100. Tynki cementowo-wapienne. Co trzeba poprawić? Odbieram i prezentuję tynki c-w.
HTML-код
- Опубликовано: 28 авг 2024
- Prezentuję tynki cementowo-wapienne, które wykonała ekipa tynkarska trzy tygodnie temu. Zastosowaliśmy tynk cementowo wapienny Dolina Nidy.
Zapraszam do oglądania.
ZOSTAW SUBA:
Oraz pamiętaj o komentarzu i łapce w górę. Pomagasz mi tym dotrzeć do szerszego grona odbiorców :)
WSZYSTKO CO MUSISZ WIEDZIEĆ O NASZYM DOMU:
→ Plan naszego domu: szulctomasz.com...
→ Usytuowanie domu na działce: szulctomasz.com...
→ Projekt instalacji elektrycznej: szulctomasz.com...
→ Projekt oświetlenia: szulctomasz.com...
→ Wysokość pomieszczeń: szulctomasz.com...
PRZYDATNE PROJEKTY DLA BUDUJĄCYCH SYSTEMEM GOSPODARCZYM:
→ Plan stołu roboczego: szulctomasz.com...
→ Plan kibelka: szulctomasz.com...
WSPIERANIE KANAŁU:
Buduję dom bez kredytu z własnych oszczędności i pieniędzy, które zarabiam na bieżąco. Jeśli podoba Ci się to co robię i chciałbyś wesprzeć mój kanał, możesz to zrobić na kilka sposobów:
→ Bank: PL 18 1140 2004 0000 3102 5850 3050
→ Paypal: szulc.tomasz@o2.pl
Wpisz DAROWIZNA w tytule przelewu.
MUZYKA: RUclips
#budowadomu #tynki #tynkowanie
Nie przejmuj się, ważne że tynk się trzyma. Wszystko inne poprawisz, nie słuchaj się opinii że jesteś zbyt dużym perfekcjonistą, oglądam Cię od dłuższego czasu i widzę że włożyłeś w to wszystko co zrobiłeś masę energii, żeby było tak jak jest - i tego się trzymaj. Nie jestem ekspertem, ale wg. mnie najlepiej gdybyś najpierw wyrównał masą szpachlową a dopiero potem nałożył gładź - czytałem że rozmyślasz wiele warstw gładzi. Borykałem się z gorszymi problemami przy generalnym remoncie i z tego wyszedłem, Ty też wyjdziesz i będzie super! Pozdrawiam :)
Cześć! Dzięki za motywujący komentarz :) Muszę zrobić rozpoznanie co najpierw nałożyć na ścianę, ale to dopiero po sufitach będę robił więc mam czas. Wszystko się da jakoś tam poprawić, zatem nie przejmuję się zbytnio. Lecimy dalej, pozdrawiam!
Budowa to nie apteka, są niedociągnięcia ale bez tragedii. Gładzią się nie równa, gładzią się gładzi.
Cześć! Istotnie, to są jakieś tam niedoróbki do poprawienia. Jeśli gładź można nakładać do 3 mm w jednej warstwie i można stosować wiele warstw, to w efekcie da się nią wyrównać jakąś płaszczyznę, tak mi się wydaje ;) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie jak chcesz pod równać to najpierw gipsem szpachlowym, ale przy takich minimalnych ubytkach to nie będzie to widoczne później na ścianie
Ja bym szpachlował te ściany, farba wszystko pokarze. Pozdrawiam :)
Cześć tomato! Też tak myślę w sumie. Dzięki za komentarz i pozdrawiam!
Farba jak farba. Jak ledy wleca to się wszystko pokaże. 2 warstwy gladzi i po temacie.
pokaże
Ludzie weźcie się w garść istnieje coś takiego jak Polska Norma odnośnie tynków i tyle!!! A nie tu jest dobrze tam jest źle. Nawet szyba w drzwiach balkonowych nie jest idealna wiem bo sprawdzałem, poziomica też ma swoją tolerancje. Nie dajmy się zwariować bo świat schodzi na psy a Polakom woda sodowa uderza do głowy!!!
Cześć! No więc można powiedzieć, że jest w normie prócz tego winkla jednego w salonie, ale normalny człowiek który nie odbierał w życiu tynków patrzy inaczej niż jest w normie bo normy nie zna. Ja tu tylko pokazuje jak to wyglada u mnie, a wykonawcę o żadne poprawki nie prosiłem, więc raczej ok. Pozdrawiam!
Dokładnie w tym samym miejscu mam krzywo. Przy zabudowie kuchennej. Gość mówi, że jest ok, choć wg mnie sporo ucieka. Nie wiem, czy będę z tym coś robić. Przyjdzie zabudowa, więc nie ma chyba znaczenia. Doły ścian to samo - ale u mnie do obróbki później, a listwy będą ukryte więc tak wyrównam.
Edycja: musisz pojechać na budowę dewelopera, zobaczyć jak naprawdę można spieprzyć tynki, a wtedy będziesz mega zadowolony ze swoich :)
Dzięki kolego za informację. Poprawi się co trzeba i będzie git. Czyli standard u tego wykonawcy zatem.
Na ścianie którą chciałeś o 1 cm wysunąć, przykleiłbym płytę kartonowo-gipsową. Nie potrafię tynkować, więc takie przyklejenie płyty byłoby dla mnie najprostszym rozwiązaniem
Cześć! Istotnie, tak będzie chyba najprościej. Zobaczymy, pewnie dopiero w przyszłym roku będę się zajmował ścianami i gładziami. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam!
Uroki budowy, człowiek patrzy piec razy tu i tam, pieści, głaszcze szlifuje aż robi się z tego obsesja perfekcji. Ja na tyk gipsowy rzuciłem gładź tylko w ubytkach, przeszlifowałem pomalowałem farbą/gruntem a i tak dopiero wtedy lepiej widać jakieś babole jak ściana jest biała, póki co zostawiam, przed finalnym malowanie kolorem pobawię się w poprawki. Wałek i tak jakąś fakturkę zostawi więc coś niecoś zamaskuje drobne wady.
Cześć! Tak to właśnie jest ;) Poczekam jeszcze trochę zanim zacznę się brać za ściany ponownie. Pewnie dopiero w zimie na początku przyszłego roku jak już będziemy mieć ogrzewanie i zaizolowane ściany zewnętrzne. Niech się tynki teraz uleżą żeby później było mniej poprawiania. Pozdrawiam!
Dobra prezentacja roboty
Cześć Marek! Niech się przydaje ludziom, będą wiedzieć na co zwrócić uwagę. Pozdrawiam!
W sumie pod jednym filmem z elektryki pytałem właśnie o tą watahę kabli na ścianie i dostałem odpowiedź. Ogólnie dobrze by może było wkleić tam na gotowej masie np knauf fill and finish szeroką flizelinę, i dopiero na to gładź. Jak masz jakieś większe ubytki/nierówności/banany to przed gładzią lepiej to przytrzeć/uzupełnić bo jak nałożysz trochę za dużo gładzi to ma ona tendencje do pękania. Ogólnie gładź traktuj jako wykończenie a nie wyrównanie.
Cześć! Tynkarz powiedział mi, że nie ma sensu robić takiego czegoś, więc mu zaufałem. To był tynkarz z wieloletnim doświadczeniem, więc po prostu zaufałem. Zamierzam szpachlować ubytki doliną Nidy gips szpachlowy, co też już robiłem w dwóch pomieszczeniach, później to zetrzeć na równo i dopiero gładź kłaść. Dzięki za poradę. Gdzieś tam oglądałem, że niby gładzie niektóre można nawet 2-3 milimetry kłaść i się trzyma, ale nie wiem, nie interesowałem się tym bardziej póki co. Ubytki z pewnością będę najpierw uzupełniał gipsem.
Super, kolejny etap do odchaczenia. Mnie się podobają ściany😉 oczywiście pochwalę się jak u mnie wyjdą.
Nie patrz na szczegóły. Na początku też wszystkim się przejmowałem, dopieszczalem, aż w końcu dalem sobie spokój. Szkoda nerwów i czasu na takie pierdoły😉 trzeba iść do przodu i szykować parapetowe 🤗
Cześć Przemek! Tak jest, dobrze mówisz, staram się az tak nie przejmować ostatecznie, wiadomo, zawsze coś gdzieś wyjdzie nie tak jak by się oczekiwało. Pozdrawiam ;)
Siemanko.
Ja tam myśle, że jesteś zbyt dużym perfekcjonistą. Tynki różnie wysychają i czasem bywa, że jest trochę nie równo. Wszystko co pokazałeś myśle, że spokojnie mieści się w granicy błędu poza tym co było nie domówione jak ta ściana w salonie.
Ja widzę jak wyglądają prace ludzi którzy tynkują całe bloki i każdy jeden nowy mieszkaniec gipsujcie ściany po tynkarzach. Chyba, że tak to już jest z mieszkaniami od dewelopera.
Nie przejmuj się błahostkami i atakuj dalej :)
Cześć Łukasz! Też mi się wydaje, że wszystko jest ogólnie w normie i ładnie wygląda, tylko ta ściana w korytarzu mi nie daje spokoju. Reszta jest okej. Chciałem z bliska pokazać co i jak bo z daleka to wszędzie ładnie ;) Pozdrawiam i atakuję dalej!
@@ProgramistaNaBudowie grunt gips i do przodu. Najgorsze za Tobą.
@@ProgramistaNaBudowie To samo u mnie Tomku. W zasadzie jeszcze gorzej niż u Ciebie, ale się nie przejmuję. Sąsiad mówi mi, że tolerancja jest nawet 2 mm czy ileś tam, a u mnie ledwo ledwo gdzieś odstaje poniżej 1 mm. Nobody's perfect.
Gładź wszystko wyrówna.
Te tynki są bardzo dobrze zrobione i pewnie będzie film jak tynk popękał jak dostanie grunt wtedy złapiesz się za głowę a uniknąć tego w 100% nie idzie
Cześć Adam! Dzięki za komentarz. Pęknięcia jakieś muszą być, jestem świadomy. Ogólnie wyszło dobrze i nagrałem z bliska żeby można było się przyjrzeć względem ostatniego filmu. Pozdrawiam!
Dalej do roboty !!! .Pozdro.
Cześć Marcin! A jakże, robota się posuwa do przodu, najważniejsze. Pozdrawiam!
Z tym brakiem dylatacji to myślisz dobrze, lepiej podkuć a listwa przykryje. A co do gładzi to koniecznie, bo przy Twoim poziomie wymagań co do jakości, nie dałbyś rady mieszkać :) na cementowo wapiennej nie robiłem, ale jeśli jednak w grę wchodziłaby gipsowa to polecam gorąco gipsar go od Atlasa. Tania i bardzo dobra w robocie i obróbce :)
Cześć Mateusz! Dzięki za komentarz i za poradę. Będą gładzie najpewniej tak jak piszesz, tylko jeszcze nie wiem jakie. Będę się orientował za kilka miesięcy. Pozdrawiam!
Było pilnować murarzy a nie teraz 'mi się nie podoba' 😅 później pytania dlaczego tu jest 3 cm a tam jeden... Dlatego Żeby wyprowadzić ścianę. 15.35 tragicznie to jest zatarte jak wszystkie ściany tak są wykonane to współczuję wszystko do szpachlowania. Robić cw żeby później dawać na to szpachle gipsową głupota totalna koszta razy 2 było gipsowe zrobić i spokój
Cześć! Oczywiście, pilnować trzeba. Siebie pilnowałem bardzo dobrze, ale murowanie 6 ścianek niepołączonych ze sobą na pierwszy raz to nie jest najprostsza sprawa. Mogłem je połączyć dopiero na wysokości nadproża to i do tego miejsca ściana delikatnie sobie uciekała. Tynkarz widział, powiedział, że do wyciągnięcia, no to dla mnie super wiadomość.
Co do 15:35 to w niektórych miejscach tak było, ale nie rozumiem. To za bardzo znaczenia nie ma, ponieważ gładzie i tak się robi. Nie wyobrażam sobie nie robić gładzi na tynkach CW. Później zrobisz ubytek jakimś krzesłem, dziecko czymś uderzy niechcąco mocniej albo ty uderzysz i będzie trzeba to łatać. A po łataniu to nie załatasz tego tak żeby faktura była taka sama jak obok, będzie widać placek po załataniu. Tak masz gładzie, zrobi się ubytek, poprawiasz gładzią, szlifujesz i nie widać nic. Chciałem gładzie robić, więc nie robi mi to problemu że jest miejscami gdzieś tam może nie idealnie zatarte. Dodatkowo oglądasz ścianę przed ściąganiem z niej tych kamyków piasku. Po tej operacji ściana wyglądała zupełnie inaczej.
Gładzie koszt razy dwa? Chyba jak zlecasz. Ja robiłem samemu. Na ściany materiał kosztował 2100 zł, a tynki zlecone 16000 zł.
Nie ma tu żadnej przesady. Jak teraz nie zadbasz o idealne kąty i płaszczyzny - to przy wykończeniówce będziesz chciał zburzyć ten dom i robić od nowa :)
Cześć! No może aż tak to nie, myślę, że będzie okej ;) Pozdrawiam!
Przy murowaniu a nie tynkowaniu, za poprawki się dopłaca a nakładanie tynku to poprawki po murarzach alkoholikach smierzsielach bądź programiście murarzy co mu ściany lekko uciekły. Ja każda ścianę powyżej 1,5 cm grubości liczę 2x i dużo inwestorów nagle idealnych pionów nie chce bo na polskich budowach 90% ścian jest wymurowana krzywo.
No to super, powodzenia.
Myśle, że nawet i bez tej dylatacji z styropianu byłoby dobrze, tylko zostawić ścianę bez tynku na 1/1,5 cm i przykleić listwę przypodłogową/ wykończeniową.
Cześć! O tym właśnie myślałem by lekko podkuć w górę tylko. Dzięki za komentarz i pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie tak, to dobry pomysł i powinno być dobrze
Dawaj gładź. Ja ryzykuje i nie daje narożników aluminiowych. Dzwoniłem do wykonawcy tynków i mówił że jak przez rok nie zaczęły rdzewieć to będzie ok, tylko żeby nie popzecieać przy szlifowaniu.
Cześć! Na początek pójdzie dla testu gładź cementowo-wapienna, a dalej zobaczymy jak mi się będzie robiło i jaki będzie efekt.
Pewnie sporo z tych błędów można by uniknąć gdyby wykonawca używał listew prowadzących. Dłużej się schodzi, ale można na spokojnie do lasera poustawiać płaszczyzny. Ale generalnie nie jest źle. A będziesz szpachlował całość?
Cześć Adam! Listwy pewnie by pomogły trochę tak jak piszesz, ale jak widać ogólnie wyszło w porządku. Będę szpachlował całość, tak jest. Muszę tylko zrobić rozpoznanie czego użyć żeby tą ścianę w korytarzu trochę poprawić od strony salonu. Widziałem wstępnie, że są specyfiki, które można nakładać maksymalnie do 3 mm, a są też takie, które można nakładać w kilku warstwach po 3 mm lub taka do 10 mm nawet. Ale nie wczytywałem się jeszcze. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowieJa do równania używam kleju gipsowego (trzeba go rozrobić żeby dało się go nakładać pacą) albo gipsu szpachlowego. Jak jest już równo to wtedy gładź knauf rotband finish.
Co ty za bzdury gadasz na listwach robia amatorzy pozatym też się idzie machnąć ustawiając do lasera nieznam się ale się wypowiem nastepny internetowy gemiusz
@@rafalus Machnąć można się zawsze. Ale dobrze ustawione listwy zmniejszają zawsze ryzyko błędu. Nie chcesz ich używać to nie musisz. Tylko amatorzy używają listew? A jakich profesjonalistów widziałeś?
@@adamostasz4846 robiłem tynki że znajomym we Wrocławiu kupił dom ja robię hydraulikę i pojechałem mu ogarnąć instalacje przy czym pomuz wykończyć dom on 0rowadzi firmę wykończeniowa działaliśmy w 3 i byliśmy w stanie wprawa listwy i zarzucić ich miejsce tynkiem z ziemi żeby był w miarę w 1 procesie nie wyszło też na listwach idealnie u siebie w domu skończyłem tynki w kuchni dopiero co na spokojnie do lasera mierzone długości scian też nie wyszło idealnie laser też ma pewna tolerancję a i tak ustawiasz ręką minimalna różnica na 1 listwie między 2 i nie wyjdzie też pięknie niestety u siebie działam sam i nie byłem w stanie wyrwać listw bo zanim zwiąże bo bym się nie wyrobił wyrwałem po całkowitym związaniu i całość sciany jest zasiatkowana żeby uniknąć pęknięć nigdy nie widziałem.zeby ekipa fachowców robiła na listwach fajna alternatwya ale jak sciany są krzywe pod flizowanie
myślę że wyszło nieźle. chętnie bym zobaczył jak wyszło by conajmniej jedno pomieszczenie bez gładzi. wszyscy kladza gładź a możne jednak nie trzeba? wałek z dłuższym włosiem może by to fajnie zamaskował (a jest fajny efekt skórki pomarańczy). wspomniałeś że może pomalujesz tak spiżarnie. to może by dobry test
jak dajesz punktowe swiatlo to nie ma bata zeby nie wyszly nierownosci :P
Cześć! Sprawdzę kiedyś pewnie światłem z góry jak tylko będę miał już jakąś tymczasową żarówkę zamocowaną to będzie widać jak to wygląda na niegładzonej ścianie, ale myślę, że nie bez powodu wszyscy decydują się na gładzie. Pozdrawiam! :)
@@ProgramistaNaBudowie tez mialem nie gladzic, ale jak sie zdecydowalem na oswietlenie ktore pada na sciane to od razu fachowcy mi gladz zaoferowali
Co do poprawek nie robiłem. Mam jeden mały babol ale już mówiłem o nim na filmie. Podobnie jak u Ciebie przekoszona listwa ale marginalnie więc zostawiłem
Kwestia jak będzie to wyglądało względem szczytu. Być może jest pkej jak się płaszczyznę na gorze wyciągnie, sprawdzę za miesiąc-dwa.
Ładnie wyglądają sam zastanawiam się teraz nad tynkami CW lub hybrydowymi cementowo gipsowymi, co to za tyczką do lasera ?
Jestem zadowolony z tynków. Tyczka Nivel system.
Pierwsze pytanie - w czym kodujesz? :) #devhere Mam dom w stanie SSO i u mnie właśnie jadą dokładnie te same tynki, Dolina Nidy CW lekki. Jestem ciekaw jak to wyjdzie, na tą chwilę mi się podoba. Martwie się troche o puszki bo mam wiele podwójnych, czy równo to ustawią.. U Ciebie widze, dużo pojedynczych, może z takimi łatwiej, nie wiem. Pielęgnowałeś jakoś te tynki? Tzn zraszanie miegłką wodną? Ostatecznie zdecydowałeś się na jakąś gładź? Oglądałem film o gruntowaniu na który trafiłem szukając właśnie informacji o tynkach ;) Jestem po małym resarchu i znalazłem Acryl putza RV13 (gładź wapienna mokre na mokre) i Atlas Rekord (biała cementowa masa szpachlowa, warstwa 1-10mm). W mieszkaniu w bloku robiłem kiedyś Atlasem GTA i robiło się elgancko, ale jednak na tynk CW myśle o czyms innym.
Cześć! Puszki pojedyncze czy podwójne wkleja się łatwo, przy poczwórnych lub pięciokrotnych trzeba się bardziej skupić. U nas jest dużo puszek ale łączonych. Nie stosowałem puszek wielokrotnych typu łódka tylko łączyłem pojedyncze puszki w grupy. Tynków nie dotykałem po zdobieniu. Pojawią się pewnie pęknięcia włosowate jeśli będzie mega gorąco przez długi czas chociaż już chyba tak nie będzie, ale tym nie ma się co przejmować. Moje tynki były robione w czerwcu. Z gruntem podobno jest tak, że ten grunt tynk i ogólnie te farby mostkująco-gruntujące używa się jeśli nie chcesz gładziować. Zwykły grunt głęboko penetrujący typu cekol dl-80 tez powinien być odpowiedni a dużo tańszy i szybszy w aplikacji. Używałem obu, chociaż ostatecznie cekol dałem tam gdzie płytki. Gładź robię Atlas GTA. Super się nią robi i podoba mi się efekt finalny.
Dobrze jest, gładź na to i malować
Dzięki za komentarz, pozdrawiam!
mogłeś trafić duuuuuużo gorzej z ekipą, ja bym nie szalał. Nie jest perfekcyjnie,ale z drugiej strony masz błachostki tylko do ewentualnej poprawki. A nie że tały tynk odparza od ściany bo jakiś mistrzach ;-) Albo że masz głuche odgłosy, albo tynk spada z tych kabli co ich półmetrowe wiązki puszczałeś po ścianach. Popatrz na całokształt, i sobie pomyśl ile ty byś to robił czasu i ile by cię kosztowało. Te parę placków to wygładzenia to pikuś jest. Kuchnię i ten 1 cm. bym olał, zapomnisz o tym że to wystaje po tygodniu. Chyba ze jesteś choleryk, to trzeba na to coś łykać ;-) Teraz właściwie to 1cm. odstępu, to bym proponował płytę gips na klej walnąć po prostu, ale nie wiem czy warto.
Cześć Andrzej! Z całokształtu jestem zadowolony, a reszta to tak jak na koniec filmu mówię, poprawi się i będzie okej. Z płytą też myślałem czy jej nie dokleić, ale to będę myślał jak będę się za to zabierał. Dzięki za komentarz i pozdrawiam, lecimy do przodu!
@@ProgramistaNaBudowie po co przecież nie zauważysz tego
Tam trzeba wyrównać, bo jest bardzo krzywo, ponieważ narożnik został wycięty szlifierką i płytka montażowa panelu dotykowego wystaje poza tynk.
Cześć. Fajnie wyszło dziki za film. Widziałem ze dopytywales chlopaka odnosnie plyt GK na pianke, czemu sie nie zdzecydowales ? Mozna wiedzieć dopiero draze temat ale ty masz to wszystko fajnie rozmyślane. Tez mam teraz taką rozkminke ? Bo ceny astronomiczne za fachowców
Cześć! Gdzieś tam już odpisywałem. Głównie chodziło o czas i o to, że obawiałem się walki ze ścianą z oknami od strony ogrodu, która ucieka na zewnątrz 2 cm prawie po całej długości. Pewnie bym sobie z tym poradził, tylko pytanie jak długo by mi zeszło z tym wszystkim. Można powiedzieć, że dopłaciłem x2 względem płyt GK żeby mieć te tynki - tak to liczyłem wcześniej. No i mamy tynki cementowo-wapienne a nie gipsowe, ale to tam co kto już preferuje. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie Dziękuję za twoją odpowiedź, bardzo fajnie prowadzisz swój kanał wiele twoich pomysłów wyląduje u nas w stodole 😀 prawdopodobnie skusze się na GK i pianoklej. Obliczyłem za można zaoszczędzić na tym 22.000 zł w naszym przypadku. pozdrawiam
Siema. Biez teraz festula i papier lub siatke 40-60 i przelec sobie calosc przed gruntem. Jesli chodzi o te narozniki to mowiles ze aluminiowe czyli co? Zamiast tych co dales to dalbys aluminiowe?? Wyglada spoko ci powiem. A co bys powiedzial na temat dylatacji jesli bede wylewal anhydryt?? Ja zamirzalem dac 1cm plus do tego pianka dylatacyjna do wylewek anhydrytowych.
Cześć! Będę przecierał przed gruntowaniem, ale dopiero na przełomie roku, bo wcześniej na pewno nie będę miał czasu wrócić do ścian. Narożniki są różne z tego co widziałem. Są takie bardzo cienkie aluminiowe chociażby. Wklejasz na te narożniki co już masz i tyle. Przy anhydrycie trzeba mega dobrze zabezpieczyć żeby było szczelnie. Jeśli najpierw robisz posadzkę, a później tynki, to jak dasz 1 cm + pianka to też pewnie będzie okej. Najważniejsze żeby tynk się zmieścił na szerokości dylatacji. Pozdrawiam!
U mnie też ostatnio były tynki w starej chałupie ładnie wyglądają ale niestety nie udało się wyprowadzić kątów takie krzywe ściany były 😅
Przynajmniej będziesz miał jako tako :) Dzięki za komentarz Tomaszu :)
Wydaje mi się ze w którymś z wcześniejszych filmów mówiłeś ze na ściany będziesz kładł płyty GK zamiast tynku. Jak źle zapamiętałem to sorry. Dlaczego jednak tynk?
Cześć Witold! W skrócie to dopłaciłem do tynków żeby mieć podobno lepiej oraz żeby trochę przyspieszyć pracę oraz żebym nie musiał aż tyle kląć na lekko przekoszone ściany zewnętrzne klejąc płyty ;) Pozdrawiam!
Spoko, ja przy wykanczaniu mieszkania tez pierdol sie czepailem bo tez uwazam ze da sie zrobic perfekcyjnie ale nie kazdy ma to samo poczucie estetyki i kazdy siebie ocenia ze zrobil super, a w ocenie inwestora roznei wychodzi. Trzeba niektore rzeczy przezyc i sie mocno nie przejmowac. W kwestii scian to najwyzej grubiej gladzi albo uniflott, albo uniflott i siatka i na to dopiero gladz i bedzie ok
Cześć! O to to, w punkt. Dzięki za komentarz i pozdrawiam! Lecę do przodu :)
Pendant ba budowie 🍾
Cześć Łukasz! Dla siebie buduję, więc staram się by wyszło jak najlepiej :) Pozdrawiam!
Haha dokładnie, będzie mieszkał i latał codziennie z kątem i poziomicą,debilizm totalny...
@@ProgramistaNaBudowie dlaczego dajesz serce dla tego kretyna przecież spierdololi ci tynki
@@tR-vn3ghspierdolony to ty masz procesor pod beretem.
nie pedant tylko chłopak młody nie ma prawdziwych problemów i szuka jakichś na siłę.
Witaj, co myslisz o tynkach cementowo wapiennych zacieranych piaskiem kwarcowym?🙂
Wiem, że to nie odcinek o smart home ale dlaczego akurat padło na Ampio?
Cześć! Zapraszam obejrzeć odcinek 79, tam w filmie i komentarzach myśle, że jest sporo odpowiedzi na to pytanie :) Pozdrawiam!
Hej Tomek! Te Aluminiowe prostokątne puszki to są pod Smart Home?
Dokładnie tak, to są takie płaskie elementy montażowe, do których wkłada się panele dotykowe.
Kątowniki tynkarskie są ocynkowane. Mi zainstalowali takie do tynków gipsowych i nic nie rdzewieje. Stal nieocynkowana wraz z gipsem będzie rdzewieć. Dlaczego do gładzi chciałbyś dodawać kątowniki aluminiowe?
Cześć! Tak mi powiedział facet co kładł tynki, by położyć drugie narożniki gdybym chciał tynk gipsowy. Narożniki bym wklejał takie plastikowe, podobno lepiej się je montuje i transportuje, nie zaginają się tak jak te aluminiowe.
@@ProgramistaNaBudowie A to ciekawostka muszę zapytać swojego tynkarza. Ale wydaje mi się, że i u Ciebie tynkarze montowali kątowniki zaprawą gipsową. :) A potem dali tynk cw.
No, dokładnie tak było ;)
Przyjdzie gładź i bedzie dobrze nie jestes budowlańcem więc miałeś prawo błędy zrobić. Nie jest źle a nawet jest dobrze :)
Cześć Panisko Chrabia! Prawda to, przyjdzie kit i będzie git ;) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie Ogólnie to jest takie czepianie się garbatego że ma dzieci proste. 30 lat temu nigdzie nie było płaszczyzn, kontów a tynk rzucało się na ścianę łopatą a teraz ludzie czepiają się o parę milimetrów. Co to jest za różnica, nikt z tego strzelał nie będzie. Finalnie to jest tylko ściana, na którą człowiek nie gapi się całymi godzinami. Osobiście uważam że dążenie do perfekcji w budowie domu jest bez sensu.
@@jakk7777 Cześć Jakub! Masz rację. Człowiek pierwszy raz buduje i chciałby żeby było wszędzie równo i w ogóle :) Wczoraj ogarniałem inny temat i zauważyłem, że z 15 cm przed narożnikiem jest buła pod sufitem i zacząłem się z tego śmiać i zastanawiałem jak do tego mogło dojść ;) Także to były moje pierwsze wrażenia po 3 tygodniach, a teraz to podchodzę z dystansem do tych ścian. Najważniejsze, że partnerka zadowolona, jej nic tam nie przeszkadza, a tam gdzie jest coś krzywiej to meble stać akurat nie będą, więc nie ma to szczególnie znaczenia. Aha, w gospodarczym mam rozdzielnicę do osadzenia we wnęce. Z jednej strony ściana pokazuje inną płaszczyznę niż z drugiej. Pomyślałem tylko, że jakoś to będzie ;) Więc nie jest ze mną tak źle. Pozdrawiam!
Nie przejmuj się, ja też jestem na etapie tynków i sprawdzam tynkarza ile mogę. Są oczywiście drobne niedociągnięcia, które można policzyć na palcach, ale spokojnie do zrobienia. Też ich rozumiem i to, że obsadzony narożnik na gips wciągnie 0,5-1,0mm na całej wysokości jestem w stanie zrozumieć, na 3m i tak to jest tyle co nic... Widziałem na ekspertyzach tynki gdzie przy 2m łacie w środku można było włożyć dłoń :) Ja mam tolerancję do 1mm na łacie 3m i uważam, że to są super tynki. Nieumiejętnie położona gładź narobi więcej lokalnych dołów niż banan po całości. Pamiętaj, gładź jak wyjdzie tak wyjdzie, do tego matowa farba wałkiem z grubszym włosiem i 90% błędów zostanie wybaczone.
PS jak to mój tynkarz stwierdził: "Marku nie przejmuj się, każda ściana ma swoje 5 minut :)"
Cześć Marku! Ogólnie jest okej, więc działam dalej i nie przejmuję się zbytnio. Dzięki za komentarz i pozdrawiam :)
Jak ktoś nie umie szpachlowac to proste tynki nie pomogą
twoją tolelarancjęvto sobie możesz w d...ę włożyć. Od tego są odpowiednie normy. Zaprawa. kielnia i łata to nie kartka papieru, linijka i zaostrzony ołówek. Jednomilimetrowe babole to można znaleźć już nawet na projekcie ręcznie rysowanym na formacie A2 choćby nawet.
Piekne tynki ja tez mam dylemat jakie wybrac cementowe czy gipsowe ale te cementowe bardzo ladnie wygladaja
Cześć! Jeśli bardziej podobają ci się cementowo-wapienne, to chyba decyzja jest prosta ;) Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie czesc dzieki za komentarz abo tak mieszaja w glowie miedzy tymi atymi ja prostote zawsze oceniam najwyzej i bezposrednio chce na te tynki pomalowac bezgladzi
No to już musiałbyś spojrzeć na niewygładziowaną strukturę takiego tynku i sprawdzić. Problem może okazać się, gdy ktoś przypadkiem uszkodzi tynk np. krzesłem, albo czymś tam, nie wiem, cokolwiek. Jak zrobi się ubytek, to po wypełnieniu tynkiem cementowym nie uzyskasz jednolitej struktury, będziesz musiał nałożyć gładź na całą ścianę. Chyba, że nie będzie ci to przeszkadzać, to okej.
@@ProgramistaNaBudowie nie to niebedzie mi przeszkadzac mnie tylko interesuje czy mozna taki tynk odrazu malowac farba
Najpierw trzeba zmniejszyć jego chłonność (wyrównać chłonność), poprzez zastosowanie gruntu. Wtedy można kłaść farbę. Zresztą tak samo z gipsowym. Też zagruntujesz i możesz malować.
To sa normalne odchylki budowlane. Daj se spokoj bo zwariujesz.
Cześć Jerzy! W filmie mówię nawet, że raczej wszystko jest w normie. Pozdrawiam!
Kiedy odbierałeś te tynki ile dni po zakończonych pracach?
W ostatni dzień gdy było kończone i ekipa sprzątała po sobie.
A jeśli pytasz o nagranie to chyba miesiąc później nagrałem.
to przy puszkach trochę dziwne skoro były ustawione do lasera to tynk powinien się kończyć przy ich krawędziach
Cześć! Jeśli były przewody to tynk zakrywa puszki bo powinno być go z 12 mm tan gdzie idą przewody. Pozdrawiam!
Wyszły ok, uważam jednak że na równe ściany wystarczy klej i siatka, finalnie zaciągnąć gładzią. Grube tynki są w moim odczuciu zbędne i zbyt kosztowne.
Cześć! Na niektórych ścianach musiały być grube bo ściana zewnętrzna ucieka. Pozdrawiam!
Cześć. Jakie plany na gruntowanie tynków?
Cześć Rafał! Będę stosował grunt-tynk doliny nidy dla testu w spiżarni i w gospodarczym. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam!
Jak wyszly kąty? Wszystkie wyszly 90 stopni?
Cześć! Poza kilkoma wszystkie były praktycznie 90 stopni. Te co nie były to je poprawiłem tak jak pokazuję na filmach z przygotowania do robienia gładzi.
@@ProgramistaNaBudowie dzieki, obejrzę.
Fajnie białe te tynki wyszły, u mnie takie bardziej szare są.
Cześć Paweł! Aż takie białe nie są. Takie jasne szare bym powiedział. Pozdrawiam!
W sumie dziwne bo te tynki są takie jasne jak tynki gipsowe i dość gładkie. Z bliska jednak widać że są szorstkie
Cześć! Dziękuję za komentarz :) Są szorstkie jak się przejdzie ręką, nie są też takie jasne jak gipsowe, ale nie są też super ciemne. Pozdrawiam!
Nie są to tynki na 5 pewnie niedopieszczali ich na koniec z mleczkiem bo dobry fachowiec nie pozostawia kolistych śladów na tynku ,z pryskaj ściany wodą i zobacz czy tynki popękały .
Cześć! Było tylko zacierane na mokro tak jak pokazywałem poprzednio. Dzięki za komentarz i pozdrawiam!
10:34 no mury sa nie tak jeżeli jest 4 cm tynku, nad czym tu myśleć? xD
Cześć! Widzisz, wiesz tylko trochę, więc nie masz pełnego obrazu. Tak, ściana była wymurowana pod kątem. Ogólnie ma ona pion, ale w poziomie ucieka. Ustalałem, że fachowcy wyciągną mi tutaj płaszczyznę jedną zarówno na tej ścianie jak i na winklu żeby się zgadzało. To samo mieli zrobić po drugiej stronie przy wejściu do kuchni i ścianie spiżarni by też tam się zgadzała płaszczyzna, ale tego nie zrobili bo im tego nie powiedziałem i nie pokazałem palcem, więc nie pilnowali tego. Ostatecznie dokleiłem sobie na tym winklu płytę GK, wstawiłem narożniki i wyszło tak jak miało być.
Tynk c-w dolina nidy super lekki czy lekki?
Lekki.
@@ProgramistaNaBudowie i jest Pan z niego zadowolony po czasie? Nie peka mocno po czasie? Szczególnie na łączeniach z żelbetem?
@@mateuszuss6790 Nigdzie nic nie pęka. Są jedynie rysy skurczowe, którymi nie ma się co przejmować. Ten grunt-tynk doliny nidy, który używam maskuje wszystkie rysy, ale tymi nie trzeba się przejmować i w sumie zwykły grunt głęboko-penetrujący i na to gładź też powinno być w porządku. Jedyne co się mogę przyczepić to że ten tynk nie jest jakoś super odporny na uszkodzenia od obijania przed gruntowaniem. Po gruntowaniu tynk robi się dosyć mocny i trudniej go uszkodzić. Być może wpływ na to miało szybkie wysychanie tynku i kładzenie go, gdy na zewnątrz było 30 stopni i okna były nieprzesłonięte. Nie wiem, ale warto mieć to na uwadze. Zdzierakiem do betonu komórkowego jesteś w stanie wycierać ten tynk jak piasek. Dopiero po zagruntowaniu robi się taka warstwa filmu, która jest dosyć odporna na ścieranie. Jak zetrzesz tą warstwę, to znów się sypie jak piach. Natomiast nie wiem jak inne tynki, ponieważ nigdy nie miałem okazji porównać u nikogo na etapie budowy ani po zamieszkaniu.
@@ProgramistaNaBudowie dziękuje
W którym momencie jest o cenie
Zobacz odcinek nr 104.
Mury mu uciekły ale tynkarzy sprawdza w każdej płaszczyźnie, powinni was z batami gonić hatfu
Cześć! Kolego, nie znasz ustaleń z tynkarzami to po co tak pisać? Chcesz sobie podbudować ego? Jeśli tak to super. Tynkarz widział, powiedziałem mu co jest krzywo, zresztą on to widział. Powiedział, że wyprowadzi. Dla mnie okej. A co z tego, że sprawdzałem? Sprawdzanie należy do zadań inwestora. Sprawdziłem, podobało mi się, zapłaciłem i podziękowałem. Nawet nie było nic do poprawek.
Tynkami nie wyprowadza się pionów muru
Nie wyprowadza się, ale panowie narzucili mi więcej tam gdzie delikatnie uciekało i jest piko belo. Czyli można coś tam wyprowadzić ;)
co sie stalo ze jednak tynki a nie g-k???
Cześć Paweł! Koło 90-go odcinka już stwierdziłem, że dopłacę różnicę żeby mieć trochę szybciej ten etap za sobą i żeby było powiedzmy lepiej zrobione niż z płyt. Ściany zewnętrzne też nie są super równe w kwestii pionu, ponieważ odchodzą na zewnątrz i obawiałem się tu zbytniego kombinowania żeby wyciągnąć płaszczyznę. Pozdrawiam!
sciany z g-k maja ten mankament ze bez problemu zrobisz w nich byle czym dziure, a tu sa jednak odporne na uderzenia rogami
Było dołożyć chlopaka 4 zł z metra a nie pitolić że masz ścianę szorstka płaszczyzna jest winkle są i po temacie dopłacił byś to by wyciągli z tynku mleczko i miał byś wszędzie gładka ścianę wielu już taka maluje
Cześć! Nic bym nie dołożył, ponieważ ja nawet nie wiem że jest jakieś mleczko, które się wyciąga, jak zresztą większość inwestorów ;) Będą gładzie i też będzie dobrze, a ja się może nauczę kolejnej roboty. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie nie że jest mleczko tylko jezdzi się taka gąbka po ścianie I wyciąga to z tynku wodę na wierzch robi się taka powłoką wodna z zewnątrz takie mleczko wychodzi ze sciany I masz idealne lustro niektórzy tak zawsze robia niektórzy nie miał byś idealna powieszchnie niemal pod malowanie i ile czasu zaoszczędzonego
@@rafalus jak to się fachowo nazywa? zacieranie gąbką?
@@kici1769 niemam pojęcia jak się to nazywa fachowo zajmuje się hydraulika ale nie raz I nie dwa widziałem że tak robią robilem dom prywatmy 500 mkw po podłodze to policz sobie koszty szpachlowania sciany z sufitami ale inwestor dołożył i tynk wyszedł jak gładź i wiem że dobra i fachowa robota musi kosztować bo co tanio to drogo a każdy szuka jak najtaniej a fachowiec się zawsze ceni bo wiedza i czas kosztuje a doświadczenia nie kupisz !!
Witaj a ja ci j muwilem najpierw się robi tynki potem wylewki teraz to niemasz dylatacji w wielu miejscach na wylewce żeby tylko nie pękało
Cześć Rafał. Dylatacji nie mam dosłownie w kilku miejscach. Muszę podkuć może ze 2 metry bieżące na wysokość centymetra. Pozdrawiam!
Hej. A pisałem Tobie klej płyty ...
Cześć Maciej! Oj z płytami nie wierzę, że byłoby bez problemów skoro tynkarze narzucili tak grubo tynku w niektórych miejscach. Płytę by wciągało aż miło, albo bym musiał na kilka warstw kleić i też nie byłoby ani szybko ani tanio. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie czemu tak uwazasz? Krzywo sciany postawiłeś??
Tak jak na filmie omawiam ściana z oknami uciekła mi górą jakieś 2 cm. Dlatego też na etapie okien okna były dołem wystawione jakos 1,5 cm względem ściany by było równo. Działowe natomiast wyszły bardzo dobrze, są równo postawione prócz tej między salonem a pracownią, lekko mi uciekł kąt na niej i w sumie tynk wyrównał.
@@ProgramistaNaBudowie 13.20 wytnij pasek z plyty i na klej (grzebień) . Na rogach daj taśmę TT i bedzie równo i tak jak planowałeś. Zakładając, że bedziesz wykańczać gładzią.
@@maciekaqe8459 tak jest, też o tym myślałem. Dzięki!
jab by mozna bylo lepiej wykonac to by wykonali, Sciany byly krzywe.
Mogło tak być w przypadku korytarza i ścian zewnętrznych na co tez zwróciłem uwagę ;)
12:30 z tynkarzami jest jak z komputerem,
$current = 100;
$out = $current + 1;
$other = 30;
&out !== $other; 😁
Nie każdy pomyśli 😁
Pozdrawiam budowlaniec 😁
Cześć Marcin! No trzeba dla pewności pokazać dokładnie o co chodzi, nazbyt zaufałem w tej kwestii wykonawcy, ale to nic, da się poprawić. Pozdrawiam! :)
@@ProgramistaNaBudowie trochę lat przepracowałem z ludźmi na budowie, i okazuje się że coś co jest oczywiste dla inwestora czy wykonawcy, nie zawsze jest oczywiste dla pracowników 😁
Najgorszy typ klienta 😂
Cześć! Klient jak klient. Nie znam się i chciałem mieć dobrze zrobione. Ogólnie to jest dobrze, do niewielu rzeczy można się przyczepić. Pozdrawiam!
tylko w polaczkowie klient łazi i klepie łatą po ścianach szukając h... do d...py. Gościu pokazuje jak łata pięknie przylega do ściany i mówi: " niema tragedii". Ręce opadają. Dlatego wolę po 1000 kroć pracować w Holandii lub w Niemczech, za kilkukrotnie wyższą cenę, gdzie klient wchodzi, omiata wzrokiem ( a nie łatą) i cieszy się, że jest biało i gładko ( belgijski Mp75). Tragedia z tymi ludźmi w Polsce. Tak jakby zwykła ściana miała być jakimś krwa świętym ołtarzem bez skazy.
@@rozgniatacz_mend To jest tak, że ty takich ścian robisz i widzisz dziesiątki miesięcznie i masz jakąś tam normę, że rzucisz okiem i wiesz, że jest okej, a to moje pierwsze i jedyne sciany, na które wydałem dużo pieniędzy na każdym etapie. Nigdy nie miałem styczności z tynkami i całym procesem, wiec patrzę swoim okiem i płace swoim portfelem, chciałbym by wyszło jak najlepiej, ponieważ to oznacza najmniej poprawek na kolejnych etapach. Ty wiesz co da się z takimi ścianami zrobić i jak je wyprowadzić by było super, a u mnie w głowie kotłowały się wtedy myśli co będę musiał poprawić i jak w ogóle się za to zabrać. Dziś widze, ze te sciany są bardzo dobrze wykonane pod katem tynków, choć są niedoróbki, które będę musiał naprawić i posiadam już wiedze jak to wykonać. Pozdrawiam!
@@ProgramistaNaBudowie odpowiem ci bo nie jesteś zły chłopak, tylko nie potrafisz sobie jeszcze poukładać odpowiednio priorytetów w życiu i zatruwasz sam sobie głowę niepotrzebnymi "problemami". Pamiętam kiedy mój ojciec kupił dom w stanie surowym i trzeba było wytynkować. Byłem jeszcze młodym chłopakiem, mniej więcej w Twoim wieku. Ponad dwadzieścia lat temu. Przyszli tynkarze i wytynkowali. Bez maszyny, bez laserów i nowoczesnych narzędzi. Chyba nawet porządnych łat aluminiowych wtedy jeszcze nie było w tak powszechnym użyciu. Tynki z ręki, drewniane pace, jakieś łaty z desek i jazda. Nikomu nawet do głowy nie przyszło żeby to sprawdzać łatami. Ja wtedy nie zajmowałem się tynkami a bardziej gładziami, malowaniemi ogólnie wykończeniówką. Położyliśmy gładzie wraz z jednym koleżką, bo tynk był zwyczajnie szorstki i niejednolity, jak to tynk cementowy ( nawet żyraf wtedy nie było i ręcznie szlifowaliśmy). Nikt nie przykładał do tego łaty ani wtedy ani nigdy po dziś dzień. Jest pomalowane, są meble i tyle. Tynki to nieistniejący od tamtej pory temat. Życie toczy się wokół codziennych spraw i nikt nie przygląda się ścianom, a choćby się i przyglądał to wizualnie są ładne i to wystarczy. Niedawno zmarł mój ojciec, chorował. Jestem przekonany, że ostatnią rzeczą o jakiej przed śmiercią by myślał to tynki w jego domu, za które płacił, tak jak i ty. Nie wiem czy rozumiesz co chcę ci przekazać i uświadomić, ale przemyśl to i wyciąg odpowiednie wnioski. Jeśli będziesz się tak przejmował każdą nieistotną w sumie w życiu błachostką, to kiedy zderzysz się z prawdziwym problemem w życiu, to się załamiesz, albo oszalejesz. Mniej internetowych "doradców" teoretyków typu " do czego by się najlepiej doczepić" i będziesz zdrowszy i szczęśliwszy.
@@rozgniatacz_mend No, nie jestem złym chłopakiem, ale młodym, co nigdy nowych tynków w nowym domu na oczy nie widział :) Widzisz, ja wszystko rozumiem, ale moim zdaniem trochę nadinterpretowujesz moje postrzeganie nie tylko budowy, ale i życia na podstawie tego jednego czy dwóch filmów na temat tynków, na których nadmiernie skupiam się na równości tynku na ścianie. Budowy uczę się głównie z internetu i byłem może w swoim życiu w dwóch nowych domach odkąd zacząłem swoją budowę. Głównie nasiąknąłem tym co jest szerzone w internecie, czyli "paaaaaanie ja to mam taaaaakie równe tynki, fachowcy robili", albo "u mnie tynki są strasznie krzywe, nie wiem jak to można było tak zepsuć, nie ma kątów". I gdy naczytasz się o tynkach jedynie w internecie i tylko w internecie widziałeś zajebiste roboty nowoczesnych fachowców po szkoleniach oraz tylko w tym momencie wpuściłeś fachowca do domu bo wszystko robisz sam od linijki, to jak widzisz trochę krzywo, albo bułę albo wgłębienie to myślisz "no kurde, jak to możliwe, miało wyjść inaczej", to jest fachowiec a nie amator.
Ja tak naprawdę mam obecnie gdzieś jak te tynki wyglądają, ponieważ zdobyłem już podstawowe umiejętności w ukrywaniu nierówności na prawie prostych powierzchniach, więc i z tym sobie poradzę, także kompletnie odpuściłem i nawet nie myślę o tynkach. Podchodzę z łatą, widzę, że jest nie tak jak tego chciałem i jestem w stanie tą ścianę wyprostować do momentu, gdy mi się podoba. Tak też właśnie z jedną z takich ścian widocznych na filmie zrobiłem porządek.
Przydługi akapit odnośnie "nie potrafisz sobie jeszcze poukładać odpowiednio priorytetów w życiu": Budowa budową, a życie życiem. Gdy zarysowałem pierwszą nową felgę parkując przy krawężniku po dwóch latach jazdy, to też było mi jej szkoda, przejmowałem się nią całą godzinę. Gdy zarysowałem felgę drugą i trzecią, to tylko westchnąłem. Przycierając czwartą felgę o krawężnik nawet nie zareagowałem. Jeśli ktoś by ci uderzył w samochód swoim samochodem, albo przerysował bok, też by się na początku zdenerwował, bo to jest twój samochód i chciałeś by był w innym stanie, a nie był przerysowany. Później byś z tym żył i miał to gdzieś, nawet jeśli byś tego nie naprawiał ostatecznie. Tak samo jest z budową domu. Budujesz coś NOWEGO i chcesz żeby to było w stanie jak NOWE. Czyli nie chcesz mieć pokrzywionych ścian, podłubanych, zahaczonych, tylko chcesz mieć ściany NOWE. A jakie to są? Tak jak nowe drzwi czy nowy mebel, z PROSTYMI bokami, z prostymi kątami, gładkie, eleganckie, takie że nie musisz zapominać, że coś tam zostało zrobione nie po twojej myśli. Każdy kto dba o swoje rzeczy za które zapłacił lub sobie stworzył, chce by właśnie rzeczy były w takiej kondycji gdy były nowe. W domu z lat 70-ch nikt nawet nie pomyślałby, że ściany mogą być proste. Wtedy myślenie też było inne i ludzie się cieszyli, że w ogóle mają tynki. Myślenie ludzi, którzy już mają jakieś rzeczy 5-10 czy 15 lat też jest zupełnie inne, bo oni do tego wszystkiego przywykli i oni inaczej podchodzą do takich rzeczy. Nawet jakby twój świętej pamięci tata kupił teraz drzwi w hurtowni, najtańsze, bo pewnie lepsze nie byłyby mu potrzebne i okazałoby się, że klamka wylata lub łapie luzy po dwóch miesiącach korzystania, to nawet po twoim komentarzu ja wiem, że on miałby to gdzieś, a ja też wiem, że ja bym się denerwował. Bo to był nowy produkt, a już się popsuł. Tynki były dopiero co położone, a już nie zgadzały mi się z moim pojmowaniem rzeczywistości o rzeczach nowych :)
"Mniej internetowych doradców teoretyków typu do czego by się najlepiej doczepić i będziesz zdrowszy i szczęśliwszy": Widzisz nikogo nie pytałem do czego by się przyczepić. To tak samo z siebie :) Jestem po prostu wymagającym klientem. Facet zrobił tynki, sprawdziłem, pogadałem z nim, najbardziej mi zależało żeby w otworach tynki były proste żebym nie musiał tam kombinować z drzwiami i to doceniłem podkreślając w rozmowie z nim. Polatałem przy nim z poziomicą dwumetrową, pokomentowałem, on odpowiedział swoje o normach, zapłaciłem i się rozstaliśmy. A wam tutaj w ramach relacji po prostu pokazałem co mi się nie podoba i skupiłem się na innym temacie budowy :) Do faceta już nawet nie zadzwoniłem żeby poprawił coś, temat zamknąłem.
jakbym mial miec takiego klienta nawiedzonego co lata z łatą i kątownikiem i jeszcze nosem kręci a pewnie sam nie zachował zadnych norm przy murowaniu to bym sie obrócił na pięcie o 180 stopni i tyle by mnie widział
Cześć! A skąd byś ty wiedział, że ja latam z łatą i kątownikiem jakbyś mnie pierwszy raz na oczy widział? :) Klient jak klient, chce żeby wyszło jak najlepiej. Nawet wspominałem tynkarzowi przed podjęciem zlecenia, że jedna ściana delikatnie ucieka na zewnątrz, a inna działowa lekko odchodzi od kąta prostego, czyli uczciwie. Gdybys się obrócił na pięcie i wyszedł w momencie gdy mierzyłem, to nie zdążyłabyś odebrać pieniędzy, bo ten tynkarz pieniądze za robotę wziął na koniec, a jedynie za materiał na początek. Chyba, że ci nie zależy, ale to tez słabe podejście. Ten tynkarz wytłumaczył mi jak jest sie mierzy z normami i tak dalej, więc okej. Ja tez wcześniej coś czytałem, ale nie zapamiętałem wszystkiego. A że chodzę na filmie z kątownikiem to tylko dla siebie. Później będę musiał tam listwy przypodłogowe kłaść i kazda odchyłka będzie wymaga jakiejś poprawy na listwach czy drzwiach wiec człowiek się stresuje gdy odbiera taką robotę pierwszy raz. Z tymi normami u fachowców to różnie z tym jest. A najlepsza norma to „inwestor nie denerwuje się gdy nie widzi”. Nie u wszystkich, ale jednak taka norma jest. Pozdrawiam :)
tylko w polaczkowie klient łazi i klepie łatą po ścianach szukając h... do d...py. Gościu pokazuje jak łata pięknie przylega do ściany i mówi: " niema tragedii". Ręce opadają. Dlatego wolę po 1000 kroć pracować w Holandii lub w Niemczech, za kilkukrotnie wyższą cenę, gdzie klient wchodzi, omiata wzrokiem ( a nie łatą) i cieszy się, że jest biało i gładko ( belgijski Mp75). Tragedia z tymi ludźmi w Polsce. Tak jakby zwykła ściana miała być jakimś krwa świętym ołtarzem bez skazy.