Planszówki TV - Top 10 najlepszych komiksów o Batmanie

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 21 окт 2024

Комментарии • 26

  • @marcinchwist1256
    @marcinchwist1256 2 года назад

    Batmana uwielbiam od najmłodszych lat, jako dzieciak miałem możliwość czytania mnóstwa komiksów bo mama pracowała w sklepie z gazetami i mogłem pożyczać i czytać wszystko co przychodziło, oczywiście zawsze uważałem aby nie zagnieść żadnej strony. Ból był jak po przeczytaniu trzeba było potem zwrócić komiks, ale nie ma róży bez kolców. Już od tamtych chwil Batman stał się moim ulubionym bohaterem. Nawet teraz jako 40 latek mam koszulki, skarpetki, majtki a nawet fartuszek do zmywania z Batmanem :) Oglądałem z nim wszystkie filmy, grałem w gry na PC, jak wyszedł Batman Talizman trafił też na półkę, teraz nie mogę się już doczekać przesyłki z Batmanem w mechanice Detektywa, dzięki Ignacy za tą możliwość :D PS. najnowszy film o Batmanie super.

  • @RaszczakPL
    @RaszczakPL 2 года назад +3

    Ciężko powiedzieć, czy mój kontakt z Batmanem nie był czasem przedwczesny ;) Mama kupowała mi komiksy, kiedy jeszcze nie umiałem czytać. Były to lata 90-te i wydania z TM-Semic, które mam do dzisiaj. Właśnie przez to moją pierwszą literą, którą nauczyłem się czytać i pisać było B... jak Batman. Kadry z tych komiksów na pewno nie były dla dzieci, niektóre z nich wryły mi się w pamięci do dzisiaj. No cóż, Batman uczy, bawi... i straszy ;) Co ciekawe, w pewnym momencie wymarzyłem sobie aby porozmawiać z Batmanem. Znalazłem numer w zeszycie komiksu i uparłem się aby tam zadzwonić. Mama więc w końcu wykręciła go dla mnie (pewnie nie dawałem jej spokoju) i tak przedszkolak rozmawiał z kimś z wydawnictwa TM-Semic... który jak się okazało wczuł się w rolę i udawał że jest Batmanem (albo że go zna osobiście, już dokładnie nie pamiętam). Chwała takim ludziom, ze to ile serca wkładają w swoją pracę :) A Batman jest ze mną do dzisiaj, w poniedziałek ogrywamy z ekipą "Batman: Wszyscy kłamią" :) Pozdrowienia dla Batmaniaków!

  • @PortalPublishing
    @PortalPublishing 2 года назад +6

    Batman: Trybunał Sów
    Batman: Gotham Central
    Batman: Rok pierwszy
    Batman: Rok Setny
    Batman: Biały Rycerz
    Batman: Mroczny Książe z bajki
    Batman: Impostor
    Batman: Mroczne odbicie

    • @adamzielinski2510
      @adamzielinski2510 2 года назад +1

      Panie Ignacy, trzecia pozycja wzbudza pewne zamieszanie. Wydaje mi się, że omawiany był "Rok Pierwszy" to samo widzę na liście. Ale prezentowany był (wizualnie) "ziemia jeden". Wzbudziło to, przynajmniej u mnie, dysonans poznawczy. Niemniej jednak dziękujemy za świetny materiał.

    • @PortalPublishing
      @PortalPublishing 2 года назад +2

      @@adamzielinski2510 być może coś pokręciłem w euforii nagrania. Sprawdzę w poniedziałek, bo komiksy zostały w Firmie. Dziękuję za zwrócenie uwagi!

  • @pawel_janiak
    @pawel_janiak 2 года назад

    Na pierwszego Batmana do kina wziął mnie ojciec. Ależ to był szok dla dzieciaka. Pamiętam gadżety, wybuchy, pościgi i ikoniczny znak nietoperza na niebie. Potem, za uzbierane złotówki, pierwszy komiks na podstawie filmu i kolejne od TM-Semic. Za każdym razem, jak przechodziłem obok kiosku przy szkole, to wgapiałem się w wystawę czy nie mają przypadkiem nowego numeru albo wydania specjalnego. Na drugi film, to już ja ciągnąłem tatę. Przez lata śledziłem wzloty i upadki nietoperza w lepszych i gorszych produkcjach kinowych i komiksowych. Długo nie mogłem znaleźć nic, co obudziło by we mnie entuzjazm tych pierwszych spotkań z zamaskowanym detektywem. Do najnowszego filmu podszedłem z dużą dozą nieufności. Nie rozczarował mnie, ale też nie porwał. Pomyślałem, że może już jestem za stary na taką radochę, jaką miałem za dzieciaka. Jednak, kiedy otworzyliśmy z żoną pudełko Everybody Lies, zaczęliśmy oglądać elementy gry i czytać instrukcję, to poczułem się trochę, jak przy pierwszym spotkaniu z nietoperzem. Zaintrygowany, ciekawy i zaskoczony tym, że już nie mogę się doczekać, kiedy ruszymy sprawdzić, co kryje się w mrocznych zaułkach Gotham City. :)

  • @cezkoz2797
    @cezkoz2797 2 года назад

    Batman to wspomnienie dzieciństwa. Oj lata, lata temu. Pierwsze przejawy zachodniego świata, gumowe figurki. Wtedy były braki wszystkiego a teraz jest tego tyle, że nawet jakby mnie było stać to nie wiem kiedy bym znalazł czas żeby to wszystko przeczytać. Już hobby gier planszowych pochłania (pozytywnie) dużo czasu. Idea superbohaterów to mega super rzecz - szczególnie dla młodych chłonnych umysłów. Oby więcej dzieciaków szło w stronę komiksów i planszówek niż gier elektronicznych ... oby. Trzymam kciuki za Was, grajcie dalej ten pozytywny klimat, pozdrowienia

  • @rookie4614
    @rookie4614 2 года назад

    Prezes namówił. Mój pierwszy komiks o Batmanie już do mnie jedzie :)

  • @pan_satyros
    @pan_satyros 2 года назад +4

    17:57 Ignacy, opowiadałeś o "Rok pierwszy", a prezentowałeś "Ziemia jeden" ;) Warto też wspomnieć, że własnie do sklepów trafia, nowe pełne wydanie "Knightfall".

  • @dominikzoobowski9362
    @dominikzoobowski9362 2 года назад

    Mój pierwszy kontakt z komiksowym Batmanem to nr 1 z 1991 r z wydawnictwa Tm Semic "Zabójczy żart".Batmany i inne komiksy tego wydawnictwa kupowałęm jeszcze do 1996 r. , część mam do dzisiaj. Pierwszy filmowy konatakt, to Batman Burtona z Nicholsonem w roli Jokera, na którym byłem w kinie z całą klasą, nie wiedząc wówczas nic o Batmanie.

  • @JediPrzem
    @JediPrzem 2 года назад +1

    Mój pierwszy kontakt z Batmanem to była gumowa skarbonka w kształcie Barmobilu z Batman Forever :D pierwsze świadome historie o Batmanie to niesławne filmy z lat 90' i do dziś mam niewytłumaczalny sentyment do filmu Batman i Robin :D dalej to już filmy Nolana i gry video od Rocksteady. Komiksów nie czytałem, ale mam w planach zapoznanie się z Knightfall

  • @schen01
    @schen01 2 года назад

    Cóż moje początki z Batmanem nie były specjalnie wybitne, pamiętam, że jako dziecko widziałem stare filmy Burtona (Pingwin był dla mnie przerażający i jakoś tak najbardziej zapadł mi w pamięć), następnie brat otrzymał kasetę VHS z animacją Batman: Maska Batmana - i to muszę przyznać, że katowałem z nim dość często. Sporo zresztą momentów do tej pory zostało mi w głowie - jak choćby Joker z jego "robocią" rodzinką w opuszczonym wesołym miasteczku. Dobrze to wspominam. Dalej szczerze powiedziawszy kontaktu z Batman żadnego nie miałem aż do... drugiej części trylogii Nolana. Strasznie się na niej wynudziłem i totalnie nie rozumiałem co ludzie w tym filmie widzą... cóż... :P Na kolejnej części byłem już moją dziewczyną (teraz już żoną) w kinie - i tu wspomnienia mam już jakieś takie cieplejsze. Choć dalej, nie mogę powiedzieć, by ten film mnie jakoś specjalnie porwał. Kilka lat później z polecenia przyjaciółki zacząłem interesować się zachodnim komiksem - na fali Marvela głównie superbohaterskim (wcześniej szczerze powiedziawszy istniał dla mnie jedynie komiks azjatycki, a zachodni uważałem, za coś bardziej dziecięcego). Batman dalej nie był moim pierwszym wyborem, ale jakoś trafiły w moje ręce Hush i Zabójczy Żart - szczerze powiedziawszy oba ok, ale bez specjalnej rewelacji, spodziewałem się czegoś lepszego. Niezrażony doświadczeniami spróbowałem Powrotu Mrocznego Rycerza - i to już był strzał w dziesiątkę. Ten komiks bardzo mi się podobał i wiem, że zapewne nie będzie ostatnim Batmanem, którego przeczytam. Kilka kolejnych mam już w kolekcji, ale ze względu na przeprowadzkę i brak mebli nie są niestety na wyciągnięcie ręki. Gdy tylko usłyszałem o zamiłowaniu prezesa do Batmana, po tym jak spędziłem świetnie czas z dziewczyną przy Detektywie, miałem nadzieję na połączenie obu tych rzeczy. A teraz Batman: Wszyscy Kłamią leży u mnie na stole, a krowa w środku życzy emocjonujących wieczorów w Gotham. Czego chcieć więcej? :)

  • @ukaszglac9336
    @ukaszglac9336 2 года назад

    Mój pierwszy kontakt z Batmanem (a dokładniej z Człowiekiem-Nietoperzem, co ważne, ale to za chwilę) to tandetna, gumowa figurka, chyba jeszcze z czasów PRLu. Znak na piersi przypominający raczej zdechłą wronę niż nietoperza, domalowane źrenice i ułamana lewa dłoń (szukając zdjęcia takiej figurki, zauważyłem, że to był standard). Kiedyś, na podwórku, figurka wpadła mi między płyty studzienkowe zostawione przez budowlańców i moja matka probując ją wyciągnąć (z sukcesem) złamała sobie kostkę, tak więc +5 do sentymentu. Następny kontakt to gra planszowa BAT-MAN wydawnictwa ERTROB, którą mieli moi kuzyni. I tu wracamy do kwestii imienia bohatera, bo gdy dostałem figurkę, powiedziano mi, że to Człowiek-Nietoperz. Nic więcej o nim nie wiedziałem i nie musiałem. A że będąc małym gówniakiem, nie znałem jeszcze angielskiego, oburzyło mnie, że bohatera, który przecież jest Człowiekiem-Nietoperzem, nazywa się jakimś Batmanem. 😅
    Jednak sama gra wywołała we mnie wtedy efekt WOW! A gdy pojawiły się komiksy od TM-SEMIC czułem się w tej dziedzinie ekspertem (w tamtych czasach wystarczyło coś od kogoś usłyszeć o danym tytule, żeby uchodzić za znawcę). 😜 Jeśli chodzi o same komiksy, to zacząłem jakoś tak od piątego wydanego zeszytu, więc najpierw ominął mnie Zabójczy Żart. Może to i dobrze, bo w tym wieku pewnie nie doceniłbym tego komiksu. Przez kolejnych kilka lat Batman nie był dla mnie wyjątkowym bohaterem. Był jednym z wielu komiksowych superbohaterów, z lepszymi i gorszymi historiami. Przełomem okazały się dwa pierwsze tomy BATMAN BLACK & WHITE, które w skondensowanej formie pokazały mi, na ile sposobów można interpretować postać Batmana. Okazało się, że po prawie 10 latach podróż dopiero się zaczynała...

  • @adamzielinski2510
    @adamzielinski2510 2 года назад +1

    Ja jestem na tyle stary, że przygodę z Batmanem zaczynałem od filmu Tima Burtona w 1989.Wtedy to robiło piorunujące wrażenie! Dzieci natomiast wprowadzam klockami lego z Batmanem i książką z serii "Batman. Bajki 5 minut przed snem". Robią robotę.

  • @TEAJTET
    @TEAJTET 2 года назад +1

    Z nieoczywistych komiksów z Batmanem, których tytuły nie padły polecam jeszcze Wonder Woman: The Hiketeia, w Polsce wydany w pierwszym tomie Wonder Woman Grega Rucki. Tak jak w przypadku Gotham Central Batman nie jest tu główną postacią. I tak jak w przypadku Gotham Central działa to tylko na korzyść tego komiksu.

  • @piotrt2072
    @piotrt2072 2 года назад

    Pierwsze spotkanie z Batmanem to oczywiście filmy w latach dziewięćdziesiątych. Chyba obejrzałem wszystkie główne włącznie z ostatnim. Nawet kilka animowanych. A teraz się przyznam że nie czytałem żadnego komiksu. Co ciekawe nawet chyba kupiłem kiedyś jakieś bundle komiksów i tam były jakieś komiksy z Batmanem. Dodatkowo mam sporo gier z Batmanem ale w żadne nie grałem.

  • @arkadiuszbrzezina
    @arkadiuszbrzezina 2 года назад

    Mój pierwszy kontakt z Batmanem to Batman Tima Burtona z Nicholsonem jako Jokerem. Dla mnie najlepszy, choć jeszcze nie widziałem najnowszego.

  • @TheKondzimir
    @TheKondzimir 2 года назад

    Moje pierwsze spotkanie z batmanem było dość szorstkie zupełnie do mnie nie trafił świat DC i płynąłem razem z Spider-manem i X-menami. Do momentu aż w Polsce wystartowała seria Knightfall i w moje łapki trafił komiks Zemsta Bane'a a następnie Miecz Azraela. Do tego czasu świat Batmana nabrał nowych kolorów. Teraz egmont wydaje pełne KnightFall z niewydanymi przez TM-semic odcinkami i powarcam od tych wspaniałych czasów kiedy Batman stał się najważniejszym bohaterem na moje półce. Z ofspinów polecam okrutnie Harleen.

  • @Sebastian-zv7vr
    @Sebastian-zv7vr 2 года назад

    Moje pierwsze spotkanie z Batmanem było dość... negatywne :D
    W ogóle nie cierpiałem superbohaterów, w formie dowolnej (miałem kij w tyłku). Moje przekonywanie się do nich zaczęło się od kreacji Jokera w Mrocznym Rycerzu który to Joker wbił mnie w fotel.
    Potem był film Spider-Man: Universum, nie Batman ale zacząłem się przekonywać do supków...
    A potem na bazarze trafiłem na komiks Azyl Arkham i nie wiem co mnie zmusiło ale kupiłem (,pewnie cena - 15 zł!!!). No i po lekturze tego komiksu byłem kupiony :D
    To było jak objawienie! "To komiksy o bohaterach mogą być TAKIE?!?!"
    Potem poszło już łatwo niestety... i już musiałem zrobić przetasowanie na półkach z książkami i planszówkami by zmieścić dodatkowe komiksy :D

  • @konradidzik2375
    @konradidzik2375 2 года назад +1

    Luke Skywalker (Mark Hamill) podkładał głos Jokera w Batman The Animated Series

  • @pawecyzman5703
    @pawecyzman5703 2 года назад

    Panie Prezesie... w moim przypadku to akurat nie kto inny, ale właśnie sam Prezes był prowodyrem całego zajścia zwanego później kolekcjonerstwem komiksów. Zaczęło się od ogłoszenia, że będzie Detektyw w uniwersum Batmana. No to pomyślałem, sobie, że warto sobie oprócz przypomnienia kilku filmów z tytułowym bohaterem, kupić taki jeden komiks dla lepszego zbudowania klimatu. No i się zaczęło... to było kilka miesięcy temu dzisiaj już jestem posiadaczem niemałego zbioru (zbieram głównie te najnowsze serie + na bieżąco wychodzące DC Deluxe). Czy żałuję? No szczerze mówiąc to jakoś nie bardzo, może tylko żona coraz dziwniej patrzy na piętrzące się tomy, ale przecież to dziedzictwo, które przejmą kiedyś moi synowie i kto wie, może jeszcze dzięki temu będą bogaczami ;) Ale najważniejsze jest to, że Batman jest moim ulubionym superbohaterem no i same komiksy DC naprawdę stanowią fajną odskocznię od takich codziennych obowiązków.

  • @mrmarbel5361
    @mrmarbel5361 2 года назад

    U mnie to z Batmanem to raczej stosunek przerywany... Za dzieciaka jak przez mgłę pamiętam jakiś serial animowany w TV. Nic nie pamiętam, ale może dlatego, że pewnie leciał na jakimś Pro7 czy Sat1 ;) W międzyczasie był Batman Burtona z Nicholsonem jako Jokerem, który zrobił na mnie mega wrażenie, ale kolejne filmy to trochę żenada... Aż do Trylogii Nolana, której pierwszą część zobaczyłem przy okazji bez jakichś nadziei, ale Bale zrobił robotę, aż Mroczny Rycerz rozbił bank, znów z uwagi na postać Jokera. Ten film widziałem chyba z 10 razy a trylogia w kolekcjonerskim wydaniu BD stoi dumnie na półce (obok Obcego ;)). Ostatni Batek w bardzo dobrym klimacie, znów zupełnie inny.
    Komiksów niestety nie czytałem i może chętnie bym coś spróbował. Dużo tego z dzisiejszej prezentacji i w sumie niewiadomo od czego zacząć? Sugestie? Rok pierwszy? A może właśnie konkursowy Halloween? :D Pozdrowienia dla wszystkich pozytywnie zakręconych maniaków maniactwa wszelakiego ;)

  • @astrolabius3857
    @astrolabius3857 2 года назад

    Coś chyba zachęty do łapek nie było w filmie...

  • @mamak102
    @mamak102 2 года назад

    Pani Marta też ma diurę w spodniach...co One się umówiły?

  • @mamak102
    @mamak102 2 года назад

    Pani Monika ma tę diure.....w spodniach

  • @mamak102
    @mamak102 2 года назад

    Pani ma diurę w spodniach.....wstyd