Комментарии •

  • @Gamers_z_yt
    @Gamers_z_yt 25 дней назад +5

    Miłego oglądania

  • @Nealte
    @Nealte 25 дней назад +5

    Lucjusz nie pracował w ministerstwie. Film tak sugeruje, ale w książkach nic na ten temat nie ma.

    • @cizbar556
      @cizbar556 25 дней назад +1

      Zwracam honor, faktycznie masz rację :) Sugerowałem się trochę radą nadzorczą Hogwartu i faktem jak często bywał w Ministerstwie :)

  • @terlis3423
    @terlis3423 25 дней назад +4

    Tak sobie myślę, że Vokdemort największym(lub jakimkolwiek) szacunkiem zdarzył tylko tych ludzi, którzy się go nie bali(np. Snape, Dumbledore)

    • @cizbar556
      @cizbar556 25 дней назад +1

      Myślę, że coś w tym może być

  • @ewadziecio9864
    @ewadziecio9864 25 дней назад +6

    Scena chęci powalenia Harry’ego zaklęciem “avada kevadra” jest moim zdaniem jedną z głupszych scen w filmie. W książce nie miała miejsca, co więcej, taki mord na Harrym w Hogwarcie byłby co najmniej nie przemyślany…

    • @cizbar556
      @cizbar556 25 дней назад

      Oj tak zgadzam się w 100%, debilna scena, która nie powinna mieć miejsca

  • @Bobrzanox
    @Bobrzanox 25 дней назад +2

    Jedna z najciekawszych postaci w tym universum. Moim zdaniem 😊

  • @moonotaku1789
    @moonotaku1789 24 дня назад

    Trudno orzec, w sensie miał takie zapędy. Ale w gruncie rzeczy dla syna poświęcił możliwość zabicia przez Voldemorta mimo bycia przerażonym. Ale fakt za dużo czasu nie spędzał on z synem, więc myślę że nawet Draco miejscami się go bał nawet jeżeli mógł nie być on aż taki zły

  • @mariuszdabrowski9115
    @mariuszdabrowski9115 24 дня назад +1

    Lucjusz nie dał zgredkowi dziennika ze skarpetą w środku. Tak dany dziennik nie był ubraniem.
    Harry nawinął na dziennik swoją skarpetę i tak dał dziennik Lucjuszowi, ten zdjął skarpetę i odruchowo rzucił ją zgredkowi i w ten sposób Zgredek dostał ubranie czyli wolność

    • @cizbar556
      @cizbar556 24 дня назад +1

      Masz rację, przyznać muszę że zawsze jak czytałem książkę to chyba z rozpędu zakładałem, że włożył skarpetkę w dziennik a nie dziennik w skarpetkę, ale jak o tym napisałem to sprawdziłem sobie swój egzemplarz i faktycznie Twoja wersja jest słuszna :)

    • @mariuszdabrowski9115
      @mariuszdabrowski9115 24 дня назад +1

      @@cizbar556 przez filmy to częsty błąd :)
      A w książce jest tyle że zdarza się też zapomnieć lub pomylić

    • @cizbar556
      @cizbar556 23 дня назад +1

      Zgadzam się, choć jak sobie sprawdzałem to samo zdanie w książce jest tak napisane, że łatwo można się pomylić i przeczytać z rozpędu inaczej :)

  • @janwojtusiak6145
    @janwojtusiak6145 22 дня назад

    Ps a kim był golarz Filip dla swoich lalek nie mogę się doczekać dwójki odnośnie z tym no chabiorem

  • @paulinarapicka
    @paulinarapicka 21 день назад +1

    Gdzieś czytałam, że "Malfoy" można przetłumaczyć jako "zły wybór" i Rowling specjalnie dała mu to nazwisko. Fakt, wybrał "nie za dobrze", acz i tak jest moją ulubiona postacią ;) Tak, wolę go od Harrego ;P

  • @klarr
    @klarr 24 дня назад

    Dla mnie to tchórz i mięczak. Wybierał tylko to, co sprawiało, że był ważny. Dlatego przewodził smierciozercami, kupował rzeczy, których nikt nie miał, nawet jeżeli wiązały się z czarna magią i miał taki, a nie inny kontakt z synem. Bo tylko wtedy czuł władzę, czuł się ważny i doceniony. Kiedy ludzie się go bali. On wybrał ostatecznie rodzinę, bo nic innego mu nie pozostało. Był bezduszny dla każdego. Wywyższał się i bez mrugnięcia oka robił straszne rzeczy, wykorzystywał.
    Szczerze dziwię się, że zostało mu wybaczone. To oczywiste, że “szczerze” wyrzekł się Voldemorta, bo nic mu by nie pozostało, a dumna mu na to nie pozwalała. Chyba jedną osobą, która szczerze kochała Voldemorta i dla niego zrobiłaby wszystko, była Beatrix. Reszta robiła to ze strachu lub dla korzyści majątkowych, władzy i poczucia kontroli.
    Ten Lucjusz w filmie, potargany, zamroczony alkoholem dobrze oddaje to, jakim był tchórzem.
    Pozwolenie by Draco był tym, który zabije Dumboledora tylko pokazuje, jak bardzo kierował nim strach i że strach był większy niż miłość do rodziny.

    • @cizbar556
      @cizbar556 23 дня назад

      Nie wiem czy to wyglądało tak że on "pozwolił" Draco być tym, który zabije Dumbledora. To z tego co się dowiedziałem zostało postanowione jeszcze zanim Lucjusz wrócił z Azkabanu jako kara dla niego i Narcyzy więc tu nie było za wiele manewru na pozwolenie czy nie, po drugie nie za bardzo miał jak zaprotestować, no bo nie sprzeciwi się otwarcie Voldemortowi bo się go boi co nie jest niczym dziwnym akurat.
      A co do reszty w sumie się zgadzam :)

    • @klarr
      @klarr 22 дня назад

      @@cizbar556 Racja, dzięki za sprostowanie, zapomniałam to sama zrobić, kiedy wczoraj przeszłam ten moment w książce. Dawno książek nie czytałam, za to filmy oglądałam często, i chyba za mocno się na nich opierałam ;)

    • @cizbar556
      @cizbar556 22 дня назад

      Ja sam często robię błędy związane ze zbyt częstym opieraniem się na filmach :) W przypadku takiej franczyzy jak Harry Potter uważam że jest to nieuniknione :)

    • @klarr
      @klarr 22 дня назад

      @@cizbar556 dokładnie :) ale trzeba przyznać, że choć fabuła w filmach różni się od książek i kiedyś sprawiało mi to dużą trudność (złościłam się na te szczegóły), to z czasem pokochałam filmy, są fantastyczne :) Łatwiej mi też zapamiętać obraz od tekstu.

  • @Gamers_z_yt
    @Gamers_z_yt 25 дней назад +2

    Niezbyt się zgadzam z tym że Lucjusz był złą osobą bo pod koniec zmienił stronę i był jednym z niewielu osób z rodów czystej krwi, która miała w sobie miłość

    • @cizbar556
      @cizbar556 25 дней назад +3

      Oczywiście masz rację, jednak zwróć uwagę na to co robił, jest wprost powiedziane że lubił torturować mugoli, bez mrugnięcia okiem rzucił imperiusa na dwie osoby z czego drugą później pewnie zamordował, na mistrzostwach świata bawił się mugolami jak zabawkami no i zapewne zabił trochę osób w trakcie swojej kariery śmierciożercy. Wydaje mi się mimo wszystko, że fakt, że kochał swoją rodzinę i był zdolny do miłości nie powinien wybielać tak zdegenerowanej postaci :)

    • @Gamers_z_yt
      @Gamers_z_yt 25 дней назад

      @@cizbar556 okej rozumiem tylko pamiętajmy też o tym że on zmienił stronę no więc to trochę zmienia obraz sytuacji ale okej jak tak uważasz to okej

    • @makslesniewski
      @makslesniewski 25 дней назад

      @@Gamers_z_yt Nie zmienił żadnej strony XD to nie tak, że nagle po wojnie zrozumiał że mugole mają te same prawa co czarodzieje. Po prostu doszedł do wniosku, że dla narcystycznego socjopaty nie ma co narażać dupy.

    • @Gamers_z_yt
      @Gamers_z_yt 25 дней назад

      @@makslesniewski jak tam uważasz

    • @makslesniewski
      @makslesniewski 25 дней назад

      @@Gamers_z_yt Nie jak ja uważam, tylko jak uważają autorzy Przeklętego Dziecka. Lucjusz nigdy się nie wyrzekł ideologii czystości krwi, i przez to Draco bardzo nie chcę żeby jego syn odwiedzał dziadków.

  • @Zielu00
    @Zielu00 10 дней назад

    Niby spoko ale LUCJUSZ NIGDY NIE PRACOWAŁ W MINISTERSTWIE

    • @cizbar556
      @cizbar556 10 дней назад

      Zdaję sobie z tego sprawę, tak jednak to zinterpretowałem czytając książkę i dopiero później, po opublikowaniu filmu zdałem sobie sprawe że on tam tylko wpadał raz na jakiś czas i nie pracował tam. Nałożyła się w mojej głowie jego "praca" czy bardziej obecność w Radzie Hogwartu na to że pracuje w Ministerstwieni stąd ta pomyłka. :)

  • @Zielu00
    @Zielu00 10 дней назад

    Chłopie... Ty większość rzeczy bierzesz z filmów czy jak... Odnoś się do sytuacji z książek, Lucjusz nie zaatakował harrego avada... I wcale Harry nie wsadził skarpetki do książki tyko wsadził książkę do skarpety...

    • @cizbar556
      @cizbar556 10 дней назад

      Tłumaczyłem już w jednym z poprzednich komentarzy że są to pomyłki które się zdarzają, nikt nie zmusza Cie do oglądania :) A kolejną sprawą jest fakt że sam zaznaczyłem że w FILMACH Lucjusz chciał go tym zaklęciem zaatakować :) Jest to w filmie wyraźnie zaznaczone :) Co do skarpetki w dzienniki też już tłumaczyłem, że kiedy czytałem książkę to przeczytalem to w ten sposób jakby Harry wsadził skarpetę w dziennik a nie dziennik w skarpetę boto drugie wydawało się dla mnie absurdalne :)