Kolory przepiękne. Po liczbie wyszytych polkrzyzykow widać,że tysiecznik to poważna sprawa, takie liczby za Tobą a procentowo to taki ułamek pracy. Tym bardziej kibicuję i czekam na kolejne filmy. Projekt jest piękny.
Wychodzi przepięknie 😍 I wreszcie wzór w bardziej moim stylu 😉 Obecnie też wyszywam półkrzyżykiem na straminie, ale leniwym parkowaniem. Zaczynam tak samo jak Ty, ale sposób na zakańczanie z wystającymi ogonkami mi się nie sprawdza i dalej męczę się z ostrą igłą i przebijaniem się przez osnowę. Pozdrawiam
Kolorki powalają :) Piękny będzie ten haft :) Też zauważyłam, że czasami jak wracam nitką przez tą samą dziurkę, to mi się zahacza, ale nie pomyślałam, że można byłoby tak zakańczać nitkę, sprytny sposób!
Kolory są powalające😁 jestem Twoją zagorzałą wielbicielką. Czekam z niecierpliwością na każdy następny filmik. Własciwie dzięki Twoim filmikom w końcu rozwinęłam wiedzę o parkowaniu, choć moja cierpliwość jest za mała do tej metody😀
Dzięki za filmik. Zobaczę czy dam radę robić te mikrosupelki u siebie.. niestety ale stramin też się kosi - wszystko zależy od naciągania nici. Ty zawsze masz nitki równe i haftujesz z lekkością - ja mocno zaciągam. Ma tez znaczenie jak kończymy nici i czy pod spodem zrobi się dywan.
Dzień dobry Pani Joanno wyszywa Pani z Sagi. Mam pytanie w jaki sposób pracuje Pani z saga? Zaznacza Pani obszar do wyszywania? Czy korzysta Pani z jakiejś innej metody? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za świetne filmy. A propos nauki parkowania zaczęłam uczyć się wyszywać ta metodą doszłam do wniosku, że że mną jest coś nie tak bo nie mogę ogarnąć tej metody nitki mi się pomyliły 😢i haft leży w koncie.
No niestety 😢 nie ogarniam 😢 Robiłam już 2 podejścia z metodą parkownia ale zakończyły się fiaskiem 😢 Pani Asiu, może udałoby się pokazać na schemacie, gdzie przyparkować konkretną nitkę, chociaż w jednym kwadracie...
Najpierw moczę w zimnej wodzie, aż zniknie podziałka, a potem wkładam do poszewki od poduszki i wrzucam do pralki na 30 stopni na krótki program. Ten od delikatnego prania. I bez wirowania. Wieszam żeby obciekła i prasuję jeszcze wilgotną. Po prostu suszę żelazkiem.
Ja mam pomysł na zaczynanie nitki micro supełkiem ale po prawej stronie od x oraz po prawej stronie a puzniej jak zrobię 3 następne XXX to go uciąć i nitką już naszyta 🤔 Nie wiem czy dobrze to opisałam Ale myślę że to może zdać egzamin i mieć pewność że nasz XXX lub /// puzniej nie wyskoczy 🤔
Niestety ale nie zgodzę się z tezą, że na straminie nie można skosić pracy. Po wyszyciu 16 % u siebie i 44 tys //// zauważyłam, że moja praca , duża praca "idzie " w prawą stronę. Nie wiem od czego to zależy. Haft odłożyłam bo ten skos mnie denerwuje i pomimo licznych przykładów, że można to wyrównać naciąganiem , do końca nie jestem przekonana. Dlatego z podziwiam I zainteresowaniem patrzę na Twoje przyrosty i czekam na konstruktywne wnioski
Дякую за відео, за цікаву розповідь і корисну інформацію.
Kolory przepiękne. Po liczbie wyszytych polkrzyzykow widać,że tysiecznik to poważna sprawa, takie liczby za Tobą a procentowo to taki ułamek pracy. Tym bardziej kibicuję i czekam na kolejne filmy. Projekt jest piękny.
Te kolory nitek są niesamowite. Pięknie wychodzi
Wychodzi przepięknie 😍 I wreszcie wzór w bardziej moim stylu 😉 Obecnie też wyszywam półkrzyżykiem na straminie, ale leniwym parkowaniem. Zaczynam tak samo jak Ty, ale sposób na zakańczanie z wystającymi ogonkami mi się nie sprawdza i dalej męczę się z ostrą igłą i przebijaniem się przez osnowę. Pozdrawiam
To będzie piękny haft, tyle kolorów i barw. Cudny jest❤ bardzo jestem ciekawa późniejszych jaśniejszych kolorów. Szybkiej igielki i czasu 😊
witam rewelacyjny postęp w hafcie . Pozdrawiam przyjemnego wyszywania .
Kolorki powalają :) Piękny będzie ten haft :) Też zauważyłam, że czasami jak wracam nitką przez tą samą dziurkę, to mi się zahacza, ale nie pomyślałam, że można byłoby tak zakańczać nitkę, sprytny sposób!
Piękne kolory! A filmiki z postępów mogłabym oglądać codziennie 😊
Witam. Wielkie podziękowania za ogromny i bardzo przydatny instruktaż . Gratulacje za piękną kolekcję wyhaftowanych obrazów. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dzień dobry. Zaczynam dopiero przygodę z parkowaniem. Dzięki Pani filmikom łatwiej przez to przebrąć😂😂😂 Dziękuję❤❤❤❤
Kolory są powalające😁 jestem Twoją zagorzałą wielbicielką. Czekam z niecierpliwością na każdy następny filmik. Własciwie dzięki Twoim filmikom w końcu rozwinęłam wiedzę o parkowaniu, choć moja cierpliwość jest za mała do tej metody😀
Powodzenia z tak wielkim haftem, zapowiada się ślicznie 😍
Dzień dobry pani Joasiu bardzo dziękuję za filmik i cenne wskazówki dotyczące zakańczania obrazu pozdrawiam i przyjemnego wyszywania
Dzień dobry na po świętach. Jak zawsze konstruktywny filmik. Podziwiam za cierpliwość do dużych haftów.
Dzięki za filmik. Zobaczę czy dam radę robić te mikrosupelki u siebie.. niestety ale stramin też się kosi - wszystko zależy od naciągania nici. Ty zawsze masz nitki równe i haftujesz z lekkością - ja mocno zaciągam. Ma tez znaczenie jak kończymy nici i czy pod spodem zrobi się dywan.
Dzień dobry Pani Joanno wyszywa Pani z Sagi. Mam pytanie w jaki sposób pracuje Pani z saga? Zaznacza Pani obszar do wyszywania? Czy korzysta Pani z jakiejś innej metody? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za świetne filmy. A propos nauki parkowania zaczęłam uczyć się wyszywać ta metodą doszłam do wniosku, że że mną jest coś nie tak bo nie mogę ogarnąć tej metody nitki mi się pomyliły 😢i haft leży w koncie.
No niestety 😢 nie ogarniam 😢
Robiłam już 2 podejścia z metodą parkownia ale zakończyły się fiaskiem 😢 Pani Asiu, może udałoby się pokazać na schemacie, gdzie przyparkować konkretną nitkę, chociaż w jednym kwadracie...
Załapałam! W końcu...
Ależ to jest genialne!
Pani Joasiu pięknie i bardzo szybko a rady są cenne
Piękne efekty pracy a lekcja parkowania bezcenna ❤😊
Witam rewelacyjne postepy i mam pytanie jak pierzesz swoje wyhaftowane prace pozdrawiam
Najpierw moczę w zimnej wodzie, aż zniknie podziałka, a potem wkładam do poszewki od poduszki i wrzucam do pralki na 30 stopni na krótki program. Ten od delikatnego prania. I bez wirowania. Wieszam żeby obciekła i prasuję jeszcze wilgotną. Po prostu suszę żelazkiem.
świetnie tłumaczysz, cudne kolory
Czy przy haftowaniu tą metodą mulinki pozostawione w parkowaniu nie mechacący się
Trochę tak, ale bardzo niewiele, podobnie jak przy standardowym wyszywaniu
Miło było 😊
Hej, mam pytanie odnośnie tego mikrosupelka. Czy zdarza się, że ten supelek np po praniu się wypruje czy jakoś "wyczepi"?
Mnie się nie zdarzyło, ale ręki nie dam sobie uciąć 🙂
Dzieki za odpowiedź :)
Ja mam pomysł na zaczynanie nitki micro supełkiem ale po prawej stronie od x oraz po prawej stronie a puzniej jak zrobię 3 następne XXX to go uciąć i nitką już naszyta 🤔
Nie wiem czy dobrze to opisałam
Ale myślę że to może zdać egzamin i mieć pewność że nasz XXX lub /// puzniej nie wyskoczy 🤔
Też tak robię 😊
Niestety ale nie zgodzę się z tezą, że na straminie nie można skosić pracy. Po wyszyciu 16 % u siebie i 44 tys //// zauważyłam, że moja praca , duża praca "idzie " w prawą stronę. Nie wiem od czego to zależy. Haft odłożyłam bo ten skos mnie denerwuje i pomimo licznych przykładów, że można to wyrównać naciąganiem , do końca nie jestem przekonana. Dlatego z podziwiam I zainteresowaniem patrzę na Twoje przyrosty i czekam na konstruktywne wnioski
Podejrzewam że zależy też od naciągania nitki.
A może na to ma wpływ słaby naciąg materiału i za mocne ściąganie nitki 🤔