Bardzo ciekawy filmik. Ja w tym roku tradycyjnie zasiałam w doniczkach, ale korcą mnie te ulitki bardzo. Tylko muszę sobie takie korytko ogarnąć. Twoje ulitki najbardziej mi się podobają. Taki jest właśnie sens ich, żeby na jak najmniejszej powierzchni wyhodować jak najwięcej ładnych rozsad, nie poplątanych ze sobą korzeniami. Bardzo lubię oglądać też kanały rosyjskich ogrodników i oni właśnie tam takie robią, takie ścisłe bardziej. Fajnie, że w tych czasach możemy się tak dzielić doświadczeniami :) Każdy robi jak potrafi, jak lubi :) Dziękuję i pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy filmik. Ja swoje pory i cebule zasiałam w tym roku tradycyjnie, w doniczkach, ale korcą mnie te ulitki i to bardzo. Tylko muszę sobie takie korytko ogarnąć. Twoje ulitki podobają mi się najbardziej, bo są takie ścisłe właśnie. A taki ich sens, żeby na jak najmniejszej powierzchni wyhodować jak najwięcej dorodnych rozsad, nie splątanych korzeniami. Widać wprawną rękę. Bardzo lubię też oglądać kanały rosyjskich ogrodników i oni właśnie takie tam ściślejsze robią. Fajnie, że w tych czasach możemy się tak wymieniać doświadczeniami :) Każdy robi, jak potrafi i jak mu pasuje :) Dziękuję i pozdrawiam :)
Ja skręcam bez tych desek.. Da się.. Ale można też w skrzynce na kwiaty.. Kładzie się te podkład na dno i dalej tak jak w filmie. Acha wszystkie ulitki trzymam właśnie w tych skrzynkach.. Czyli 4 szt. W jednym miejscu. To mój pomysł. Pozdrawiam Mariola
Też stosuje.. Ja jeszcze sieje w ten sposób seler potem świetnie się pikuje, no bo tylko odkręcam i w sadzam do multiple małych i tam już trzymam aż do wysadzenia do gruntu. W tym roku pomyslam że seler tak robię, to też mogę posiać poziomki.. Już wzeszły i też czekam aż będą te parę liści i popkiuje po 3szt.do małych doniczek i jak już będzie czas to do gruntu. To mój pomysł.. Pozdrawiam Mariola
Pora posialam w sobote tradycyjnie do pojemniczka .Pozniej go przepikuje.W ubieglym roku mialam udane pory.Do robienia ulitek musialabym sie przygotowac .Ogladalam kilka dni temu Robsona i wtedy dowiedzialam sie co to sa ulitki.Moze w nastepnym roku bede tak siac.Pozdrawiam😊
Sorki za dubel komentarz, ale nie wyświetlał mi się długo po dodaniu, więc pomyślałam, że wcisnęłam zamiast skomentuj, to anuluj (zmęczenie), więc napisałam drugi raz. Zostawiam już dla zasięgu ;)
Sialam w tamtym roku w ulitki dla eksperymentu i nie jestem zadowolona. Bilans strat i zysków mocno wychylił się w stronę strat. Więcej nie będę się w to bawić.
Bardzo ciekawy filmik. Ja w tym roku tradycyjnie zasiałam w doniczkach, ale korcą mnie te ulitki bardzo. Tylko muszę sobie takie korytko ogarnąć. Twoje ulitki najbardziej mi się podobają. Taki jest właśnie sens ich, żeby na jak najmniejszej powierzchni wyhodować jak najwięcej ładnych rozsad, nie poplątanych ze sobą korzeniami. Bardzo lubię oglądać też kanały rosyjskich ogrodników i oni właśnie tam takie robią, takie ścisłe bardziej. Fajnie, że w tych czasach możemy się tak dzielić doświadczeniami :) Każdy robi jak potrafi, jak lubi :) Dziękuję i pozdrawiam :)
@ o, jaka sprytna, bez korytka nawet zrobiła, super, dzięki.
Bardzo ciekawy filmik. Ja swoje pory i cebule zasiałam w tym roku tradycyjnie, w doniczkach, ale korcą mnie te ulitki i to bardzo. Tylko muszę sobie takie korytko ogarnąć. Twoje ulitki podobają mi się najbardziej, bo są takie ścisłe właśnie. A taki ich sens, żeby na jak najmniejszej powierzchni wyhodować jak najwięcej dorodnych rozsad, nie splątanych korzeniami. Widać wprawną rękę. Bardzo lubię też oglądać kanały rosyjskich ogrodników i oni właśnie takie tam ściślejsze robią. Fajnie, że w tych czasach możemy się tak wymieniać doświadczeniami :) Każdy robi, jak potrafi i jak mu pasuje :) Dziękuję i pozdrawiam :)
Ja skręcam bez tych desek.. Da się.. Ale można też w skrzynce na kwiaty.. Kładzie się te podkład na dno i dalej tak jak w filmie. Acha wszystkie ulitki trzymam właśnie w tych skrzynkach.. Czyli 4 szt. W jednym miejscu. To mój pomysł. Pozdrawiam Mariola
Czym jeszcze można zaprawiać nasiona?
Też stosuje.. Ja jeszcze sieje w ten sposób seler potem świetnie się pikuje, no bo tylko odkręcam i w sadzam do multiple małych i tam już trzymam aż do wysadzenia do gruntu. W tym roku pomyslam że seler tak robię, to też mogę posiać poziomki.. Już wzeszły i też czekam aż będą te parę liści i popkiuje po 3szt.do małych doniczek i jak już będzie czas to do gruntu. To mój pomysł.. Pozdrawiam Mariola
Pora posialam w sobote tradycyjnie do pojemniczka .Pozniej go przepikuje.W ubieglym roku mialam udane pory.Do robienia ulitek musialabym sie przygotowac .Ogladalam kilka dni temu Robsona i wtedy dowiedzialam sie co to sa ulitki.Moze w nastepnym roku bede tak siac.Pozdrawiam😊
Ja w tym roku też spróbuję te ulitki, genialna sprawa. U mnie na spokojnie, pierwsze siewy 2 marca. Pozdrawiam. ;-)
@ Mam taki sam plan, jeżeli tylko zobaczę, że źle będą się czuły przy oknie, wyjazd do tunelu.
Dziś byłam pierwsza choć zwykle jestem ostatnia. Cieplutko pozdrawiam w ten zimowy wieczorek❄
@Proszę Pana! Wiem swoje 🙂 Ostatni będą pierwszymi. Pozdrawiam.
W jakich odstępach siać nasiona w ulitce?
Brawo, super wyszły te ulitki 👍Podobnie jak u Robsona. U Kasi ...trochę lipa. Zainspirowana filmikiem, spróbuję w tym roku pierwszy raz. Pozdrawiam.
@ Dzięki bardzo. Fajny filmik....wszystko bardzo Eko...Bardzo dobry pomysł z tym papierem toaletowym (też eko) trzyma i transportuje wilgoć.
Ja też zrobiłam w ulitkach ale posypałam kwiaty cebule pozdraeiam
Ja pora i cebule wysiewam w rokach po papierze toaletowym. Pozdrawiam
@kiedy i jak F jeżeli chodzi o rolki po papierze to zależy od średnicy rolki ale staram się zachować odległość 1 cm
Ja pora i seler sieje do wytloczek po jajkach..a na dno daję folie spożywcza..ulotki widzę pierwszy raz.. Pozdrawiam👍
Moje ulitki już się zielenią, por i cebula siane 2 lutego.
@kiedy i jak F wysadzę z ulitką do tunelu pod agrowłókninę, sprawdzone 🙂
Ja zrobiłam sobie koryto z kartony
Sorki za dubel komentarz, ale nie wyświetlał mi się długo po dodaniu, więc pomyślałam, że wcisnęłam zamiast skomentuj, to anuluj (zmęczenie), więc napisałam drugi raz. Zostawiam już dla zasięgu ;)
@ Jeszcze się rozhula, to dopiero początek sezonu :)
Sialam w tamtym roku w ulitki dla eksperymentu i nie jestem zadowolona. Bilans strat i zysków mocno wychylił się w stronę strat. Więcej nie będę się w to bawić.