Myślę że kury dobra opcja, sam o nich myślę. W zwykły dzień w tygodniu idziesz raz dziennie, bierzesz jajka i dajesz karmy, a np co sobote robisz pasze, scielisz słoma, dobry system żeby pasze robić raz na tydzień. Co do opryskiwacze to ja osobiście odkrecam, kurki w pompie i woda spływa, filtr rozkręcam I git, stoi cała zima w stodole.
Fajne filmy tez tak jak ty chce założyć gospodarstwo już jeden sezon za mną :) Mam dopiero 18 lat ale pomaga mi tata mam nadzieje ze się uda i tobie też życzę powodzenia.
Dziś przypadkiem wpadłem na Twój kanał, też zaczynałem od zera mając jeszcze mniej😅 życzę powodzenia w dalszym rozwoju, A co do hodowli możesz pomyśleć o krowach jak ja, minimalna ilość pracy, mówię o tym ogólnie, bez związku z budynkami 😁 pozdrawiam super odcinek💪
Hah! kogo ja tu widzę :) Wiesz co? jak zakładałem kanał, myślałem że tylko ja wpadłem na taki trochę szalony pomysł, a potem żona mi pokazała Twój kanał :) Krowy u mnie mogły by się nie sprawdzić, pracuję w godzinach 13~14 - 20~21, więc ciężko było by z wieczornym obrządkiem.....tak myślę przynajmniej, bo może jestem w błędzie i wcale by tak źle nie było
@@Muzyknagospodarstwie Witam ja sprzedaje indywidualne pod zamówienie. Każdy klijent zamawia średnio 10 sztuk dla siebie i swoich znajomych. Najlepsza poczta pantoflowa 👍
Darowalbym sobie przenosiny. Po 1. W kazdym momencie mogą cie wyrzucić stamtąd. Po 2. Musiałbyś cos tam zainwestować choćby w jakies naprawy elektryki, dachu czy czegokolwiek co generuje koszty za które za miesiąc rok czy 5lat nikt ci nie zwróci. Po 3. Do wszystkiego doliczyc koszty prądu czy wody co wiązało by sie z założeniem liczników bo jak sie z tego rozliczać? Wydaje mi sie ze szkoda zachodu zeby sie w to bawić. Koniec końców ile nie zainwestujesz wątpię żeby dziadki przepisali to obcemu czyli zostaniesz z niczym chyba ze będzie cie stać na wykup oile rodzina dziadków sie nie upomni a pamiętajmy że jeśli chodzi o sprawy spadkowe i pieniądze mało kto odpuści:)
Powiem tak....na chwilę obecną mam dwa wyjścia. Albo się przenieść, albo trzymać maszyny, wszystkie maszyny pod chmurką a zborze sprzedawać z pola, bo zabudowania na których teraz nagrywam są przepisane na siostrę , miejsca tam mało i nic nie schowam pod dach. Rację masz z tym, że jak własciciele umrą i dojdzie do akceptacji spadków, to prawdopodobnie szybko pójdzie to pod młotek, albo cena dzierżawy pójdzie w górę i "elo, nara" ..... niestety, nie mam wyjścia
a myślałem nad kozami! nawet z sąsiadem mam w razie czego załatwione pół hektara łąki, ale kurcze, z kozami to ja nigdy nic wspólnego nie miałem i trochę się obawiam. Musiał bym pogadać z kimś kto ma kozy i dowiedzieć się conieco. Ale chyba to zwierzęta w miarę "łatwe w obsłudze" co?
Z warzywami ostrożnie 😄 chwilowy brak czasu i ciężko nadrobić zaległości. Najważniejsze to systematycznie działać z chwastami i eko-opryskami. Chyba, że chcesz robić normalnymi środkami. W eko-opryskach trzeba je robić często niestety. Masz subskrybcję ode mnie na zachętę.😉
Dzięki za miłe słowo :) Ogólnie to mam świadomość tego że z warzywami jest ciężko. Jeszcze jak mama żyła, to było około 20 arów warzyw. Ogórków sporo, 400 krzaków pomidorów, cebula, okopowe. Także wiem ile zawsze musiała się narobić żeby to utrzymać w porządku :) Myślałem nad eko, bo i tak tyle chemii teraz jemy, że świecić oczami można w ciemności ;) Ja Ci dałem suba jakiś czas temu, uważam że mogę się sporo nauczyć oglądając Twoje filmy :)
@@Muzyknagospodarstwie zapraszom za niedługo na sadzenie czosnku. Film z opóźnieniem i nie ma tam zbyt dużo wiedzy, bo prace robione na szybko, ale może warto zobaczyć 😉 Myślałeś nad zabudowaniem sprężyny na cięgle wałów? Byłby lepszy efekt pracy pp wałach, bo sprężyna cały czas by je dociskała do ziemi. A dobra. Masz sprężynę, ale coś jakoś słabo pracuje chyba
Zasadniczo o tym nie pomyślałem. Ogólnie przeczytałem na jakimś portalu rolniczym żeby zalać płynem, wyjechać w pole(!), załączyć pompę niech chwilę wyciśnie zalegającą wodę a potem trochę trochę płynu i do schowania. Jakby nie patrzeć, to przy 5 litrach płynu, pompa wycisnęła wodę z obiegu a samego płynu pewnie dużo nie poszło. Mój błąd że odkręciłem filtr i wyleciało w ziemię
Fajna opcja z tym nowym gospodarstwem
Myjeczka by się przydała ale są ważne i ważniejsze wydatki o maszyny trzeba dbać łapka się należy pozdrowionka
Myślę że kury dobra opcja, sam o nich myślę. W zwykły dzień w tygodniu idziesz raz dziennie, bierzesz jajka i dajesz karmy, a np co sobote robisz pasze, scielisz słoma, dobry system żeby pasze robić raz na tydzień.
Co do opryskiwacze to ja osobiście odkrecam, kurki w pompie i woda spływa, filtr rozkręcam I git, stoi cała zima w stodole.
I jeest 15 odcinek :) haha
ciekawie się zapowiada przyszły rok
Pozdrawiam
Fajny jest ten kanał taki trochę drugi jarekogarek
Fajne filmy tez tak jak ty chce założyć gospodarstwo już jeden sezon za mną :) Mam dopiero 18 lat ale pomaga mi tata mam nadzieje ze się uda i tobie też życzę powodzenia.
Bardzo fajne vlogi pan prowadzi 😉😀 należy się lapa w gore
Dziś przypadkiem wpadłem na Twój kanał, też zaczynałem od zera mając jeszcze mniej😅 życzę powodzenia w dalszym rozwoju, A co do hodowli możesz pomyśleć o krowach jak ja, minimalna ilość pracy, mówię o tym ogólnie, bez związku z budynkami 😁 pozdrawiam super odcinek💪
Hah! kogo ja tu widzę :) Wiesz co? jak zakładałem kanał, myślałem że tylko ja wpadłem na taki trochę szalony pomysł, a potem żona mi pokazała Twój kanał :) Krowy u mnie mogły by się nie sprawdzić, pracuję w godzinach 13~14 - 20~21, więc ciężko było by z wieczornym obrządkiem.....tak myślę przynajmniej, bo może jestem w błędzie i wcale by tak źle nie było
@@Muzyknagospodarstwie wiadomo sam musisz wymyślić, Ale u mnie codzienny obrządek to tylko woda i żeby coś miały do skubania😅
Tylko kury się sprawdzą
👌👍😉
Miałem Ci pisać o płynie chłodzącym żeby opryskiwacz zalać bo bezpieczniej niż samo spuszczanie wody, ale widzę żeś mnie ubiegł 😁
Ten pug to smarui go olejem przepalonym to ci w tedy nie będzie rdzewiał , a i lemiesze są na wykończeniu
Ja tam czekam na żniwa u pana🙂🙂🙂
a do żniw jeszcze tyle czasu .... już też nie mogę się doczekać ;)
Witam a ile Pan ma lat jeśli można wiedzieć
@@mariusz0076 Kto?
Pan Muzyk
Witam pomyśl nad brojlerami co 2 miesiące jest świeża kasa. A cena tuszki to 45zł. Ja tak sprzedaję.
Sprzedajesz bezpośrednio , czy gdzieś w większej ilości hurtowo?
@@Muzyknagospodarstwie Witam ja sprzedaje indywidualne pod zamówienie. Każdy klijent zamawia średnio 10 sztuk dla siebie i swoich znajomych. Najlepsza poczta pantoflowa 👍
Kiedy nowy odcinek ?
Spoko filmy tylko uważaj co się wylewa na ziemie , życzliwych nie brakuje na tym świecie 🙄
Darowalbym sobie przenosiny.
Po 1. W kazdym momencie mogą cie wyrzucić stamtąd. Po 2. Musiałbyś cos tam zainwestować choćby w jakies naprawy elektryki, dachu czy czegokolwiek co generuje koszty za które za miesiąc rok czy 5lat nikt ci nie zwróci. Po 3. Do wszystkiego doliczyc koszty prądu czy wody co wiązało by sie z założeniem liczników bo jak sie z tego rozliczać? Wydaje mi sie ze szkoda zachodu zeby sie w to bawić. Koniec końców ile nie zainwestujesz wątpię żeby dziadki przepisali to obcemu czyli zostaniesz z niczym chyba ze będzie cie stać na wykup oile rodzina dziadków sie nie upomni a pamiętajmy że jeśli chodzi o sprawy spadkowe i pieniądze mało kto odpuści:)
Powiem tak....na chwilę obecną mam dwa wyjścia. Albo się przenieść, albo trzymać maszyny, wszystkie maszyny pod chmurką a zborze sprzedawać z pola, bo zabudowania na których teraz nagrywam są przepisane na siostrę , miejsca tam mało i nic nie schowam pod dach. Rację masz z tym, że jak własciciele umrą i dojdzie do akceptacji spadków, to prawdopodobnie szybko pójdzie to pod młotek, albo cena dzierżawy pójdzie w górę i "elo, nara" ..... niestety, nie mam wyjścia
@@Muzyknagospodarstwie szukaj czegoś innego ale żeby było swoje :)
Przy koniach dużo roboty jak dla mnie lepiej kupić koze albo swinie
Pomysł na zmianę gospodarstwa dobry ale jeśli chodzi o zwierzęta może kozy?
a myślałem nad kozami! nawet z sąsiadem mam w razie czego załatwione pół hektara łąki, ale kurcze, z kozami to ja nigdy nic wspólnego nie miałem i trochę się obawiam. Musiał bym pogadać z kimś kto ma kozy i dowiedzieć się conieco. Ale chyba to zwierzęta w miarę "łatwe w obsłudze" co?
@@Muzyknagospodarstwie może króliki i na tuszki sprzedawać 25-30zł kg i idzie zarobić
@@Muzyknagospodarstwie serowarnia przyzagrodowa to jest piękna sprawa jeśli chciałbyś kozy , a jeszcze lepiej owce mleczne
Z warzywami ostrożnie 😄 chwilowy brak czasu i ciężko nadrobić zaległości. Najważniejsze to systematycznie działać z chwastami i eko-opryskami. Chyba, że chcesz robić normalnymi środkami. W eko-opryskach trzeba je robić często niestety.
Masz subskrybcję ode mnie na zachętę.😉
Dzięki za miłe słowo :) Ogólnie to mam świadomość tego że z warzywami jest ciężko. Jeszcze jak mama żyła, to było około 20 arów warzyw. Ogórków sporo, 400 krzaków pomidorów, cebula, okopowe. Także wiem ile zawsze musiała się narobić żeby to utrzymać w porządku :) Myślałem nad eko, bo i tak tyle chemii teraz jemy, że świecić oczami można w ciemności ;) Ja Ci dałem suba jakiś czas temu, uważam że mogę się sporo nauczyć oglądając Twoje filmy :)
@@Muzyknagospodarstwie zapraszom za niedługo na sadzenie czosnku. Film z opóźnieniem i nie ma tam zbyt dużo wiedzy, bo prace robione na szybko, ale może warto zobaczyć 😉
Myślałeś nad zabudowaniem sprężyny na cięgle wałów? Byłby lepszy efekt pracy pp wałach, bo sprężyna cały czas by je dociskała do ziemi.
A dobra. Masz sprężynę, ale coś jakoś słabo pracuje chyba
Płyn chłodniczy w glebe?
Zasadniczo o tym nie pomyślałem. Ogólnie przeczytałem na jakimś portalu rolniczym żeby zalać płynem, wyjechać w pole(!), załączyć pompę niech chwilę wyciśnie zalegającą wodę a potem trochę trochę płynu i do schowania.
Jakby nie patrzeć, to przy 5 litrach płynu, pompa wycisnęła wodę z obiegu a samego płynu pewnie dużo nie poszło. Mój błąd że odkręciłem filtr i wyleciało w ziemię
Ok spokojnie
@@Muzyknagospodarstwie Witam ,na ten płyn szkoda kasy ,ja 30 lat tylko spuszczam wodę z pompy ,zbiornika i filtrów i jast dobrze !