Tulejki zakłada się na linkę a nie na drut. Nie ma żadnego uzasadnienia wprowadzania dodatkowej rezystancji złącz (złącza zaciskane też mają rezystancję styku). Druty przykręcamy bezpośrednio do złącz śrubowych.
Osobiście zostawiam dłuższe przewody, w razie zmian można coś jeszcze z nimi zrobić, przepiąć... Skręcanie do zabezpieczeń, bezpieczników przewodów, bez tak zwanej "pętelki" nie daje takiej pewności połączenia w czasie. Podczas pracy, nagrzewania się i schładzania potrafią się poluzować i grzać.... Nie zastosowałbym też dodatkowej listwy na przewody neutralne N, skoro u góry jest cała listwa. Wpiąłbym się przewodem N (niebieski) , wchodzącym do rozdzielnicy bezpośrednio (lub ZUG-iem) do RCD (wyłącznik różnicowo-prądowy) i od niego zrobiłbym mostek do kontrolki. Film fajny, polecam......
Dobre spostrzeżenie, Też zauważyłem, że te 3 przewody podłączone u góry a rezta napchane po prawej stronie na szynie to trochę dziwne. No i ta różnicówka, jak będę u siebie robił, to dam ją jednak przed włącznikiem głównym. Zastanowię się, też, czy nie lepiej dwie różnicówjki, jedna od gniazdek a druga od oświetlenia.
Wszystkie te przewody fazowe (brązowe) powinieneś część odizolowaną zrobić 2x dłuższą i złożyć tak aby powierzchnia styku w zabezpieczeniu była większa
Przez podłączenie lampki sygnalizacyjnej X3 za wyłącznikiem różnicowoprądowym już mamy upływność prądu ponieważ zacisk N lampki podłączony jest przed różnicówką. W tym przypadku prąd płynący przez L i N nie jest równy. Upływność wynosi tyle ile prądu pobiera sam wskaźnik.
Jeśli wskaźnik faz będzie podłączony pomiędzy "L" a "N" za różnicówką, to żadnej dysproporcji nie będzie. To samo, jeśli będzie podłączony pomiędzy "L" a "N" przed różnicówką. Będzie zaś wtedy, gdy podłączysz go między "L" za różnicówką a "N" przed i odwrotnie, tudzież między "L" za różnicówką a "PE".
Witam Panie Radku mam pytanie czytałem pana artykół strażnik elektronów z dwiema różnicówkami czy z czterema różnicówkami tak samo się mostkuje przewody do różnicówki proszę o odpowiedź super poradniki.
Ta różnicówka powinna być z prawej strony. Niby jest poprawnie ale w szynie trzeba wycinać ząbek (chyba że ma się szynę bez ząbka) i wizualnie gorzej to wygląda. Na takim etapie na jakim robiłeś tą instalacje (od zera) nie było by problemu dać różnicówki z prawej strony. Czasem gdy modernizuje się stare instalacje i brakuje przewodu trzeba kombinować ale tutaj można było zrobić 100% jak należy.
Jesli chodzi o listwe zaciskowa zera to ja robie to troche inaczej. Wiadomo ze zasilanie mamy jedna zyla wiec prowadze ja bezposrednio do wylacznika roznicowopradowego, wyjscie zera z niego prowadze do szyny i z niej "zasilam" zerem wszystkie obwody. Taki sposob eliminuje obowiazek dokladania dodatkowej szyny zero, na filmie widocznej po prawej stronie
Jakoże zgłębiam materię i zgłębiam, to doczytałem się, że ochronnik przepięć (SPD) zakłada się przed rozłącznikiem głównym. Chodzi konkretnie o prądy wyładowań atmosferycznych, które są znaczne. Jeśli SPD da się za "FR-em" to będzie on brał udział w ich przewodzeniu i może nie wyrobić takiej akcji. No i jeśli nie ma się prawdziwego, porządnego uziemienia w rozdzielnicy, to zakładanie SDP po części mija się z celem, gdyż on ochroni przed przepięciami pochodzącymi z samej sieci, np od włączania i wyłączania w sieciach średniego i wysokiego napięcia, itd.. Ale prąd od wyładowania atmosferycznego już może sobie z takim SPD zadziałać bardzo niecnie i ów może, zamiast pomóc, przynieść szkody, np gdy eksploduje i rozwali pół rozdzielnicy. Do tego dochodzi też stosowne dobezpieczanie SPD. To też nie jest takie proste, jak by się wydawać na pierwszy rzut, wydawało. Zastosowanie tam zwykłych "ES-ów" nie dość, że sprawy nie załatwia, a może też przynieść więcej szkód, niż pożytku, chodzi o odcinanie ochronnika przy dużych tzw. prądach następczych. No i uzależnienie doboru ochronników zależy też od innych czynników, np. czy zasilanie dochodzi do budynku siecią napowietrzną czy ziemną, itd.. To nie jest takie proste, jakby się wydawać mogło. Liczy się tez ilość ochronników ze względu na długość przewodów, itd..
Ciekawy fajnie zrobiony film..teraz wiem co z czym się je,mam ogólne pojecie ale i tak zawołam zawodowca do montazu mojej małej rozdzielnicy na działce.Dziękuję i pozdrawiam.
Przewód zasilający umieszczamy zawsze nad tablicą (wejście z góry eSek, a wyjścia na obwody z dołu). Tak uczono w szkole, tak było na egzaminach SEP i tak jest w książce "Instalacje Elektryczne" Henryka Markiewicza... W sumie, to w przypadku wyłączników nadprądowych nie ma znaczenia z której strony będzie wejście fazy a z której strony wyjście na obwody (z dołu czy z góry), ale był jakiś ład, dopóki elektrycy tacy czy owacy nie zaczęli robić bydła w tym temacie... Wejdźcie sobie na forum elektryków (SEP) a się zdrowo pośmiejecie. Czy w tym kraju już wszystko musi być do d*py? We Francji czy Niemczech a nawet w FR jest jakiś ład w tej materii. U nas jak komu wygodnie...☺
Nie zawsze. Przewody podłączasz tak, "wejście" i "wyjście" tak, jak określa to producent danego podzespołu, nieważne, czy to jest rozłącznik izolacyjny, wyłącznik nadprądowy, wyłącznik różnicowo-prądowy, ochronnik przepięć, wskaźnik zasilania, stycznik, itd.. itp... Nie zawsze jest to "z góry" i nie zawsze "z dołu". I żadne "egzaminy SEP" nie mają tu nic do rzeczy i nic do gadania. Odnośnie wyłączników nadprądowych - jak wyżej, podłączasz "wejście" i "wyjście" nie "z góry" czy też "z dołu" - tylko tak, jak określa to producent danego wyłącznika. Na forum "SEP" wchodziłem i już nie wchodzę, bo mi treści żołądkowe się podnoszą za szybko. Dziwisz się, że we Francji, Niemczech czy innym, niepostkomunistycznym kraju jest "jakiś", a nawet określony "ład w materii"? No bo tam właśnie nie ma tej całej mafii "SEP", która swym rodowodem, jest patologicznym anachronizmem, sięgającym swych korzeni aż po carski zabór, który "regulował" a w praktyce patologizował dane zawody i fachy, każąc się im zrzeszać w tzw GILDIE, u nas po upadku zaboru carskiego, określane jako "CECHY RZEMIOSŁ". To jest średniowieczna patologia, która powinna być starta na proch i pył. Na tym samym bazuje "SEP" i uzurpuje sobie, całkowicie bezprawnie, absolutnie bezprawnie i niezaprzeczenie bezprawnie, terror monopolu nie tylko "udzielania uprawnień" (na cokolwiek!), ale wogóle stwierdzania, że "ktoś coś potrafi". Sprawa ta jest identyczna, jak np. mafia taksówkarska, która bezpośrednio swój knajacki rodowód czerpie wprost z mafii dorożkarskiej sprzed wojny. Czas z tym skończyć, z carskimi anachronizmami, raz na zawsze! XXI determinuje!
@@smrod1993 Ja dwa lata temu zrobiłem sobie papierki SEP do 1 kV, dla świętego spokoju. Na czym polegał "egzamin" to nawet pisać nie będę, jedna wielka farsa i mielenie ozorem o głupotach, śmiechu warty teatrzyk. Tylko po to, by mieć mały, niebieski kartonik. To już na kartę rowewową trzeba było coś wiedzieć, umieć, znać się. A tam? Paplanina za 200 PLN w zamian za kartonik.
@@MrOprawca1978 a jak w zasadzie ten egzamin przebiegał, to jest tak że idziesz na kurs jednodniowy i po nim egzamin jest od razu i ci co prowadza kurs go realizują? Bo nie mam kompletnie o tym pojęcia a samą elektryką tylko od jakiegoś czasu się interesuje
@@smrod1993 Jaki kurs? Poczytałem sobie dwa tygodnie poradnik dla elektryków, zapłaciłem 200 PLN frycowego i wyznaczonego dnia i godzinie, poszedłem do siedziby SEP, potrwało to z półtorej, dwie godzinki, ględzenie o duperelach z jednym z dziadziów z SEP i kartonik w kieszeni. Dla świętego spokoju, żeby się mnie nikt nie czepnął, że "nie mam uprawnień". To wszystko jedną farsą było.
Jeżeli jest w mieszkaniu układ TN-C i nie ma w gniazdkach przewodu PE tylko faza i neutralny to jak wygląda sytuacja zeby przerobić na TN-S? Chcę wymienić skrzynkę rozdzielczą ale chciałbym żeby spełniała dzisiejsze normy bezpieczeństwa w danym mieszkaniu.
Nie przerobisz, zmiana układu zasilania jest w gestii zarządcy budynku,sam nic nie zmienisz w przyłączu głównym budynku,ani nie ułożysz osobnego przewodu PE,taki urok mieszkania w bloku, chociaż dobry elektryk rozwiąże Twój problem, ale to nie temat na forum.Pzdr
Musisz mieć fizycznie przewody trój-żyłowe do gniazdek (i innych obwodów), by mieć wydzielony przewód PE. Można to "ominąć" robiąc indywidualne uziemianie każdego bolca ochronnego w gniazdku (albo jakieś zbiorcze), ale jest to kłopotliwe choć nie awykonalne. Wtedy różnicówka będzie działać, jeśli będzie upływ przebicia do uziomu, choć nie będzie wydzielonego przewodu PE, będzie dysproporcja prądu wchodzącego i wychodzącego przez różnicówkę, taka instalacja nosi nazwę "TT". Ale jak to się ma do przepisów, czy tak można robić, to jest pytanie. No i kto to opomiaruje i podpisze się pod tym, to drugie. Praktyką jest wykonanie instalacji trójprzewodowej i wykonanie jej w układzie TN-S oraz TN-C/S, bo zakładam, że ciężko będzie ci wykonać uziemienie dla rozdziału przewodu PEN na PE i N i uziemienia obwodu PE.
Super poradnik - dla każdego zrozumiały i oto w tym wszystkim chodzi. A pomysł użycia 3 fazowego wskaźnika do sygnalizacji napięcia w trzech miejscach kupuję. Ale w związku z tym sygnalizatorem mam jedno pytanie. A mianowicie ostatnia diodą tego wskaźnika została podłączona do fazy za różnicówką natomiast wskaźnik do przewodu neutralnego został podłączony przed różnicówką to czy gdyby wyłącznik różnicowoprądowy był bardziej czuły to nie wyłączałby się ? Bo jakby nie patrzeć to ta dioda też jakiś prąd pobiera w twoim przypadku nie wywala różnicówki ale to chyba dlatego, że ma większą wartość niż pobiera dioda.
Ta rozdzielnica w porównaniu to prawdziwej metalowej rozdzielni wylex lub MK to jakas zabawka z bangladeszu. Nie masz w niej miejsca na poprawne poprawadzenie i zaterminowanie przewodów. Ponadto w miejscu gdzie sa otwory na kable po pierwsze powinna być gumowa izolacja zabezpieczjąca przed ostrymi krawedziami. Same otwory są za duże.
Zabezpieczenie przedlicznikowe będzie chroniło kontrolki faz. Mnie zastanawia co innego, jak się zachowają lampki, z których jedna sygnalizuje napięcie po różnicówce, a przewód neutralny jest sprzed niej? Aż zobaczę odcinek 4/4.
No dobra czyli jadę z zasilaniem wszystkie N do listwy fazą leci np przez bezpieczeńik 25a * i następnie z tego bezpiecznika z faza jednym jak by przewodem łącze poszczególne np 5x16 a bezpieczniki góra a na dół lecę z fazowymi odbiornikami? ?
Podłączenia ok.Ale ja bym nie zasnął wkładając przewody pod zaciski nie zagięte w połowie i na dodatek obrabiając je nożem do okoła,miedź działa jak szkło zarysowane bardzo szybko pęka.
Czy przewód niebieski poprowadzony z listwy N z prawej strony pod różnicówkę jest wpięty w szynę łączącą ze sobą nadprądowe czy może ja coś źle widzę?!
Świetny materiał. Dwa pytania: - dwa czarne kabelki u góry, które są już podpięte na początku- samemu trzeba je wpinać? Jeśli tak, to jaką mają funkcję (wygląda, jakby łączyły rozłącznik z bezpiecznikiem i resztą rozdzielnicy)? - co oznaczają symbole P, K, R, 1 na schemacie? Z góry dzięki za odpowiedź :)
Cześć, odpowiedzi znajdziesz w poprzednich częściach materiału. To jest część 3. Jak obejrzysz 1 i 2 to powinieneś mieć pełen obraz. W razie czego po obejrzeniu całości (jest jeszcze część 4 :)), pytaj. Pozdrawiam
Fajnie pokazane lapka leci ale gdybyś u mnie tak zrobił zero zapasu wszystko na sztywno to wypraszam z domu na kopach .Jaki sens ma robienie tak na sztywno ? Sam się w to bawie i nie wyobrażam sobie odstawić klientowi takiej sztuki .Miejsce na te 5 cm zapasu było. Pozdro
Witam. Mam jedno pytanie, czy obojętne jest podłączenie zasilania w sensie od góry czy od dołu, do rozłącznika, różnicówki i wyłączników nadprądowych. Wiem że i tak zadziałają w obydwu przypadkach, ale jak jest fachowo???
Zasilanie, "wejście" i "wyjście" z danych podzespołów podłączasz tak, jak określa to producent tychże. Nie zawsze wszystkie muszą być akurat "od dołu" czy też "od góry". Patrzysz na schemat i tak podłączasz.
Fatalna skrzynka za mało miejsca na pracę. Lepiej stosować podwójny wyłącznik sieciowy z załączeniem Fazy i Neutralnego ( specjalny załączany jest najpierw neutralny potem fazowy ) Instalacja jednofazowa , wiec nie potrzebne lampki na trzy fazy . Za bardzo skróciłeś przewody żadnego minimalnego zapasu na przyszłość .
Ważne pytanie. Jeżeli buduję rozdzielnie opartą tylko na różnicówce oraz kilku wyłącznikach nadprądowych, to uziemienie z kabla doprowadzającego zasilanie po prostu łącze na szynie z uziemieniami ze wszystkich obwodów?
Nie tyle uziemienie, co przewód ochronny PE. Ale i tak - pamiętaj - co podkreślam - upewnij się, absolutnie, czy przewód PE w skrzynce jest rzeczywiście uziemiony. Bo ja, na przykład, mam w mieszkaniu nieuziemiony.
Witam. Mam pytanko odnośnie podłączenia przewodu PE i N w rozdzielnicy. Według projektu cała instalacja od TR pracować będzie w systemie TN-S z oddzielną żyłą ochronną PE i N czy szyny w PE i N w rozdzielni muszą być połączone? Od złącza do tablicy rozdzielczej będzie poprowadzony kabel typy YKY 4*10 mm2. Pozdrawiam
Jeśli masz 100% pewności, że dochodzi do ciebie TN-S, tj. zasilanie z wydzieloną żyłą ochronną PE, to nie musisz ich łączyć w rozdzielnicy. Ale jaką masz pewność w tej materii? Mi też do mieszkania, po remoncie klatek i wykonaniu nowych pionów, wykonano podejście do mieszkania przewodem 5x4.0 mm^2, doprowadzono do mieszkania trzy przewody, fazowy, neutralny i właśnie, ochronny. I co z tego, skoro PE jest nieuziemiony? Na początek zrobiłem sobie skrzynkę w układzie TN-S, ale potem zdziwiłem się, że przewód PE nie odprowadza przebicia, sprawdziłem zresztą przypadkowo, starą jak świat, neonówką na gwint E-14. Nie zaświeciła się. Zmusiło mnie to do przerobienia skrzynki na TN-C/S i to bez uziemienia punktu rozdziału PEN na PE i N, bo skąd mam wziąć uziemienie na trzecim piętrze w bloku, skoro nawet przewód "PE" z nowowykonanego pionu w 2016, jest nieuziemiony? Tak to jest właśnie, teoria, teorią, a praktyka - praktyką. A przecież ktoś to zaprojektował, ktoś to robił, ktoś to założył, ktoś to zamurował, ktoś to sprawdził, ktoś to odebrał, ktoś to podpisał, zatwierdził, protokoły sporządził, wziął niemałe pieniądze i jeszcze nie mniejsze, pieniądze. I co z tego? Jak PE nieuziemione było, tak nie jest, cały czas! I żadne "łuprawnienia SEP" tego zmienić nie potrafią. Ja to wykryłem, poprawiłem sobie układ w skrzynce, żeby było OK i różnicówka działała. A reszta lokatorów? A niech no któraś pralka przecieknie i pani domu niech się rzuci z mopem do wycierania podłogi, gdy pralka będzie wpięta w gniazdko.. W ten sposób mój współpracownik z poprzedniej pracy, stracił siostrę. Nomen-omen, magister i inżynier elektronik, ba! pracownik naukowy Instytutu Łączności, z uprawnieniami chyba nie tylko do 1 kV i to pełnymi, ale zdaje się, też do układów i instalacji nadawczych i to wysokiej mocy, bo robił przy różnych przemiennikach i stacjach retransmisyjnych analogowych, a potem GSM i tak dalej. I co z tego? Siostry nie uratował, a ileż to pracy jest, by sprawdzić, czy gniazdko do zwykłej, zafajdanej pralki, urządzenia, które może zabić człowieka, ma bolec ochronny, czy też go nie posiada, a jeśli ma, to czy chociaż wykonane jest "zerowanie" w gniazdku? No właśnie! I gdzie są wszyscy cwaniacy, podtykający na każdym kroku, że mają "łuprawnienia"? Nie widzę, nie czuję, nie słyszę!
@@ukaszrosniak6237 Poziom wiedzy ludzików zajmujących się elektryką jest różny, ale sumarycznie marny. Robią tak, jak się chyba jeszcze za Jaruzelskiego, "nałucyli". I potem wychodzą różne fajne sprawy, a czasami ludziki niewinne życie tracą, jak siostra kolegi z pracy, którą zabiła własna pralka, bo gniazdko w łazience nawet zerowania nie miało, a w rozdzielnicy nie było ani jednej różnicówki. Albo, jak w moim przypadku, gość z uprawnieniami SEP, z 30 letnim stażem w ww. dziedzinie, tak mi połączył przewody w jednej, jedynej puszcze w kuchni, że po dwóch m-cach się toto zapaliło, choć chodziło na bezpieczniku ledwie 10A. No ale jak się żywcem łączy druty aluminiowe i miedziane, nawet bez pasty.. No to musi się to zapalić! I tak dalej, dalej, dalej.. Tenże sam pan chciał też kamery CCTV 12V 1,2 A zasilać dwoma żyłami przewodu UTP o przekroju 0,18 mm^2 na odległość dobrych 200 m. Od razu mu mówiłem, że kamery bliżej położone jako-tako będą pracować, obraz będzie tym marniejszy, im kamera dalej, ale zestaw trzech na drugim końcu posesji, już nie, bo będą straszne spadki napięć. A ten mi od razu, że "się zna i zrobił dziesiątki takich instalacji". No to dobra, powiedziałem, od razu wiedząc, co będzie. I było dokładnie to, co przewidziałem. I co ten pan zrobił? Obraził się na mnie za to. Bałwan, dureń, indolent, druciarz i Janusz elektryki. Ale widać tzw. bozia czuwała nad nim, bo zaraz żona mu bękarta do domu przyniosła. Pokarało za głupotę.
Wszystko pięknie, ładnie tłumaczysz, ale mam jedną poważną uwagę. Nieprawidłowo podłączyłeś ochronnik przepięć, elektrycznie niby jest dobrze, ale przewód ochronny od zasilania powinien pierw iść pierw do ochronnika a później na szynę PE. Wyższej klasy ochronniki mają dwa styki, jeden na bezpośrednie uziemienie, drugi na odejście do szyny PE, w tym przypadku powinny wejść dwa przewody z tuleją w jeden zacisk. Poza tym trochę za krótko uciąłeś przewód zasilający fazowy.
Dzięki za komentarz. Nie spotkałem się z takim sposobem podłączenia ochronnika (DTR producenta nie sugeruje nic takiego), ale zgodzę się, ma to swój sens. Co do krótkiego przewodu, to chciałem żeby w rozdzielnicy było jak najprzejrzyściej (szkoleniowo), ale teraz widzę, że użyłem zbyt dużego skrótu (i myślowego i na kablu). Pozdr
Spójrz na budowę i wyprowadzenia ochronników Dehn'a, te większe kilku polowe mają dwa połączone ze sobą wyprowadzenia, uziemienie i PE. Podczas działania takiego ochronnika cały udar zostaje zwarty z uziemieniem w ochronniku i zostaje sprowadzony tędy do ziemi, więc najlepiej by to uziemienie było jak najbardziej bezpośrednie i bez zbędnych połączeń. Elektrycznie niby wszystko jest dobrze, ale takie niuanse wychodzą w ekstremalnych sytuacjach.
Jest dobrze. Zapewnienie ciągłości przewodu ochronnego jest ważniejsze niż jakieś pomysły z przeplataniem go przez ochronnik. Podwójny zacisk na ochronniku jest w celu wykonania dwóch połączeń z szyną PE i z szyną uziemiającą - przewód ochronny ma znaleźć się bezpośrednio na szynie PE.
Pytanie. Czy jak będę stosować szpilkę uziemiajacą lub bednarke i kabel 10mm2 będzie szedł do listwy PE lub N to też muszę dawać ochronnik? Jeśli tak to ja ma być podłączony w ochronniku?
UOKiK zakazał sprzedaży tego g... W Polsce 😂😂😂😂 nic dziwnego że producent "nie przewidział" Jest to najleprzy dowód na to, że ty wiedzę to z ulotek czerpiesz , a nie z książek i norm!! Ze juz o przekrój ach nie wspomnę !!
Przy takich zastosowaniach nie ma to znaczenia. W przypadku tych i wielu innych wyłączników dochodzi jeszcze kwestia możliwości podpięcia zasilającej szyny zbiorczej, którą można wpiąć tylko od dołu.
To zalezy.Czesto styki nie ruchome na schematach są od dolu( zalezy jaki producent) I tak sie podpina zwykle roznicowki znow z czlonem nadprądowym pod 1 i N od gory. Cytuje info od producenta TEC "Podstawowe pytanie czy jest to R60M czy R60N. Ogólnie przyjęło się aby podłączać zasilanie do styków nieruchomych. Czyli w tym przypadku od dołu. Jeżeli jednak R60N (z członem nadprądowym) to zasilanie powinno podpiac sie od góry, zacisk N,1 "
Przewody podłączasz tak, jak określa to producent tychże, niezależnie, czy jest to nadprądowy, różnicówka, ochronnik przepięć, wyłącznik główny, wskaźnik faz, itd.. itp..
Takie pytanie mam.....nie wiem nie znam się ale....czy można by wszystkie kable neutralne podpiąć do listwy neutralnej zamiast do tej listwy zaciskowej. ? ;)
@@Mkosiarski A ja strzelałem po 47, 48 na 50, jak byłem w wojsku. Z tej przyczyny wzięli mnie do "FAS" strzeleckiego i potem, po pierwszym roku, zrobili rusznikarzem.
To zależy jaki masz przydział mocy i jaki prąd maksymalny może po nim płynąć, a w praktyce? Taki, jaki założył ci "szpecjalista z łuprawnieniami". A tu już może być ruletka.
bardzo zle,za krótkie przewody,jakie to rpzewody fazowe są..1.5?...przewody obwodowe daje sie 2.5..!!.no cóż,typowe amatorstwo,i młodzieniec,musi sie ujeszcze dużo uczyć,a nie dawać filmiki ,i podziwiać swój wytwór.
chłopie skasuj ten film i nie rób wstydu sobie bo to jest żałosne. nożem odizolowujesz przewody, dodatkowo nacinajac żyłe . Tak od razu wpinasz przewody do bezpiecznika ? a co z odbiorem silnopradowym? Pomysl co można w takiej sytuacji zrobić.
Dlaczego uciąłeś przewód zasilający tak krótko??? Chłopie pomyśl. Ogólnie robota wykonana beznadziejnie, bezestetyki. Założe się że nawet nie zastanawiałeś się nad obciążeniem przewodów. A co ci daje ogranicznik przepięć jeżeli nie zachowałeś zasad jego instalowania??? Dla mnie 0/10.
Lepiej zostań piekarzem, to ci lepiej wyjdzie na zdrowiu, a prace które wymagają myślenia, zostaw elektrykom , najlepszej nie z Polską praktyką, bo w Polsce to tylko piec i kraść potrafią.
Ty nie usowaj komentarzy, tylko usuń te filmy!!! Ani to bezpieczne co ty tu pokazujesz, ani nie spełnia żadnych obowiązujących przepisów!! Znajdź sobie inny sposób na wyłudzenia od ludzi pieniędzy !!!
Tulejki zakłada się na linkę a nie na drut. Nie ma żadnego uzasadnienia wprowadzania dodatkowej rezystancji złącz (złącza zaciskane też mają rezystancję styku). Druty przykręcamy bezpośrednio do złącz śrubowych.
dokładnie zostawiaj zawsze długie w miare końcówki lepiej i wygodniej się podłączyć a w razie jakiejś małej awari zawsze masz możliwość przełoczenia
Aluminium nie przełoczysz! Co najwyżej przełanczysz.
Osobiście zostawiam dłuższe przewody, w razie zmian można coś jeszcze z nimi zrobić, przepiąć... Skręcanie do zabezpieczeń, bezpieczników przewodów, bez tak zwanej "pętelki" nie daje takiej pewności połączenia w czasie. Podczas pracy, nagrzewania się i schładzania potrafią się poluzować i grzać.... Nie zastosowałbym też dodatkowej listwy na przewody neutralne N, skoro u góry jest cała listwa. Wpiąłbym się przewodem N (niebieski) , wchodzącym do rozdzielnicy bezpośrednio (lub ZUG-iem) do RCD (wyłącznik różnicowo-prądowy) i od niego zrobiłbym mostek do kontrolki. Film fajny, polecam......
Dobre spostrzeżenie, Też zauważyłem, że te 3 przewody podłączone u góry a rezta napchane po prawej stronie na szynie to trochę dziwne.
No i ta różnicówka, jak będę u siebie robił, to dam ją jednak przed włącznikiem głównym. Zastanowię się, też, czy nie lepiej dwie różnicówjki, jedna od gniazdek a druga od oświetlenia.
Leci łapka w górę. Co do różnych spraw mam watpliwosci ale to kwestia do dyskusji. Fajnie, że pokazales to wszystko. Pozdrawiam i subne
Wszystkie te przewody fazowe (brązowe) powinieneś część odizolowaną zrobić 2x dłuższą i złożyć tak aby powierzchnia styku w zabezpieczeniu była większa
o szacun myślałem że elektrycy zaginający końcówki drutu już wygineli
Nie jest to akurat aż tak strasznie wymagane, ale nie jest błędem.
Przez podłączenie lampki sygnalizacyjnej X3 za wyłącznikiem różnicowoprądowym już mamy upływność prądu ponieważ zacisk N lampki podłączony jest przed różnicówką. W tym przypadku prąd płynący przez L i N nie jest równy. Upływność wynosi tyle ile prądu pobiera sam wskaźnik.
dokładnie. widać autor filmu nie wie jak działa RDC
Jeśli wskaźnik faz będzie podłączony pomiędzy "L" a "N" za różnicówką, to żadnej dysproporcji nie będzie. To samo, jeśli będzie podłączony pomiędzy "L" a "N" przed różnicówką. Będzie zaś wtedy, gdy podłączysz go między "L" za różnicówką a "N" przed i odwrotnie, tudzież między "L" za różnicówką a "PE".
Nagrałeś Super film, jak nie powinno montować się rozdzielnicy.
zawsze zostawiaj zapas przewodu zasilania a nie tniesz na styk
bajki o kocie odcinek 2
@@rafakwidzinski2318 o twojej starej
ma pan rację
Dokładnie po CO się puzniej meczyć
Wtedy estetyczniej wyglądają przewody gdy są krótsze
Jaki model tego wkrętaka dynanometrycznego? Czy ma on zmienny nastaw siły? Jak ogólnie się sprawuje polecacie?
Brakowało takiego poradnika na YT. Bardzo przejrzyście pokazane. Pozdrawiam.
Zgadza się, facet wykonał kawał porządnej roboty. A wielu narzeka.
Witam Panie Radku mam pytanie czytałem pana artykół strażnik elektronów z dwiema różnicówkami czy z czterema różnicówkami tak samo się mostkuje przewody do różnicówki proszę o odpowiedź super poradniki.
Wykonanie na poziomie. Daje +1 :)
A do tych co piszą oraz oceniają negatywnie - nagrajcie film z własnych prac opublikujcie i dajcie się ocenić :P
Ta różnicówka powinna być z prawej strony. Niby jest poprawnie ale w szynie trzeba wycinać ząbek (chyba że ma się szynę bez ząbka) i wizualnie gorzej to wygląda. Na takim etapie na jakim robiłeś tą instalacje (od zera) nie było by problemu dać różnicówki z prawej strony. Czasem gdy modernizuje się stare instalacje i brakuje przewodu trzeba kombinować ale tutaj można było zrobić 100% jak należy.
Dobrze jest zrobione.
Jesli chodzi o listwe zaciskowa zera to ja robie to troche inaczej. Wiadomo ze zasilanie mamy jedna zyla wiec prowadze ja bezposrednio do wylacznika roznicowopradowego, wyjscie zera z niego prowadze do szyny i z niej "zasilam" zerem wszystkie obwody. Taki sposob eliminuje obowiazek dokladania dodatkowej szyny zero, na filmie widocznej po prawej stronie
"zera"? To tam są jakieś "zera"? Jeśli tak, to nie po tej stronie, kto ogląda.
Jakoże zgłębiam materię i zgłębiam, to doczytałem się, że ochronnik przepięć (SPD) zakłada się przed rozłącznikiem głównym. Chodzi konkretnie o prądy wyładowań atmosferycznych, które są znaczne. Jeśli SPD da się za "FR-em" to będzie on brał udział w ich przewodzeniu i może nie wyrobić takiej akcji. No i jeśli nie ma się prawdziwego, porządnego uziemienia w rozdzielnicy, to zakładanie SDP po części mija się z celem, gdyż on ochroni przed przepięciami pochodzącymi z samej sieci, np od włączania i wyłączania w sieciach średniego i wysokiego napięcia, itd.. Ale prąd od wyładowania atmosferycznego już może sobie z takim SPD zadziałać bardzo niecnie i ów może, zamiast pomóc, przynieść szkody, np gdy eksploduje i rozwali pół rozdzielnicy. Do tego dochodzi też stosowne dobezpieczanie SPD. To też nie jest takie proste, jak by się wydawać na pierwszy rzut, wydawało. Zastosowanie tam zwykłych "ES-ów" nie dość, że sprawy nie załatwia, a może też przynieść więcej szkód, niż pożytku, chodzi o odcinanie ochronnika przy dużych tzw. prądach następczych. No i uzależnienie doboru ochronników zależy też od innych czynników, np. czy zasilanie dochodzi do budynku siecią napowietrzną czy ziemną, itd.. To nie jest takie proste, jakby się wydawać mogło. Liczy się tez ilość ochronników ze względu na długość przewodów, itd..
Ale obrabianie kabla opracowane do perfekcji hehe kabelki za krótkie zostawiasz
Witam, czy przy instalacji 3 żyłowej zabezpieczenie przepięciowe nie powinno być dwu polowe, aby również zabezpieczyć przewód N?
Ciekawy fajnie zrobiony film..teraz wiem co z czym się je,mam ogólne pojecie ale i tak zawołam zawodowca do montazu mojej małej rozdzielnicy na działce.Dziękuję i pozdrawiam.
Przewód zasilający umieszczamy zawsze nad tablicą (wejście z góry eSek, a wyjścia na obwody z dołu). Tak uczono w szkole, tak było na egzaminach SEP i tak jest w książce "Instalacje Elektryczne" Henryka Markiewicza... W sumie, to w przypadku wyłączników nadprądowych nie ma znaczenia z której strony będzie wejście fazy a z której strony wyjście na obwody (z dołu czy z góry), ale był jakiś ład, dopóki elektrycy tacy czy owacy nie zaczęli robić bydła w tym temacie...
Wejdźcie sobie na forum elektryków (SEP) a się zdrowo pośmiejecie. Czy w tym kraju już wszystko musi być do d*py? We Francji czy Niemczech a nawet w FR jest jakiś ład w tej materii. U nas jak komu wygodnie...☺
Nie zawsze. Przewody podłączasz tak, "wejście" i "wyjście" tak, jak określa to producent danego podzespołu, nieważne, czy to jest rozłącznik izolacyjny, wyłącznik nadprądowy, wyłącznik różnicowo-prądowy, ochronnik przepięć, wskaźnik zasilania, stycznik, itd.. itp... Nie zawsze jest to "z góry" i nie zawsze "z dołu". I żadne "egzaminy SEP" nie mają tu nic do rzeczy i nic do gadania. Odnośnie wyłączników nadprądowych - jak wyżej, podłączasz "wejście" i "wyjście" nie "z góry" czy też "z dołu" - tylko tak, jak określa to producent danego wyłącznika. Na forum "SEP" wchodziłem i już nie wchodzę, bo mi treści żołądkowe się podnoszą za szybko. Dziwisz się, że we Francji, Niemczech czy innym, niepostkomunistycznym kraju jest "jakiś", a nawet określony "ład w materii"? No bo tam właśnie nie ma tej całej mafii "SEP", która swym rodowodem, jest patologicznym anachronizmem, sięgającym swych korzeni aż po carski zabór, który "regulował" a w praktyce patologizował dane zawody i fachy, każąc się im zrzeszać w tzw GILDIE, u nas po upadku zaboru carskiego, określane jako "CECHY RZEMIOSŁ". To jest średniowieczna patologia, która powinna być starta na proch i pył. Na tym samym bazuje "SEP" i uzurpuje sobie, całkowicie bezprawnie, absolutnie bezprawnie i niezaprzeczenie bezprawnie, terror monopolu nie tylko "udzielania uprawnień" (na cokolwiek!), ale wogóle stwierdzania, że "ktoś coś potrafi". Sprawa ta jest identyczna, jak np. mafia taksówkarska, która bezpośrednio swój knajacki rodowód czerpie wprost z mafii dorożkarskiej sprzed wojny. Czas z tym skończyć, z carskimi anachronizmami, raz na zawsze! XXI determinuje!
@@MrOprawca1978 lepiej się tego co tu się odpierdala określić nie dało. Mało jest takich kumatych gości jak Ty, pozdro.
@@smrod1993 Ja dwa lata temu zrobiłem sobie papierki SEP do 1 kV, dla świętego spokoju. Na czym polegał "egzamin" to nawet pisać nie będę, jedna wielka farsa i mielenie ozorem o głupotach, śmiechu warty teatrzyk. Tylko po to, by mieć mały, niebieski kartonik. To już na kartę rowewową trzeba było coś wiedzieć, umieć, znać się. A tam? Paplanina za 200 PLN w zamian za kartonik.
@@MrOprawca1978 a jak w zasadzie ten egzamin przebiegał, to jest tak że idziesz na kurs jednodniowy i po nim egzamin jest od razu i ci co prowadza kurs go realizują? Bo nie mam kompletnie o tym pojęcia a samą elektryką tylko od jakiegoś czasu się interesuje
@@smrod1993 Jaki kurs? Poczytałem sobie dwa tygodnie poradnik dla elektryków, zapłaciłem 200 PLN frycowego i wyznaczonego dnia i godzinie, poszedłem do siedziby SEP, potrwało to z półtorej, dwie godzinki, ględzenie o duperelach z jednym z dziadziów z SEP i kartonik w kieszeni. Dla świętego spokoju, żeby się mnie nikt nie czepnął, że "nie mam uprawnień". To wszystko jedną farsą było.
Dobre i przejrzyste rysunki. Fajny filmik.
Jeżeli jest w mieszkaniu układ TN-C i nie ma w gniazdkach przewodu PE tylko faza i neutralny to jak wygląda sytuacja zeby przerobić na TN-S? Chcę wymienić skrzynkę rozdzielczą ale chciałbym żeby spełniała dzisiejsze normy bezpieczeństwa w danym mieszkaniu.
Nie przerobisz, zmiana układu zasilania jest w gestii zarządcy budynku,sam nic nie zmienisz w przyłączu głównym budynku,ani nie ułożysz osobnego przewodu PE,taki urok mieszkania w bloku, chociaż dobry elektryk rozwiąże Twój problem, ale to nie temat na forum.Pzdr
Musisz mieć fizycznie przewody trój-żyłowe do gniazdek (i innych obwodów), by mieć wydzielony przewód PE. Można to "ominąć" robiąc indywidualne uziemianie każdego bolca ochronnego w gniazdku (albo jakieś zbiorcze), ale jest to kłopotliwe choć nie awykonalne. Wtedy różnicówka będzie działać, jeśli będzie upływ przebicia do uziomu, choć nie będzie wydzielonego przewodu PE, będzie dysproporcja prądu wchodzącego i wychodzącego przez różnicówkę, taka instalacja nosi nazwę "TT". Ale jak to się ma do przepisów, czy tak można robić, to jest pytanie. No i kto to opomiaruje i podpisze się pod tym, to drugie. Praktyką jest wykonanie instalacji trójprzewodowej i wykonanie jej w układzie TN-S oraz TN-C/S, bo zakładam, że ciężko będzie ci wykonać uziemienie dla rozdziału przewodu PEN na PE i N i uziemienia obwodu PE.
Super poradnik - dla każdego zrozumiały i oto w tym wszystkim chodzi.
A pomysł użycia 3 fazowego wskaźnika do sygnalizacji napięcia w trzech miejscach kupuję.
Ale w związku z tym sygnalizatorem mam jedno pytanie. A mianowicie ostatnia diodą tego wskaźnika została podłączona do fazy za różnicówką natomiast wskaźnik do przewodu neutralnego został podłączony przed różnicówką to czy gdyby wyłącznik różnicowoprądowy był bardziej czuły to nie wyłączałby się ?
Bo jakby nie patrzeć to ta dioda też jakiś prąd pobiera w twoim przypadku nie wywala różnicówki ale to chyba dlatego, że ma większą wartość niż pobiera dioda.
Ta rozdzielnica w porównaniu to prawdziwej metalowej rozdzielni wylex lub MK to jakas zabawka z bangladeszu. Nie masz w niej miejsca na poprawne poprawadzenie i zaterminowanie przewodów. Ponadto w miejscu gdzie sa otwory na kable po pierwsze powinna być gumowa izolacja zabezpieczjąca przed ostrymi krawedziami. Same otwory są za duże.
A co z zabezpieczenie kontrolki faz? Co w przypadku zwarcia w takiej kontrolce? Bo widzę żę ta lampka jest przed bezpiecznikami.
Wypadałoby zdać, prawda.
Zabezpieczenie przedlicznikowe będzie chroniło kontrolki faz. Mnie zastanawia co innego, jak się zachowają lampki, z których jedna sygnalizuje napięcie po różnicówce, a przewód neutralny jest sprzed niej? Aż zobaczę odcinek 4/4.
No dobra czyli jadę z zasilaniem wszystkie N do listwy fazą leci np przez bezpieczeńik 25a * i następnie z tego bezpiecznika z faza jednym jak by przewodem łącze poszczególne np 5x16 a bezpieczniki góra a na dół lecę z fazowymi odbiornikami? ?
Hej.
Mam pytanie odnośnie tego podłączenia. mógłbym maila prosić do Ciebie lub telefon.
Pozdrawiam
Podłączenia ok.Ale ja bym nie zasnął wkładając przewody pod zaciski nie zagięte w połowie i na dodatek obrabiając je nożem do okoła,miedź działa jak szkło zarysowane bardzo szybko pęka.
Bez przesady z tym rysowaniem. Ale zagiąć w ucho wypadałoby.
Witam. Dość stary komentarz ale o co chodzi z tym wyginaniem przewodów pod zacisk w połowie i o które przewody chodzi? Pozdrawiam
@@dededede999 wygina się końcówkę w kształt oczka, żeby powierzchnia styku w zacisku śrubowym była większa.
Czy przewód niebieski poprowadzony z listwy N z prawej strony pod różnicówkę jest wpięty w szynę łączącą ze sobą nadprądowe czy może ja coś źle widzę?!
Zgadzam się z kolegą Andrzejem najpierw na ochronnik a dopiero dalej i jak dlamnie to za skapo zostawiasz przewody troszkę za krótkie a poza tym to ok
Na ochronnik przed rozlacznikiem glownym czy za nim?
@worldpeace695 no i git
Tulejki zakłada się na przewody typu linka i zaprasowuje a nie na drut.
niech pan powie gdzie ma pan założone tulejki na drucie w tym filmie,przewód PE który wyszedł z ochronnika to LY więc nie wiem o co panu chodzi
@@kamiljurcewicz1049 na przykład 0:50 tulejka nałożona na dwa druty (brązowy i czerwony)
czy trój fazowe podobnie podłącze z modułami trójfazowymi ? ( początkuje w tablicach )
Przewody za krótkie, a tulejki stosuje się na linki, a nie na drut...Zastanawiałeś sie jaki sens ma tulejka na drucie?
Chyba tylko, po to aby zwiększyć opór
Świetny materiał. Dwa pytania:
- dwa czarne kabelki u góry, które są już podpięte na początku- samemu trzeba je wpinać? Jeśli tak, to jaką mają funkcję (wygląda, jakby łączyły rozłącznik z bezpiecznikiem i resztą rozdzielnicy)?
- co oznaczają symbole P, K, R, 1 na schemacie?
Z góry dzięki za odpowiedź :)
Cześć, odpowiedzi znajdziesz w poprzednich częściach materiału. To jest część 3. Jak obejrzysz 1 i 2 to powinieneś mieć pełen obraz.
W razie czego po obejrzeniu całości (jest jeszcze część 4 :)), pytaj.
Pozdrawiam
Fajnie pokazane lapka leci ale gdybyś u mnie tak zrobił zero zapasu wszystko na sztywno to wypraszam z domu na kopach .Jaki sens ma robienie tak na sztywno ? Sam się w to bawie i nie wyobrażam sobie odstawić klientowi takiej sztuki .Miejsce na te 5 cm zapasu było. Pozdro
Czy ktoś wie jaki to jest model rozdzielni ? Mam w domu taka sama i muszę dokupić maskownice do niej
Witam. Mam jedno pytanie, czy obojętne jest podłączenie zasilania w sensie od góry czy od dołu, do rozłącznika, różnicówki i wyłączników nadprądowych. Wiem że i tak zadziałają w obydwu przypadkach, ale jak jest fachowo???
Zasilanie na aparaty zawsze przykreca się na nieruchome styki.
dawidgta1 - czyli co, bo nie dałeś koledze jasnej odpowiedzi: OD GÓRY CZY OD DOŁU ??? Tam i tam są styki nieruchome !!!
Zasilanie, "wejście" i "wyjście" z danych podzespołów podłączasz tak, jak określa to producent tychże. Nie zawsze wszystkie muszą być akurat "od dołu" czy też "od góry". Patrzysz na schemat i tak podłączasz.
Czy przewód neutralny od zasilania można można podpiąć bezpośrednio do różnicówki
Jak sie ma takie podłączenie przewodów w topologii gwiazdy gdzie kable od włączniki i osobno od świateł sprowadza się do rozdzielni.
stosowanie zabezpieczenia zbiorczego typu S w rozdzielnicy mija się z celem- przy zwarciu wyzwoli zabezp. kierunkowe i to zbiorcze !!!
Czyli przewody fazowe od góry nie od dołu?
Fatalna skrzynka za mało miejsca na pracę. Lepiej stosować podwójny wyłącznik sieciowy z załączeniem Fazy i Neutralnego ( specjalny załączany jest najpierw neutralny potem fazowy ) Instalacja jednofazowa , wiec nie potrzebne lampki na trzy fazy . Za bardzo skróciłeś przewody żadnego minimalnego zapasu na przyszłość .
Ważne pytanie. Jeżeli buduję rozdzielnie opartą tylko na różnicówce oraz kilku wyłącznikach nadprądowych, to uziemienie z kabla doprowadzającego zasilanie po prostu łącze na szynie z uziemieniami ze wszystkich obwodów?
Tak
Dan2ra Jesli pytasz o takie rzeczy to nie bierz sie w ogole za instalacje
Nie tyle uziemienie, co przewód ochronny PE. Ale i tak - pamiętaj - co podkreślam - upewnij się, absolutnie, czy przewód PE w skrzynce jest rzeczywiście uziemiony. Bo ja, na przykład, mam w mieszkaniu nieuziemiony.
Przewód neutralny czyli zerowy też podłączamy przez zabezpieczenie przepięciowe, czyli powinno być podwójne
sluszna uwaga powinno byc ich 2
Witam. Mam pytanko odnośnie podłączenia przewodu PE i N w rozdzielnicy. Według projektu cała instalacja od TR pracować będzie w systemie TN-S z oddzielną żyłą ochronną PE i N czy szyny w PE i N w rozdzielni muszą być połączone? Od złącza do tablicy rozdzielczej będzie poprowadzony kabel typy YKY 4*10 mm2. Pozdrawiam
Jeśli masz 100% pewności, że dochodzi do ciebie TN-S, tj. zasilanie z wydzieloną żyłą ochronną PE, to nie musisz ich łączyć w rozdzielnicy. Ale jaką masz pewność w tej materii? Mi też do mieszkania, po remoncie klatek i wykonaniu nowych pionów, wykonano podejście do mieszkania przewodem 5x4.0 mm^2, doprowadzono do mieszkania trzy przewody, fazowy, neutralny i właśnie, ochronny. I co z tego, skoro PE jest nieuziemiony? Na początek zrobiłem sobie skrzynkę w układzie TN-S, ale potem zdziwiłem się, że przewód PE nie odprowadza przebicia, sprawdziłem zresztą przypadkowo, starą jak świat, neonówką na gwint E-14. Nie zaświeciła się. Zmusiło mnie to do przerobienia skrzynki na TN-C/S i to bez uziemienia punktu rozdziału PEN na PE i N, bo skąd mam wziąć uziemienie na trzecim piętrze w bloku, skoro nawet przewód "PE" z nowowykonanego pionu w 2016, jest nieuziemiony? Tak to jest właśnie, teoria, teorią, a praktyka - praktyką. A przecież ktoś to zaprojektował, ktoś to robił, ktoś to założył, ktoś to zamurował, ktoś to sprawdził, ktoś to odebrał, ktoś to podpisał, zatwierdził, protokoły sporządził, wziął niemałe pieniądze i jeszcze nie mniejsze, pieniądze. I co z tego? Jak PE nieuziemione było, tak nie jest, cały czas! I żadne "łuprawnienia SEP" tego zmienić nie potrafią. Ja to wykryłem, poprawiłem sobie układ w skrzynce, żeby było OK i różnicówka działała. A reszta lokatorów? A niech no któraś pralka przecieknie i pani domu niech się rzuci z mopem do wycierania podłogi, gdy pralka będzie wpięta w gniazdko.. W ten sposób mój współpracownik z poprzedniej pracy, stracił siostrę. Nomen-omen, magister i inżynier elektronik, ba! pracownik naukowy Instytutu Łączności, z uprawnieniami chyba nie tylko do 1 kV i to pełnymi, ale zdaje się, też do układów i instalacji nadawczych i to wysokiej mocy, bo robił przy różnych przemiennikach i stacjach retransmisyjnych analogowych, a potem GSM i tak dalej. I co z tego? Siostry nie uratował, a ileż to pracy jest, by sprawdzić, czy gniazdko do zwykłej, zafajdanej pralki, urządzenia, które może zabić człowieka, ma bolec ochronny, czy też go nie posiada, a jeśli ma, to czy chociaż wykonane jest "zerowanie" w gniazdku? No właśnie! I gdzie są wszyscy cwaniacy, podtykający na każdym kroku, że mają "łuprawnienia"? Nie widzę, nie czuję, nie słyszę!
@@MrOprawca1978 nic dodać nic ująć , w punkt !! Tak robią i robić będą !!
@@ukaszrosniak6237 Poziom wiedzy ludzików zajmujących się elektryką jest różny, ale sumarycznie marny. Robią tak, jak się chyba jeszcze za Jaruzelskiego, "nałucyli". I potem wychodzą różne fajne sprawy, a czasami ludziki niewinne życie tracą, jak siostra kolegi z pracy, którą zabiła własna pralka, bo gniazdko w łazience nawet zerowania nie miało, a w rozdzielnicy nie było ani jednej różnicówki. Albo, jak w moim przypadku, gość z uprawnieniami SEP, z 30 letnim stażem w ww. dziedzinie, tak mi połączył przewody w jednej, jedynej puszcze w kuchni, że po dwóch m-cach się toto zapaliło, choć chodziło na bezpieczniku ledwie 10A. No ale jak się żywcem łączy druty aluminiowe i miedziane, nawet bez pasty.. No to musi się to zapalić! I tak dalej, dalej, dalej.. Tenże sam pan chciał też kamery CCTV 12V 1,2 A zasilać dwoma żyłami przewodu UTP o przekroju 0,18 mm^2 na odległość dobrych 200 m. Od razu mu mówiłem, że kamery bliżej położone jako-tako będą pracować, obraz będzie tym marniejszy, im kamera dalej, ale zestaw trzech na drugim końcu posesji, już nie, bo będą straszne spadki napięć. A ten mi od razu, że "się zna i zrobił dziesiątki takich instalacji". No to dobra, powiedziałem, od razu wiedząc, co będzie. I było dokładnie to, co przewidziałem. I co ten pan zrobił? Obraził się na mnie za to. Bałwan, dureń, indolent, druciarz i Janusz elektryki. Ale widać tzw. bozia czuwała nad nim, bo zaraz żona mu bękarta do domu przyniosła. Pokarało za głupotę.
Dzień dobry. Gdzie został podłączony kabel fazowy zasilający? Bo tego akurat na filmie nie ma zostało ucięte
Rozłącznik izolacyjny (Fr)
Dobry poradnik
Wszystko pięknie, ładnie tłumaczysz, ale mam jedną poważną uwagę. Nieprawidłowo podłączyłeś ochronnik przepięć, elektrycznie niby jest dobrze, ale przewód ochronny od zasilania powinien pierw iść pierw do ochronnika a później na szynę PE. Wyższej klasy ochronniki mają dwa styki, jeden na bezpośrednie uziemienie, drugi na odejście do szyny PE, w tym przypadku powinny wejść dwa przewody z tuleją w jeden zacisk. Poza tym trochę za krótko uciąłeś przewód zasilający fazowy.
Dzięki za komentarz. Nie spotkałem się z takim sposobem podłączenia ochronnika (DTR producenta nie sugeruje nic takiego), ale zgodzę się, ma to swój sens. Co do krótkiego przewodu, to chciałem żeby w rozdzielnicy było jak najprzejrzyściej (szkoleniowo), ale teraz widzę, że użyłem zbyt dużego skrótu (i myślowego i na kablu). Pozdr
Spójrz na budowę i wyprowadzenia ochronników Dehn'a, te większe kilku polowe mają dwa połączone ze sobą wyprowadzenia, uziemienie i PE. Podczas działania takiego ochronnika cały udar zostaje zwarty z uziemieniem w ochronniku i zostaje sprowadzony tędy do ziemi, więc najlepiej by to uziemienie było jak najbardziej bezpośrednie i bez zbędnych połączeń. Elektrycznie niby wszystko jest dobrze, ale takie niuanse wychodzą w ekstremalnych sytuacjach.
Jest dobrze. Zapewnienie ciągłości przewodu ochronnego jest ważniejsze niż jakieś pomysły z przeplataniem go przez ochronnik. Podwójny zacisk na ochronniku jest w celu wykonania dwóch połączeń z szyną PE i z szyną uziemiającą - przewód ochronny ma znaleźć się bezpośrednio na szynie PE.
Pytanie. Czy jak będę stosować szpilkę uziemiajacą lub bednarke i kabel 10mm2 będzie szedł do listwy PE lub N to też muszę dawać ochronnik? Jeśli tak to ja ma być podłączony w ochronniku?
UOKiK zakazał sprzedaży tego g... W Polsce 😂😂😂😂 nic dziwnego że producent "nie przewidział"
Jest to najleprzy dowód na to, że ty wiedzę to z ulotek czerpiesz , a nie z książek i norm!!
Ze juz o przekrój ach nie wspomnę !!
Bardzo ciekawe jak powstaje od zera wzoruje się na tym modelu
Pozdrawiam
jaki powinien być przekrój przewodu PE z ogranicznika? Pewnie nie ten
16mm
Adam Maciejski od 16mm w górę. A najlepiej maksymalnie taki co wejdzie do ochronnika
Trzeba policzyć. Są wzory. Całą Jouell'a się kłania
Witam,
Jaki jest orentacyjny koszt wykonania takiej rozdzielnicy?
Sheppard Jaro rurznicowka 80zl . rozdziellnia nad tynkowa 24 zl 6mod 20 xl s kable 1.40 zsetr 3x1.5 2.50 ZL KABEL 3X2.5 YDYp.
@@rolnikrolnik4340 nie pytał o koszt elementów tylko wykonania (robocizny)
Jak sobie zrobisz to sam, to twoim kosztem będzie wysiłek energetyczny własnego organizmu, przy wykonaniu tejże.
Z tego co wiem. przyjęło się aby zasilanie na eski podawać na styk nieruchomy, tj. od górya, odejście od dołu.
Przy takich zastosowaniach nie ma to znaczenia. W przypadku tych i wielu innych wyłączników dochodzi jeszcze kwestia możliwości podpięcia zasilającej szyny zbiorczej, którą można wpiąć tylko od dołu.
To zalezy.Czesto styki nie ruchome na schematach są od dolu( zalezy jaki producent) I tak sie podpina zwykle roznicowki znow z czlonem nadprądowym pod 1 i N od gory. Cytuje info od producenta TEC "Podstawowe pytanie czy jest to R60M czy R60N. Ogólnie przyjęło się aby podłączać zasilanie do styków nieruchomych. Czyli w tym przypadku od dołu. Jeżeli jednak R60N (z członem nadprądowym) to zasilanie powinno podpiac sie od góry, zacisk N,1 "
Przewody podłączasz tak, jak określa to producent tychże, niezależnie, czy jest to nadprądowy, różnicówka, ochronnik przepięć, wyłącznik główny, wskaźnik faz, itd.. itp..
Do ściągnięcia izolacji w trudnych miejscach sprawdza się Jokari .
Rcd dawaj z prawej to w grzebieniu nie wycinasz pola
Przydało by się zastosować większą rozdzielnicę, aby mieć zapas na przyszłość.
Dlaczego roznicowka zasila wszystkie obwody a nie tylko gniazda? Jak roznicowka wywali to ani światło ani gniazda nie działają.
To zależy, jak chcesz i co chcesz. Co najmniej gniazda warto mieć zrobione przez różnicówkę, ale kto broni wszystko, oświetlenie też można.
To się nazywa... nadgorliwość ;-)
Takie pytanie mam.....nie wiem nie znam się ale....czy można by wszystkie kable neutralne podpiąć do listwy neutralnej zamiast do tej listwy zaciskowej. ? ;)
Nie, Ale można je zamienić miejscami, co by było wygodniej
Witam przewód zasilający jaki ma przekrój ?
Strzelam na 3x4
@@Mkosiarski A ja strzelałem po 47, 48 na 50, jak byłem w wojsku. Z tej przyczyny wzięli mnie do "FAS" strzeleckiego i potem, po pierwszym roku, zrobili rusznikarzem.
Zapas nie których kabli stanowczo za mały
Ja też dałbym więcej, A nawet nie przycinał ich tylko zaginął z tyłu.
Faktycznie dla tych co nie znają się to super filmik ale w rzeczywistości błędy które popełnia prawdziwego elektryka ból serca przyprawiają.
Jak jesteś prawdziwym elektrykiem to zrób film jak powinno się to robić prawidłowo !!!
gdzie kupić takie kompinerki do tulejek do kabli nie za milinony
U chińczyka na wagę, jak cię nie stać
Kompinerki kupuje się w kompinerkofni.
Witam. Co to jest "PP" i "KF"? Myślę że "KF" jest przekaźnik częstotliwości, powinno być "KV" - przekaźnik napięcia, nie ?
Glowny kabel zasilajacy zawsze montujcie od gory skrzynki! takie sa teraz wymogi .
Podaj źródło bo bym poczytal
Jeżeli to oglądasz i wzorujesz się, to lepiej zatrudnij prawdziwego elektryka.
GOOD WORK
Mam nadzieje ze piekarze , cyrkowcy , roznosiciele ulotek itp nie wezmą na poważnie za instalatorstwo bo tytuł zachecający ELEKTRYKAdLAkAŻDEGO :)
czytając komentarze na takim i podobnym kanale dochodzę do wniosku że wielu murarzy, tynkarzy akrobatów uczy się elektryki z YT.
Czysty drut pod za cisk ! a tulejka to na cholere bajer fuul
jaki ma przekrój kabel zasilający ?
To zależy jaki masz przydział mocy i jaki prąd maksymalny może po nim płynąć, a w praktyce? Taki, jaki założył ci "szpecjalista z łuprawnieniami". A tu już może być ruletka.
A gdzie oczko w przewodzie fazowym dla lepszego styku ?
A gdzie norma wskazująca robienie tego oczka? Nie robienie nie jest błędem
Jak dla mnie to film jak tego nie robić
plusik..:-)
zaciski pierwotne na różnicowym są od dołu
Po prawdzie to bez roznicy. RCA mozna zasilac tak z dolu jak i z gory.
Przewody do różnicówki zakładasz nie od dołu, nie od góry, a tak, jak określa to instrukcja producenta tejże.
bardzo zle,za krótkie przewody,jakie to rpzewody fazowe są..1.5?...przewody obwodowe daje sie 2.5..!!.no cóż,typowe amatorstwo,i młodzieniec,musi sie ujeszcze dużo uczyć,a nie dawać filmiki ,i podziwiać swój wytwór.
🤦♂️
coz piekarz to nie elektryk
Co pszczelarz to nie ginekolog.
Amatorka
chłopie skasuj ten film i nie rób wstydu sobie bo to jest żałosne. nożem odizolowujesz przewody, dodatkowo nacinajac żyłe . Tak od razu wpinasz przewody do bezpiecznika ? a co z odbiorem silnopradowym? Pomysl co można w takiej sytuacji zrobić.
Dziękuję za komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.
Pozdrawiam
słabe ogólnie , lepiej się na tym nie wzorować :(
Tu byś pewnie to lepiej zrobił, i to nogami z zamkniętymi oczami.
kur.. człowieku ty nawet nie tłumacz bo nie potrafisz przekazać wiedzy
Tu na pewno zrobilbys to lepuwj
Dlaczego uciąłeś przewód zasilający tak krótko??? Chłopie pomyśl. Ogólnie robota wykonana beznadziejnie, bezestetyki. Założe się że nawet nie zastanawiałeś się nad obciążeniem przewodów. A co ci daje ogranicznik przepięć jeżeli nie zachowałeś zasad jego instalowania??? Dla mnie 0/10.
mógłbyś napisać dlaczego przewód zasilający powinien być ucięty z większym zapasem?
pomyśl co zrobisz gdy przewód sie przykładowo (upali przegrzeje) ? gdy masz na styk.
Damian tylko krytyka to jest film pokazowy a nie instalacja w budynku
@@1984zxcv ok to prawda
Lepiej zostań piekarzem, to ci lepiej wyjdzie na zdrowiu, a prace które wymagają myślenia, zostaw elektrykom , najlepszej nie z Polską praktyką, bo w Polsce to tylko piec i kraść potrafią.
taaaaa, odezwał się zarobkowicz z zagranicy,
akurat tez pracowałem zagranicą, i wiem ze niemcy i anglicy to też nieźli partacze
także, skończ...
Damian - co Ty piszesz ? Kim TY jesteś ? Za kogo Ty się masz ?
To już lepiej ginekologiem, więcej radochy.
Ty nie usowaj komentarzy, tylko usuń te filmy!!!
Ani to bezpieczne co ty tu pokazujesz, ani nie spełnia żadnych obowiązujących przepisów!!
Znajdź sobie inny sposób na wyłudzenia od ludzi pieniędzy !!!