Czołem Brygadzie :) Tym razem słowo na weekend to Clio w golasie. W środku nic mu nie brakuje, a z zewnątrz - mimo plastikowych dekli - wygląda naprawdę super. Tylko trzeba umieć go odpowiednio zaprezentować. Sądzicie, że nam się to udało?
Fajna formuła, dużo konkretów i najważniejsze - brak narcystycznych popisów prowadzącego. Słowem - Brawo ! Jeśli można - czekamy na bezpośredniego konkurenta Clio - nowa Fabię. Dziękuję i pozdrawiam.
@mirek konto Bardzo się cieszę z tego komentarza, gdyż mam nieukrywaną alergię na lans i wypełnianie luk merytorycznych kultem kasy i pokazywaniem drogich samochodów, branych w leasing na firmę tylko po to, żeby się w nich pokazywać z komunikatem "zobaczcie, stać mnie, jestem gość". Taką sobie obraliśmy misję, jakiś czas temu, że będziemy robili coś dokładnie odwrotnego - czyli rozwiązywali problemy zwykłych ludzi. Osobiście robię to w zgodzie z własnym postrzeganiem motoryzacji - a ono mówi, że nie sztuką jest zrobić supersamochód za milion euro, tylko coś, co będzie i fajne i przystępne. Jeżeli coś jest dobre, to bardzo chciałbym, aby jak największa grupa ludzi miała do tego dostęp - innymi słowy, jestem zdeklarowanym oponentem ekskluzywności. W razie potrzeby mogę to jeszcze rozwinąć, ale nie chcę zanudzać wywodami o tym, że jak coś jest sensowne, to zależy mi na tym, aby mógł to mieć każdy, a nie odwrotnie. Innymi słowy, żeby nie odbiegać za bardzo od tematu wiodącego, wybrałbym uśmiech tysiąca ludzi jeżdżących Clio, które rozwiązuje ich codzienne problemy niż ekstazę jednej osoby za kierownicą Alpine :) Wychodzi na to, że jestem socjalistą. Zamówienie na Fabię przyjęte. Pozdrawiamy serdecznie!
Jechaliśmy w 4 osoby na jeździe próbnej i odczucia elastyczności i przyspieszenia są o wiele lepsze niż wygląda to na papierze. I takim sposobem córka od 2 lat jeździ pomarańczowym Clio na pełnym wypasie. Koszt wersji "demo" z przebiegiem tylko 900km to 62.000zl. Było warto! 👍🥳
@Andrzej Ostrowski Bo to jest silnik dobrze dobrany do masy samochodu. W mieście radzi sobie świetnie. Na trasie też można się przyzwyczaić przy rozsądnej jeździe. Gratulujemy zakupu i życzymy wielu szczęśliwych kilometrów!
W 2020r za 59800 dostałem 1.0 TCE LPG ZEN+ dziś taki konfig ponad 80 dziekuje PiS nie dosyć że na leasingu idzie zyskać to sprzedać drożej niż sie kupiło
ja to ma dziwne zen kupilem w 2023 roku i mam bogatsza wersje niz te za 64 tysiace ...a zaplacilem 59k mam przeciwmgielne glosowe komendy doswietlanie start stop tempomat i inne bajery
Bardzo fajne autko miejskie, opcja gazu 100KM i niższym spalaniem jest super. Dodatkowo dodatki w rozsądnej cenie (navi+ładowarka ind+grzane fotele+czujniki) zachęcają do zakupu. Taniej już nie będzie. Złoty jest warty ok 30-40% mniej niż 5 lat temu. Program Polski dziad w 2022 jeszcze pogorszy sytuację.
@Arson No właśnie - a jak dwa lata temu czytałem, że światowa banksterka nie jest już zaineresowana wielkimi katastrofami na rynku produktów finansowych i teraz będzie grała na globalną inflację o nienotowanej dotąd (licząc średnio dla wszystkich krajów) skali, to sądziłem, że to przesada. A jednak się udało. Plan był taki, żeby tak zaprogramować ludziom inflację w głowach, żeby zaakceptowali każdą cenę - wystarczy im powiedzieć, że to "przez inflację". I tak też się stało. Ludzie dalej kupują, nawet to, co nie jest im niezbędne, np. na tzw. "przecenach", "black fridays" itp. Inna sprawa to etyka handlarzy, która prawie nie istnieje - patrz przykład czajniczka do matowych lamp. Czajniczek kosztował kilkadziesiąt złotych, ale jak Duda pokazał go na Youtubach, to w trzy dni zdrożał do nawet kilkuset złotych. Bo handlem dziś nie zajmują się prawdziwi handlowcy, tylko leszcze - inwestorzy, którzy sprzedają co popadnie, byle zarobić. Wszyscy korzystają z tego samego oprogramowania optymalizującego do Allegro, dlatego jak jeden podnosi cenę, to inni robią to samo i konkurencji w zasadzie nie ma. A sprzedający nie mają pojęcia o tym, co sprzedają, nie potrafią czegokolwiek doradzić, nie znają własnego asortymentu, bo przy takiej jego rotacji nie mają na to szansy albo chęci. To jest patologiczny rynek, a wrócę jeszcze do etyki handlowej - jak ceny rosły "bo inflacja", to było to widać wszędzie. Teraz, po obniżce VAT-u, spadają tylko w wybranych sklepach, reszta kombinuje, jakby tu na tym zarobić, bo zorientowali się, że klient łyknie jak pelikan tekst o inflacji i dalej będzie kupował. W dodatku polecam taki test - trzeba zapytać 10 osób, w skali jakiego okresu liczona jest ta wysoka inflacja. Czego dotyczy te 5, 7 czy 8 procent. Podpowiem - część osób nie wnika w temat i myśli, że to jest wzrost cen w skali miesiąca, a nie "w tym miesiącu liczone rok do roku". Chciałbym, aby można było zwalić inflację na działania rządu, bo wtedy byłaby szansa, aby coś z tym zrobić. Ale obecna światowa inflacja to jest gigantyczny globalny wał. I środki przesuwane w ramach symbolicznych korekt podatkowych czy programów społecznych nie byłyby w stanie takiej inflacji wygenerować. Natomiast niewątpliwie generuje ją sztucznie napędzany popyt - czyli ludzie, którzy kupują na potęgę to, co nie jest im niezbędne. Z tym złotym to pewnie bliżej 25 procent, a samochody drożeją zdecydowanie, zdecydowani powyżej inflacji. A przyczyna tego wzrostu cen mieści się w Brukseli i znana jest pod kryptonimem Euro 6d. Zresztą już się na ten temat nagadałem tutaj: ruclips.net/video/bv2ufFPw9es/видео.html ...i powtórzyłbym wszystko jeszcze raz. Inflacja to w porywach 8 procent. Auta drożeją trzykrotnie szybciej. Nie dajmy się robić w wała, że to z powodu inflacji, bo to zwyczajnie nie jest prawda. Moim zdaniem. Pozdrawiam!
Bardzo fajny pomysł na prezentację podstawowych wersji aut. Realizacja również bardzo dobra. Rozwinięciem tematu mogłyby być prezentacje różnic pomiędzy kolejnymi poziomami wyposażenia. Może trudniej byłoby skompletować kilka specyfikacji ale efekt byłby ciekawy.
Dziękujemy za dobre słowo - filmy z przeglądem wszystkich wersji wyposażeniowych też mamy, np. Clio jest tutaj: ruclips.net/video/PQai-SXCSeM/видео.html ...no ale niestety nie pokazujemy tam wszystkich, tylko zazwyczaj jeżdżące w kółko auto w bardzo bogatej specyfikacji. W obecnej serii o "golasach" jesteśmy ograniczeni tym, co stoi w salonie. Ale w miarę zasobów czasowych będziemy się starali pokazywać także i te mniej ubogie wersje samochodów - te są łatwiej osiągalne, bo można je pozyskać z parków prasowych importerów. Największy problem jest z dostępnością do zdjęć "golasów" stąd postanowiliśmy się z tym zmierzyć i zrobiliśmy tę serię, która według planów będzie się ciągnęła w nieskończoność :) Pozdrawiamy serdecznie!
@@aleksander002 na zagranicznym rynku są i powiem szczerze że bieda więc jak brać to już w dobrym wyposażeniu chyba że ktoś nie patrzy na to . Ja zdecydowałem się na rs line i jestem zadowolony
Z całym szacunkiem, ale Unia Europejska robi coś na siłę, coś czego ludzie nie chcą. Dlaczego Toyota poszła inną drogą, Toyota Mirai ma przyszłość gdyż jest tankowana, a nie ładowana. Tak widzę przyszłość w motoryzacji. Unia Europejska niszczy prawdziwą motoryzację.
@Jarek Fabirkiewicz Toyota zrobiła znacznie więcej - udostępniła mnóstwo patentów, które pozwoliłyby innym, konkurencyjnym koncernom motoryzacyjnym zaprojektowanie komercyjnego samochodu na wodór. Wszystko po to, żeby spopularyzować ten rodzaj napędu, bo tylko wtedy powstanie dla niego odpowiednia infrastruktura wytwarzania i tankowania wodoru. Pozyskiwanie wodoru jest energochłonne i to jest istotny problem, ale można go rozwiązać, korzystając z fotowoltaiki. Tankowanie wymaga specjalnych środków. Ale Toyota nie jest aż takim pionierem napędu wodorowego, za jakiego się podaje - żeby ją za absolutnego pioniera uznać, musielibyśmy zapomnieć np. o Hondzie czy Hyundaiu. Pozdrwiamy!
@@jarekfabirkiewicz6874 A, no i Toyota też nie wie jaka będzie przyszłość, dla tego ostatnio wypuszczają też elektryki. Wisienką na torcie jest to że są blisko ukończenia baterii z elektrolitem stałym (dwa razy większa pojemność, krótszy czas ładowania no i wysokie bezpieczeństwo).
@@rafa-qq7xm To nie jest do końca tak że ja jestem wrogiem elektryków. Jeździłem Tesla w Holandii. Ale tam są fermy wiatrowe, elektrownia atomowa i bardzo tani prąd elektryczny. A w Polsce? Nie zapłacisz za benzynę, zapłacisz za ładownie. Na obecną chwilę nie wygląda to najlepiej.
@I k No właśnie, ale to jest prawdziwy "golas" - najtańsza specyfikacja, dostępna w cenniku. Można jeszcze wybrać silnik bez turbo to będzie taniej, ale wyposażenie i tak będzie takie, jak na filmie. Bez klimatyzacji na rynku w segmencie B została już chyba tylko Dacia, a i to niebawem się skończy. Co ciekawe, takie auta bez klimy potrafią kupować floty :)
@@Kamil-zb9kv Rzeczywiście, w specyfikacji "Corsa" nie ma klimatyzacji. Nawet bym na to nie wpadł. Żeby mieć chłodno latem, trzeba zapłacić 65 600 zł za wersję "Edition" i to będzie podstawowy silnik 1.2 75 KM bez turbo. Nic dziwnego, że Clio tak dobrze się sprzedaje i powinno jeszcze lepiej. Jutro dzwonię do Opla i polujemy na takie coś w salonie - niestety na egzemplarz bez klimy nie ma szans, bo nikt by takiego nie kupił. Mamy więc cennikową wydmuszkę, nie sądziłem, że Stellantis, światowy gigant, zaproponuje jeszcze coś takiego. Powinni chociaż w standardzie szyberdach dodawać.
Czołem Brygadzie :) Tym razem słowo na weekend to Clio w golasie. W środku nic mu nie brakuje, a z zewnątrz - mimo plastikowych dekli - wygląda naprawdę super. Tylko trzeba umieć go odpowiednio zaprezentować. Sądzicie, że nam się to udało?
Fajna formuła, dużo konkretów i najważniejsze - brak narcystycznych popisów prowadzącego. Słowem - Brawo ! Jeśli można - czekamy na bezpośredniego konkurenta Clio - nowa Fabię. Dziękuję i pozdrawiam.
@mirek konto Bardzo się cieszę z tego komentarza, gdyż mam nieukrywaną alergię na lans i wypełnianie luk merytorycznych kultem kasy i pokazywaniem drogich samochodów, branych w leasing na firmę tylko po to, żeby się w nich pokazywać z komunikatem "zobaczcie, stać mnie, jestem gość". Taką sobie obraliśmy misję, jakiś czas temu, że będziemy robili coś dokładnie odwrotnego - czyli rozwiązywali problemy zwykłych ludzi. Osobiście robię to w zgodzie z własnym postrzeganiem motoryzacji - a ono mówi, że nie sztuką jest zrobić supersamochód za milion euro, tylko coś, co będzie i fajne i przystępne. Jeżeli coś jest dobre, to bardzo chciałbym, aby jak największa grupa ludzi miała do tego dostęp - innymi słowy, jestem zdeklarowanym oponentem ekskluzywności. W razie potrzeby mogę to jeszcze rozwinąć, ale nie chcę zanudzać wywodami o tym, że jak coś jest sensowne, to zależy mi na tym, aby mógł to mieć każdy, a nie odwrotnie. Innymi słowy, żeby nie odbiegać za bardzo od tematu wiodącego, wybrałbym uśmiech tysiąca ludzi jeżdżących Clio, które rozwiązuje ich codzienne problemy niż ekstazę jednej osoby za kierownicą Alpine :) Wychodzi na to, że jestem socjalistą. Zamówienie na Fabię przyjęte. Pozdrawiamy serdecznie!
Tym bardziej mi miło. Życzę sukcesów i mnóstwa subskrybentów. Pozdrawiam.
@@mirekkonto8456 Będziemy procedować w tym właśnie kierunku ;)
Jechaliśmy w 4 osoby na jeździe próbnej i odczucia elastyczności i przyspieszenia są o wiele lepsze niż wygląda to na papierze. I takim sposobem córka od 2 lat jeździ pomarańczowym Clio na pełnym wypasie. Koszt wersji "demo" z przebiegiem tylko 900km to 62.000zl. Było warto! 👍🥳
@Andrzej Ostrowski Bo to jest silnik dobrze dobrany do masy samochodu. W mieście radzi sobie świetnie. Na trasie też można się przyzwyczaić przy rozsądnej jeździe. Gratulujemy zakupu i życzymy wielu szczęśliwych kilometrów!
W 2020r za 59800 dostałem 1.0 TCE LPG ZEN+ dziś taki konfig ponad 80 dziekuje PiS nie dosyć że na leasingu idzie zyskać to sprzedać drożej niż sie kupiło
ja to ma dziwne zen kupilem w 2023 roku i mam bogatsza wersje niz te za 64 tysiace ...a zaplacilem 59k
mam przeciwmgielne glosowe komendy doswietlanie start stop tempomat i inne bajery
Bardzo fajne autko miejskie, opcja gazu 100KM i niższym spalaniem jest super. Dodatkowo dodatki w rozsądnej cenie (navi+ładowarka ind+grzane fotele+czujniki) zachęcają do zakupu. Taniej już nie będzie. Złoty jest warty ok 30-40% mniej niż 5 lat temu. Program Polski dziad w 2022 jeszcze pogorszy sytuację.
@Arson No właśnie - a jak dwa lata temu czytałem, że światowa banksterka nie jest już zaineresowana wielkimi katastrofami na rynku produktów finansowych i teraz będzie grała na globalną inflację o nienotowanej dotąd (licząc średnio dla wszystkich krajów) skali, to sądziłem, że to przesada. A jednak się udało. Plan był taki, żeby tak zaprogramować ludziom inflację w głowach, żeby zaakceptowali każdą cenę - wystarczy im powiedzieć, że to "przez inflację". I tak też się stało. Ludzie dalej kupują, nawet to, co nie jest im niezbędne, np. na tzw. "przecenach", "black fridays" itp. Inna sprawa to etyka handlarzy, która prawie nie istnieje - patrz przykład czajniczka do matowych lamp. Czajniczek kosztował kilkadziesiąt złotych, ale jak Duda pokazał go na Youtubach, to w trzy dni zdrożał do nawet kilkuset złotych. Bo handlem dziś nie zajmują się prawdziwi handlowcy, tylko leszcze - inwestorzy, którzy sprzedają co popadnie, byle zarobić. Wszyscy korzystają z tego samego oprogramowania optymalizującego do Allegro, dlatego jak jeden podnosi cenę, to inni robią to samo i konkurencji w zasadzie nie ma. A sprzedający nie mają pojęcia o tym, co sprzedają, nie potrafią czegokolwiek doradzić, nie znają własnego asortymentu, bo przy takiej jego rotacji nie mają na to szansy albo chęci. To jest patologiczny rynek, a wrócę jeszcze do etyki handlowej - jak ceny rosły "bo inflacja", to było to widać wszędzie. Teraz, po obniżce VAT-u, spadają tylko w wybranych sklepach, reszta kombinuje, jakby tu na tym zarobić, bo zorientowali się, że klient łyknie jak pelikan tekst o inflacji i dalej będzie kupował. W dodatku polecam taki test - trzeba zapytać 10 osób, w skali jakiego okresu liczona jest ta wysoka inflacja. Czego dotyczy te 5, 7 czy 8 procent. Podpowiem - część osób nie wnika w temat i myśli, że to jest wzrost cen w skali miesiąca, a nie "w tym miesiącu liczone rok do roku". Chciałbym, aby można było zwalić inflację na działania rządu, bo wtedy byłaby szansa, aby coś z tym zrobić. Ale obecna światowa inflacja to jest gigantyczny globalny wał. I środki przesuwane w ramach symbolicznych korekt podatkowych czy programów społecznych nie byłyby w stanie takiej inflacji wygenerować. Natomiast niewątpliwie generuje ją sztucznie napędzany popyt - czyli ludzie, którzy kupują na potęgę to, co nie jest im niezbędne. Z tym złotym to pewnie bliżej 25 procent, a samochody drożeją zdecydowanie, zdecydowani powyżej inflacji. A przyczyna tego wzrostu cen mieści się w Brukseli i znana jest pod kryptonimem Euro 6d. Zresztą już się na ten temat nagadałem tutaj: ruclips.net/video/bv2ufFPw9es/видео.html ...i powtórzyłbym wszystko jeszcze raz. Inflacja to w porywach 8 procent. Auta drożeją trzykrotnie szybciej. Nie dajmy się robić w wała, że to z powodu inflacji, bo to zwyczajnie nie jest prawda. Moim zdaniem. Pozdrawiam!
Długie "wypociny" 😅 ale bardzo mądrze zobrazowane co jest grane 👍
Spoko auto do miasta :)
Bardzo fajny pomysł na prezentację podstawowych wersji aut. Realizacja również bardzo dobra. Rozwinięciem tematu mogłyby być prezentacje różnic pomiędzy kolejnymi poziomami wyposażenia. Może trudniej byłoby skompletować kilka specyfikacji ale efekt byłby ciekawy.
Dziękujemy za dobre słowo - filmy z przeglądem wszystkich wersji wyposażeniowych też mamy, np. Clio jest tutaj: ruclips.net/video/PQai-SXCSeM/видео.html ...no ale niestety nie pokazujemy tam wszystkich, tylko zazwyczaj jeżdżące w kółko auto w bardzo bogatej specyfikacji. W obecnej serii o "golasach" jesteśmy ograniczeni tym, co stoi w salonie. Ale w miarę zasobów czasowych będziemy się starali pokazywać także i te mniej ubogie wersje samochodów - te są łatwiej osiągalne, bo można je pozyskać z parków prasowych importerów. Największy problem jest z dostępnością do zdjęć "golasów" stąd postanowiliśmy się z tym zmierzyć i zrobiliśmy tę serię, która według planów będzie się ciągnęła w nieskończoność :) Pozdrawiamy serdecznie!
Wersja zen nie jest podstawowa . Jest jeszcze life gdzie masz około 70 koni , nie masz ekranu dotykowego a z tyłu szyby na korbki czyli całkiem goły
Już tej wersji chyba w Polsce nie ma
@@aleksander002 na zagranicznym rynku są i powiem szczerze że bieda więc jak brać to już w dobrym wyposażeniu chyba że ktoś nie patrzy na to . Ja zdecydowałem się na rs line i jestem zadowolony
Tępaku napisz że to Clio 5 wersja zen a nie Clio bo Clio to 4 gen też była zen
Super auto
Z całym szacunkiem, ale Unia Europejska robi coś na siłę, coś czego ludzie nie chcą. Dlaczego Toyota poszła inną drogą, Toyota Mirai ma przyszłość gdyż jest tankowana, a nie ładowana. Tak widzę przyszłość w motoryzacji. Unia Europejska niszczy prawdziwą motoryzację.
@Jarek Fabirkiewicz Toyota zrobiła znacznie więcej - udostępniła mnóstwo patentów, które pozwoliłyby innym, konkurencyjnym koncernom motoryzacyjnym zaprojektowanie komercyjnego samochodu na wodór. Wszystko po to, żeby spopularyzować ten rodzaj napędu, bo tylko wtedy powstanie dla niego odpowiednia infrastruktura wytwarzania i tankowania wodoru. Pozyskiwanie wodoru jest energochłonne i to jest istotny problem, ale można go rozwiązać, korzystając z fotowoltaiki. Tankowanie wymaga specjalnych środków. Ale Toyota nie jest aż takim pionierem napędu wodorowego, za jakiego się podaje - żeby ją za absolutnego pioniera uznać, musielibyśmy zapomnieć np. o Hondzie czy Hyundaiu. Pozdrwiamy!
Zależy od tego jakie surowce będą używane w bateriach, jeśli ich wystarczy dla każdego pojazdu to przyszłość jest ładowana.
@@rafa-qq7xm Jeśli będzie tak jak mówisz to bardzo proszę.
@@jarekfabirkiewicz6874 A, no i Toyota też nie wie jaka będzie przyszłość, dla tego ostatnio wypuszczają też elektryki. Wisienką na torcie jest to że są blisko ukończenia baterii z elektrolitem stałym (dwa razy większa pojemność, krótszy czas ładowania no i wysokie bezpieczeństwo).
@@rafa-qq7xm To nie jest do końca tak że ja jestem wrogiem elektryków. Jeździłem Tesla w Holandii. Ale tam są fermy wiatrowe, elektrownia atomowa i bardzo tani prąd elektryczny. A w Polsce? Nie zapłacisz za benzynę, zapłacisz za ładownie. Na obecną chwilę nie wygląda to najlepiej.
golas to by był bez klimy i radia a tu jest normalnie wyposażone auto
@I k No właśnie, ale to jest prawdziwy "golas" - najtańsza specyfikacja, dostępna w cenniku. Można jeszcze wybrać silnik bez turbo to będzie taniej, ale wyposażenie i tak będzie takie, jak na filmie. Bez klimatyzacji na rynku w segmencie B została już chyba tylko Dacia, a i to niebawem się skończy. Co ciekawe, takie auta bez klimy potrafią kupować floty :)
Nowy Opel Corsa F w podstawie też nie ma klimy trzeba za nią dopłacić
@@Kamil-zb9kv Rzeczywiście, w specyfikacji "Corsa" nie ma klimatyzacji. Nawet bym na to nie wpadł. Żeby mieć chłodno latem, trzeba zapłacić 65 600 zł za wersję "Edition" i to będzie podstawowy silnik 1.2 75 KM bez turbo. Nic dziwnego, że Clio tak dobrze się sprzedaje i powinno jeszcze lepiej. Jutro dzwonię do Opla i polujemy na takie coś w salonie - niestety na egzemplarz bez klimy nie ma szans, bo nikt by takiego nie kupił. Mamy więc cennikową wydmuszkę, nie sądziłem, że Stellantis, światowy gigant, zaproponuje jeszcze coś takiego. Powinni chociaż w standardzie szyberdach dodawać.
To teraz megane
@Adam Zamówienie przyjęte. Pozdrawiamy!
Współczuję wady wymowy, ja to nazywam ciapolenie
@Piotr Kozak Na dobre słowo od Rodaka zawsze można liczyć :)