Źródła, z których korzystałem: - Zeszyty “12 kroków ku pełni życia” www.12krokow.com.pl - Kanał RUclips “Fundacja Theosis” www.gajdy.pl, www.fundacjatheosis.pl - “Wiara i Rozum” - Jan Paweł II - “Patologia duchowości” - ks. Krzysztof Grzywocz - Logoterapia i analiza egzystencjalna. Teoria i praktyka” - Rafał Szykuła - "Przez szczelinę świata" rozmowa z o. Tomaszem Biłką OP (Tygodnik Powszechny) - Ks. Piotr Pawlukiewicz. Jakim człowiekiem był Jezus? ruclips.net/video/d-ILDM090CE/видео.html - Rekolekcje w Pratulinie o. Tomasza Biłki OP Kontynuowanie i rozwijanie mojej pracy możliwe jest dzięki Patronom. Tu można do nich dołączyć oraz dowiedzieć się o tym na co idą środki ze wsparcia oraz poczytać o planowanych kierunkach rozwoju kanału 👉 patronite.pl/Samolyk
Głęboka, pełna refleksja, skupianie się na tym, co ja mogę zrobić ze swoimi wadami, brak pouczania i mentorskiego tonu, to dla mnie definicja słowa pokora. Jak do tego się dołoży brak pogardy dla innych i szczerą chęć służenia im to chyba mamy to, o co chodziło Jezusowi... ...ja czuję w tym moc budowania zmiany. Ludzie przyciągnięci przykładem z czasem mogą mieć ochotę zrobić coś dobrego ze swoim życiem... Mogą się nawrócić... Marzy mi się, by Katolik = ktoś inspirujący do dobrego ale też ciekawego i spełnionego życia...
Piękne. Mądre. I było mi bardzo potrzebne. Też się zmagam z tym zjawiskiem, o którym mówisz tak pięknie Tomku. Niesamowite jest też i to, że tak czule mówisz o swojej żonie. Mnie to bardzo wzrusza. Dziękuję za przekaz mądrych myśli i za podzielenie się sobą. Jesteś dobrym człowiekiem. ❤
Katolikiem nie jestem, tylko agnostykiem, ale Smakołyka to ja szanuję. Bardzo dobrze się go ogląda. Pół żartem, pół serio. Inteligentny i charyzmatyczny gość ❤
@@mariaelzbietaanna8897 interesuję się śmiercią w każdym możliwym aspekcie i tak samo bogami. Nie szukam tego chrześcijańskiego, bo jest po prostu absurdalny, a Smakołyka oglądam tylko dlatego, że zajebiście gada. Nie dopowiadaj sobie co ci pasuje.
@@mariaelzbietaanna8897 równie dobrze możesz sobie dopowiedzieć, że chcę umrzeć, bo szukam śmierci, a życie mam fajne i nie zamierzam jeszcze umierać, bo mam dopiero 33 lata i kochająca rodzinę.
Dzięki, Tomek. Trafiłeś w moment wzmożonego LUDZIOWSTRĘTU u mnie. Już był spokój, nawet całkiem długo. I bach, znów to jedno pytanie w głowie: Panie Jezu, jak? No jak mogłeś tak ukochac najbardziej parszywe stworzenie w kosmosie? Ja nie umiem. Nie nadaje się do kochania ludzi. Jezu, kochaj Ty przeze mnie, Sam, po Twojemu. Po ludzku to nie-moż-li-we… No way…
Jestek w K. Zielonoswiatkowym, ale słucham i subskrybuję cały czas. Super wyklad- świadectwo. Widać że Duch Święty dziala- inaczej człowiek nie jest w stanie publicznie przyznać się do swoich grzechów i słabości. Myślę ze jesteś też melancholikiem, stąd perfekcjonizm, analizowanie, wysokie standardy, chęć kontroli itp. Pozdrawiam
Poniedziałek. 2023-04-17. Dopiero zaczęłam słuchać i już jestem radosna, że taki temat wziąłeś Tomku na tapet. Wszystko mi pasi. Ale jestem dopiero na 5minucie.😂 P.S. słucham dalej, bo czuję, że nie będzie to czas stracony. Chwilowo już dziękuję.❤ C.d.n.
Do spotkania potrzebne są dwie strony i chęć usłyszenia tego co mówi drugi człowiek... często w naszych rodzinach nie ma takiego spotkania,a co dopiero z osobą,która jest mi obca,która ma zupełnie inny pogląd na świat i z góry często mnie przekreśla bo jestem np katoliczką... nie umiemy rozmawiać, a jeszcze bardzie nie umiemy wysłuchać do końca bo zaraz mamy w głowie odpowiedź... myślę, że początkiem dialogu jest nauka słuchania ... przyznaję, że często zdarza ni się słuchać też Ciebie Tomku ze zgrzytaniem zębów, ale to już postęp, bo wcześniej zamykalam okienko ze słowami idiota... uczę się słuchać i czasami bardzo dużo mnie to kosztuje. Może przyjdzie dzień, że usiądę obok kogoś z kim totalnie się różnię i pozwolę mu mówić i będę słuchać, może nie zrozumiem, może nie będę akceptować tego jak żyje, ale wysłuchaj i będę... I może nasze drogi się już nie spotkają, ale mam takie wrażenie,że bycie wyskuchanym jest bardzo cenne...
Panie Tomaszu, dziękuję za to świadectwo, konferencję czy jakby inaczej nazwać... Muszę/chcę ruszyć z miejsca i te 12 kroków zrobić... Aby w końcu stać się sobą...
Przyznanie sie, ze się czegoś nie wie, ze nie ma sie racji, ze się pomyliło, ze sie czegos nie rozumie to wielki luksus odpuszczenia, którego wielu nie rozumie i nie chce przyjąć.
Tak, ALE - Prawda jest ważna, nie jest ważne co ja myślę, nie jest ważne co ktoś myśli - najważniejsze jak jest naprawdę, i do tego każdy/a powinni dążyć, do Obiektywnej Prawdy...
Prawda jest jedna: ewangeliczna: zło dobrem zwyciężaj, kochaj nieprzyjaciół, nie odpłacaj złem za zło bo to rodzi odwet lub łamie człowieka. Inne prawdy nawet jeżeli obiektywne, są tylko ludzkie. Znajomość faktów jest ważna dla instytucji świeckich i kościelnych które zajmują się sprawiedliwością.
@@annakulesza9442Niestety nie ma Pani racji. Bóg jest Prawdą i każda prawda od niego pochodzi. Szatan natomiast jest ojcem kłamstwa i każde kłamstwo od niego pochodzi. Każdy kto głosi kłamstwa i je promuje działa na wzór Szatana.
@@jakubs2535 Fakty są nam potrzebne na tyle na ile możemy czynić sobie ziemię poddaną , o faktach decyduje Bóg za naszym pośrednictwem, ponieważ to On stworzył świat i nas. Nie od razu toalety zbudowano. A inne fakty dziejące się w sercu człowieka i w relacjach w pełni zna tylko Bóg , my niedoskonale.
Piękna koncepcja. W sumie mogłabym się podpisać, ale brakuje mi 2 wątków: 1. Jak w tej wizji realizować wezwanie Jezusa do głoszenia Ewangelii? 2. Co wtedy, gdy ktoś faktycznie chce zniszczyć w naszym społeczeństwie istotne, przez wieki uniwersalne wartości, których realizacja jest zgodna m. im. z obiektywnym dobrem rozwojowym dzieci? Jeśli nieświadomie - jak to uświadomić? W jakim świecie będzie się wychowywać następne pokolenie i czy wybór obiektywnego, chociaż często nielatwego dobra, będzie bardziej czy mniej możliwy? Bardziej czy mniej kosztowne? Bo jak na razie, to w przekazach medialnych chyba częściej wygrywa poprawność polityczna, niż prawda- nawet ta przekazywana z miłością...
Dziekuje za swiadectwo, pieknie to wszystko ujales i wytlumaczyles! P.S. Tak w kontekscie Twojego wykladu, przypomnialam sobie jedna sytuacje. Kiedys jedna bardzo wazna dla mnie osoba byla zapytana: "Jak to robisz, ze z nikim sie nie klocisz i na kazdego jestes otwarta? - ona odpowiedziala: " Staram sie kochac wszystkich ludzi!". A wiec metoda jest bardzo prosta ;).
Jak żyć z tymi , z którymi nam nie po drodze? To proste , chociaż trudne do wykonania bez pomocy Boga , z powodu naszego egocentryzmu. Kochać !❤ Miłość to decyzja woli. Miłość nie szuka swego i jest cierpliwa. Brak miłości wśród ludzi rodzi agresję.
To bylo bardzo chrzescijanskie. A w ogole, to jest napisane - "Kochaj blizniego swego jak siebie samego". Czyli nie mniej, nie wiecej, ale tak samo. Tak wiec - o siebie nalezy dbac tak samo jak o blizniego. Tyle, ze trzeba to umiec..
Panie Tomku kochany, byli już Salezjanie na Prusa, było DA Dominik... To może za niedługo jakaś wizyta u franciszkanów na wrocławskich Karłowicach? 😉 Pozdrawiam serdecznie i błogosławionego tygodnia, ~antosiowy entuzjasta Pana działalności
Kiedyś byłam antyteistyczna, dalej jestem ateistką ale lepiej patrzę na osoby wierzące po tym jak moi dziadkowie obrzydzili mi religię swoim świadectwem wiary (od wielu lat z nimi nie rozmawiam a mieszkamy w jednym domu; dziadkowie co innego mówią na temat nauk Jezusa a co innego robią, ogólnie zły przykład). Szanuję cię, bardzo dobrze wypowiadasz się na takie tematy.
@@LingwistycznyPunktWidzenia Fakt, trochę źle to napisałam. Dziadkowie obrzydzili mi religię przez co byłam antyteistyczna ale z biegiem czasu, w wyniku różnych doświadczeń, stałam się po prostu ateistką i nie darzę z góry nienawiścią wszystkich wierzących.
Jednego nie rozumiem: czemu te przeprosiny na koniec za "zbyt długą" wypowiedź?!?! 🙈 My chcemy jak najdłuższych wypowiedzi tego typu bo naprawdę extra się tego słucha!!!! 😁 Dzięki za super film, odnalazłam w tym dużo z samej siebie. Bardzo pomocny materiał 😊
po drodze !!! drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Dlaczego psychoterapia zakłada tylko negatywny lub częściowonegatywny wpływ wydarzeń z dzieciństwa? Tak jakby: walka, ucieczka, poddanie się to są normalne sposoby radzenia sobie z problemami nawet w dorosłym życiu(zaliczając stawianie granic jako rodzaj "lekkiej" walki >>o siebie
Warsztaty 12 kroków do pełni życia nie są terapią.Nie wiem dlaczego padło takie stwierdzenie w tym filmiku iż to jest terapią grupowa. To są wspaniałe warsztaty które dają narzędzie do tego by żyć w pełni i prowadzą przede wszystkim do lepszej relacji z Panem Bogiem. Korzystam z tej formy po raz drugi i Prowadzący te warsztaty wyraźnie to potwierdzają.Czasami po warsztatach lub w trakcie uczestnicy podejmują terapię bo dociera do nich że jej potrzebują.😊
Warto rozmawiać, to zdecydowanie, jednak absolutnie nie mogę się zgodzić, że spotkanie jest ważniejsze od wyznawanych wartości. Podam przykład, co jest ważniejsze, spotkanie się z osobą, która pomaga w zabijaniu dzieci nienarodzonych, czy podjęcie kroków do zaprzestania tego procederu w tym zastosowanie środków karnych? Ponadto należy pamiętać właśnie naśladując Jezusa, że ze złem nie można dyskutować, tak jak Jezus nie dyskutował z Szatanem na pustyni czy kupcami w Świątyni. Zło dobrem zwyciężaj, ale zwyciężaj, a bez walki nie ma zwycięstwa.
@@annakulesza9442 Agresja nie jest zła sama w sobie. Gdy ktoś atakuje bliską mi osobę agresja wobec atakującego jest jak najbardziej wskazana, aby obronić atakowaną osobę. Jezus również nieraz dał wyraz swojej agresji właśnie wobec kupców w Świątyni, ale też mówiąc do Piotra "Milcz Szatanie!". Ze złem trzeba walczyć, to jest jak najbardziej katolicka nauka.
@@R0TT3R Agresja jest zła sama w sobie , rodzi odwet i przemoc , oko za oko. Jezusowa Nowina jest inna. Bronić kogoś trzeba i należy ale bez agresji, jak najbardziej się da lecz nasze instynkty podpowiadają nam inaczej. Piotr uciął ucho Malchusowi ,a Jezus uzdrowił go. Walka ze złem jest ofiarą z siebie i wiele kosztuje.
@@annakulesza9442 Rozumiem w takim razie, że według Pani Ukraińcy nie powinni się bronić przez Rosją, a ja nie mam prawa do samoobrony przed napastnikiem? To nie jest katolicka nauka. Jezus nie nakazał Piotrowi schować miecz, bo jego reakcja była zła. Była dobra, bo chciał bronić Jezusa. Kazał mu schować miecz, bo wiedział, że musi się wypełnić Pismo. Jezus zresztą sam kazał wziąć apostołom ze sobą miecze do obrony. Mam wrażenie, że widzi Pani jedynie jedną stronę Jezusa kompletnie nie biorąc pod uwagę innych jego aspektów. Zresztą Pan Bóg nieraz reagował bardzo brutalnie względem zła, czego najlepszym przykładem są plagi egipskie czy zniszczenie Sodomy i Gomory.
Panie Tomaszu, fajny materiał, mam jednak nieodparte uczucie, że to wszystko można by powiedzieć bez odwołań boskich, ufając w dobroć i otwartość ludzi. Bez kościoła, bez rekolekcji. Wszystko co Pan opisuje to są działania ludzi, bez tych ludzi z ich wolną wolą nie byłoby tych opowieści. To z ludźmi jest to spotkanie i wspólnota i to ludzie wyznają wspólnie wartości dzięki którym rosną, to wydaje się kompletne, nie potrzeba angażować do tego innych koncepcji.
@@radosawszmid7822 Do żadnej wartości nie przywiązuj takiej wagi ani uczucia, jak do Prawdy. Wieniec chwały otrzymują tylko żyjący prawdą, a nie jej głosiciele czy słuchacze. Abp Sheen
jak zwykle : mix prawd, półprawd i bełkotu . 1. cieszynka że biłka mnie przerobił na 'oświeconego" ? ja bym dopiero teraz zaczął terapię ... 2. cieszynka że Bergolio zaczął od "błon dźiorno" ? wyraźny objaw że nowa choroba postępuje a nie stara ustępuje ... no ale jak się ma biłkę za mentora to i nic dziwnego .... to reguła 3. kiedyś patrzyłem krytycznie , pedantycznie krytycznie na świat i miałem źle ... nie lubili mnie , nie lubiłem ich , to było straszne !!! ale teraz , jako odmieniony przez mentorów , próbuję zrozumieć wściekłe macice bo przecież mają swoje racje, rozmawiam z nimi, wzoruję się na tym co o nich mówi biłka i inne tego typu indywidua , i nareszcie mnie lubią [patrz wpisy ] i jest fajnie , polecam !!! buahahaha ... Tomuś, męczennicy wczesnochrześcijańscy to dopiero się "źle czuli" - ale za młodą, niepewną PRAWDĘ nastawiali karku ... no ale co by dopiero się stało jakby teraz lajków nie dostali, jakby za kołtunów ich uznali, biłka , szustak i terlikowski ich zganili na forach ... odpowiedz sobie Tomuś, co by zrobili ? poszliby za twoim i terlikowskiego przykładem czy też narazili by się światu w imię PRAWDY ? a może ty nie zauważyłeś że kiedyś byłeś zimny , potem gorący ale teraz idziesz na letniego , czyli ni to ni owo ? no ale białe kitle poklepią cię po plecach - gud dżob ;) a ja polecam tym co im jeszcze cuś pod kopułą zostało, coś zupełnie odwrotnego : nie słuchajcie tylko tych co są fajni lub fajnie mówią - bo to kompletnie nie ma znaczenia !!! i nie ważne jak to umie sprzedać , czy jest miły czy niemiły, czy jest brudas czy elegant , czy jest z prawa czy z lewa, czy jest biały, żółty czy czarny czy ma nieocenzurowany/reklamowany dostęp do neta czy jest banowany przez hajtechy itd. NAJWAŻNIEJSZE jest to czy mówi o PRAWDZIE czy o KŁAMSTWIE ale czy wiesz jak rozpoznać PRAWDĘ i oddzielić od KŁAMSTWA ? i to jest sedno sprawy - czy potrafisz ją rozpoznać ? jak nie to POMYŚL co musisz zrobić żeby cię ani Samołyk ani milan nie robili w trąbę ? PS ; krytyczna ocena innych osób wcale nie wiąże się z nienawiścią do niej i brakiem modlitwy za przeciwników - to naprawdę podstawa podstaw / oczywista oczywistość , zarzuty te używane z lubością przez otwartych katolików jako bat na nierozwartych [typowa ubecka metoda - tzw. 'zoologiczna nienawiść ' - znacie to ? ] ja mimo że jestem megagrzesznikiem - nie odczuwam żadnej nienawiści do Tomusia czy nawet Biłki , ale nie mam żadnej ochoty ulec ich bzdetom czy wręcz herezjom , i od nich i od Rysia i od Jędrzejewskiego, i szczególnie od Bergolio bo ten to już się zupełnie nie czai - typowy dyktator ...
@@jarosawzalewski6716 jako praktykujący cyklista a jednocześnie ,, samochodofob " twierdzę z kolei że samochodziarze też potrafią zirytować nawet bardziej bo jest ich więcej .Co więcej uważam że część z nich to debile którzy nigdy nie powinni dostać prawa jazdy .
Do Tarkowskiego mam jedno- zupełnie spieprzył (przepraszam za słowo, ale pasuje) Solaris Lema. Wg. mnie tępy człowiek, nie rozumiał w ogóle o czym jest książka. Oczywiście amerykańska ekranizacja byłą nie lepsza. Tarkowski wszedł w pseudoduchowość któej w orginale nie było. Amerykański film to kosmiczne romansidło. Kompletne spieprzenie "Pikniku na skraju drogi" już wybaczam, choć w tej książce przesłanie leżało na wierzchu. Tarkowski jest dla mnie takim typem "uduchowionego" kretyna-widzi "duchowości" i pokrętne cuda tam gdzie prawda jest jasna i oczywista, tylko zobaczenie jej wymaga inteligencji.
@@myszkamyszusia4108 Tak, za "Dziady" część 3, za romantyczną teorię, że Polska jest Chrystusem narodów, "Jam jest milion i za miliony cierpię katusze"; "a imię jego czterdzieści i cztery".:-)
@@sylwestermotulewicz2065 o!, widzę, że kombinujesz, aby pogadać o Adamie Michniku, demonie prawicy?😂 [ " a imię jego czterdzieści i cztery"]. Sprytny jesteś. Brawo. Ale to nie jest miejsce na tematy polityczne. Sorki.
Miło nie będzie, bo uważam, że to stosujesz typowo katolicki mechanizm obłudny. Czyli masz totalnie zryty beret, osobowość autorytarną, wewnętrznie do szału doprowadza cię to co inne, odmienne, różniące się, posiadające inne wartości, krytyczne względem twoich poglądów i postrzegania świata w dużej mierze, a nawet jakiegoś hobby, zainteresowań, pasji (Tarkowski wspomniany) oczekujesz od innych że będą podzielać to co ty, ale świat jest inny, więc najchętniej byś skoczył do takiej osoby. I zamiast rzeczywiście zmieniać siebie, to ty zamiatasz problem pod dywan robiąc sobie z postaci Jezusa nakładkę/przykrywkę, która cię tak naprawdę nie przemienia tylko jedynie hamuje agresywne instynkty. Kiedy pojawia się frustracja związana z niekompatybilnością jakiegoś osobnika to jedyne co potrafisz zrobić to uciec w wyobrażenie, że w tej drugiej osobie siedzi Jezus i w ogóle love i wtedy uff.... pyk -hamujesz. Ze sobą tak naprawdę nie robisz nadal nic. Czyli nie zmieniasz siebie, swej matrycy, a uruchamiasz program "Jezus i miłość w każdym, nawet w odmieńcu a nawet w nieprzyjacielu". No gratulacje. Fajna ucieczka. Powodzenia. Nadal życie w fikcji,. I chociaż ze skutecznym hamulcem, to potwór autorytarny nadal w tobie. siedzi koncertowo Jakie to typowo polsko-katolickie. Pisowsko radiomaryjne, a generalnie całe tak naprawdę, no może oprócz ludzi, którzy mieli więcej szczęścia w dzieciństwie i z domu wynieśli życzliwość, otwartość, otwartość na to co inne, odmienne, różniące się, a nawet sprzeczne ze moimi zapatrywaniami i sposobem życia, prawdziwe ciepło i serdeczność, a nie wykreowane jak twoje..No są tacy katolicy. Rzadko, ale są. To dlatego tak ciężko z wami wytrzymać w tym kraju, bo nawet jeżeli powierzchowność udaje ci się utrzymywać już w spokoju, to matrycę masz nadal autorytarną, szowinistyczną, co wprawne oko wyczuwa natychmiast, na przykład moje. No ale ty przynajmniej masz ten sztuczny hamulec. Kaczyński, Ziobro, Czarnek, Jędraszewski, Rydzyk, Godek i tak bez końca, nie mają żadnego. Ale to nie chodzi o hamulec, chodzi o matrycę. Tak naprawdę jesteś w ciemnym lesie i nawet jak wymienieni w dżungli, to i tak blado to widzę. Trzeba zobaczyć, że żyjesz w świecie instytucji autorytarnej z autorytarną ideologią. To jak masz stać się rzeczywiście innym? Rzeczywiście, z inną, otwartą matrycą, a nie tylko z wypracowanym hamulcem blokującym twoje najgorsze instynkty, które przecież wciąż nie znikają i w ten sposób nie znikną. Chociaż może te następne stopnie jakoś cię poprowadzą ku normalności, nie wiem przecież co tam jeszcze w terapii przed tobą.
Zdumiewające, jak dalece rości Pan sobie prawo do wypowiadania tak autorytarnych ocen i sądów. Rzeczywiście tragedią naszego państwa jest brak szacunku dla cudzych poglądów, przekonań i wierzeń.Insynuacja co do " mniej szczęśliwego dzieciństwa" może zaboleć- I to mocno.Powinien Pan za to przeprosić
Myśl masz dobrą, prawdziwą , o ile nie poddaje się tego procesowi , tzn można na początku rozpocząć od przyjęcia jakiegoś założenia np że Bóg jest obecny w drugim człowieku, czy mi się to podoba czy nie i nie musisz tego wiedzieć, po prostu w to wierzysz , czyli siłą woli na mapie emocji czy matrycy, jak wolisz, wgrywasz nowe ścieżki dot podejścia do innych i Ci co to przeżyli i mają poparte doświadczeniem wiedzą, że z czasem to przechodzi do sfery empirycznej, stwierdzasz fakt bo tego doswiadczyłeś, nie potrzebujesz dowodu.I to nie jest żadna mistyka. Moje zdanie jest takie że co do natury rzeczy masz racje faktycznie czlowiek musi podjąć pewna pracę nad własnym oprogramowaniem i do ideału nigdy nie dojdzie, ale to co mi się wydaje istotne w takich świadectwach jest to, że one skłaniają do podjęcia pracy , nawet przez takie podsumowanie, jakie tu zastosowałeś nie jesteś w stanie objąć całości , ponieważ on cały czas jest w ruchu , w rozwoju, już jest po tym nagraniu jest w innym miejscu ponieważ nabył nowe doświadczenie. To nie jest bajka, to nawet jest dużo z warsztatu psychologii , bo przecież ostatecznie to nauka polegająca na obserwacjach stanu ludzkiej duszy ," psyche" dusza , Tomek mi się wydaje tutaj głównie poddaje obserwacji stan własnej drogi w określonych momentach, akcentując to w którym momencie podjął pracę z uwzględnieniem przesłania Ewangelii naniesionej właśnie na matrycę własną, to nie jest przepis tylko lekcja z czyjegoś życia. Tak przy okazji , a wspomniana normalność przez Ciebie nie jest rodzajem hamulca ? Rozum prowadzi do nikąd jeśli wszystko przekładamy na drogę języka i logiki
Źródła, z których korzystałem:
- Zeszyty “12 kroków ku pełni życia” www.12krokow.com.pl
- Kanał RUclips “Fundacja Theosis” www.gajdy.pl, www.fundacjatheosis.pl
- “Wiara i Rozum” - Jan Paweł II
- “Patologia duchowości” - ks. Krzysztof Grzywocz
- Logoterapia i analiza egzystencjalna. Teoria i praktyka” - Rafał Szykuła
- "Przez szczelinę świata" rozmowa z o. Tomaszem Biłką OP (Tygodnik Powszechny)
- Ks. Piotr Pawlukiewicz. Jakim człowiekiem był Jezus? ruclips.net/video/d-ILDM090CE/видео.html
- Rekolekcje w Pratulinie o. Tomasza Biłki OP
Kontynuowanie i rozwijanie mojej pracy możliwe jest dzięki Patronom. Tu można do nich dołączyć oraz dowiedzieć się o tym na co idą środki ze wsparcia oraz poczytać o planowanych kierunkach rozwoju kanału 👉 patronite.pl/Samolyk
Głęboka, pełna refleksja, skupianie się na tym, co ja mogę zrobić ze swoimi wadami, brak pouczania i mentorskiego tonu, to dla mnie definicja słowa pokora. Jak do tego się dołoży brak pogardy dla innych i szczerą chęć służenia im to chyba mamy to, o co chodziło Jezusowi... ...ja czuję w tym moc budowania zmiany. Ludzie przyciągnięci przykładem z czasem mogą mieć ochotę zrobić coś dobrego ze swoim życiem... Mogą się nawrócić... Marzy mi się, by Katolik = ktoś inspirujący do dobrego ale też ciekawego i spełnionego życia...
Szacuneczek za tę pracę którą Pan wkłada w ten kanał Panie Tomku!
Piękne. Mądre. I było mi bardzo potrzebne. Też się zmagam z tym zjawiskiem, o którym mówisz tak pięknie Tomku. Niesamowite jest też i to, że tak czule mówisz o swojej żonie. Mnie to bardzo wzrusza. Dziękuję za przekaz mądrych myśli i za podzielenie się sobą. Jesteś dobrym człowiekiem. ❤
No piękne "kazanie" i to nie kpina tylko serio mówię.... poproszę o więcej takich materiałów
Katolikiem nie jestem, tylko agnostykiem, ale Smakołyka to ja szanuję. Bardzo dobrze się go ogląda. Pół żartem, pół serio. Inteligentny i charyzmatyczny gość ❤
Skoro slucha Pan konferencji pana Tomka, to znaczy, ze szuka Pan Boga. (Tylko Pan o tym nie wie). 😊 Wszystkiego dobrego!
@@mariaelzbietaanna8897 interesuję się śmiercią w każdym możliwym aspekcie i tak samo bogami. Nie szukam tego chrześcijańskiego, bo jest po prostu absurdalny, a Smakołyka oglądam tylko dlatego, że zajebiście gada. Nie dopowiadaj sobie co ci pasuje.
@@mariaelzbietaanna8897 równie dobrze możesz sobie dopowiedzieć, że chcę umrzeć, bo szukam śmierci, a życie mam fajne i nie zamierzam jeszcze umierać, bo mam dopiero 33 lata i kochająca rodzinę.
@@PrzemoNicosc Dla mnie slabe to porownanie, ale kazdy moze myslec jak chce. Bog dal nam wolnosc
Twoje wykłady są zawsze takie budujące
Dzięki, Tomek. Trafiłeś w moment wzmożonego LUDZIOWSTRĘTU u mnie. Już był spokój, nawet całkiem długo. I bach, znów to jedno pytanie w głowie: Panie Jezu, jak? No jak mogłeś tak ukochac najbardziej parszywe stworzenie w kosmosie? Ja nie umiem. Nie nadaje się do kochania ludzi. Jezu, kochaj Ty przeze mnie, Sam, po Twojemu. Po ludzku to nie-moż-li-we… No way…
🕊❤🐑🌱 dzięki za nagranie! 🤗
Nie pomyślałabym, że pomiędzy moją perfekcyjnością a niechęcią do ludzi istnieje związek przyczynowo-skutkowy. Ciekawe spostrzeżenia. Dziękuję.
Super, bardzo potrzebna konferencja na dzisiejsze czasy, dzięki! 👏👏👏
Dzięki Tomek! Bardzo ważna wypowiedź
Szacun za pracę nad sobą!
Jestek w K. Zielonoswiatkowym, ale słucham i subskrybuję cały czas. Super wyklad- świadectwo. Widać że Duch Święty dziala- inaczej człowiek nie jest w stanie publicznie przyznać się do swoich grzechów i słabości. Myślę ze jesteś też melancholikiem, stąd perfekcjonizm, analizowanie, wysokie standardy, chęć kontroli itp. Pozdrawiam
Poniedziałek. 2023-04-17. Dopiero zaczęłam słuchać i już jestem radosna, że taki temat wziąłeś Tomku na tapet. Wszystko mi pasi. Ale jestem dopiero na 5minucie.😂 P.S. słucham dalej, bo czuję, że nie będzie to czas stracony. Chwilowo już dziękuję.❤ C.d.n.
Ale super.Gratulacje.
Tomku, dobrze, że jesteś.
Tak właśnie jest. Zgadzam się z tym wszystkim. Doświadczam tego. I tej przemiany. Dziękuję
Do spotkania potrzebne są dwie strony i chęć usłyszenia tego co mówi drugi człowiek... często w naszych rodzinach nie ma takiego spotkania,a co dopiero z osobą,która jest mi obca,która ma zupełnie inny pogląd na świat i z góry często mnie przekreśla bo jestem np katoliczką... nie umiemy rozmawiać, a jeszcze bardzie nie umiemy wysłuchać do końca bo zaraz mamy w głowie odpowiedź... myślę, że początkiem dialogu jest nauka słuchania ... przyznaję, że często zdarza ni się słuchać też Ciebie Tomku ze zgrzytaniem zębów, ale to już postęp, bo wcześniej zamykalam okienko ze słowami idiota... uczę się słuchać i czasami bardzo dużo mnie to kosztuje.
Może przyjdzie dzień, że usiądę obok kogoś z kim totalnie się różnię i pozwolę mu mówić i będę słuchać, może nie zrozumiem, może nie będę akceptować tego jak żyje, ale wysłuchaj i będę... I może nasze drogi się już nie spotkają, ale mam takie wrażenie,że bycie wyskuchanym jest bardzo cenne...
Pierwszy raz obejrzałam twój dłuższy film. Był świetny
Dziękuję Tomku za ten film. Bardzo trafia do mnie.
Dziękuję Ci bardzo, że otworzyłeś serce, ♥️
Bardzo dziękuję Tomku😊
To jak Pan ewoluował, jest niesamowite. Czekam na rozmowę z Panem Tomkiem Terlikowskim.
Podpisuję się w każdym słowie, w temacie perfekcjonizmu. ..
Panie Tomaszu, dziękuję za to świadectwo, konferencję czy jakby inaczej nazwać... Muszę/chcę ruszyć z miejsca i te 12 kroków zrobić... Aby w końcu stać się sobą...
Przyznanie sie, ze się czegoś nie wie, ze nie ma sie racji, ze się pomyliło, ze sie czegos nie rozumie to wielki luksus odpuszczenia, którego wielu nie rozumie i nie chce przyjąć.
Dzięki dzięki 👍🙏😊
Z o. Biłką mam to samo, co Ty miałeś na początku... Ale ładnie mówi, trzeba przyznać
Tak, ALE - Prawda jest ważna, nie jest ważne co ja myślę, nie jest ważne co ktoś myśli - najważniejsze jak jest naprawdę, i do tego każdy/a powinni dążyć, do Obiektywnej Prawdy...
Prawda jest jedna: ewangeliczna: zło dobrem zwyciężaj, kochaj nieprzyjaciół, nie odpłacaj złem za zło bo to rodzi odwet lub łamie człowieka. Inne prawdy nawet jeżeli obiektywne, są tylko ludzkie. Znajomość faktów jest ważna dla instytucji świeckich i kościelnych które zajmują się sprawiedliwością.
@@annakulesza9442 Zgadzam się z tym co Pani napisała, to Prawda.
@@annakulesza9442Niestety nie ma Pani racji. Bóg jest Prawdą i każda prawda od niego pochodzi. Szatan natomiast jest ojcem kłamstwa i każde kłamstwo od niego pochodzi. Każdy kto głosi kłamstwa i je promuje działa na wzór Szatana.
Dziękuję za Pana konferencję, wolność, pokochanie siebie i bliźniego,czerpanie prawdy u Jezusa, którego trzeba postawić na pierwszym miejscu
@@jakubs2535 Fakty są nam potrzebne na tyle na ile możemy czynić sobie ziemię poddaną , o faktach decyduje Bóg za naszym pośrednictwem, ponieważ to On stworzył świat i nas. Nie od razu toalety zbudowano. A inne fakty dziejące się w sercu człowieka i w relacjach w pełni zna tylko Bóg , my niedoskonale.
Dziękować ☺️
🍀Dziękuję 🍀
Trzeba być sobą i tykę I niecidx na kompromisy niexwarto !!
Piękna koncepcja. W sumie mogłabym się podpisać, ale brakuje mi 2 wątków:
1. Jak w tej wizji realizować wezwanie Jezusa do głoszenia Ewangelii?
2. Co wtedy, gdy ktoś faktycznie chce zniszczyć w naszym społeczeństwie istotne, przez wieki uniwersalne wartości, których realizacja jest zgodna m. im. z obiektywnym dobrem rozwojowym dzieci? Jeśli nieświadomie - jak to uświadomić?
W jakim świecie będzie się wychowywać następne pokolenie i czy wybór obiektywnego, chociaż często nielatwego dobra, będzie bardziej czy mniej możliwy? Bardziej czy mniej kosztowne? Bo jak na razie, to w przekazach medialnych chyba częściej wygrywa poprawność polityczna, niż prawda- nawet ta przekazywana z miłością...
Dziekuje za swiadectwo, pieknie to wszystko ujales i wytlumaczyles!
P.S. Tak w kontekscie Twojego wykladu, przypomnialam sobie jedna sytuacje. Kiedys jedna bardzo wazna dla mnie osoba byla zapytana: "Jak to robisz, ze z nikim sie nie klocisz i na kazdego jestes otwarta? - ona odpowiedziala: " Staram sie kochac wszystkich ludzi!". A wiec metoda jest bardzo prosta ;).
Jak mi to jest bliskie🤦
Pozdrawiam!🌹👍🙋
Jak żyć z tymi , z którymi nam nie po drodze? To proste , chociaż trudne do wykonania bez pomocy Boga , z powodu naszego egocentryzmu. Kochać !❤ Miłość to decyzja woli. Miłość nie szuka swego i jest cierpliwa. Brak miłości wśród ludzi rodzi agresję.
Dorastanie w Stalowej Woli to bolesne przeżycie, współczujemy Tomku.
przeżyłam to. potwierdzam.
@@agataposwojemu również to przeżyłem.
To bylo bardzo chrzescijanskie.
A w ogole, to jest napisane - "Kochaj blizniego swego jak siebie samego". Czyli nie mniej, nie wiecej, ale tak samo. Tak wiec - o siebie nalezy dbac tak samo jak o blizniego. Tyle, ze trzeba to umiec..
Panie Tomku kochany, byli już Salezjanie na Prusa, było DA Dominik... To może za niedługo jakaś wizyta u franciszkanów na wrocławskich Karłowicach? 😉
Pozdrawiam serdecznie i błogosławionego tygodnia,
~antosiowy entuzjasta Pana działalności
Bardzo chętnie oglądnąłbym pana rozmowę z Krzysztofem Pieczyńskim.
Panie Tomku . Odsłaniasz sie ... ale masz jakieś wsparcie ? Jakby co to dziesiątek różańca 1 bolesna w Twojej intencji.
Kiedyś byłam antyteistyczna, dalej jestem ateistką ale lepiej patrzę na osoby wierzące po tym jak moi dziadkowie obrzydzili mi religię swoim świadectwem wiary (od wielu lat z nimi nie rozmawiam a mieszkamy w jednym domu; dziadkowie co innego mówią na temat nauk Jezusa a co innego robią, ogólnie zły przykład). Szanuję cię, bardzo dobrze wypowiadasz się na takie tematy.
Dobrze, że jesteś na tym kanale 🙂
Nie rozumiem, zaczęłaś szanować osoby wierzące po tym, jak twoi dziadkowie okazali hipokryzję w kwestiach wiary?
@@LingwistycznyPunktWidzenia Fakt, trochę źle to napisałam. Dziadkowie obrzydzili mi religię przez co byłam antyteistyczna ale z biegiem czasu, w wyniku różnych doświadczeń, stałam się po prostu ateistką i nie darzę z góry nienawiścią wszystkich wierzących.
@@aya.yama8853 To dobrze, że nie darzysz wszystkich wierzących nienawiścią z góry, mam nadzieję, że jest ich jak najwięcej.
❤
Jednego nie rozumiem: czemu te przeprosiny na koniec za "zbyt długą" wypowiedź?!?! 🙈
My chcemy jak najdłuższych wypowiedzi tego typu bo naprawdę extra się tego słucha!!!! 😁 Dzięki za super film, odnalazłam w tym dużo z samej siebie. Bardzo pomocny materiał 😊
po drodze !!! drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
...😊😊😊❤
No cóż ciężkie sprawy
Dlaczego psychoterapia zakłada tylko negatywny lub częściowonegatywny wpływ wydarzeń z dzieciństwa? Tak jakby: walka, ucieczka, poddanie się to są normalne sposoby radzenia sobie z problemami nawet w dorosłym życiu(zaliczając stawianie granic jako rodzaj "lekkiej" walki >>o siebie
Ukradnę Ci to Tomasz 😊
41:00 oj nie, Piłsudski nie był taki dobry.
O co chodzi z cyklistami
Warsztaty 12 kroków do pełni życia nie są terapią.Nie wiem dlaczego padło takie stwierdzenie w tym filmiku iż to jest terapią grupowa. To są wspaniałe warsztaty które dają narzędzie do tego by żyć w pełni i prowadzą przede wszystkim do lepszej relacji z Panem Bogiem. Korzystam z tej formy po raz drugi i Prowadzący te warsztaty wyraźnie to potwierdzają.Czasami po warsztatach lub w trakcie uczestnicy podejmują terapię bo dociera do nich że jej potrzebują.😊
Warto rozmawiać, to zdecydowanie, jednak absolutnie nie mogę się zgodzić, że spotkanie jest ważniejsze od wyznawanych wartości. Podam przykład, co jest ważniejsze, spotkanie się z osobą, która pomaga w zabijaniu dzieci nienarodzonych, czy podjęcie kroków do zaprzestania tego procederu w tym zastosowanie środków karnych? Ponadto należy pamiętać właśnie naśladując Jezusa, że ze złem nie można dyskutować, tak jak Jezus nie dyskutował z Szatanem na pustyni czy kupcami w Świątyni. Zło dobrem zwyciężaj, ale zwyciężaj, a bez walki nie ma zwycięstwa.
Walka z kimś zawsze rodzi agresję , walczyć można tylko ze sobą. Walka za coś lub o kogoś jest ofiarą z siebie.
@@annakulesza9442 Agresja nie jest zła sama w sobie. Gdy ktoś atakuje bliską mi osobę agresja wobec atakującego jest jak najbardziej wskazana, aby obronić atakowaną osobę. Jezus również nieraz dał wyraz swojej agresji właśnie wobec kupców w Świątyni, ale też mówiąc do Piotra "Milcz Szatanie!". Ze złem trzeba walczyć, to jest jak najbardziej katolicka nauka.
@@R0TT3R Agresja jest zła sama w sobie , rodzi odwet i przemoc , oko za oko. Jezusowa Nowina jest inna. Bronić kogoś trzeba i należy ale bez agresji, jak najbardziej się da lecz nasze instynkty podpowiadają nam inaczej. Piotr uciął ucho Malchusowi ,a Jezus uzdrowił go. Walka ze złem jest ofiarą z siebie i wiele kosztuje.
@@annakulesza9442 Rozumiem w takim razie, że według Pani Ukraińcy nie powinni się bronić przez Rosją, a ja nie mam prawa do samoobrony przed napastnikiem? To nie jest katolicka nauka. Jezus nie nakazał Piotrowi schować miecz, bo jego reakcja była zła. Była dobra, bo chciał bronić Jezusa. Kazał mu schować miecz, bo wiedział, że musi się wypełnić Pismo. Jezus zresztą sam kazał wziąć apostołom ze sobą miecze do obrony. Mam wrażenie, że widzi Pani jedynie jedną stronę Jezusa kompletnie nie biorąc pod uwagę innych jego aspektów. Zresztą Pan Bóg nieraz reagował bardzo brutalnie względem zła, czego najlepszym przykładem są plagi egipskie czy zniszczenie Sodomy i Gomory.
Urodzony 1989 to dziecko prl? Żartujesz to co ty pamietasz, nic. Przecież dorastałeś w latach 90. Chyba przesadziłeś z tym PRL.
A co Pan na to "Miłować bliźnich, grzech potępiać".?
Panie Tomaszu, fajny materiał, mam jednak nieodparte uczucie, że to wszystko można by powiedzieć bez odwołań boskich, ufając w dobroć i otwartość ludzi. Bez kościoła, bez rekolekcji. Wszystko co Pan opisuje to są działania ludzi, bez tych ludzi z ich wolną wolą nie byłoby tych opowieści. To z ludźmi jest to spotkanie i wspólnota i to ludzie wyznają wspólnie wartości dzięki którym rosną, to wydaje się kompletne, nie potrzeba angażować do tego innych koncepcji.
Nie istnieje pokój poza prawdą.
@@radosawszmid7822 Do żadnej wartości nie przywiązuj takiej wagi ani uczucia, jak do Prawdy. Wieniec chwały otrzymują tylko żyjący prawdą, a nie jej głosiciele czy słuchacze.
Abp Sheen
jak zwykle : mix prawd, półprawd i bełkotu .
1. cieszynka że biłka mnie przerobił na 'oświeconego" ? ja bym dopiero teraz zaczął terapię ...
2. cieszynka że Bergolio zaczął od "błon dźiorno" ? wyraźny objaw że nowa choroba postępuje a nie stara ustępuje ... no ale jak się ma biłkę za mentora to i nic dziwnego .... to reguła
3. kiedyś patrzyłem krytycznie , pedantycznie krytycznie na świat i miałem źle ... nie lubili mnie , nie lubiłem ich , to było straszne !!!
ale teraz , jako odmieniony przez mentorów , próbuję zrozumieć wściekłe macice bo przecież mają swoje racje, rozmawiam z nimi, wzoruję się na tym co o nich mówi biłka i inne tego typu indywidua , i nareszcie mnie lubią [patrz wpisy ] i jest fajnie , polecam !!! buahahaha ...
Tomuś, męczennicy wczesnochrześcijańscy to dopiero się "źle czuli" - ale za młodą, niepewną PRAWDĘ nastawiali karku ...
no ale co by dopiero się stało jakby teraz lajków nie dostali, jakby za kołtunów ich uznali, biłka , szustak i terlikowski ich zganili na forach ... odpowiedz sobie Tomuś, co by zrobili ?
poszliby za twoim i terlikowskiego przykładem czy też narazili by się światu w imię PRAWDY ?
a może ty nie zauważyłeś że kiedyś byłeś zimny , potem gorący ale teraz idziesz na letniego , czyli ni to ni owo ? no ale białe kitle poklepią cię po plecach - gud dżob ;)
a ja polecam tym co im jeszcze cuś pod kopułą zostało, coś zupełnie odwrotnego :
nie słuchajcie tylko tych co są fajni lub fajnie mówią - bo to kompletnie nie ma znaczenia !!!
i nie ważne jak to umie sprzedać ,
czy jest miły czy niemiły,
czy jest brudas czy elegant ,
czy jest z prawa czy z lewa,
czy jest biały, żółty czy czarny
czy ma nieocenzurowany/reklamowany dostęp do neta czy jest banowany przez hajtechy
itd.
NAJWAŻNIEJSZE jest to czy mówi o PRAWDZIE czy o KŁAMSTWIE
ale czy wiesz jak rozpoznać PRAWDĘ i oddzielić od KŁAMSTWA ?
i to jest sedno sprawy - czy potrafisz ją rozpoznać ?
jak nie to POMYŚL co musisz zrobić żeby cię ani Samołyk ani milan nie robili w trąbę ?
PS ; krytyczna ocena innych osób wcale nie wiąże się z nienawiścią do niej i brakiem modlitwy za przeciwników - to naprawdę podstawa podstaw / oczywista oczywistość ,
zarzuty te używane z lubością przez otwartych katolików jako bat na nierozwartych [typowa ubecka metoda - tzw. 'zoologiczna nienawiść ' - znacie to ? ]
ja mimo że jestem megagrzesznikiem - nie odczuwam żadnej nienawiści do Tomusia czy nawet Biłki ,
ale nie mam żadnej ochoty ulec ich bzdetom czy wręcz herezjom ,
i od nich i od Rysia i od Jędrzejewskiego,
i szczególnie od Bergolio bo ten to już się zupełnie nie czai - typowy dyktator ...
A co w tym towarzystwie robią cykliści czyli w dawnym języku rowerzyści !?.
@@jarosawzalewski6716 jako praktykujący cyklista a jednocześnie ,, samochodofob " twierdzę z kolei że samochodziarze też potrafią zirytować nawet bardziej bo jest ich więcej .Co więcej uważam że część z nich to debile którzy nigdy nie powinni dostać prawa jazdy .
Za wszystkim co mowisz stoisz ty, nie slowo boze, nie nauki kosciola.
Ty, drogi egoisto Tomku
Do Tarkowskiego mam jedno- zupełnie spieprzył (przepraszam za słowo, ale pasuje) Solaris Lema. Wg. mnie tępy człowiek, nie rozumiał w ogóle o czym jest książka. Oczywiście amerykańska ekranizacja byłą nie lepsza. Tarkowski wszedł w pseudoduchowość któej w orginale nie było. Amerykański film to kosmiczne romansidło.
Kompletne spieprzenie "Pikniku na skraju drogi" już wybaczam, choć w tej książce przesłanie leżało na wierzchu. Tarkowski jest dla mnie takim typem "uduchowionego" kretyna-widzi "duchowości" i pokrętne cuda tam gdzie prawda jest jasna i oczywista, tylko zobaczenie jej wymaga inteligencji.
Jeszcze niech zacznie malować i będzie drugim Mickiewiczem 😅
Sylwester Motulewicz a za kochasz Adama Mickiewicza? Powiesz?😂
@@myszkamyszusia4108 Tak, za "Dziady" część 3, za romantyczną teorię, że Polska jest Chrystusem narodów, "Jam jest milion i za miliony cierpię katusze"; "a imię jego czterdzieści i cztery".:-)
@@sylwestermotulewicz2065 o!, widzę, że kombinujesz, aby pogadać o Adamie Michniku, demonie prawicy?😂 [ " a imię jego czterdzieści i cztery"]. Sprytny jesteś. Brawo. Ale to nie jest miejsce na tematy polityczne. Sorki.
Miło nie będzie, bo uważam, że to stosujesz typowo katolicki mechanizm obłudny. Czyli masz totalnie zryty beret, osobowość autorytarną, wewnętrznie do szału doprowadza cię to co inne, odmienne, różniące się, posiadające inne wartości, krytyczne względem twoich poglądów i postrzegania świata w dużej mierze, a nawet jakiegoś hobby, zainteresowań, pasji (Tarkowski wspomniany) oczekujesz od innych że będą podzielać to co ty, ale świat jest inny, więc najchętniej byś skoczył do takiej osoby. I zamiast rzeczywiście zmieniać siebie, to ty zamiatasz problem pod dywan robiąc sobie z postaci Jezusa nakładkę/przykrywkę, która cię tak naprawdę nie przemienia tylko jedynie hamuje agresywne instynkty. Kiedy pojawia się frustracja związana z niekompatybilnością jakiegoś osobnika to jedyne co potrafisz zrobić to uciec w wyobrażenie, że w tej drugiej osobie siedzi Jezus i w ogóle love i wtedy uff.... pyk -hamujesz. Ze sobą tak naprawdę nie robisz nadal nic. Czyli nie zmieniasz siebie, swej matrycy, a uruchamiasz program "Jezus i miłość w każdym, nawet w odmieńcu a nawet w nieprzyjacielu". No gratulacje. Fajna ucieczka. Powodzenia. Nadal życie w fikcji,. I chociaż ze skutecznym hamulcem, to potwór autorytarny nadal w tobie. siedzi koncertowo Jakie to typowo polsko-katolickie. Pisowsko radiomaryjne, a generalnie całe tak naprawdę, no może oprócz ludzi, którzy mieli więcej szczęścia w dzieciństwie i z domu wynieśli życzliwość, otwartość, otwartość na to co inne, odmienne, różniące się, a nawet sprzeczne ze moimi zapatrywaniami i sposobem życia, prawdziwe ciepło i serdeczność, a nie wykreowane jak twoje..No są tacy katolicy. Rzadko, ale są. To dlatego tak ciężko z wami wytrzymać w tym kraju, bo nawet jeżeli powierzchowność udaje ci się utrzymywać już w spokoju, to matrycę masz nadal autorytarną, szowinistyczną, co wprawne oko wyczuwa natychmiast, na przykład moje. No ale ty przynajmniej masz ten sztuczny hamulec. Kaczyński, Ziobro, Czarnek, Jędraszewski, Rydzyk, Godek i tak bez końca, nie mają żadnego. Ale to nie chodzi o hamulec, chodzi o matrycę. Tak naprawdę jesteś w ciemnym lesie i nawet jak wymienieni w dżungli, to i tak blado to widzę. Trzeba zobaczyć, że żyjesz w świecie instytucji autorytarnej z autorytarną ideologią. To jak masz stać się rzeczywiście innym? Rzeczywiście, z inną, otwartą matrycą, a nie tylko z wypracowanym hamulcem blokującym twoje najgorsze instynkty, które przecież wciąż nie znikają i w ten sposób nie znikną. Chociaż może te następne stopnie jakoś cię poprowadzą ku normalności, nie wiem przecież co tam jeszcze w terapii przed tobą.
Co konkretnie miała na celu ta opinia?
Zdumiewające, jak dalece rości Pan sobie prawo do wypowiadania tak autorytarnych ocen i sądów.
Rzeczywiście tragedią naszego państwa jest brak szacunku dla cudzych poglądów, przekonań i wierzeń.Insynuacja co do
" mniej szczęśliwego dzieciństwa" może zaboleć- I to mocno.Powinien Pan za to przeprosić
Oczywiście mój komentarz dotyczy wpisu p.Marszsłka
@@piotr25759
Uświadomienie mechanizmu.
Myśl masz dobrą, prawdziwą , o ile nie poddaje się tego procesowi , tzn można na początku rozpocząć od przyjęcia jakiegoś założenia np że Bóg jest obecny w drugim człowieku, czy mi się to podoba czy nie i nie musisz tego wiedzieć, po prostu w to wierzysz , czyli siłą woli na mapie emocji czy matrycy, jak wolisz, wgrywasz nowe ścieżki dot podejścia do innych i Ci co to przeżyli i mają poparte doświadczeniem wiedzą, że z czasem to przechodzi do sfery empirycznej, stwierdzasz fakt bo tego doswiadczyłeś, nie potrzebujesz dowodu.I to nie jest żadna mistyka. Moje zdanie jest takie że co do natury rzeczy masz racje faktycznie czlowiek musi podjąć pewna pracę nad własnym oprogramowaniem i do ideału nigdy nie dojdzie, ale to co mi się wydaje istotne w takich świadectwach jest to, że one skłaniają do podjęcia pracy , nawet przez takie podsumowanie, jakie tu zastosowałeś nie jesteś w stanie objąć całości , ponieważ on cały czas jest w ruchu , w rozwoju, już jest po tym nagraniu jest w innym miejscu ponieważ nabył nowe doświadczenie. To nie jest bajka, to nawet jest dużo z warsztatu psychologii , bo przecież ostatecznie to nauka polegająca na obserwacjach stanu ludzkiej duszy ," psyche" dusza , Tomek mi się wydaje tutaj głównie poddaje obserwacji stan własnej drogi w określonych momentach, akcentując to w którym momencie podjął pracę z uwzględnieniem przesłania Ewangelii naniesionej właśnie na matrycę własną, to nie jest przepis tylko lekcja z czyjegoś życia. Tak przy okazji , a wspomniana normalność przez Ciebie nie jest rodzajem hamulca ? Rozum prowadzi do nikąd jeśli wszystko przekładamy na drogę języka i logiki
❤