MAN to po prostu moje narzędzie pracy :) jest to taki "wół roboczy". Jeżeli chodzi o średnie (domyślam się, że chodzi o spalanie) to tutaj nie ma jakiejś generalnej zasady. My w firmie jeździmy często ważąc nawet 60 ton ( z dwiema naczepami) i wtedy średnie spalanie jest nawet ok 45l. jak jedzie się z jedną pustą naczepą to ok. 22l. Przy jeździe z jedną pełną naczepą (masa towaru 30 ton - a zestawu ok 48) i trasie pełno/pusto ( to jest specyfika "beczek" w Skandynawii) to ok 35 litrów. Tak samo średnio po dwutygodniowym wyjeździe i ok 5000km to spalanie jakieś 32-36 litry - zależy od warunków i gdzie się jedzie.
Zacząłem oglądać i super filmik pozdrawiam
Fajna tematyka transportu ADR i kierunek Skandynawia😊z polecenia od Borówki
Pozdrawiam
Sztorm aby nie zdmucho auta bo woda się zakazi i będzie checa upolują do pokładu?
Ta rampa do wjazdu na prom to wyglądała jakby łatwo z niej było spaść :/
Nie taki diabeł straszny :)
Jak sie smiga manem? Jakie masz srednie ?
MAN to po prostu moje narzędzie pracy :) jest to taki "wół roboczy". Jeżeli chodzi o średnie (domyślam się, że chodzi o spalanie) to tutaj nie ma jakiejś generalnej zasady. My w firmie jeździmy często ważąc nawet 60 ton ( z dwiema naczepami) i wtedy średnie spalanie jest nawet ok 45l. jak jedzie się z jedną pustą naczepą to ok. 22l. Przy jeździe z jedną pełną naczepą (masa towaru 30 ton - a zestawu ok 48) i trasie pełno/pusto ( to jest specyfika "beczek" w Skandynawii) to ok 35 litrów.
Tak samo średnio po dwutygodniowym wyjeździe i ok 5000km to spalanie jakieś 32-36 litry - zależy od warunków i gdzie się jedzie.