Dzięki za ten filmik! Ja za kilka dni będę w połowie drogi, która Ty przeszłas z Hania ;) Częściowo słuchałam, przytakujac - też tak miałam! A pytania dotyczące całokształtu lub późniejszych miesięcy życia Twojej córeczki, skłoniły mnie do kilku refleksji i zaciekawily. Ja jestem przede wszystkim wdzięczna za to, że mój synek jest silny, zdrowy i uśmiechnięty. Już zapomniałam o zmęczeniu w pierwszych 2-3mcach jego zycia, o diabelskich kolkach czy o moich cotygodniowych załamaniach nerwowych. Pamietam, ze okres ciąży był dla mnie totalna terapia psychologiczna, tocząca się w mojej głowie. Nastapilo wiele zmian, ktore z biegiem czasu nabieraja pieknych kształtów, wpływają pozytywnie na moje relacje z innymi lub z sama soba. Od poczatku byłam wyluzowaną, ale troskliwa mama - jednak z biegiem czasu nabralam jeszcze wiekszego luzu i dystansu. Staram sie bacznie obserwowac mojego malucha i podazac za jego potrzebami, rozumiec ze dla niego wiele prostych dla mnie rzeczy jest często ogromnym przeżyciem i od razu wywoluje to we mnie mniej frustracji, gdy mocno placze czy marudzi. Caly czas pracuje nad tym, by nie byc wieczna Zosia Samosia jesli chodzi o dbanie o niego, by delegowac czesciej obowiazki - w jasny, klarowny, spokojny sposób, no i by dbac o siebie na wszelkie sposoby, poczynajac od robienia sobie przerwy na relaks, jak i dbanie o zwiazek czy swoj wygląd. No i pozwalam sobie na łzy bezsilności. To pomaga. Pozdrawiam was serdecznie, zdrówka życzę ! ❤
Jesteś super mądrą mamą. Życzyć wszystkim dzieciom takich mam. Dużo szczęścia dla Hanii z okazji urodzin A Tobie życzę jak najmniej zmartwień A jak najwięcej radości w wychowywaniu córeczki. Pozdrawiam
Asiu, super film. Bardzo podoba mi się opcja, że nie pokazujesz Hani (twarzy) u siebie na stories czy firmach. Ostatnio przeszkadza mi że ludzie prowadzą swoje super kanały A jak pojawia się dziecko to nagle większość treści tam to właśnie dziecko. Na każdym zdjęciu w innym ubranku, z innym gadżetem. Diametralnie zmienia się tematyka. A u Ciebie nawet gdy pojawia się Hania to jest to takie subtelne, albo ma podparte spodnie, albo bez skarpetek, z papamierem toaletowym 😁 Super to jest 😍.Bardzo lubię również filmy o tej tematyce. Ale Ty we wszystkim jesteś taka naturalna ❣ rób to tak dalej!
Bardzo fajny filmik i jak zawsze u Ciebie-prawdziwy i nie przekoloryzowany. Sama jestem mamą córki 5,5 miesiąca ale mam bardzo podobne podejście do Ciebie w temacie macierzyństwa. Tak samo w filmiku o porodzie momentami jakbym słuchała swoje myśli 😊 aż byłam w szoku. Jesteś moją bratnia duszą. Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego ❤️ sto lat dla Haniusi 🎁🎂🎈
Jestem przyszła mamą małej Hani i nawet nie wiesz ile Twoje filmiki mamowe dają mi otuchy i odwagi. Uwielbiam to jak mówisz o macierzyństwie, tak prosto i bez zbędnego nadmuchania. Jesteś bardzo sympatyczna i w ogóle podoba mi się Twoje podejście do świata. Chciałabym być podobną mamą do Ciebie dla swojej córki. Bardzo Ci gratuluję cudownej córki, a Hani wspaniałej mamy. Wszystkiego najlepszego Haniu 😘😘
Nie mam jeszcze dzieci, ale lubię oglądać tego typu filmy 😊 fajnie że jesteś taka szczera, prawdziwa i nie mydlisz oczu mówiąc "tak życie z maluchem jest proste, bezproblemowe itd." Jesteś super mamą, kobietą 😊 i wszystkiego co najlepsze dla córeczki 😘🎉🎂🎁
Macierzyństwo jeszcze daleko przede mną, ale mój strach przez tym maleje jak Cię słucham, dzięki Tobie widzę, że można realizować siebie i spełniać się na wielu płaszczyznach jednocześnie 🥰
Nasz pierwszy wspólny rok to był najtrudniejszy i najgorszy emocjonalnie rok w moim życiu. Ciągły płacz, mniejsze i większe problemy rozwojowe, alergie, traumatyczne kolki przez pierwsze 3 miesiące ech mogłabym wymieniać - ciężko o radość z macierzyństwa gdy bombelek nie jest wesolkiem, a raczej ciągłym marudkiem i na dodatek nie akceptuje wózka i spacerów. Inaczej sobie wyobrażałam moje macierzyństwo i właśnie tak, że to nie koniec życia i świata, a jednak mój bardzo wymagający syn wykluczył mnie z życia przez pierwszy rok :) teraz z dnia na dzień jest lepiej ale daleko nam do luzu jeszcze :D Cieszę się, że Wasze doświadczenia są inne i pozytywne :)
Jejku jak ja cię uwielbiam za takie filmiki! Ja też '' odkładałam'' sprawe dziecka na później bo myślałam że nie jestem gotowa na dźwiganie codziennie takiej odpowiedzialności, zwłaszcza w dzisiejszym świecie idealnych madek. Całą ciążę się niby cieszyłam ale towarzyszył mi też strach bo każdy tak mówił jak to życie się zmienia. Wyszłam z założenia że jakoś to będzie i że muszę dać radę, w końcu tysiące kobiet daje rade. Po porodzie wjechał baby blues, dopiero po połogu zaczęłam tak prawdziwie się cieszyć z macierzyństwa. Teraz po 7 miesiącach nie wróciłabym do poprzedniego stanu rzeczy a za nią oddałabym swoje życie!
Asia, dziękuję za życzenia, dla Was też wszytkiego wspaniałego. Masz rację, dzieci bardzo szybko rosną. Mój synek dwa latka i 8 miesięcy I mówi, buzia mu się nie zamyka, a pół roku temu pojedyncze słowa. Buziaki 😘
Wszystkiego co najlepsze dla Hani 🎁🎂🎈 czas tak szybko leci. Jestem mamą dwóch chłopców (4 i 1,5 roku) bywa ciężko bo dodatkowo pracuję na pół etatu ale dzieci to największy skarb. Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad trzecim maluszkiem. Także wszystko można pogodzić i na pewno nie narzekam na nudę ;)
Asiu dziękuję Ci za ten filmik. Niedługo zostanę mamą i mam takie same obawy jak Ty przed porodem - że to koniec świata 🙈 mam nadzieję że nie będzie tak źle. Mam pytanie czy karmiłaś piersią? Bo chyba mnie to najbardziej przeraża...
@@agnieszkal.1577 Problem w tym że nie każda kobieta umie karmić piersią. Wiem że do tego potrzeba czasu ale jestem niecierpliwa i jak dziecko będzie ciągle płakać z głodu to podejrzewam że w końcu dam mu mm 😐
Jeśli dobrze kojarzę, Hania odstawiła się po 5.miesiącach. Ja właśnie karmię swoje trzecie dziecko i dla mnie jest to ogromna wygoda, z tym, ze z góry zakładam, ze większość czasu to ja spędzam z Dzieckiem, nie wychodzę na długo na imprezy i jest to najtańsza i najwygodniejsza DLA MNIE i wg mnie (podkreślnik, kursywa i wytłuszczony druk :D) opcja. Samo karmienie na początku boli, bo powoduje wyrzut oksytocyny itd itp, ale jak już jest dobrze, to masz pod ręką najlepszy uspokajacz świata 😂 ale ja tez nie zakładałam używania smoczków, chyba, ze byłby dramat. Nie było, wiec smoczków tez nie było. Choć niestety macierzyństwo to nie tylko tęcza i jednorożce. ;)
Dla mnie Twoje filmiki o maciezynstwie to jak rozmowa z przyjaciolka bo moja coreczka jest troszke ponad miesiac starsza od Hani i zawsze jak Ciebie slucham to dziekuje Bogu ze nie ja jedna tak mysle i wychowuje dziecko. Bo jak mowisz ze te dzieci nie sa jeszcze w tym wyscigu to ja mam zawsze wrazenie ze duzo mam chce w tym wyscigu juz od urodzenia te biedne dziecko ustawic z czy juz siada, czy raczkuje bo moje mialo x miesiecy a twoje ma y a jeszcze tego nie robi itd
A teraz krotka opowiesc z cyku, zobaczysz jak to bedzie. Ale spokojnie to nie bedzie straszenie.. jak ja wspominam gdy moja corka miala rok to az wzdycham na te wspomnienia bo teraz ma ponad dwa latka i czas tak szybko mija, ale teraz wszystko powtarza, mozna z nia porozmawiac, gadulka sie zrobila i to jest takie fanjne jak sie widzi z tygodnia na tydzien, że co raz wiecej mowi.. i tak na koniec, mamy, cieszcie sie z kazdej chwili z dzieciątkiem bo czas pedzi jak szalony, a tobie Asi zycze samych pieknych chwil z Hanusią
Dla mnie najpiękniejsze i zarazem najtrudniejsze jest to, że na każdym kroku nasze dziecko nas potrzebuje, ale myślę że jak podrośnie to jeszcze za tym zatęsknię :) Zapraszam też do siebie i życzę dużo zdrówka dla Hani :)
Właśnie czekam na moją Hanię, jeszcze dwa miesiące i będzie z nami ❤️❤️❤️ teraz mam uczucie satysfakcji, że już tak blisko, a z drugiej strony jestem przerażona, że nie poradzę sobie w tej nowej roli 😥
Asiu super film wiem mam chrzestnice i też nam za wirowała światem. A chciałem Tobie i Hanii złożyć życzenia z okazji dnia kobiet wszystkiego najlepszego 💓🌹❤
Kochana z wieloma rzeczami się zgadzam o których mówisz aczkolwiek takie dzieci nie wymuszają i nie szantażują. Komunikują się z nami w jedyny sposób jaki umieja. Płacząc i marudząc. Nie powiedzą ci o co im chodzi. Mogą czasem mieć dość dnia coś im może przeszkadzać i wiele wiele innych. Tobie jak coś jest idziesz wygadać się do partnera. Cieszylabys się gdyby powiedzial Ci nie wymuszaj? Nie mazgaj się? Niestety to stwierdzenie że dzieci wymuszają jest bardzo dla nich krzywdzące. One nie mają w głowie przyciwku "zrób na złość mamie " :) pozdrawiam :)
No ja niestety nie jestem taka pewna. Może nie mają w głowie: zrób na złość mamie, ale mogą mieć: rozpłacz się a dostaniesz to czego Ci nie dano, a co chciałeś. Oczywiście, że płacz to droga komunikacji, a takie wymuszanie to skrajne przypadki, ale jednak zostanę przy swojej opinii.
Asiu super stylówka, fajna fryzura z tą słodką kokardą 😍 jako młoda mama uwielbiam oglądać filmy z tej serii. Podzielam zdanie że dziecko uczy cierpliwości, cieszyć się z małych rzeczy. To niesamowita przygoda. Co do nowych umiejętności i kosmetyków... 😒 Ostatnio gdy rano szykowałam się do pracy mój maluch podwędził mi coś z kosmetyczki gdy się malowałam. Dopiero po chwili zapaliła mi się lampka kontrolna że skoro dziecko siedzi cicho to coś jest na rzeczy😁 synek był w trakcie szczotkowania sobie włosów maskarą do rzęs. Patrząc na jego ciemnoblond włosy z czarnym irokezem na środku, mimo wszystko niesamowicie mnie to rozbawiło i byłam pod wrażeniem że sam sobie odkręcił tusz i widząc szczoteczkę skojarzył ją z czesaniem😀
Czasem ludzie, którzy twierdzą, że przy dziecku nasze życie się kończy,mają trochę racji. Mam dziecko w tym. Samym wieku co Hania. Mój syn jest hight need baby, wymaga ciąglej uwagi. Ja nie mam swojego życia, wszystko się kręci wokół niego
Asiu, wiem że już odpowiadałaś na to pytanie ale mój 2 miesięczny synek i brak snu sprawili, że pamięć mi szwankuje, jakie ćwiczenia (z kim) wykonujesz/wykonywałaś, żeby wrócić do formy po ciąży i połogu? Niedawno zakończyłam połóg i dostałam zielone światło od lekarza do ćwiczeń i rozglądam się za czymś, co mnie nie zabije 😉 Teraz ćwiczę z filmikami na yt ale szukam czegoś sprawdzonego.
Pierwsze zaksztuszenie dziecka też wspominam z gęsią skórką.. Brr.. A tak na marginesie to ostatnio mi się śniłaś. Z okazji ukończenia roczku Hani postanowiłaś pokazywać jej buźkę 🙈 taki sen 😂 Ściskam!
Pani Asiu, świetnie się Panią słucha 😊 jest Pani świetną mamą. Wszystkiego dobrego dla malutkiej, niech zdrowo rośnie, uwielbiam filmiki z Haniusią. Pozdrawiam też szoguna 🤣
Hania najpiękniejsze imię Świata:)zdaje sobie sprawę ,ze macierzyństwo nie jest proste......bardzo chciałabym byc mamą,ale szczerze boje sie tego,czy dam rade,czy bede dobrą mamą,czy moje dziecko miałoby wszystko czego potrzebuje......i porodu .Mając 22 lata myślałam ,ze to juz ten czas ,ze chce ,jestem gotowa ,partner też chciał......zwiazek sie rozpadł;(a teraz majac 32 lata bardzo sie boje .....i cieżko powiedziec z czym jest to zwiazane ,boje sie ze nie miałabym wsparcia,ze różnie to moze być....zdrówka zycze dla calej Twojej rodzinki
Ja wciaz jestem na etapie, ze moj maluch nie moze zaplakac, bo od razu nie wytrzymuje i musze lulac i nosic 🙈 Miewamy cale dnie, a nawet tygodnie, ze nie placze ani razu, bo nie ma zupełnie powodu. Ale ja bywam wtedy strasznie wykończona.. 😐
Jaki miałaś sposób na to aby mała szła spać o 19:30 zamiast 22? Moja 3 miesięczna zasypia niestety 22 :( I ile czasu Ci zabrała tą zmiana nawyków? No i czy sama zasypia czy musisz ją usypiać?
Zmiana nawyków to czasochłonny proces, ale do zrobienia. Zaczęłam ja sukcesywnie kłaść po troszkę wcześniej, regulować drzemki w trakcie dnia jak była bobasem i się udało :).
Jak to się mówi: mamy w sobie 3 osoby - dziecko, które odpowiada za kreatywność, rodzica, który nam nakazuje obowiązki i dorosłego, który negocjuje między poprzednimi ;) a najczęściej zaniedbywane jest to dziecko, którego najlepiej mieć najwięcej. Tak a propos pytania około 15:00, pozdrawiam
@@PannaJoannaMakeUp a mój butli nie chce 😅 nie potrafi z niej pić a też wydaje mi się, że jest głodny. Zaczynamy na szczęście rozszerzać dietę więc może wtedy będzie lepiej :)
@@PannaJoannaMakeUp w mojej pracy jeżdżę po placówkach tego typu i poznaje realia życia dzieci.. Osobiście uważam, że żadna mama nie ma możliwości spojrzeć jak jej dziecko jest traktowane przez opiekuna w czasie nieobecności rodzica... Jasne, ktoś mi powie, nie wszędzie... Jednak trafić jest bardzo ciężko! Znam tylko jedną placówkę, do której oddałabym dziecko w moim mieście, a jest ich mnóstwo. Pani w rozmowie z rodzicem może wydawać się najlepszą osobą na świecie i uosobieniem dobra, ale jak mama nie patrzy to hulaj dusza piekła nie ma. 😠👎
Przeczytałam komentarz @karolinaburzynska i zastanawiam się, po co Wszystkich wrzucać do jednego wora? W dzisiejszych „medialnych” czasach jest masa placówek, które są monitorowane. Jeśli nie jest się pewnym - można sprawdzać. Ponadto żłobek, przedszkole i wczesne przebywanie z dziećmi i rozłąka z rodzicami bardzo kształtuje dziecko. Dzieci zupełnie inaczej się rozwijają, uczą się samodzielności. Uodparniamy je w ten sposób na szkole - tam niestety, ale iść będzie musiało i lepiej by miało bagaż doświadczeń i tych dobrych i tych gorszych. :) Mam dwójkę dzieci, jedno nie chodziło do żłobka, drugie zaraz po skończeniu roku uczęszcza. Nie należy dzieci porównywać, bo każde jest inne. Jednakże nie widzę by żłobek wyrządził młodszej córce krzywdę, wręcz przeciwnie :)
@@paulinaxoxo5034 szczerze mówiąc, nie słyszałam o żadnej placówce, w której byłby czynny monitoring. (o to Pani chodzi?) Nie mówię, że kontakt z rówieśnikami to zły pomysł, bo to świetne! Dla najmłodszych również, ale sama instytucja żłobka/przedszkola jest dla mnie opcją ryzykowną. Jasnym żeby było, nie zabraniam nikomu, ale uczulam baaardzo, aby dokładnie robić rozeznanie. Celować w miejsca, gdzie w grupie nie ma 30 dzieci a do 10, przy dwóch wychowawcach.
@@paulinaxoxo5034 dodam jeszcze, że to uodparnianie na szkołę wygląda czasami tak, że włos na głowie się jeży. Ja osobiście jestem zdania, żeby dziecko było dzieckiem jak najdłużej, kiedyś pójdzie do szkoły i zderzy się z tym doświadczeniem, więc po co serwować mu to zawczasu? Niech korzysta z tego, że jeszcze w tej szkole nie jest 🤞🏼🤪
Asiu miałam wrażenie, że cały film miałaś łzy wzruszenia w oczach 😍
To bardzo możliwe 😂👍🏻
Jesteś wspaniałą mamą! Trzymajcie się cieplutko 🥰😊
Wszystkiego najlepszego dla Hani ! Świetnie sobie radzisz i super, że mówisz o każdej stronie macierzyństwa - ja zaraz rodzę swojego pierworodnego 😁
Wspaniały filmik Asiu 🤗. Pozdrawiam was obie 🥰
Dzięki za ten filmik! Ja za kilka dni będę w połowie drogi, która Ty przeszłas z Hania ;) Częściowo słuchałam, przytakujac - też tak miałam! A pytania dotyczące całokształtu lub późniejszych miesięcy życia Twojej córeczki, skłoniły mnie do kilku refleksji i zaciekawily. Ja jestem przede wszystkim wdzięczna za to, że mój synek jest silny, zdrowy i uśmiechnięty. Już zapomniałam o zmęczeniu w pierwszych 2-3mcach jego zycia, o diabelskich kolkach czy o moich cotygodniowych załamaniach nerwowych. Pamietam, ze okres ciąży był dla mnie totalna terapia psychologiczna, tocząca się w mojej głowie. Nastapilo wiele zmian, ktore z biegiem czasu nabieraja pieknych kształtów, wpływają pozytywnie na moje relacje z innymi lub z sama soba. Od poczatku byłam wyluzowaną, ale troskliwa mama - jednak z biegiem czasu nabralam jeszcze wiekszego luzu i dystansu. Staram sie bacznie obserwowac mojego malucha i podazac za jego potrzebami, rozumiec ze dla niego wiele prostych dla mnie rzeczy jest często ogromnym przeżyciem i od razu wywoluje to we mnie mniej frustracji, gdy mocno placze czy marudzi. Caly czas pracuje nad tym, by nie byc wieczna Zosia Samosia jesli chodzi o dbanie o niego, by delegowac czesciej obowiazki - w jasny, klarowny, spokojny sposób, no i by dbac o siebie na wszelkie sposoby, poczynajac od robienia sobie przerwy na relaks, jak i dbanie o zwiazek czy swoj wygląd. No i pozwalam sobie na łzy bezsilności. To pomaga. Pozdrawiam was serdecznie, zdrówka życzę ! ❤
Super podejście! Życzę dalszych sukcesów i powodzenia!
Jesteś super mądrą mamą. Życzyć wszystkim dzieciom takich mam. Dużo szczęścia dla Hanii z okazji urodzin A Tobie życzę jak najmniej zmartwień A jak najwięcej radości w wychowywaniu córeczki. Pozdrawiam
Dziękujemy 💕
Asiu, super film. Bardzo podoba mi się opcja, że nie pokazujesz Hani (twarzy) u siebie na stories czy firmach. Ostatnio przeszkadza mi że ludzie prowadzą swoje super kanały A jak pojawia się dziecko to nagle większość treści tam to właśnie dziecko. Na każdym zdjęciu w innym ubranku, z innym gadżetem. Diametralnie zmienia się tematyka. A u Ciebie nawet gdy pojawia się Hania to jest to takie subtelne, albo ma podparte spodnie, albo bez skarpetek, z papamierem toaletowym 😁
Super to jest 😍.Bardzo lubię również filmy o tej tematyce. Ale Ty we wszystkim jesteś taka naturalna ❣ rób to tak dalej!
Bardzo miło mi to słyszeć 💕
Bardzo fajny filmik i jak zawsze u Ciebie-prawdziwy i nie przekoloryzowany. Sama jestem mamą córki 5,5 miesiąca ale mam bardzo podobne podejście do Ciebie w temacie macierzyństwa. Tak samo w filmiku o porodzie momentami jakbym słuchała swoje myśli 😊 aż byłam w szoku. Jesteś moją bratnia duszą. Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego ❤️ sto lat dla Haniusi 🎁🎂🎈
Jesteś cudowną osobą i mamą ❤
Dziękuję :)
Super filmik, bardzo życiowy.
Jestem przyszła mamą małej Hani i nawet nie wiesz ile Twoje filmiki mamowe dają mi otuchy i odwagi. Uwielbiam to jak mówisz o macierzyństwie, tak prosto i bez zbędnego nadmuchania. Jesteś bardzo sympatyczna i w ogóle podoba mi się Twoje podejście do świata. Chciałabym być podobną mamą do Ciebie dla swojej córki. Bardzo Ci gratuluję cudownej córki, a Hani wspaniałej mamy. Wszystkiego najlepszego Haniu 😘😘
Powodzenia! Będzie super 💕
Nie mam jeszcze dzieci, ale lubię oglądać tego typu filmy 😊 fajnie że jesteś taka szczera, prawdziwa i nie mydlisz oczu mówiąc "tak życie z maluchem jest proste, bezproblemowe itd." Jesteś super mamą, kobietą 😊 i wszystkiego co najlepsze dla córeczki 😘🎉🎂🎁
Podpisuje się pod Twoimi słowami rękami i nogami 👏👏
Dziękuje 💕
Haneczko sto lat 💓🌺 dużo dużo szczęścia i uśmiechu również dla rodziców 😊💓
Dziękujemy 💕
Uwielbiam Ciebie słuchać Asiu!! ❤ Jesteś bardzo mądrą kobietą ❤
Macierzyństwo jeszcze daleko przede mną, ale mój strach przez tym maleje jak Cię słucham, dzięki Tobie widzę, że można realizować siebie i spełniać się na wielu płaszczyznach jednocześnie 🥰
Nie jest tak strasznie 😂👍🏻
Jesteś świetną mamą Asiu! :)
Wszystkiego dobrego dla Was!
Asiu wyglądasz pieknie, makijaż i fryzurka extra! Pozdrawiam
miło się słuchało..i takie "życiowe" spojrzenie na świat:) brawo
Asiu dzieci szybko rosną. Mój syn ma już 8 lat.Oglądając Twój film miałam łzy wzruszenia.💕
Nasz pierwszy wspólny rok to był najtrudniejszy i najgorszy emocjonalnie rok w moim życiu. Ciągły płacz, mniejsze i większe problemy rozwojowe, alergie, traumatyczne kolki przez pierwsze 3 miesiące ech mogłabym wymieniać - ciężko o radość z macierzyństwa gdy bombelek nie jest wesolkiem, a raczej ciągłym marudkiem i na dodatek nie akceptuje wózka i spacerów. Inaczej sobie wyobrażałam moje macierzyństwo i właśnie tak, że to nie koniec życia i świata, a jednak mój bardzo wymagający syn wykluczył mnie z życia przez pierwszy rok :) teraz z dnia na dzień jest lepiej ale daleko nam do luzu jeszcze :D Cieszę się, że Wasze doświadczenia są inne i pozytywne :)
W takim razie oby z dnia na dzień było tylko lepiej 👍🏻
Poczytaj o high need baby, może synek jest jednym z nich:)
Jejku jak ja cię uwielbiam za takie filmiki! Ja też '' odkładałam'' sprawe dziecka na później bo myślałam że nie jestem gotowa na dźwiganie codziennie takiej odpowiedzialności, zwłaszcza w dzisiejszym świecie idealnych madek. Całą ciążę się niby cieszyłam ale towarzyszył mi też strach bo każdy tak mówił jak to życie się zmienia. Wyszłam z założenia że jakoś to będzie i że muszę dać radę, w końcu tysiące kobiet daje rade. Po porodzie wjechał baby blues, dopiero po połogu zaczęłam tak prawdziwie się cieszyć z macierzyństwa. Teraz po 7 miesiącach nie wróciłabym do poprzedniego stanu rzeczy a za nią oddałabym swoje życie!
Cudownie 💕. Powodzenia i dużo radości z bycia mama 💕
Asia, dziękuję za życzenia, dla Was też wszytkiego wspaniałego. Masz rację, dzieci bardzo szybko rosną. Mój synek dwa latka i 8 miesięcy I mówi, buzia mu się nie zamyka, a pół roku temu pojedyncze słowa. Buziaki 😘
Wszystkiego co najlepsze dla Hani 🎁🎂🎈 czas tak szybko leci. Jestem mamą dwóch chłopców (4 i 1,5 roku) bywa ciężko bo dodatkowo pracuję na pół etatu ale dzieci to największy skarb. Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad trzecim maluszkiem. Także wszystko można pogodzić i na pewno nie narzekam na nudę ;)
Super! :)
Piękne podsumowanie ❤
Pięknie powiedziane. Macierzyństwo nie jest bułką z masłem ale jak najbardziej satysfakcjonujące ❤️😊
Jak zaglądam na Twoje Is i widzę wyglupki Hani to tak bardzo poprawia mi humor 💕💕🥰
Super filmik jak zawsze wiele cennych informacji i porad ale tylko pod dobrym kontem super momo ASIU 👌👏❤💋
Modra miłość i tyle pokazywanie otaczającego świata
Asiu dziękuję Ci za ten filmik. Niedługo zostanę mamą i mam takie same obawy jak Ty przed porodem - że to koniec świata 🙈 mam nadzieję że nie będzie tak źle. Mam pytanie czy karmiłaś piersią? Bo chyba mnie to najbardziej przeraża...
Ja sobie mówiłam że to nie będzie trwać wiecznie, że się wkrótce skończy. A nagroda za te bóle na pewno bedzie satysfakcjonująca :)
@@agnieszkal.1577 Problem w tym że nie każda kobieta umie karmić piersią. Wiem że do tego potrzeba czasu ale jestem niecierpliwa i jak dziecko będzie ciągle płakać z głodu to podejrzewam że w końcu dam mu mm 😐
Mój komentarz dotyczył bóli porodowych- że się skończą :) nie wspominalam nic o karmieniu piersią
@@agnieszkal.1577 Ach akurat akcją porodową się tak nie przejmuje jak właśnie tym karmieniem stąd spytałam jak Asia sobie poradziła.
Jeśli dobrze kojarzę, Hania odstawiła się po 5.miesiącach. Ja właśnie karmię swoje trzecie dziecko i dla mnie jest to ogromna wygoda, z tym, ze z góry zakładam, ze większość czasu to ja spędzam z Dzieckiem, nie wychodzę na długo na imprezy i jest to najtańsza i najwygodniejsza DLA MNIE i wg mnie (podkreślnik, kursywa i wytłuszczony druk :D) opcja. Samo karmienie na początku boli, bo powoduje wyrzut oksytocyny itd itp, ale jak już jest dobrze, to masz pod ręką najlepszy uspokajacz świata 😂 ale ja tez nie zakładałam używania smoczków, chyba, ze byłby dramat. Nie było, wiec smoczków tez nie było. Choć niestety macierzyństwo to nie tylko tęcza i jednorożce. ;)
Dla mnie Twoje filmiki o maciezynstwie to jak rozmowa z przyjaciolka bo moja coreczka jest troszke ponad miesiac starsza od Hani i zawsze jak Ciebie slucham to dziekuje Bogu ze nie ja jedna tak mysle i wychowuje dziecko. Bo jak mowisz ze te dzieci nie sa jeszcze w tym wyscigu to ja mam zawsze wrazenie ze duzo mam chce w tym wyscigu juz od urodzenia te biedne dziecko ustawic z czy juz siada, czy raczkuje bo moje mialo x miesiecy a twoje ma y a jeszcze tego nie robi itd
Cieszę się :)
A teraz krotka opowiesc z cyku, zobaczysz jak to bedzie. Ale spokojnie to nie bedzie straszenie.. jak ja wspominam gdy moja corka miala rok to az wzdycham na te wspomnienia bo teraz ma ponad dwa latka i czas tak szybko mija, ale teraz wszystko powtarza, mozna z nia porozmawiac, gadulka sie zrobila i to jest takie fanjne jak sie widzi z tygodnia na tydzien, że co raz wiecej mowi.. i tak na koniec, mamy, cieszcie sie z kazdej chwili z dzieciątkiem bo czas pedzi jak szalony, a tobie Asi zycze samych pieknych chwil z Hanusią
Dokładanie tak!
Dla mnie najpiękniejsze i zarazem najtrudniejsze jest to, że na każdym kroku nasze dziecko nas potrzebuje, ale myślę że jak podrośnie to jeszcze za tym zatęsknię :) Zapraszam też do siebie i życzę dużo zdrówka dla Hani :)
Dziękujemy :)
Właśnie czekam na moją Hanię, jeszcze dwa miesiące i będzie z nami ❤️❤️❤️ teraz mam uczucie satysfakcji, że już tak blisko, a z drugiej strony jestem przerażona, że nie poradzę sobie w tej nowej roli 😥
Będzie dobrze! 💕
Całujemy Hanię razem z Zuzią i przesyłamy najlepsze życzenia ❤️ dużo zdrówka dla Hani i mamy! 😘
Dziękujemy :)
Asiu super film wiem mam chrzestnice i też nam za wirowała światem. A chciałem Tobie i Hanii złożyć życzenia z okazji dnia kobiet wszystkiego najlepszego 💓🌹❤
Dziękujemy 💕. I wzajemnie 💕
Kochana z wieloma rzeczami się zgadzam o których mówisz aczkolwiek takie dzieci nie wymuszają i nie szantażują. Komunikują się z nami w jedyny sposób jaki umieja. Płacząc i marudząc. Nie powiedzą ci o co im chodzi. Mogą czasem mieć dość dnia coś im może przeszkadzać i wiele wiele innych. Tobie jak coś jest idziesz wygadać się do partnera. Cieszylabys się gdyby powiedzial Ci nie wymuszaj? Nie mazgaj się? Niestety to stwierdzenie że dzieci wymuszają jest bardzo dla nich krzywdzące. One nie mają w głowie przyciwku "zrób na złość mamie " :) pozdrawiam :)
No ja niestety nie jestem taka pewna. Może nie mają w głowie: zrób na złość mamie, ale mogą mieć: rozpłacz się a dostaniesz to czego Ci nie dano, a co chciałeś. Oczywiście, że płacz to droga komunikacji, a takie wymuszanie to skrajne przypadki, ale jednak zostanę przy swojej opinii.
Oczywiście możesz mieć swoją opinię :) jednak psychologowie i osoby zajmujące się rozwojem dzieci mają jednak inne zdanie :)
Asiu super stylówka, fajna fryzura z tą słodką kokardą 😍 jako młoda mama uwielbiam oglądać filmy z tej serii. Podzielam zdanie że dziecko uczy cierpliwości, cieszyć się z małych rzeczy. To niesamowita przygoda.
Co do nowych umiejętności i kosmetyków... 😒 Ostatnio gdy rano szykowałam się do pracy mój maluch podwędził mi coś z kosmetyczki gdy się malowałam. Dopiero po chwili zapaliła mi się lampka kontrolna że skoro dziecko siedzi cicho to coś jest na rzeczy😁 synek był w trakcie szczotkowania sobie włosów maskarą do rzęs. Patrząc na jego ciemnoblond włosy z czarnym irokezem na środku, mimo wszystko niesamowicie mnie to rozbawiło i byłam pod wrażeniem że sam sobie odkręcił tusz i widząc szczoteczkę skojarzył ją z czesaniem😀
Haha 💕😂
Asiu, nagrywaj wiecej filmow z tej serii 😘
Czasem ludzie, którzy twierdzą, że przy dziecku nasze życie się kończy,mają trochę racji. Mam dziecko w tym. Samym wieku co Hania. Mój syn jest hight need baby, wymaga ciąglej uwagi. Ja nie mam swojego życia, wszystko się kręci wokół niego
Współczuję.
Asiu, wiem że już odpowiadałaś na to pytanie ale mój 2 miesięczny synek i brak snu sprawili, że pamięć mi szwankuje, jakie ćwiczenia (z kim) wykonujesz/wykonywałaś, żeby wrócić do formy po ciąży i połogu? Niedawno zakończyłam połóg i dostałam zielone światło od lekarza do ćwiczeń i rozglądam się za czymś, co mnie nie zabije 😉 Teraz ćwiczę z filmikami na yt ale szukam czegoś sprawdzonego.
Asia ćwiczy z Moniką Kołakowską :)
Kasia Marcinkieiwcz Dzięki 🙂
Dokładnie, ale radzę zacząć od jakichś cardio dla początkujących 👍🏻
Panna Joanna Dziękuję ❤️
Miło się słuchało tym bardziej że jestem mama bliźniaczek i wszystko wspominam x 2 😂 Pozdrawiam ❤
Pierwsze zaksztuszenie dziecka też wspominam z gęsią skórką.. Brr.. A tak na marginesie to ostatnio mi się śniłaś. Z okazji ukończenia roczku Hani postanowiłaś pokazywać jej buźkę 🙈 taki sen 😂 Ściskam!
Haha 👍🏻
Pani Asiu, świetnie się Panią słucha 😊 jest Pani świetną mamą. Wszystkiego dobrego dla malutkiej, niech zdrowo rośnie, uwielbiam filmiki z Haniusią. Pozdrawiam też szoguna 🤣
Dziękujemy 💕
Hania najpiękniejsze imię Świata:)zdaje sobie sprawę ,ze macierzyństwo nie jest proste......bardzo chciałabym byc mamą,ale szczerze boje sie tego,czy dam rade,czy bede dobrą mamą,czy moje dziecko miałoby wszystko czego potrzebuje......i porodu .Mając 22 lata myślałam ,ze to juz ten czas ,ze chce ,jestem gotowa ,partner też chciał......zwiazek sie rozpadł;(a teraz majac 32 lata bardzo sie boje .....i cieżko powiedziec z czym jest to zwiazane ,boje sie ze nie miałabym wsparcia,ze różnie to moze być....zdrówka zycze dla calej Twojej rodzinki
Większość z nas się boi i nic w tum dziwnego, idziesz w coś zupełnie nowego i nieznanego, ale czasem warto zaryzykować 👍🏻
I Hanie a także życze urodzinowe wszystkiego najlepszego 🎂🎀🎁
Dziękujemy 💕
Ja wciaz jestem na etapie, ze moj maluch nie moze zaplakac, bo od razu nie wytrzymuje i musze lulac i nosic 🙈 Miewamy cale dnie, a nawet tygodnie, ze nie placze ani razu, bo nie ma zupełnie powodu. Ale ja bywam wtedy strasznie wykończona.. 😐
Czasem warto trochę wyluzować :)
Jaki miałaś sposób na to aby mała szła spać o 19:30 zamiast 22? Moja 3 miesięczna zasypia niestety 22 :( I ile czasu Ci zabrała tą zmiana nawyków? No i czy sama zasypia czy musisz ją usypiać?
Mój synek chodził spać 22-24 i nagle z dnia na dzień 19-20 ale dopiero w 6 miesiącu
@@kp921 Czyli mam jeszcze czas.... :p Do tej pory 3 razy jej się zdarzyło, że zasnęła o 20 i spała do rana, w sumie nie wiem czemu
😁
Moje bliźniaki tak chodzą spać 22-24 I myślę że jak zmniejszy się ilość drzemek w ciągu dnia to w końcu się to zmieni 😊
Zmiana nawyków to czasochłonny proces, ale do zrobienia. Zaczęłam ja sukcesywnie kłaść po troszkę wcześniej, regulować drzemki w trakcie dnia jak była bobasem i się udało :).
Życie bardzo się zmienia o 180 st., mój syn ma 7 mc i daje wiele radości. Pozdrawiam wszystkie mamy, powodzenia Asiu.
Jak to się mówi: mamy w sobie 3 osoby - dziecko, które odpowiada za kreatywność, rodzica, który nam nakazuje obowiązki i dorosłego, który negocjuje między poprzednimi ;) a najczęściej zaniedbywane jest to dziecko, którego najlepiej mieć najwięcej. Tak a propos pytania około 15:00, pozdrawiam
Możesz więcej powiedzieć o tym, że mała była głodna i płakała? Też podejrzewam to u nas :)
Była głodna i płakała 🙈. Niby dostawała się do piersi, ale okazało się, ze nie dojadała, bardzo dużo płakała. potem dostała butle i jak ręka odjął 👍🏻
@@PannaJoannaMakeUp a mój butli nie chce 😅 nie potrafi z niej pić a też wydaje mi się, że jest głodny. Zaczynamy na szczęście rozszerzać dietę więc może wtedy będzie lepiej :)
❤️
u mnie synek ma 16 dni
Wszystkiego najlepszego!
Asiu film super 😍 Ale makeup na nie.. wygląda jak niedokończony 🤔
Na szczęście to nie film z makijazem 👍🏻. Cieszę się, ze reszta się podoba :).
Dla mnie zęby najgorsze, ever 🤭
Oby młoda nie poszła do żłobka 🤞🏼
Dlaczego? Uwielbia dzieci i zabawę z nimi! 2-3 godziny kilka razy w tygodniu może zrobić sporo dobrego!
@@PannaJoannaMakeUp w mojej pracy jeżdżę po placówkach tego typu i poznaje realia życia dzieci.. Osobiście uważam, że żadna mama nie ma możliwości spojrzeć jak jej dziecko jest traktowane przez opiekuna w czasie nieobecności rodzica... Jasne, ktoś mi powie, nie wszędzie... Jednak trafić jest bardzo ciężko! Znam tylko jedną placówkę, do której oddałabym dziecko w moim mieście, a jest ich mnóstwo. Pani w rozmowie z rodzicem może wydawać się najlepszą osobą na świecie i uosobieniem dobra, ale jak mama nie patrzy to hulaj dusza piekła nie ma. 😠👎
Przeczytałam komentarz @karolinaburzynska i zastanawiam się, po co Wszystkich wrzucać do jednego wora? W dzisiejszych „medialnych” czasach jest masa placówek, które są monitorowane. Jeśli nie jest się pewnym - można sprawdzać. Ponadto żłobek, przedszkole i wczesne przebywanie z dziećmi i rozłąka z rodzicami bardzo kształtuje dziecko. Dzieci zupełnie inaczej się rozwijają, uczą się samodzielności. Uodparniamy je w ten sposób na szkole - tam niestety, ale iść będzie musiało i lepiej by miało bagaż doświadczeń i tych dobrych i tych gorszych. :) Mam dwójkę dzieci, jedno nie chodziło do żłobka, drugie zaraz po skończeniu roku uczęszcza. Nie należy dzieci porównywać, bo każde jest inne. Jednakże nie widzę by żłobek wyrządził młodszej córce krzywdę, wręcz przeciwnie :)
@@paulinaxoxo5034 szczerze mówiąc, nie słyszałam o żadnej placówce, w której byłby czynny monitoring. (o to Pani chodzi?)
Nie mówię, że kontakt z rówieśnikami to zły pomysł, bo to świetne! Dla najmłodszych również, ale sama instytucja żłobka/przedszkola jest dla mnie opcją ryzykowną. Jasnym żeby było, nie zabraniam nikomu, ale uczulam baaardzo, aby dokładnie robić rozeznanie. Celować w miejsca, gdzie w grupie nie ma 30 dzieci a do 10, przy dwóch wychowawcach.
@@paulinaxoxo5034 dodam jeszcze, że to uodparnianie na szkołę wygląda czasami tak, że włos na głowie się jeży. Ja osobiście jestem zdania, żeby dziecko było dzieckiem jak najdłużej, kiedyś pójdzie do szkoły i zderzy się z tym doświadczeniem, więc po co serwować mu to zawczasu? Niech korzysta z tego, że jeszcze w tej szkole nie jest 🤞🏼🤪