A co z produktami, które wytwarza się po zamówieniu? Np. obroża z taśmy, która jest docinana na długość, którą podał klient. Mowa oczywiście o wyborze na stronie produktu, np. w formie pola `długość smyczy` przed dodaniem do koszyka - nie na zasadzie personalizowanego zamówienia wykonanego poza e-sklepem.
W takim przypadku mamy do czynienia z towarem wyprodukowanym według specyfikacji konsumenta, o którym mowa w art. 38 ust. 1 pkt 3) ustawy o prawach konsumenta, a więc w przypadku takiego towaru konsument nie może odstąpić od umowy.
@@wowarz Dzięki! Rozumiem, że powyższe nie ma już zastosowania, jeśli pole do wpisania długości zamienimy na przyciski z wyborem predefiniowanej długości (np. 30, 40, 50cm)?
@@EagleKhorn w takiej sytuacji trudniej będzie argumentować, że jest to towar nieprefabrykowany, wyprodukowany według specyfikacji konsumenta. Chąc skorzystać z wyłączenia prawa do odstąpienia, zostałbym przy podawaniu własnych rozmiarów przez konsumenta.
2 месяца назад
Wyślę to wideo wszystkim sklepom muzycznym, które mi powiedziały, że jeśli zamówią mi gitarę leworęczną (dostępną w ofercie, ale nie na stanie), to nie przysługuje mi zwrot 🙃
A co z produktami, które wytwarza się po zamówieniu? Np. obroża z taśmy, która jest docinana na długość, którą podał klient. Mowa oczywiście o wyborze na stronie produktu, np. w formie pola `długość smyczy` przed dodaniem do koszyka - nie na zasadzie personalizowanego zamówienia wykonanego poza e-sklepem.
W takim przypadku mamy do czynienia z towarem wyprodukowanym według specyfikacji konsumenta, o którym mowa w art. 38 ust. 1 pkt 3) ustawy o prawach konsumenta, a więc w przypadku takiego towaru konsument nie może odstąpić od umowy.
@@wowarz Dzięki! Rozumiem, że powyższe nie ma już zastosowania, jeśli pole do wpisania długości zamienimy na przyciski z wyborem predefiniowanej długości (np. 30, 40, 50cm)?
@@EagleKhorn w takiej sytuacji trudniej będzie argumentować, że jest to towar nieprefabrykowany, wyprodukowany według specyfikacji konsumenta. Chąc skorzystać z wyłączenia prawa do odstąpienia, zostałbym przy podawaniu własnych rozmiarów przez konsumenta.
Wyślę to wideo wszystkim sklepom muzycznym, które mi powiedziały, że jeśli zamówią mi gitarę leworęczną (dostępną w ofercie, ale nie na stanie), to nie przysługuje mi zwrot 🙃
Jak to mawiał mój św. pamięci dziadek: - Co ma żołnierz do chleba? - Prawo.