CENY ŻYWNOŚCI W LONDYNIE 🍞🍶 CZY JEST DROGO? 💷
HTML-код
- Опубликовано: 4 сен 2022
- W dzisiejszym filmiku przedstawiam ceny podstawowych produktów żywnościowych w Londynie. Jak wszędzie, ceny mocno poszły w górę i jest coraz drożej.
Pod lupę biorę Tesco, które jest jednym z popularniejszych marketów w Wielkiej Brytanii. Posiadając kartę "Club card" możesz liczyć na codzienne zniżki wybranych przez sklep produktów. Działa ona tak samo, jak nasza polska karta Biedronki.
Obliczając ceny danych produktów przyjęłam kurs £ odpowiadający 5,40PLN. Dane z 4 września 2022. Oczywiście £ w swojej świetności nie schodził poniżej 6,00PLN. Wtedy ceny zakupów w przeliczeniu na złotówki wyglądały całkiem inaczej...
Mam nadzieję, że video jest ciekawe i poświęcisz kilkanaście minut, by zobaczyć jak to wszystko wygląda.
Zapraszam do obejrzenia :)
#uk #wielkabrytania #ceny #prices #foodpricesincreasing #tescohaul #tesco #shopping #zakupy #groceryshopping #groceryhaul #petrolprice #inflation #inflacja #money #pieniądze #poundsterling #funty
Oczywiście że wytrwaliśmy do końca,fajna pełna życia prowadzącą, równa babka z ciebie 👌😀
Dzięki 😁🥰
Brilliant video 👍
witam serdecznie pozdrawiam z Plymouth mam nadzieje kanał się rozwinie i daje suba od razu
Dziękuję i również pozdrawiam 💙
Teraz biorę się za oglądanie reszty filmików
Dobra z 6 odcinków obejrzałem starczy na dziś jak dla mnie ok pozdrawiam i będę polecał
@@22merec Lepiej tyle nie oglądaj bo będziesz miał koszmary 🙄😁
Pozdrawiam serdecznie
Ceny na pewno już się zmieniły, ale przydatne informacje :3
Dzień dobry mam do pani pytanie które mnie berdzo ciekawi ile kosztuje naprzyklad kawa herbata w kawiarni w Anglii
Dzień dobry 🥰 To zależy gdzie pójdziemy - centrum czy obrzeża Londynu oraz jaka restauracja/kawiarnia. Powiedziałabym, że w granicach £3,5-£5 średnio. Costa coffee, Starbucks czy inne popularne są droższe. Herbata jest tańsza, chyba że jest jakaś specjalna/znana. Ciężko to porównać, ale mniej więcej tak bym to oceniła.
❤️❤️
Wiele produktow ma takie same ceny w Londynie jak poza a w Londynie czynsz jest do sufitu wiec prawie nic nie zostanie. Niektorzy ludzie sorzedaja co maja i wynosza sie z Londynu. Choc nie kazdy moze zyc w mniejszym miescie i tez nie kazdy moze zyc w duzym. 😂
😊
Trzeba liczyć ile paliwa tzn.dóbr możemy kupić w Polsce za godzinę pracy a ile w Anglii i w Anglii kupimy 4 razy więcej paliwa
Podałam ile
Z tego co widze ceny w Polsce są po przeliczeniu takie same. A u nas jeszcze piszą że to promocja. SZOK.
Właśnie wróciłam z Polski. Ceny przerażają ☹️
ale czy życie w a Anglii to aby na pewno tylko jedzenie ???? a usługi tutaj porównajmy będzie troszkę inna proporcja ;-) litr paliwa ok ale ubezpieczenie serwis ?? porównajmy to wyjdzie troszeczkę inaczej. a jeżeli chodzi o najniższą krajową w POLSCE. W WIĘKSZOŚCI JEST TYLKO NA PAPIERKU ALE WIEKSZOŚĆ MA DOPLACANE POD STOŁEM i w rzeczywistości zarabiany zupełnie inne pieniądze. Pozdrawiam i dziękuję za materiał.
Tytuł filmu to "CENY ŻYWNOŚCI W LONDYNIE" a nie czy jedzenie w Anglii to wszystko... mam nadzieję, że to wszystko wyjaśnia 😉
Witaj,
Najwartościowszymi substytutami mięsa są leśne grzyby oraz orzechy (laskowe, włoskie generalnie wszystkie rodzaje tych drzewnych, wyklucza się ziemne). Mają więcej białka i reszty składników odżywczych niż hodowlane mięso nafaszerowane antybiotykami i sterydami...
Żaden dietetyk czy lekarz Ci tego nie powiedzą.
Opinię opieram na praktyce, kilka lat temu przestałem jeść mięso...
SdG
Ja również nie jem mięsa od kilku lat i nie odczuwam jego braku.
@@lidziaczek11 czyli jesteś kolejną osobą która swoją życiową praktyką obala medyczne opowieści o zagrożeniach jakie niesie dieta bezmięsna...
Londonerka a je tosty raz na rok 😮 what? Ja jem tosty codziennie. Nie ma sniadania bez tosta. Chleb nasz tez, ale czasami. Polski sklep i tak zarabia na mnie krocie. 😂😂😂
Tosty nawet raz na dwa lata 😁 tylko polski chleb lub ten go przypominający 🥰
Fajne podsumowanie, ale moje doświadczenia ze świata są takie, że jak gdzieś jadę to kupuje po prostu jedzenie za tyle, za ile jest dostępne. Bo jednak - jeść musisz :) i takie porównywanie cen polskich do: brytyjskich, tajskich czy amerykańskich, nie ma sensu za bardzo. Chyba że zarabiasz w PLN i wydajesz tam, gdzie mieszkasz. Co może się sprawdzić np w Kambodży, ale jak widać w Anglii lub Islandii już mniej.
I tak 😂, mówi się Tescowe :)
Chciałam pokazać jak wyglądają ceny w UK - w końcu Londonerka 😁
Krew mnie zalewa jak wszyscy myślą, że tu z nieba mi leci i porównują 1:1. Ludzie, którzy w dupie byli i gówno widzieli, nic nie doświadczyli będą się wypowiadać na temat kieszeni innych.
Mnie najbardziej dobija, gdy widzowie dywagują nad tym, jak musi ktoś zarabiać, żeby tak sobie jeździć po świecie. Tym samym uważam że ludzie powinni wiedzieć, że gdy się pracuje i zarabia to można nawet budżetowo zwiedzać świat, a jak ktoś ma bardziej płatne zajęcie to może to robić „na bogato”. Eh
@fotoveer Dokładnie tak, nie zagląda się komuś do łóżka i do portfela 🙄
@@lidziaczek11 zgadzam się w pełni rozwiązłości tego zdania 😉
To skromnie zajadasz. Ja 15 lat temu wydawałem na jedzenie miesięcznie ok. 200 funtów w małej mieścinie. Na jedzeniu nie ma co oszczędzać.
Skromnie? Mam jedzenia pod dostatkiem. Zależy jakie produkty kupujesz. Jeśli jesz na mieście co drugi dzień to wydasz i £1000.
Jestem w Londynie tylko 12-14 dni w miesiącu... Resztę miesiąca żywię się poza domem, kiedy latam po całym świecie. Tam nikt mi nie daje żarcia za darmo... Możesz sobie wyobrazić ceny chociaż by w USA...
Polecam oglądać filmiki ze wsłuchiwaniem się co mówię. Unikniesz wtedy oceniania mnie i mojej diety oraz zawartości mojego portfela...Pozwolę sobie również na ocenę Ciebie - Nie posiadasz umiejętności gospodarowania budżetem co jest dzisiejszą plagą wśród ludzi. Bardzo mi przykro z tego powodu :(
@@lidziaczek11 No tak ale ja wtedy nie miałem clubcard Tesco :) Szanuje wszystkich emigrantów bo sam nim kiedyś byłem i wiem że nie było łatwo. Pozdro.
przeciez to tylko jedne zakupy...to nie sa miesieczne zakupy czlowieku 😂
skromnie. ..a po co ma sie dziewczyna objadac jak wiekszosc Angielek 😂 Polki sa szuplejsze i dobrze...
@@lidziaczek11 przepraszam, ze zapytam a co to za praca co tylko 14 dni w miesiacu sie pracuje a potem mozna podrozowac? full time jobs wymagaja Mon - Fri albo jeszcze co drugi weekend 😅 mloda kobieta niech robi co chce dopoki moze 😅 potem dom i dzieci ..facet .. (oby dobry ) wszystko sie zmieni, ale sa takie co daja rade, ale juz bez tych podrozy 😅😅😅
winogrona 🙂 winogrona
😉