Małe Ciche 2020

Dzień Pierwszy
Dłuuga podróż z ciekawymi przystankami;).
Dzień Drugi
Pobudka o 7.30 , toaleta i śniadanie , każdy znalazł coś dla siebie, ogólnie bardzo smacznie. Wypożyczyliśmy sprzęt narciarski i poszliśmy na stok. Najpierw trochę teorii , lekcja z instruktorem i naszymi opiekunami , a potem już tylko sama przyjemność jazdy na nartach. Jedni po 2 godzinach byli bardzo zmęczeni, a inni jeszcze dali radę kolejną godzinę. Zeszliśmy do pensjonatu "U Jagódki" na posiłek i zasłużony odpoczynek. Wieczorne zajęcia z wychowawcami. Zadaniem każdego pokoju było ułożenie krzyżówki z hasłem o uzależnieniach. Nasza kreatywność w rozwiązywaniu nie miała końca. Wygrała Natalia, której nagrodą był czterogodzinny karnet. Cisza nocna 22.00
Dzień trzeci
Dziś kolejny dzień jazdy na nartach i początek bałaganienia w naszych pokojach. Na oślej łączce zostali tylko nieliczni. Większość już na nartach jeździła bez pomocy na dużym stoku. Przez 4 godziny nasze nogi intensywnie pracowały, ale oczy cieszyły piękne widoki gór. Kto się nie przewróci ten się nie nauczy - Łukasz coś o tym wie. Zjedliśmy pyszną obiadokolacją i odpoczęliśmy. Opiekunowie organizowali nam każdą wolną chwilę . Były bitwy śnieżne, jazda na jabłuszkach, wieczorne zajęcia z wychowawcami oraz spacery do sklepu. Ten dzień zakończyliśmy spotkaniem w altanie. Gospodarz przygotował gorącą herbatę i kiełbaski z grillo-ogniska. Już dobrze po północy jak kadra spała (tak nam się wydawało) zaczęliśmy się smarować kremem i mazać długopisem, ale czujny słuch opiekunów nie pozwolił dokończyć dzieła.
Dzień czwarty
Po śniadaniu o 9 wyruszamy do Zakopanego. Odwiedziliśmy muzeum TPN, zwiedziliśmy skocznie wjeżdżając na wyciągach. Był niesamowity widok na Tatry. Następnie poszliśmy na Krupówki, a potem na Termy Chochołowskie. Byliśmy tam przez 3 godz. Każdy tego dnia był zadowolony, zrelaksowany i zmęczony . Niestety dla uwielbiających ostanie noce obozów, kolonii itp. nie było "Zielonej Nocy". Każdy spędził fantastycznie dzień. Nie było żadnych spin. Zakończyliśmy dzień dyskoteką i pakowaniem oraz ogarnianiem pokoi. Dostaliśmy pamiątkowe magnesy od kierownika wycieczki.
Dzień piąty
Dłuugi powrót, również z ciekawymi przystankami;).