie dlatego że wiedziała co się dzieje chciała wyjechać do ojca. Jakby wiedziała że matka jej nie pomoże. Ratunku szukała w ojcu. I sądzę że by jej pomógł gdyby jej plan wyrwania się od oprawcy się sprawdził. Jeszcze dwa miesiące i by wszystko skończyło się dobrze. Ciekawe czy próbowała sygnalizować ojcu że jest coś nie tak. Mogła zrobić to chociaż przez telefon. Szkoda że plan małej dziewczynki zakończył się fiaskiem. Ale sam plan? Bardzo dobry. Pozatym brawa dla Niemieckich dziennikarzy którzy okazali się lepszymi śledczymi w tej sprawie niż cała policja.
Ale dlaczego taki mały wyrok !?To wszystko jest szokujące....Ojciec Kalinki wspaniały człowiek nigdy nie zapomniał o swoim dziecku ....aż brak mi słów,tak mną wstrząsnęła ta historia.
Niemiecki wymiar sprawiedliwości - szkoda słów. 2 lata za gwałt na 16-latce? Kpina. Bardzo szkoda dziewczynki i ojca. Widać smutek w jego oczach. Ta matka jakaś zaburzona...
Mnie Bardzo zadziwia postawa Matki.Umiera nagle jej młodziutka córka i Ona przechodzi z tym do porządku. Naprawdę nic nie podejrzewała nie chce mi się wierzyć......
Mi też nie, myślę że nie bardzo ją to interesowało... To można wywnioskować na podstawie jej wypowiedzi. Jedyne wyjaśnienie może być takie, że również była ofiarą przemocy lub manipulacji... Ale nic jej nie tłumaczy. Intuicja matki powinna być silniejsza
Jeżeli modę oddać hołd ojcom takim jak Pan Bamberski, to zrobię to za pośrednictwem twojego kanału, bo nigdzie indziej mój głos nie dojdzie. Straszna sprawa, ze szczęśliwym zalończeniem. Ogromny szacunek dla Pana Antona , za nieocenioną pomoc. Dziękuję Ci Justynko za opracowanie tej sprawy, bo to daje nadzieję , że można wywalczyć sprawiedliwość. Pozdrawiam serdecznie Ciebie, oraz wszystkich widzów!!!
Niesamowita i chwytająca za serce sprawa. Widziałam, że w 2016 Francuzi nakręcili film fabularny o sprawie Kalinki ( z bardzo dobrą obsadą aktorską), z zaciekawieniem go obejrzę.
Wzruszyłam się tą historią. Jak zwykle wspaniale opowiedziane. Wyjątkowo silny Człowiek ten Pan Andre. Człowiek, który dokonał porwania też godny uznania.
Jestem pełna podziwu dla taty Kalinki. Wspaniały człowiek i pełen determinacji. Oglądałam serial na Netflix gorąco polecam. Obejrzałam również Dziewczynę ze zdjęcia i gdyby matka lub ojciec tytułowej Dziewczyny mieli choć połowę tej determinacji w poszukiwaniu uprowadzonej córki może jej losy nie były by tak tragiczne.
Historia pokazuje jak głęboko zakorzeniony był patriarchat i autorytaryzm, nawet w "postępowych" krajach zachodu w tamtym czasie. Całkiem jeszcze niedawnym, bo sprawa przecież ciągnęła się dobre 25 lat. Umorzono śledztwo, zamieciono pod dywan, a osobie której to śmierdziało nie wierzono i usiłowano z niej zrobić wariata który pomawia "szanowanego pana doktora". Dzisiaj się to zmieniło i tak silny immunitet mają w zasadzie tylko najbogatsi celebryci i najwyżej postawieni ludzie. Byle lekarzyna się już tak prosto nie wywinie. To wciąż jest źle, że celebrytom wiele uchodzi na sucho - ale to też się zmieni w przyszłości.
Dobry den Justynko, znam tento pripad je strasny a laska otce je vyjimecna, spis bych z meho pohledu cekala toto od matky. Velka ucta k jeho osobe a jsem presvedcena, ze nikdy nezapomenu.
Nie znałam tej sprawy, tata Kalinki niesamowity, chętnie obejrzę dokument i pogadam rodzinę Bamberski od strony genealogicznej i dam znak. Dzięki za odcinek, Justyna❤
Rzeczywiście bardzo mocna historia. System sprawiedliwości bardzo często jest nastawiony na chronienie praw przestępców niż wymierzanie właściwej kary i chronienie ofiar. To smutne, że jeden zdesperowany ojciec był w stanie doprowadzić mordercę do więzienia a cała policja państwowa i międzynarodowa była bezradna i to w XXI wieku! A zwyrol zmarł sobie w domu spokojnej starości. Mam nadzieję, że nie był traktowany z czułością.
Zaskakuje mnie w tej historii postać matki Kalinki, ciekawe jak wiele tajemnic musi skrywać, tak długo żyła w zaprzeczeniu. Na zdjęciach z procesu uderzają dwie rzeczy - pierwsze, że jest naprawde piękną kobietą. A druga... że na każdej fotografii wydaje się taka spokojna i lekko uśmiechnięta
Ja również nie rozumiem bab (bo to nie kobieta), które w imię miłości poświęcają swoje dzieci ! Nie wierzę, że przy takim natężeniu poczynań „doktora”, Danielle o niczym nie wiedziała !
Pani Justyno! Bardzo cenię Pani historie i szczerze za nie dziękuję 🙂 Jednakowoż fakt, iż od 16 lat mieszkam na południu Niemiec skłonił mnie, żeby pewną rzecz wyjaśnić. Jeżeli dobrze usłyszałam to chodziło o miejscowość Lindau. Miejscowość ta znajduje się na Jeziorem Bodeńskim na granicy niemiecko-austriackiej a nie francuskiej 🙂
Na Netflixie jest film dokumentalny o tej sprawie...🙄 po oglądnięciu byłam pod wrażeniem...niesamowity człowiek,prawdziwy ojciec... historia...smutna ale niesamowita....
Mamuśka nie do pozazdroszczenia.Ważny kawałek mięsa niż dziecko. Skąd takie k....się biorą 😡 długo zajęło jej zrozumienie, długo za długo! Postawa ojca godna naśladowania, cieszę się że nie odpuścił. Też poruszyłabym niebo i ziemię. Bardzo szkoda mi Kalinki 😪
Cóż to za niewiarygodna historia, chociaż tak naprawdę nie ma w niej nic dziwnego. Cwany lekarz zboczeniec, wykorzystujący swoją pozycję. Matka ślepo zakochana wierząca mężowi nie dziecku. Rodzic który walczy o dziecko, sprawiedliwość dla niego. Za to koniec, to jest hit,znudzona bibliotekarka, rosyjska mafia, porwanie i groźba okaleczenia, myśle, że trasa Niemcy Francja była bardzo dobrym wstępem do odsiadki. Słuchając tej historii, widać jak ważne jest uczenie dzieci, stawiania granic, edukacja seksualna aby wiedziały co jest niewłaściwe i przede wszystkim się nie bały zgłaszać dorosłym takich sytuacji.
O czym pani pisze Czy pani myśli że gdyby powiedziała matce to by coś zmieniło albo gdyby na niego poskarżyła się np. policji to by coś dało Przecież ten wymiar sprawiedliwości niemieckiej do końca walczył o niego a nawet jak mu udowodnił gwałt na 16olatce to dostał dwa lata w zawieszeniu i dalej wykonywał swój zawód
To na odmianę wysłuchamy historii francuskiej. Choć zdecydowanie wolę sprawy z naszego podwórka. Ale nadmiar wiedzy nie zaszkodzi. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy I autorkę podcastu.
Dziękuję za kolejny bardzo interesujący odcinek o sprawie sprzed lat. Wiem, że wielu słuchaczy woli współczesne sprawy, ale ja osobiście należę do tych, których najbardziej ciekawią sprawy z lat 90-tych, 80-tych i starsze. Może dlatego, że o wielu współczesnych sprawach wiem od dawna, bo były mocno nagłośnione i obczytywałam się w Internecie, a tymczasem tych starych historii zupełnie nie znam. Niektóre są starsze niż ja albo wydarzyły się, gdy byłam jeszcze bardzo mała. Czasem trudno uwierzyć, że coś się zdarzyło naprawdę, a zakończenie potrafi zaskoczyć (np. zatrzymanie Paramonowa).
Pięknymi słówkami można zmylić niejedną kobietę. Może to tak wygląda,a potem doświadczony manipulant,gwałciciel, przez tyle lat unika sprawiedliwości, więc co mu szkodzi dalej działać.Jak to dobrze że ojciec był w desperacji i sprawy pociągnął do końca. Dziwi mnie tylko jedno, gwałciciel,morderca,dostaje lokum w domu spokojnej starości? Moim zdaniem to do końca życia powinien być za kratkami,bo tylko tam powinien przebywać. Oj biedny człowiek,w ,,nagrodę,, chyba zajął miejsce innemu seniorowi.
@@beatafiejdasz4983 tak. Dzięki za troskę♥️byłyśmy małe bardzo, powikłania po zapaleniu płuc. Dzisiaj ma 34 lat i jej syn właśnie poszedł do liceum 😉zdrowa jak ryba♥️
Jest film na podstawie tej historii.Dla ojca Kalinki wielki szacunek ❤A kim była matka???Docierały do niej sygnały o tym lekarzu a jednak nic nie zrobiła przed i potem aby uchronić córkę przed tym nieszczęściem.W żaden sposób nie wspierała byłego męża by dociec prawdy.Co więcej broniła tego mordercę.
Nigdy nie słyszałam o tej sprawie.Świr niby lekarz tak naprawdę nigdy nie odpowiedział za swoje zbrodnie a w szczególności za śmierć Kalinki. Straszne.
Odsłuchuję ten podcast chyba po raz piaty, a tak naprawdę czuję, że nie po raz ostatni. Nie dlatego, że historia jest niesamowita. Jest, powiedziałbym wręcz banalna aczkolwiek ma absolutnie wyjątkowego bohatera. Jest nim Andre Bamberski. Posiada natomiast wyjątkową cechę. Jest niezwykle pouczająca.
Mieszkałam tam wiele lat - nie dziwi mnie to! Niemcy są obłudni i niestety tępi, wierzą we wszystko i ślepo podążają za fuhrerem. Historia to zresztą pokazała. Sorry
Popieram komentarze poniżej - mają tradycję ukrywania, wybielania i wybierania zbirów na przywódców. Wszyscy wiemy jak się skończyły procesy norymberskie.
Ale historia. Mindblowing. Niesamowite jakie historie pisze życie... W tego typu historiach zawsze niezmiernie zastanawia mnie jakim cudem matki nie wyczuły ze cos jest nie tak, jakim cudem nie wyczuły, że ktoś krzywdzi im dziecko... To mi się wydaje takim pierwszym, podstawowym, pierwotnym instynktem matki, która powinna jednak wyczuć, że coś się dzieje niedobrego... nie potrafię zrozumieć dlaczego ona mu tak wierzyła, dlaczego sama nie zadawała pytań- choćby o tą reanimację kilka godzin po śmierci wykonywaną nie przez laika a przez lekarza. Może faktycznie on ją czymś faszerował i robił jej papkę z mózgu?
No nie wiem, może dlatego że matki to nie psy żeby coś wyczuwać. Co to za mundrość ludowa o "matczynych zmysłach"? XD Pierwotne instynkty to mają małpy. To raczej papkę z mózgu trzeba mieć, żeby wierzyć w takie bujdy o "pierwotnych instynktach", które zmieniają matki w nadzwyczaj skutecznych śledczych bez dowodów. I wyobrażam sobie ten proces: sąd uznaję pana winnym na podstawie nadzwyczajnego pierwotnego instynktu matki ofiary, która wyczuła pana winę.
bardzo często facet który wiąże się z kobieta z nastoletnia córka to tak naprawdę ma jak zwierze ochotę na zapładnianie tej młodszej … dziwie się tym kobietom ze wchodzą w takie związki ; moja przyjaciółka do dzisiaj nie może się pozbierać po molestowaniu przez ojczyma … i nigdy nie usłyszała od matki słowa przepraszam
@@onata9722 to by musiał każdy facet z takich związków być zbokiem, weź nie przesadzaj. Normalny człowiek nie podnieca się na swoje pasierbice. Taki zbok jak ten to pewnie i swoją własną córkę by molestował. Ilu już było takich lekarzy, którym udowodniono gwałty na swoich pacjentkach po podaniu preparatu narkotyzującego.
Nie wiem jak kiedyś ale raczej od dawien dawna każdy lek podajemy droga dożylna lub domięśniowa lub podskórna. Opcjonalnie doszpikowo w sytuacji nagłej kiedy żadna inna droga podania nie jest możliwa. Plus cytostatyki do kanału kręgowego w leczeniu onkologicznym. Zastrzyk w serce to mi się kojarzy tylko ze scena z pulp fiction. Adrenalinę w resuscytacji krążeniowo oddechowej podajemy dożylnie ;)
Chcę tylko napisać, że jest ogromna różnica w odbiorze odcinka, który jest swobodnie opowiadany na podstawie notatek (tak jak ten) a czytaniem z kartki beż emocji (tak jak poprzedni odc.)
To sobie Daniel uwiła gniazdko z doktorkiem. Zaślepiona milosc, która doprowadziła do śmierci córki Daniel. Doktor nadużywał swojej władzy i robił na co miał ochotę, okradając z godności niewinne kobiety. Krombach nieźle się kamuflował i manipulował ludźmi, by osiągnąć korzyść. Dobrze, że ojciec Kalinki miał głowę na karku i walczył jak lew, by sprawę śmierci córki logicznie wyjaśnić i by ją doprowadzić do końca. Ukarać winnego i tak zrobić, by sprawiedliwość wzięła górę.
Wszyscy zbrodniarze są wypuszczani z więzienia ze względu na starość i zły stan zdrowia i dokonują żywota w domu spokojnej starości? Powiedzieć, że to oburzające, to dla mnie mało. Znowu mu się "poszczęściło", bo powinien zgnić w tym francuskim więzieniu.
Serial na Netflix robi ogromne wrażenie. Podziwiam za ogromną determinację w dążeniu do prawdy. Chociaż to bardzo smutna historia, niesie ze soba, dla mnie przynajmniej ważne przesłanie, że miłość jest silniejsza niż śmierć ❤
bardzo ciekawy odcinek, i bardzo ciekawa sprawa. aczkolwiek fajnie byłoby mieć na początku a nie w ostatnich zdaniach info, że to na bazie (m. in.) dokumentu na netfliksie - bo mialam zaplanowane oglądanie na weekend, a tak to jakby cały film zaspoilować ;) w ogóle historia poczynań tego lekarza (poza morderstwem) niezwykle przypomina historię innego chirurga - Troiliusa za Szwecji (jest nawet książka o nim: "Pan chirurg"). Widać nie brakuje takich zwyrodnialców wykorzystujących leki i stanowisko do swoich celów...
Znałam już tę historię już z podcastu @czarnawdowa, ale i tak chętnie wysłucham Twój materiał! PS. Wstałam i pomyślałam, że fajnie jakby na moje urodziny pojawił się nowy odcinek "piąte..." - i jest! Także ja traktuję to jako prezent i bardzo dziękuję ☺❤
Widzę, że matka Kaliny była kompletnie zaślepiona tym narcyzem. Wybrała wygodniejszą opcję i wierzyła, że śmierć jej córka nastąpiła z przyczyn naturalnych. Nie drążyła, nic, totalna obojętność.
Związała się z potworem, który okazał się oprawcą jej dziecka. Wpuściła kata córki do domu, mój boże :-( to jest po prostu nie do pojęcia.... Dla mnie jest takim samym potworem, jak on.
@@Capri_Gril i przecież wiedziała od początku, że jej córka miała otarcia w miejscach intymnych. A potem doszły te oskarżenia o wykorzystywaniu seksualnym, więc nie tak trudno połączyć kropki. Totalnie zaślepiona kobieta. Dobrze, że Andre nie dał się uciszyć i wywalczył sprawiedliwość dla Kalinki.
Witam serdecznie i grstuluje tak wspaniale zebranego materislu ! Znam ta sprawe z niemieckich media i mowi Sie w nich ze byl Internista.Redaktorka to pani Barbara Völkel.Pozdrswiam serdecznie!
Wysłuchałam...i nie wiem co powiedzieć😪😪😪. 30 lat w poszukiwaniu sprawiedliwości. Ogromny szacunek dla ojca, to taki trochę Pan Marek Kondrat w filmie " Prawo ojca".
Wow! Determinacja ojca Kalinki niesamowita. W pewnym momencie myślałam Że postanowi wziąć sprawy w swoje ręce i sam ukarze doktora kulką w głowę albo coś podobnego .. biedna dziewczyna
Oj widziałem chyba z 2 tygodnie temu dokument na netflixie o tej sprawie ;) czekałem az pojawi się u Justyny i oto jest. Okropna , szokująca sprawa ale detrminacja ojca jest godna podziwu ;) BTW na netflixie oni przeuroczo wymawiają imię "Kalinka" ;)
Osobiście poznałam na tyle historie ludzkości, że nie trudno jest mi uwierzyć w takie wydarzenia i nie jest to dla mnie coś odosobnionego. Ale przez to jestem bardziej czujna co do takich spraw. Niestety ale puki ludzie mówią: "Nie no to nie możliwe by coś takiego zrobił /zrobiła" "Co za bzdury opowiadasz" " To nie możliwe żeby takie okropieństwa się działy" "Na pewno ubarwiasz / wyolbrzymiasz sprawę" "To taki dobry(a) dzieciak/ dziewczyna/chłopak/ kobieta/ mężczyzna" to nadal będą się dziać takie okropne i straszne historie. Nie dopuszczając do siebie takiej możliwości zabieramy szanse na ratunek/ucieczkę człowiekowi lub innemu stworzeniu.
Życzę każdemu dziecku takiego ojca jak tata Kalinki, co walczy o swoje dziecko ponad wszystko
Do Ileż ludzkich tragedii doprowadził ten potwór :-( Przecież to nie tylko to biedna Kalinka...tyle skrzywdzonych osób , które wprawdzie ocalały, ale ciernie w sercu będą mieć do końca życia. Niesamowicie smutna sprawa...
Właśnie tak się zastanawiam, czy tylko Kalinka zginęła z rąk tego potwora, czy może był ktoś jeszcze, tylko nie powiązano tych dwóch spraw...
Jeśli mogę tak powiedzieć to jest moja ulubiona sprawa. Kocham ojca Kalinki. Jest dla mnie bohaterem i opowiadam o nim kazdemu kto chce mnie słuchać. Bohater!!!
Jak widać czasem trzeba wziąć sprawy w swoje ręce kiedy system zawodzi by elementarna sprawiedliwość została wymierzona . Niezłomność , pomysłowość , determinacja a przede wszystkim miłość do córki Pana Bamberskiego zasługuje na najwyższy szacunek i podziw .
Uwielbiam historie, w których determinacja jednej osoby, doprowadza do wymierzenia sprawiedliwości, lub wyjaśnienia sprawy. Wyrazy szacunku 👏👏👏
A ja nienawidzę, że tak musi być
@@GustawaKlimt z drugiej strony faktycznie masz rację.... wkurzające gdy nie można liczyć na wymiar sprawiedliwości.
Niesamowita historia. Jestem pełna podziwu dla Taty Kalinki, jest moim bohaterem. Justyna dziękuję za ten odcinek ❤️
Dawno chyba nie byłem w takim szoku po wysłuchaniu podcastu. Bo wydawać się mogło, że klasyczna historia zabójstwa, które zostało osądzone po latach. Ale to, jak ten człowiek wymigiwał się od wymiaru sprawiedliwości, postać Danielle, całej tej kuriozalnej sytuacji z tym, jak niemiecki system sprawiedliwości w ogóle miał w poważaniu takiego obywatela, jest skandaliczne.
Oglądając dokument na Netflixie płakałam słuchając słów ojca Kalinki. Biedny człowiek- całe życie w cieniu tragedii utraty córki. Podziwiam jego wytrwałość.
Jak nazywa się ten dokument?
@@wojtekb7298 "Morderca mojej córki "
@@wojtekb7298 Jest również na CDA.
Uwielbiam postać Antona w tym wszystkim oraz motyw, że wywalił kumpla w środku lasu, żeby nie zabił lekarza hahaha. W zeszłym roku bylam w Kosovie z mężem i 3 małych dzieci w czasie podróży przez Albanie. Paletalo się tam wielu dziwnych typów o przerażającej aparycji, a dwóch z nich nagle wyrosło spod ziemi, w momencie kiedy potrzebowaliśmy pomocy, pomimo totalnego braku znajomosci angielskiego, zrozumieli w sekundę nasz problem i udzielili natychmiastowej, zupełnie bezinteresownej pomocy. Żegnali nas ze łzami wzruszenia w oczach, bo mąż wyguglal "dziekuje" po albańsku.
Szczerze to chce mi się płakać jak sobie pomyślę o tym co przez te wszystkie lata musiał czuć ojciec Kalinki. Szanuję go za to że się nie poddał i drążył sprawę do końca
Oglądałam w zeszłym tygodniu dokument na Netflixie o tej sprawie. Ojciec to niesamowicie niezłomny człowiek, który bardzo kochał swoją córkę. Swoim postępowaniem udowadniał swoją miłość do niej jeszcze długo po jej śmierci.
Jaki tytuł tego dokumentu?
@@KingaDeZet Morderca mojej córki
Film na netflixie jest niesamowity, również polecam. Oglądałam miesiąc temu i do dziś go pamiętam, niesamowity film dokumentalny.
Tez ogladalam
Historia wymiata .
Ojciec na medel .
Justyno słucham Cię...w aucie, w lesie , do snu , jak biegam , jak gotuje ....wysłuchałam wszystkich odcinków , teraz to czekam spokojnie na koleje . Dziękuję Tobie za podcasty.
Niesamowita historia, dla mnie nieznana. Cudowny, niezłomny ojciec ❤️ postawa Antona też super!!! Matka... no cóż to raczej słaba... ciekawi mnie to jak brat Kalinki w tym wszystkim funkcjonował bo dla niego to rownież musiało być traumatyczne... dziękuję za fantastyczny odcinek 👏
Niesamowita historia. Ogromny podziw dla ojca. Rodzic z powolaniem, ktory oddal sprawiedliwosc swojemu dziecku
Nie powiedziałabym, że "sprawiedliwości stało się zadość", ale cieszę się, że ojciec Kalinki dożył umieszczenia mordercy córki w więzieniu.
Nazista-seksista,Mengele nr 2 i niemiecka sprawiedliwość...Tego nie da się spokojnie słuchać.. Wielkie uznanie dla ojca Kalinki za wytrwałość w dążeniu o wymierzenie sprawiedliwości dla mordercy jego córki.
Obleśny typ, jakim trzeba być potworem, by robić tak okropne rzeczy. Wielki szacunek i podziw dla Pana Bamberskiego, jego upór i determinacja są godne naśladowania (choć nikomu nie życzę, by musiał naśladować jego poczynania). Troszkę przypomina mi to sprawę Jakuba Schimandy - jego rodzice równiez uparcie dążą do rozwiązania zagadki śmierci swego jedynego syna, mimo że są zastraszani. Głęboko wierzę, że doczekają się sprawiedliwości, tak jak ojciec Kalinki.
Myślę, że powinni zainspirować się działaniami Andre, bo widać że tutaj legalnie nic nie zdziałają
Tak myślę, że jeżeli podczas sekcji zwłok usunięto Kalince macicę oraz pozostałe narządy płciowe może zaszła w ciążę z "doktorkiem" dlatego postanowił ją zabić? Nigdy nie słyszałam o tej sprawie i dobrze, że sprawiedliwości stało się zadość po latach....
Słyszałam już kiedyś o tej sprawie, jest totalnie niesamowita. Muszę przyznać, że jestem osobiście ogromną fanką postaci Antona :) Pozdrawiam
To co wyprawiał ojczym Kalinki, jak łagodnie potraktował go system sprawiedliwości jest skandaliczne! Widziałam serial na Netflixie o tej sprawie "Morderca mojej córki". Ciężko go obejrzeć na spokojnie. I ta matka Kalinki! Absurd!
Masz rację
Jjl
Takich matek jest wiele. Trudno im zaakceptować myśl ze same przyczyniły się do tragedii wiec wola wypierać. Moja babcia wyszła za pedofila i do dziś utrzymuje ze nic się nie dzieje i wszyscy kłamią bo to niemożliwe ze jej mąż jest zły. I tak od 50 lat patrzy w inna stronę. Przykre ale mnie taka postawa nie dziwi… takich ludzi jest wiele a problemy zamiatane są pod dywan (w niedziele kościółek ito)
system sprawiedliwosci ?????
Jakie to niemieckie!!!! Do końca ukrywać zbrodniarzy. Rasa panów,w tej kwestii Niemcy są niereformowalni od stuleci Postawa matki karygodna ale bardzo typowa
Niesamowity podcast. Nie mogę zrozumieć postawy matki. Twardo stała za psychopatą. Jestem ciekawa czy czytała opis z obdukcji. Jeśli tak to nie zastanowiły ją obrażenia córki? Nie pojęte dla mnie jest jej postawa....
Ojciec super, kochał córkę nad życie. Nie odpuścił, nie zniechęcił się, dopiął swego i prawda wyszła.
Obejrzałam dokument o tej sprawie i tam okazało się, że matka nie czytała opisu z obdukcji, nie miała takiej potrzeby, wierzyła we wszystko co mówił jej doktorek. Nie dociekała przyczyny, że jej zdrowa córka nagle umiera. Oświeciło ja dopiero na rozprawie, która odbyła się we Francji.
Polecam ten dokument.
Całkiem niedawno znalazłam tą historię na Netflixie i przypomniała mi się tą sprawą. Ja sama wyjechałam z Polski w 2002 i zamieszkałam w niemczech. Pamiętam jak wielki był rozgłos tej sprawy w Niemczech. A szczerze jak zobaczyłam wtedy tego lekarza w telewizji, to jakoś nie potrafiłam uwierzyć w jego niewinność. Co jakiś czas wracało tą sprawa na ekran.
Straszna historia dziewczynki, ale ile siły musi mieć mężczyzna by cały czas szukać sprawiedliwości.
Sprawa bardzo "zapamiętywalna", z pewnością zostanie w mojej pamięci. Ojciec to bohater, nie zważając na nic robił wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość. Niesamowita determinacja i piękna miłość do córki. Poruszyła mnie też postawa "bandytów", którzy porwali Dietera, że nie chcieli za to pieniędzy i jeden z nich chciał na własną rękę wymierzyć "sprawiedliwość". Dieter to obrzydliwy typ. Szkoda, że tak długo cieszył się wolnością i pozostawał bezkarny...
Odnośnie wstępu to śmiało można stwierdzić iż ta historia jest ci szczególnie bliska😁😉
Pan Bamberski jest niesamowity. Podobnie jak brat Birgit Meier
O tak! Też zaimponowała mi jego historia, szkoda tylko, że winowajca zmarł przed odkryciem prawdy i nie odbył kary
Sądzę że Kalinka właśnie dlatego że wiedziała co się dzieje chciała wyjechać do ojca. Jakby wiedziała że matka jej nie pomoże. Ratunku szukała w ojcu. I sądzę że by jej pomógł gdyby jej plan wyrwania się od oprawcy się sprawdził. Jeszcze dwa miesiące i by wszystko skończyło się dobrze. Ciekawe czy próbowała sygnalizować ojcu że jest coś nie tak. Mogła zrobić to chociaż przez telefon. Szkoda że plan małej dziewczynki zakończył się fiaskiem. Ale sam plan? Bardzo dobry.
Pozatym brawa dla Niemieckich dziennikarzy którzy okazali się lepszymi śledczymi w tej sprawie niż cała policja.
Ale dlaczego taki mały wyrok !?To wszystko jest szokujące....Ojciec Kalinki wspaniały człowiek nigdy nie zapomniał o swoim dziecku ....aż brak mi słów,tak mną wstrząsnęła ta historia.
obejrzałem wczoraj na Netflix. niewiarygodny upór ojca. Milosc w połączeniu z żalem z utraty dziecka daje jak widać niesamowite siły by dowieść prawdy
Ta historia powaliła mnie na kolana.nie słyszałam o niej wcześniej. Dziekuje za ten odcinek
Niemiecki wymiar sprawiedliwości - szkoda słów. 2 lata za gwałt na 16-latce? Kpina. Bardzo szkoda dziewczynki i ojca. Widać smutek w jego oczach. Ta matka jakaś zaburzona...
I to w zawieszeniu, więc nie odsiedział nic.
Niestety, nie tylko niemiecki. Prawdopodnie w każdym kraju wymiar sprawiedliwości odwala takie wyroki. W Polsce na pewno.
Chciałabym znaleźć takiego ojca dla swoich dzieci jakim był Pan Bamberski
@@annakowalczyk355 Też jestem zainteresowana ;)
Mnie Bardzo zadziwia postawa Matki.Umiera nagle jej młodziutka córka i Ona przechodzi z tym do porządku. Naprawdę nic nie podejrzewała nie chce mi się wierzyć......
Mi też nie, myślę że nie bardzo ją to interesowało... To można wywnioskować na podstawie jej wypowiedzi. Jedyne wyjaśnienie może być takie, że również była ofiarą przemocy lub manipulacji... Ale nic jej nie tłumaczy. Intuicja matki powinna być silniejsza
Nic nie widziała, nic nie słyszała, nie zorientowała się, że jest usypiana… Idiotka, bo inaczej tego nazwać nie można.
Matka jak dla mnie szok….nie zrozumiem nigdy
Wielki szacunek dla ojca i jego pomocników 👏🏻
Jeżeli modę oddać hołd ojcom takim jak Pan Bamberski, to zrobię to za pośrednictwem twojego kanału, bo nigdzie indziej mój głos nie dojdzie. Straszna sprawa, ze szczęśliwym zalończeniem. Ogromny szacunek dla Pana Antona , za nieocenioną pomoc. Dziękuję Ci Justynko za opracowanie tej sprawy, bo to daje nadzieję , że można wywalczyć sprawiedliwość. Pozdrawiam serdecznie Ciebie, oraz wszystkich widzów!!!
Dużo jest niedomówień i niepotrzebnych informacji. Jestem na nie.
Najlepsza historia jaka słyszałem. Wprost nieprawdopodobna. Musze obejrzeć dokument na Netflixie. Szacun dla tego Kosowczyka i dla Ojca oczywiście.
Niesamowita i chwytająca za serce sprawa. Widziałam, że w 2016 Francuzi nakręcili film fabularny o sprawie Kalinki ( z bardzo dobrą obsadą aktorską), z zaciekawieniem go obejrzę.
Ogromna miłość ojca do córki. Dla mnie to najważniejszy wniosek z tej smutnej historii
Wzruszyłam się tą historią. Jak zwykle wspaniale opowiedziane. Wyjątkowo silny Człowiek ten Pan Andre. Człowiek, który dokonał porwania też godny uznania.
Nieprawdopodobna determinacja! Szacunek dla ojca
Jestem pełna podziwu dla taty Kalinki. Wspaniały człowiek i pełen determinacji.
Oglądałam serial na Netflix gorąco polecam. Obejrzałam również Dziewczynę ze zdjęcia i gdyby matka lub ojciec tytułowej Dziewczyny mieli choć połowę tej determinacji w poszukiwaniu uprowadzonej córki może jej losy nie były by tak tragiczne.
Historia pokazuje jak głęboko zakorzeniony był patriarchat i autorytaryzm, nawet w "postępowych" krajach zachodu w tamtym czasie. Całkiem jeszcze niedawnym, bo sprawa przecież ciągnęła się dobre 25 lat. Umorzono śledztwo, zamieciono pod dywan, a osobie której to śmierdziało nie wierzono i usiłowano z niej zrobić wariata który pomawia "szanowanego pana doktora".
Dzisiaj się to zmieniło i tak silny immunitet mają w zasadzie tylko najbogatsi celebryci i najwyżej postawieni ludzie. Byle lekarzyna się już tak prosto nie wywinie. To wciąż jest źle, że celebrytom wiele uchodzi na sucho - ale to też się zmieni w przyszłości.
MASONIZM
Chyba najciekawszą historia jaką odpowiedziałaś, pierwszy raz słyszę o tej sprawie i słuchałam jej z otwartymi ustami
Miłość rodzicielska to ogromna siła.
Dobry den Justynko, znam tento pripad je strasny a laska otce je vyjimecna, spis bych z meho pohledu cekala toto od matky. Velka ucta k jeho osobe a jsem presvedcena, ze nikdy nezapomenu.
Nie znałam tej sprawy, tata Kalinki niesamowity, chętnie obejrzę dokument i pogadam rodzinę Bamberski od strony genealogicznej i dam znak. Dzięki za odcinek, Justyna❤
Rzeczywiście bardzo mocna historia. System sprawiedliwości bardzo często jest nastawiony na chronienie praw przestępców niż wymierzanie właściwej kary i chronienie ofiar. To smutne, że jeden zdesperowany ojciec był w stanie doprowadzić mordercę do więzienia a cała policja państwowa i międzynarodowa była bezradna i to w XXI wieku! A zwyrol zmarł sobie w domu spokojnej starości. Mam nadzieję, że nie był traktowany z czułością.
josef mengele (specjalnie z małych liter) lat 70tych-80tych. Niemcy zawsze lubili się bawić takimi rzeczami i zawsze próbowali to zatajać.
Zaskakuje mnie w tej historii postać matki Kalinki, ciekawe jak wiele tajemnic musi skrywać, tak długo żyła w zaprzeczeniu. Na zdjęciach z procesu uderzają dwie rzeczy - pierwsze, że jest naprawde piękną kobietą. A druga... że na każdej fotografii wydaje się taka spokojna i lekko uśmiechnięta
Ja również nie rozumiem bab (bo to nie kobieta), które w imię miłości poświęcają swoje dzieci ! Nie wierzę, że przy takim natężeniu poczynań „doktora”, Danielle o niczym nie wiedziała !
Nie bronię ale nazywają się współuzależnionych
Może cudowny mąż też pomagał jej różnymi środkami...
Adrenaliny nie podaje sie w serce tylko podskórnie lub domiesniowoe. Takie sceny tylko są w filmach. Niczego nie podaje sie prosto w serce...
Kiedyś podawało się dokomorowo, ale teraz zmieniono wytyczne
Pani Justyno! Bardzo cenię Pani historie i szczerze za nie dziękuję 🙂 Jednakowoż fakt, iż od 16 lat mieszkam na południu Niemiec skłonił mnie, żeby pewną rzecz wyjaśnić. Jeżeli dobrze usłyszałam to chodziło o miejscowość Lindau. Miejscowość ta znajduje się na Jeziorem Bodeńskim na granicy niemiecko-austriackiej a nie francuskiej 🙂
Również mi nie pasowało, bo Lindau znam. Byłam pewna, że nazwa miejscowości zapisywana jest w inny sposób
Na Netflixie jest film dokumentalny o tej sprawie...🙄 po oglądnięciu byłam pod wrażeniem...niesamowity człowiek,prawdziwy ojciec... historia...smutna ale niesamowita....
Pani Justyno,nie bardzo lubię podkasty dotyczące innego Państwa,ale ten jest genialnie przekazany przez Panią 👌 dziękuję i pozdrawiam.
Mamuśka nie do pozazdroszczenia.Ważny kawałek mięsa niż dziecko. Skąd takie k....się biorą 😡 długo zajęło jej zrozumienie, długo za długo!
Postawa ojca godna naśladowania, cieszę się że nie odpuścił. Też poruszyłabym niebo i ziemię. Bardzo szkoda mi Kalinki 😪
✌️
Cóż to za niewiarygodna historia, chociaż tak naprawdę nie ma w niej nic dziwnego. Cwany lekarz zboczeniec, wykorzystujący swoją pozycję. Matka ślepo zakochana wierząca mężowi nie dziecku. Rodzic który walczy o dziecko, sprawiedliwość dla niego. Za to koniec, to jest hit,znudzona bibliotekarka, rosyjska mafia, porwanie i groźba okaleczenia, myśle, że trasa Niemcy Francja była bardzo dobrym wstępem do odsiadki.
Słuchając tej historii, widać jak ważne jest uczenie dzieci, stawiania granic, edukacja seksualna aby wiedziały co jest niewłaściwe i przede wszystkim się nie bały zgłaszać dorosłym takich sytuacji.
O czym pani pisze Czy pani myśli że gdyby powiedziała matce to by coś zmieniło albo gdyby na niego poskarżyła się np. policji to by coś dało Przecież ten wymiar sprawiedliwości niemieckiej do końca walczył o niego a nawet jak mu udowodnił gwałt na 16olatce to dostał dwa lata w zawieszeniu i dalej wykonywał swój zawód
To na odmianę wysłuchamy historii francuskiej. Choć zdecydowanie wolę sprawy z naszego podwórka. Ale nadmiar wiedzy nie zaszkodzi. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy I autorkę podcastu.
Wspaniały człowiek ten porywacz
Dziękuję za odcinek 😃 Pozdrawiam Justynę i Wszystkich Słuchaczy ❤🤗
pozdro
Co za niesamowita historia!!! Mam ciarki na całym ciele! Ale ojciec!! Szok
Niesamowita historia. I taka smutna. Jak zawsze, gdy krzywda dzieje się bezbronnym dzieciom...
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za kolejny bardzo interesujący odcinek o sprawie sprzed lat. Wiem, że wielu słuchaczy woli współczesne sprawy, ale ja osobiście należę do tych, których najbardziej ciekawią sprawy z lat 90-tych, 80-tych i starsze. Może dlatego, że o wielu współczesnych sprawach wiem od dawna, bo były mocno nagłośnione i obczytywałam się w Internecie, a tymczasem tych starych historii zupełnie nie znam. Niektóre są starsze niż ja albo wydarzyły się, gdy byłam jeszcze bardzo mała. Czasem trudno uwierzyć, że coś się zdarzyło naprawdę, a zakończenie potrafi zaskoczyć (np. zatrzymanie Paramonowa).
Pięknymi słówkami można zmylić niejedną kobietę.
Może to tak wygląda,a potem doświadczony manipulant,gwałciciel, przez tyle lat unika sprawiedliwości, więc co mu szkodzi dalej działać.Jak to dobrze że ojciec był w desperacji i sprawy pociągnął do końca.
Dziwi mnie tylko jedno, gwałciciel,morderca,dostaje lokum w domu spokojnej starości? Moim zdaniem to do końca życia powinien być za kratkami,bo tylko tam powinien przebywać.
Oj biedny człowiek,w ,,nagrodę,, chyba zajął miejsce innemu seniorowi.
Sprostowanie: zastrzyk adrenaliny nie podaje się w serce. To mit powielany w filmach. Zastrzykk z adrenalina podaje się domięśniowo w udo.
Jak w filmie "Pulp Fiction" prosto w serce... 😉
Adrenalinę podaję się do mięśnia sercowego.
Mojej siostrze podali prosto w serce 🤷🏽♀️
@@Olinkush Przeżyła?😞
@@beatafiejdasz4983 tak. Dzięki za troskę♥️byłyśmy małe bardzo, powikłania po zapaleniu płuc. Dzisiaj ma 34 lat i jej syn właśnie poszedł do liceum 😉zdrowa jak ryba♥️
Bardzo smutna historia. Czasami, zeby nastala sprawiedliwosc, trzeba przejac inicjatywe we wlasne rece...Brawo Anton!!
Tak, brawa i to wielkie dla Antona!
Jest film na podstawie tej historii.Dla ojca Kalinki wielki szacunek ❤A kim była matka???Docierały do niej sygnały o tym lekarzu a jednak nic nie zrobiła przed i potem aby uchronić córkę przed tym nieszczęściem.W żaden sposób nie wspierała byłego męża by dociec prawdy.Co więcej broniła tego mordercę.
Jak mozna tak bronic swojego obywatela i nie pozwalac na ekstradycje z takim wyrokiem...
Nigdy nie słyszałam o tej sprawie.Świr niby lekarz tak naprawdę nigdy nie odpowiedział za swoje zbrodnie a w szczególności za śmierć Kalinki. Straszne.
Odsłuchuję ten podcast chyba po raz piaty, a tak naprawdę czuję, że nie po raz ostatni. Nie dlatego, że historia jest niesamowita. Jest, powiedziałbym wręcz banalna aczkolwiek ma absolutnie wyjątkowego bohatera. Jest nim Andre Bamberski. Posiada natomiast wyjątkową cechę. Jest niezwykle pouczająca.
Ciężko zrozumieć głupotę matki Kalinki.
Miłość powoduje ślepotę
@@kissable9313 pieniądze też.
Co za determinacja ! jestem pod ogromnym wrażeniem historii i postawy ojca dziewczynki
Jest też inny film o tej sprawie. Z 2016 r. pod różnymi tytułami - PL - Sprawa Kalinki, FR - Au nom de ma fille, GB - Kalinka, na VOD - In Her Name
Ostatnio oglądałam dokument na ten temat, warto obejrzeć, a teraz chętnie posłucham tej historii w Twoim wydaniu. Pozdrawiam serdecznie
O jakim tytule ?
@@swirtaikis2629 "Morderca mojej córki" Netflix
Świetny odcinek , brakuje mi takich złożonych hostorii!
@M C Dzięki, zaraz obejrzę!
Nie ogarniam, jak Niemcy mogły nie chcieć oddać takiego zbira w ręce francuzów tylko ze względu na obywatelstwo! Chore!
Mają w tym duże doświadczenie że tak to ujmę.
Niemcy po 1945 roku kryli wielu morderców, bandytów. To byli ich ojcowie, mężowie, bracia.
Przecież Niemcy po wojnie wybierali na swoich burmistrzów zadłużonych ssmanòw , więc czym ty być zdziwionym...
Mieszkałam tam wiele lat - nie dziwi mnie to! Niemcy są obłudni i niestety tępi, wierzą we wszystko i ślepo podążają za fuhrerem. Historia to zresztą pokazała. Sorry
Popieram komentarze poniżej - mają tradycję ukrywania, wybielania i wybierania zbirów na przywódców. Wszyscy wiemy jak się skończyły procesy norymberskie.
świetny odcinek :) kocham połączenie Twojego głosu i tego utworu który gra w tle :) Niesamowite ciarki
👍widac ,ze Pani tez ogrom serca ,przepelnionego wolaniem o sprawiedliwosc, w tych sprawach
Ale historia. Mindblowing. Niesamowite jakie historie pisze życie... W tego typu historiach zawsze niezmiernie zastanawia mnie jakim cudem matki nie wyczuły ze cos jest nie tak, jakim cudem nie wyczuły, że ktoś krzywdzi im dziecko... To mi się wydaje takim pierwszym, podstawowym, pierwotnym instynktem matki, która powinna jednak wyczuć, że coś się dzieje niedobrego... nie potrafię zrozumieć dlaczego ona mu tak wierzyła, dlaczego sama nie zadawała pytań- choćby o tą reanimację kilka godzin po śmierci wykonywaną nie przez laika a przez lekarza. Może faktycznie on ją czymś faszerował i robił jej papkę z mózgu?
No nie wiem, może dlatego że matki to nie psy żeby coś wyczuwać.
Co to za mundrość ludowa o "matczynych zmysłach"? XD
Pierwotne instynkty to mają małpy. To raczej papkę z mózgu trzeba mieć, żeby wierzyć w takie bujdy o "pierwotnych instynktach", które zmieniają matki w nadzwyczaj skutecznych śledczych bez dowodów.
I wyobrażam sobie ten proces: sąd uznaję pana winnym na podstawie nadzwyczajnego pierwotnego instynktu matki ofiary, która wyczuła pana winę.
bardzo często facet który wiąże się z kobieta z nastoletnia córka to tak naprawdę ma jak zwierze ochotę na zapładnianie tej młodszej … dziwie się tym kobietom ze wchodzą w takie związki ; moja przyjaciółka do dzisiaj nie może się pozbierać po molestowaniu przez ojczyma … i nigdy nie usłyszała od matki słowa przepraszam
@@agataplatek4470 dokładnie ! natury nie oszukasz , nastolatka chodzą po domu w legginsach albo krótkich piżamach pobudzi każdego obcego faceta
@@onata9722 to by musiał każdy facet z takich związków być zbokiem, weź nie przesadzaj. Normalny człowiek nie podnieca się na swoje pasierbice. Taki zbok jak ten to pewnie i swoją własną córkę by molestował. Ilu już było takich lekarzy, którym udowodniono gwałty na swoich pacjentkach po podaniu preparatu narkotyzującego.
Nie wiem jak kiedyś ale raczej od dawien dawna każdy lek podajemy droga dożylna lub domięśniowa lub podskórna. Opcjonalnie doszpikowo w sytuacji nagłej kiedy żadna inna droga podania nie jest możliwa. Plus cytostatyki do kanału kręgowego w leczeniu onkologicznym. Zastrzyk w serce to mi się kojarzy tylko ze scena z pulp fiction. Adrenalinę w resuscytacji krążeniowo oddechowej podajemy dożylnie ;)
Mój piesio dostał w serducho przy jakimś wylewie czy raczej udarze. Miał wtedy 14 lat i jeszcze przeżył 4,5 roku.
Parę lat temu oglądałam w Niemczech film pt "Im Namen meiner Tochter. Der Fall Kalinka" Obsada francusko- niemiecka. Bardzo dobry.
Chcę tylko napisać, że jest ogromna różnica w odbiorze odcinka, który jest swobodnie opowiadany na podstawie notatek (tak jak ten) a czytaniem z kartki beż emocji (tak jak poprzedni odc.)
To sobie Daniel uwiła gniazdko z doktorkiem. Zaślepiona milosc, która doprowadziła do śmierci córki Daniel. Doktor nadużywał swojej władzy i robił na co miał ochotę, okradając z godności niewinne kobiety. Krombach nieźle się kamuflował i manipulował ludźmi, by osiągnąć korzyść. Dobrze, że ojciec Kalinki miał głowę na karku i walczył jak lew, by sprawę śmierci córki logicznie wyjaśnić i by ją doprowadzić do końca. Ukarać winnego i tak zrobić, by sprawiedliwość wzięła górę.
Sprawa nie samowita,,ojciec niesamowity , chwała mu za to ,pozdrawiam
Nigdy nie słyszałam o tej historii. To gotowy scenariusz na film.
Wszyscy zbrodniarze są wypuszczani z więzienia ze względu na starość i zły stan zdrowia i dokonują żywota w domu spokojnej starości? Powiedzieć, że to oburzające, to dla mnie mało. Znowu mu się "poszczęściło", bo powinien zgnić w tym francuskim więzieniu.
Serial na Netflix robi ogromne wrażenie. Podziwiam za ogromną determinację w dążeniu do prawdy. Chociaż to bardzo smutna historia, niesie ze soba, dla mnie przynajmniej ważne przesłanie, że miłość jest silniejsza niż śmierć ❤
Jaki tytuł filmu?
O matko, co za historia! Dziękuję Justyna, nigdy o niej nie słyszałam.
Kalinka mogła być w ciąży z Dieterem przed śmiercią. Dlatego usunięto jej macicę w czasie autopsji. Pewnie dlatego musiała zginąć.
Okropna historia... i kolejny dowód na to co potrafi zdziałać miłość rodzicielska.Mam nadzieję, że tata Kalinki w końcu znalazł spokój.
bardzo ciekawy odcinek, i bardzo ciekawa sprawa. aczkolwiek fajnie byłoby mieć na początku a nie w ostatnich zdaniach info, że to na bazie (m. in.) dokumentu na netfliksie - bo mialam zaplanowane oglądanie na weekend, a tak to jakby cały film zaspoilować ;)
w ogóle historia poczynań tego lekarza (poza morderstwem) niezwykle przypomina historię innego chirurga - Troiliusa za Szwecji (jest nawet książka o nim: "Pan chirurg"). Widać nie brakuje takich zwyrodnialców wykorzystujących leki i stanowisko do swoich celów...
Znałam już tę historię już z podcastu @czarnawdowa, ale i tak chętnie wysłucham Twój materiał!
PS. Wstałam i pomyślałam, że fajnie jakby na moje urodziny pojawił się nowy odcinek "piąte..." - i jest! Także ja traktuję to jako prezent i bardzo dziękuję ☺❤
Dzięki za program
Widzę, że matka Kaliny była kompletnie zaślepiona tym narcyzem. Wybrała wygodniejszą opcję i wierzyła, że śmierć jej córka nastąpiła z przyczyn naturalnych. Nie drążyła, nic, totalna obojętność.
Związała się z potworem, który okazał się oprawcą jej dziecka. Wpuściła kata córki do domu, mój boże :-( to jest po prostu nie do pojęcia.... Dla mnie jest takim samym potworem, jak on.
@@Capri_Gril i przecież wiedziała od początku, że jej córka miała otarcia w miejscach intymnych. A potem doszły te oskarżenia o wykorzystywaniu seksualnym, więc nie tak trudno połączyć kropki. Totalnie zaślepiona kobieta. Dobrze, że Andre nie dał się uciszyć i wywalczył sprawiedliwość dla Kalinki.
@@agataplatek4470 ok, myślałam,że to zdrobnienie ;))
Witam serdecznie i grstuluje tak wspaniale zebranego materislu ! Znam ta sprawe z niemieckich media i mowi Sie w nich ze byl Internista.Redaktorka to pani Barbara Völkel.Pozdrswiam serdecznie!
rozumiem i podziwiam determinacje Andree ojca Kalinki, niesamowite! szacunek
Prawdziwy wzorowy ojciec - bohater.
Oglądałam dokument na netflixie... miłość ojca do córki ogromna 😔❤
Jak się nazywa?
Wysłuchałam...i nie wiem co powiedzieć😪😪😪. 30 lat w poszukiwaniu sprawiedliwości. Ogromny szacunek dla ojca, to taki trochę Pan Marek Kondrat w filmie " Prawo ojca".
To byl Boguslaw Linda
@@edytalewandowska9899 - Pan Linda w filmie "Tato", Kondrat w "Prawo ojca".
@@elduszka3945 dziekuje za poprawke :) musze sobie przypomniec
Wow! Determinacja ojca Kalinki niesamowita. W pewnym momencie myślałam Że postanowi wziąć sprawy w swoje ręce i sam ukarze doktora kulką w głowę albo coś podobnego .. biedna dziewczyna
Oj widziałem chyba z 2 tygodnie temu dokument na netflixie o tej sprawie ;) czekałem az pojawi się u Justyny i oto jest. Okropna , szokująca sprawa ale detrminacja ojca jest godna podziwu ;) BTW na netflixie oni przeuroczo wymawiają imię "Kalinka" ;)
Wow, super historia. Aż ciężko uwierzyć, że to się wydarzyło naprawdę. Podziwiać można tylko siłę i upartość ojca Kalinki.
Osobiście poznałam na tyle historie ludzkości, że nie trudno jest mi uwierzyć w takie wydarzenia i nie jest to dla mnie coś odosobnionego. Ale przez to jestem bardziej czujna co do takich spraw.
Niestety ale puki ludzie mówią: "Nie no to nie możliwe by coś takiego zrobił /zrobiła" "Co za bzdury opowiadasz" " To nie możliwe żeby takie okropieństwa się działy" "Na pewno ubarwiasz / wyolbrzymiasz sprawę"
"To taki dobry(a) dzieciak/ dziewczyna/chłopak/ kobieta/ mężczyzna"
to nadal będą się dziać takie okropne i straszne historie.
Nie dopuszczając do siebie takiej możliwości zabieramy szanse na ratunek/ucieczkę człowiekowi lub innemu stworzeniu.