Udowadnianie juniorom,ze nic nie wiedza to ulubiony sport rekruterow szczegolnie w Polsce, pietnascie etapow itp, jakies kilkugodzinne sesje,testy, Pan Tadeusz,wielowatkowosc, istny cyrk. Na reke oferuja glodowe 3000-4000 pln i jeszcze oczekuja by delikwent siedzial po nocach i calowal po stopach do konca zycia ... litosci. Na poczatku drogi warto skupic sie na podstawach ale ciagle sie rozwijac, a jesli ktos jest naprawde abitny to po 7-8 latach w zawodzie zarobi w 3 miesiace na nowe bmw. Polski rynek IT to taka paraolimpiada.
Kurde szczerze po obejrzeniu tego filmiku załamałem się .... Aktualnie od kilku miesięcy staram się przebranżowić, uczę się kilka godzin dziennie a mimo wszystko wiem, że miałbym problem z takimi pytaniami. O ile zadania bym zrobił o tyle na większość pytań bym nie odpowiedział. Dobrze wiedzieć czego nie wiem i że jeszcze czeka mnie długa droga. Dzięki za filmik.
Świetny, „mięsisty” w zawartość techniczną filmik. Dziękuję za te rady, zaczynam swoją przygodę z programowaniem. Oczywiście subskrybuję Wasz kanał i poproszę więcej.
Zanotowane! :) *contracts: equals() and hashCode() *kompozycja/dziedziczenie/rekurencja *big o notation *serverlet api *wielowątkowość: klasa thread czy interfejs runable?
Większość to co powiedziałeś nie rozumiałem jak to wyjaśnić. Po sprawdzeniu tych pojęć uświadomiłem sobie ze ja to umiem praktycznie a nie bardzo umiem to wytłumaczyć niestety. Fajny materiał do startu żeby się przetestować jak wygląda rekrutacja :D
1:48 nie wiem, czy to niefortunny dobór słów, czy faktycznie uważasz, że należy to "umieć wyrecytować jak Pana Tadeusza". Oczywiście, dobry junior musi bardzo dobrze rozumieć czym są tak podstawowe rzeczy w javie jak właśnie obiekt lub equals, ale to nie oznacza zapamiętywania formułki
Jestem przykładem że taki pytania przy rekrutacji sa bez sensu sorry ale jak potrafię ponad 3/4 tych rzeczy ale nie potrafię wyrecytować formułki to oznacza że czegoś nie potrafię? Nie po prostu jestem bardziej praktyczny niż teoretykiem a taka rekrutacja nie wyłapie dobrych programistów
Ale tu nie chodzi o formułkę, wierszyki recytowałeś w podstawówce, chodzi o zrozumienie koncepcji. Jeżeli zapomniałeś jakiegoś terminu to osoba rekrutująca postara się Ciebie naprowadzić na temat, jeżeli znasz plusy i minusy, potrafisz to zastosować to ok. No chyba, że nie znasz żadnej terminologii, to ktoś może stwierdzić, że będzie problem z komunikacją w zespole, a to już inna kwestia.
Jeżeli rozwiążesz zadania na tablicy w kilka sekund, bez błędów, to dostaniesz trudniejsze i bardziej skomplikowane. Jeżeli je rozwiążesz równie szybko, to dostaniesz każdą posadę, chyba że twoje umiejętności komunikacyjne nie istnieją.
Mnie zawsze śmieszą rozmowy na juniora składające się z 5 etapów haahahahaha. Rozmowa powinna wyglądać tak: idziesz na rozmowę, odpowiadasz na pytania i tyle.
Teraz to juz standard nawet w innych branzach. Najgorsze jest to, ze w tej calej rektutacji np. Sprawdza sie czy bedziesz pasowal do zespołu albo tak jak w moim przypadku, czy znam pasma gorskie w Polsce. No nie wiem studiuje 5 lat w konkretnej dziedzinie i dostaje pytania z geografii.
Fajne pytania i idealne na od siewkę. Jednak potem wychodzi no to, że w zawodzie brakuje naście tysięcy osób, bo wszystkie śmiecio-firmy IT myślą, że są Google albo FB. Moim zdaniem pełne zrozumienie programowania obiektowego, wątków i wzorców projektowych powinno być poruszane dopiero na stanowisko MID, a nie juniora. Czasem jak słyszę pytania do pracy z Javą to zaczynam się zastanawiać, z czym pracują w danej firmie na codzień i czy chcę dalej pracować w tej branży. Moim zdaniem te pytania są bez sensu. Za dużo widziałem pętli w pętli w pętli lub skopanej architektury, albo sortowania TB danych w froncie zamiast w db, napisanych przez mistrzów rozmów rekrutacyjnych i działań na tabeli.
Zgadzam się z tobą w 100%, jest wielu mistrzów klawiatury (ten model w szczególności bit.ly/2POLz5H). Rozmowa zarówno na mid'a, jak na juniora ma pokazać czego osoba nie umie, albo z czym ma problemy. W przypadku juniora 30% to podstawy jakie zna, a 70% to charakter. Ja wolę wybrać ambitnego gościa, który będzie siedział po nocach i się uczył, niż gościa, który przyjdzie po studiach z nastawieniem, że on już się skończył uczyć. Dobry odsiew to miał Grupon w Dublinie. Najpierw w 40 min, w Wordzie musiałem napisać aplikację symulującą graf LinkedIn'a, następnie w biurze pisanie na tablicy przez 6.5h. Na koniec z 200 osób, zaproszonych na rekrutację 3 dostało ofertę pracy. Notabene, kiedyś byłem na rozmowie osoby, która nie dostała się na mid'a, a 2 tygodnie później został Principal Engineer'em w innej firmie. Junior/Mid czy Seniorita, co za różnica :D
Hej, oglądając ten film własnie też zacząłem zastanawiać się cyz to na pewno junior. Dlatego zacząłem wertować komentarze i voila. Doszukałem się. Pozdrawiam
@CloudGateway - proszę powiedzieć czy dla osoby która nie jest po studiach informatycznych Pana zdaniem na stanowisko juniora jest w stanie przejść przez to jak na tym filmie? Czy brak studiów na papierze z góry dyskwalifikuje? Zakres i trudność jest wyjątkowo wysoka jak porównuję z innymi materiałami z rekrutacji na juniorów. Moje wrażenie jest takie że jako samouk z pomoca bootcampów czy kursów to od juniora wymaga się (pomijając analityczne myślenie i inteligencję co jest oczywiste) bardzo dogłębną wiedzę prawie z całego zakresu Javy. Przeciez osoby aspirujące na juniora nie mają doświadczenia komercyjnego czy pracy z prawdziwymi projektami. Czy nauczenie się na pamięć odpowiedzi na tematy wielowątkowości czy paternów pomoże? Czy warto nauczyć się Core z większości potrzebnych aspektów a resztę zaawansowanych na pamięć ze istnieją ? Że się wie do czego służą, jak działają ale nigdy nie mając z tym do czynienia w praktyce? Myślę że aby przejść Pana rektutację trzeba być już wymiataczem. Proszę o jakieś rady. Film dostał Like ponieważ pokazuję rekrutację z zupełnie innej strony. Lepiej się dowiedzieć tutaj o tych "zadaniach" i wskaźnikach chodzących w różnych kierunkach niż spotkać się z tym po raz pierwszy. Rozmawiałem z jednym seniorem na temat niektórych pytań które tu występują. On rozumie obie strony, ale stwierdził że są tu tematy które powinni znać i rozumieć ludzie po studiach informatycznych gdzie się uczą Javy od wersji 0 poprzez sto innych języków. Wiele rzeczy jest już zautomatyzowanych i wiedza wymagana tu na juniora jest dość wygórowana (jest to ok - każdy wymaga co uważa za stosowne i moze zatrudnić juniora jak seniora lub ładną "blondynkę" znającą "dżawe" z kawiarni ). Więc jak to jest z tym juniorem? Do przyuczania i rozwoju czy taki co po "okresie próbnym" zostaje midem? Pozdrawiam serdecznie i z góry dziekuję za komentarze pod tym postem.
Hej ja jestem po studiach innych niż informatyczne i właśnie dostałem ofertę pracy na stanowisku juniora. Nie przejmuj się brakiem papieru z informatyki, liczy się to co masz w głowie
papier sie nie liczy, problem jest jak nie masz doswiadczenia to byc zaproszonym na rozmowe. ale jesli trafisz na rektutera jak ten z filmiku to masz pecha.. bo typ jest sztywny i przamadrzaly. a te jego wszystkie pytania to raczej na regulara(jesli bys na wszystkie odpowiedzail)
Jaka jest tolerancja na błąd lub niewiedzę pytanego? Tak szczerze nie wiedziałbym z niecałą połowę tego o co pytałeś, a głupio byłoby wyjść na totalnego niedouczonego xD plus, jeśli np wymagają js a ja napiszę że znam w stopniu podstawowym to dostanę jakieś ułatwienie czy będę egzaminowany jak ci co wstawili znajomość dobrą?
Duże korpo, często robi tak, że szuka studentów na staż. A potem proponuje im stanowisko Junior Dev po skończeniu studiów. Na start polecam mniejsze software house'y, oni zawsze potrzebują ludzi. Jeśli trafisz na fajny projekt to możesz się bardzo dużo nauczyć. Ja trafiłem do takiego SH, to pierwszy mój projekt, to praca nad portalem allianz.pl, do tej pory jak kupuje u nich polisę to widzę błędy, które popełniłem na wydrukach :)
nie cierpie takich przemadrzalych rekruterow, chcacych udawac super madrych bo troche poprogramowali. pytania schematyczne i szablonowe podejscie na rozmowach to zmora. nie tylko dla juniorow, ale dla seniorow tez
Dzięki za ciekawy film. Pytania sprawdzające bardziej to czy się coś rozumie, niż to co można się nauczyć na pamięć. Myślę, że na większość pytań bym odpowiedział, problem polega na tym, że nikt nie chce mi ich zadać :/ Wydaje mi się, że CV mam dobrze zrobione, no ale cóż... brak efektów. A może mógłbym Panu gdzieś je podesłać do obejrzenia?
Udowadnianie juniorom,ze nic nie wiedza to ulubiony sport rekruterow szczegolnie w Polsce, pietnascie etapow itp, jakies kilkugodzinne sesje,testy, Pan Tadeusz,wielowatkowosc, istny cyrk. Na reke oferuja glodowe 3000-4000 pln i jeszcze oczekuja by delikwent siedzial po nocach i calowal po stopach do konca zycia ... litosci. Na poczatku drogi warto skupic sie na podstawach ale ciagle sie rozwijac, a jesli ktos jest naprawde abitny to po 7-8 latach w zawodzie zarobi w 3 miesiace na nowe bmw. Polski rynek IT to taka paraolimpiada.
Użycie słowa osobnik do osoby rekrutowanej automatycznie dyskwalifikuje pracę w takiej firmie i jasno pokazuję kim przyszly junior jest dla rekrutera.
Kurde szczerze po obejrzeniu tego filmiku załamałem się .... Aktualnie od kilku miesięcy staram się przebranżowić, uczę się kilka godzin dziennie a mimo wszystko wiem, że miałbym problem z takimi pytaniami. O ile zadania bym zrobił o tyle na większość pytań bym nie odpowiedział. Dobrze wiedzieć czego nie wiem i że jeszcze czeka mnie długa droga. Dzięki za filmik.
Świetny, „mięsisty” w zawartość techniczną filmik. Dziękuję za te rady, zaczynam swoją przygodę z programowaniem. Oczywiście subskrybuję Wasz kanał i poproszę więcej.
Zanotowane! :)
*contracts: equals() and hashCode()
*kompozycja/dziedziczenie/rekurencja
*big o notation
*serverlet api
*wielowątkowość: klasa thread czy interfejs runable?
Większość to co powiedziałeś nie rozumiałem jak to wyjaśnić. Po sprawdzeniu tych pojęć uświadomiłem sobie ze ja to umiem praktycznie a nie bardzo umiem to wytłumaczyć niestety. Fajny materiał do startu żeby się przetestować jak wygląda rekrutacja :D
Niestety musisz się nauczyć tych pojęć, bo ludzie używają pojęć domenowych non stop. Na rozmowie, zawsze możesz dopytać, co rekruter miał na myśli.
Po co robić ze stringa tablicę skoro on jest tablica znaków do których można dostać sie przez charAt() ?
np. aby uniknąć wycieku danych, jak wywołasz sobie toString() na tablicy znaków dostaniesz referencję a nie zawartość tablicy w której może być hasło
1:48 nie wiem, czy to niefortunny dobór słów, czy faktycznie uważasz, że należy to "umieć wyrecytować jak Pana Tadeusza". Oczywiście, dobry junior musi bardzo dobrze rozumieć czym są tak podstawowe rzeczy w javie jak właśnie obiekt lub equals, ale to nie oznacza zapamiętywania formułki
Dzięki za ten film, teraz jeszcze tylko ogarnąć pojęcia i elementy kodu o których jest mowa i można szukać pracy 😁
Jestem przykładem że taki pytania przy rekrutacji sa bez sensu sorry ale jak potrafię ponad 3/4 tych rzeczy ale nie potrafię wyrecytować formułki to oznacza że czegoś nie potrafię? Nie po prostu jestem bardziej praktyczny niż teoretykiem a taka rekrutacja nie wyłapie dobrych programistów
Ale tu nie chodzi o formułkę, wierszyki recytowałeś w podstawówce, chodzi o zrozumienie koncepcji. Jeżeli zapomniałeś jakiegoś terminu to osoba rekrutująca postara się Ciebie naprowadzić na temat, jeżeli znasz plusy i minusy, potrafisz to zastosować to ok. No chyba, że nie znasz żadnej terminologii, to ktoś może stwierdzić, że będzie problem z komunikacją w zespole, a to już inna kwestia.
Jeżeli rozwiążesz zadania na tablicy w kilka sekund, bez błędów, to dostaniesz trudniejsze i bardziej skomplikowane. Jeżeli je rozwiążesz równie szybko, to dostaniesz każdą posadę, chyba że twoje umiejętności komunikacyjne nie istnieją.
Mnie zawsze śmieszą rozmowy na juniora składające się z 5 etapów haahahahaha. Rozmowa powinna wyglądać tak: idziesz na rozmowę, odpowiadasz na pytania i tyle.
Teraz to juz standard nawet w innych branzach. Najgorsze jest to, ze w tej calej rektutacji np. Sprawdza sie czy bedziesz pasowal do zespołu albo tak jak w moim przypadku, czy znam pasma gorskie w Polsce. No nie wiem studiuje 5 lat w konkretnej dziedzinie i dostaje pytania z geografii.
Fajne pytania i idealne na od siewkę. Jednak potem wychodzi no to, że w zawodzie brakuje naście tysięcy osób, bo wszystkie śmiecio-firmy IT myślą, że są Google albo FB. Moim zdaniem pełne zrozumienie programowania obiektowego, wątków i wzorców projektowych powinno być poruszane dopiero na stanowisko MID, a nie juniora. Czasem jak słyszę pytania do pracy z Javą to zaczynam się zastanawiać, z czym pracują w danej firmie na codzień i czy chcę dalej pracować w tej branży. Moim zdaniem te pytania są bez sensu. Za dużo widziałem pętli w pętli w pętli lub skopanej architektury, albo sortowania TB danych w froncie zamiast w db, napisanych przez mistrzów rozmów rekrutacyjnych i działań na tabeli.
Zgadzam się z tobą w 100%, jest wielu mistrzów klawiatury (ten model w szczególności bit.ly/2POLz5H). Rozmowa zarówno na mid'a, jak na juniora ma pokazać czego osoba nie umie, albo z czym ma problemy. W przypadku juniora 30% to podstawy jakie zna, a 70% to charakter. Ja wolę wybrać ambitnego gościa, który będzie siedział po nocach i się uczył, niż gościa, który przyjdzie po studiach z nastawieniem, że on już się skończył uczyć.
Dobry odsiew to miał Grupon w Dublinie. Najpierw w 40 min, w Wordzie musiałem napisać aplikację symulującą graf LinkedIn'a, następnie w biurze pisanie na tablicy przez 6.5h. Na koniec z 200 osób, zaproszonych na rekrutację 3 dostało ofertę pracy.
Notabene, kiedyś byłem na rozmowie osoby, która nie dostała się na mid'a, a 2 tygodnie później został Principal Engineer'em w innej firmie. Junior/Mid czy Seniorita, co za różnica :D
@@cloudgateway2408 Widać że szczęście jest ważne czasem może być też zły dzień lub jakaś inna cholera. Maraton;)
Hej, oglądając ten film własnie też zacząłem zastanawiać się cyz to na pewno junior. Dlatego zacząłem wertować komentarze i voila. Doszukałem się. Pozdrawiam
@CloudGateway - proszę powiedzieć czy dla osoby która nie jest po studiach informatycznych Pana zdaniem na stanowisko juniora jest w stanie przejść przez to jak na tym filmie? Czy brak studiów na papierze z góry dyskwalifikuje? Zakres i trudność jest wyjątkowo wysoka jak porównuję z innymi materiałami z rekrutacji na juniorów. Moje wrażenie jest takie że jako samouk z pomoca bootcampów czy kursów to od juniora wymaga się (pomijając analityczne myślenie i inteligencję co jest oczywiste) bardzo dogłębną wiedzę prawie z całego zakresu Javy. Przeciez osoby aspirujące na juniora nie mają doświadczenia komercyjnego czy pracy z prawdziwymi projektami. Czy nauczenie się na pamięć odpowiedzi na tematy wielowątkowości czy paternów pomoże? Czy warto nauczyć się Core z większości potrzebnych aspektów a resztę zaawansowanych na pamięć ze istnieją ? Że się wie do czego służą, jak działają ale nigdy nie mając z tym do czynienia w praktyce? Myślę że aby przejść Pana rektutację trzeba być już wymiataczem. Proszę o jakieś rady. Film dostał Like ponieważ pokazuję rekrutację z zupełnie innej strony. Lepiej się dowiedzieć tutaj o tych "zadaniach" i wskaźnikach chodzących w różnych kierunkach niż spotkać się z tym po raz pierwszy. Rozmawiałem z jednym seniorem na temat niektórych pytań które tu występują. On rozumie obie strony, ale stwierdził że są tu tematy które powinni znać i rozumieć ludzie po studiach informatycznych gdzie się uczą Javy od wersji 0 poprzez sto innych języków. Wiele rzeczy jest już zautomatyzowanych i wiedza wymagana tu na juniora jest dość wygórowana (jest to ok - każdy wymaga co uważa za stosowne i moze zatrudnić juniora jak seniora lub ładną "blondynkę" znającą "dżawe" z kawiarni ). Więc jak to jest z tym juniorem? Do przyuczania i rozwoju czy taki co po "okresie próbnym" zostaje midem? Pozdrawiam serdecznie i z góry dziekuję za komentarze pod tym postem.
Hej ja jestem po studiach innych niż informatyczne i właśnie dostałem ofertę pracy na stanowisku juniora. Nie przejmuj się brakiem papieru z informatyki, liczy się to co masz w głowie
papier sie nie liczy, problem jest jak nie masz doswiadczenia to byc zaproszonym na rozmowe. ale jesli trafisz na rektutera jak ten z filmiku to masz pecha.. bo typ jest sztywny i przamadrzaly. a te jego wszystkie pytania to raczej na regulara(jesli bys na wszystkie odpowiedzail)
Dobrze wiedziec co u mnie jeszcze leży a z czym bym sobie juz poradzil xd
Jaka jest tolerancja na błąd lub niewiedzę pytanego? Tak szczerze nie wiedziałbym z niecałą połowę tego o co pytałeś, a głupio byłoby wyjść na totalnego niedouczonego xD plus, jeśli np wymagają js a ja napiszę że znam w stopniu podstawowym to dostanę jakieś ułatwienie czy będę egzaminowany jak ci co wstawili znajomość dobrą?
Dzięki wielkie
Bardzo ciekawy film, chętnie bym zobaczył jak wygląda "odsiew" CV na stanowisko juniora/staż (bez doświadczenia)
Duże korpo, często robi tak, że szuka studentów na staż. A potem proponuje im stanowisko Junior Dev po skończeniu studiów. Na start polecam mniejsze software house'y, oni zawsze potrzebują ludzi. Jeśli trafisz na fajny projekt to możesz się bardzo dużo nauczyć. Ja trafiłem do takiego SH, to pierwszy mój projekt, to praca nad portalem allianz.pl, do tej pory jak kupuje u nich polisę to widzę błędy, które popełniłem na wydrukach :)
nie cierpie takich przemadrzalych rekruterow, chcacych udawac super madrych bo troche poprogramowali. pytania schematyczne i szablonowe podejscie na rozmowach to zmora. nie tylko dla juniorow, ale dla seniorow tez
no jak to za dwa tygodnie kolejny film o rekrutacji, jak ja mam rozmowę za 2 dni XD
Powodzenia !!!
Dzięki :)
@@filipsnajperful I jak ci poszło?
Dzięki za ciekawy film. Pytania sprawdzające bardziej to czy się coś rozumie, niż to co można się nauczyć na pamięć. Myślę, że na większość pytań bym odpowiedział, problem polega na tym, że nikt nie chce mi ich zadać :/ Wydaje mi się, że CV mam dobrze zrobione, no ale cóż... brak efektów. A może mógłbym Panu gdzieś je podesłać do obejrzenia?
Zapraszamy do grupy na Facebooku która stworzyliśmy do tego typu rozmów facebook.com/groups/274329267636701 Link jest też dostępny w opisie odcinka.
tyle ze wiele osob stresuje sie piszac jak ktos im sie gapi na ekran. wiec takie meczenie zadaniami i tdd juniora to troche pomylka.
Hej jak ok 90% zagadnień jestem w stanie wyjaśnić to można uznać że jestem gotowy?
Jak znasz odpowiedź na 60% pytań, to już warto zacząć umawiać się na rozmowy. Rekrutacja to proces a nie wydarzenie.
@@cloudgateway2408 Ile ten proces średnio trwa?
@@tytusgierycz5563aż się dostanie pracę
"Osobnik"?...a kim ty jesteś żeby tak mówić do drugiego człowieka? Szacunku do młodszych, chłopcze.