Ewa Pachulska "Jestem ostatnią osobą, która będzie robiła z siebie mamę cierpiętnicę." CAŁA NA BIAŁO
HTML-код
- Опубликовано: 12 мар 2023
- Znamy ich "instagramowe" twarze, takie, które sami chcą nam pokazać. A co gdyby zdjąć "maskę" usiąść naprzeciwko siebie i po prostu porozmawiać? Witam w miejscu, gdzie tak na prawdę poznasz swoich ulubionych internetowych twórców.
Zostań moją wirtualną koleżanką :)
NOWE ODCINKI W KAŻDY PONIEDZIAŁEK O 16.00.
Drugi odcinek podcastu CAŁA NA BIAŁO Blanka Tichoruk.
Ewa Pachulska o macierzyństwie, magicznej sile przyciągania dobrych ludzi i terapii dla par.
Partnerem podcastu jest DAAG - torebki skórzane szyte od 30 lat w Lublinie!
Odkryj TERAZ 👉 e-daag.com.pl/pl/c/BESTSELLER...
To chyba Youri powinien wypowiedzieć to zdanie "że wziął 5, a zrobił 10" (chociaż 10 nie jest), zapomniała już jak wyglądała w jego pierwszych filmach jak zaczynali być razem. Troche nie fajnie, że tak o nim mówi, gdyby nie chciał to by nie przeszedł tej przemiany. To wyłącznie jego zasługa.
Słabo to zabrzmiało
Pycha kroczy przed upadkiem
Ogladam Ewe od dawna, ale tutaj jakby nie byla sobą. Pelno w niej pychy, zakochania w sobie, zupelnie inaczej niz na filmach na jej kanale.🤷♀️
Bo taka jest naprawde😂
Ona porostu taka jest …
Bardzo lubiłam oglądać Ewe i tak dobrze się jej słuchało na początku macierzyństwa, natomiast to że jest energiczna osoba, pozytywna to jak najbardziej na plus ale coś poszło w kierunku pychości. Masz bardzo silny mechanizm wypierania sytuacji, w szczególności jeśli chodzi o bycie silnym. Dwie rzeczy się nie zgadzają, mówisz że nikt nie ma prawa Ci radzic jak nie jest proszony o zdania. To co przepraszam chciałabyś słuchać w komentarzach? Komplementy?. Jeśli pokazujesz swoje życie, naturalna sprawa jest kiedyś ktoś napisze opinie nie zawsze pozytywna. A druga sprawa jest to, że cierpiętnica to może i ma takie znaczenie jak mówisz, ale jedyny powód jaki jest że nigdy nią nie będziesz jest taki że macierzyństwo to nigdy nie będzie Twoje zajęcie na 24h. Ponieważ mama, która ma ambicje bycia idealna mama, spędzać pierwsze pół roku 24h z dzieckiem zawsze będzie miała chwilę słabości i bycia trochę cierpiętnicą. I nie każda mama musi chcieć taka być, można być taka jak Ty chcesz, która pracuje maluje się idealnie itd. Ale takiej mamie trudno o słabsze chwilę. Tylko należy pamiętać, że nie da się skupiać swojej uwagi na 100% na wielu sprawach. To ,że ktoś jest cierpiętnicą przez 2 miesiace bycia mama jest OK !!!!!.
Wszystko zależy od punktu widzenia.Myśle, ze dużo zależy od wsparcia partnera, tego czy w RÓWNYM stopniu zajmuje się dzieckiem. Wiele kobiet zostaje z macierzyństwem i małym dzieckiem prawie zupełnie samo- mąż wychodzi z domu i idzie do pracy. Czasami pracuje na nocki albo weekendy. Po pracy jest zmęczony, bo przecież pracował a kobieta wg niego siedzi w domu. To rodzi w kobietach frustracje i poczucie samotności. Ktoś nazwie to robieniem z siebie męczennicy. Łatwo sie dziwić gdy partner jest pod reka i udziela sie w bardzo zaangażowany sposób w opiekę, ze ktoś inny może być zmęczony Non stop będąc z własnym dzieckiem. Super jak sie ma partnera zaangażowanego albo pomoc z rodzimy, ale są niestety kobiety, które Jak sa chore czy niewyspane nie maja taryfy ulgowej, nikt im nie pomoże. Nie ocenialabym, każdy ma inna historie i tez inna odporność fizyczna i psychiczna. Wiele cierpi na depresje poporodowa i wtedy nie da sie czerpać radosci z macierzyństwa.
Dokładnie , łatwo jest tak ładnie mówić jak ma się partnera który większość czasu się dzieckiem zajmuje a mama ma czas na przyjemność (kosmetyczka, fryzjer, masaże, paznokcie ) a to z przyjaciółkami spotkania . Jak się jest samym z dzieckiem bo mąż w pracy do pozna czy na nocki a ty jesteś chora to nikt za ciebie nie wstanie i nie zrobi, ty musisz do dziecka wstawać… jak to się mówi punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 💁♀️
Dziewczyny, ale macie 100% racji, tylko ja mówiłam o roli cierpietnicy - wg słownika języka polskiego osoba biernie poddająca się cierpieniom i LUBUJĄCA SIĘ W ICH PRZEŻYWANIU. To nie ma nic wspólnego z sytuacją, można mieć świetne warunki i nadmiernie się użalać i być cierpiętnica, a można być w ciężkiej sytuacji i tego nie robić.
Sama byłam w złym stanie psychicznym po porodzie i poprosiłam o pomoc terapeuty o czym otwarcie powiedziałam - to nie czyni mnie cierpiętnicą.
Ja nie nazwę tego robieniem z siebie męczennicy tylko kobiety, która bardzo się pomyliła co do swojego partnera. Jestem na tyle już świadomą kobietą, że wiem iż to stabilizacja emocjonalna rodziców i relacji partnerskiej jest najważniejszym fundamentem spełnionego rodzicielstwa. To, ze partner dużo pracuje nie jest absolutnie żadnym wytłumaczeniem z racji tego, ze tryb pracy partnera jest kobiecie znany przed podjęciem decyzji o dziecku. Kobieta świadomie godzi się na długie nieobecności partnera w domu z racji jego zawodu, a w momencie gdy nie tak wyobraża sobie macierzyństwo rozmawia o tym zawczasu. Wtedy partner siła rzeczy zmienia bądź ogranicza prace, przenosi ją częściowo do domu plus masa innych rozwiązań. To są realne rozwiązania. Nie marzenia. Trzeba brać pełna odpowiedzialność za swoje decyzje, a nie później udawać zaskoczonych i szukać odpowiedzialności w innych. Ani ja ani mój partner nigdy nie zakładaliśmy płodząc dziecko, ze inni będą Nam pomagać. Pomoc jest świetna, ale poleganie na innych jest często złudne. Wyjątkiem są tragiczne sytuacje, na które nie mamy wpływu typu choroby czy nagła utrata bliskiej osoby. Mi osobiście byłoby wstyd narzekać na swój los jednocześnie mając zdrowe dziecko i pełną rodzinę.
@@ewapachulskakalynych ale właśnie czemu tego nie robić???? Czemu nie mówić głośno, że jest mi źle??? Że nie daje sobie rady,że może nie wytrzymam już dłużej?
@@lesylvie ale czy ja mówię żeby tego nie mówić? Sama wielokrotnie podkreślam na moim kanale ze życie to nie bajka z Insta. Pokazuje bałagan, zmęczenie, nieprzespane noce itd to się ma nijak do bycia cierpietnica. Myśle ze nie rozumiesz znaczenia tego słowa i mylisz je z cierpieniem. Cierpienie a bycie cierpietnica to dwa inne pojęcia.
Ewcia pewnie nie może wytrzymać, że nie może kasować komentarzy. Bo u siebie KASUJE WSZYSTKO co nie jest słodko pierdzącym uwielbieniem.
No faktycznie u niej nie ma żadnego negatywnego komentarza hmm
@@p.w54 przecież kiedyś przyznała, że moderuje komentarze i usuwa każdy nieprzychylny. Wcześniej 80proc komentarzy to były same negatywne.
Jurek tak samo robi. Jak zawsze poszedł ścieżką Ewki.
@@Katarzyna372 No i? Ma do tego prawo. Już widzę jak Ty patrzysz i bijesz prawo nieprzychylnym komentarzom obcych ludzi.
@@magosiab7499no i to jest szkodliwe. Bo nie ma swiata w ktorym sie nie slyszy slow krytyki, to jest tworzenie nieprawdziwego matrixa.
Większość kobiet jest sama z dziećmi przez jakieś 10 godzin dziennie bo mąż pracuje. Wiec Ewa nie jest kompetentna osoba do wypowiadania się na temat macierzyństwa przeciętnej Polki i tego jakie problemy mogą ja spotkać. Ewa prowadzi inne życie niż przeciętna młoda matka Polka 😅❤
A czy Ewa przyszła tu jako reprezentantka matek polek?😂😂 Myślenie nie boli zanim coś się napisze ....
ale jest matką, która ma prawo wypowiadac się jak to u niej wygląda - o tym jakie ma szczęście mając taką pracę jaka ma i takiego męza przy sobie równiez powiedziała
Większość matek? Jakieś badania? Dużo matek pracuje, a dzieci są w żłobku, przedszkolu. Zresztą teraz mężczyźni też idą na tacierzynski.
Szkoda czasu i przestrzeni w internecie na wywiady z taką patologią. Nie jest nikim wartościowym i nie ma nic istotnego do powiedzenia.
Zastanawiam sie jak sobie tu Ewka poradzi z tym, że nie moze blokowac komentarzy gdzie nie ma ah ah jaka cudowna.
Ewka jest zarozumiala, pycha jej urosła tak, że az sie słuchać nie da. Matka od kilkunastu tygodni a mówi jakby była ekspertem. Oj Ewka Ewka, troche skromności nie zaszkodzi.
Naprawdę nie ma wartościowych osób do rozmów?
Ona jest tak zarozumiała i zadufana w sobie, że to aż nie do wiary. Dlatego chyba czasami ją oglądam (wiem wiem są lepsze rzeczy do roboty), bo aż nie mogę uwierzyć jak ktoś może być tak zarozumiały, nawet jak wyłączysz dźwięk to ta mina wyższości i ta maniera.
@@bbb8270 zarozumiala? A ja mysle ze ona jest po prostu pewna siebie! Zna swoja wartosc… polacy bardzo lubia nie wychylac sie i udawac skromnych wiec kiedy ktos jest mocnym charakterem musi mierzyc sie z hejtem
@@dariadarinaa zarozumialosc a pewność siebie to dwie rozne cechy.
@@dariadarinaa naprawdę mocny charakter według Ciebie polega na takiej wyniosłości?? Ja lubiłam Ewę oglądać ale to co teraz prezentuje, według mnie nie jest dobre. Ktoś może uważać inaczej.
@@dariadarinaaTo nie ma nic wspólnego z pewnością siebie …
3 miesiące po urodzeniu dziecka pojawia się ekspertka w dziedzinie macierzyństwa 👏 Taka na maxa pewna siebie (w niektorych momentach aż trąca pychą, ale może się czepiam), wyluzowna (mająca jeden słaby moment bo ubrania są rozwalone w pokoju, ale spokojnie Pani sprzątająca na pewno to ogarnie) Niektóre kobiety nie mają czasu wypić ciepłej kawy rano po nieprzespanej nocy bo dziecko ma kolki, jest chore, a one zostają same na "placu boju", może nawet z depresją poporodową i brakiem jakiejkolwiek pomocy, wsparcia ze strony partnera czy rodziny.
Ale jest na to rada!!!! Można wtedy włączyć sobie kanał Ewy i zainspirować się!!! Przestać udawać cierpiętnice, wziąć się w garść, zadzwonić po nianię, umówić się na fajny zabieg do kosmetyczki, na masaż, zabukować bilety na wakacje we Włoszech lub Hiszpanii, a potem jeszcze spotkać się na pogaduchy z psiapsiółkami. I nie!!! To nie jest zazdrość bo sama mam czas na kosmetyczkę i fryzjera, ale widziałam kobiety dla których taki luksus był nieosiągalny na poczatku ich drogi bycia Mamą. Dlatego punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dobrze że chociaż sama Ewa docenia jakie ma szczęście.
I po co ta złość. Każdy jest odpowidzialny za siebie a jak się robi dziecko to chyba wie co się robi… a Ewa zapracowała na swoje życie sama i co w tym złego ze żyje jak żyje samo nie przyszło. 😊
@@martaawecka nie wiem gdzie tu złość w komentarzu. No ale cóż... każdy interpretuje jak chce. Pozdrawiam ☺️
Dalej nie zrozumiem po co robić sobi3 dzieci z osobami które nie są na to gotowe, które nie pomagają nam w godzinnych obowiązkach A co dopiero z dzieckiem to raczej ślepota A nie miłość
I które uważają ze 17 kg to ona dużo przytyła …. Ludzie co za próżność
@@yamalyamalak przecież to nawet nie chodzi zły wybór partnera. Nie każdy jest youtuberem, którego jedynym zadaniem jest nadskakiwanie żonie. Facet chociażby był najlepszym partnerem to musi isc do pracy. Gdy ma własna działalność to także musi pracować by zarobić. W tym samym czasie kobieta ogarnia dziecko i siebie. Na prawdę znam mało matek, które maja czas wiecznie latać po mieście, łazić co chwile do kosmetyczki, fryzjera. Ona może to robić bo jej facet nie ma żadnej pracy ani poważniejszych zajęć. Jaka jest matka to nie nam oceniać. Jednak czy tuż po wyjściu ze szpitala wcześniaka przed którym jest jeszcze masa badań pierwsze co robicie to planujecie wakacje?😂
Mam wrazenie ze Ewa tu jest strasznie sztuczna. Wszystko idealne pod każdym względem.. tak się nie da, bądźmy szczerzy.
troche przeczy sama sobie w niektorych momentach wywiadu...kolejna rzecz to taka ,ze tak usilnie pragnie byc przedstawiona i sama sie przedstawic w samyc superlatywach ...jaka to odwazna ,pewna siebie naj naj naj lol
I dobrze . Pewność siebie jest bardzo ważna w życiu . Ty widocznie jej nie masz że ci to przeszkadza 😊
@@evelinas8901 pewnosc siebie a wyniosłosć i pycha to nie to samo
@@evelinas8901 biedactwo...czytaj kochanie ze zrozumieniem nastepnym razem bo jestes tak glupiutka,ze az w tym urocza 😘
Ewa nie bądź tak Jury pewna na 100%.Dobra rada. Skoro on tobie miłość wyznawał będąc narzeczonym innej kobiety to naprawdę źle o nim świadczy. Bardzo źle. Może jeszcze nie teraz, krótko jesteście że sobą, ale za kilka, kilkanaście lat jak się trochę rutyna wkradnie i jakaś dziunia mu zawróci w głowie i jej będzie miłość wyznawał. Oczywiście takie jak ty są przekonane o własnej wyjątkowości i że im to się nigdy nie przytrafi, ale jednak się przytrafia.
Narzeczonym? Przeciez on byl wtedy 20 letnim gnojkiem a w tym wieku zwiazki powazne nie sa…
@@dariadarinaa teraz jest niewiele starszy.
I bardzo podatny na wpływ drugiej osoby. Tym bardziej więc jest ryzyko takiego zachowania.
Wzięłam 6, zrobiłam 10. Oj, Ewa 😥
Trafiłam na rozmowę przez instastory Ewy i przyznam, że zainteresuję się kanałem. Bardzo fajna rozmowa. Taka na luzie, ale poruszająca też te ważne i trudniejsze kwestie. Widać przygotowanie do wywiadu Blanki i czuć od niej dobrą energię, że jest faktycznie zainteresowana gościem. Lajkuję i lecę przejrzeć treści na kanale. Pozdrawiam 😉❤️
bardzo, bardzo dziękuję❤ zapraszam w każdy poniedziałek😊
Oglądam Ewe, bardzo ja lubię ale po tej rozmowie mam szok, mam wrażenie że to inna Ewa . Ok fajnie ze jest pewna siebie to bardzo dobra cecha ale można być pewnym siebie i skromnym i też można być pewna siebie i się wywyższać z tego powodu i tu właśnie jest ta druga wersja, nie wiem czy tylko ja to odczuwam czy ktoś inny tez ale od połowy rozmowy ciężko było tego słuchać.
To prawdziwa twarz Ewki, jej poczucie wyższości wręcz poraża z tej rozmowy.
Niestety też ją tak widzę. Pewność siebie i jak ona to mówiła "mocno ugruntowana" ale w pewnym momencie wybija pycha.
Dwie piękne kobiety. Super wywiad. Życzę wszystkiego dobrego 🌷🌷🌷
dziękuję🤍 zapraszam na nowe odcinki w każdy poniedziałek o 16 :)
Jakie piękne studium narcyzmu...
Bez przesady. Ewa wiele przeszła, z pozoru prawidłowa ciąża niw zakończyła się super. A mimo to potrafi udźwignąć i cieszyć się macierzyństwem. Jestem daleka od idealizowania czegokolwiek, ale wymawianie wszystkiego ",,bo dziecko" jest słabe...To świadoma decyzja każdego i trzeba liczyć się z konsekwencjami.
Ewa zawsze musi być naj naj, tak się zawsze przedstawia, pyszna, zadufana w sobie. Ona mówiła u siebie, że nie brała nawet takiej opcji w czasie ciąży pod uwagę że będzie wczesniak, albo coś pójdzie nie tak, pewnie z tego powodu ze ona jest taka cudowna i przekonana o swojej wyjatkowosci,taka aktywna w tej ciąży była, podróże, buissneswoman pełną gęba, żadnych dolegliwości i w ogóle cud i miód. Takie rzeczy to by się mogły innym przytrafić, zwyczajnym babom ale nie cudownej Ewci. No ale niestety życie pisze różne scenariusze i potrafi przytrzeć nosa.
Nie brała pod uwagę bo nie chciała przyciągać złych rzeczy negatywnymi emocjami. Poco się stresować i myśleć ze może być coś nie tak? Tym bardziej ze badania były ok i była w stałym kontakcie z lekarzem.
@@Kari_97 Nadmierne stresowanie oczywiście na nie i nie mówię o tym. Ale gdzieś tam z tyłu głowy będąc w ciąży miałam takie coś, że trzeba być przygotowanym na to i to może się zdarzyć i np będąc w ciąży miałam wcześnie spakowaną torbę do szpitala itp.Akurat w moim przypadku syn urodził się lekko po wyznaczonym terminie i wszystko było dobrze. Ewa to mądra dziewczyna nie można jej tego odmówić, ale jest tak zarozumiała i zadufana w sobie, teraz będzie wszystkich pouczać bo ona jest taka SUPER, wszystko robi najlepiej, matka roku, businesswoman roku, żona roku, ona ma idealny związek, wszystko idealne.
@@bbb8270 ja tam się cieszę jak komuś się powodzi, polecam to samo ;)
@@Kari_97 Ja nie mam problemu z tym że się komuś powodzi. W ogóle nie rozumiesz moich wypowiedzi.Daleko nie szukając, znajomi Pachulskiej- Magda z Darkiem, właściciele Indigo. Magda Malaczynska to naprawdę kobieta sukcesu, multimilionerka, ostatnio ciągle w podróży po całym świecie. Pachulska nie ma do niej startu.Magda w ogóle nie zadziera nosa i nie ma tej maniery księżniczki, która jest naj naj..Obejrzyj sobie filmy na youtube Magdy, polecam bo naprawdę jest super.Pachulska trochę pokory.
@@bbb8270 spoko ale czy kobieta sukcesu musi być multimilionerką. Uważam, że kobieta sukcesu to kobieta spełniona, szczęśliwa i pewna siebie, dla każdego to wyglada inaczej. Każdy jest innym człowiekiem, wydaje mi się, że Ewa po prostu jest pewna siebie i nie boi się mówić, że podoba się sobie czy że ma idealny związek. Nie uważam by było w tym coś złego. Nie bronię jej, jestem neutralna tylko po prostu nie rozumiem dlaczego w tym świecie każdy musi być skromny i zakompleksiony żeby był uważany za „nie zadzierającego nosa” Szczerze zazdroszczę Ewie jej relacji z mamą ale tak pozytywnie zazdroszczę. To mnie najbardziej urzekło w całej wypowiedzi, że mama tak bardzo w nią wierzyła (może dlatego teraz wyglada na zarozumiałą księżniczkę ale moim zdaniem lepsze to niż osoba, myśląca, że nic jej w życiu nie wyjdzie)
Dla mnie kanał Ewy Pachulskiej jest przerywnikiem. Nie wyznacza on żadnych dodatkowych wartości. Taki ,,Klan", przerywnik do podróży w metrze. Zwykła dziewczyna posługująca się konwencja wymowy osoby mieszkającej na nowym osiedlu warszawskim. Zadbana i ładna, tyle. Nic więcej. To co pozytywne, to fakt, iż zapewne większość obserwatorów było przekonanych, iż związek z obecnym małżonkiem nie przetrwa próby czasu a tak się nie stało. Jedno słowo czy gest może mówić o całokształcie czlowieka- tu jest fakt, iż wspomina się o dziewczynie, z którą spotykał się małżonek i mówi o tym, że podczas innego związku wyznawał jakiekolwiek uczucia. Tak się nie robi, na wzgląd na drugą osobę, która mogła inwestować w ten związek emocje i ciało. I wybili się oboje na Andzi i Luce. Gdyby nie to, nikt by się tymi osobami nie interesował,.tak naprawdę. Inne pary tworzą o wiele bardziej ciekawe konwencje. Ale nawet bardzo mądre osoby oglądają i seriale tureckie.
To po co to komentujesz i oglądasz , jak są ciekawsze kanały i bardziej wartościowe 😂
@@oliwiaoliwia9401 Właśnie po to, by obserwować między innymi próżność i bezrefleksyjność w wypowiedziach.
@@magdalenajasinska1750 no musisz być masochistką skoro coś Ci się nie pdooba a z nieprzymuszonej woli oglądasz dalej
Dokładnie to samo czuję. Oglądam te vlogi, jak akurat mam czas, a nie ma nic innego. I nie chcę tu nikogo obrażać.
Szczerze nawet jeśli wybili się na Andzi i Luce to moim zdaniem dobrze bo Ewę lubię o wiele bardziej😉nie obrażając nikogo
Ona kocha o sobie mówić i czasami mówi za dużo i zamiast dawać konkretne odpowiedzi musi coś dodać od siebie na swój temat więcej.
Pani prowadząca rewelacja - piękna elokwentna super głos
bardzo dziękuję!!❤
Trochę nie rozumiem tej burzy, która się wytworzyła po tej rozmowie. Przesłuchałam całą i w żadnym momencie tej rozmowy nie odczytałam jej źle. Ewa zawsze podkreślała że wie, że ma pomoc swojego męża i bardzo to docenia, pokazuje nam swoje gorsze momenty (bo każdy je ma w większym czy mniejszym stopniu). Może to po prostu pewna forma zazdrości że ona MOZE jechać do kosmetyczki, MA czas dla siebie, JEST uśmiechnięta.... Ja do kosmetyczki poszłam pierwszy raz po 2 latach od urodzenia🙃... Wyluzujmy dziewczyny :)
W punkt 👏🏼
ja mam 36 lat i nigdy nie poszłam do kosmetyczki, bo nie mam takiej potrzeby :D
Ja trochę zazdroszczę i pierwszy raz słysząc fragment o cierpiętnicy muszę przyznać, że mnie trochę ukłuło. Ale z drugiej strony, Ewa podjęła wiele decyzji, które ją doprowadziły do tego miejsca, ma wiele relacji, które stworzyła, a na pewno życie z wcześniakiem nie jest sielanką. I też nie ma się co porównywać bo każdy jest w innej sytuacji. Mi to dało do myślenia, że może pomimo wielu trudności, warto jest spróbować znaleźć małe światełko w tym zmęczeniu i trudnej chwili. Spróbować szukać pomocy, jeśli się da. Lub pogadać z partnerem o podziale obowiązków. Ja dla siebie wyciągnęłam coś
Również urodziłam wcześniaka i tez absolutnie nic tego nie zapowiadało ;) życie bywa nieprzewidywalne, nie da sie wszystkiego zaplanować. Niby oczywiste, ale dla perfekcjonisty ciężkie do zaakceptowania 👍
Ewa jest super, oglądam od dawna ❤
❤
Super rozmowa dziewczyny ❤❤
dziękuję🤍 zapraszam na nowe odcinki w każdy poniedziałek o 16 :)
Nie moge słuchać tego słodzenia ...chciałam posłuchać ale nie dałam rady ,przepraszam . Życzę dużo słuchaczy.
Mega wywiad ❤ Fajnie , że Ewunia jest sobą nie ściemia takich ludzi się szanuje i fajnie i milo sie ogląds i słucha 😘
Włączyłam bez wielkich oczekiwań, a tu fajna, zaskakująco mądra rozmowa
Dziękuję🤍
Teraz jak którejś kobiecie będzie ciężko to będzie się bała o pomoc prosić, żeby nikt jej cierpiętnica nie nadawał …
Co za bzdura. Sama zachęcam kobiety to sięgnięcia po pomoc. Słowo cierpiętnica wg słownika języka polskiego to osoba biernie poddająca się cierpieniom i LUBUJĄCA SIĘ W ICH PRZEŻYWANIU. To nie ma nic wspólnego z sytuacją, można mieć świetne warunki i nadmiernie się użalać i być cierpiętnica, a można być w ciężkiej sytuacji i tego nie robić.
Sama byłam w złym stanie psychicznym po porodzie i poprosiłam o pomoc terapeuty o czym otwarcie powiedziałam - to nie czyni mnie cierpiętnicą.
Ewa w podcascie odpowiada na pytanie dot. proszenia o pomoc, sama mówiła o tym na swoim kanale.
Nie zrozumiałaś raczej jej przekazu , każdy ma ciężkie momenty, ale chodzi o podejście negatywne mam do macierzyństwa jakby to była kula i nogi. A tak naprawdę decydując się na dziecko raczej trzeba być przygotowanym na to że nie zawsze będzie miło i przyjemnie. A jest pełno matek co z macierzyństwa robią mękę, to szkoda tego dziecka , że jest taką męczarnia dla mamy 😊
@@ewapachulskakalynych Oj Ewka Ewka, trochę skromności.
No cóż. Ekspertka od 3 miesiecy w macierzyństwie. To raczej ukłony dla kobiet samotnych zrobię i kobiet które mają 5 dzieci. To są prawdziwe bohaterki wiedzą co to zmęczenie. Hmm teraz kobieta żyjąca wygodnie została mama a to szok. Mam wrażenie że uciekająca od wychowywania dziecka. Opiekunka i mąż do pomocy. Zaraz I żłobek się zacznie dziecko po 10 godzin w placówce. A prawdziwy rodzic to wychowuje cierpi i jest zmeczony. Takie udawanie że mam dziecko i z każdej strony pomoc jest to rozrywka lux przywilej. Brawa dla samotnych rodziców . Rodzice wychowują niepełnosprawne dzieci dla was szacunek!!szacunek!!! Pozdrawiam dużo życzę siły i w końcu zrozum jestes matką ! Później celebrytką 😇😊😍
"Prawdziwy rodzic wychowuje, cierpi i jest zmęczony?" Jezu, nie wierzę, że to kobieta kobiecie napisala 😶
Jedyne co z Twojego komentarza można wywnioskować to ogromną zazdrość Obyś nie otruła się własnym jadem
Przecież ten film to nie jest „wywiad z ekspertem i profesjonalne porady” tylko zwykła rozmowa 😂 skąd to niezadowolenie ?
Fantastyczny wywiad.-)))brawa dla prowadzàcej i Ewy
Czekamy na odcinek z Andziaks,Ewą Chodakowską,Edytą Herbuś :)) 🌹🌹🌹
Lubię słuchać takich pogadanek.
Ja tez bardzo lubię, dlatego stworzyłam też swoja pogadankę 😅
Słabo Blanka, że wspierasz promowanie patoli, którzy zamiast zdobyć wykształcenie i pracę chcą żyć z internetowej popularności. Ona i ten Yuri chcą być klonami swoich ziomów Andziaksów, którzy "zarabiają" ogromne pieniądze dzięki obserwującym ich naiwniakom.
Ewcia jak zawsze szczera i w punkt! 😍 Super rozmowa, mega się słuchało 😍
❤
Bardzo sympatyczna i mądra dziewczyna. Z przyjemnością obejrzałam całą rozmowę :)
Uwielbiam Ewcie ❤ bije od niej pozytywna energia!
❤
Bardzo fajna, wartościowa rozmowa. Zostaję tu na dłużej :D A Ewkę uwielbiam,, dlatego się tutaj znalazłam :D
Dziękuję i zapraszam w każdy poniedziałek o 16♥️
Najleperw przeczytałam komentarze, potem obejrzałam. I zupełnie nie mogę zrozumieć zarzutów. Dziewczyna nie przeprasza, że żyje. Jest świadoma siebie i swoich potrzeb. Mówi z miłością o dziecku. Żyje na własnych zasadach.
Gadająca głowa …
świetny wywiad. uwielbiam słuchać Ewy, tak pięknie się wypowiada: płynnie i szybko
Cudownie się słucha ❤
❤
Początek nie za bardzo. Trzeba stękać by pokazać z czym sie wiąze to macierzyństwo. Bo osoby z innym typem osobowości np melancholicy czy flegmatycy stają na glowie będąc mamą by nie zwariowac. Lepiej mówić jak jest by kazda wiedziala na co sie pisze. A nie "jakos to bedzie"..
Love❤
Super Blanka👍👍👍👏👏👏 uwielbiam Cię z PNŚ🌹🌝 najlepsza stacja i program śniadaniowy💖
pozdrowionka
Bardzo dziękuję🤍🌸
@@blankatichoruk proszę bardzo🌝🌷 pozdrowionka z zielonej irlandii🍀
Ewcia jest naprawdę piękną osobą.
Z Jurim tworzą świetną parę.
Ewa tak jak Ty uważam,że do śmierci można się przygotować❤i pogodzić...też przyciągam dobrych ludzi❤
Ona chyba uważa, że do wszystkiego można się przygotować i jesteśmy panami swojego życia a niestety tak nie jest.
Kobiety tak piszą kobiecie...ile tu psychologów ile psychoanalizy i ile oceniania i osądu...jak Wy ją wszystkie znacie...
Co do Pani prowadzącej, właściwa osoba na właściwym miejscu 😊🤗
Taka rada nie czytaj komentarzy po co Ci to będziesz lepiej spać
To prawda ❤ Ewcia bardzo się zmieniła w przeciągu ostatniego okresu i bardzo zyskała w moich oczach no i też dzięki Edziowi jestem stalą bywalczynia na kanale. pozdrawiam ich całą rodzinkę 😁🐱👨👩👦😸
Nie rozumiem skąd negatywne komentarze... Normalna, fajna dziewczyna. Ktoś zarzuca brak pokory? Ja tutaj właśnie widzę pokore, zrozumienie i empatię oraz szczęście młodej mamy! Świetna i pozytywna rozmowa😊 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja podobnie!
❤
❤
🧡🧡🧡
❤
Kompletnie nie znam kobiety ale lubię Blankę ❤
Wzruszyłam się, dziękuję🤍 W takim razie zapraszam na cotygodniowe spotkania na moim kanale o 16 🌸
w poniedziałek 🤗
Well done 😂
Gadająca głowa ….
Ewcia ❤️
❤
Ewcia jest supeeer❤
🤍
Ewa ma śliczne oczy jak sarenka :).
Ewa jest piękna wewnętrznie i zewnętrznie🤍
@@blankatichoruk 🤣🤣
Ewuś nasza kochana 🥰
🤍
Ewa jesteś niesamowicie mądra kobietą.
🤍
Sorry, ale nie kazdy moze miec fiuge jaka chce. Czasem zdrowie nie pozwala. Ewa wlasnie mi udowodnila ze jest pusta.... nic dziwnego ze luka i andzia sie odcięli.
To chyba argument najczęściej tłumaczący lenistwo. Tylko osoby sparaliżowane nie mogą nic robić z tym jak wyglądają. Spektrum aktywności fizycznej jest tak szerokie, że każdy, niezależnie od stanu zdrowia, jest w stanie znaleźć coś dla siebie - spacery, pływanie, jazda rowerem itd. Odnośnie tego odcinania się, zapominasz, że wspomniana przez Ciebie para traci znajomych systematycznie, więc nie jest takie pewne po której stronie jest problem.
@@elzbietabednarz-cholewa7792 no tak, chorzy na serce, cukrzycę, choroby autoimmunologiczne czy genetyczne mogą ćwiczyć do upadłego... Jeść co chcą.... Jaki twórca, tacy odbiorcy🙊🙈🙉
@@karinaagnieszkakal5074 Usprawiedliwienia. Aktywność fizyczna jest istotnym elementem walki z chorobami, które wskazałas. I nigdzie nie pisałam o ćwiczeniu do upadłego czy jedzeniu co się chce. Proszę czytać ze zrozumieniem.
@@elzbietabednarz-cholewa7792 ale te aktywności bardzo często, przy tego typu chorobach, nie prowadzą do utraty wagi. Poza tym-nie przy każdej chorobie aktywność fizyczna jest wskazana! Dla mnie koniec tematu. Widać, że nie miałaś z tym do czynienia....
@@karinaagnieszkakal5074 🤣
Książkowo tyje się 300 gram na tydzień, wychodzi 12 kg przez całą ciążę. (waga kobiety)
Ja przytyłam 6 kg a urodziłam zdrowego chłopca ponad 3 kg. Wiec podrecznikowo to nie znaczy życiowo.
@@cocofatalle każda ciąża jest inna :)