To się zgadza co powiedziałeś z elementem drukowanym odnośnie przeciekania (nie dotyczy tylko armatorskich drukarek). Ale jest na to prosty sposób aby rozwiązać ten problem. Wystarczy lekko pędzelkiem pomalować powieszchnie acetonem. Aceton rozpuszcza ABS a następnie podczas odparowywania tworzy szklistą powieszchnie która jest szczelna. Więc dało się to prosto rozwiązac choć uważam że dobrze że zamówiłeś "normale" materiały budowlane bo prawdopodobnie po kilku latach od zmian teperatur i promieniowania UV element drukowany by popękał. Ps. Elementy z tworzyw się nie odlewania tylko wytryskuje 😉 odlewało się bakelit 50 lat temu
Ukrywanie rynny w warstwie ocieplenia do proszenie się o kłopoty (może nie od razu, może za 5,10,15 lat). U mnie w projekcie były tak pochowane rynny, ale zmieniłem to na rynny poza ociepleniem. Nie da się zapewnić takiej szczelności na lata, więc wolę unikać problemów i w tym przypadki zrobić to tradycyjnie.
Kanalizacja też będzie przeciekać w domu pod zabudowami z karton-gipsu? Jasne, że rury kanalizacyjne gwarantują taką szczelność. Dodatkowo zauważ co u nas jest warstwą styropianu a co poza nią.
@@domprawiemyslacy Nie mówię, że się nie da i nie można, ale trzeba być świadomym ryzyka. Ja wolę to ryzyko po prostu ominąć :) Kanalizacja to nienajlepsze porównanie, bo w najgorszym wypadku przeleci tam woda z wanny, a w rynnach może być na prawdę ogrom wody przy wielkiej ulewie. Jak woda będzie penetrować ocieplenie i ściany to może być duży problem, który zobaczysz z dużym opóźnieniem, bo nie da o sobie znać od razu. Życzę ci, żeby tam się nic nie stało. Pozdrawiam!
@@nICkkkkkos powtórzę: widziałeś gdzie mamy tę ukryta rynnę? :) Podpowiem: w słupie. Jest jedno łączenie i chciałbym zobaczyć taką ilość wody, która sprawia, że połączenie hydrauliczne z uszczelką puszcza.
Cześć, rynek nie przewidział, że ktokolwiek będzie redukował 110 na 75, bo ten kierunek z technicznego punktu widzenia jest jak "jazda pod prąd". Niemniej jednak dobrze, że coś takiego znalazłeś. Nie wiem z jakiej powierzchni dachu spływa woda tą rurą, ale ja osobiście byłbym sceptyczny do takiej redukcji (chyba, że jest to mały daszek). Poza tym, zmieniasz kąt o prawie 90 stopni, co dodatkowo może skomplikować spływ wody w tym miejscu w czasie ulewnych deszczy. Ja też samodzielnie (95% prac to tylko moja robota) buduję dom i co do zasady prawie wszystko przewymiarowuję, bo robię dla siebie, oczywiście w ramach zdrowego rozsądku. Szacun za samodzielną pracę i oby wszystko było ok!
Kwadratowe rynny są jak wolant w tesli. 120 lat motoryzacji stosowało koło kierownicze z powodów ergonomiczno technicznych . Potem wesLi marketigowcy .
@@domprawiemyslacy Ale ta redukcja była by już przecież niewidoczna. Z osadnika jest odejście chyba fi110 i to zredukować do docelowego przekroju co już masz.
To się zgadza co powiedziałeś z elementem drukowanym odnośnie przeciekania (nie dotyczy tylko armatorskich drukarek). Ale jest na to prosty sposób aby rozwiązać ten problem. Wystarczy lekko pędzelkiem pomalować powieszchnie acetonem. Aceton rozpuszcza ABS a następnie podczas odparowywania tworzy szklistą powieszchnie która jest szczelna.
Więc dało się to prosto rozwiązac choć uważam że dobrze że zamówiłeś "normale" materiały budowlane bo prawdopodobnie po kilku latach od zmian teperatur i promieniowania UV element drukowany by popękał.
Ps. Elementy z tworzyw się nie odlewania tylko wytryskuje 😉 odlewało się bakelit 50 lat temu
Ukrywanie rynny w warstwie ocieplenia do proszenie się o kłopoty (może nie od razu, może za 5,10,15 lat). U mnie w projekcie były tak pochowane rynny, ale zmieniłem to na rynny poza ociepleniem. Nie da się zapewnić takiej szczelności na lata, więc wolę unikać problemów i w tym przypadki zrobić to tradycyjnie.
Kanalizacja też będzie przeciekać w domu pod zabudowami z karton-gipsu?
Jasne, że rury kanalizacyjne gwarantują taką szczelność. Dodatkowo zauważ co u nas jest warstwą styropianu a co poza nią.
@@domprawiemyslacy Nie mówię, że się nie da i nie można, ale trzeba być świadomym ryzyka. Ja wolę to ryzyko po prostu ominąć :)
Kanalizacja to nienajlepsze porównanie, bo w najgorszym wypadku przeleci tam woda z wanny, a w rynnach może być na prawdę ogrom wody przy wielkiej ulewie. Jak woda będzie penetrować ocieplenie i ściany to może być duży problem, który zobaczysz z dużym opóźnieniem, bo nie da o sobie znać od razu.
Życzę ci, żeby tam się nic nie stało. Pozdrawiam!
@@nICkkkkkos powtórzę: widziałeś gdzie mamy tę ukryta rynnę? :) Podpowiem: w słupie. Jest jedno łączenie i chciałbym zobaczyć taką ilość wody, która sprawia, że połączenie hydrauliczne z uszczelką puszcza.
Cześć, rynek nie przewidział, że ktokolwiek będzie redukował 110 na 75, bo ten kierunek z technicznego punktu widzenia jest jak "jazda pod prąd". Niemniej jednak dobrze, że coś takiego znalazłeś. Nie wiem z jakiej powierzchni dachu spływa woda tą rurą, ale ja osobiście byłbym sceptyczny do takiej redukcji (chyba, że jest to mały daszek). Poza tym, zmieniasz kąt o prawie 90 stopni, co dodatkowo może skomplikować spływ wody w tym miejscu w czasie ulewnych deszczy. Ja też samodzielnie (95% prac to tylko moja robota) buduję dom i co do zasady prawie wszystko przewymiarowuję, bo robię dla siebie, oczywiście w ramach zdrowego rozsądku. Szacun za samodzielną pracę i oby wszystko było ok!
A czemu nie dałeś rury 80mm kwadratu aż do poziomu i gdzieś przed przejściem w styropian dopiero przejście na 75mm?
bo kwadratowe są stalowe i nie chciałbym jej puszczać pod wylewką.
Jak Żonka Ci zaakceptowała to co będzie wystawać, to temat zamknięty 🙂
Kwadratowe rynny są jak wolant w tesli. 120 lat motoryzacji stosowało koło kierownicze z powodów ergonomiczno technicznych . Potem wesLi marketigowcy .
a nam się podobają :)
A nie lepiej było zamontować osadnik do rur spustowych kwadratowych z odejściem poziomym?
Można było, ale nie rozwiązałoby to problemu z redukcją na 75mm.
@@domprawiemyslacy Ale ta redukcja była by już przecież niewidoczna. Z osadnika jest odejście chyba fi110 i to zredukować do docelowego przekroju co już masz.
@@MrKedarnok i ten osadnik "wisiałby" w powietrzu czy byłby zabetonowany w wylewce, która się tam pojawi na wiosnę?
A jak byś wziął ten wydruk i przesmarował od wewnątrz jakimś kleikiem?
Wtedy martwiłbym się przy każdym deszczu, że przecieka. W mojej ocenie nie warto.
To jest galeco stal 2 ? Jaki kolor wybrałeś?
Grafitowy
Jak bedziesz odprowadzal wode z 'balkonu'?
Spadek i okapniki, dużo jej tam nie ma
Można taką redukcję zamówić u blacharza i uszczelnić uszczelniaczem dekarskim
Cenowo wtedy wyjdzie podobnie, a jednak odlew jest trwalszy
Dlaczego tej redukcji nie dales w poziomie? Wtedy kolano 110 i nie ucinalbys rynny :)
wtedy rura nie zmieściłaby się pod wylewką, żeby zachować spadek. Dlaczego? Bo pod rurą chcę mieć min. 4 cm styropianu.
Inżynier
Tynkarz-akrobata
nie cieknie!