Mayoeba Yabureru - Zawahanie to porażka. Brawo Jednoręki Wilku Rysławie. Udało Ci się. Przyznam że była to moja najtrudniejsza gra w jaką grałem. Nie liczę oczywiście gier w które grałem jako chłopiec.
Szacunek za wytrwałość. Pamiętam, jak finalnego bossa w Cupheadzie męczyłem przez 3 tygodnie chyba. Jaka to byla radość po pokonaniu, fantastyczne przeżycie;)
Gratulacje. Osobiście uważam, że to najlepsza gra od FS. Pozostałe równie bardzo dobre, ale Sekiro ma w sobie to coś, gdzie wszystko idelanie do siebie pasuje (poza Smoczym Morem - nie kumam po co oni to dali).
Ja nadal go od 5 miesięcy męczę. Co prawda z dużymi przerwami, ale still. Dopiero 2 tygodnie temu wróciłem i za pierwszym podejściem udało mi się do 3 fazy dojść... a potem utknąłem na 2. Jak Genichiro zawsze robię hitless to Isshin łoi mi dupę all the time
Złap moment w którym obrywasz, na początek jeden moment. Wyciągnij wnioski dlaczego (może za dużo agresji? nie odskoczyłeś?, niesparowałeś?), znajdź odpowiedni rozwiązanie, żeby nie obrywać. Opanuj to. Potem kolejne momenty. Taka metoda się u mnie sprawdza :) Przykładowo przy jednej walce, przy jednym momencie zauważyłem, że wystarczy skrócić atak z 3 ciosów na 2. Zmiana zupełnie odmieniła pojedynek na moją korzyść. Powodzenia :)
@@DeparchatorXXL ja wiem. Przeszedłem trylogię Soulsów z nieszczęsną dwójką. I know how it works. Poprostu robię duże przerwy, bo brak czasu, a przez to skill spada
Ta gra jest dla mnie jakimś fenomenem. Sam robię to dla przyjemności: "którego bossa by sobie dzisiaj pokonać..." ;) Mógłbym nawet zasugerować, że dopamina, która wytwarza się w organizmie podczas walki powoduje, że czynność ta jest dla mnie uzależniająca.
Malenia zmusila mnie do zmiany builda, przy Midirze z DS3 bylo tak zle, ze prawie go sobie odpuscilem, ale to Isshin zajal mi najwiecej czasu i byl najtrudniejszy, z nich wszystkich az mi sie rece trzesly po wygranej.
@@duzypokoj1151dzięki niektórym moim podpowiedziom, udało się tego dokonać szybciej. Zapomniałeś analfabeto o przecinku przed "że", jest to bardzo podstawowy błąd. Z takimi jak Ty, robi się wyjątki. Ponieważ zaczepiasz mnie z premedytacją, kolejny raz. Raczej to Ty sobie wmawiasz, że jesteś kimś szczególnym. Nie przypisuj mojej osobie cech osobowości, których nie posiadam. Będąc debilem, masz ograniczoną wyobraźnię (poparte treściami). Każde swoje wypowiedzi, mogę poprzeć dowodami. Więc przypisywanie mi tego typu cech, jest głupie. Po prostu nie mam ochoty robić kobiecie wstydu. Aż tak mi nie zależy na ośmieszaniu innych, kosztem osób trzecich. Nie wykluczam zmiany zdania, w przyszłości. Jesteś trochę jak ćma, lecąca w stronę światła. Uważaj, ponieważ możesz się poparzyć. Jednak ciężko Cię obwiniać, że świetlista aura Dkn'a i Rysława Cię przyciąga. Dwie wielkie osobistości, na jednym kanale. Rzadkie zjawisko. Podaruj sobie głupie dopiski, oszczędzisz mi chwalenia się dokonaniami oraz kontrargumentowania Twoich wypocin. Jest to zbyt banalne.
Brawo! Moim zdaniem to najtrudniejszy boss ze wszystkich gier FS. Manus, o&s, malenia albo mogh, są trudni ale z żadnym z nich nie walczysz tak długo jak z Sową albo Mniszką z sekiro. A najtrudniejszy jest właśnie Issin
@@ravixzczteroroga4977 W Eldenie jest łatwiej, możesz przywołać pomocnika. Ale trzeba przyznać że Malenia to boss który mógłby się znaleźć w Sekiro, zwłaszcza pierwsza faza.
@@ksenofanes I jest nawet na nią mod do Sekiro! 'Sekiro - Finally, Malenia In Sekiro' - na kanale doskonale znanego wymiatacza gier FS Ongbala jest nagranie z tej walki. To nie jest doskonały port, ale jest i jest działający wystarczająco by przeprowadzić walkę.
Poziom trudnosci chyba przewyzsza sierotę Kos z Bloodborne. Mam platynę we wszystkich Souls'ach, Elden Ringu i Bloodborne ale Sekiro póki lezy u mnie na półce u wzbudza trwogę. Nie mam odwagi przysiaść do tej gry, zwlaszcza, że styl walki jest tak odmienny od innych Soulsborne.
Nieprawda, w moim przypadku jest odwrotnie, mam 48 lat i gram dużo lepiej niż jak miałem 30-stkę.Ogrywam dużo soulsów, mam platynę w Sekiro, Bloodborne, Elden ring, Rise of the Ronin oraz w Stellar Blade, choć Sekiro oraz dwie ostatnie to nie "Soulsy" ale też trudni, skillowi bossowie. Skończyłem Code Vein, Lies of P, Lords of the Fallen (dwie części), Demon Souls, Nioh 2. Teraz będę będę zabierał się za klasykę Dark Souls bo jeszcze dokładnie tego nie ograłem. Także w moim przypadku umiejętności , cierpliwość i wytrwałość przychodzą jednak z wiekiem. pozdrawiam serdecznie
Nie wiem czy to jest najlepsza walka, jaką dało nam FromSoftware, ale z pewnością jest najpiękniejsza
Jak mówi znane przysłowie: "do 164 razy sztuka"
chyba 730
Gratulacje, tez męczyłem się z nim niemiłosiernie ,ale satysfakcja jak już załączało się outro było niewyobrażalna .Brawo
Idziesz spać - z Rysławem, wstajesz - z Rysławem. Podziwiam za upór.
Moment zdecydowanie warty upamiętnienia. I ta cicha ulga po jego utłuczeniu ;) całe emocje zaczeły schodzić z człowieka.
Gratulacje Rysław, bardzo miło się to oglądało
Gratki, bo gierka wymagajaca, a teraz dla relaksu tylko przypomne, bo na jednej transmisji juz wspominalem, polecam Rise of the Ronin 👍
Mayoeba Yabureru - Zawahanie to porażka. Brawo Jednoręki Wilku Rysławie. Udało Ci się.
Przyznam że była to moja najtrudniejsza gra w jaką grałem. Nie liczę oczywiście gier w które grałem jako chłopiec.
Szacunek za wytrwałość. Pamiętam, jak finalnego bossa w Cupheadzie męczyłem przez 3 tygodnie chyba. Jaka to byla radość po pokonaniu, fantastyczne przeżycie;)
To teraz czas na walkę z drugim Ishinem :D
Pięknie!
Gratulacje!
To teraz czekamy na speedrun i no hit run 😁
Gratulacje. Osobiście uważam, że to najlepsza gra od FS. Pozostałe równie bardzo dobre, ale Sekiro ma w sobie to coś, gdzie wszystko idelanie do siebie pasuje (poza Smoczym Morem - nie kumam po co oni to dali).
Ja nadal go od 5 miesięcy męczę. Co prawda z dużymi przerwami, ale still. Dopiero 2 tygodnie temu wróciłem i za pierwszym podejściem udało mi się do 3 fazy dojść... a potem utknąłem na 2. Jak Genichiro zawsze robię hitless to Isshin łoi mi dupę all the time
Złap moment w którym obrywasz, na początek jeden moment. Wyciągnij wnioski dlaczego (może za dużo agresji? nie odskoczyłeś?, niesparowałeś?), znajdź odpowiedni rozwiązanie, żeby nie obrywać. Opanuj to. Potem kolejne momenty. Taka metoda się u mnie sprawdza :) Przykładowo przy jednej walce, przy jednym momencie zauważyłem, że wystarczy skrócić atak z 3 ciosów na 2. Zmiana zupełnie odmieniła pojedynek na moją korzyść. Powodzenia :)
@@DeparchatorXXL ja wiem. Przeszedłem trylogię Soulsów z nieszczęsną dwójką. I know how it works. Poprostu robię duże przerwy, bo brak czasu, a przez to skill spada
@@jorkan_22 A to się nie wtrącam. Good luck!
@@DeparchatorXXL ahhhh nareszcie się udało po 5 miesiącach i 300 śmierciach I TO ZROBIŁEM GO HITLESS! Take that grandpa!
Gratulacje. Jest moc. Czekasz może na wydanie Black Myth: Wukong?
Szacuneczek!
Ta sama trawa w Ghost of Tsushima bardziej przeszkadza w walce. Tutaj to dekoracja.
Szanuje, chociaż zupełnie nie rozumiem, to nie na moją cierpliwość xD
Czasami odpalam sobie finałową walkę, tak aby ją przejść dla przyjemności. Psychicznie nie jest taka trudno, kiedy gra jest już zaliczona.
Ta gra jest dla mnie jakimś fenomenem. Sam robię to dla przyjemności: "którego bossa by sobie dzisiaj pokonać..." ;)
Mógłbym nawet zasugerować, że dopamina, która wytwarza się w organizmie podczas walki powoduje, że czynność ta jest dla mnie uzależniająca.
metoda Wilhelmiego, polegająca na zapisywaniu w scenariuszu dwóch słów "przypierdolić" i "odpuścić" wiecznie żywa :)
Szacunek!
brawo :)
Wreszcie :)))
😮szacunek
Nie ma się czym chwalić XD
Ja musiałem go pokonać 4 razy żeby zdobyć platynę. Nigdy więcej! 🤣🤣
Piękna epicka walka 🤗🤗
Gratulacje!
Głos zachrypnięty jak po całonocnej imprezie :)
Brawo! ❤
Miniaturka rozłożyła mnie na łopatki haha
Malenia zmusila mnie do zmiany builda, przy Midirze z DS3 bylo tak zle, ze prawie go sobie odpuscilem, ale to Isshin zajal mi najwiecej czasu i byl najtrudniejszy, z nich wszystkich az mi sie rece trzesly po wygranej.
Dobrze widzieć, że wyróżniłeś pamiętną walkę z pierwszego przejścia.
Z akcentem zakańczającą główną oś fabularną, niebagatelnym pojedynkiem.
pewnie sobie jeszcze wmawiasz schizofreniku że to dzięki twoim poradom się udało? XD
@@duzypokoj1151dzięki niektórym moim podpowiedziom, udało się tego dokonać szybciej. Zapomniałeś analfabeto o przecinku przed "że", jest to bardzo podstawowy błąd. Z takimi jak Ty, robi się wyjątki. Ponieważ zaczepiasz mnie z premedytacją, kolejny raz. Raczej to Ty sobie wmawiasz, że jesteś kimś szczególnym.
Nie przypisuj mojej osobie cech osobowości, których nie posiadam. Będąc debilem, masz ograniczoną wyobraźnię (poparte treściami). Każde swoje wypowiedzi, mogę poprzeć dowodami. Więc przypisywanie mi tego typu cech, jest głupie. Po prostu nie mam ochoty robić kobiecie wstydu. Aż tak mi nie zależy na ośmieszaniu innych, kosztem osób trzecich. Nie wykluczam zmiany zdania, w przyszłości.
Jesteś trochę jak ćma, lecąca w stronę światła. Uważaj, ponieważ możesz się poparzyć. Jednak ciężko Cię obwiniać, że świetlista aura Dkn'a i Rysława Cię przyciąga.
Dwie wielkie osobistości, na jednym kanale. Rzadkie zjawisko.
Podaruj sobie głupie dopiski, oszczędzisz mi chwalenia się dokonaniami oraz kontrargumentowania Twoich wypocin. Jest to zbyt banalne.
Brawo Ty!
Brawo! Moim zdaniem to najtrudniejszy boss ze wszystkich gier FS. Manus, o&s, malenia albo mogh, są trudni ale z żadnym z nich nie walczysz tak długo jak z Sową albo Mniszką z sekiro. A najtrudniejszy jest właśnie Issin
Nie masz ochoty po tym rzucić gier? Ja po przejściu Bloodborne'a dostałem "depresji growej" mimo że byłem zachwycony tą grą🙂
A o co chodzi z tym posterem? Bo nie czaję
Stary człowiek, a może.
Maniak jak nic 😂
Niebywale. Ta gra jest nienormalna. Gram w "from software" i mimo fascynacji samurajami nie dalbym rady ;'(
jo bym go czeszedł za pierwszym razem
hesistation is defeat \m/ GG
👍
Najtrudniejszy ostatni boss ze wszystkich gier From (od Demon's Souls oczywiście, we wcześniejsze nie grałem) :)
Z ostatnich bossów owszem. Najtrudniejszy ze wszystkich to Malenia, Miecz Miquelli.
Spróbuję się z nią też za jakiś czas
@@ravixzczteroroga4977 W Eldenie jest łatwiej, możesz przywołać pomocnika. Ale trzeba przyznać że Malenia to boss który mógłby się znaleźć w Sekiro, zwłaszcza pierwsza faza.
@@ksenofanes I jest nawet na nią mod do Sekiro! 'Sekiro - Finally, Malenia In Sekiro' - na kanale doskonale znanego wymiatacza gier FS Ongbala jest nagranie z tej walki. To nie jest doskonały port, ale jest i jest działający wystarczająco by przeprowadzić walkę.
First try!!!
Gz.
Poziom trudnosci chyba przewyzsza sierotę Kos z Bloodborne. Mam platynę we wszystkich Souls'ach, Elden Ringu i Bloodborne ale Sekiro póki lezy u mnie na półce u wzbudza trwogę. Nie mam odwagi przysiaść do tej gry, zwlaszcza, że styl walki jest tak odmienny od innych Soulsborne.
Moim zdaniem styl walki w Sekiro jest najlepszy ze wszystkich gier From. Na drugim miejscu dałbym Bloodborne
Ladnie ale gry soulso podobne sa dla młodych którzy maja dobry refleks dla nas dziadków to męczarnia
Nieprawda, w moim przypadku jest odwrotnie, mam 48 lat i gram dużo lepiej niż jak miałem 30-stkę.Ogrywam dużo soulsów, mam platynę w Sekiro, Bloodborne, Elden ring, Rise of the Ronin oraz w Stellar Blade, choć Sekiro oraz dwie ostatnie to nie "Soulsy" ale też trudni, skillowi bossowie. Skończyłem Code Vein, Lies of P, Lords of the Fallen (dwie części), Demon Souls, Nioh 2. Teraz będę będę zabierał się za klasykę Dark Souls bo jeszcze dokładnie tego nie ograłem. Także w moim przypadku umiejętności , cierpliwość i wytrwałość przychodzą jednak z wiekiem. pozdrawiam serdecznie
Gratki
Ja go pokanaķem za szóstym razem XD