Wieśniak z Rosji zobaczył realną Amerykę, a nie tę z propagandy.

Film dokumentalny o tym, jak dziadek z obwodu kurskiego, Wasilij Iljin, wyruszył do Nowego Jorku, aby zrobić sobie zdjęcie na okładkę specjalnego wydania magazynu Esquire, a przy okazji porównać realną Amerykę z tą, o której mówi się w rosyjskiej telewizji.
Były kierowca ciężarówki i rolnik mieszka w małej wiosce Riszkowo i poza swoim rodzinnym miejscem nie widział w życiu nic więcej. Dzięki dziennikarzom pojawiła się dla niego szansa zobaczenia Moskwy i Ameryki.
Dziadek odwiedził Plac Czerwony, Times Square, Brighton Beach oraz mleczną farmę w New Jersey. W Nowym Jorku mieszka około 80 tysięcy Rosjan, z którymi udało mu się porozmawiać i porównać ich mentalność z tą, do której jest przyzwyczajony w swojej ojczyźnie.
Film jest niemal bez słów, ponieważ najważniejsze jest obserwowanie reakcji dziadka i tego, jak wszystko przewraca się w jego głowie, gdy poznaje prawdę.