Ja wrzuciłem kierunek i egzaminator ocenił to prawidłowo i oczywiście cały egzamin zdany bez nawet jednego błędu za drugim podejściem :) Word Warszawa Radarowa
@@paniejacku7390 U mnie się doczepił :) Ale na spokojnie wytłumaczył dlaczego nie wrzucać kierunku i powtórzyliśmy zatrzymanie a na arkuszu nie zaliczył tego jako błąd.
Może to oczywiste, ale sama na tym manewrze oblałam więc podzielę się doświadczeniem: żeby manewr był zaliczony, musimy zjechać do prawej krawędzi jezdni.
Na egzamin poszedłem bez stresu i to był mój pierwszy i jedyny błąd, bo żle zrozumiałem egzaminatora, powiedział to w taki sposób, że zrozumiałem to jako hamowanie awaryjne :P Jak się zatrzymałem i zobaczyłem wzrok egzaminatora - już byłem pewny że to koniec, a dopiero co wyjechałem z WORDu. Przez resztę egzaminu strasznie się stresowałem. Na szczęście udało się zdać za pierwszym razem i mam juz prawko od 7 lat bez żadnego punktu na koncie ;)
Niektórzy mylą ten manewr z hamowaniem awaryjnym... Tak słyszałem. Ale w życiu tzw realnym czy to ma przełożenie np. w przypadku dojeżdżania na skrzyżowaniu z sygnalizacją w momencie jak zaczyna nam migać żółte światło? Po co ćwiczy się takie rzeczy? Ja lubie wiedzieć po co coś robię tym bardziej że jestem yeraz kursantem i instruktorzy nie zawsze odpowiadają logicznie na moje pytania...
Ja właśnie zdalam egzamin i miałam bardzo długa sprzeczkę z instruktorem przez to ze wrzuciłam kierunek przy włączaniu się do jazdy. Instruktor jasno określił ze jest to błąd, a mojego instruktora nazwał niedouczonym:/ bardzo niemiła sytuacja. Polecałabym może spróbować nie wrzucać tego kierunku bo w sytuacji i tak bardzo stresowej słuchanie kilkuminutowej tyrady na ten temat(jeszcze po egzaminie) nie należało do najprzyjemniejszych:(
Bo kierunkowskazu się prawnie nie używa. Oczywiście policja ni ktokolwiek nie będzie cię gonił za to, ale na egzaminie nie ma co ryzykować dla sentymentów
Witam, jakiś czas temu zadawałam Panu pytanie o to zadanie - ostatecznie na moim egz w WORD Cz-wa nie wrzuciłam kierunkowskazu (nikt za mną nie jechał), nie redukowałam biegów, ale użyłam sprzęgła tuż przed zatrzymaniem. Zadanie zaliczone bez błędu, ale jak wróciliśmy do ośrodka egzaminator poradził mi, żeby w przyszłości w takich sytuacjach wrzucać kierunek i poinformować jadących za mną o moim zamiarze. Wynik pozytywny :) grunt to upewnić się o możliwości jazdy, kiedy ruszamy po zatrzymaniu. Pozdrawiam :)
Dzień dobry, Panie Jacku wszystko na egzaminie poszło po mojej myśli. Chociaż jak pojechałem zawracać na drogę gdzie są domki jednorodzinne i po jednej i drugiej stronie wysoki krawężnik, a samochód ledwo co się mieścił na szerokość to już miałem mieszane uczucia. Niemniej na 5 razy kręcenia kierownica mi się udało. Później ciasne parkowanie tez na osiedlu.. do czego zmierzam. Kiedy kończyłem egzamin skręcając w prawo zatrzymywałem się przed przejściem i wychylając się puściłem osoby S prawej strony. Będac w ruchu drogowym postanowiłem pojechać ponieważ chłopak który znajdował się z lewej strony był bezpieczna odległość od samochodu. (Pomyślałem, ze tak samochody jeżdżą w ruchu drogowym, po prostu przejeżdzają jak piesi przejdą) .. puściłem prawa stronę i postanowiłem ruszyć.. kiedy ruszałem chłopak zaczął biec i egzaminator zatrzymał mi samochód, mówiąc , ze nie ustąpiłem pierwszeństwa i oblał mnie ... na jezdni nie miał do mnie żadnych uwag, to był jedyny błąd ( ale to naprawdę ciężka sytuacja). Udowodniłem, ze wiem, ze trzeba się zatrzymać, a to ze ktoś wybiegł to nie miałem na to wpływu. Czy może pan się do tego odnieść? Pieszy nie powinien wg mnie przebiegać przez jednie ...
Uważam że kierunek powinno się włączać w takiej sytuacji. Inna sytuacja np dwa pasy ruchu jade prawym autobus się zatrzymuję na zygzaku(przystanek) z kierunkowskazem, już z daleka zmieniam pas. A co gdy tego nie robi? podjeżdżam czekam chwilę i muszę od zera przyśpieszać aby zmienić pas na lewy gdzie pędzą auta oczywiście.
Mnie uczono w szkole jazdy dawać jedynie kierunek wtedy kiedy widzę pojazd za sobą w innym przypadku nie muszę, druga sprawa u mnie bardziej kładziono nacisk na naprawdę bliskim zatrzymaniu się przy chodniku itp. Na egzaminie nie dawałam kierunku wtedy kiedy się zatrzymywałam ani wtedy kiedy ruszałam, egzaminator nic nie mówił ani nie uznał tego za błąd :)
No właśnie.Ja zdawałam 2 razy i za pierwszym razem egzaminator pytał się mnie gdzie ja to mam zamiar skrecać,że daje kierunkowskaz i kto mnie tak uczył?Za drugim razem też dałam kierunkowskaz ale tym razem inny egzaminator sie nie odezwał.
kurcze, a mi instruktor mówi, że to zatrzymanie ma być, że drzewo, latarnia, ma być na wysokości pasażera. no tak jakby w oknie... i ja juz trochę zgłupiałam. A w poniedziałek egzamin.
Szczerze nigdy nie słyszałem takiej wykładni, może tam gdzie zdajesz nie zwracają na to uwagi. Jakby nie było jeżeli zatrzymasz się w złym miejscu nie oblejesz, a dostaniesz info, że jest źle i poprawisz to w drugim miejscu. Więc wybierz sobie teraz gdzie w przypadku tego zadania się zatrzymasz a pierwszą próbą i jak nie pójdzie, kolejnym razem zatrzymasz się w ten drugi sposób. Na spokojnie będzie dobrze
@@paniejacku7390 dziękuję... Też mi się to wydawało dziwne. Może klucz brzmi w słowie przy lub przed? Jak mniej wiecej jest wydawane to polecenie przez egzaminatorów?
No i zgłupiałam, na jazdach uczyłam się, że hamowanie ma być wyraźne (może nie z piskiem opon, ale na pewno nie tak spokojne jak na powyższym filmiku) i że słupek /znak przy którym mam się zatrzymać, ma być w obrębie samochodu. To jak to w końcu jest? Dzisiaj mam egzamin i już nie wiem jak się zatrzymywać :P
Edyta Owsianko zatrzymanie to zatrzymanie nie hamowanie awaryjne, wiec ja bym to zrobil spokojnie, natomiast zrob tak jak mowil instruktor bo moze twoj Word inaczej to interpretuje. A jezeli egzaminator powie, ze bylo zle to zrob tak jak na filmie. Bez paniki i powodzenia
Ja oglądam filmik bo właśnie przed chwilą na tym olałem bo wszystko zrobiłem ok tylko nie zatrzymałem się przy prawej krawędzi. Ale zatrzymałem się na swoim pasie ruchu ale ze powinienem bliżej krawężnika
a ja uważam, że egzaminator, jako niejako pasażer NIE POWINIEN negować decyzji kierującego :P Owszem, masz egzamin, jesteś oceniany, ale pasażer NIE MA PRAWA powiedzieć Ci proszę się zatrzymać tu i tu, albo proszę się rozpędzić tak i tak. Kto ma w łapach kierownicę, ten ma władzę i koniec :P Bo może Ci np. kazać skręcić tam, gdzie jest zakaz (mowa o pasażerze) i co? Zrobisz tak? :P
Na samym początku egzaminu już po placu manewrowym miałam do zrobienia ten manewr tylko zatrzymałam się nie przy tym słupku co trzeba i trzeba było powtórzyć. Zrobiłam to dopiero przy wjeździe do WORD’u kiedy nie byłam rozpędzona do 50 km/h to dziwne a zadanie zaliczone
Hmmm... Może to i dobra rada z tym kierunkowskazem. Myślałam że kierowcy za mną wystarczą światła hamowania, jako informacja żeby zwolnić i się zatrzymać (w jakimś celu).
Witam a jakbym wrzucił światła awaryjne?. Tak na chłopski rozum ktoś może z tyłu za mną jechać i mogę go przyblokować i tamować w ten sposób ruch.Tak też radzą w przepisach.Nawet współczesne rozwiązania samochodowe podczas nagłego hamowania systemy załączają awaryjne światła i wtedy dopiero powiedzieć egzaminatorowi , że chce mi się "siku" - pozdrawiam.
Światła awaryjne na egzaminie będą traktowane jako błąd, ich użycie będzie zbędne ponieważ nie sygnalizujesz postoju uszkodzonego pojazdu i wprowadzasz innych w błąd. Tak samo „podziękowanie”awaryjnymi będzie myśle błędem albo egzaminator nam coś powie/zapyta się czemu ich użyliśmy.
A jak z redukcja biegow? Jesli mam te 50, to juz sie powinno na 4 jechac no wiec redukuje po kolei na 3 i pozniej na 2 czy lepiej przyhamowac i na 2? Jak to zrobic podczas tego zadania?
Są jakieś tam sytuację kiedy czasem można go wrzucić, ale jak dla mnie na jednopasmowym rondzie w 99% przypadków nie ma to sensu. Co innego jak masz dwa lub więcej pasów i np. chcesz zmienić pas ruchu, albo znaki poziome - strzałki dopuszczają jazdę z danego pasa na wprost albo w lewo to wtedy spoko. Z rondami o wielu pasach jest o tyle problem, że nie ma standaryzacji oznaczeń więc co rondo to może być inaczej. Trzeba kminić i jak stwierdzisz, że kierunek by się przydał to go dać, przynajmniej inni wtedy wiedzą co chcesz zrobić
Hej. Co egzaminator inna interpretacja, wspominam o tym w filmie, w praktyce ja kierunkowskazów używam bo inni kierowcy wiedzą co chce zrobić, zdałaś ?
To chyba zależy od tego, czy ktoś jechał wtedy za tobą, dlatego warunkiem zaliczenia tego zadania jest spojrzenie w lusterko tylne przed rozpoczęciem hamowania. Jeśli nikt nie jedzie za nami, to z logicznego punktu widzenia kierunek jest zbędny, ale nie co do zasady. Świetne filmy Panie Jacku! :)
Czyli jadąc do tego wyznaczonego miejsca rozpędzam się do 50 km/h oczywiście co chwile zmieniając bieg i jak osiągnę tą prędkość na 4 to spuszczam nogę z gazu i jak prędkość się zmniejsza to bieg również zmienić na niższy ? Czy mogę dojechać tą 4 bez gazu do tego miejsca ?
Możesz na 4, wciskając tylko hamulec, a potem przed samym zatrzymaniem sprzęgło, żeby nie zgasł i tyle. Najlepiej oczywiście od razu zmienić na 1 po zatrzymaniu
@@IwA1985 "Egzaminator wydaje osobie zdającej polecenie wykonania tego zadania odpowiednio wcześniej tak, aby mogła rozpędzić pojazd. Pamiętajmy, że zadanie to musi być wykonane od prędkości co najmniej 50 km/h." pewien artykuł, pierwszy który wyskoczył. Na tym polega zadanie, jednak zależy od egzaminatora czy tego dotrzyma.
to zależy w sumie od sytuacji, jeżeli egzaminator da ci wcześniej znać to możesz na spokojnie nawet 100 metrów wcześniej puścić gaz i spokojnie delikatnie wcisnąć hamulec. Biegów zmieniać nie trzeba bo i tak i tak się zatrzymujesz
No i takie hamowanie do zatrzymania też jest ok. Hamowanie silnikiem występuje jeżeli nie używasz sprzęgał podczas hamowania (jedynie do zatrzymania) lub jeżeli właśnie redukujesz bieg podczas hamowania i wypuszczasz sprzęgło. Na egzaminie jest wymóg eko jazdy, a jedynym z wymogów jest właśnie nie nadużywanie sprzęgła. Reasumując na egzaminie nie ma znaczenia czy podczas zatrzymywania redukujesz bieg czy nie, najważniejsze, żeby zbyt wcześnie nie wciskać sprzęgła (zresztą w praktyce powinno się robić identycznie)
Szczerze mówiąc to z tych filmów, i z testów nauczyłem się więcej, niż podczas jazd
szkoda.. smutne to
Dobra rada z tym kierunkiem, ale już do codziennej jazdy po egzaminie.
Masz w sobie dar przekazania wiedzy
Ja wrzuciłem kierunek i egzaminator ocenił to prawidłowo i oczywiście cały egzamin zdany bez nawet jednego błędu za drugim podejściem :) Word Warszawa Radarowa
to jest właśnie ten miks czasem jest ok czasem nie jest, i weź przyczaj humor egzaminatora
@@paniejacku7390 U mnie się doczepił :) Ale na spokojnie wytłumaczył dlaczego nie wrzucać kierunku i powtórzyliśmy zatrzymanie a na arkuszu nie zaliczył tego jako błąd.
Może to oczywiste, ale sama na tym manewrze oblałam więc podzielę się doświadczeniem: żeby manewr był zaliczony, musimy zjechać do prawej krawędzi jezdni.
Na egzamin poszedłem bez stresu i to był mój pierwszy i jedyny błąd, bo żle zrozumiałem egzaminatora, powiedział to w taki sposób, że zrozumiałem to jako hamowanie awaryjne :P Jak się zatrzymałem i zobaczyłem wzrok egzaminatora - już byłem pewny że to koniec, a dopiero co wyjechałem z WORDu. Przez resztę egzaminu strasznie się stresowałem. Na szczęście udało się zdać za pierwszym razem i mam juz prawko od 7 lat bez żadnego punktu na koncie ;)
No jak ja się cieszę że trafiłam na ten kanał Właśnie uczę się jeździć a dzięki twoim Radom lepiej mi to wychodzi
Witam Panie Jacku mógłby Pan nagrać filmik jak redukować biegi technicznie ?
Podoba mi się ten dzisiejszy maraton ❤
Niektórzy mylą ten manewr z hamowaniem awaryjnym... Tak słyszałem. Ale w życiu tzw realnym czy to ma przełożenie np. w przypadku dojeżdżania na skrzyżowaniu z sygnalizacją w momencie jak zaczyna nam migać żółte światło? Po co ćwiczy się takie rzeczy? Ja lubie wiedzieć po co coś robię tym bardziej że jestem yeraz kursantem i instruktorzy nie zawsze odpowiadają logicznie na moje pytania...
Ja właśnie zdalam egzamin i miałam bardzo długa sprzeczkę z instruktorem przez to ze wrzuciłam kierunek przy włączaniu się do jazdy. Instruktor jasno określił ze jest to błąd, a mojego instruktora nazwał niedouczonym:/ bardzo niemiła sytuacja. Polecałabym może spróbować nie wrzucać tego kierunku bo w sytuacji i tak bardzo stresowej słuchanie kilkuminutowej tyrady na ten temat(jeszcze po egzaminie) nie należało do najprzyjemniejszych:(
ja totalnie zapomniałam o kierunkowskazie i już po fakcie myślę 'kurde obleje', jednak egzaminator nie zwrócił mi na to uwagi
Bo kierunkowskazu się prawnie nie używa.
Oczywiście policja ni ktokolwiek nie będzie cię gonił za to, ale na egzaminie nie ma co ryzykować dla sentymentów
Witam, jakiś czas temu zadawałam Panu pytanie o to zadanie - ostatecznie na moim egz w WORD Cz-wa nie wrzuciłam kierunkowskazu (nikt za mną nie jechał), nie redukowałam biegów, ale użyłam sprzęgła tuż przed zatrzymaniem. Zadanie zaliczone bez błędu, ale jak wróciliśmy do ośrodka egzaminator poradził mi, żeby w przyszłości w takich sytuacjach wrzucać kierunek i poinformować jadących za mną o moim zamiarze. Wynik pozytywny :) grunt to upewnić się o możliwości jazdy, kiedy ruszamy po zatrzymaniu. Pozdrawiam :)
Gratulacje, mogłabym poprosić o jakiś kontakt do Ciebie?
Elina Inne będziesz zdawać w Cz-wie? napisz do mnie @ to się odezwę przemow12345@tlen.pl :)
Dzięki za tę relację - niebawem mi się przyda w tymże piekiełku :)
Dzień dobry,
Panie Jacku wszystko na egzaminie poszło po mojej myśli. Chociaż jak pojechałem zawracać na drogę gdzie są domki jednorodzinne i po jednej i drugiej stronie wysoki krawężnik, a samochód ledwo co się mieścił na szerokość to już miałem mieszane uczucia. Niemniej na 5 razy kręcenia kierownica mi się udało. Później ciasne parkowanie tez na osiedlu.. do czego zmierzam. Kiedy kończyłem egzamin skręcając w prawo zatrzymywałem się przed przejściem i wychylając się puściłem osoby S prawej strony. Będac w ruchu drogowym postanowiłem pojechać ponieważ chłopak który znajdował się z lewej strony był bezpieczna odległość od samochodu. (Pomyślałem, ze tak samochody jeżdżą w ruchu drogowym, po prostu przejeżdzają jak piesi przejdą) .. puściłem prawa stronę i postanowiłem ruszyć.. kiedy ruszałem chłopak zaczął biec i egzaminator zatrzymał mi samochód, mówiąc , ze nie ustąpiłem pierwszeństwa i oblał mnie ... na jezdni nie miał do mnie żadnych uwag, to był jedyny błąd ( ale to naprawdę ciężka sytuacja). Udowodniłem, ze wiem, ze trzeba się zatrzymać, a to ze ktoś wybiegł to nie miałem na to wpływu. Czy może pan się do tego odnieść? Pieszy nie powinien wg mnie przebiegać przez jednie ...
Uważam że kierunek powinno się włączać w takiej sytuacji. Inna sytuacja np dwa pasy ruchu jade prawym autobus się zatrzymuję na zygzaku(przystanek) z kierunkowskazem, już z daleka zmieniam pas. A co gdy tego nie robi? podjeżdżam czekam chwilę i muszę od zera przyśpieszać aby zmienić pas na lewy gdzie pędzą auta oczywiście.
Nooo to to to to :)
Mnie uczono w szkole jazdy dawać jedynie kierunek wtedy kiedy widzę pojazd za sobą w innym przypadku nie muszę, druga sprawa u mnie bardziej kładziono nacisk na naprawdę bliskim zatrzymaniu się przy chodniku itp. Na egzaminie nie dawałam kierunku wtedy kiedy się zatrzymywałam ani wtedy kiedy ruszałam, egzaminator nic nie mówił ani nie uznał tego za błąd :)
Część egzaminatorów to puści, część się czepi. Poszło na plus jest super :)
No właśnie.Ja zdawałam 2 razy i za pierwszym razem egzaminator pytał się mnie gdzie ja to mam zamiar skrecać,że daje kierunkowskaz i kto mnie tak uczył?Za drugim razem też dałam kierunkowskaz ale tym razem inny egzaminator sie nie odezwał.
Klasyk :/
kurcze, a mi instruktor mówi, że to zatrzymanie ma być, że drzewo, latarnia, ma być na wysokości pasażera. no tak jakby w oknie... i ja juz trochę zgłupiałam. A w poniedziałek egzamin.
Szczerze nigdy nie słyszałem takiej wykładni, może tam gdzie zdajesz nie zwracają na to uwagi. Jakby nie było jeżeli zatrzymasz się w złym miejscu nie oblejesz, a dostaniesz info, że jest źle i poprawisz to w drugim miejscu. Więc wybierz sobie teraz gdzie w przypadku tego zadania się zatrzymasz a pierwszą próbą i jak nie pójdzie, kolejnym razem zatrzymasz się w ten drugi sposób. Na spokojnie będzie dobrze
@@paniejacku7390 dziękuję... Też mi się to wydawało dziwne. Może klucz brzmi w słowie przy lub przed? Jak mniej wiecej jest wydawane to polecenie przez egzaminatorów?
Ja dzisiaj oblałam, bo dałam dwa razy kierunkowskaz kiedy ruszałam :)))
Ja oblałam za to, że nie zjechałam do prawej, a resztę zadań miałam bezbłędnie :((
Egzaminator nie będzie pytał: w jakim celu pań włączył kierunek?. On po prostu powie błąd i tyle.
mnie uczyli że punktem zatrzymania jest wysokość lustra. Gdzie w przepisach mogę znaleźć jak jest dobrze?
No i zgłupiałam, na jazdach uczyłam się, że hamowanie ma być wyraźne (może nie z piskiem opon, ale na pewno nie tak spokojne jak na powyższym filmiku) i że słupek /znak przy którym mam się zatrzymać, ma być w obrębie samochodu. To jak to w końcu jest? Dzisiaj mam egzamin i już nie wiem jak się zatrzymywać :P
Edyta Owsianko zatrzymanie to zatrzymanie nie hamowanie awaryjne, wiec ja bym to zrobil spokojnie, natomiast zrob tak jak mowil instruktor bo moze twoj Word inaczej to interpretuje. A jezeli egzaminator powie, ze bylo zle to zrob tak jak na filmie. Bez paniki i powodzenia
Uwielbiam Pana 🙂
Ja oglądam filmik bo właśnie przed chwilą na tym olałem bo wszystko zrobiłem ok tylko nie zatrzymałem się przy prawej krawędzi. Ale zatrzymałem się na swoim pasie ruchu ale ze powinienem bliżej krawężnika
Klasyczne czepianie się o pierdoły :/ Jakby nie było powodzenia następnym razem
Jak tak samo
Ja też ta sama sytuacja
a ja uważam, że egzaminator, jako niejako pasażer NIE POWINIEN negować decyzji kierującego :P Owszem, masz egzamin, jesteś oceniany, ale pasażer NIE MA PRAWA powiedzieć Ci proszę się zatrzymać tu i tu, albo proszę się rozpędzić tak i tak. Kto ma w łapach kierownicę, ten ma władzę i koniec :P Bo może Ci np. kazać skręcić tam, gdzie jest zakaz (mowa o pasażerze) i co? Zrobisz tak? :P
Egzaminator nie ma prawa wydać polecenia, które byłoby sprzeczne z przepisami ruchu drogowego
Na samym początku egzaminu już po placu manewrowym miałam do zrobienia ten manewr tylko zatrzymałam się nie przy tym słupku co trzeba i trzeba było powtórzyć. Zrobiłam to dopiero przy wjeździe do WORD’u kiedy nie byłam rozpędzona do 50 km/h to dziwne a zadanie zaliczone
Hmmm... Może to i dobra rada z tym kierunkowskazem. Myślałam że kierowcy za mną wystarczą światła hamowania, jako informacja żeby zwolnić i się zatrzymać (w jakimś celu).
ja na egzaminie wrzuciłem kierunek i było git
No i pięknie. Oni sobie to tak właśnie interpretują, czasem na spoko czasem na nie spoko :)
Egzaminatorzy z warszawskiego WORD używają kierunkowskazu przy zatrzymaniu i potem ruszaniu
ruclips.net/video/R8hCjpV97-M/видео.html
w Częstochowie też
A w którym warszawskim? Bo są 3 odlewnicza, Bemowo czy radarowa?
@@Jane-fk6ve w filmiku widać Word Radarowa
@@boryny dzięki nie przyuważyłam ❤️
Filmik poradnik word warszawa - też mówią by włączyć kierunek, można się w razie czego tym podeprzeć
Jak to jest w Rzeszowie w WORD ?
Trzeba włączać kierunkowskaz czy nie ?
Czyli nie musimy włączać aeatyjek jak stoimy...
przecież to ma być hamowanie awaryjne, więc to co kierunek ?
🍀 Dziękuję.
Witam a jakbym wrzucił światła awaryjne?. Tak na chłopski rozum ktoś może z tyłu za mną jechać i mogę go przyblokować i tamować w ten sposób ruch.Tak też radzą w przepisach.Nawet współczesne rozwiązania samochodowe podczas nagłego hamowania systemy załączają awaryjne światła i wtedy dopiero powiedzieć egzaminatorowi , że chce mi się "siku" - pozdrawiam.
Światła awaryjne na egzaminie będą traktowane jako błąd, ich użycie będzie zbędne ponieważ nie sygnalizujesz postoju uszkodzonego pojazdu i wprowadzasz innych w błąd. Tak samo „podziękowanie”awaryjnymi będzie myśle błędem albo egzaminator nam coś powie/zapyta się czemu ich użyliśmy.
Panie Jacku, czy przed zatrzymaniem powinnam zredukować bieg?
Przed zatrzymaniem nie ma potrzeby, ale jak to zrobisz też będzie spoko
co ma takie zadanie na celu?
A jak z redukcja biegow? Jesli mam te 50, to juz sie powinno na 4 jechac no wiec redukuje po kolei na 3 i pozniej na 2 czy lepiej przyhamowac i na 2? Jak to zrobic podczas tego zadania?
Mi instruktor mówił że tutaj bez redukcji biegów
film o hamowaniu a 75% biadolenie o kierunkowskazie
Czy egzamin teoretyczny na stronie testyb jest aktualizowany i działa na takich samych zasadach co ten państwowy?
Tak. Aktualnie aktualizujemy stronę bo były tam jakieś problemy
Zobacz sobie film o egzaminie teoretycznym, tam tłumacze jak to działa
A awaryjne światła?
panie Jacku czy wymagana jest redukcja biegu i jeden niżej na egzaminie? Czy możemy zatrzymać się z 3?
jeżeli się zatrzymujemy nie ma konieczności redukowania, trzeba tylko pilnować żeby za wcześnie nie wcisnąć sprzęgła,
A co Pan sądzi o lewym kierunkowskazie na rondzie?
Są jakieś tam sytuację kiedy czasem można go wrzucić, ale jak dla mnie na jednopasmowym rondzie w 99% przypadków nie ma to sensu. Co innego jak masz dwa lub więcej pasów i np. chcesz zmienić pas ruchu, albo znaki poziome - strzałki dopuszczają jazdę z danego pasa na wprost albo w lewo to wtedy spoko. Z rondami o wielu pasach jest o tyle problem, że nie ma standaryzacji oznaczeń więc co rondo to może być inaczej. Trzeba kminić i jak stwierdzisz, że kierunek by się przydał to go dać, przynajmniej inni wtedy wiedzą co chcesz zrobić
Cześć panie Jacku na egzaminie podczas wykonywania zadania użylam kierunku i był to błąd..! Także tego...
Hej. Co egzaminator inna interpretacja, wspominam o tym w filmie, w praktyce ja kierunkowskazów używam bo inni kierowcy wiedzą co chce zrobić, zdałaś ?
To chyba zależy od tego, czy ktoś jechał wtedy za tobą, dlatego warunkiem zaliczenia tego zadania jest spojrzenie w lusterko tylne przed rozpoczęciem hamowania. Jeśli nikt nie jedzie za nami, to z logicznego punktu widzenia kierunek jest zbędny, ale nie co do zasady. Świetne filmy Panie Jacku! :)
@@ukaszlipinski5295 no tak, tak jak nikt nie jedzie to nie widzi :) Dzięki :)
@@paniejacku7390 Bardzo pomocne są te materiały i czuć angielską cierpliwość :) Pozdrawiam!
@@ukaszlipinski5295 tylko spokój może nas uratować :D pozdrawiam :)
Czyli jadąc do tego wyznaczonego miejsca rozpędzam się do 50 km/h oczywiście co chwile zmieniając bieg i jak osiągnę tą prędkość na 4 to spuszczam nogę z gazu i jak prędkość się zmniejsza to bieg również zmienić na niższy ? Czy mogę dojechać tą 4 bez gazu do tego miejsca ?
Możesz na 4, wciskając tylko hamulec, a potem przed samym zatrzymaniem sprzęgło, żeby nie zgasł i tyle. Najlepiej oczywiście od razu zmienić na 1 po zatrzymaniu
Dzień dobry, czy dalej obowiązuje wymóg rozpędzenia się do 50?
Pozdrawiam
na tym polega zadanie
@@kitty7089 nie ma wymogu rozpędzania do prędkości Chyba że Ci powie Ja miałam zatrzymać się we wskazanym miejscu przy samochodzie na parkingu
@@IwA1985 "Egzaminator wydaje osobie zdającej polecenie wykonania tego zadania odpowiednio wcześniej tak, aby mogła rozpędzić pojazd. Pamiętajmy, że zadanie to musi być wykonane od prędkości co najmniej 50 km/h." pewien artykuł, pierwszy który wyskoczył. Na tym polega zadanie, jednak zależy od egzaminatora czy tego dotrzyma.
Panie Jacku hamujemy dopiero jakieś 20 m przed obiektem zatrzymania, i bez zmiany biegów? Tak się upewniam tylko...
to zależy w sumie od sytuacji, jeżeli egzaminator da ci wcześniej znać to możesz na spokojnie nawet 100 metrów wcześniej puścić gaz i spokojnie delikatnie wcisnąć hamulec. Biegów zmieniać nie trzeba bo i tak i tak się zatrzymujesz
mi instruktor mowil ze musi byc czuc hamowanie biegami/silnikiem i zatrzymac sie na drugim biegu . tak zrobilam i bylo poprawnie
No i takie hamowanie do zatrzymania też jest ok. Hamowanie silnikiem występuje jeżeli nie używasz sprzęgał podczas hamowania (jedynie do zatrzymania) lub jeżeli właśnie redukujesz bieg podczas hamowania i wypuszczasz sprzęgło. Na egzaminie jest wymóg eko jazdy, a jedynym z wymogów jest właśnie nie nadużywanie sprzęgła. Reasumując na egzaminie nie ma znaczenia czy podczas zatrzymywania redukujesz bieg czy nie, najważniejsze, żeby zbyt wcześnie nie wciskać sprzęgła (zresztą w praktyce powinno się robić identycznie)
❤
ruclips.net/video/euOkHJcmNjw/видео.html zgodnie z twoją interpretacją :) 👌👍