Milo Cię widziec i to w bushcraftowym wydaniu. Z racji braku filmow na kanale wczoraj ogladalam kolejny raz filmik z Mogielicy :) Gdyby Ci się udało te 2 filmy w miesiącu to byłaby bajka! Ale mała rada nie rób tego dla subskrypcji, bo człowiek się szybko zniechęca. Czekam na kolejne KGP. Serdecznie pozdrawiam!
Subskrypcja to powiązanie widza z kanałem oraz jakaś miara pozwalająca zorientować się, czy kanał podoba sie, czy też nie. To swego rodzaju akceptacja. W końcu kanał bez widzów wcześniej, czy później kończy działalność. Reasumując, jeśli coś nam się podoba to subskrypcja jest tego potwierdzeniem. Pozdrawiam
Turystyka i Przygoda niestety było dużo fajnych kanałów, które przestały istnieć a miały po kilkanaście i kilkadziesiąt subskrypcji. Może to „ciśnienie” spowodowało niechęć? Wiec lepiej robić coś dla siebie dzieląc się przy okazji z innymi i nie patrzeć czy tysiąc ludzi przybyło. Pozdrawiam
@@apopoedc Kilkanaście, kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset to stanowczo za mało. Moim zdaniem pierwszy poważny próg to około 1000 subskrypcji. A im więcej tym lepiej. Zgadzam się, że trzeba to także robić dla siebie. Jeśli nie będziemy lubili tego co robimy, to od razu, na samym początku, stawiamy się na pozycji przegranej. Dla rozwoju kanału oba te czynniki są niezbędne. Miłego dnia.
Turystyka i Przygoda oczywiście miałam na myśli kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy - moje niedomówienie. Ale osobiście i tak uważam, aby nie skupiać się głównie na ilości bo to niejednego skończyło. Jeśli dochodzi presja - a ludzie wtedy cisną abyś coraz więcej nagrywał i wymyślał to może doprowadzić to do rezygnacji z kanału. Nie chcę tu wymieniać innych kanałów ale 10 mogłabym wymienić lekko... wiec najważniejsze to pasja, kręcenie na luzie i nie oglądanie się na innych
@@apopoedc I tu się zgadzamy. Oczywiście, że bez pasji kanał nie ma racji bytu. Zawsze zaczynamy od pasji, ona jest niezbędna by kanał powstał i trwał. Niestety, z drugiej strony każdy youtuber potrzebuje akceptacji i widzów. Wiele osób realizuje swoją pasję, bez publicznego pokazywania tego co robią. Powiem więcej, takie osoby to zdecydowana większość. Ci, którzy tworzą kanał chcą swoją pasją dzielić się z ludźmi. Jeśli ich nie ma to, po co tracić czas i siły na realizację filmów? Zamiast tego cały czas można poświęcić pasji. Reasumując, skoro ponosimy jakieś nakłady (czas, wysiłek fizyczny, teraz także pieniądze na sprzęt) to pragniemy, żeby ktoś to oglądał i doceniał. W przeciwnym przypadku to wszystko nie ma najmniejszego sensu. Oddajmy się całkowicie realizacji pasji, a kręceniem filmów nie zawracajmy sobie głowy.
Gratuluję samozaparcia bo przy takim wietrze to zawsze wszystko idzie ciężko A ja bym pewnie po 15 minutach się zawinął. No i czekam na dalsze filmy. 👍
No powiem Ci że sam miałem chwilę zwątpienia przy rozpalaniu ogniska, i zastanawiałem się czy nie zawijać się do domu. Na szczęście się nie poddałem i wszystko fajnie wyszło.
Fajny, klimatyczny biwaczek. Film obejrzałem z przejemnoscia i lekką nostalgią. Pozdrawiam, zostawiam łapkę i suba, a w wolnej chwili zapraszam do siebie.
DD Hamocks na tym video ruclips.net/video/sjjoD84mKCE/видео.html pokazuje kilka sposobów na składanie tarpa. Ja lubię najbardziej tą metodę gdy tarp jeszcze wisi w powietrzu i składać na równe odcinki tak jak są mocowania, czyli ten sposób numer 2.
Ciekawy film, dzięki. Właściwie to próbowałem prawie każdej z tych metod, problem robi się wtedy gdy podłoże lub tarp są mokre, wszystkie liście, igły, błoto czy śnieg się przylepiają. Tą drugą metodę stosuję tak że składam tarp przewieszony nad linką, i tak też go roluję po trochu ściągając w dół żeby nie stykał się z podłożem. Tyle że nie zawsze jest ta lina rozpęta. Najbardziej spodobała mi się ta ostatnia metoda, następnym razem spróbuję.
Na czym oglądałeś? Przed publikacją oglądałem na telefonie i komputerze, nie było najgorzej z tym dźwiękiem. Teraz obejrzałem na TV i tam faktycznie wiatr bardzo zagłusza, a wypowiedzi są za ciche. Rzeczywiście muszę rozważyć zakup mikrofonu, bo to nie pierwszy film na którym mam problemy z dźwiękiem jak tylko zacznie trochę wiać
Milo Cię widziec i to w bushcraftowym wydaniu. Z racji braku filmow na kanale wczoraj ogladalam kolejny raz filmik z Mogielicy :) Gdyby Ci się udało te 2 filmy w miesiącu to byłaby bajka! Ale mała rada nie rób tego dla subskrypcji, bo człowiek się szybko zniechęca. Czekam na kolejne KGP. Serdecznie pozdrawiam!
Subskrypcja to powiązanie widza z kanałem oraz jakaś miara pozwalająca zorientować się, czy kanał podoba sie, czy też nie. To swego rodzaju akceptacja. W końcu kanał bez widzów wcześniej, czy później kończy działalność. Reasumując, jeśli coś nam się podoba to subskrypcja jest tego potwierdzeniem. Pozdrawiam
Turystyka i Przygoda niestety było dużo fajnych kanałów, które przestały istnieć a miały po kilkanaście i kilkadziesiąt subskrypcji. Może to „ciśnienie” spowodowało niechęć? Wiec lepiej robić coś dla siebie dzieląc się przy okazji z innymi i nie patrzeć czy tysiąc ludzi przybyło. Pozdrawiam
@@apopoedc Kilkanaście, kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset to stanowczo za mało. Moim zdaniem pierwszy poważny próg to około 1000 subskrypcji. A im więcej tym lepiej. Zgadzam się, że trzeba to także robić dla siebie. Jeśli nie będziemy lubili tego co robimy, to od razu, na samym początku, stawiamy się na pozycji przegranej. Dla rozwoju kanału oba te czynniki są niezbędne. Miłego dnia.
Turystyka i Przygoda oczywiście miałam na myśli kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy - moje niedomówienie. Ale osobiście i tak uważam, aby nie skupiać się głównie na ilości bo to niejednego skończyło. Jeśli dochodzi presja - a ludzie wtedy cisną abyś coraz więcej nagrywał i wymyślał to może doprowadzić to do rezygnacji z kanału. Nie chcę tu wymieniać innych kanałów ale 10 mogłabym wymienić lekko... wiec najważniejsze to pasja, kręcenie na luzie i nie oglądanie się na innych
@@apopoedc I tu się zgadzamy. Oczywiście, że bez pasji kanał nie ma racji bytu. Zawsze zaczynamy od pasji, ona jest niezbędna by kanał powstał i trwał. Niestety, z drugiej strony każdy youtuber potrzebuje akceptacji i widzów. Wiele osób realizuje swoją pasję, bez publicznego pokazywania tego co robią. Powiem więcej, takie osoby to zdecydowana większość. Ci, którzy tworzą kanał chcą swoją pasją dzielić się z ludźmi. Jeśli ich nie ma to, po co tracić czas i siły na realizację filmów? Zamiast tego cały czas można poświęcić pasji. Reasumując, skoro ponosimy jakieś nakłady (czas, wysiłek fizyczny, teraz także pieniądze na sprzęt) to pragniemy, żeby ktoś to oglądał i doceniał. W przeciwnym przypadku to wszystko nie ma najmniejszego sensu. Oddajmy się całkowicie realizacji pasji, a kręceniem filmów nie zawracajmy sobie głowy.
Dzięki za film
Serwus, ja najczęściej składam plandekę a na sam koniec zwijam w rulon a jak mam czas to czyszczę i składam dokładnie. Pozdrowienia dla Ciebie
Super wypad, pogoda dopisała 😁. Trzymam kciuki za rozwój kanału. 💪🔥🌳
Dzięki!
Pozdrawiam
Również!
Gratuluję samozaparcia bo przy takim wietrze to zawsze wszystko idzie ciężko A ja bym pewnie po 15 minutach się zawinął. No i czekam na dalsze filmy. 👍
Tak, samozaparcie w takich warunkach to podstawa.
No powiem Ci że sam miałem chwilę zwątpienia przy rozpalaniu ogniska, i zastanawiałem się czy nie zawijać się do domu. Na szczęście się nie poddałem i wszystko fajnie wyszło.
@@woczega3194 wyszło elegancko. Cóż nie można się poddawać 🙂
Fajny klimatyczny filmik Pozdrawiam i czekam na następne. Arenzio
Dzięki, również pozdrawiam!
Oby się udało! Powodzenia z kanałem :)
Dzięki!
Mooi Winter landschap
Witam elegancko i smacznie szkoda tej nocki ,no ale auto to auto 👍👌, pozdrawiam dużo w 2021 wypraw
Fajny, klimatyczny biwaczek. Film obejrzałem z przejemnoscia i lekką nostalgią. Pozdrawiam, zostawiam łapkę i suba, a w wolnej chwili zapraszam do siebie.
Dzięki, na pewno zajrzę w wolnej chwili. Pozdrawiam!
Przykładam pokrowiec do tarpa i do długości pokrowca składam i zwijam
DD Hamocks na tym video ruclips.net/video/sjjoD84mKCE/видео.html pokazuje kilka sposobów na składanie tarpa. Ja lubię najbardziej tą metodę gdy tarp jeszcze wisi w powietrzu i składać na równe odcinki tak jak są mocowania, czyli ten sposób numer 2.
Ciekawy film, dzięki. Właściwie to próbowałem prawie każdej z tych metod, problem robi się wtedy gdy podłoże lub tarp są mokre, wszystkie liście, igły, błoto czy śnieg się przylepiają. Tą drugą metodę stosuję tak że składam tarp przewieszony nad linką, i tak też go roluję po trochu ściągając w dół żeby nie stykał się z podłożem. Tyle że nie zawsze jest ta lina rozpęta. Najbardziej spodobała mi się ta ostatnia metoda, następnym razem spróbuję.
Nie istotne jak składasz, byle weszło w pokrowiec, w domu można poprawić
A powiedz jaki śpiwór zimowy?
Załatw sobie mikrofon bazprzewodowy (krawatowy) bo teraz to słabo z dźwiekiem
Na czym oglądałeś? Przed publikacją oglądałem na telefonie i komputerze, nie było najgorzej z tym dźwiękiem. Teraz obejrzałem na TV i tam faktycznie wiatr bardzo zagłusza, a wypowiedzi są za ciche. Rzeczywiście muszę rozważyć zakup mikrofonu, bo to nie pierwszy film na którym mam problemy z dźwiękiem jak tylko zacznie trochę wiać
@@woczega3194 Na PC, głośniki do wieży oddalone po parę metrów