Poniższy materiał jest wyciętym fragmentem pogadanki dotyczącej trzeciego odcinka serialu Wiedźmin od Netflixa! Jeśli ktoś oglądał to oczywiście może sobie darować ten "seans" :) Tak czy inaczej, Miłego weekednu i zdrowia.
@@piotrszuryn3372 Wiemy, że sterylizacji poddawano kobiety, co do wydolności gonad nawet w sadze jest zapisane, że "niektórzy - a najczęściej niektóre", więc wychodzi na to, że czarodzieje również.
Saga: kobieta musi zdecydować czy chce zostać matką, czy też pałać się magią bo inaczej na świat przyjdą dzieci "potwory" Serial: za twoje jajniki zrobię z ciebie loszkę 10/10
W Pani Jeziora jest napisane że magiczki są bezpłodne z racji wieku, Jenefer ma 80 parę lat w trakcie wydarzeń to nic dziennego że jest bezpłodna i początkowo szukała eliksiru na bezpłodność ale jak wiadomo magiczki mogą odświeżać się na zewnątrz. Matka Geralta też była magiczką więc nie mogła być bezpłodna, a co za tym idzie musiała na tamten moment nie mieć więcej niż jakieś 50 lat. Wystarczy uważnie czytać.
Pamiętam z książek że takiego zabiegu nie było dlatego byłam bardzo zaskoczona. Gdy zobaczyłam tą brutalną scenę wycinania wszystkich narządów rozrodczych uznałam to za bezsens. Z wiedzą medyczną, którą magiczki posiadały wystarczyło przecież przeciąć jajowody, aby zapewnić bezpłodność. Kobieta bez jajników pozbawiona jest istotnych hormonów. Dlatego, że po menopauzie jajniki redukują produkcję estrogenów niektóre panie, aby opóźnić min efekty starzenia stosują hormonalną terapię zastępczą, a przecież czarodziejki miały wyglądać wiecznie młodo. Jedno z drugim się nie klei.
Może Netflix chciał pokazać to jako magie "coś za coś". My wytniemy Ci jajniki i z nich zrobimy zajebisty eliksir, który da ci wieczną młodość. No ale jak to ma się do facetów? Tego nie wiemy. Jak to się ma do matki Geralta? Przecież ona też była cały czas młoda więc jakaś magia była na nią rzucona. Może już po urodzeniu go?
@@Dis135 Jak najbardziej była też czarodziejką: "Widziałam na tobie kilka. blizn... Ale poradziłam sobie. Jestem, widzisz, czarodziejką. I uzdrowicielką równocześnie. Specjalizacja."
Ale czy urody sobie czarodziejki nie poprawiały przy pomocy "zwyczajnych" zaklęć, kremów i eliksirów? A sam rytuał miał na celu, jak napisała Tissaia, zabezpieczenie przed narodzinami Źródła?
Bardzo ciekawa rozkmina , sądzę że napewno upiększały się choć i tak były bardzo urodzajne , zależało jaki wiedźmin , rycerz lub król dbał na taką kobietę , powiedzmy sobie szczerze z czegoś musiały żyć .
W Głosie rozsądku 6 Nenneke mówi do Geralta że Yen ma zatrofizowane i niewydolne gonady- nieodwracalnie. Ciekawostka: w rzeczywistości niektóre leki (np. cytral) mogą powodować atrofię (czyli zanik) jajników i dla współczesnej medycyny jest to bardzo trudne do wyleczenia. Ciekawe czy w Wiedźminlandzie kiedykolwiek komuś udała się taka terapia? 🤔
Bardzo możliwe że eliksir na wydłużenie życia miewał skutki uboczne np. bezpłodność. Część nowicjuszek mogła świadomie podawałać się magicznej sterylizacji by móc w pełni poświęcić się swojej pracy, inne zaś utracić zdolność naturalnie w związku z użytkowaniem magii. Znając Tissaie i jej poglądy mogła chcieć sterylizować podopieczne, które miały zakończyć szkołę jako czarodziejki dla ich dobra.
Byku, zrobiłbyś taki materiał w pełni poświęcony Tissai de Vries? W Internecie ciężko cokolwiek znaleźć z ten temat, bardzo wiele artykułów opisuje ten cały gówniany serial. A ja chciałbym, żebyś opisał arcymistrzynie ze swojego własnego punktu widzenia, jak oceniasz jej postać, jej zachowanie na Thanedd.
Dzisiaj (po drugim sezonie) dostrzegamy to szerzej, serial tworzy swój własny, na razie niepowiązany z lore Sapkowskiego świat. Z racji tego temat bezpłodności i sterylizacji również jest inaczej ujęty dziele Netflixa.
P.S. Czy tylko mi działanie magii ze świata Wiedźmina przypomina promieniowanie z naszej rzeczywistości? Wiecie, osoby wystawione na pewien rodzaj takiego oddziaływania również mogą przejść pewnego rodzaju mutacje lub stać się bezpłodni. Ciekawe.
pragnę przypomnieć że w serialu nie wycinali tego bo tak, tylko używano do rytuału dzięki któremu można było przemienić czarodziejkę w piękność, bo jak nam ukazał to serial i książki nie da się wyczarować czegoś z niczego
śmieszne w narracji serialu jest to, że właśnie wycinali gonady do rytuału, a jak widzimy, większość czarodziejek wyglądała po ukończeniu Aretuzy tak samo jak przed xD Jedyna zdeformowana, którą widzimy na ekranie to Yen.
@@starygajka96 Raczej Vesemir przeszedł próby traw w tej jaskini (niedaleko warowni Kaer Morhen) która jest w dolinie i w której wiedźmini przeprowadzali próby traw. Vesemir nie był pierwszymi z szkoły wilka ale też jest starszy od Kaer Morhen.
@@HeroGenji był postulat o sterylizacji czarodziejek, ale to był tylko postulat nie wprowadzony (jeszcze?) w życie w czasie gdy dzieje się akcja książek
@@kodopiriviskipl8847 Nie da się. Jeśli zwerbuje się jednego z nich zadania zakończy się powodzeniem i nie będzie można zaproponować tej samej oferty drugiemu włamywaczowi.
Poniższy materiał jest wyciętym fragmentem pogadanki dotyczącej trzeciego odcinka serialu Wiedźmin od Netflixa! Jeśli ktoś oglądał to oczywiście może sobie darować ten "seans" :) Tak czy inaczej, Miłego weekednu i zdrowia.
A czarodzieje(nie czarodziejki) też byli bezpłodni?
@@piotrszuryn3372 Wiemy, że sterylizacji poddawano kobiety, co do wydolności gonad nawet w sadze jest zapisane, że "niektórzy - a najczęściej niektóre", więc wychodzi na to, że czarodzieje również.
@@RaptorPL ok dzięki za info.
Ps. zrobisz film o oddziałach specjalnych/wywiadzie wojskowym w uniwersum wiedźmina?
Saga: kobieta musi zdecydować czy chce zostać matką, czy też pałać się magią bo inaczej na świat przyjdą dzieci "potwory"
Serial: za twoje jajniki zrobię z ciebie loszkę 10/10
Zrobienie loszki to tylko dodatek, głównie chodzilo o to, że postanowiły pałać sie magia a jak juz dało sie je zrobić pieknosciami to why noy
Parać a nie pałać
W Pani Jeziora jest napisane że magiczki są bezpłodne z racji wieku, Jenefer ma 80 parę lat w trakcie wydarzeń to nic dziennego że jest bezpłodna i początkowo szukała eliksiru na bezpłodność ale jak wiadomo magiczki mogą odświeżać się na zewnątrz. Matka Geralta też była magiczką więc nie mogła być bezpłodna, a co za tym idzie musiała na tamten moment nie mieć więcej niż jakieś 50 lat. Wystarczy uważnie czytać.
@@mateusz4439 matka Geralta była druidką.
Pamiętam z książek że takiego zabiegu nie było dlatego byłam bardzo zaskoczona. Gdy zobaczyłam tą brutalną scenę wycinania wszystkich narządów rozrodczych uznałam to za bezsens. Z wiedzą medyczną, którą magiczki posiadały wystarczyło przecież przeciąć jajowody, aby zapewnić bezpłodność. Kobieta bez jajników pozbawiona jest istotnych hormonów. Dlatego, że po menopauzie jajniki redukują produkcję estrogenów niektóre panie, aby opóźnić min efekty starzenia stosują hormonalną terapię zastępczą, a przecież czarodziejki miały wyglądać wiecznie młodo. Jedno z drugim się nie klei.
Może Netflix chciał pokazać to jako magie "coś za coś". My wytniemy Ci jajniki i z nich zrobimy zajebisty eliksir, który da ci wieczną młodość. No ale jak to ma się do facetów? Tego nie wiemy. Jak to się ma do matki Geralta? Przecież ona też była cały czas młoda więc jakaś magia była na nią rzucona. Może już po urodzeniu go?
@@juliaowczarek6087 Matka Geralta była druidką.
@@Dis135 Jak najbardziej była też czarodziejką:
"Widziałam na tobie kilka. blizn... Ale poradziłam sobie. Jestem, widzisz, czarodziejką. I uzdrowicielką równocześnie. Specjalizacja."
@@patrykadamkiewicz340 druidzi też stosują magię. Ich postępy w nauczaniu magii mogą być inne niż naprz. w aretuzie
@@tankistkayt3744 no oczywiście, przecież temu nie przeczę w żaden sposób :P
Ale czy urody sobie czarodziejki nie poprawiały przy pomocy "zwyczajnych" zaklęć, kremów i eliksirów? A sam rytuał miał na celu, jak napisała Tissaia, zabezpieczenie przed narodzinami Źródła?
Bardzo ciekawa rozkmina , sądzę że napewno upiększały się choć i tak były bardzo urodzajne , zależało jaki wiedźmin , rycerz lub król dbał na taką kobietę , powiedzmy sobie szczerze z czegoś musiały żyć .
@@wadeklankilankocz2210chyba urodziwe...
Urodzajna to może być gleba 😆
Raczej w przypadku Yennefer kremy nie wiele by zmieniły. Chyba że istnieją w świecie wiedźmina aż tak mocne zaklęcia.
W Głosie rozsądku 6 Nenneke mówi do Geralta że Yen ma zatrofizowane i niewydolne gonady- nieodwracalnie. Ciekawostka: w rzeczywistości niektóre leki (np. cytral) mogą powodować atrofię (czyli zanik) jajników i dla współczesnej medycyny jest to bardzo trudne do wyleczenia.
Ciekawe czy w Wiedźminlandzie kiedykolwiek komuś udała się taka terapia? 🤔
Bardzo możliwe że eliksir na wydłużenie życia miewał skutki uboczne np. bezpłodność. Część nowicjuszek mogła świadomie podawałać się magicznej sterylizacji by móc w pełni poświęcić się swojej pracy, inne zaś utracić zdolność naturalnie w związku z użytkowaniem magii. Znając Tissaie i jej poglądy mogła chcieć sterylizować podopieczne, które miały zakończyć szkołę jako czarodziejki dla ich dobra.
Byku, zrobiłbyś taki materiał w pełni poświęcony Tissai de Vries? W Internecie ciężko cokolwiek znaleźć z ten temat, bardzo wiele artykułów opisuje ten cały gówniany serial. A ja chciałbym, żebyś opisał arcymistrzynie ze swojego własnego punktu widzenia, jak oceniasz jej postać, jej zachowanie na Thanedd.
No u mnie w Arkanach słowa nie usłyszysz o serialu.
@@RaptorPL Wiem, dlatego fajnie by było zobaczyć (usłyszeć) jak Ty postrzegasz książkową Tissaie :)
Jak zwykle super materiał
Mały błąd się wkradł, Borch Trzy Kawki jest w opowiadaniu "granica możliwości" 😉
Dzisiaj (po drugim sezonie) dostrzegamy to szerzej, serial tworzy swój własny, na razie niepowiązany z lore Sapkowskiego świat. Z racji tego temat bezpłodności i sterylizacji również jest inaczej ujęty dziele Netflixa.
P.S. Czy tylko mi działanie magii ze świata Wiedźmina przypomina promieniowanie z naszej rzeczywistości? Wiecie, osoby wystawione na pewien rodzaj takiego oddziaływania również mogą przejść pewnego rodzaju mutacje lub stać się bezpłodni. Ciekawe.
Oooj tam, "nie ma potrzeby"... wyświetlenia same się nie nabiją ;)
A pytanie co do tej całej nauki,
O co chodziło z tą całą zamiana w węgorze w serialu było tam coś takiego i takie WTF co się odwaliło
Zmieniały się w rdzenie mocy
Póki co serial to reboot książek Sapkowskiego, nie zaś adaptacja, więc buduje swój własny lore i świat.
Yen jako masohistka? Ciekawe.
pragnę przypomnieć że w serialu nie wycinali tego bo tak, tylko używano do rytuału dzięki któremu można było przemienić czarodziejkę w piękność, bo jak nam ukazał to serial i książki nie da się wyczarować czegoś z niczego
śmieszne w narracji serialu jest to, że właśnie wycinali gonady do rytuału, a jak widzimy, większość czarodziejek wyglądała po ukończeniu Aretuzy tak samo jak przed xD
Jedyna zdeformowana, którą widzimy na ekranie to Yen.
czekaj mam deja vu czy ja tego nie oglądałem xD?
Informacja o tym jest zarówno w filmie i komentarzu ;)
Witam
Generał Bleidd
A ja czekam na jakieś arkana
witam jak vesemir jest starszy od kearmorhen to gdzie on w takim razie stał sie wiedźminem
Zanim przejęto warownie stacjonowano w jaskiniach w dolinie a przedtem w ogólnej twierdzy Wiedźminów z której powstały odłamy poszczególnych szkół.
@@RaptorPL czyli to oznacza że deglan był z twierdzy, dotarł tam vesemir i razem odłączyli się na cech wilka ?
chociaż w sumie szkolenie vesemira powinno być w twierdzy jak starszy jest od kear morhen
@@starygajka96 Raczej Vesemir przeszedł próby traw w tej jaskini (niedaleko warowni Kaer Morhen) która jest w dolinie i w której wiedźmini przeprowadzali próby traw. Vesemir nie był pierwszymi z szkoły wilka ale też jest starszy od Kaer Morhen.
💥🔥
Według mnie specjalnie pozbawienia się rodzenia dziecka jest głupie. Więc ich nie rozumiem
Przeciez w ksiazce Sapkowski ze dwa razy napisal, ze sterylizowano ich, bo tacy magowie mogliby narobić dzieci i stworzyc cos w rodzaju własnej armii.
@@HeroGenji no i? Nadal to nie moralne
@@HeroGenji był postulat o sterylizacji czarodziejek, ale to był tylko postulat nie wprowadzony (jeszcze?) w życie w czasie gdy dzieje się akcja książek
@@kirmarks02 moralnosc to argument dla ubogich.
@@LalineMenulis no ale czarodzieje bylo przecie bezpłodni.
Muszę przyznać, że Catherine Zeta-Jones w roli Yennefer wygląda całkiem nieźle 🙂
Sprawdz Janet Montgomery w "Salem". Wygląda idealnie, lepiej niż ta z gry.
Moja faworytka to Eva Green.
Kate Beckinsale w filmie Van Helsing również mega wyglądała, bardzo mocno przypominała Yennefer. Świetnie by do tej roli pasowała.
Mam genialny pomysł na kolejny odcinek. "Kogo bardziej opłaca się zatrudnić do napadu na Dom Aukcyjny Braci Borsody? Casimira czy Quinto?"
Obu
@@kodopiriviskipl8847 Nie da się. Jeśli zwerbuje się jednego z nich zadania zakończy się powodzeniem i nie będzie można zaproponować tej samej oferty drugiemu włamywaczowi.
@@wojtekreliga3881 chyba sarkazmu nie wykryłeś
XD
Chyba się kanały od ciekawostek koledze pomyliły