Piękna i ciekawa pasja mimo iż bardzo niebezpieczna. Pani Dorota swoim rozsądkiem i etyką daje wzorowy przykład,że himalaizm to nie tylko zdobywanie upragnionych szczytów ,ale również szacunek do natury,do drugiego człowieka,do swojego ciała i swojej psychiki.Z takim podejściem, odpowiednim przygotowaniem się do kolejnej wyprawy zdobędzie upragnione cele,bo nie robi nic na siłę i mimo wszystko. Mimo ambicji szanuje swoje zdrowie i przede wszystkim życie. Życzę Pani Dorocie,żeby jej intuicja nigdy jej nie zawiodła,jej siły witalne nigdy jej nie opuściły,zdrowy rozsądek zawsze był na pierwszym miejscu. Czekamy na kolejny interesujący wywiad oraz relacje z następnej wyprawy i oczywiście na kolejnego Kolosa. Z tego wywiadu dla siebie zabiorę cytat i będę powoli wprowadzać w swoje życie,że "pokonywanie własnych słabości doprowadza do celu."
Brawa dla Pani!!!! Jestem pod wrażeniem Pani skromności, pokory, kultury osobistej, no i Pani miłości do gór. Bardzo dziękuję Państwu za rozmowę, ogromnie ciekawą, kolorową, pouczającą mnie ze wszech miar. .
Pozdrawiam panią Dorotę.😊 Uwielbiam wspinaczkę w górach wysokich, ośnieżone zbocza i szczyty i to co jest w tym najcenniejsze czyli widok rozciągający się z dachu świata. 😊😊😊😊. Kocham Nepal i filmy pokazujące życie mieszkańców tej części świata. 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱. Renata
Mało kto potrafiłby dziś zrezygnować z wygodnego życia na rzecz realizowania pasji. WIęc ogromne brawa za taką decyzję. Powodzenia i kolejnych sukcesów.
Miałam okazję poznać Panią Dorotę na 1 konferencji Himalaistów w Nysie. Niesamowita kobieta, podziwiam każde jej osiągnięcia. Bardzo fajnie opowiada o swoich wyprawach i o tym jaką ma z tego satysfakcję. Brawo na pewno zapisze się w historii himalaizmu na lata i będzie nie do pokonania.Polecam również książkę Pani Doroty Moja Azja - mi się udało zdobyć z dedykacją i autografem 😊 i nawet mamy wspólne zdjęcie.
Dziękujemy za opinię. To prawda, z jednej strony jest to wysoce nieodpowiedzialne, patrząc na to ilu himalaistów, którzy właśnie mieli rodziny zostali w górach na zawsze. Z drugiej strony, mamy świadomość jak wielu pasjonatów z różnych dziedzin poświęca zdrowie a nawet często i życie dla realizacji swoich celów. Himalaizm wygląda z zewnątrz na skrajną dyscyplinę, ale tak jak opowiada Dorota, to są lata przygotowań, do takich wyczynów. I nas to przekonuje. Pozostawiamy to własnej ocenie.
👉Chcesz nas wesprzeć? 👉Zasubskrybuj nasz kanał.
Znajdziesz nas:
Instagram: instagram.com/momenty_rozmowy_official
Facebook: facebook.com/MomentyRozmowy
TikTok: www.tiktok.com/@momenty_rozmowy
Spotify: bit.ly/momenty-rozmowy-spotify
Prowadzący Kuba Kucharski:
Facebook: facebook.com/kucharski.kuba
Instagram: instagram.com/kuba_kucharski_
WWW: kubakucharski.pl/
Brawo! Inspirująca rozmowa. Warto marzyć i zmieniać to co tylko możemy żeby się realizować
W punkt! Pozdrawiamy serdecznie
Super Kuba! Super rozmowa i świetna historia! Dziękuję Pani za podzielenie się nią.
Dziękujemy! pozdrawiamy serdecznie
Piękna i ciekawa pasja mimo iż bardzo niebezpieczna.
Pani Dorota swoim rozsądkiem i etyką daje wzorowy przykład,że himalaizm to nie tylko zdobywanie upragnionych szczytów ,ale również szacunek do natury,do drugiego człowieka,do swojego ciała i swojej psychiki.Z takim podejściem, odpowiednim przygotowaniem się do kolejnej wyprawy zdobędzie upragnione cele,bo nie robi nic na siłę i mimo wszystko.
Mimo ambicji szanuje swoje zdrowie i przede wszystkim życie.
Życzę Pani Dorocie,żeby jej intuicja nigdy jej nie zawiodła,jej siły witalne nigdy jej nie opuściły,zdrowy rozsądek zawsze był na pierwszym miejscu.
Czekamy na kolejny interesujący wywiad oraz relacje z następnej wyprawy i oczywiście na kolejnego Kolosa.
Z tego wywiadu dla siebie zabiorę cytat i będę powoli wprowadzać w swoje życie,że "pokonywanie własnych słabości doprowadza do celu."
Zdecydowanie, również życzymy jej kolejnego Kolosa, ale przede wszystkim realizacji planów związanych z Podwójną Koroną!
Dobra rozmowa. Bez względu na zainteresowania warto wierzyć w siebie i realizować kolejne cele
W punkt!
Brawa dla Pani!!!! Jestem pod wrażeniem Pani skromności, pokory, kultury osobistej, no i Pani miłości do gór. Bardzo dziękuję Państwu za rozmowę, ogromnie ciekawą, kolorową, pouczającą mnie ze wszech miar.
.
Bardzo dziękujemy za tak miłe słowa i oczywiście zapraszamy do tego aby śledzić nasze kolejne rozmowy. Pozdrawiamy serdecznie
Pozdrawiam panią Dorotę.😊 Uwielbiam wspinaczkę w górach wysokich, ośnieżone zbocza i szczyty i to co jest w tym najcenniejsze czyli widok rozciągający się z dachu świata. 😊😊😊😊. Kocham Nepal i filmy pokazujące życie mieszkańców tej części świata. 🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱. Renata
@@RenataPietrzykowska pozdrawiamy serdecznie Pani Renato i życzymy kolejnych szczytów!
Mało kto potrafiłby dziś zrezygnować z wygodnego życia na rzecz realizowania pasji. WIęc ogromne brawa za taką decyzję. Powodzenia i kolejnych sukcesów.
Dziękujemy w imieniu Doroty! pozdrawiamy serdecznie
Miałam okazję poznać Panią Dorotę na 1 konferencji Himalaistów w Nysie. Niesamowita kobieta, podziwiam każde jej osiągnięcia. Bardzo fajnie opowiada o swoich wyprawach i o tym jaką ma z tego satysfakcję. Brawo na pewno zapisze się w historii himalaizmu na lata i będzie nie do pokonania.Polecam również książkę Pani Doroty Moja Azja - mi się udało zdobyć z dedykacją i autografem 😊 i nawet mamy wspólne zdjęcie.
Dziękujemy za komentarz! Książkę również znamy i oczywiście polecamy
Link do książki - www.empik.com/dora-na-szlaku-moja-azja-rasinska-dora,p1224628054,ksiazka-p
Podziwiam i gratuluję odwagi na totalną zmianę życia
Dziękujemy w imieniu Doroty!
Brawo!! Godne podziwu👏
Dziękujemy bardzo w imieniu Doroty!
👌👏👏
😊😊
Też lubię adrenalinę ale chyba jednak bardziej stąpając po ziemi. Szanuje za osiągnięcia!
Masz na myśli, że Dorota buja w obłokach 🤪? A tak poważnie, to tak - szacunek za takie osiągnięcia się oczywiście należy. Pozdrawiamy
I zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Dumny z wielkiego osiągnięcia
@@Podroznik_iti dokładnie tak! Również jesteśmy dumni!
Zastanawiałem się często jak oni wytrzymują w tak niskich temperaturach, szczególnie nogi i ręce, które są zawsze najbardziej podatne na odmrożenia
To z pewnością będzie tematem naszej kolejnej rozmowy!
Może to komuś imponuje ale jak jest rodzina to jest wysoce nieodpowiedzialne.😢
Dziękujemy za opinię. To prawda, z jednej strony jest to wysoce nieodpowiedzialne, patrząc na to ilu himalaistów, którzy właśnie mieli rodziny zostali w górach na zawsze. Z drugiej strony, mamy świadomość jak wielu pasjonatów z różnych dziedzin poświęca zdrowie a nawet często i życie dla realizacji swoich celów. Himalaizm wygląda z zewnątrz na skrajną dyscyplinę, ale tak jak opowiada Dorota, to są lata przygotowań, do takich wyczynów. I nas to przekonuje. Pozostawiamy to własnej ocenie.
Ciekawe ile ma lat?
A jakie to ma znaczenie? Najważniejsze, że jest w wyśmienitej formie 😉
@@momenty-rozmowy w świetnej ? Ona jest lepsza od Karasia
@@zSojczegoWzgorzanaK2 pięknie podsumowane! Iron Lady👌
Wyjść z lawiny to jest wyczyn. Nie próbowałem, ale już teraz wiem na co zwracać uwagę.
Pytanie brzmi - czy w rzeczywistości uda się wdrożyć tę teorię, o której wspomina Dorota😀?
Z maską tlenową też mi 💩wyczyn🤢 spróbuj bez jak Jerzy Kukuczka
@@scholastykakoszewska9262 a my proponujemy zdobycie pierwszego małego szczytu np. gdzieś w Polsce. A potem prosimy o merytoryczny komentarz 😉
No i życzymy dużo zdrówka☺️☺️