jeśli zainteresowała was ta historia i chcielibyście dowiedzieć się więcej (np. dlaczego nie odnaleźli się po wojnie) to tutaj możecie przeczytać bardzo dobry reportaż na ten temat: glosy.auschwitzmemento.pl/18.html
Nawet dużo lepiej, że opowiadana, bo można sobie wszystko wyobrazić, a żadne zdjęcia ani filmy nie oddałyby tego, jak ta historia naprawdę wyglądała, więc jak dla mnie to jedyna rozsądna decyzja, żeby zanurzyć się w tej historii i sobie wszystko wyobrazić bez rozpraszania czymś innym.
Wspaniała historia ucieczki, ale szkoda, że nie skończyła się wieloletnią miłością. Moi pradziadkowie też poznali się w obozie. Byli w Majdanku, a później pojechali razem na roboty do Niemiec. Moja prababka tam zaszła w ciążę z pradziadkiem i urodziła się moja babcia na miejscu (15.09.44). Na szczęście moja babcia nie zginęła, ani nie została oddana tylko, i aż, ze względu na empatię NIEMKI, żony SSmana. Tacy ludzie też się zdarzali. Niemka również była w ciąży w podobnym czasie i gdy się urodziły dzieci, i przyjechał SSman, to powiedziała mu, że to jej bliźniaki. Wyjechał z powrotem. Niestety jedyny minus tej historii, to taki, że Niemka później nie chciała oddać mojej babci. Moja babcia spędziła w Niemczech pierwsze 2 lata życia. Zamiast być Anielą i mówić po polsku... była Angelą i mówiła po niemiecku. Moi pradziadkowie wyjechali na ziemie odzyskane, w okolice Wałbrzycha, na Dolny Śląsk i urodził się tam wujek Bolesław (07.09.46). W końcu babcia przyjechała do Polski, ale została u praprababki Stanisławy, w dworze, w Wielkopolsce. Tam nauczyła się polskiego. Rodzice nie chcieli jej brać do tej małej mieściny, bo miałaby problemy przez to, że mówi po niemiecku. Wróciła do rodziny chyba jak miała dopiero 7, 8 lat. Ale tylko dlatego, że praprababka straciła dwór (komuchy zabrały). Nigdy więcej wojen. Nigdy więcej radykalizmu u władzy.
Pośród nazistów także byli ludzie. Moja babcia miała wrzody na nogach i kiedy niemcy juz przechodzili przez jej wieś uleczył ją niemiecki lekarz. Nawet jak ją pozniej widział to pytał czy wszystko ok.
Niesamowita historia! W mojej rodzinie jest również pewne ciekawe zdarzenie. Mój pradziadek (z rodziny o pochodzeniu niemieckim) Tadeusz (ur 28.10.1898 zm 1984) podczas I wojny światowej służył w 2 pułku ułanów w Legionach od 1916. Po wojnie pozostał w wojsku i poznał moją prababcie. Ona miała już wtedy córkę (moją ciocię) ( ur 1921). W 1934 urodzila się moja babcia. W 1939 dziadek był kapitanem I dostał się do niewoli niemieckiej. W trakcie okupacji ciocia Lila szła do pracy i zauważyła więźniów pracujących na jakimś placu . Podarowała im swoje drugie sniadanie. Wtedy podbiegł do niej żołnierz Wehrmachtu i ją przewrócił. Odbezpieczył broń. Ciocia myślała ze to juz koniec. Ale zamiast strzelić zaczął do niej mówić po niemiecku. Zapamiętała że zaczął wykrzykiwać Grettschen. Prawdopodobnie chodziło o to, że ma on córkę w jej wieku lub, że mu ją przypomina i dlatego jej nie zastrzeli.
panas1122 - Każdy, jeden człowiek jest inny. To w czym się znajdują nie musi odgórnie narzucać ich intencji. Pamiętajmy, że ówczesne Niemcy były totalitarnym państwem i wtedy było też przymusowe pójście do wojska. Albo też całe Niemcy nie były prohitlerowskie. Była opozycja polityczna, wojskowa i obywatelska. Nie można rodzeństwu Scholl'ów (Sophie i Hans) zarzucić, że byli hitlerowcami. Absolutnie. To jest wtem obraza.
Genialny odcinek. Najbardziej nieprawdopodobne jest to, że z tak ogromnymi Jajami się zmieścił przez tą bramę. Przepraszam za porównanie ale to oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ten człowiek pewnie szaleniec, ale na pewno bohater. Dzięki takim ludziom i takim historiom czuję ciarki po plecach, gdy wiem, że to Polak zrobił coś tak niesamowitego. Cześć i chwała bohaterom!! 🇵🇱
Poznałam Pana Jerzego przez mojego Teścia Aleksandra, któremu pomógł w obozie i dzięki niemu przeżył bardzo ciężki moment skrajnego wyczerpania. Miał Pan Jerzy wielkie serce, przez wiele lat był dyrektorem szkoły w Nowym Targu. Znam Jego historie bardzo dobrze tą o której tu opowiada.
Krystyno, to wspaniale ,ze moglas osobiscie poznac takiego wyjatkowego czlowieka jakim byl Pan Jerzy, piekna historia milosci i to w takim otoczeniu przepelnionym straszna przemoca , cierpieniem , smiercia Juz tej dwojki nie ma wsrod nas, ale swiadectwo czlowieczenstwa pozostanie dla Pokolen Pozdrawiam
Historia nie tylko ciekawa, ale i piękna. Okoliczności spotkania i zakochania się dramatyczne, ale takiej miłości to tylko pozazdrościć 😊 Dziękuję, że dzięki Twojemu kanałowi mogłam poznać niesamowitą i wzruszającą historię tych dwojga ludzi 🙂
Jeżeli spojrzymy na tę historię z punktu widzenia uratowania człowieka (pan Bielecki został uhonorowany drzewkiem), to trzeba zwrócić też uwagę na tych innych ludzi, którzy pomagali po ucieczce z obozu. Bez ich pomocy ratunek nie byłby możliwy.
Piękna historia! szkoda ze smutna ,ale własnie dlatego tak chwytająca za serce wprost idealna na film. Sama opowieść jak scenariusz, już widziałem w wyobraźni sceny z filmu. Powinni go zrobić by każdy wiedział o tym jak Polacy walczyli nie tylko o ojczyznę ale i to co teraz każdy ma lecz nie docenia,- swoje wolne codzienne życie ! Wielki szacunek dla Nich! a także wielkie dzięki za wspaniały odcinek .
Miko, alez wrecz przeciwnie. Ja tej historii nie uwazam za smutna. Udalo im sie przezyc. No i czy to nie wspaniale, ze w tych okrutnych czasach, wbrew temu co sie dzialo na okolo tych dwoje doswiadczylo milosci ?
Piękna historia miłosna jakich wiele. Brat mojego teścia zakochał się w o 20 lat starszej szefowej obozowej kuchni, właścicielce przedwojennej restauracji w Warszawie. Ślub w obozie opisany w gazecie obozowej. Miłość była tak piękna, że ciotka choć przeżyła wujka o 20 lat płakała za nim do śmierci.
piękna historia ...daje nadzieję że mamy w sobie dobro tylko nie wszyscy umieją z niego korzystać. Wspaniali ludzie ....dziękuję za możliwość mi jej przekazania...pozdrawiam
Niewiarygodna historia. Pan Bielecki był moim sąsiadem - mieszkał blok ode mnie, na Alei Tysiąclecia w Nowym Targu. Pamiętam go jako elokwentnego, dziarskiego i pogodnego człowieka. Na początku lat 90 zobaczyłem jego zdjęcie na okładce książki w biblioteczce mojej babci, dopiero wtedy poznałem tę historię. Trudno było mi uwierzyć, że tak przyjazna osoba - a naprawdę wyróżniał się na tle innych sąsiadów - przeżyła tak wiele. Z perspektywy 2020 - jak kijowo, że zapomnieliśmy co oznacza być Polakiem.
Dzięki ogromne za podzielenie się historią miłości z czasów gdzie słowo oznaczało czyn za wszelką cenę bez uwagi na trudności wykonawcze.Morale ludzi z tamtych czasów powinno służyć młodszym pokoleniom dla których najwyższe wartości zawierają się w cyfrach...
Jak miło usłyszeć o swojej miejscowości (Bachowice). Dziadek opowiadał o tych przerzutach jakie robili przez granicę, nawet u pradziadka w sklepie był najprawdopodobniej punkt przerzutowy.
What an amazing and great story of these two beautiful people. It should have been made into a movie. This story of survival is much better than fiction♥️🙏
Pozwolę sobie też opowiedzieć moją historię rodziną. Moja babcia i dziadek również poznali się przez wojnę. Dziadek walczył w Armi Poznań aż do końca bitwy pod Bzurą, gdzie niedobitki armii zostały okrążone w Puszczy Kampinowskiej. Dziadek niestety nie zdołał przedrzeć się do okrążonej wówczas Warszawy, dostał się do obozu jenieckiego gdzieś niedaleko Koloni. Babcia zaś kilka dni przed Powstaniem Warszawskim pojechała do swojej siostry do Warszawy, gdy powstanie wybuchło w zasadzie była uwięziona już w stolicy. Drugiego albo trzeciego dnia została złapana w łapance na Grochowie, wiem że to było bezpośrednio przed rozkazem o rozstrzeliwaniu każdego polaka z łapanki. Oboje spotkali sie ostatecznie u tego samego Bauera i ślub wzięli w Koloni w 1945. Gdyby nie babcia, dziadek najpewniej wyjechał by do Kanady gdzie znajdowała się już część jego rodziny, a tak zostali w Polsce.
@@XLOKO49 Glupie uwagi, te i wczesniejsze ! Kazdy prawie w naszej rodzinie ma taka historie ! Nie trzeba sie bac przyznac do przodkow ! Jezeli by bylo wiecej, takich dokumentow to bysmy doszli do uznania ! A tak, jak rod stary polski, do niezgody pierwszy ! To znaczy ciagle pokluceni jestesmy !!!!
The escape story of Jerzy and Cyla from the concentration camp at Auschwitz, is amazing and unbelievable !!! I held on my breath while I heard about their actual exit through the Auschwitz gate into the embrace of freedom !! Very happy to know that 39 years passed since, and then the two love birds met in person !! I salute to their courage !! What incredible risk they took !! Hope these memoirs are published and a film is made on this story.
Ogromna odwaga bez wątpienia, jednak w tamtym miejscu śmierć była na porządku dziennym, praktycznie codziennie każdy umierał, tym samym świadomość, że nie wiele jest do stracenia na pewno sporo pomogła. Moim zdaniem najwiekszym wyzwaniem było opanować strach i stres przy opuszczaniu obozu.
a może tak trochę kultury i zamiast "wielkich jaj" napisz że był ogromnie odważny, odważniejszy niż 99,9% społeczeństwa... co wy faceci macie z tymi "jajami", to jakiś kompleks czy co? szacunku trochę do ludzi którzy poświęcali swoje życie za nasz kraj...
To jest niesamowite naprawdę, dawno się tak nie wzruszyłem. Tacy ludzie i historie powinny być przykładem i inspiracją dla Polskiej młodzieży. Dziękuję twórcy kanału za ten filmik
Ryszard Michalski Pan Jerzy Bielecki w latach 70 tych byl moim wykladowca a zarazem Dyrektorem Technikum Mechanicznego w Nowym Targu wspanialy czlowiek i pedagog wiele razy na lekcjach opowiadal nam o tym jak uciekl ze swoja miloscia z obozu z oswiecimia sluchalismy tego z zapartym tchem bede pamietal Pana Jerzego Bieleckiego jako wielkiego bochatera i wspanialego nauczyciela
@@franekdolas5306 Ile razy jeszcze powtórzysz to pytanie ? Jeśli masz takie informacje (nie domysły) to przedstaw je tutaj. Choć jeden konkret. Bo inaczej to jest tylko bezinteresowne ob*srywanie przez kundla, który nie może znieść czyjejś wielkości.
@@kazimierzgaska5304 Drogi panie Gąska widzę że nie ma pan nawet podstawowej wiedzy na ten temat , więc podpowiem panu że Niemcy za każdego uciekiniera likwidowali od dziesięciu do stu osadzonych , do tego sprowadzali najbliższą rodzinę uciekiniera i również likwidowali , taka była cena za ucieczkę , jeżeli tego nie wiesz to wejdź na stronę IPN i tam znajdziesz filmy i wiadomości na ten temat . Widzę że bardzo słabiutko u pana z wiedzą historyczną
@@franekdolas5306 Nie pytałem o to , co Niemcy robili zawsze czy nie zawsze. Pytałem o konkretne żródło pomówienia, które tu obsesyjnie powtorzyłeś już z 10 razy. Wiesz, że ktoś zginął na skutek tej ucieczki - podaj źródło. Bo już tu w komentarzach była informacja, że nikt nie zginął, bo Niemcy chcieli szybko wyciszyć swoją kompromitację. Nie twierdzę, że to prawda. Ale ty z uporem maniaka wklepujesz te swoje 3 grosze i szkalujesz imię człowieka, który dokonał niemożliwego. Więc podaj źródło swojej maniackiej pewności. Po drugie - to, że ci postawił pałę w technikum, to jeszcze nie powód, by go szkalować ! Po trzecie - naprawdę uważasz, że człowiek prowadzony na rzeź nie ma prawa się ratować ? I jeśli po jego ucieczce zginęli ludzie - to czy on jest winien ? To on ich tam zamknął ?!Zamiast siedzieć tylko w IPN-ie, popracuj trochę nad logiką. No chyba że w twojej ocenie bohater zasługuje na flekowanie już choćby z tego powodu, że zakochał się w Żydówce ?! I w dodatku ją uratował !
@J. Amelia Miłość, bo Bóg-Ojciec Prawdy jest miłością, a także Prawda, bo z Prawdą utożsamił się Jezus Chrystus". Jest jeden Bóg i jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi Człowiek Jezus Chrystus" - 1Tymoteusza 2:5.
W zalogach obozow koncentracyjnych bylo wielu ss-manow innych narodowosci. Mowienie po niemiecku z obcym akcentem nie bylo takie niecodzienne. "Bialy" - zyje w niemczech od 30-szu lat i w tym czasie spotkalem Polakow, ktorzy mowia bezakcentowo zarowno po polsku jak i po niemiecku, ale lacznie to nawet nie 10 osob. Mezczyzni z polski lapia lepiej akcent. U kobiet jest z tym troche gorzej, one wypowiadaja inaczej zgloske "r". To slychac bardzo wyraznie. Mam na mysli oczywiscie tych ludzi, ktorzy wyemigrowali do niemiec jako dorosli ludzi, bo dzieci urodzone w Polsce mowia perfekt po niemiecku jezeli uczyly sie jezyka niemieckiego juz jako dzieci.
@@sinistreabscission Nie nic ! Tylko mial wieksza przewage nad innymi ! Az mnie ciarki przeszly co napisalam ! Ale to chyba prawda ! Mocniejsi wygrywaja wszedzie i zawsze ! Jak sie ma wladze to sie z niej korzysta.... Do konca !
Wielkopolska również słucha... 2024 / 2025 przepiekna wzruszająca historia... miłość to najpiękniejsze uczucie ❤️🔥🌹❤️ dziękuję za odcinek pozdrawiam serdecznie 💙
Oglądałam film na podstawie ich przeżyć pt.ZAGUBIONY CZAS.. Szkoda że los ich rozdzielił po ucieczce...Ale wspaniale że przeżyli i założyli rodziny...Po wielu latach spotkali się.
Wspaniała historia , ludzie postawy i charaktery tamtych czasów to zupełnie coś innego co reprezentują sobą współcześni młodzi . Ech szkoda nawet mowic
Smutna historia. Dla nich i chyba dla ich rodzin. Po wywiadzie można odnieść wniosek, że kochał ja całe życie. Ale dzięki tej miłości sam przeżył. Chwała Bohaterom
jeśli zainteresowała was ta historia i chcielibyście dowiedzieć się więcej (np. dlaczego nie odnaleźli się po wojnie) to tutaj możecie przeczytać bardzo dobry reportaż na ten temat: glosy.auschwitzmemento.pl/18.html
Mnie interesuje jakim cudem do tego czasu ten film mi umknął
Dziękuję
Chciałam przeczytać ten reportaż ale niestety link do niego nie działa. Czy mógłby Pan go odnowić?
Świetna historia. Nic nie szkodzi że opowiadana!
Dziekuje Chris!
to właśnie najlepsze jest w tym wszystkim
Nawet dużo lepiej, że opowiadana, bo można sobie wszystko wyobrazić, a żadne zdjęcia ani filmy nie oddałyby tego, jak ta historia naprawdę wyglądała, więc jak dla mnie to jedyna rozsądna decyzja, żeby zanurzyć się w tej historii i sobie wszystko wyobrazić bez rozpraszania czymś innym.
Jest film. Zapomniany czas
ruclips.net/video/APjLaZWJhWo/видео.html
Wspaniała historia ucieczki, ale szkoda, że nie skończyła się wieloletnią miłością.
Moi pradziadkowie też poznali się w obozie. Byli w Majdanku, a później pojechali razem na roboty do Niemiec. Moja prababka tam zaszła w ciążę z pradziadkiem i urodziła się moja babcia na miejscu (15.09.44).
Na szczęście moja babcia nie zginęła, ani nie została oddana tylko, i aż, ze względu na empatię NIEMKI, żony SSmana. Tacy ludzie też się zdarzali. Niemka również była w ciąży w podobnym czasie i gdy się urodziły dzieci, i przyjechał SSman, to powiedziała mu, że to jej bliźniaki. Wyjechał z powrotem.
Niestety jedyny minus tej historii, to taki, że Niemka później nie chciała oddać mojej babci. Moja babcia spędziła w Niemczech pierwsze 2 lata życia.
Zamiast być Anielą i mówić po polsku... była Angelą i mówiła po niemiecku. Moi pradziadkowie wyjechali na ziemie odzyskane, w okolice Wałbrzycha, na Dolny Śląsk i urodził się tam wujek Bolesław (07.09.46).
W końcu babcia przyjechała do Polski, ale została u praprababki Stanisławy, w dworze, w Wielkopolsce. Tam nauczyła się polskiego. Rodzice nie chcieli jej brać do tej małej mieściny, bo miałaby problemy przez to, że mówi po niemiecku. Wróciła do rodziny chyba jak miała dopiero 7, 8 lat. Ale tylko dlatego, że praprababka straciła dwór (komuchy zabrały).
Nigdy więcej wojen. Nigdy więcej radykalizmu u władzy.
Viktor Zittergold niesamowita historia rodzinna!
Rozmawiam z rodziną (i tą dalszą też) i poznaję historię. Od małego się interesowałem :)
Pośród nazistów także byli ludzie. Moja babcia miała wrzody na nogach i kiedy niemcy juz przechodzili przez jej wieś uleczył ją niemiecki lekarz. Nawet jak ją pozniej widział to pytał czy wszystko ok.
Niesamowita historia! W mojej rodzinie jest również pewne ciekawe zdarzenie. Mój pradziadek (z rodziny o pochodzeniu niemieckim) Tadeusz (ur 28.10.1898 zm 1984) podczas I wojny światowej służył w 2 pułku ułanów w Legionach od 1916. Po wojnie pozostał w wojsku i poznał moją prababcie. Ona miała już wtedy córkę (moją ciocię) ( ur 1921). W 1934 urodzila się moja babcia. W 1939 dziadek był kapitanem I dostał się do niewoli niemieckiej. W trakcie okupacji ciocia Lila szła do pracy i zauważyła więźniów pracujących na jakimś placu . Podarowała im swoje drugie sniadanie. Wtedy podbiegł do niej żołnierz Wehrmachtu i ją przewrócił. Odbezpieczył broń. Ciocia myślała ze to juz koniec. Ale zamiast strzelić zaczął do niej mówić po niemiecku. Zapamiętała że zaczął wykrzykiwać Grettschen. Prawdopodobnie chodziło o to, że ma on córkę w jej wieku lub, że mu ją przypomina i dlatego jej nie zastrzeli.
panas1122 - Każdy, jeden człowiek jest inny. To w czym się znajdują nie musi odgórnie narzucać ich intencji. Pamiętajmy, że ówczesne Niemcy były totalitarnym państwem i wtedy było też przymusowe pójście do wojska. Albo też całe Niemcy nie były prohitlerowskie. Była opozycja polityczna, wojskowa i obywatelska. Nie można rodzeństwu Scholl'ów (Sophie i Hans) zarzucić, że byli hitlerowcami. Absolutnie. To jest wtem obraza.
Genialny odcinek.
Najbardziej nieprawdopodobne jest to, że z tak ogromnymi Jajami się zmieścił przez tą bramę.
Przepraszam za porównanie ale to oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ten człowiek pewnie szaleniec, ale na pewno bohater.
Dzięki takim ludziom i takim historiom czuję ciarki po plecach, gdy wiem, że to Polak zrobił coś tak niesamowitego.
Cześć i chwała bohaterom!! 🇵🇱
Poznałam Pana Jerzego przez mojego Teścia Aleksandra, któremu pomógł w obozie i dzięki niemu przeżył bardzo ciężki moment skrajnego wyczerpania.
Miał Pan Jerzy wielkie serce, przez wiele lat był dyrektorem szkoły w Nowym Targu.
Znam Jego historie bardzo dobrze tą o której tu opowiada.
Zazdroszczę takiej znajomosci!
To był wspaniały człowiek.
Bardzo miło czyta się ze w okolicach mojego zamieszkania żył tak wspaniały człowiek
Krystyno, to wspaniale ,ze moglas osobiscie poznac takiego wyjatkowego czlowieka jakim byl Pan Jerzy, piekna historia milosci i to w takim otoczeniu przepelnionym straszna przemoca , cierpieniem , smiercia
Juz tej dwojki nie ma wsrod nas, ale swiadectwo czlowieczenstwa pozostanie dla Pokolen
Pozdrawiam
CZY MOGĘ PROSIĆ Numer szkoły? lub jej adres, myślę że się do nich wybiorę. Z góry dziękuję
Film nie wymaga komentarza, natomiast wymaga promocji, stąd komentarz. Dziękuję za film i proszę o więcej takich pozytywnych historii.
Niesamowita historia.
Trzeba przyznac,ze pan Jerzy musial byc bardzo zakochany ryzykujac zycie aby ocalic ukochana.
Wspanialy przyklad dla wszystkich.
Historia nie tylko ciekawa, ale i piękna. Okoliczności spotkania i zakochania się dramatyczne, ale takiej miłości to tylko pozazdrościć 😊
Dziękuję, że dzięki Twojemu kanałowi mogłam poznać niesamowitą i wzruszającą historię tych dwojga ludzi 🙂
Jeżeli spojrzymy na tę historię z punktu widzenia uratowania człowieka (pan Bielecki został uhonorowany drzewkiem), to trzeba zwrócić też uwagę na tych innych ludzi, którzy pomagali po ucieczce z obozu. Bez ich pomocy ratunek nie byłby możliwy.
Również pewnie dostali wynagrodzenie ale nie było to wspomnianie w tym filmie
Trzeba również powiedzieć o tym ilu ludzi zginęło za tą ucieczkę , ponieważ Niemcy nie zostawiali tego bez kary
@@franekdolas5306 nie zabili nikogo bo się wsydzili przyznać że ktoś im zwiał w ich mundurem ze zła dokumentacją
Piękna historia! szkoda ze smutna ,ale własnie dlatego tak chwytająca za serce wprost idealna na film. Sama opowieść jak scenariusz, już widziałem w wyobraźni sceny z filmu. Powinni go zrobić by każdy wiedział o tym jak Polacy walczyli nie tylko o ojczyznę ale i to co teraz każdy ma lecz nie docenia,- swoje wolne codzienne życie ! Wielki szacunek dla Nich! a także wielkie dzięki za wspaniały odcinek .
Powstał wspaniały film ,,Zagubiony czas''
Miko, alez wrecz przeciwnie. Ja tej historii nie uwazam za smutna. Udalo im sie przezyc. No i czy to nie wspaniale, ze w tych okrutnych czasach, wbrew temu co sie dzialo na okolo tych dwoje doswiadczylo milosci ?
@@Haechi-v6y pbbbllk+Lb co nowego świat..
To jest miłość !!! Mam łzy w oczach😢
A ja się popłakałem....
Piękna historia miłosna jakich wiele. Brat mojego teścia zakochał się w o 20 lat starszej szefowej obozowej kuchni, właścicielce przedwojennej restauracji w Warszawie. Ślub w obozie opisany w gazecie obozowej. Miłość była tak piękna, że ciotka choć przeżyła wujka o 20 lat płakała za nim do śmierci.
Thank you for sharing this beautiful story of hope amongst all of the pain that was endured by so many innocent people
Świetne, nawet nie poczułem, że był to film "opowiadany", po prostu dziękuję za kolejną, cudowną historię na tym kanale. I proszę o więcej!
piękna historia ...daje nadzieję że mamy w sobie dobro tylko nie wszyscy umieją z niego korzystać. Wspaniali ludzie ....dziękuję za możliwość mi jej przekazania...pozdrawiam
dziękuję za serduszko
Niewiarygodna historia. Pan Bielecki był moim sąsiadem - mieszkał blok ode mnie, na Alei Tysiąclecia w Nowym Targu. Pamiętam go jako elokwentnego, dziarskiego i pogodnego człowieka. Na początku lat 90 zobaczyłem jego zdjęcie na okładce książki w biblioteczce mojej babci, dopiero wtedy poznałem tę historię. Trudno było mi uwierzyć, że tak przyjazna osoba - a naprawdę wyróżniał się na tle innych sąsiadów - przeżyła tak wiele. Z perspektywy 2020 - jak kijowo, że zapomnieliśmy co oznacza być Polakiem.
Czy żyli razem z Cylą?
@@SleepyUtopianWhispers nie
Jedna z piękniejszych historii, jaką słyszałam. Dziękuję!
Dzięki ogromne za podzielenie się historią miłości z czasów gdzie słowo oznaczało czyn za wszelką cenę bez uwagi na trudności wykonawcze.Morale ludzi z tamtych czasów powinno służyć młodszym pokoleniom dla których najwyższe wartości zawierają się w cyfrach...
Szacun dla tego Pana !!! szacun jak choleraaaa!!
najpiekniejsza historia, co jakis czasu do niej wracam, a wzrusza za kazdym razem
Wreszcie ktos w koncu angielskie napisy zamiescil w tak waznym dokumencie. 👍
Pięknie ❤️wspaniały i odważny starszy Pan. Co miłość potrafi zrobić z człowiekiem.
Jak miło usłyszeć o swojej miejscowości (Bachowice). Dziadek opowiadał o tych przerzutach jakie robili przez granicę, nawet u pradziadka w sklepie był najprawdopodobniej punkt przerzutowy.
xD ja też mieszkam w bachowicach
Made me cry, such a beautiful experience this could be made into a movie. Thank you for gifting us with this story!
There is a German movie based on this story, "Die verlorene Zeit" (2011)
... aż świeczki w oczach i ciary na plecach. Mistrzostwo świata!
Co dużo mówić miłość uskrzydla nie ma przeszkód czy to obóz czy inne przeciwności losu cudowna historia♥️♥️♥️♥️
What an amazing and great story of these two beautiful people. It should have been made into a movie. This story of survival is much better than fiction♥️🙏
Znałem pana Jerzego. Ten finał zwłaszcza mnie z nóg zawsze zwala.
zworazwora. czy oni po spotkaniu byli ze soba czy ich malzonkowie zyli i nie mogli sie polaczyc?
Cudowna historia chwyta za serce
Przyznam szczerze że też musiałem usiąść ...
Znał perfekcyjnie niemiecki ?
Facet super
Pod koniec autentycznie zebrała mi się łezka w oku, nigdy tak nie miałem słuchając/oglądając filmu. Genialna historia!
pieknie ze milosc wygrywa ,mimo tylu lat
SUPER super historia milosci , cos pieknego. Dziekuje i prosze o wiecej takich pieknych opowiesci...
Ech szkoda, że spotkali się jak już założyli rodziny :/
Niestety, życie to nie film...
@@katarzynajankowska9263 zycie to nie bajka ;)
A ja myślę, że to piękne, że w ogóle się spotkali. Przecież niewiele brakło a do końca życia nie wiedzieli by o swoim istnieniu.
@@katarzynajankowska9263 czasem bajka. Widać nie byli sobie przeznaczeni.
Pozwolę sobie też opowiedzieć moją historię rodziną. Moja babcia i dziadek również poznali się przez wojnę. Dziadek walczył w Armi Poznań aż do końca bitwy pod Bzurą, gdzie niedobitki armii zostały okrążone w Puszczy Kampinowskiej. Dziadek niestety nie zdołał przedrzeć się do okrążonej wówczas Warszawy, dostał się do obozu jenieckiego gdzieś niedaleko Koloni.
Babcia zaś kilka dni przed Powstaniem Warszawskim pojechała do swojej siostry do Warszawy, gdy powstanie wybuchło w zasadzie była uwięziona już w stolicy. Drugiego albo trzeciego dnia została złapana w łapance na Grochowie, wiem że to było bezpośrednio przed rozkazem o rozstrzeliwaniu każdego polaka z łapanki. Oboje spotkali sie ostatecznie u tego samego Bauera i ślub wzięli w Koloni w 1945. Gdyby nie babcia, dziadek najpewniej wyjechał by do Kanady gdzie znajdowała się już część jego rodziny, a tak zostali w Polsce.
Ironek250
*Nie ma czegoś takiego, jak Puszcza Kampinowska.*
iksloko czepiasz sie ;), Puszcza Kampinoska
@@MsMiklosa Jasne, jasne... piszta, jak chceta!
@@XLOKO49 Glupie uwagi, te i wczesniejsze ! Kazdy prawie w naszej rodzinie ma taka historie ! Nie trzeba sie bac przyznac do przodkow ! Jezeli by bylo wiecej, takich dokumentow to bysmy doszli do uznania ! A tak, jak rod stary polski, do niezgody pierwszy ! To znaczy ciagle pokluceni jestesmy !!!!
The escape story of Jerzy and Cyla from the concentration camp at Auschwitz, is amazing and unbelievable !!!
I held on my breath while I heard about their actual exit through the Auschwitz gate into the embrace of freedom !!
Very happy to know that 39 years passed since, and then the two love birds met in person !! I salute to their courage !! What incredible risk they took !!
Hope these memoirs are published and a film is made on this story.
Niesamowita historia ! Pan Jerzy to wzór prawdziwego mężczyzny.
Miał jaja wieksze niz 99,9% spoleczenstwa
Mylisz się. On miał tylko jedno jajo.
I pomyślunek! Same jaja to za mało.
Jaka płytka jest twoja mowa i jaki mały zasób słów ..... czy do tej historii pasuja "jaja". Wysil sie moze troche
Ogromna odwaga bez wątpienia, jednak w tamtym miejscu śmierć była na porządku dziennym, praktycznie codziennie każdy umierał, tym samym świadomość, że nie wiele jest do stracenia na pewno sporo pomogła. Moim zdaniem najwiekszym wyzwaniem było opanować strach i stres przy opuszczaniu obozu.
a może tak trochę kultury i zamiast "wielkich jaj" napisz że był ogromnie odważny, odważniejszy niż 99,9% społeczeństwa... co wy faceci macie z tymi "jajami", to jakiś kompleks czy co? szacunku trochę do ludzi którzy poświęcali swoje życie za nasz kraj...
A life-story like this makes everyone inspires that true love really exist.
Przepiękna historia, dowodząca, że miłość pokona wszystko. Ale jakie bolesne, że się tak długo nie spotkali i 39 lat żyli bez siebie.
Paradoksalne, że im boleśniejsza, tym piękniejsza...
Aż mi się łza zakręciła.. Przepiękna historia
Romantyczna historia, szacunek dla Pana
Piękna historia... Naprawdę się wzruszyłem i łezka w oku mi się zakręciła... A z reguły jestem nieczuły...
To jest gotowy scenariusz na film.
Piekna historia sciskajaca za ❤
MagdaZ *** na podstawie tej historii został nakręcony film "Zagubiony czas" - chwyta za serce, polecam! 😊
A czy zdaje pani sobię sprawę że ta ucieczka była wyrokiem dla wielu osób
Nie przepraszaj!!!! Tym odcinkiem zrobiłeś świetną robotę !!!! Nawet w formie podcastu byłoby świetne !!!!
Niesamowita historia. Mam nadzieję że z tego powstanie piękny film.
To jest niesamowite naprawdę, dawno się tak nie wzruszyłem. Tacy ludzie i historie powinny być przykładem i inspiracją dla Polskiej młodzieży. Dziękuję twórcy kanału za ten filmik
piękna, wzruszająca historia
Prawdziwy bohater, piękna historia, pozdrawiam :-)
Piekna historia ten pan to prawdziwy bohater wszystko zrobil dla swojej dziewczyny
Ludzie byli odważni naprawde. Naprawde mam ogromny szacunek dla nich
niesamowity Pan , szacunek za odwagę i radość życia .
piękna historia!
Przecudna historia. Jaki odważny mężczyzna. Są jeszcze tacy co tak kochać potrafią?
Kochać znaczy poświęcać i ryzykować?
Taktyczny komentarz za zajebiscie zrobiony material
Mick Jagger dzięki Mick. Wbrew złych opinii wielu bardzo cenie sobie Twoja solowa płytę
Ludzie z zasadami, gdzie przysięga na matkę coś znaczyła a dziś... dzis możemy wspominać tylko ludzi z zasadami...
Mylisz się. Byli, są i będą. Pozdrawiam serdecznie.
Ci ludzie z zasadami ciągle są, stanowią mniejszość, ale ciągle są ;)
Tacy ludzie dalej są tylko trzeba mieć szczęście żeby ich poznać i znaleźć. Warto mieć oczy otwarte i wyczulonym na to być
O ludziach z zasadami zazwyczaj się nie słyszy (bo nie wzbudzają wokół siebie sensacji).
Najłatwiej oceniać ludzi swoją miarą ;)
Jak ONI dali rade w owczesnej rzeczywistosci ?Szacunek Wielki.
A ilu ludzi wysłali na śmierć?
Niesamowite wzruszenie.To przepiękna historia.Posłucham raz jeszcze.
Fajnie, że na twoim kanale znajdzie się też coś do słuchania :) A historia pana Jerzego przyprawiła mnie o spore wzruszenie.
Prawdziwy facet!😍👍💏 wspaniały człowiek:-)
Cudowna historia !!
Pan Jerzy ma gigantyczne kochones i ta historia sprawiła że się poplakałem ;-) Obiecał i dotrzymał słowa.
Konieczne trzeba zrobić o tej historii film 😊❤
Jest film. Nazywa się "Zagubiony czas" z 2011 roku.
To Super -Napewno obejrzę 😊😚❤
Zagubiony czas - Wspaniały film, polecam! Na długo zostaje w głowie i sercu! 😊
Byl nakrecony na ten temat Film bardzo wzruszajacy pod tytulem stracone lata . KILKA LAT TEMU WIDZIALAM TEN FILM W NIEMIECKIEJ TELEWIZJI,
Nie da rady ten kraj woli robić film o Zenku
po prostu cudowna prawdziwa historia , a simply wonderful true story !
Wzruszyłem sie...jest to kolejny przyklad ze nawet w najciemniejszej ciemności światło ujrzeć możemy.
Piękna historia słuchało się jak dobre słuchowisko radiowe
Ryszard Michalski Pan Jerzy Bielecki w latach 70 tych byl moim wykladowca a zarazem Dyrektorem Technikum Mechanicznego w Nowym Targu wspanialy czlowiek i pedagog wiele razy na lekcjach opowiadal nam o tym jak uciekl ze swoja miloscia z obozu z oswiecimia sluchalismy tego z zapartym tchem bede pamietal Pana Jerzego Bieleckiego jako wielkiego bochatera i wspanialego nauczyciela
A czy mówił ilu ludzi zginęło za tą ucieczkę?
@@franekdolas5306 Właśnie!
@@franekdolas5306
Ile razy jeszcze powtórzysz to pytanie ? Jeśli masz takie informacje (nie domysły) to przedstaw je tutaj. Choć jeden konkret. Bo inaczej to jest tylko bezinteresowne ob*srywanie przez kundla, który nie może znieść czyjejś wielkości.
@@kazimierzgaska5304 Drogi panie Gąska widzę że nie ma pan nawet podstawowej wiedzy na ten temat , więc podpowiem panu że Niemcy za każdego uciekiniera likwidowali od dziesięciu do stu osadzonych , do tego sprowadzali najbliższą rodzinę uciekiniera i również likwidowali , taka była cena za ucieczkę , jeżeli tego nie wiesz to wejdź na stronę IPN i tam znajdziesz filmy i wiadomości na ten temat . Widzę że bardzo słabiutko u pana z wiedzą historyczną
@@franekdolas5306
Nie pytałem o to , co Niemcy robili zawsze czy nie zawsze. Pytałem o konkretne żródło pomówienia, które tu obsesyjnie powtorzyłeś już z 10 razy. Wiesz, że ktoś zginął na skutek tej ucieczki - podaj źródło. Bo już tu w komentarzach była informacja, że nikt nie zginął, bo Niemcy chcieli szybko wyciszyć swoją kompromitację. Nie twierdzę, że to prawda. Ale ty z uporem maniaka wklepujesz te swoje 3 grosze i szkalujesz imię człowieka, który dokonał niemożliwego. Więc podaj źródło swojej maniackiej pewności.
Po drugie - to, że ci postawił pałę w technikum, to jeszcze nie powód, by go szkalować !
Po trzecie - naprawdę uważasz, że człowiek prowadzony na rzeź nie ma prawa się ratować ? I jeśli po jego ucieczce zginęli ludzie - to czy on jest winien ? To on ich tam zamknął ?!Zamiast siedzieć tylko w IPN-ie, popracuj trochę nad logiką.
No chyba że w twojej ocenie bohater zasługuje na flekowanie już choćby z tego powodu, że zakochał się w Żydówce ?! I w dodatku ją uratował !
Jak zawsze ekstra odcinek ! Jak coś jest ekstra to nie ważne czy opowiadane czy video ;)
Wzruszająca Historia, pozdrawiam Autora
Piękna historia miłosna i świetny materiał na film.
Piękna historia🌺
Jaki przystojny chłopak ...
To jest naprawdę wzruszająca historia
Aż się popłakałem....,😪
Piękna wzruszająca historia i to nie filmowa tylko prawdziwa.
Ta babcia.... która nie wzięła pieniędzy
Oglądam już drugi raz, godzina 5,34 i drugi raz płaczę, piękna historia, o takiej miłości można tylko pomarzyć.
Wspaniała historia !! Łzy same lecą 🥰
To się nazywa rozmach bohater!!
Wspaniała historia, normalnie sensacja!!!
Piękna historia. Dziękuję .
Bardzo przyjemny odcinek. I forma samego słuchania w sam raz do snu
Bardzo odważny człowiek.I niech mi ktoś powie że prawdziwa miłość nie przezwycięży wszystkiego
Prawdziwa miłość zwycięża, bo "BÓG jest miłością ".
@J. Amelia
Miłość, bo Bóg-Ojciec Prawdy jest miłością, a także Prawda, bo z Prawdą utożsamił się Jezus Chrystus". Jest jeden Bóg i jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi Człowiek Jezus Chrystus" - 1Tymoteusza 2:5.
Aż mi gardło scisnelo. To jest przyjaciel. I to jest prawdziwa miłość za którą bez wahania oddam życie. Aż łzy do oczu się cisną.
Piekna i wzruszająca historia
Niesamowita odwaga. Chwała Jego pamięci.
Osobiście znałem pana Jerzego Bieleckiego Dyrektora Technikum Mechanicznego w N.Targu - super gościu był z niego.
Potega milosci.Milosc wszystkiemu wierzy wszystko przetrzyma...
Super tylko on musiał znać niemiecki jak swój ,to uratowało im życie 😧
czy jest w tym cos zlego?
W zalogach obozow koncentracyjnych bylo wielu ss-manow innych narodowosci. Mowienie po niemiecku
z obcym akcentem nie bylo takie niecodzienne.
"Bialy" - zyje w niemczech od 30-szu lat i w tym czasie spotkalem Polakow, ktorzy mowia bezakcentowo zarowno po polsku jak i po niemiecku, ale lacznie to nawet nie 10 osob.
Mezczyzni z polski lapia lepiej akcent. U kobiet jest z tym troche gorzej, one wypowiadaja inaczej
zgloske "r". To slychac bardzo wyraznie. Mam na mysli oczywiscie tych ludzi, ktorzy wyemigrowali do niemiec jako dorosli ludzi, bo dzieci urodzone w Polsce mowia perfekt po niemiecku jezeli uczyly sie jezyka niemieckiego juz jako dzieci.
Czy to, że *on musiał znać niemiecki* to coś złego?
@@sinistreabscission Nie nic ! Tylko mial wieksza przewage nad innymi ! Az mnie ciarki przeszly co napisalam ! Ale to chyba prawda ! Mocniejsi wygrywaja wszedzie i zawsze ! Jak sie ma wladze to sie z niej korzysta.... Do konca !
@@Maja-br2du
Mocniejsi ? To miłość wzięła górę a nie siła !
Members of the greatest generation. RIP lovers.
Piękna historia aż się łza w oku kręci ☺️☺️☺️☺️☺️
Wielkopolska również słucha... 2024 / 2025 przepiekna wzruszająca historia... miłość to najpiękniejsze uczucie ❤️🔥🌹❤️ dziękuję za odcinek pozdrawiam serdecznie 💙
Wow coś pięknego... piękna historia ...
Wspanialy facet !!!! Tylko w tamtych czasach mozna bylo spotkac prawdziwych mezczyzn ❤️
Droga Pani Igo zapewniam że dziś też są jeszcze tacy mężczyźni
@@ostatniwojownik5501 donrze wiedziec...bo czasami traci sie wiare
Aż łzy mi pociekły...
Ja popłakałem się na filmie o Nich
Brawo. Dziekuje.
Jakie to piękne a i zarazem smutne
Oglądałam film na podstawie ich przeżyć pt.ZAGUBIONY CZAS.. Szkoda że los ich rozdzielił po ucieczce...Ale wspaniale że przeżyli i założyli rodziny...Po wielu latach spotkali się.
Wspaniała historia , ludzie postawy i charaktery tamtych czasów to zupełnie coś innego co reprezentują sobą współcześni młodzi . Ech szkoda nawet mowic
Smutna historia. Dla nich i chyba dla ich rodzin. Po wywiadzie można odnieść wniosek, że kochał ja całe życie. Ale dzięki tej miłości sam przeżył. Chwała Bohaterom
Piękna historia, dziękuję bardzo
Piękna wzruszająca historia !