To pierwsze 66 które jeżdżą o własnych siłach.Nawet w czasach jak te auta były jeszcze młode tzn.20 lat miały to jeździły przeważnie na holu sztywnym za Zilem albo Uralem lub 266 żeby kolumny nie spowalniac. A jak już któryś sam na stanowisko wyjeżdżał to trwało to tyle że się służba potrafiła w międzyczasie zmienić.
Robert ja mam z woja inne wspomnienia i to pozytywne, potrafiło mi zaklepywać świece na 3 cylindrach a pszczółeczka jednak jechała dalej, pszczółki w Krośnie Odrzanskim i Kostrzyniu dawały rade, były mankamenty bo nasze jak przyszliśmy stały na kołkach i dopiero my zaczeliśmy nimi jeździć (na licznikach miały nabite po 150km) ale nic co nie dało się szybko naprawić...
Kochani wierzcie lub nie ,, pszczółką z zapasu wojennego ARS 2 żołnierze przeciwchwmicy będą wiedzieć o czym mówię, jechałem ze stacji diagnostycznej do miejsca garażowania , pod górkę betonowa droga uwaga 85km/godzinę , przeżycie ekstremalne dobrze że są pasjonaci którzy chronią przed śmiercią techniczną te skąd inad zabytki kultury technicznej serdecznie pozdrawiam ludzi pasjonatów 🚚🚚🚚
Zlot jest w planach , wystarczy przyjechać Starem 660 , nie ma wpisowego , nocleg albo w własnym namiocie na terenie zlotu albo można wykupić pokój w hotelu obok , napisz mi email na militarnapasja@gmail.com podam ci kontakt do organizatora :-)
@@jacekberger6872 sorry że teraz odpisuje brak czasu , raczej nie było by kłopotu , wystarczy telefon do organizatora , mogę podać nr. telefonu jak będziesz zainteresowany zlotem w 2021.
Też jeżdziłem 660 w wojsku, niestety koszta koszta, zakup od 8000 w górę zależnie od stanu, spalanie wiadomo chociaż można bez problemu przerobić na LPG, i awarie... niestety sprzęt ma swoje lata a zaniedbania i stanie na wojskowych placach bez jazdy też im nie posłużyły, w tym video są sztuki bardzo zadbane od kolegów z Jaworzna, Zabrza i one pokonały ten teren bez problemów, ale była też sztuka z kupiona wojska i niestety były co chwilę z nią problemy, ale znając właściciela za rok będzie śmigać.
witam nie droga mam stara 266 juz 4 lata po radiostacji gdzie metoda chalupnicza zrobilem kampera (stara wersalka stary zlew kuchenka ) na wypad za miasto jak znalazl jest gdzie przespac i zjesc jasne jest zarejestrowany jako specjalny wiec zadnego podatku nie place jedynie ubezpieczenie jakies 450 zl lub zarejestrowac jako zabytek plus to co spali i to wszystko a samochod taki mozna wyrwac z agecji mienia wojskowgo za pare tys od 8- 20 tys zalezy jaki rocznik i wyposazenie polecam szukac starow po radiostacji lub techniczne maja malo przejechane i sa nie wyzlowane moj mial przejechane tylko 3,5 tys km rocznik 1980 polecam i pozdrawiam milosnikow polskiej mysli technicznej
@@mariojurek7196 Krazy można zawsze było zobaczyć w Opolu na zlocie Tarcza w lipcu. Ten zlot niestety był tematyczny i poświęcony marce Star. Filmy z Krazami z Tarczy w Opolu są gdzieś na moim kanale. Pozdrawiam serdecznie.
Fajne! Pszczoły wiecznie żywe! I w lepszej kondycji niż 30 lat temu na usługach WP.
Świetny film i udana impreza
Mają ludzie cel w życiu. Pozytywny cel.... Pozdro....
Dokładnie tak :-), ważne by mieć jakieś hobby, pasję bo jak się nie ma to człowiek ląduje bez celu pod monopolowym... Pozdrawiam serdecznie :-)
Jestem pełen podziwu dla pasji tych ludzi. Brawo.
Super pzdrawiam
Super zlot uwielbiam te auta
Mój samochód w wojsku. Piękne czasy.
Mega super
Ktoś mi powie gdzie taki tereny w jaw
To pierwsze 66 które jeżdżą o własnych siłach.Nawet w czasach jak te auta były jeszcze młode tzn.20 lat miały to jeździły przeważnie na holu sztywnym za Zilem albo Uralem lub 266 żeby kolumny nie spowalniac. A jak już któryś sam na stanowisko wyjeżdżał to trwało to tyle że się służba potrafiła w międzyczasie zmienić.
Robert ja mam z woja inne wspomnienia i to pozytywne, potrafiło mi zaklepywać świece na 3 cylindrach a pszczółeczka jednak jechała dalej, pszczółki w Krośnie Odrzanskim i Kostrzyniu dawały rade, były mankamenty bo nasze jak przyszliśmy stały na kołkach i dopiero my zaczeliśmy nimi jeździć (na licznikach miały nabite po 150km) ale nic co nie dało się szybko naprawić...
Fajne zabawki!
Pozytywna inicjatywa - tak trzymać!
I tak będzie! Juz wadomo od kolegi który organizuje ten zlot że druga edycja odbędzie się 7-9 Sierpień w Jaworznie na terenie Hotelu Pańska Góra.
@@Pawbrzeg będę czekał (póki co) na relację filmową.
pozdrawiam ze Starachowic
My w wojsku nazywaliśmy je pszczółka albo fafut.
dokładnie tak, jeżdziłem w woju 660 z pontonem na grzbiecie (y)
Pszczółka daje radę
5.48 - o to chodziło w tym zlocie :)
Co to za muzyka?
miołech takigo w woju jesień 1980
Kochani wierzcie lub nie ,, pszczółką z zapasu wojennego ARS 2 żołnierze przeciwchwmicy będą wiedzieć o czym mówię, jechałem ze stacji diagnostycznej do miejsca garażowania , pod górkę betonowa droga uwaga 85km/godzinę , przeżycie ekstremalne dobrze że są pasjonaci którzy chronią przed śmiercią techniczną te skąd inad zabytki kultury technicznej serdecznie pozdrawiam ludzi pasjonatów 🚚🚚🚚
Czy w 2020 roku organizujecie podobny Zlot i na jakich zasadach można uczestniczyć?
Zlot jest w planach , wystarczy przyjechać Starem 660 , nie ma wpisowego , nocleg albo w własnym namiocie na terenie zlotu albo można wykupić pokój w hotelu obok , napisz mi email na militarnapasja@gmail.com podam ci kontakt do organizatora :-)
Mam stara 28, Rechot;) nadaje się na zlot?? W planach kupno 660;)
Pozdrawiam
@@jacekberger6872 sorry że teraz odpisuje brak czasu , raczej nie było by kłopotu , wystarczy telefon do organizatora , mogę podać nr. telefonu jak będziesz zainteresowany zlotem w 2021.
Wyleciały pszczółki z ula :)
pamiętam jak ruskie gożdziki w błotku stały a moja pszczółka szła dalej
"taś - taśki" to jest to...
Czy droga jest taka pasja ? Jeździłem takimi w wojsku i chciałbym nabyć takie cudo
Też jeżdziłem 660 w wojsku, niestety koszta koszta, zakup od 8000 w górę zależnie od stanu, spalanie wiadomo chociaż można bez problemu przerobić na LPG, i awarie... niestety sprzęt ma swoje lata a zaniedbania i stanie na wojskowych placach bez jazdy też im nie posłużyły, w tym video są sztuki bardzo zadbane od kolegów z Jaworzna, Zabrza i one pokonały ten teren bez problemów, ale była też sztuka z kupiona wojska i niestety były co chwilę z nią problemy, ale znając właściciela za rok będzie śmigać.
witam nie droga mam stara 266 juz 4 lata po radiostacji gdzie metoda chalupnicza zrobilem kampera (stara wersalka stary zlew kuchenka ) na wypad za miasto jak znalazl jest gdzie przespac i zjesc jasne jest zarejestrowany jako specjalny wiec zadnego podatku nie place jedynie ubezpieczenie jakies 450 zl lub zarejestrowac jako zabytek plus to co spali i to wszystko a samochod taki mozna wyrwac z agecji mienia wojskowgo za pare tys od 8- 20 tys zalezy jaki rocznik i wyposazenie polecam szukac starow po radiostacji lub techniczne maja malo przejechane i sa nie wyzlowane moj mial przejechane tylko 3,5 tys km rocznik 1980 polecam i pozdrawiam milosnikow polskiej mysli technicznej
Jakie koszty utrzymania na rok? tzn. oc, podatek itd i czy są jeszcze jakieśinne koszty albo zwolnienia z nich ?
@@Pawbrzeg Co to jest za muzyka na poczatku filmu?
Witam z Ukrainy. Gdzle macie nagranie z kolacii tego wieczora,,😂😀😁?
Szkoda że KRAZ'a nie było.
Skoro jest Honker to można było też 255 pokazać.
Honker był tylko jako PILOT tak samo jak GAZ
@@Pawbrzeg w każdym razie filmik bardzo fajny :)
@@mariojurek7196 Krazy można zawsze było zobaczyć w Opolu na zlocie Tarcza w lipcu. Ten zlot niestety był tematyczny i poświęcony marce Star. Filmy z Krazami z Tarczy w Opolu są gdzieś na moim kanale. Pozdrawiam serdecznie.
@@Pawbrzegdzięki za odpowiedź, również pozdrawiam i powodzenia ;)
w wojsku nazywaliśmy je pszczółkami.
Tak samo u nas , jeździłem z pontonem na grzbiecie ;-)
to jest pasja przez duże P pozdro hej
Nie zapomnę Cię zaprosić następnym razem !!!
Stary jeszcze nie wymarły: ruclips.net/video/89KxrDsygFw/видео.html
pomyslec ze armia tyle benzyny w te pszczoły lała, teraz w czasach eco nie do pomyslenia
psia krew