Marcin Bardzo dziękuję za piękne Rekolekcje ewangelizacyjne, znam ojca Tartifa .Sama byłam w posłudze uzdrawiania. Teraz proszę JEZUSA o uzdrowienie krgoslupa.Po ludzku sprawa bernadziejna.Marcin słucham Ciebie nieustannie i nie tracę nadziei. ❤❤❤
Boże jesteś tak wielki i miłosierny, że łzy powstrzymuje, oglądam Ciebie Marcinie i słucham o modleniu się za innych i moja mama jak co wieczór ma nerwobóle kości nóg, jest późno , ale skoro obudzona i ból ma jak zwykle, a mi 3 razy mówi wewnętrznie idź i pomódl się za nią, to wreszcie pomodliłem się trzymając ją za nogę tylko takimi słowami" Panie Boże, uzdrów jej nóżki i kości, nie ze względu na moje prośby bo mam słabą wiarę, ale na to że umarłeś za nas na krzyżu" i tak ze 3 razy, i ona i ja mamy łzy w oczach, a ja dalej nie mogę uwierzyć, ale nie w to że Bóg to uczynił, ale w to że przez takiego śmiecia grzesznego jak ja to zrobił. Nie wiem czemu, ale dziękowaliśmy Bogu oboje i choć wierzę w uzdrowienia, wierzę w moc Pana i choć sam długo bardzo choruję i mam wiele problemów z płucami, przepukliną żołądka itd. to cieszy mnie że Pan nasz umacnia moją wiarę i tak cudownie zabrał ten ból. Najlepsze na końcu- Mamo naprawdę cię nie boli?- No nie boli, nie pytaj mnie, bo wreszcie usnę i przeszkadzasz mi w podziękowaniu Bogu :))) a mi łzy się cisną. Bóg wiem że ma i dla mnie plan i wierzę że będę oddychał i że będę mógł poruszać się, widocznie nie mój czas, ale dzięki mojej chorobie, od wielu lat wierzę w Boga bezgranicznie, do tego stopnia, że obiecałem poświęcić mu życie pomagając innym jak tylko zabierze mi moje dolegliwości, abym mógł chodzić bez wysiłku. Powiem wam jedno, życie nabrało wartości dla mnie, za to materializm stracił sens i z tego bardzo się cieszę, że jesteś świadomy że kształtowanie duszy jest ważniejsze od kształtowania ciała i zysków materialnych. Chwiała Tobie Panie !!!
Marcin, dziekuje Bogu ze dal Ci takie powolanie a Ty podjales to i glosisz Jego Slowo! Slucham praktycznie wszystkiego co ukarze sie na YouTubie, niestety nie mialam mozliwosci byc na zywo na spotkaniach ktore prowadziles. Byles nawet w moim miescie na wiosne cos ponad 2 lata temu, kiedy dopiero co kilka tygodni dolaczylam do wspolnoty, ktora tworzyla sie przy mojej parafii. W Polsce aktywnie nalezalam do wspolnoty Odnowy, jezdzilam na rekolekcje ale gdy opuscilam kraj, niestety z powodu pracy nie moglam dolaczyc do grupy Odnowowej, ktora znalazlam w tym miescie - bylo za daleko, niestety. Przez ponad 14 lat bylam w kosciele, nawet pracuje szesciowo dla kosciola, a jakby obok. Wtedy, te ponad 2 lata temu przyszlam na kolejne spotkanie wspolnoty, ktore sie nie odbylo bo wiekszosc naszej wspolnoty(a bylo nas wtedy zaledwie kilkaniascie osob) pojechala do parafii gdzie glosiles, ja poniewaz pracowalam i bezposrednio po pracy szlam na wspolnote (pracowalam wtedy okolo 5 minut drogi od mego kosciola) nie bylam w stanie tam jechac (ponad godz.drogi). Czlonkowie wspolnoty ktorzy tam byli, opowiedzieli mi o Tobie i kazali ogladac i sluchac na YouTubie, co zaczelam robic od tamtego czasu! Kazda Twoja konferencja i modlitwa - buduje i wzmacnia moja wiare. Wtedy po wysluchaniu juz wielu konferencji wkoncu zapragnelam aby zaczac modlic sie za siebie o uzdrowienie, nie tylko za wszystkich dokola co robilam - za rodzine, przyjaciol itd.. Mam chorobe, ktora wymaga powaznej interwencji chirurgicznej. Jedna operacje juz mialam w 2012 a choroba - (guzy) - niestety wrocily, a nawet jest ich wiecej, dlatego od tych dwoch lat odmawialam lekarzom operacji, bo uwazalam ze operacja nie pomaga na ten problem tylko usilnie sie modlilam o uzdrowienie. Tydzien temu mialam przypadek zwiazany z te choroba, ktory byl zagrozeniem zdrowia i zycia. Musialam sie w koncu zgodzic na te operacje, podpisalam zgode i czekam na potwierdzenie daty, ktora ma byc w pierwszym tygodniu wrzesnia. Ta operacja uniemozliwi mi moja prace na conajmniej 6 tygodni - lekarz tak powiedzial, bede bardzo cierpiec - ale nie boje sie bolu, bo przeszlam przez wiele bolu w moim zyciu. Najgorsze jest to ze bedzie mi ciezko finansowo, bo mieszkanie w duzym i drogim miescie bez pracy przez 6 tygodni jest trudne! Ponadto ucze, i kilka moich uczniow bedzie mialo egzaminy w listopadzie - musze dokonczyc ich przygotowanie do tych egzaminow. Jedna Pani, ktora ucze i jej corke, powiedziala mi ze miala podobny przypadek jak moj rok temu, ma rodzine dlatego nie mogla byc wylaczona z normalnego funkcjonowania przez conajmnie 6 tygodni. Wziela w kalendarzu zobaczyla jakie jest najblizsze swieto Maryjne i odmowila ze swoja siostra Nowenne za wstawiennictwem Matki Bozej i oddala to Bogu, gdy wrocila do szpitala nie bylo juz co operowac, wszystko bylo w porzadku! Dwa dni temu zaproponowala abysmy razem pomodlily sie nowenna za wstawiennicwtem ss.Anny i Joachima - rodzicow Matki Bozej, bo to swieto wypada w tym tygodniu. Od wczoraj prosilam ludzi ze wspolnoty czy mogliby dolaczyc do tej modlitwy nowenna razem z nami. Dzisiaj w kosciele widzialam jeszcze innych, ktorych wczoraj nie bylo na spotkaniu wspolnoty i okazalo sie ze zebralo 12 osob chetnych aby sie modlic za moje uzdrowienie i mozliwosc zalozenia rodziny. Wlaczylam YouTuba, kiedy przygotowywalam dzis kolacje i pierwsze co wpadlo mi w oczy - to ta Twoja konferencja - 'Swieto uzdrowienia - w ramionach Trojcy'. Wysluchalam juz trzech Twoich nauczan. To co mowisz jest tak bliskie memu sercu i budujace, ze poczulam ze jest to niejako potwierdzenie ze dobrze zrobilam proszac te wszystkie osoby o modlitwe o uzdrowienie dla mnie - taki maly szturm do nieba. Ponadto moja siostra, odeszla od kosciola kilkanascie lat temu i przez te kilkanascie lat modle sie za nia. Powiedziales w tej pozyzszej konferenji ze o.Tardiff napisal, ze uzdrowienie jest niezastapionym zrodlem nawrocen, dlatego wierze ze uzdowienie mogloby spowodowac nawrocenie mojej siostry, ktorego bym tak pragnelam. Napisalm to Tobie, bo w Twoich kwadransikach mowisz ze czytasz komentarze, jesli przeczytasz to, prosze Cie uprzejmie westchnij tez Ty w duchu za mnie do Boga. Jestes czlowiekiem pelnym obecnosci Bozej, wesprzyj te nasza - moja i moich przyjaciol- modlitwe nowennowa swoim westchnieniem do Boga, prosze, jestem pelna wiary ze Bog moze mnie uzdrowic. Nie chce tego uzdrowienia jedynie ze wzgledu na to aby nie ciepciec po operacji, ale ze wzgledu na nawrocenie siostry, uczniow, ktorych nie moge zostawic samych przed egzaminem, a jak ze wzgledu na odzyskanie zdrowia i mozliwosc zalozenia rodziny. Niech Pan Bog Ci blogoslawi, Marcin, abys glosil Jego Slowo zycia ile Ci sil starczy i budowal wiare innych tak jak i moja budujesz!
Witaj Marcin! Niech Ci Pan Bóg błogosławi!
Marcin Bardzo dziękuję za piękne Rekolekcje ewangelizacyjne, znam ojca Tartifa .Sama byłam w posłudze uzdrawiania. Teraz proszę JEZUSA o uzdrowienie krgoslupa.Po ludzku sprawa bernadziejna.Marcin słucham Ciebie nieustannie i nie tracę nadziei. ❤❤❤
Dzięki Ci Panie, wywyższam Cię, uwielbiam Cię, błogosławię
Dziekuje bardzo Chwala Tobie Jezus Chrystus 🙏 Amen ❤️ 🙏 😇
Marcinku ,pomódl się o nawrócenie mojego syna Piotra
Dziekuje BARDZO Marcinie😊pomodl sie za mnie o nawrocenie.Amen
Prawda... Mi kiedyś słowo wiedzy powiedział 4-latek. Futryny się złapałam, żeby nie upaść, takie to było wrażenie.
Marcinku niech Cię mamusia Jezusa okryje płaszczem miłości.
Marcin, dziękuję
Proszę Marcin pomódl się za mnie o uzdrowienie
Pomysł. Się. Za. Mnie. Marcinie. O. Zdrowie. I. Blogoslawienstwo
Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ i SZCZĘŚĆ BOŻE na dalszą pracę apostolską 🌷
prosze o cud uzdrowienia z uszkodzenia mozgu I paralizu dla Patryka
Jestes moim darem od Ojca,Marcin, dziękuję za Ciebie😍🙌💚Chwała Jezusowi,ze ma takich Przyjaciół 💕
Ta konferencja bardzo mocno poruszyła moje serce. Bogu dzieki za Ciebie chłopaku ze Skierniewic ❤
Boże jesteś tak wielki i miłosierny, że łzy powstrzymuje, oglądam Ciebie Marcinie i słucham o modleniu się za innych i moja mama jak co wieczór ma nerwobóle kości nóg, jest późno , ale skoro obudzona i ból ma jak zwykle, a mi 3 razy mówi wewnętrznie idź i pomódl się za nią, to wreszcie pomodliłem się trzymając ją za nogę tylko takimi słowami" Panie Boże, uzdrów jej nóżki i kości, nie ze względu na moje prośby bo mam słabą wiarę, ale na to że umarłeś za nas na krzyżu" i tak ze 3 razy, i ona i ja mamy łzy w oczach, a ja dalej nie mogę uwierzyć, ale nie w to że Bóg to uczynił, ale w to że przez takiego śmiecia grzesznego jak ja to zrobił. Nie wiem czemu, ale dziękowaliśmy Bogu oboje i choć wierzę w uzdrowienia, wierzę w moc Pana i choć sam długo bardzo choruję i mam wiele problemów z płucami, przepukliną żołądka itd. to cieszy mnie że Pan nasz umacnia moją wiarę i tak cudownie zabrał ten ból. Najlepsze na końcu- Mamo naprawdę cię nie boli?- No nie boli, nie pytaj mnie, bo wreszcie usnę i przeszkadzasz mi w podziękowaniu Bogu :))) a mi łzy się cisną. Bóg wiem że ma i dla mnie plan i wierzę że będę oddychał i że będę mógł poruszać się, widocznie nie mój czas, ale dzięki mojej chorobie, od wielu lat wierzę w Boga bezgranicznie, do tego stopnia, że obiecałem poświęcić mu życie pomagając innym jak tylko zabierze mi moje dolegliwości, abym mógł chodzić bez wysiłku. Powiem wam jedno, życie nabrało wartości dla mnie, za to materializm stracił sens i z tego bardzo się cieszę, że jesteś świadomy że kształtowanie duszy jest ważniejsze od kształtowania ciała i zysków materialnych. Chwiała Tobie Panie !!!
🍀
Dziękuję Ci Marcinie za świadectwo dotyku Bożego w Twoim życiu i innych. Życzę wytrwałości.
Bóg jest dobry! ❤️
Wspaniała konferencja. Bóg zapłać.
Chwała Panu!!!
Wspaniały....wybrany. Przez ..((( Pana)))proszę Boga bardzo...o ..uzdrowienie......Mateusz....proszę....wołaj....Jezus Cię kocha ...wiem.....
Marcin, dziekuje Bogu ze dal Ci takie powolanie a Ty podjales to i glosisz Jego Slowo! Slucham praktycznie wszystkiego co ukarze sie na YouTubie, niestety nie mialam mozliwosci byc na zywo na spotkaniach ktore prowadziles. Byles nawet w moim miescie na wiosne cos ponad 2 lata temu, kiedy dopiero co kilka tygodni dolaczylam do wspolnoty, ktora tworzyla sie przy mojej parafii. W Polsce aktywnie nalezalam do wspolnoty Odnowy, jezdzilam na rekolekcje ale gdy opuscilam kraj, niestety z powodu pracy nie moglam dolaczyc do grupy Odnowowej, ktora znalazlam w tym miescie - bylo za daleko, niestety. Przez ponad 14 lat bylam w kosciele, nawet pracuje szesciowo dla kosciola, a jakby obok. Wtedy, te ponad 2 lata temu przyszlam na kolejne spotkanie wspolnoty, ktore sie nie odbylo bo wiekszosc naszej wspolnoty(a bylo nas wtedy zaledwie kilkaniascie osob) pojechala do parafii gdzie glosiles, ja poniewaz pracowalam i bezposrednio po pracy szlam na wspolnote (pracowalam wtedy okolo 5 minut drogi od mego kosciola) nie bylam w stanie tam jechac (ponad godz.drogi). Czlonkowie wspolnoty ktorzy tam byli, opowiedzieli mi o Tobie i kazali ogladac i sluchac na YouTubie, co zaczelam robic od tamtego czasu! Kazda Twoja konferencja i modlitwa - buduje i wzmacnia moja wiare. Wtedy po wysluchaniu juz wielu konferencji wkoncu zapragnelam aby zaczac modlic sie za siebie o uzdrowienie, nie tylko za wszystkich dokola co robilam - za rodzine, przyjaciol itd..
Mam chorobe, ktora wymaga powaznej interwencji chirurgicznej. Jedna operacje juz mialam w 2012 a choroba - (guzy) - niestety wrocily, a nawet jest ich wiecej, dlatego od tych dwoch lat odmawialam lekarzom operacji, bo uwazalam ze operacja nie pomaga na ten problem tylko usilnie sie modlilam o uzdrowienie. Tydzien temu mialam przypadek zwiazany z te choroba, ktory byl zagrozeniem zdrowia i zycia. Musialam sie w koncu zgodzic na te operacje, podpisalam zgode i czekam na potwierdzenie daty, ktora ma byc w pierwszym tygodniu wrzesnia.
Ta operacja uniemozliwi mi moja prace na conajmniej 6 tygodni - lekarz tak powiedzial, bede bardzo cierpiec - ale nie boje sie bolu, bo przeszlam przez wiele bolu w moim zyciu. Najgorsze jest to ze bedzie mi ciezko finansowo, bo mieszkanie w duzym i drogim miescie bez pracy przez 6 tygodni jest trudne! Ponadto ucze, i kilka moich uczniow bedzie mialo egzaminy w listopadzie - musze dokonczyc ich przygotowanie do tych egzaminow. Jedna Pani, ktora ucze i jej corke, powiedziala mi ze miala podobny przypadek jak moj rok temu, ma rodzine dlatego nie mogla byc wylaczona z normalnego funkcjonowania przez conajmnie 6 tygodni. Wziela w kalendarzu zobaczyla jakie jest najblizsze swieto Maryjne i odmowila ze swoja siostra Nowenne za wstawiennictwem Matki Bozej i oddala to Bogu, gdy wrocila do szpitala nie bylo juz co operowac, wszystko bylo w porzadku! Dwa dni temu zaproponowala abysmy razem pomodlily sie nowenna za wstawiennicwtem ss.Anny i Joachima - rodzicow Matki Bozej, bo to swieto wypada w tym tygodniu. Od wczoraj prosilam ludzi ze wspolnoty czy mogliby dolaczyc do tej modlitwy nowenna razem z nami. Dzisiaj w kosciele widzialam jeszcze innych, ktorych wczoraj nie bylo na spotkaniu wspolnoty i okazalo sie ze zebralo 12 osob chetnych aby sie modlic za moje uzdrowienie i mozliwosc zalozenia rodziny. Wlaczylam YouTuba, kiedy przygotowywalam dzis kolacje i pierwsze co wpadlo mi w oczy - to ta Twoja konferencja - 'Swieto uzdrowienia - w ramionach Trojcy'. Wysluchalam juz trzech Twoich nauczan. To co mowisz jest tak bliskie memu sercu i budujace, ze poczulam ze jest to niejako potwierdzenie ze dobrze zrobilam proszac te wszystkie osoby o modlitwe o uzdrowienie dla mnie - taki maly szturm do nieba. Ponadto moja siostra, odeszla od kosciola kilkanascie lat temu i przez te kilkanascie lat modle sie za nia. Powiedziales w tej pozyzszej konferenji ze o.Tardiff napisal, ze uzdrowienie jest niezastapionym zrodlem nawrocen, dlatego wierze ze uzdowienie mogloby spowodowac nawrocenie mojej siostry, ktorego bym tak pragnelam. Napisalm to Tobie, bo w Twoich kwadransikach mowisz ze czytasz komentarze, jesli przeczytasz to, prosze Cie uprzejmie westchnij tez Ty w duchu za mnie do Boga. Jestes czlowiekiem pelnym obecnosci Bozej, wesprzyj te nasza - moja i moich przyjaciol- modlitwe nowennowa swoim westchnieniem do Boga, prosze, jestem pelna wiary ze Bog moze mnie uzdrowic. Nie chce tego uzdrowienia jedynie ze wzgledu na to aby nie ciepciec po operacji, ale ze wzgledu na nawrocenie siostry, uczniow, ktorych nie moge zostawic samych przed egzaminem, a jak ze wzgledu na odzyskanie zdrowia i mozliwosc zalozenia rodziny. Niech Pan Bog Ci blogoslawi, Marcin, abys glosil Jego Slowo zycia ile Ci sil starczy i budowal wiare innych tak jak i moja budujesz!
Czy to może chodzi o prof.Kosmola...? :)