Tak jasne. Ja takie testy wykonywałem. Jezeli chodzi o ciepło wodą , myjka Nilfisk 21/ minutę, 190bar, temperatura 100C, w stosunku do 350 bar i 19/l nie ma opcji by ciepła domyła lepiej. Jeżeli mówimy o myciu bez chemi , napewno kostka myta ciepła będzie nieco mnie ,,zarastała". Moja myjka pali 5l ON/ h razy 10 h to daje dodatkowe 300 zł kosztu
Nie ważne jakim sprzętem , ważne jak zrobione. Generalnie pracując już kilka lat to robota sama się nagrywa pocztą pantoflową. Referencje idą z ust do ust. Wiadomo lepszy sprzęt to i lepsze możliwości, szerszy zakres usług, krótszy czas poświęcony na realizację zlecenia. DIBO fajna maszyna i te 150 tyś. zł to nie jest wcale drogo dla kogoś kto chce pracować i zarabiać. Pozdrawiam
Dominik myślę o ruszeniu mycia w niemczech i zastanawiam się na Dibo , oglądałem twoje filmy z myjką na zimną wodę i też wychodziły super domycia , chemia zrobiła swoje, ale jezeli chodzi o tego pana z Dibo i zastawianie się " bo przyczepa O jacie!!! to wolałbym do ciebie przyjechać na szkolenie i myślę ,że dowiedziałbym się o wiele więcej , ten gość patrzy tylko na kasę i za wiele bym się od niego nie dowiedział
Piszesz na kanale Ambasadorów czyli zarządzanego przez tego gościa co go określiłeś, że patrzy tylko na kasę ;) Zakładam, że odniosłeś takie wrażenie przez wrodzoną podejrzliwość a nie personalnie przez moją osobę. Jeśli tak to całkowicie to rozumiem. Jakbyś chciał na szkolenie Dominika to kontaktuj się przez jego kanał albo przez patronite, tam możesz się umówić na indywidualne szkolenie. Oprócz tego co miesiąc robimy szkolenie w ramach Akademii DiBO w Kędzierzynie-Koźlu, najbliższa edycja 19 kwietnia, można znaleźć na fb informacje. To szkolenie robimy z Dominikiem we dwójkę i pokazujemy obiektywnie jak ten biznes wygląda od kuchni. Na podstawie ankiet od uczestników możemy gwarantować pełną satysfakcję ze szkolenia :)
@@ambasadordibo oczywiście, że nie personalnie, ogólne moje podejście do czegokolwiek zawsze wymaga konkretów, może stąd ta podejrzliwość, zawszę lubię wiedzieć więcej niż ogólnikowo, pozdrawiam
@@piotrbienkowski9001 W tym roku nie wiem ile zrobię jeszcze zleceń, mam dużo więcej zapytań o dachy jak na kostki dlatego też nie cisnę o ten talerz który u was zamówiłem jakiś czas temu 🤫😅 Firma i tak musi mieć rok pod leasing bez poręczycieli a możliwe że będę poważnie zainteresowany w przyszłym roku na S+ z parą. W ciągu kilku lat będę musiał przeskoczyć na coś z T3H. Pozdrawiam
@@MalyOgier Mam tak busa oklejonego że już nie będę kombinował z naklejkami na przyczepę ;D Starsze sprzęty będą trzymały się dobrze na rynku ale i tak nic wieczne nie jest ;) Na razie jestem zadowolony. Jakiś czas temu nastawiałem się na parę ale widzę po roku że było to błędem i już dzisiaj nastawiał bym się na odchwaszczanie wrzątkiem.
@@Mrozu1606 to odchwaszczanie nie działa. Tzn działa, ale 2 tygodnie później znowu jest to samo. To tylko chwyt marketingowy. Tylko odpowiednia chemia. Para albo odchwaszczanie za 30k to jest zwykle naciąganie :P Piotrek od Dibo to niezły sprzedawca po szkoleniach i wie jak wcisnąć taki badziew, ale szybko się to weryfikuje. Ambasador Kamil ma odchwaszczanie i mówił, że to totalna lipa. Klienci dzwonią po 2 tygodniach i mowia ze chwasty znowu wyrosły...
Nie mogę tego słuchać... to oczywiście prawda, że w oczach wielu szata czyni człowieka. Ale taką iluzję można wytworzyć na wiele różnych sposobów. A to że masz przyczepę z wodą ...
To nie jest iluzja, za topowym sprzętem musi iść topowa jakość i to jest zadanie przedsiębiorcy który decyduje się na zakup DiBO. I ok, da się zrobić tę samą robotę zestawem spalinówki i nagrzewnicy, ale cały kłopot polega na tym, że przed robotą klient nie ma pojęcia który wykonawca jest dokładny a który spłukuje na szybko zimną wodą i zostawia za sobą buble. Porządny sprzęt którym w 3 minuty możesz zrobić klientowi próbkę czyszczenia sprawia, że klient się przestaje zastanawiać, a Ty łatwo zapełniasz kalendarz :)
Prawda jest taka, że to Ty podałeś najlepszy argument jaki mógł paść w kontekście zakupu tej przyczepy, o jakim nie pomyśleli nawet w filmie, czyli możliwość natychmiastowej prezentacji możliwości naszego sprzętu w celu przekonania klienta.
Tak jasne. Ja takie testy wykonywałem. Jezeli chodzi o ciepło wodą , myjka Nilfisk 21/ minutę, 190bar, temperatura 100C, w stosunku do 350 bar i 19/l nie ma opcji by ciepła domyła lepiej. Jeżeli mówimy o myciu bez chemi , napewno kostka myta ciepła będzie nieco mnie ,,zarastała". Moja myjka pali 5l ON/ h razy 10 h to daje dodatkowe 300 zł kosztu
Nie ważne jakim sprzętem , ważne jak zrobione. Generalnie pracując już kilka lat to robota sama się nagrywa pocztą pantoflową. Referencje idą z ust do ust. Wiadomo lepszy sprzęt to i lepsze możliwości, szerszy zakres usług, krótszy czas poświęcony na realizację zlecenia. DIBO fajna maszyna i te 150 tyś. zł to nie jest wcale drogo dla kogoś kto chce pracować i zarabiać. Pozdrawiam
Dokładnie tak :)
Dominik myślę o ruszeniu mycia w niemczech i zastanawiam się na Dibo , oglądałem twoje filmy z myjką na zimną wodę i też wychodziły super domycia , chemia zrobiła swoje, ale jezeli chodzi o tego pana z Dibo i zastawianie się " bo przyczepa O jacie!!! to wolałbym do ciebie przyjechać na szkolenie i myślę ,że dowiedziałbym się o wiele więcej , ten gość patrzy tylko na kasę i za wiele bym się od niego nie dowiedział
Piszesz na kanale Ambasadorów czyli zarządzanego przez tego gościa co go określiłeś, że patrzy tylko na kasę ;) Zakładam, że odniosłeś takie wrażenie przez wrodzoną podejrzliwość a nie personalnie przez moją osobę. Jeśli tak to całkowicie to rozumiem. Jakbyś chciał na szkolenie Dominika to kontaktuj się przez jego kanał albo przez patronite, tam możesz się umówić na indywidualne szkolenie. Oprócz tego co miesiąc robimy szkolenie w ramach Akademii DiBO w Kędzierzynie-Koźlu, najbliższa edycja 19 kwietnia, można znaleźć na fb informacje. To szkolenie robimy z Dominikiem we dwójkę i pokazujemy obiektywnie jak ten biznes wygląda od kuchni. Na podstawie ankiet od uczestników możemy gwarantować pełną satysfakcję ze szkolenia :)
@@ambasadordibo oczywiście, że nie personalnie, ogólne moje podejście do czegokolwiek zawsze wymaga konkretów, może stąd ta podejrzliwość, zawszę lubię wiedzieć więcej niż ogólnikowo, pozdrawiam
@@djremas6407 To zapraszam, spodoba Ci się: fb.me/e/6f2yf4Thp.
super
Ceny się procentowo zmieniły czy są porównywalne z tymi z marca tego roku ?
Niespecjalnie. W tym roku się uspokoiły ceny. Marek Ci może odświeżyć ofertę, odezwij się prosze mailowo :)
@@piotrbienkowski9001 W tym roku nie wiem ile zrobię jeszcze zleceń, mam dużo więcej zapytań o dachy jak na kostki dlatego też nie cisnę o ten talerz który u was zamówiłem jakiś czas temu 🤫😅
Firma i tak musi mieć rok pod leasing bez poręczycieli a możliwe że będę poważnie zainteresowany w przyszłym roku na S+ z parą. W ciągu kilku lat będę musiał przeskoczyć na coś z T3H.
Pozdrawiam
@@Daniel-bg2pw t3h jest dużo lepsza od Ski z parą. Z resztą od Mki też :) większy przepływ i dużo więcej miejsca na reklamę.
@@MalyOgier Mam tak busa oklejonego że już nie będę kombinował z naklejkami na przyczepę ;D
Starsze sprzęty będą trzymały się dobrze na rynku ale i tak nic wieczne nie jest ;) Na razie jestem zadowolony. Jakiś czas temu nastawiałem się na parę ale widzę po roku że było to błędem i już dzisiaj nastawiał bym się na odchwaszczanie wrzątkiem.
@@Mrozu1606 to odchwaszczanie nie działa. Tzn działa, ale 2 tygodnie później znowu jest to samo. To tylko chwyt marketingowy. Tylko odpowiednia chemia. Para albo odchwaszczanie za 30k to jest zwykle naciąganie :P Piotrek od Dibo to niezły sprzedawca po szkoleniach i wie jak wcisnąć taki badziew, ale szybko się to weryfikuje. Ambasador Kamil ma odchwaszczanie i mówił, że to totalna lipa. Klienci dzwonią po 2 tygodniach i mowia ze chwasty znowu wyrosły...
ok
tak to ty
Można zamontować wciągarke na pace
ty wiesz o mnie
ty
Nie mogę tego słuchać... to oczywiście prawda, że w oczach wielu szata czyni człowieka. Ale taką iluzję można wytworzyć na wiele różnych sposobów. A to że masz przyczepę z wodą ...
To nie jest iluzja, za topowym sprzętem musi iść topowa jakość i to jest zadanie przedsiębiorcy który decyduje się na zakup DiBO. I ok, da się zrobić tę samą robotę zestawem spalinówki i nagrzewnicy, ale cały kłopot polega na tym, że przed robotą klient nie ma pojęcia który wykonawca jest dokładny a który spłukuje na szybko zimną wodą i zostawia za sobą buble. Porządny sprzęt którym w 3 minuty możesz zrobić klientowi próbkę czyszczenia sprawia, że klient się przestaje zastanawiać, a Ty łatwo zapełniasz kalendarz :)
Prawda jest taka, że to Ty podałeś najlepszy argument jaki mógł paść w kontekście zakupu tej przyczepy, o jakim nie pomyśleli nawet w filmie, czyli możliwość natychmiastowej prezentacji możliwości naszego sprzętu w celu przekonania klienta.
gorzej jak się koń z wozem przewróci i zleceń nie będzie...