Dziekujemy pięknie za udział w konkursie wszystkim piesełkom i człowiekom😍 Ilość komentarzy/historyjek nas zaskoczyła i z przyjemnością przeczytaliśmy każdy z nich nieraz śmiejąc się do rozpuku i wyobrażając sobie te sytuacje z Waszymi psiakami😁😂 Niestety zwycięzca może być tylko jeden i tak też prosimy greenalienn7823 o kontakt z nami w celu wyboru dowolnego Kursu Online z naszej strony projektpies.pl 😉 A wszystkim pozostałym jeszcze raz dziękujemy i WYGŁASKAJCIE OD NAS SWOJE PSIAKI!😍
Moja sunia Akira, warto zaznaczyć, że to 3 msc szczeniak border collie, ma bardzo ciekawy zwyczaj, gdy chce hmmm nazwijmy to wprost podgryzać kapcie lub nogi od stołu. Cały czas z rodziną jesteśmy na etapie nauki i dajemy jej aluzje, że tego nie może (smaczki, przekierowanie na inne gryzaki). Jednak za każdym razem gdy np zaczyna podgryzać jakiś mebel, mówimy komende "nie wolno", a ona i tak ma ochote go dalej podgryzać to zaczyna powarkiwać i od razu leci po swoją ulubioną zabawkę, żeby ją poszarpać i jak gdyby nigdy nic podchodzi do mebla, który wcześniej obgryzała (z tą zabawką) i zaczyna podgryzać go dalej udając, że ona to w sumie interesuje się swoją zabawką i nie ma pojęcia czemu się człowiek czepia 😂😂😂
Obrona zasobów? Z border collie nie ma żartów, polecam zabrać zabawki, bo za chwilę będzie gryźć ludzi. Instynkt łowcy niestety. Zabawki tylko na dworze w ramach nagrody.
@@karolinas5867tu nie chodzi totalnie o obrone zasobów, bo ona niczego nie broni. Poprostu myśli, ze jak podejdzie do stołu ze swoją zabawką to nikt nie zauważy, ze obgryza stół, a jak jej się zabierze zabawke i powie, że nie wolno to zwyczajnie przestaje to robić.
Nasz westuś Rocket ma określoną godzinę kiedy kładzie się spać. Zupełnie jakby znał się na zegarku wybija 22:00 i idzie do sypialni na swoje legowisko. Jeśli my akurat chcemy posiedzieć przy tv dłużej i nie przychodzimy do niego od razu to młody wraca do pokoju, siada na środku i tak długo patrzy na nas takim świdrującym spojrzeniem że my pokornie idziemy i kładziemy się spać 😃 nasz mały strażnik dobrego snu 😅
Nala nie lubi być dotykana przez obcych ludzi, ale jak idzie ze mną do domu opieki, gdzie robię terapię dla starszych osób leżących w łóżkach lub na wózkach, ona bardzo często kładzie głowę na łóżku pacjenta i patrzy się na niego głęboko. Czasami szturchnie delikatnie nosem nogę lub rękę, tak jakby chciała im jakoś pomóc. To taki nietypowy dla niej zwyczaj który wykazuje tylko w stosunku do chorych, starszych ludzi ❤
Mój piesek o imieniu Kwinto jest wspaniały. Od szczeniaka posiada 3 nogi. Jest tak bardzo do tego przyzwyczajony że w niczym mu to nie przeszkadza. Oczywiście trzeba było z nim bardzo dużo pracować żeby zbudować u niego pewność siebie ale aktualnie nawet na spacerach ludzie najpierw zwracają uwagę na to jak dobrze jest ułożony a później dopiero zauważają brak jednej nogi. Czasami nawet szybciej biega od mojego czteronożnego psa. Jeśli nie potrafi zwrócić uwagę człowieka na siebie to zaczyna rozmawiać 😹 tak jak typowy husky (Kwinto jest pudlem królewskim). Po prostu cudo
Moja najpiękniejsza Roxanka (adipciak, owczarek niemiecki) robi dużo przesłodkich i śmiesznych rzeczy. Np zawsze jak susze włosy to ona wchodzi pod prysznic i tam śpi. Ale chciałam pisać o tym jak nalewam sobie wody do wanny żeby wziąć kąpiel. Wtedy Roxa wchodzi do lazienki-otwiera sobie drzwi sama po tym jak slysze lecącą wodę- kładzie pyszczek na wannę i czeka. Czeka aż ja stane obok, nabiorę wody w dłonie robiac cos jak koszyczek z dłoni i daje jej do napicia. I tak przynajmniej piec razy. Potem kładzie się obok wanny i czeka czy pozwolę jej zostać w łazience czy jednak nie. 😂 jak nie to wzdychnie ciężko i wychodzi 😊
Mój piesełek o imieniu Pilar ma niesamowitą umiejętność skoku! Kiedy wychodzimy do ogrodu czekając kiedy otworzę jej drzwi skacze aż po klamkę! Kiedy wyjmuje jej zabawki z półki skacze tak wysoko jak żaden pies! Skacze jak kangur🐶❤
Dzień dobry potrzebuje pomocy moja sunia pomeranian szpic miniaturowy ( 1.5 roku ) skacze na osoby przychodzące do nas do domu. Nie wiem już vo robić. Pozdrawiam i liczę na radę.
Uczyliśmy naszego Leo rozprawiać się z zabawkami węchowymi wszelkiego rodzaju. Wszystkie wchodziły w grę: pluszowe, maty, czy plastikowe z różnymi przekladniami, pedałami czy zapadkami. Leo był zachwycony, uczył się bardzo szybko. Tak szybko, że zaczął łapką otwierać sobie śmietniki w domu, używając tego małego pedałka na dole kosza (jak np. w łazienkowych). Trochę nam zajęło zanim się zorientowalismy w jaki sposób on sobie ogarnia dostęp do śmieci. 😅
Mayumi i jej podstępny plan na kradzież jedzenia. Chciałam zjeść wafelki, panna podeszła beknęła i to tak porządnie, po czym w mgnieniu oka chapnęła jednego wafelka. Tak to szybko zrobiła jak gdyby nic, ja w szoku. Wafelek odebrany ale takiej finezji to jeszcze nigdy nie widziałam. Oczywiście wie, że żebrać o jedzenie nie może, nic ze stołu nie dostaje to postanowiła przejść obok i cyk bek a potem chaps 😂
Cain (sznaucer miniatura) jako urodzony mały mafioso uwielbia wyrazac opinie. Kiedy zadac mu pytanie ("smaczki?", "idziemy na spacer?", "idziemy spac?"), wyraża swą aprobatę energicznie kichając - ten dzwiek bardzo przypomina "TAKK" 😂 Jest to tak zabawne, że przerobilismy to w sztuczkę i teraz mozna się pytac "Caini, ładnie mama dziś wyglada, tak?" i zawsze potwierdzi. Przekochane ❤😂
Jeszcze raz o moim Lutku . Dostaje prawie fioła i skacze jak coś niosę w ręce,,,ale jak powiem " idziemy do smieci" to spokojnie idzie ze mną do wiatrołapu i reaguje na hasło zostań,gdy ja wchodzę do garazu, gdzie mam kosze segregacyjne. Jesteśmy że sobą juz rok i uważam że jest bardzo mądry. Reaguje na różne hasła np.jak mówię idziemy popracować, to wie gdzie ma iść i nie myli się,chociaż zmieniłam miejsce zdalnej pracy z pokoju na gorze na pokój na dole. Poza tym jest ropuszczony jak dziadowski bicz i nie mogę sobie z tym dać rady.On się chyba że mną trochę nudzi.
Pozwól, że opowiem Wam historię o mojej Teściowej i jej psie. Gdy pierwszy raz spotkałam Perełkę, była przed wizytą oczyszczania gruczołów. Nigdy wcześniej, na żywo nie widziałam jak pies "jeździł pupą po podłodze". Było to dla mnie bardzo zabawne i rechotałam w głos ze śmiechu. To było śmieszne… wtedy ale teraz, po ponad trzech latach, kiedy tylko przychodzę do mojej Teściowej i Perełka witając mnie podnosi swoje tylne łapy i zaczyna robić „moje -jej zdaniem - ulubione ruchy”, myśląc, że tym sposobem sprawia mi przyjemność! Dzięki za film, od dziś, będziemy ćwiczyć zamianę czynności :) Mam nadzieję, że ta opowieść rozbawiła was trochę, a jeśli wygram, z ochotą wezmę udział w kursie "do mnie", aby nauczyć naszą tancerkę przybiegania podczas spaceru. Pozdrowienia od psiary Karoliny i Perełki🐾🐶
Kiedy nadchodzi wieczór i mówimy że czas posłać łóżko, nasz futrzak wskakuje do swojej klatki kenelowej, poprawia leżący w niej kocyk i wygodnie układa się na poduszce. Później obserwuje nas przez jakiś czas i zasypia.
Dafne (flat), która każdego dnia wita cały świat ☺️❤ odkryła instrukcję obsługi człowieka 😉 i już wie, jak witać się z kimś, kto chce ją ignorować 😅 Wystarczy psi ryjek wetknąć w krocze, a od razu wszyscy się przed nią kłaniają 😉🤣🤦🏼♀️🫣 i głaszczą = cel osiągnięty 😉😅😂 Pozdrawiamy 😘
Codi jest rocznym Cavalierem i od kiedy pamiętam upatrzył sobie poduszki od kanapy za idealne miejsce do kopulacji. Nic nie zastąpi poduchy kanapowej 😅 rozrywa regularnie w ramach wyładowania a Pańcia regularnie zaszywa i pierze 😅 motywuje jak nikt inny do porządków i zmiany kanapy na taką bez zdejmowanych poduch
Mój pies chihuahua każdą kupę musi zrobić wchodząc nogami jak najwyżej na drzewo lub lampę. Chyba w ten sposób oznacza teren żeby inne psy myślały, że jest duży 😎
Najwybitniejszą sztuczką mojego psa jest usłyszenie otwierania opakowania z żółtym serem, nawet z drugiego końca domu! Przybiega wtedy z prędkością światła i zaczyna prezentować wszystkie inne sztuczki, które potrafi w tym ta, której mi najciężej się oprzeć: maślane (a może serowe?) oczy 😂 Pozdrawiam! ❤
Wiem że po konkursie ale ta historia musi ujrzeć światło dzienne 😂 Mój Pies Beryl 3 miesięczny owczarek szwajcarski siusia z radości gdy go tylko dotknę więc uznałem że jak wstanę po nocnej zmianie nie będę na niego reagował by nie potęgować w nim emocji, los jednak chciał inaczej a mianowicie gdy tylko wstałem zamulony po pracy udałem się do kuchni gdzie zauważył mnie Beryl więc podbiegł do mnie sikając przy tym z radości ja nie zauważyłem tego więc się poślizgnąłem na tych sikach i upadłem na ziemię ten myślał że chce się z nim bawić wskoczył na mnie zasikując mnie całego po klacie, nogach, rękach żoną jak to zobaczyła sikała że śmiechu razem z Berylkiem 😂😂😂😂
Biorę udział w konkursie 😊 Główna postać: Tesla, akita japońska. Akita która… „wyje”. Urocze krótkie lub przeciągające się „uuuuu” bywa przez osoby postronne różnie odbierane jednak w jej repertuarze dźwięków jest to duża aprobata. „Uuuuu” pojawia się przy każdym naszym powrocie do domu, na widok ciekawiej zabawki, ulubionego pokarmu czy…kokieteryjnie do obcej osoby, która wpadnie jej w oko. Im dłuższe „uuuu” tym większa ekscytacja. Czasami wychodzi bardzo zabawnie ponieważ wyciągamy nową zabawkę i „uu” jest króciutkie i nieco głębsze. Brzmi wtedy niemal, jak ludzki dźwięk podziwu na coś wyjątkowego. Sąsiedzi już dokładnie znają ten dźwięk i mijając nas rzucają z oddali „cześć Tesla”. Dziewczyna wręcz tanecznym, sprężystym krokiem z dumnie uniesioną głową idzie dalej robić „psie rzeczy” zadowolona z chwili uwagi. Żaden z naszych Psów (w tym akit) nie przedstawiał takiego dźwięku. Żeby było śmieszniej- mama mojej Piękności nazywana była w domu … Foką. 🦭❤
Od niedawna nasza Figa (sznaucer miniatura 8 miesięcy) zaczyna zakopywać kostkę pod kocem rozłożonym na kanapie. Pewnie nie jest to jakieś specjalne zachowanie - ale całą naszą rodzinkę bawi to kopanie, a potem "zasypywanie" pyszkiem kostki za pomocą koca. Pozdrawiamy =)
Mój pies Juki - pomeranian ma talent do chodzenia na dwóch łapkach - przednich lub tylnich, - na tylnych chodzi wówczas, gdy o coś prosi, a na przednich gdy idziemy na spacer i robi siku 😂😂, przekomicznie to wygląda
Mój piesek (terier) jeszcze podczas pandemii wkładał pyszczek do torby i szukał jednorazowych maseczek. Kiedy je znajdował bawił się nimi jak najlepszą zabawką.
Pies mojej siostry uwielbia lizać podłogę. Jest w tym niesamowicie dokładny, bo podłoga jest wylizana dokładnie cała. Oczywiście nadaje się do mycia. Ja ssma za tydzień będę mieć szczeniaka i chcę z nim pracować, aby nie było ptoblemów w przyszłości. Pozdrawiam. Uwirlbiam Cię słuchać i oglądać. ❤
Mój pies Lutek- wyżeł około rok7 miesięcy jak czegoś mu nie chcę dać np.ciastka z czekoladą lub tym podobne biegnie do mojej sypialni i zabiera mój jasieczek (potrafi wyciągnąć go spod poduszki) przybiega do mnie dość blisko i ma minę ,to co mi dasz za jasieczek. Potrafi tez wyciągnąć rękawiczkę z kieszeni płaszcza w który byłam ubrana. Pobiegł z nią nową skórzaną rękawiczka na działkę i wrocił bez niej,ale jak powiedziałam przynieś rękawiczkę pani da coś dobrego ,to pobiegł i przyniósł.Było zimno ciemno i mokro,więc do rana z nowej rękawiczki miałabym szmatę.
Moja Lunka sprawdza czy już śpimy… kiedy z mężem kładziemy się spać ona zaczyna wędrówkę wokół łóżka… wie że Kuba nie pozwala jej spać z nami, chyba że sam ją zaprosi … no to psinka sobie wymyśliła tak, że łazi wokół łóżka i jak piesek preriowy sprawdza czy już zasnęliśmy czy nie… staje na dwóch łapach i nas obserwuje… jeśli widzi że jeszcze nie śpimy to idzie do swojego legowiska lub kładzie się pod łóżkiem… takie sprawdzenie robi kilka razy… oczywiście jak już zaśniemy (a szczególnie Kuba) to Chyc wskakuje do łóżka i śpi z nami… co najzabawniejsze reaguje też na jego budzik… tzn. Jak mi wcześniej dzwoni budzik to tylko okiem zerknie że ja wstaje i pomacha ogonem… ale jak dzwoni budzik Kuby to zeskakuje z łóżka i kładzie się w legowisku 😂 finał jest taki pies zadowolony i mąż też bo myśli że pies spał w legowisku 😂😅
Każdy pies lubi coś bardziej lub mniej. Nasz Fred - 6-cio miesięczny kundelek uwielbia wodę zarówno ją pić, jak i kąpać się w niej. Kąpiel psa to sama przyjemność- bardzo chętnie wskakuje do wanny i mógłby tam siedzieć godzinami, nawet po wypuszczeniu wody pozostaje w wannie, najczęściej wtedy biega za swoim ogonem, leży i nie chce z niej wyjść. A gdy go w końcu wyciągam, znów wskakuje do wanny. Jeśli chodzi o picie- Fred wyczuje wodę wszędzie: podczas mycia rąk, czy naczyń wskakuje przednimi łapami na umywalkę/zlew i czeka, aż dostanie wodę. Nawet jak nie zdąży, a ktoś umył już ręce to podbiega i zlizuje chociaż krople wody. Wodę znajdzie wszędzie nawet nie odpuszcza pralce, obserwuje włączoną pralkę i spływającą wodę po drzwiczkach, wtedy liże drzwiczki od pralki. Również zabawy w deszczu to jest to, co jest dla niego prawdziwą frajdą - w takie dni chodnik przed domem jest dokładnie wylizany.
Moja Lola jest 8 miesięczną sunią. Zawsze kiedy coś ją zainteresuje na dworze, staje na tylnych łapach i ( a że ma blond-rudą sierść jest podobna do surykatki). Nie byłoby w tym nic niesamowitego gdyby nie czas w którym zostaje w tej pozycji - ostatnio naliczyłam około 30 sekund kiedy wypatrzyła kogoś w lesie na końcu ścieżki 😅
Mój pies ma zachowania pasterskie w stosunku do dzieci. Sytuacja: przychodzą znajomi, kilka par, jest kilkoro dzieci, jeśli dzieciaki bawią się razem i są blisko siebie, wszystko jest ok. Natomiast kiedy tylko grupka się rozprasza moj pies zaczyna biegać wkoło nich, poszczekuje i zagania dzieci w grupę. Dodam, że tym pasterzem jest pomeranian, także wygląda to komicznie 😉
Wprowadzamy kaganiec, powoli, jak należy. Etap wkładania kufy opanowany świetnie, etap zapinania też. Niestety kiedy mieliśmy iść dalej, okazało się, że u Dżekiego w momencie założenia kagańca kończą się rozumki. Rzucam komendę, którą wykonał miliard razy - w odpowiedzi mam puste spojrzenie. Brak połączenia kończyn z mózgiem. Trwa buforowanie. Powoli odmrażamy gościa, jeszcze jakiś rok i zaczniemy wychodzić w oporządzeniu z mieszkania. Ale jeszcze nie teraz. Nawet jakby wyszedł, to zabiłby się na progu. Albo najdalej na schodach.
Mój nieco ponad dwuletni chow chow nigdy nie wchodzi do domu schodami, którymi schodzi do ogrodu. Mamy przy drzwiach do domu schody po lewej i prawej stronie. Rupek schodzi do ogrodu schodami po lewej stronie i wraca tymi po prawej stronie drzwi. Żadna siła nie jest go wstanie przekonać, że można wejść tymi samymi schodami, którymi się zeszło 😅 nawet jeśli ktoś go woła z lewej strony to on i tak obiegnie całą werandę żeby wbiec po prawej stronie 😅
Odkurzacz z laserem to dla nas zapowiedź arii operowej z całą dostępną gamą dźwięków i emocji. Jest to piękna opowieść o wielkim wojowniku "Ogień i Stal". Najpierw na scenę wkracza niespodziewany dramat i załamanie spowodowany nadchodzącym niebezpieczeństwem. Wielka metalowa zbroja wroga tylko czycha by wciągnąć resztki patyków naszego wojownika, jednakże silny duch walki nie chce pogrążać się w rozpaczy więc z determinacją przypuszcza atak na wroga. Głośno i dobitnie daje mu znać że nie życzy sobie jego obecności na naszej ziemii. Możemy być świadkami w tedy pięknej polifonii dźwięków walecznych, pełnych werwy - ale również budzących niepokój (stają włoski, dudni w głowie). Po dość zaciętej walce z wrogiem bitwa kończy się słodkim mlaskaniem wdzięczności, a dramatyczne tony odchodzą jako drugi głos coraz ciszej i ciszej. Wróg oddalił się, wielki wojownik może zregenerować siły i obmyśleć strategię przed następną, nieuniknioną bitwą. Na sam koniec możemy rozkoszować się relaksującą harfą gardłową, która wprowadzi nas w refleksję nad pytaniem "Czy to aby nie syzyfowe prace, wielki wojowniku?" "Czy wielki wojownik został skazany na wieczną walkę?" "Czy dzięki temu będzie silniejszy i muskularniejszy, a przy tym bardziej męski (psięski)?"
Nasza Nela (kundelek do kolan obecnie 8 miesięcy) ma dziwną manię spania w luce między drzwiami od balkonu a sofą. Luka jest głęboka na jakieś 3/4 skrzydła okiennego i wąska na max 20 cm, ale jej to nie przeszkadza. Gdy rozłożymy sofę - bo pora spać - to się robi wspomniana luka i Nela wciska się do niej, robi fikołka i tyłek ląduje na ścianie wnęki, a głowa wystaje zza łóżka i zasypia gwiazda na grzebiecie... a po chwili wiotczenia już jest na boku skierowana łapkami na szybę drzwi balkonowych. Wydaje przy tym śmieszny pomruk, bo przecież zrobić fikołka przez grzbiet w wąskim korytarzu to nie takie hop siup... A jednak 😂
Mam dwie sunie i każda z nich jest wyjątkowa. Jessi- golden retriever od małego nie wiedział mąż jak ogarnąć jej oznaki że chce na zewnątrz na siusiu więc nauczyła się łapać delikatnie za rękę i prowadziła do drzwi, a z czasem zaczęła pokazywać w ten sam sposób że chce jeść prowadząc dosłownie za rękę człowieka do miejsca w którym trzymamy karmę. Sunia ma obecnie 2,5 roku. Od pół roku mieszka z nami mieszaniec którego adoprowalismy od szczeniaka ma na imię Zira ze względu na częściowe geny bullmastifa 😉 ma pyszczek niewinnego szczeniaczka ale jest zadziorna a co za tym idzie niestety czasem broi a w takiej sytuacji zawsze siada lekko odwraca głowę i zaczepia łapką tak jakby chciała przeprosić, załagodzić sytuację kiedy np. starsza suczka warknie na nią. I to działa, człowiek jak i Jessi odpuszcza. Zira pokazując że chce jeść siada obok szafki z karmą i klapie zębami tak jakby chciała powiedzieć ludzkim głosem " dajcie mi jeść " jednocześnie merdajac ogonkiem. Kocham te moje psinki jazda konna i każda wyjątkowa.
Mój 6msc amstaffik Fenix dostaje szału kiedy słyszy odgłosy z toalety. Fascynuje się, piszczy i merda ogonem jak tylko usłyszy odgłos korzystania z toalety. A jak wyrzucany jest papier toaletowy do muszli to stara się złapać.Jak woda zostaje spuszczana to łapkami wali o ziemię jakby grał na perkusji. Jak korzysta się z prysznica, kabina zamknięta a on na zewnątrz to śpiewa, łapkami ściera o kabinę. A jak się już skończy brać prysznic to odrazu wchodzi pod prysznic i wylizuje wodę. Zdecydowanie toaleta go fascynuje :) świrus
KAPUCYNKA - Moja grzywaczka chińska Runa, jak to często u mikro psów bywa , gdy jest czymś zainteresowana robi susełka, ale nie to jest niesamowite... Gdy suselek nie wystarczy i bardzo chce zobaczyć cos z góry - wskakuje mi na ręce, a z rąk na ramię i robi KAPUCYNKĘ jak np. w Piratach z Karaibów 😂 co ciekawe, w hodowli z której ją kupiłam mają też małpki - tamaryny złotorękie i tak się czasem zastanawiam czy mogła się tego siadania na ramieniu nauczyć poprzez obserwację małp???🐒To jest zachowanie spontaniczne🙂
Mój 2,5 miesięczny szczeniak o imieniu Torres jak go odwołuje" do mnie" to tak pędzi jak struś pędziwiatr 😂przez co nie może zahamować i za każdym razem powala mnie na ziemię, skacze po mnie i chce zalizać pańcie na śmierć. To jest taki mój mały diamencik 💎❤️
Kropka jak każdy piesek uwielbia spacery. Jednak moment nakładania szelek jest nieco dziwny. Zamiast szybko wykonać tę czynność Kropcia lubi uciekać po mieszkaniu więc mam wybór albo ją gonić albo bardziej nakłonić do przyjścia do nogi😅 Być może mogło się przyczynić do tego to, że jak była mała (nadal jest - to piesek 6kilowy), nakładaliśmy jej szelki na łóżku. Możliwe że szuka najwyższego punktu ;-) ps. Tak szelki są dobrze dopasowane, na spacerze nie pokazuje w żaden sposób że jej nie wygodnie.
Mój maltańczyk jest niesamowitym czyściochem. Za każdym razem jak nie dopisuje pogoda i ubrudzi sobie łapki od błota, to pierwsze co robi po wejściu do domu, to leci do łazienki, kładzie się przy wannie i czeka jak ktoś RACZY jej umyć łapki, bo przecież dama, nie będzie chodzić w brudnych łapkach po domu.
Garrus, dwuletni owczarek niemiecki dostaje szaleju po jedzeniu i biegając od posłania do kanapy prawie zawsze kładzie się na kanapie leżąc pyskiem na niej mając tyłek w górze, czasem nawet leży tyłkiem na oparciu :)
To wyrzut energii! Ale proszę się przyglądać temu ocieraniu pyska bo to może być początek alergii na jakiś składnik w jedzeniu i może go pysk siedzieć 😊
Moja Megi wykonuje pozycje jogi jak niejedna doświadczona osoba 😆 Zaczyna od pozycji pies z głową w dół a kończy na pozycji kobra. Potrafi tak przeleżeć aż jej się znudzi z wyciągniętymi łapkami do tyłu merdając ogonkiem ❤
Nasz Muffin podczas każdego spaceru wdrapuje się na ulubioną skarpę na naszym osiedlu 😂 przesiaduje na niej i patroluje osiedle 🙈 Szczeniaczek na przywołanie przychodzi do nas, a potem ekspresowo biegnie znowu w górę😂 dwa razy przeturlał się w dół jak naleśnik - był zachwycony!
Mój maluch pod pretekstem przytulasków szuka gdzie moze się najbliżej wtulić po czym puszcza soczystego bąka i sam zdziwiony ucieka a ja zostaje w pięknych zapachach 😂 zdarza się to notorycznie 🥲
Po obejrzeniu tego filmu spróbowałem z moim psem… jak wracam do domu i daje mu zabawkę to ją wypluwa i patrzy na mnie z miną czy jestem normalny 😂 jak tymi sposobami oduczyć psa gonienia saren ?
Baron kocha szyszki. Kocha jak je rzucamy, sam je podrzuca, kocha je szukać. Kiedyś odkrył skąd się biorą szyszki - oczy prawie wyszły mu z orbit jak zobaczył caaaaala masę gałązek z szyszkami. Od tego momentu przestał szukać na ziemi a podbiega do choinki i ściąga sobie z gałązki 😬
Mój miniaturowy pinczer o imieniu Grosik to taki mały osiedlowy monitoring 😂Gdy tylko zostaje sam, od razu wspina się na krzesło, potem na stół i już ma okno i parapet w zasięgu łap! Tam jak na straży stoi, obserwując każdego ptaka i kota, które śmigają pod naszym domem! 😂 Problem pojawił się raz gdy biedny nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej i musiał czuwać przy oknie dopóki nie wróciłam z zakupów 😂
Nasz Mango odkąd nauczył się podnosić łapę do sikania to co trzecie 💩 robi zawsze z tylną łapą podniesioną do góry 😂 najlepsze, że każde 1💩kamufluje podnosząc łapę jakby chciał zmylić przeciwnika 😎
Nasz psiak kocha pluszaki. Ma cały koszyk pluszaków i wybiera sobie co jakiś czas misia z którym robi dosłownie wszystko! Mówiąc wszystko mam na myśli dosłownie wszystko… Kładzie go obok miski gdy je, chodzi z nim spać a nawet zabiera go na spacer i dzielnie robi swoją dwójeczkę z pluszowym przyjacielem w pysku. Ale jako że tak bardzo intensywnie spędza czas z swoimi pluszakami, bardzo szybko są brudne, brzydko pachną i pewnie mają na sobie zarazków więc często je pierzemy. No i wyobraźcie sobie że nasz piesek czeka pod pralką na swojego pluszaka cały program 2h i 30 min. W tym czasie nawet najlepszy smaczek czy propozycja spaceru nie odciągnie jej od patrzenia w bęben pralki 😅 Nie jeden raz w tej sytuacji lubi się wdawać z nami w dyskusję reagując swoim ciałkiem w taki sposób jak by rozumiała każde słowo i to nas najbardziej bawi - te kłótnie o to dlaczego kolega poszedł do kąpieli. Podsumowując nasz piesek też chce być lojalny wobec swoich pluszaków i skoro one są z nim nawet podczas porannej toalety, to on dzielnie trwa u ich boku kiedy przychodzi czas prania 😁
Prawdziwy Strażnik Pluszaków😁🙈🙉🙊😂 Gratulujemy wygranej i zapraszamy do wyboru dowolnego Kursu Online z naszej strony projektpies.pl 😉 Prosimy o kontakt mailowy albo przez social media😉
Moja sunia nauczyła się, kogo wolno budzić a kogo nie. Tak więc rano budzi mojego narzeczonego kładąc się na nim i stukając łapą w twarz, a kiedy już go obudzi kładzie się obok mnie i śpi... tak długo, aż wstanę. Potrafi się ze mną wylegiwać cały dzień bez marudzenia. Chyba, że korzystam z telefonu, wtedy najpierw zasłania mi go łapą, a jak to nie pomoże, to kładzie się na nim, bo przecież uwaga powinna być skupiona w łóżku na niej, a nie jakichś dziwnych urządzeniach, które kradną przynależne jej głaski 😄O ile te są urocze, takim typowo dziwnym nazwałabym jej "kangurowanie". Skoro nie wolno jej skakać na ludzi, to skacze przed nimi i tak stoi na dwóch łapach xD Albo skacze na dwóch łapach wzdłuż żywopłotu, może żeby lepiej czuć, a może żeby zerknąć co na nim/za im jest. Najdłużej przeskakała mi tak bez opuszczania przednich łap jakieś 2 metry 🤣Nigdy nie uczyłam jej żadnych sztuczek, które by ją naprowadziły na to zachowanie, jest w pełni jej - naturalne!
Moja sunia ZAWSZE wącha swoje siku😮 i to nie, żeby odrazu po, ale jak wracamy ze spaceru, chce wrócić w każde obsikane miejsce i powąchać je przed powrotem do domu🙈😅😅
Moj piesek wskakuje do każdego obcego samochodu, ktory widzi, bo mysli, że ten bagaznik na parkingu, albo po prostu drzwi od auta są otwarte specjalnie dla niego bo on jedzie 😁. Na szczescie trafialam na ludzi, ktorzy mieli z tego ubaw i konczylo sie tylko moim zarumienieniem.
moja sunia rothweillera czasem skacze i gryzie meza przy swoich emocjach, moze dlatego, ze glownie ja sie nia zajmuje i wyprowadzam, nie chce,zeby to robila, ale nie jestem przy tym, wiec ? z gory dziekuje
Nasza sunia (4mies) bardzo lubi spać na... głowie mojego męża 😉 tzn. ona swój pyszczek kładzie na jego głowie i śpią... Dodam że mąż był największym przeciwnikiem spania z psem...
Poza konkursem, bo piesia nie ma już między nami, a nowy będzie 10 maja: Mój kochany piesio wychodził z kuchni jak mu szykowałem jedzenie, bo przecież Hrabia nie będzie na służbę patrzeć jak mu strawę szykują. Pozdrawiam
Moja sunia, jak narozrabia i kaze jej siedziec na miejscu to zawsze wtedy idzie sie napic wody. Przechodzi kolo mnie, udaje, ze mnie nie widzi i idzie do miski, bo wie, ze tego jej nie zabranie i moze sobie spojoknie wyjsc ze swojego miejsca 😂
Mój pies robi FIKOŁKI😂 I nie chodzi tu o tarzanie czy turlanie. Taki typowy przewrót w przód. Jeżeli ma dobry humor to wpada w takie „wesołe tupanie” i zaraz potem jest siup i fikołek. Wstaje idzie dalej i znowu 😂 jeżeli dodamy do tego jakąś bujną miękka trawę to oooo pani to już akrobatyka
Moja kochana corsiara to obrażalska panna. Robi przy tym TAAAKIE OCZY ,a ty człowieku czujesz się z tym źle. Jest uparciuchem i zazwyczaj staje na środku bocznicy ,gdzie mijają nas samochody. Nic nie pomaga ani smaczki ani prośby ani inne sposoby żeby ruszyła tyłeczek Próbuję i próbuje, może coś wyjdzie.
Nasz piesek szczeniak ma taką "sztuczkę", która nie jest zbyt bezpieczna, ale jakimś cudem cały czas ja powtarza. Mianowicie kiedy wychodzimy z domu na jakieś zakupy itp. ona niewiadomo jak ściąga z blatu(który jest bardzo wysoki) pewnie myślicie jedzenie, smaczki. Błąd! Ona no jak bo nie wiem po prostu nie wiem z samego końca blatu ściąga noże! Sztuczka jest w tym że nigdy ale to nigdy nic jej się z tego powodu nie stało. Mimo że zaciąga je do koszyka, gryzie rączkę, ale nigdy przenigdy nawet zaczerwienienia na pyszczku od tego nie miała. Ciekawe jest też fakt iż nawet jeśli noże są pochowane, to ona z tego stojaka i tak je ściągnie choćby nie wiem co. Na szczęście robi to coraz rzadziej, lecz i tak przyprawia nas o dreszcze kiedy widzimy ją w koszyku z nożykiem. I oto właśnie nasza "sztuczka-zły nawyk". Tyle ode mnie, miłego dnia/wieczoru i weekendu
Nasz roczny Golden jeszcze się nie zorientował że już nie jest szczeniakiem i jest większy o 30kg dlatego ciągle musimy go ratować gdy gdzieś utknie, a to pod kanapą a to wejdzie gdzieś gdzie nie umie się obrócić i nie przyjdzie mu na myśl żeby się cofnąć 😂
Mój labek posiada umiejętność teleportacji 👀 Jak tylko usłyszy oderwanego banana od kiści, podniesione jabłko lub deskę do krojenia warzyw MOMENTALNIE pojawia się obok! Nieważne czy jest pokój obok, czy dwa.. czy piętro wyżej, on wie gdzie i kiedy powinien się pojawić!
Moon, trzymiesięczny maltipoo zawsze głośno ziewa, jakby ziewając narzekał na swój los 🤣 🤭 oraz dwójeczkę robi chodząc… w pozycji do kupy ale nigdy nie stoi w miejscu. Więc na kwarantannie biegam za nim Bo zaczyna na macie a kończy w różnych miejscach mieszkania 🤣
Moja sunia ma na imię Akira i jest kundelkiem ma niedługo skończy 2 latka, ma dziwny zwyczaj. Zawsze rano pływa po dywanie czyli dosłownie kładzie się i odpycha łapami po dywanie do tyłu robiąć kółka nawet wymyśliła sobie zabawę sama rzuca sobie zabawkę łapkami i płynie do niej żeby ją znowu rzucić😂
Mój wyżeł wyje jak tylko usłyszy dźwięki intra z serialu "W Garniturach" (w żadnym innym momencie nie wyje i do żadnych innych dźwięków; obojętnie czy odtwarzam to z głośnika telefonu czy na dobrych domowych głośnikach; po roku nieoglądania tego serialu jest to samo). Czy ktoś może spróbować to odtworzyć przy swoim psie? jestem ciekawa czy w samej tej muzyce jest coś aż tak psiego czy to on tylko to sobie upodobał :)
Mój psiak Frodo ma dziwną tendencję do oceniania wysokości obiektów, na które chce wskoczyć. Na łóżko wskakuje bez problemu, na kanapę również, nawet na krzesło, ALE..! gdy przychodzi mu wskoczyć na materac ok 15cm lub poduszkę ok 20 cm to próbuje odbić się od ziemi i pokazuje nam, że nie może wejść/wskoczyć na miejsce 😂😂😂😂😂 nie wiem jak to wyjaśnić, im niższy obiekt, tym ma większy problem, a im ma wyżej, tym łatwiej mu się dostać na miejsce!! czy może ktoś to wyjaśnić? 😂😂😂
Moj psiak jak wykopie sobie dziurę gdzies to pozniej wrzuca do niej kamień lub swoją zabawkę i dalej próbuje kopać tylko naokolo tego kamienia/zabawki no ale wykopuje z dziury ten element i pozniej go wszedzie szuka i spowrtoem wrzuca do dziury 😂
Dziekujemy pięknie za udział w konkursie wszystkim piesełkom i człowiekom😍 Ilość komentarzy/historyjek nas zaskoczyła i z przyjemnością przeczytaliśmy każdy z nich nieraz śmiejąc się do rozpuku i wyobrażając sobie te sytuacje z Waszymi psiakami😁😂 Niestety zwycięzca może być tylko jeden i tak też prosimy greenalienn7823 o kontakt z nami w celu wyboru dowolnego Kursu Online z naszej strony projektpies.pl 😉 A wszystkim pozostałym jeszcze raz dziękujemy i WYGŁASKAJCIE OD NAS SWOJE PSIAKI!😍
Moja sunia Akira, warto zaznaczyć, że to 3 msc szczeniak border collie, ma bardzo ciekawy zwyczaj, gdy chce hmmm nazwijmy to wprost podgryzać kapcie lub nogi od stołu. Cały czas z rodziną jesteśmy na etapie nauki i dajemy jej aluzje, że tego nie może (smaczki, przekierowanie na inne gryzaki). Jednak za każdym razem gdy np zaczyna podgryzać jakiś mebel, mówimy komende "nie wolno", a ona i tak ma ochote go dalej podgryzać to zaczyna powarkiwać i od razu leci po swoją ulubioną zabawkę, żeby ją poszarpać i jak gdyby nigdy nic podchodzi do mebla, który wcześniej obgryzała (z tą zabawką) i zaczyna podgryzać go dalej udając, że ona to w sumie interesuje się swoją zabawką i nie ma pojęcia czemu się człowiek czepia 😂😂😂
Obrona zasobów? Z border collie nie ma żartów, polecam zabrać zabawki, bo za chwilę będzie gryźć ludzi. Instynkt łowcy niestety. Zabawki tylko na dworze w ramach nagrody.
@@karolinas5867tu nie chodzi totalnie o obrone zasobów, bo ona niczego nie broni. Poprostu myśli, ze jak podejdzie do stołu ze swoją zabawką to nikt nie zauważy, ze obgryza stół, a jak jej się zabierze zabawke i powie, że nie wolno to zwyczajnie przestaje to robić.
Nasz westuś Rocket ma określoną godzinę kiedy kładzie się spać. Zupełnie jakby znał się na zegarku wybija 22:00 i idzie do sypialni na swoje legowisko. Jeśli my akurat chcemy posiedzieć przy tv dłużej i nie przychodzimy do niego od razu to młody wraca do pokoju, siada na środku i tak długo patrzy na nas takim świdrującym spojrzeniem że my pokornie idziemy i kładziemy się spać 😃 nasz mały strażnik dobrego snu 😅
Nala nie lubi być dotykana przez obcych ludzi, ale jak idzie ze mną do domu opieki, gdzie robię terapię dla starszych osób leżących w łóżkach lub na wózkach, ona bardzo często kładzie głowę na łóżku pacjenta i patrzy się na niego głęboko. Czasami szturchnie delikatnie nosem nogę lub rękę, tak jakby chciała im jakoś pomóc. To taki nietypowy dla niej zwyczaj który wykazuje tylko w stosunku do chorych, starszych ludzi ❤
Mój piesek o imieniu Kwinto jest wspaniały. Od szczeniaka posiada 3 nogi. Jest tak bardzo do tego przyzwyczajony że w niczym mu to nie przeszkadza. Oczywiście trzeba było z nim bardzo dużo pracować żeby zbudować u niego pewność siebie ale aktualnie nawet na spacerach ludzie najpierw zwracają uwagę na to jak dobrze jest ułożony a później dopiero zauważają brak jednej nogi. Czasami nawet szybciej biega od mojego czteronożnego psa. Jeśli nie potrafi zwrócić uwagę człowieka na siebie to zaczyna rozmawiać 😹 tak jak typowy husky (Kwinto jest pudlem królewskim). Po prostu cudo
Moja najpiękniejsza Roxanka (adipciak, owczarek niemiecki) robi dużo przesłodkich i śmiesznych rzeczy. Np zawsze jak susze włosy to ona wchodzi pod prysznic i tam śpi. Ale chciałam pisać o tym jak nalewam sobie wody do wanny żeby wziąć kąpiel. Wtedy Roxa wchodzi do lazienki-otwiera sobie drzwi sama po tym jak slysze lecącą wodę- kładzie pyszczek na wannę i czeka. Czeka aż ja stane obok, nabiorę wody w dłonie robiac cos jak koszyczek z dłoni i daje jej do napicia. I tak przynajmniej piec razy. Potem kładzie się obok wanny i czeka czy pozwolę jej zostać w łazience czy jednak nie. 😂 jak nie to wzdychnie ciężko i wychodzi 😊
Mój piesełek o imieniu Pilar ma niesamowitą umiejętność skoku! Kiedy wychodzimy do ogrodu czekając kiedy otworzę jej drzwi skacze aż po klamkę! Kiedy wyjmuje jej zabawki z półki skacze tak wysoko jak żaden pies! Skacze jak kangur🐶❤
Dzień dobry potrzebuje pomocy moja sunia pomeranian szpic miniaturowy ( 1.5 roku ) skacze na osoby przychodzące do nas do domu. Nie wiem już vo robić. Pozdrawiam i liczę na radę.
Uczyliśmy naszego Leo rozprawiać się z zabawkami węchowymi wszelkiego rodzaju. Wszystkie wchodziły w grę: pluszowe, maty, czy plastikowe z różnymi przekladniami, pedałami czy zapadkami. Leo był zachwycony, uczył się bardzo szybko. Tak szybko, że zaczął łapką otwierać sobie śmietniki w domu, używając tego małego pedałka na dole kosza (jak np. w łazienkowych). Trochę nam zajęło zanim się zorientowalismy w jaki sposób on sobie ogarnia dostęp do śmieci. 😅
Mayumi i jej podstępny plan na kradzież jedzenia. Chciałam zjeść wafelki, panna podeszła beknęła i to tak porządnie, po czym w mgnieniu oka chapnęła jednego wafelka. Tak to szybko zrobiła jak gdyby nic, ja w szoku. Wafelek odebrany ale takiej finezji to jeszcze nigdy nie widziałam. Oczywiście wie, że żebrać o jedzenie nie może, nic ze stołu nie dostaje to postanowiła przejść obok i cyk bek a potem chaps 😂
Kazus przy powitaniach zawsze szczerzy zęby i prycha i kicha 😅 to niezwykle słodkie, a dupka z radości wyprzedza tego Australijczyka 😉
Cain (sznaucer miniatura) jako urodzony mały mafioso uwielbia wyrazac opinie. Kiedy zadac mu pytanie ("smaczki?", "idziemy na spacer?", "idziemy spac?"), wyraża swą aprobatę energicznie kichając - ten dzwiek bardzo przypomina "TAKK" 😂 Jest to tak zabawne, że przerobilismy to w sztuczkę i teraz mozna się pytac "Caini, ładnie mama dziś wyglada, tak?" i zawsze potwierdzi. Przekochane ❤😂
Jeszcze raz o moim Lutku . Dostaje prawie fioła i skacze jak coś niosę w ręce,,,ale jak powiem " idziemy do smieci" to spokojnie idzie ze mną do wiatrołapu i reaguje na hasło zostań,gdy ja wchodzę do garazu, gdzie mam kosze segregacyjne. Jesteśmy że sobą juz rok i uważam że jest bardzo mądry. Reaguje na różne hasła np.jak mówię idziemy popracować, to wie gdzie ma iść i nie myli się,chociaż zmieniłam miejsce zdalnej pracy z pokoju na gorze na pokój na dole. Poza tym jest ropuszczony jak dziadowski bicz i nie mogę sobie z tym dać rady.On się chyba że mną trochę nudzi.
Pozwól, że opowiem Wam historię o mojej Teściowej i jej psie. Gdy pierwszy raz spotkałam Perełkę, była przed wizytą oczyszczania gruczołów. Nigdy wcześniej, na żywo nie widziałam jak pies "jeździł pupą po podłodze". Było to dla mnie bardzo zabawne i rechotałam w głos ze śmiechu. To było śmieszne… wtedy ale teraz, po ponad trzech latach, kiedy tylko przychodzę do mojej Teściowej i Perełka witając mnie podnosi swoje tylne łapy i zaczyna robić „moje -jej zdaniem - ulubione ruchy”, myśląc, że tym sposobem sprawia mi przyjemność! Dzięki za film, od dziś, będziemy ćwiczyć zamianę czynności :) Mam nadzieję, że ta opowieść rozbawiła was trochę, a jeśli wygram, z ochotą wezmę udział w kursie "do mnie", aby nauczyć naszą tancerkę przybiegania podczas spaceru. Pozdrowienia od psiary Karoliny i Perełki🐾🐶
Kiedy nadchodzi wieczór i mówimy że czas posłać łóżko, nasz futrzak wskakuje do swojej klatki kenelowej, poprawia leżący w niej kocyk i wygodnie układa się na poduszce. Później obserwuje nas przez jakiś czas i zasypia.
Dafne (flat), która każdego dnia wita cały świat ☺️❤ odkryła instrukcję obsługi człowieka 😉 i już wie, jak witać się z kimś, kto chce ją ignorować 😅 Wystarczy psi ryjek wetknąć w krocze, a od razu wszyscy się przed nią kłaniają 😉🤣🤦🏼♀️🫣 i głaszczą = cel osiągnięty 😉😅😂
Pozdrawiamy 😘
Codi jest rocznym Cavalierem i od kiedy pamiętam upatrzył sobie poduszki od kanapy za idealne miejsce do kopulacji. Nic nie zastąpi poduchy kanapowej 😅 rozrywa regularnie w ramach wyładowania a Pańcia regularnie zaszywa i pierze 😅 motywuje jak nikt inny do porządków i zmiany kanapy na taką bez zdejmowanych poduch
Mój pies chihuahua każdą kupę musi zrobić wchodząc nogami jak najwyżej na drzewo lub lampę. Chyba w ten sposób oznacza teren żeby inne psy myślały, że jest duży 😎
Oooo jak nasz 😜🙈
Ejj mój to samo robi on jest też mały hahah I nawet na płotach stawia bobki przykleja je 😂😂😂😂
A mój Popek.. szczeka bez głosu 💪💪 powaga 😁
Najwybitniejszą sztuczką mojego psa jest usłyszenie otwierania opakowania z żółtym serem, nawet z drugiego końca domu! Przybiega wtedy z prędkością światła i zaczyna prezentować wszystkie inne sztuczki, które potrafi w tym ta, której mi najciężej się oprzeć: maślane (a może serowe?) oczy 😂 Pozdrawiam! ❤
Totalnie to samo u nas ❤😂
Wiem że po konkursie ale ta historia musi ujrzeć światło dzienne 😂 Mój Pies Beryl 3 miesięczny owczarek szwajcarski siusia z radości gdy go tylko dotknę więc uznałem że jak wstanę po nocnej zmianie nie będę na niego reagował by nie potęgować w nim emocji, los jednak chciał inaczej a mianowicie gdy tylko wstałem zamulony po pracy udałem się do kuchni gdzie zauważył mnie Beryl więc podbiegł do mnie sikając przy tym z radości ja nie zauważyłem tego więc się poślizgnąłem na tych sikach i upadłem na ziemię ten myślał że chce się z nim bawić wskoczył na mnie zasikując mnie całego po klacie, nogach, rękach żoną jak to zobaczyła sikała że śmiechu razem z Berylkiem 😂😂😂😂
🤣🤣🤣🙈
Biorę udział w konkursie 😊
Główna postać: Tesla, akita japońska.
Akita która… „wyje”. Urocze krótkie lub przeciągające się „uuuuu” bywa przez osoby postronne różnie odbierane jednak w jej repertuarze dźwięków jest to duża aprobata.
„Uuuuu” pojawia się przy każdym naszym powrocie do domu, na widok ciekawiej zabawki, ulubionego pokarmu czy…kokieteryjnie do obcej osoby, która wpadnie jej w oko. Im dłuższe „uuuu” tym większa ekscytacja.
Czasami wychodzi bardzo zabawnie ponieważ wyciągamy nową zabawkę i „uu” jest króciutkie i nieco głębsze. Brzmi wtedy niemal, jak ludzki dźwięk podziwu na coś wyjątkowego.
Sąsiedzi już dokładnie znają ten dźwięk i mijając nas rzucają z oddali „cześć Tesla”. Dziewczyna wręcz tanecznym, sprężystym krokiem z dumnie uniesioną głową idzie dalej robić „psie rzeczy” zadowolona z chwili uwagi.
Żaden z naszych Psów (w tym akit) nie przedstawiał takiego dźwięku.
Żeby było śmieszniej- mama mojej Piękności nazywana była w domu … Foką. 🦭❤
Już oglondam muszę się dowiedzieć bo za nie długo będę miała pieska😊❤
Od niedawna nasza Figa (sznaucer miniatura 8 miesięcy) zaczyna zakopywać kostkę pod kocem rozłożonym na kanapie. Pewnie nie jest to jakieś specjalne zachowanie - ale całą naszą rodzinkę bawi to kopanie, a potem "zasypywanie" pyszkiem kostki za pomocą koca.
Pozdrawiamy =)
Mój owczarek australijski zawsze grzebie mi w kieszeniach w poszukiwaniu smaczków. Zawsze wkłada pysk do kieszeni jak siedzę np. na krześle.😂
Mój pies Juki - pomeranian ma talent do chodzenia na dwóch łapkach - przednich lub tylnich, - na tylnych chodzi wówczas, gdy o coś prosi, a na przednich gdy idziemy na spacer i robi siku 😂😂, przekomicznie to wygląda
Mój piesek (terier) jeszcze podczas pandemii wkładał pyszczek do torby i szukał jednorazowych maseczek.
Kiedy je znajdował bawił się nimi jak najlepszą zabawką.
Pies mojej siostry uwielbia lizać podłogę. Jest w tym niesamowicie dokładny, bo podłoga jest wylizana dokładnie cała. Oczywiście nadaje się do mycia. Ja ssma za tydzień będę mieć szczeniaka i chcę z nim pracować, aby nie było ptoblemów w przyszłości. Pozdrawiam. Uwirlbiam Cię słuchać i oglądać. ❤
Mój pies Lutek- wyżeł około rok7 miesięcy jak czegoś mu nie chcę dać np.ciastka z czekoladą lub tym podobne biegnie do mojej sypialni i zabiera mój jasieczek (potrafi wyciągnąć go spod poduszki) przybiega do mnie dość blisko i ma minę ,to co mi dasz za jasieczek.
Potrafi tez wyciągnąć rękawiczkę z kieszeni płaszcza w który byłam ubrana. Pobiegł z nią nową skórzaną rękawiczka na działkę i wrocił bez niej,ale jak powiedziałam przynieś rękawiczkę pani da coś dobrego ,to pobiegł i przyniósł.Było zimno ciemno i mokro,więc do rana z nowej rękawiczki miałabym szmatę.
Moja Lunka sprawdza czy już śpimy… kiedy z mężem kładziemy się spać ona zaczyna wędrówkę wokół łóżka… wie że Kuba nie pozwala jej spać z nami, chyba że sam ją zaprosi … no to psinka sobie wymyśliła tak, że łazi wokół łóżka i jak piesek preriowy sprawdza czy już zasnęliśmy czy nie… staje na dwóch łapach i nas obserwuje… jeśli widzi że jeszcze nie śpimy to idzie do swojego legowiska lub kładzie się pod łóżkiem… takie sprawdzenie robi kilka razy… oczywiście jak już zaśniemy (a szczególnie Kuba) to Chyc wskakuje do łóżka i śpi z nami… co najzabawniejsze reaguje też na jego budzik… tzn. Jak mi wcześniej dzwoni budzik to tylko okiem zerknie że ja wstaje i pomacha ogonem… ale jak dzwoni budzik Kuby to zeskakuje z łóżka i kładzie się w legowisku 😂 finał jest taki pies zadowolony i mąż też bo myśli że pies spał w legowisku 😂😅
Chyba ze mąż zrobi mu niespodziankę i wstanie w nocy na siku haha
Każdy pies lubi coś bardziej lub mniej. Nasz Fred - 6-cio miesięczny kundelek uwielbia wodę zarówno ją pić, jak i kąpać się w niej. Kąpiel psa to sama przyjemność- bardzo chętnie wskakuje do wanny i mógłby tam siedzieć godzinami, nawet po wypuszczeniu wody pozostaje w wannie, najczęściej wtedy biega za swoim ogonem, leży i nie chce z niej wyjść. A gdy go w końcu wyciągam, znów wskakuje do wanny. Jeśli chodzi o picie- Fred wyczuje wodę wszędzie: podczas mycia rąk, czy naczyń wskakuje przednimi łapami na umywalkę/zlew i czeka, aż dostanie wodę. Nawet jak nie zdąży, a ktoś umył już ręce to podbiega i zlizuje chociaż krople wody. Wodę znajdzie wszędzie nawet nie odpuszcza pralce, obserwuje włączoną pralkę i spływającą wodę po drzwiczkach, wtedy liże drzwiczki od pralki. Również zabawy w deszczu to jest to, co jest dla niego prawdziwą frajdą - w takie dni chodnik przed domem jest dokładnie wylizany.
Moja Lola jest 8 miesięczną sunią. Zawsze kiedy coś ją zainteresuje na dworze, staje na tylnych łapach i ( a że ma blond-rudą sierść jest podobna do surykatki). Nie byłoby w tym nic niesamowitego gdyby nie czas w którym zostaje w tej pozycji - ostatnio naliczyłam około 30 sekund kiedy wypatrzyła kogoś w lesie na końcu ścieżki 😅
Mój pies ma zachowania pasterskie w stosunku do dzieci. Sytuacja: przychodzą znajomi, kilka par, jest kilkoro dzieci, jeśli dzieciaki bawią się razem i są blisko siebie, wszystko jest ok. Natomiast kiedy tylko grupka się rozprasza moj pies zaczyna biegać wkoło nich, poszczekuje i zagania dzieci w grupę. Dodam, że tym pasterzem jest pomeranian, także wygląda to komicznie 😉
Wprowadzamy kaganiec, powoli, jak należy. Etap wkładania kufy opanowany świetnie, etap zapinania też. Niestety kiedy mieliśmy iść dalej, okazało się, że u Dżekiego w momencie założenia kagańca kończą się rozumki. Rzucam komendę, którą wykonał miliard razy - w odpowiedzi mam puste spojrzenie. Brak połączenia kończyn z mózgiem. Trwa buforowanie. Powoli odmrażamy gościa, jeszcze jakiś rok i zaczniemy wychodzić w oporządzeniu z mieszkania. Ale jeszcze nie teraz. Nawet jakby wyszedł, to zabiłby się na progu. Albo najdalej na schodach.
Mój nieco ponad dwuletni chow chow nigdy nie wchodzi do domu schodami, którymi schodzi do ogrodu. Mamy przy drzwiach do domu schody po lewej i prawej stronie. Rupek schodzi do ogrodu schodami po lewej stronie i wraca tymi po prawej stronie drzwi. Żadna siła nie jest go wstanie przekonać, że można wejść tymi samymi schodami, którymi się zeszło 😅 nawet jeśli ktoś go woła z lewej strony to on i tak obiegnie całą werandę żeby wbiec po prawej stronie 😅
Odkurzacz z laserem to dla nas zapowiedź arii operowej z całą dostępną gamą dźwięków i emocji. Jest to piękna opowieść o wielkim wojowniku "Ogień i Stal".
Najpierw na scenę wkracza niespodziewany dramat i załamanie spowodowany nadchodzącym niebezpieczeństwem. Wielka metalowa zbroja wroga tylko czycha by wciągnąć resztki patyków naszego wojownika, jednakże silny duch walki nie chce pogrążać się w rozpaczy więc z determinacją przypuszcza atak na wroga. Głośno i dobitnie daje mu znać że nie życzy sobie jego obecności na naszej ziemii. Możemy być świadkami w tedy pięknej polifonii dźwięków walecznych, pełnych werwy - ale również budzących niepokój (stają włoski, dudni w głowie). Po dość zaciętej walce z wrogiem bitwa kończy się słodkim mlaskaniem wdzięczności, a dramatyczne tony odchodzą jako drugi głos coraz ciszej i ciszej. Wróg oddalił się, wielki wojownik może zregenerować siły i obmyśleć strategię przed następną, nieuniknioną bitwą. Na sam koniec możemy rozkoszować się relaksującą harfą gardłową, która wprowadzi nas w refleksję nad pytaniem "Czy to aby nie syzyfowe prace, wielki wojowniku?" "Czy wielki wojownik został skazany na wieczną walkę?" "Czy dzięki temu będzie silniejszy i muskularniejszy, a przy tym bardziej męski (psięski)?"
Nasza Nela (kundelek do kolan obecnie 8 miesięcy) ma dziwną manię spania w luce między drzwiami od balkonu a sofą. Luka jest głęboka na jakieś 3/4 skrzydła okiennego i wąska na max 20 cm, ale jej to nie przeszkadza. Gdy rozłożymy sofę - bo pora spać - to się robi wspomniana luka i Nela wciska się do niej, robi fikołka i tyłek ląduje na ścianie wnęki, a głowa wystaje zza łóżka i zasypia gwiazda na grzebiecie... a po chwili wiotczenia już jest na boku skierowana łapkami na szybę drzwi balkonowych. Wydaje przy tym śmieszny pomruk, bo przecież zrobić fikołka przez grzbiet w wąskim korytarzu to nie takie hop siup... A jednak 😂
Mam dwie sunie i każda z nich jest wyjątkowa. Jessi- golden retriever od małego nie wiedział mąż jak ogarnąć jej oznaki że chce na zewnątrz na siusiu więc nauczyła się łapać delikatnie za rękę i prowadziła do drzwi, a z czasem zaczęła pokazywać w ten sam sposób że chce jeść prowadząc dosłownie za rękę człowieka do miejsca w którym trzymamy karmę. Sunia ma obecnie 2,5 roku. Od pół roku mieszka z nami mieszaniec którego adoprowalismy od szczeniaka ma na imię Zira ze względu na częściowe geny bullmastifa 😉 ma pyszczek niewinnego szczeniaczka ale jest zadziorna a co za tym idzie niestety czasem broi a w takiej sytuacji zawsze siada lekko odwraca głowę i zaczepia łapką tak jakby chciała przeprosić, załagodzić sytuację kiedy np. starsza suczka warknie na nią. I to działa, człowiek jak i Jessi odpuszcza. Zira pokazując że chce jeść siada obok szafki z karmą i klapie zębami tak jakby chciała powiedzieć ludzkim głosem " dajcie mi jeść " jednocześnie merdajac ogonkiem. Kocham te moje psinki jazda konna i każda wyjątkowa.
Mój 6msc amstaffik Fenix dostaje szału kiedy słyszy odgłosy z toalety. Fascynuje się, piszczy i merda ogonem jak tylko usłyszy odgłos korzystania z toalety. A jak wyrzucany jest papier toaletowy do muszli to stara się złapać.Jak woda zostaje spuszczana to łapkami wali o ziemię jakby grał na perkusji. Jak korzysta się z prysznica, kabina zamknięta a on na zewnątrz to śpiewa, łapkami ściera o kabinę. A jak się już skończy brać prysznic to odrazu wchodzi pod prysznic i wylizuje wodę. Zdecydowanie toaleta go fascynuje :) świrus
KAPUCYNKA - Moja grzywaczka chińska Runa, jak to często u mikro psów bywa , gdy jest czymś zainteresowana robi susełka, ale nie to jest niesamowite... Gdy suselek nie wystarczy i bardzo chce zobaczyć cos z góry - wskakuje mi na ręce, a z rąk na ramię i robi KAPUCYNKĘ jak np. w Piratach z Karaibów 😂 co ciekawe, w hodowli z której ją kupiłam mają też małpki - tamaryny złotorękie i tak się czasem zastanawiam czy mogła się tego siadania na ramieniu nauczyć poprzez obserwację małp???🐒To jest zachowanie spontaniczne🙂
Mój 2,5 miesięczny szczeniak o imieniu Torres jak go odwołuje" do mnie" to tak pędzi jak struś pędziwiatr 😂przez co nie może zahamować i za każdym razem powala mnie na ziemię, skacze po mnie i chce zalizać pańcie na śmierć. To jest taki mój mały diamencik 💎❤️
Kropka jak każdy piesek uwielbia spacery. Jednak moment nakładania szelek jest nieco dziwny. Zamiast szybko wykonać tę czynność Kropcia lubi uciekać po mieszkaniu więc mam wybór albo ją gonić albo bardziej nakłonić do przyjścia do nogi😅 Być może mogło się przyczynić do tego to, że jak była mała (nadal jest - to piesek 6kilowy), nakładaliśmy jej szelki na łóżku. Możliwe że szuka najwyższego punktu ;-) ps. Tak szelki są dobrze dopasowane, na spacerze nie pokazuje w żaden sposób że jej nie wygodnie.
Mój maltańczyk jest niesamowitym czyściochem. Za każdym razem jak nie dopisuje pogoda i ubrudzi sobie łapki od błota, to pierwsze co robi po wejściu do domu, to leci do łazienki, kładzie się przy wannie i czeka jak ktoś RACZY jej umyć łapki, bo przecież dama, nie będzie chodzić w brudnych łapkach po domu.
Mój 9 miesięczny piesek Taco (jack russell terrier) wczoraj zjadł majtki z kosza na pranie i zwrócił na środku świeżo pościelonego łóżka w sypialni :D
Garrus, dwuletni owczarek niemiecki dostaje szaleju po jedzeniu i biegając od posłania do kanapy prawie zawsze kładzie się na kanapie leżąc pyskiem na niej mając tyłek w górze, czasem nawet leży tyłkiem na oparciu :)
Czy to nie jest czasem objaw że boli go brzuch?spotkałam się z takim przypadkiem,że jedzenie pieskowi nie służyło i tak reagował
@@joannaswirko42 on po prostu zaczyna wycierać pysk o kanape po jedzeniu i już tak zostaje po czym się normalnie kładzie :) jest po prostu dziwny :)
To wyrzut energii! Ale proszę się przyglądać temu ocieraniu pyska bo to może być początek alergii na jakiś składnik w jedzeniu i może go pysk siedzieć 😊
Moja Megi wykonuje pozycje jogi jak niejedna doświadczona osoba 😆 Zaczyna od pozycji pies z głową w dół a kończy na pozycji kobra. Potrafi tak przeleżeć aż jej się znudzi z wyciągniętymi łapkami do tyłu merdając ogonkiem ❤
Mój 4 miesięczny szczeniak układa jedzenie w misce na lewą stronę 😅 potem dopiero je… perfekcjonistka się znalazła 😂
Nasz Muffin podczas każdego spaceru wdrapuje się na ulubioną skarpę na naszym osiedlu 😂 przesiaduje na niej i patroluje osiedle 🙈 Szczeniaczek na przywołanie przychodzi do nas, a potem ekspresowo biegnie znowu w górę😂 dwa razy przeturlał się w dół jak naleśnik - był zachwycony!
Mój maluch pod pretekstem przytulasków szuka gdzie moze się najbliżej wtulić po czym puszcza soczystego bąka i sam zdziwiony ucieka a ja zostaje w pięknych zapachach 😂 zdarza się to notorycznie 🥲
Po obejrzeniu tego filmu spróbowałem z moim psem… jak wracam do domu i daje mu zabawkę to ją wypluwa i patrzy na mnie z miną czy jestem normalny 😂 jak tymi sposobami oduczyć psa gonienia saren ?
Baron kocha szyszki. Kocha jak je rzucamy, sam je podrzuca, kocha je szukać. Kiedyś odkrył skąd się biorą szyszki - oczy prawie wyszły mu z orbit jak zobaczył caaaaala masę gałązek z szyszkami. Od tego momentu przestał szukać na ziemi a podbiega do choinki i ściąga sobie z gałązki 😬
Mój miniaturowy pinczer o imieniu Grosik to taki mały osiedlowy monitoring 😂Gdy tylko zostaje sam, od razu wspina się na krzesło, potem na stół i już ma okno i parapet w zasięgu łap! Tam jak na straży stoi, obserwując każdego ptaka i kota, które śmigają pod naszym domem! 😂
Problem pojawił się raz gdy biedny nie potrafił odnaleźć drogi powrotnej i musiał czuwać przy oknie dopóki nie wróciłam z zakupów 😂
Nasz Mango odkąd nauczył się podnosić łapę do sikania to co trzecie 💩 robi zawsze z tylną łapą podniesioną do góry 😂 najlepsze, że każde 1💩kamufluje podnosząc łapę jakby chciał zmylić przeciwnika 😎
Nasz psiak kocha pluszaki.
Ma cały koszyk pluszaków i wybiera sobie co jakiś czas misia z którym robi dosłownie wszystko! Mówiąc wszystko mam na myśli dosłownie wszystko… Kładzie go obok miski gdy je, chodzi z nim spać a nawet zabiera go na spacer i dzielnie robi swoją dwójeczkę z pluszowym przyjacielem w pysku.
Ale jako że tak bardzo intensywnie spędza czas z swoimi pluszakami, bardzo szybko są brudne, brzydko pachną i pewnie mają na sobie zarazków więc często je pierzemy.
No i wyobraźcie sobie że nasz piesek czeka pod pralką na swojego pluszaka cały program 2h i 30 min. W tym czasie nawet najlepszy smaczek czy propozycja spaceru nie odciągnie jej od patrzenia w bęben pralki 😅
Nie jeden raz w tej sytuacji lubi się wdawać z nami w dyskusję reagując swoim ciałkiem w taki sposób jak by rozumiała każde słowo i to nas najbardziej bawi - te kłótnie o to dlaczego kolega poszedł do kąpieli.
Podsumowując nasz piesek też chce być lojalny wobec swoich pluszaków i skoro one są z nim nawet podczas porannej toalety, to on dzielnie trwa u ich boku kiedy przychodzi czas prania 😁
Prawdziwy Strażnik Pluszaków😁🙈🙉🙊😂 Gratulujemy wygranej i zapraszamy do wyboru dowolnego Kursu Online z naszej strony projektpies.pl 😉 Prosimy o kontakt mailowy albo przez social media😉
Moja sunia nauczyła się, kogo wolno budzić a kogo nie. Tak więc rano budzi mojego narzeczonego kładąc się na nim i stukając łapą w twarz, a kiedy już go obudzi kładzie się obok mnie i śpi... tak długo, aż wstanę. Potrafi się ze mną wylegiwać cały dzień bez marudzenia. Chyba, że korzystam z telefonu, wtedy najpierw zasłania mi go łapą, a jak to nie pomoże, to kładzie się na nim, bo przecież uwaga powinna być skupiona w łóżku na niej, a nie jakichś dziwnych urządzeniach, które kradną przynależne jej głaski 😄O ile te są urocze, takim typowo dziwnym nazwałabym jej "kangurowanie". Skoro nie wolno jej skakać na ludzi, to skacze przed nimi i tak stoi na dwóch łapach xD Albo skacze na dwóch łapach wzdłuż żywopłotu, może żeby lepiej czuć, a może żeby zerknąć co na nim/za im jest. Najdłużej przeskakała mi tak bez opuszczania przednich łap jakieś 2 metry 🤣Nigdy nie uczyłam jej żadnych sztuczek, które by ją naprowadziły na to zachowanie, jest w pełni jej - naturalne!
Moja sunia ZAWSZE wącha swoje siku😮 i to nie, żeby odrazu po, ale jak wracamy ze spaceru, chce wrócić w każde obsikane miejsce i powąchać je przed powrotem do domu🙈😅😅
Moj piesek wskakuje do każdego obcego samochodu, ktory widzi, bo mysli, że ten bagaznik na parkingu, albo po prostu drzwi od auta są otwarte specjalnie dla niego bo on jedzie 😁. Na szczescie trafialam na ludzi, ktorzy mieli z tego ubaw i konczylo sie tylko moim zarumienieniem.
moja sunia rothweillera czasem skacze i gryzie meza przy swoich emocjach, moze dlatego, ze glownie ja sie nia zajmuje i wyprowadzam, nie chce,zeby to robila, ale nie jestem przy tym, wiec ? z gory dziekuje
A jak oduczyć piszczenia, skomlenia podczas jazdy samochodem? Pies uwielbia spacery i mam wrażenie że nie może się doczekać spaceru
Nasza sunia (4mies) bardzo lubi spać na... głowie mojego męża 😉 tzn. ona swój pyszczek kładzie na jego głowie i śpią... Dodam że mąż był największym przeciwnikiem spania z psem...
Poza konkursem, bo piesia nie ma już między nami, a nowy będzie 10 maja: Mój kochany piesio wychodził z kuchni jak mu szykowałem jedzenie, bo przecież Hrabia nie będzie na służbę patrzeć jak mu strawę szykują. Pozdrawiam
Mój szczeniak nie cieszy się jak nas widzi, czasem pomacha ogona na widok mojego syna ale tak ogólnie to albo jest kotkiem albo się popsuł 😉
Moja sunia, jak narozrabia i kaze jej siedziec na miejscu to zawsze wtedy idzie sie napic wody. Przechodzi kolo mnie, udaje, ze mnie nie widzi i idzie do miski, bo wie, ze tego jej nie zabranie i moze sobie spojoknie wyjsc ze swojego miejsca 😂
Mój pies robi FIKOŁKI😂 I nie chodzi tu o tarzanie czy turlanie. Taki typowy przewrót w przód. Jeżeli ma dobry humor to wpada w takie „wesołe tupanie” i zaraz potem jest siup i fikołek. Wstaje idzie dalej i znowu 😂 jeżeli dodamy do tego jakąś bujną miękka trawę to oooo pani to już akrobatyka
Moja kochana corsiara to obrażalska panna.
Robi przy tym TAAAKIE OCZY ,a ty człowieku czujesz się z tym źle.
Jest uparciuchem i zazwyczaj staje na środku bocznicy ,gdzie mijają nas samochody. Nic nie pomaga ani smaczki ani prośby ani inne sposoby żeby ruszyła tyłeczek
Próbuję i próbuje, może coś wyjdzie.
Nasz piesek szczeniak ma taką "sztuczkę", która nie jest zbyt bezpieczna, ale jakimś cudem cały czas ja powtarza. Mianowicie kiedy wychodzimy z domu na jakieś zakupy itp. ona niewiadomo jak ściąga z blatu(który jest bardzo wysoki) pewnie myślicie jedzenie, smaczki. Błąd! Ona no jak bo nie wiem po prostu nie wiem z samego końca blatu ściąga noże! Sztuczka jest w tym że nigdy ale to nigdy nic jej się z tego powodu nie stało. Mimo że zaciąga je do koszyka, gryzie rączkę, ale nigdy przenigdy nawet zaczerwienienia na pyszczku od tego nie miała. Ciekawe jest też fakt iż nawet jeśli noże są pochowane, to ona z tego stojaka i tak je ściągnie choćby nie wiem co. Na szczęście robi to coraz rzadziej, lecz i tak przyprawia nas o dreszcze kiedy widzimy ją w koszyku z nożykiem. I oto właśnie nasza "sztuczka-zły nawyk". Tyle ode mnie, miłego dnia/wieczoru i weekendu
Nasz roczny Golden jeszcze się nie zorientował że już nie jest szczeniakiem i jest większy o 30kg dlatego ciągle musimy go ratować gdy gdzieś utknie, a to pod kanapą a to wejdzie gdzieś gdzie nie umie się obrócić i nie przyjdzie mu na myśl żeby się cofnąć 😂
Mój labek posiada umiejętność teleportacji 👀 Jak tylko usłyszy oderwanego banana od kiści, podniesione jabłko lub deskę do krojenia warzyw MOMENTALNIE pojawia się obok! Nieważne czy jest pokój obok, czy dwa.. czy piętro wyżej, on wie gdzie i kiedy powinien się pojawić!
Moon, trzymiesięczny maltipoo zawsze głośno ziewa, jakby ziewając narzekał na swój los 🤣 🤭 oraz dwójeczkę robi chodząc… w pozycji do kupy ale nigdy nie stoi w miejscu. Więc na kwarantannie biegam za nim
Bo zaczyna na macie a kończy w różnych miejscach mieszkania 🤣
Mój york ma prawie 11 lat i od zawsze tak robu kupkę. Potrafi przejść kilka metrów nim się załatwi 😂
Wiko każdego ranka głośno mlaszcze, pierwsze mlaśnięcie zawsze jest takie mega głośne, jakby przez całą noc się "zassał" 😂
Moja sunia ma na imię Akira i jest kundelkiem ma niedługo skończy 2 latka, ma dziwny zwyczaj. Zawsze rano pływa po dywanie czyli dosłownie kładzie się i odpycha łapami po dywanie do tyłu robiąć kółka nawet wymyśliła sobie zabawę sama rzuca sobie zabawkę łapkami i płynie do niej żeby ją znowu rzucić😂
Haha na mojego( gończego ) nic nie działa... a przy behawioryście inny pies :P
Mój wyżeł wyje jak tylko usłyszy dźwięki intra z serialu "W Garniturach" (w żadnym innym momencie nie wyje i do żadnych innych dźwięków; obojętnie czy odtwarzam to z głośnika telefonu czy na dobrych domowych głośnikach; po roku nieoglądania tego serialu jest to samo). Czy ktoś może spróbować to odtworzyć przy swoim psie? jestem ciekawa czy w samej tej muzyce jest coś aż tak psiego czy to on tylko to sobie upodobał :)
Oglądaliśmy "kiedyś W Garniturach" trochę i zero reakcji😜 więc może po prostu serial mu się podoba😁😉
Moja Jolie ( charcik włoski) zakopuje swoje smaczki jak na wojnę. I zawsze jak wracam to ona mnie nagradza że wróciłem do domu 😂
Mój psiak Frodo ma dziwną tendencję do oceniania wysokości obiektów, na które chce wskoczyć. Na łóżko wskakuje bez problemu, na kanapę również, nawet na krzesło, ALE..! gdy przychodzi mu wskoczyć na materac ok 15cm lub poduszkę ok 20 cm to próbuje odbić się od ziemi i pokazuje nam, że nie może wejść/wskoczyć na miejsce 😂😂😂😂😂 nie wiem jak to wyjaśnić, im niższy obiekt, tym ma większy problem, a im ma wyżej, tym łatwiej mu się dostać na miejsce!! czy może ktoś to wyjaśnić? 😂😂😂
Moj psiak jak wykopie sobie dziurę gdzies to pozniej wrzuca do niej kamień lub swoją zabawkę i dalej próbuje kopać tylko naokolo tego kamienia/zabawki no ale wykopuje z dziury ten element i pozniej go wszedzie szuka i spowrtoem wrzuca do dziury 😂
Ciekawe jestem jak ten schemat odnieść do psa który wyje zostając samemu w domu?
❤
moja owczarka roczna gryzie mnie po rękach często, nie mocno ale też i nie jest to delikatne muskanie
Jeśli zbyt długo nie zwracam uwagi na mojego Setera Irlandzkiego, to wsadza mi pysk pod pachę
Mój szczeniak whippet "ukradł" smoczka dziecku i od tej pory to najlepsza zabawka, chodzi ze smoczkiem i mamle :)
Mój piesek też tak robi, tylko ona ma swój smoczek.😂😂
moja sunia kiedy nie było mnie w domu, to podsunęła sobie krzesło pod półkę z jedzeniem i zjadła wszystko😅
Pani napewno jest bechawiorystka?
Moj pies owczarek niemiecki z kanapy na tarasie wchodzi na parapet i nie wiem jak się tam mieści
Gdy się położę to mój pies leży obok mnie w tej samej pozycji i się przytula
Tanczy kankana jak dostaje kawałek marchewki 😂
Moj pies gdy wychodzi z mama na spacer to tak sie drze ze az uszy bolą i szczeka na auta i rzuca sie ...
Ruszanie uszami na przemian