Panie Robercie jest Pan niezwykle interesującym mężczyzną,nadzwyczajnym aktorem,niewiarygodnie uzdolnionym artystą.Jest Pan prawdziwym demiurgiem.Kocham Pana za każdą kreację,którą Pan stworzył.Jestem zafascynowana Pana aktorstwem,ekspresją,osobowością,charyzmą.Uważam,że Pana twarz,głos i umysł,sposób bycia są także kwintesencją niezwyle atrakcyjnego intelektualnie i fizycznie MĘŻCZYZNY.Życzę Panu ,żeby mógł Pan doświadczać życia w tym,co dla Pana najpiękniejsze,czego Pan pragnie.DZIĘKUJĘ za każdą rolę.Kocham świat,który Pan stworzył.Być w nim to uczta dla duszy.Lilou Angel😇😍❤😘
Ta "energia",o której Pan mówił jest czymś niezwykłym,magicznym,bo dociera do widza,do mnie.Dzięki Pana pasji,talentowi wszystkie przekazane emocje docierają do odbiorcy i to dla mnie jest też frajda nie do opisania.Tak jak powiedział to ktoś na tym spotkaniu,jest to "kunszt"👏👏👏👏👏👏👏👏Pan wzrusza,porusza,budzi wszelkie emocje i refleksje w człowieku i...to jest piękne😍❤☺Pozdrawiam.Lilou😇😘
Ja pamiętam jak spotkaliśmy Lindę w górach w 1998 roku, on tam akurat kręcił wtedy "Projekt X". Był chyba właśnie po dniu zdjęciowym i zjechali już na nocleg i przypadkowa grupka paru osób wyczaiła że to jest on podbiegła po autograf a on nawet się do nich nie odwrócił tylko udał głuchego i poszedł w swoją stronę.
Panie Robercie jest Pan niezwykle interesującym mężczyzną,nadzwyczajnym aktorem,niewiarygodnie uzdolnionym artystą.Jest Pan prawdziwym demiurgiem.Kocham Pana za każdą kreację,którą Pan stworzył.Jestem zafascynowana Pana aktorstwem,ekspresją,osobowością,charyzmą.Uważam,że Pana twarz,głos i umysł,sposób bycia są także kwintesencją niezwyle atrakcyjnego intelektualnie i fizycznie MĘŻCZYZNY.Życzę Panu ,żeby mógł Pan doświadczać życia w tym,co dla Pana najpiękniejsze,czego Pan pragnie.DZIĘKUJĘ za każdą rolę.Kocham świat,który Pan stworzył.Być w nim to uczta dla duszy.Lilou Angel😇😍❤😘
Więckiewicz jest jak wytrawne wino, im starszy tym lepszy!
Ta "energia",o której Pan mówił jest czymś niezwykłym,magicznym,bo dociera do widza,do mnie.Dzięki Pana pasji,talentowi wszystkie przekazane emocje docierają do odbiorcy i to dla mnie jest też frajda nie do opisania.Tak jak powiedział to ktoś na tym spotkaniu,jest to "kunszt"👏👏👏👏👏👏👏👏Pan wzrusza,porusza,budzi wszelkie emocje i refleksje w człowieku i...to jest piękne😍❤☺Pozdrawiam.Lilou😇😘
Pan Robert jest niezwykle wyrozumialy podczas tego wywiadu.
Bardzo interesujace przemyslenia ma Pan Robert!
Bardzo ciekawa rozmowa
Ja pamiętam jak spotkaliśmy Lindę w górach w 1998 roku, on tam akurat kręcił wtedy "Projekt X". Był chyba właśnie po dniu zdjęciowym i zjechali już na nocleg i przypadkowa grupka paru osób wyczaiła że to jest on podbiegła po autograf a on nawet się do nich nie odwrócił tylko udał głuchego i poszedł w swoją stronę.
Miał prawo do zmęczenia
Jacek z Ślepnąc od Świateł albo Blacha z Odwróconych ☺😊😊😃
Oj, akurat wspominanie Ambassady mogła sobie pani darować.
Duży dysonans między Prowadzącą i Gościem......pytania zbyt banalne, ogólnie słabo
Mogłaś kobito ugryźć się w język i nie wspominać o ambasadzie. Napradwę...
Ale szczery udawacz!
Madry,skromny człowiek