Bóg zapłać Kapłanie za tak bardzo ważną katechezą. Rzeczywiście nie jest poruszania, od baaardzo dawna👍 ludzie sobie nie zdają sprawy w jakim stopniu zagrożone, jest ich zbawienie wieczne,gdyby nagle i niespodziewane, zaskoczyła ich śmierć w tym grzechu.
Dziękuję za wspomnienie w 12:34 kazaniu o roli błogosławieństwa Ojca dla corki w dniu zaślubin. Jest to bardzo ważne, nie doceniałam tego, teraz to rozumiem. Bóg zapłać.
Bardzo dobrze ze ksiądz o tym mowibo w tych czasach to już jest sodomia my kobiety musimy się szanować bo to my jesteśmy odpowiedzialne za życie. Dziękuję ks za to kazanie więcej takich z Panem Bogiem
Bóg zapłać za kazanie/rozważanie !+ 🙏 Błogosławionego dnia 😏 🙏 *proszę o 🙏 o uwolnienie z pornografii, ł czystego serca dla mnie i światło na moje życie, relacje z Anią/o światło/rozeznanie..,za moich rodziców, o ł zdrowia i błogosławieństwo dla nich,ł skruchy dla ojca, oraz siostry Marty i jej męża Bartka oraz mądrość i dary Ducha Św dla nich ,jak ich dzieci, za Anete B o ł skruchy, dary Ducha Świętego i potrzebne łaski..
Jak ludzie mają trochę rozumu to dopasują się pod każdym względem .Jak brak rozumu to nigdy żadnego dopasowania nie będzie.Dziś ludziom media,lewackie ideologie nawet w Kościele wielu ludziom odebrały rozum. Kaznodzieja ma rację.
To szatański pomysł aby tak źle mówić o księżach Ksiądz też człowiek i może być kuszony przez diabla nasze zadanie jest modlić się o grzeszników i upominać i wzajemnie ratować .Piękne kazanie niech Ksiedza Bóg błogosławi ❤❤❤
Zmaganie się w małżeństwie jest błogosławieństwem i prowadzi nas do nieba. Tak Ksiądz mówi i wiem że to prawda. A ja mam pytanie. Co jeśli druga połówka żyje już po rozstaniu z kimś innym? Pomimo że to był ślub kościelny. Czyli ona teraz zmagając się w nowym związku też poleci później do nieba bo się zmagała resztę życia z nowym nie ślubnym partnerem?
@@kamilbober88 Mówiąc małżeństwo ksiądz miał na myśli związek sakramentalny. Związek sakramentalny - małżeństwo , małżeństwo - związek sakramentalny . Konkubinat , nawet taki z prawem do dziedziczenia to nie małżeństwo
@@MszaTrydenckaDyrdy Tak ja to rozumiem. Każdy związek nie sakramentalny to cudzołóstwo. Tylko jak patrzeć na starania kogoś kto jest w miarę dobrym człowiekiem a poszedł w drugi związek? Czy te zmagania też zaliczają się jako dobro czy one nie mają w ogóle znaczenia bo życie w grzechu nic nie usprawiedliwia?
Kierujemy do wsparcia policji żołnierzy wyposażonych w noktowizory i termowizory - poinformował w poniedziałek szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. Celem ma być walka z szabrownikami w miejscach opuszczonych przez powodzian.
Pan Jezus powiedział, że nie warto jest się żenić. Poza tym, jak osoba bezżenna ma zgrzeszyć swoimi wadami, skoro nikogo nie krzywdzi np. swoim rozrzucaniem skarpetek po pokoju?
@@MszaTrydenckaDyrdy Ew. św. Mateusza, rozdział 19. W reakcji na zakaz rozwodów uczniowie stwierdzili, że nie warto jest się żenić w takim razie. A Nauczyciel na to, że mają rację, ale nieliczni to pojmują. W I liście do Koryntian św. Paweł to rozwija i tłumaczy.
Ta wypowiedź Pana Jezusa jest w kontekście " Skoro chcą się rozwodzić to nie ma sensu się żenić " i nie chodzi tutaj o bezcelowość samego ożenku, tylko o ożenek po to aby się później rozwieść.
@@MszaTrydenckaDyrdy To dlaczego księża się nie żenią? Czyżby ciężko grzeszyli? Dlaczego życie jako świecki kawaler czy panna nie jest grzechem (zakładając, że żyje się w czystości)? Jeszcze NIGDY w konfesjonale ksiądz mnie nie zapytał, czemu się nie ożeniłem, choć zawsze mówię na wstępie, że jestem kawalerem. Słowem jednym żaden spowiednik nie zasugerował, że w ten sposób grzeszę. Nie było też ani słowa rozmowy, czy się staram kogoś poznać, etc. Poza tym św. Paweł w 1 liście do Koryntian jasno i wyraźnie wyjaśnia powody, z jakich radzi pozostać bezżennym. I nie chodzi tam o rozwody. Sam zresztą był nieżonaty. Podobnie św. Jan Ewangelista i św. Jan Chrzciciel. Przytłaczająca większość kanonizowanych świętych to osoby stanu wolnego. O Panu Jezusie nie wspomnę. Gdyby małżeństwo było konieczne do zbawienia, to chyba by nam dał dobry przykład? Samemu łatwiej iść do nieba. Mogę się modlić kiedy chcę, nie wtedy, kiedy mam czas. Luksus, prawda? Ksiądz tego może nie zauważyć, bo to dla księdza oczywiste, że jak jest czas na brewiarz, to się modli a nie wozi dziecko do szkoły ani nie zarabia na chleb. Polecam św. Pawła poczytać. No i sam seks w małżeństwie. Po katolicku, to powinien być po ciemku, najlepiej przez dziurę w prześcieradle, tylko po to, żeby mieć dzieci. Wiem, przesadzam, grubo, ale z kolei w drugą stronę idąc, też można zgrzeszyć kiedy zabawy zajdą za daleko. No i co to za seks z żoną, to nie seks, to obowiązek małżeński. No i kwestia antykoncepcji sztucznej. Jest zabroniona ale, podejrzewam, że powszechna. Bo dawniej, kiedy gumek nie było przy każdej kasie w sklepie spożywczym a pigułek ubezpładniających kobiety w każdej aptece rodziny miały po 5-ro dzieci. Dziś - jedno max. A jak naprawdę wzorowa rodzina, to dwoje. W cuda nie wierzę, że nagle katolickie małżeństwa przestały współżyć regularnie. A ile ludzi, nawet wierzących i praktykujących nie uważa zachowań ewidentnie wyuzdanych za grzech, bo to przecież w małżeńskiej sypialni... A mówiąc otwartym tekstem, każdy zamierzony wytrysk poza pochwą żony to grzech masturbacji. Wiem, wiem, kto to uważa dziś w ogóle za grzech...
Tu należało by odpowiedzieć na pytanie " Jaki owoc daje twój stan " jeśli więc jesteś samotnym i twoja samotność wydaje dobre owoce to OK, lecz jeśli ta samotność nie wydaje dobrych owoców .....
Abraham ulubieniec boga miał trzy żony z którymi miał dzieci z ani jedną z nich nie odbywał żadnych ceremoni ślubnych, nie było czegoś takiego. Wziąć sobie kobietę za żonę to nic innego jak wybrać ją sobie do seksu. Aniołowie którzy postanowili mieć dzieci z kobietami ludzkimi jak napisano "brali je sobie za żony" nie pytając o zgodę, tym bardziej bez ceremoni zaślubin. Kiedy pierwsza żona Abrahama, Sara urodziła oczekiwanego potomka pozostałe żony wraz dziećmi wygnał na pewną śmierć na pustynie. Czy poszedł za tą podłość do piekła,, ależ skąd ten wzróc cnót ulubieniec stwórcy przebywa teraz na łonie Abrahama jak podaje samo pismo.
W Biblii, w Ewangelii Jana, znajduje się opis wesela w Kanie Galilejskiej, na którym Jezus dokonał swojego pierwszego cudu, zamieniając wodę w wino (J 2, 1-11). Sam fragment nie opisuje szczegółowo obrządku zaślubin, ale możemy dowiedzieć się o zwyczajach i tradycjach weselnych Żydów w czasach Jezusa, opierając się na innych tekstach i historycznych źródłach. Jak wyglądał obrządek zaślubin w czasach Jezusa? Zaręczyny (hebr. kiddushin): Ślub zaczynał się od formalnych zaręczyn, które były traktowane bardzo poważnie. Zaręczyny były prawnie wiążące i wymagały zgody obu stron oraz ich rodzin. Młody mężczyzna dawał ojcu przyszłej panny młodej dary, co było formą „opłaty” za jego córkę. W tym momencie para była już uważana za małżeństwo, ale nie mogli jeszcze mieszkać razem. Ten etap mógł trwać nawet rok. Przygotowania: Po zaręczynach pan młody przygotowywał dom, w którym para miała zamieszkać, często był to dodatkowy pokój w domu jego rodziny. Zaślubiny (hebr. nisu'in): Po zakończeniu okresu zaręczyn następowało właściwe wesele. Pan młody przychodził po swoją narzeczoną, aby zabrać ją do swojego domu. Towarzyszyła temu uroczysta procesja, często w nocy, z lampami oliwnymi, co było symbolem radości i oczekiwania. Para młoda była prowadzona do domu pana młodego, gdzie odbywało się błogosławieństwo, uczta weselna i wspólne świętowanie. Uczta weselna: Wesele trwało często wiele dni, nawet do tygodnia. Było to czas świętowania, jedzenia, picia i radości z całą rodziną oraz przyjaciółmi. Jezus na weselu w Kanie interweniował, gdy zabrakło wina, co było dużym zakłopotaniem dla gospodarzy, ponieważ wina miało starczyć na cały czas uczty. Symbolika: Obrządek małżeński w tradycji żydowskiej był pełen symboliki. Wesele było postrzegane jako wydarzenie, które nie tylko łączyło dwie osoby, ale również miało głębokie duchowe znaczenie, odnoszące się do relacji Boga z Izraelem. W Nowym Testamencie obraz wesela często odnosi się do relacji Chrystusa z Kościołem. Wesele w Kanie Galilejskiej Jezus był gościem na tym weselu, co pokazuje, że takie uroczystości były ważnym wydarzeniem społecznym, do którego zapraszano licznych krewnych i przyjaciół. Możemy przypuszczać, że wesele, na którym był Jezus, miało wszystkie te tradycyjne elementy: procesję, błogosławieństwo i ucztę. Pomimo braku szczegółowego opisu ceremonii w samej Biblii, możemy na tej podstawie wyobrazić sobie, że miało ono typowy dla tamtych czasów charakter, pełen radości i społecznych interakcji.
@@MszaTrydenckaDyrdy Zgadza się śluby istnieją jednak nie na to chciałem zwrócic uwagę, zaślubiny uroczystości i cała ta otoczka jak wiele innych świąt została dodana w którymś momencie przez człowieka i traktowana jest dziś jako tradycja, nie jest to jednak wymóg który pochodził by od stwórcy i nie jest to wymóg którego brak miał by być traktowany jako życie w grzechu. Jak napisałem dwie żony wybranki Abrahama i nie tylko nikt nie zabiegał o względy ich ojców, ale nawet samych pań o zgodę na zostanie żoną Abrahama nikt nie pytał. Panie były co prawda niewolnicami ale nie w tym rzecz czego dowodzi kolejny cytat. (Pwt 22,28-29 BR) "Jeżeli jakiś mężczyzna spotka młodą kobietę, jeszcze dziewicę, ale z nikim nie zaręczoną, zbliży się do niej i oboje zostaną pochwyceni na tym uczynku, to ów mężczyzna wypłaci ojcu dziewczyny pięćdziesiąt sykli srebra, a dziewczyna pozostanie jego żoną, bo to on ją zbezcześcił. Jak długo będzie żył, nie będzie też mógł jej oddalić." Tu też w grę wchodzi mandat na rzecz ojca za naruszenie cudzej własności, a co do samej byłej już panny to została właśnie żoną z automatu, bez pytania jej o zdanie po przez samą utratę dziewictwa, wystarczy że nie dość skutecznie odpierała zaloty.
Tradycja została wytworzona przez ludzi ponieważ człowiek jako rozumne stworzenie potrafi taką tradycję stworzyć , wie Pan mnie jako faceta jakoś nie kręcą zaloty owczarka na ulicy bez pytania kogokolwiek o zgodę. Jest jeszcze taka opcja, ze ktoś usilnie będzie się starał udowodnić, że od małpy pochodzi , no cóż wtedy mogę odpowiedzieć .... :D A co do Abrahama, jak sam Pan zauważył niewolnice , to raczej nie bardzo było kogo pytać o zgodę ;)
Przykazania i zasady dotyczące cudzołóstwa oraz zamążpójścia kobiet w Biblii rozwijały się na przestrzeni czasu, a przepisy te miały różne formy w różnych epokach biblijnych. Małe zestawienie Bożych nakazów i zasad dotyczących tych kwestii, od czasów patriarchów aż po Dekalog i późniejsze prawa Mojżeszowe. 1. Czas patriarchów (Adam, Noe, Abraham) W tym okresie nie istniały jeszcze spisane prawa, jednak zasady dotyczące wierności małżeńskiej i zamążpójścia kobiet były wyrażane w narracjach biblijnych oraz ogólnych zasadach moralnych. Cudzołóstwo w czasach patriarchów: Abraham i Sara: Abraham był żonaty z Sarą, a wierność małżeńska była podstawą relacji. Kiedy król Egiptu próbował wziąć Sarę do swojego haremu (myśląc, że jest ona siostrą Abrahama), Bóg zainterweniował, aby chronić ich małżeństwo (Księga Rodzaju 12:10-20). Przykazanie wierności: Choć nie istniał jeszcze formalny zapis o zakazie cudzołóstwa, opowieści takie jak ta o Abrahamie i Sarze sugerują, że małżeństwo było traktowane jako święty związek, który należy chronić przed cudzołóstwem. Małżeństwo i zamążpójście: Kobiety były wydawane za mąż zgodnie z wolą rodziny. Małżeństwo miało charakter umowy pomiędzy rodzinami, często aranżowanej (Księga Rodzaju 24, historia Rebeki i Izaaka). Wielomałżeństwo: Patriarchowie, tacy jak Abraham (żonaty z Sarą i mający Hagar jako nałożnicę), Jakub (żonaty z Leą i Rachelą), mieli więcej niż jedną żonę, co było akceptowane w tych czasach (Księga Rodzaju 16, 29). 2. Dekalog (przykazania Mojżeszowe, ok. XIII-XII w. p.n.e.) W Dekalogu (Dziesięciu Przykazaniach) cudzołóstwo zostało jednoznacznie potępione jako grzech. Dekalog (Księga Wyjścia 20:14): „Nie cudzołóż” - Zakaz cudzołóstwa stał się jednym z dziesięciu fundamentalnych przykazań, które Bóg dał Izraelitom przez Mojżesza. Cudzołóstwo było definiowane jako akt niewierności wobec współmałżonka, szczególnie gdy kobieta pozostająca w związku małżeńskim współżyła z innym mężczyzną. 3. Prawo Mojżeszowe (Księga Powtórzonego Prawa i Księga Kapłańska) W ramach Prawa Mojżeszowego pojawiły się szczegółowe przepisy dotyczące cudzołóstwa oraz zamążpójścia kobiet: Cudzołóstwo: Cudzołóstwo karane śmiercią: Prawo Mojżeszowe było surowe wobec cudzołóstwa. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna winni cudzołóstwa byli karani śmiercią (Księga Kapłańska 20:10). Był to wyraz bardzo surowego podejścia do ochrony małżeństwa. Sprawdzanie wierności: Istniała ceremonia „próby wody gorzkiej” dla kobiet, które były podejrzewane o cudzołóstwo, ale nie było na to dowodów (Księga Liczb 5:11-31). Jeśli kobieta okazała się niewinna, nie ponosiła kary. Zamążpójście i małżeństwo: Prawa dotyczące dziewictwa: Jeśli mężczyzna oskarżył swoją żonę o to, że nie była dziewicą w dniu ślubu, a jej rodzina nie mogła udowodnić jej dziewictwa, mogła zostać ukamienowana (Księga Powtórzonego Prawa 22:13-21). Poślubienie zgwałconej kobiety: Jeśli mężczyzna zgwałcił kobietę niezamężną, był zobowiązany do poślubienia jej i nie mógł jej rozwieść (Księga Powtórzonego Prawa 22:28-29). Prawo to miało chronić zgwałconą kobietę przed społecznie niekorzystną sytuacją. Poligamia: Wielomałżeństwo było legalne, choć istniały pewne ograniczenia. Na przykład, mąż musiał równo traktować swoje żony (Księga Wyjścia 21:10). 4. Cudzołóstwo w Nowym Testamencie Jezus, w swoich naukach, nadaje nową, bardziej duchową interpretację zakazowi cudzołóstwa: Rozszerzenie definicji cudzołóstwa: Jezus nauczał, że nie tylko akt cudzołóstwa jest grzechem, ale także pożądliwe myśli. W Kazaniu na Górze powiedział: „Każdy, kto patrzy na kobietę z pożądaniem, już w sercu swoim popełnił cudzołóstwo” (Ewangelia Mateusza 5:27-28). Prawo rozwodowe: Jezus skrytykował łatwość, z jaką można było w tamtych czasach rozwieść się z żoną. Powiedział, że rozwód jest dozwolony tylko w przypadku cudzołóstwa (Ewangelia Mateusza 19:9). Podsumowanie: Cudzołóstwo: W czasach patriarchalnych zasady były niepisane, ale cudzołóstwo było moralnie potępiane. W Dekalogu (ok. XIII w. p.n.e.) cudzołóstwo zostało jednoznacznie zakazane jako grzech, a w Prawie Mojżeszowym przewidziano surowe kary, w tym śmierć za ten czyn. W Nowym Testamencie Jezus poszerza znaczenie cudzołóstwa, odnosząc je do intencji i myśli, a nie tylko czynów. Zamążpójście kobiet: W czasach patriarchów małżeństwo było aranżowane przez rodziny. W Prawie Mojżeszowym pojawiły się szczegółowe przepisy dotyczące dziewictwa, gwałtu i poligamii. Nowy Testament przyniósł zmianę w podejściu do małżeństwa, kładąc nacisk na wierność i trwałość związku małżeńskiego.
@@MszaTrydenckaDyrdy "Każdy, kto patrzy na kobietę z pożądaniem, już w sercu swoim popełnił cudzołóstwo", w zdaniu tym pomijając już absurd myślozbrodni jest wplecione fałszywe założenie. Skąd niby tu takie założenie że ten ktoś popatrzył z pożądaniem na kobietę zamężną (warunek cudzołożenia). Dlaczego gdy do Jezusa przyprowadzono kobietę trudniacą się nierządem tak zwaną (nie wiem dlaczego) jawnogrzesznicę chciano ją ukamienować za "cudzołóstwo". Pań w ten sposób zarabiających na życie było tam dużo więcej. Poza tym w tym zawodzie nie posiada się zazwyczaj mężów, a już na pewno nie w tamtych czasach. Gdyby rzeczywiście ta kobieta była mężatką która została przyłapana na cudzołóstwie, przyprowadzono by z nią także mężczyznę, które się tego czynu z nią dopuścił. Co miały by znaczyć skierowane do niej słowa Jezusa "idź i nie grzesz więcej", o jakim grzechu tutaj mowa, skoro pani nie była niczyją nałożnicą (żoną) cudzołożenie jej osoby w żaden sposób nie dotyczyło.
Pierwsza część Pana komentarza jest przekazaniem jakie jest Pana zdanie i ma Pan do tego prawo, bez względu czy jest ono słuszne czy nie. Natomiast druga część i używanie słowa " milcz" to tryb rozkazujący, który nakazuje drugiej stronie konkretne postępowanie, do czego już Pan nie tylko nie ma prawa . Wypowiedź obnaża Pana poziom kultury, a także pokazuje brak szacunku dla drugiej osoby. Byłabym wdzięczna, gdyby Pan pomyślał o tym, ale oczywiście ma Pan wybór i może Pan przejść nad moimi słowami bez refleksji. Tylko czy wtedy odniesie Pan korzyść chociażby w swoim rozwoju? Pozdrawiam serdecznie, z wyrazami szacunku.
Dawniej to rodzice decydowali o slubie corki nawet dobrze nie znała mezczyzne a ze miał majątek to rodzice godzili sie na taki związek a corka nie miała nic do powiedzenia i co to było za małzenstwo bez miłosci a czesto kobieta była bita i musiała byc bezwzglednie posłuszna mezowi to tak jak ksieza bezwzglednie posłuszni przełozonym koscioła i wiemy jak sie na tym wychodzi molestowanie itd Z tą czystoscią przed małzenską to jest roznie znam takie małzenstwa gdzie nie było współzycia przed slubem a po slubie mąż okazał sie kiepski w te klocki Oj wazne jest dopasowanie sexsualne bo jak to kuleje to małzenstwo padnie moze sie okazac ze mąz woli mezczyzn Samotnosc jest dobra gdy sie jest młodym i zdrowym a jak przyjdzie choroba i starosc to bieda człowiek jest stworzony by zyc wstadzie i samotny człowiek robi sie samolubny bo mysli tylko o sobie a majac rodzine to masz dzieci i juz trzeba myslec o innych
Bez względu na to jak było kiedyś a jak jest teraz to nie zmienia faktu , ze mężczyzna nie ceni tego co mu nazbyt łatwo przychodzi wiem to z własnego doświadczenia i z obserwacji i relacji setek moich znajomych , których miałem okazję w swoim życiu poznać . Tak już Bóg mężczyznę stworzył, że nie marzy mu się za żonę kobieta, która hojnie rozdawała swe wdzięki każdemu napotkanemu na swej drodze mężczyźnie a wiem za to ,że największym afrodyzjakiem, który działa na mężczyzn jest czystość i niewinność kobiety.
Z tym dopasowaniem seksualnym to jest absolutny mit. Każda kobieta pasuje do każdego mężczyzny i odwrotnie. Ważne jest, by czas czystości przedmałżeńskiej przeżywać świadomie i badać sumienie kandydatów do małżeństwa. Jeśli jest nieczuły, nieczuła na ból innych, kiedyś będzie nieczuły, nieczuła na Twój ból. Patrz jaki ma stosunek do otoczenia, bo taki będzie mieć kiedyś do Ciebie. Czystość przedmałżeńska, to żaden zabobon. Miej oczy otwarte i nie daj się złapać w pajęczyny zmysłowości przed ślubem, bo tylko w całkowitej wolności możesz dokonać dobrego wyboru...
Ale kobieto to jest bardzo wazne bo jak jedna strona szwankuje to druga cierpi temperament sie liczy to jest udany związek bo inaczej jedna strona cierpi albo zdradza a ja mam 30l małzenstwa to cos wiem na ten temat i oczywiscie miłosc a nie udawanie i dobry człowiek to jest wazne bo bez tego zadna miłosc nie przetrwa jak sie jest bitym to zmiłosci zrobi sie nienawisc @@ewamaciejewska5862
Temperament to się chyba poznaje na etapie narzeczeństwa i nie potrzeba z kimś do łóżka wskakiwać, żeby stwierdzić czy jest dopasowanie. Ciągle mylony jest pociąg seksualny z miłością.
Bóg zapłać za potrzebną i pomijaną naukę.
Dziękuję za tak ważny temat kazania .Oby wiecej tak odważnych Kapłanów. Bóg zapłać.
Bóg zapłać za piękne kazanie na tak bardzo istotny temat!
@@pawekaminski8008 Bóg zapłać za komentarz
Bóg zapłać Kapłanie za tak bardzo ważną katechezą. Rzeczywiście nie jest poruszania, od baaardzo dawna👍 ludzie sobie nie zdają sprawy w jakim stopniu zagrożone, jest ich zbawienie wieczne,gdyby nagle i niespodziewane, zaskoczyła ich śmierć w tym grzechu.
Bóg zapłać za komentarz
Dziękuję za wspomnienie w 12:34 kazaniu o roli błogosławieństwa Ojca dla corki w dniu zaślubin. Jest to bardzo ważne, nie doceniałam tego, teraz to rozumiem. Bóg zapłać.
Bóg zapłać za komentarz
Jak Jezus oczyszcza serce, to jestesmy czuli na najmniejszy grzech.
PEDOFILOM OCZYŚCIŁ SERCE?
Deo Gratias ❤
Ad maiorem Dei gloriam
Bóg zapłać za komentarz
Pokój i dobro 🙏 Błogosławionego dnia 🙏❤
Bóg zapłać za komentarz
Dziękuję. Szczęść Boże
Dzieki za odwage i wiate Noze Prawa
Szkoda, że dopiero teraz to słyszę. Bóg zapłać.
Bóg zapłać za komentarz
Bardzo dobrze ze ksiądz o tym mowibo w tych czasach to już jest sodomia my kobiety musimy się szanować bo to my jesteśmy odpowiedzialne za życie. Dziękuję ks za to kazanie więcej takich z Panem Bogiem
Bóg zapłać za kazanie/rozważanie !+ 🙏
Błogosławionego dnia 😏 🙏
*proszę o 🙏 o uwolnienie z pornografii, ł czystego serca dla mnie i światło na moje życie, relacje z Anią/o światło/rozeznanie..,za moich rodziców, o ł zdrowia i błogosławieństwo dla nich,ł skruchy dla ojca, oraz siostry Marty i jej męża Bartka oraz mądrość i dary Ducha Św dla nich ,jak ich dzieci, za Anete B o ł skruchy, dary Ducha Świętego i potrzebne łaski..
@@jatheshadow Bóg zapłać za komentarz , jeśli będzie Pan kiedyś w naszej okolicy , serdecznie zapraszamy
Naturalne zachowanie . Rodzic to straznik rodziny super homilia
Bóg zapłać za komentarz
Laudetur Iesus Christus in saecula saeculorum. AMEN.
" Ordo Caritas "
Błogosławionej niedzieli dla celebranta i wiernych.
Jak ludzie mają trochę rozumu to dopasują się pod każdym względem .Jak brak rozumu to nigdy żadnego dopasowania nie będzie.Dziś ludziom media,lewackie ideologie nawet w Kościele wielu ludziom odebrały rozum. Kaznodzieja ma rację.
Ile grzechów w nazeczenstwie tyle krzyży w małżeństwie
Zabobony, grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu
@@rezz6119Staropolskie przysłowie.
@@samshumasiedqeum2762 Czyli jeszcze gorzej, tam same zabobony
To szatański pomysł aby tak źle mówić o księżach Ksiądz też człowiek i może być kuszony przez diabla nasze zadanie jest modlić się o grzeszników i upominać i wzajemnie ratować .Piękne kazanie niech Ksiedza Bóg błogosławi ❤❤❤
@@janinafier-ss5xm Bóg zapłać za komentarz
Zawsze łącze punkty ale każdy ma swoją drogę i nie wolno nikogo potępiać
@@janinafier-ss5xm HITLERA TAKŻE.
Zmaganie się w małżeństwie jest błogosławieństwem i prowadzi nas do nieba. Tak Ksiądz mówi i wiem że to prawda. A ja mam pytanie. Co jeśli druga połówka żyje już po rozstaniu z kimś innym? Pomimo że to był ślub kościelny. Czyli ona teraz zmagając się w nowym związku też poleci później do nieba bo się zmagała resztę życia z nowym nie ślubnym partnerem?
@@kamilbober88 Mówiąc małżeństwo ksiądz miał na myśli związek sakramentalny. Związek sakramentalny - małżeństwo , małżeństwo - związek sakramentalny . Konkubinat , nawet taki z prawem do dziedziczenia to nie małżeństwo
@@MszaTrydenckaDyrdy Tak ja to rozumiem. Każdy związek nie sakramentalny to cudzołóstwo. Tylko jak patrzeć na starania kogoś kto jest w miarę dobrym człowiekiem a poszedł w drugi związek? Czy te zmagania też zaliczają się jako dobro czy one nie mają w ogóle znaczenia bo życie w grzechu nic nie usprawiedliwia?
@@kamilbober88 W sumie to sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie.
Wiemy wiemy z objawień. Fatima Faustyna
Maryja w Fatimie powiedziała że najwięcej dusz idzie do piekła za grzechy nieczyste
2:40 mnie to gorszy
Jak bym żył u pogan a nie w Katolickim Kraju
Bóg zapłać za komentarz
Znacznie lepiej sie słucha/ogląda kazanie gdy widać ks.Pawła 😉
Oj tak😊
Jest dużo głosów popierających tę tezę. Bóg zapłać za komentarz
Człowiek nie może SIĘ zbawić. Zbawienie pochodzi od Pana.
"Poza" obejmuje też "przed"
Nie dla niezamężnych, oni myślą, że ich to nie dotyczy
Kierujemy do wsparcia policji żołnierzy wyposażonych w noktowizory i termowizory - poinformował w poniedziałek szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła. Celem ma być walka z szabrownikami w miejscach opuszczonych przez powodzian.
Jak najbardziej , wspierajmy osoby w potrzebie ❤
Trudny temat nie każdy ma prawidłowo funkcjonująca rodzine
Pan Jezus powiedział, że nie warto jest się żenić.
Poza tym, jak osoba bezżenna ma zgrzeszyć swoimi wadami, skoro nikogo nie krzywdzi np. swoim rozrzucaniem skarpetek po pokoju?
@@pokrec Podaj, gdzie dokładnie w ewangeliach , który rozdział i werset Jezus mówił, że nie warto się ożenić?
@@MszaTrydenckaDyrdy Ew. św. Mateusza, rozdział 19. W reakcji na zakaz rozwodów uczniowie stwierdzili, że nie warto jest się żenić w takim razie. A Nauczyciel na to, że mają rację, ale nieliczni to pojmują.
W I liście do Koryntian św. Paweł to rozwija i tłumaczy.
Ta wypowiedź Pana Jezusa jest w kontekście " Skoro chcą się rozwodzić to nie ma sensu się żenić " i nie chodzi tutaj o bezcelowość samego ożenku, tylko o ożenek po to aby się później rozwieść.
@@MszaTrydenckaDyrdy To dlaczego księża się nie żenią? Czyżby ciężko grzeszyli? Dlaczego życie jako świecki kawaler czy panna nie jest grzechem (zakładając, że żyje się w czystości)? Jeszcze NIGDY w konfesjonale ksiądz mnie nie zapytał, czemu się nie ożeniłem, choć zawsze mówię na wstępie, że jestem kawalerem. Słowem jednym żaden spowiednik nie zasugerował, że w ten sposób grzeszę. Nie było też ani słowa rozmowy, czy się staram kogoś poznać, etc.
Poza tym św. Paweł w 1 liście do Koryntian jasno i wyraźnie wyjaśnia powody, z jakich radzi pozostać bezżennym. I nie chodzi tam o rozwody. Sam zresztą był nieżonaty. Podobnie św. Jan Ewangelista i św. Jan Chrzciciel. Przytłaczająca większość kanonizowanych świętych to osoby stanu wolnego. O Panu Jezusie nie wspomnę. Gdyby małżeństwo było konieczne do zbawienia, to chyba by nam dał dobry przykład?
Samemu łatwiej iść do nieba. Mogę się modlić kiedy chcę, nie wtedy, kiedy mam czas. Luksus, prawda? Ksiądz tego może nie zauważyć, bo to dla księdza oczywiste, że jak jest czas na brewiarz, to się modli a nie wozi dziecko do szkoły ani nie zarabia na chleb.
Polecam św. Pawła poczytać.
No i sam seks w małżeństwie. Po katolicku, to powinien być po ciemku, najlepiej przez dziurę w prześcieradle, tylko po to, żeby mieć dzieci. Wiem, przesadzam, grubo, ale z kolei w drugą stronę idąc, też można zgrzeszyć kiedy zabawy zajdą za daleko. No i co to za seks z żoną, to nie seks, to obowiązek małżeński. No i kwestia antykoncepcji sztucznej. Jest zabroniona ale, podejrzewam, że powszechna. Bo dawniej, kiedy gumek nie było przy każdej kasie w sklepie spożywczym a pigułek ubezpładniających kobiety w każdej aptece rodziny miały po 5-ro dzieci. Dziś - jedno max. A jak naprawdę wzorowa rodzina, to dwoje. W cuda nie wierzę, że nagle katolickie małżeństwa przestały współżyć regularnie. A ile ludzi, nawet wierzących i praktykujących nie uważa zachowań ewidentnie wyuzdanych za grzech, bo to przecież w małżeńskiej sypialni... A mówiąc otwartym tekstem, każdy zamierzony wytrysk poza pochwą żony to grzech masturbacji. Wiem, wiem, kto to uważa dziś w ogóle za grzech...
Tu należało by odpowiedzieć na pytanie " Jaki owoc daje twój stan " jeśli więc jesteś samotnym i twoja samotność wydaje dobre owoce to OK, lecz jeśli ta samotność nie wydaje dobrych owoców .....
Abraham ulubieniec boga miał trzy żony z którymi miał dzieci z ani jedną z nich nie odbywał żadnych ceremoni ślubnych, nie było czegoś takiego. Wziąć sobie kobietę za żonę to nic innego jak wybrać ją sobie do seksu. Aniołowie którzy postanowili mieć dzieci z kobietami ludzkimi jak napisano "brali je sobie za żony" nie pytając o zgodę, tym bardziej bez ceremoni zaślubin. Kiedy pierwsza żona Abrahama, Sara urodziła oczekiwanego potomka pozostałe żony wraz dziećmi wygnał na pewną śmierć na pustynie. Czy poszedł za tą podłość do piekła,, ależ skąd ten wzróc cnót ulubieniec stwórcy przebywa teraz na łonie Abrahama jak podaje samo pismo.
W Biblii, w Ewangelii Jana, znajduje się opis wesela w Kanie Galilejskiej, na którym Jezus dokonał swojego pierwszego cudu, zamieniając wodę w wino (J 2, 1-11). Sam fragment nie opisuje szczegółowo obrządku zaślubin, ale możemy dowiedzieć się o zwyczajach i tradycjach weselnych Żydów w czasach Jezusa, opierając się na innych tekstach i historycznych źródłach.
Jak wyglądał obrządek zaślubin w czasach Jezusa?
Zaręczyny (hebr. kiddushin):
Ślub zaczynał się od formalnych zaręczyn, które były traktowane bardzo poważnie. Zaręczyny były prawnie wiążące i wymagały zgody obu stron oraz ich rodzin.
Młody mężczyzna dawał ojcu przyszłej panny młodej dary, co było formą „opłaty” za jego córkę. W tym momencie para była już uważana za małżeństwo, ale nie mogli jeszcze mieszkać razem.
Ten etap mógł trwać nawet rok.
Przygotowania:
Po zaręczynach pan młody przygotowywał dom, w którym para miała zamieszkać, często był to dodatkowy pokój w domu jego rodziny.
Zaślubiny (hebr. nisu'in):
Po zakończeniu okresu zaręczyn następowało właściwe wesele. Pan młody przychodził po swoją narzeczoną, aby zabrać ją do swojego domu. Towarzyszyła temu uroczysta procesja, często w nocy, z lampami oliwnymi, co było symbolem radości i oczekiwania.
Para młoda była prowadzona do domu pana młodego, gdzie odbywało się błogosławieństwo, uczta weselna i wspólne świętowanie.
Uczta weselna:
Wesele trwało często wiele dni, nawet do tygodnia. Było to czas świętowania, jedzenia, picia i radości z całą rodziną oraz przyjaciółmi.
Jezus na weselu w Kanie interweniował, gdy zabrakło wina, co było dużym zakłopotaniem dla gospodarzy, ponieważ wina miało starczyć na cały czas uczty.
Symbolika:
Obrządek małżeński w tradycji żydowskiej był pełen symboliki. Wesele było postrzegane jako wydarzenie, które nie tylko łączyło dwie osoby, ale również miało głębokie duchowe znaczenie, odnoszące się do relacji Boga z Izraelem. W Nowym Testamencie obraz wesela często odnosi się do relacji Chrystusa z Kościołem.
Wesele w Kanie Galilejskiej
Jezus był gościem na tym weselu, co pokazuje, że takie uroczystości były ważnym wydarzeniem społecznym, do którego zapraszano licznych krewnych i przyjaciół. Możemy przypuszczać, że wesele, na którym był Jezus, miało wszystkie te tradycyjne elementy: procesję, błogosławieństwo i ucztę.
Pomimo braku szczegółowego opisu ceremonii w samej Biblii, możemy na tej podstawie wyobrazić sobie, że miało ono typowy dla tamtych czasów charakter, pełen radości i społecznych interakcji.
@@MszaTrydenckaDyrdy Zgadza się śluby istnieją jednak nie na to chciałem zwrócic uwagę, zaślubiny uroczystości i cała ta otoczka jak wiele innych świąt została dodana w którymś momencie przez człowieka i traktowana jest dziś jako tradycja, nie jest to jednak wymóg który pochodził by od stwórcy i nie jest to wymóg którego brak miał by być traktowany jako życie w grzechu. Jak napisałem dwie żony wybranki Abrahama i nie tylko nikt nie zabiegał o względy ich ojców, ale nawet samych pań o zgodę na zostanie żoną Abrahama nikt nie pytał. Panie były co prawda niewolnicami ale nie w tym rzecz czego dowodzi kolejny cytat. (Pwt 22,28-29 BR) "Jeżeli jakiś mężczyzna spotka młodą kobietę, jeszcze dziewicę, ale z nikim nie zaręczoną, zbliży się do niej i oboje zostaną pochwyceni na tym uczynku, to ów mężczyzna wypłaci ojcu dziewczyny pięćdziesiąt sykli srebra, a dziewczyna pozostanie jego żoną, bo to on ją zbezcześcił. Jak długo będzie żył, nie będzie też mógł jej oddalić." Tu też w grę wchodzi mandat na rzecz ojca za naruszenie cudzej własności, a co do samej byłej już panny to została właśnie żoną z automatu, bez pytania jej o zdanie po przez samą utratę dziewictwa, wystarczy że nie dość skutecznie odpierała zaloty.
Tradycja została wytworzona przez ludzi ponieważ człowiek jako rozumne stworzenie potrafi taką tradycję stworzyć , wie Pan mnie jako faceta jakoś nie kręcą zaloty owczarka na ulicy bez pytania kogokolwiek o zgodę. Jest jeszcze taka opcja, ze ktoś usilnie będzie się starał udowodnić, że od małpy pochodzi , no cóż wtedy mogę odpowiedzieć .... :D A co do Abrahama, jak sam Pan zauważył niewolnice , to raczej nie bardzo było kogo pytać o zgodę ;)
Przykazania i zasady dotyczące cudzołóstwa oraz zamążpójścia kobiet w Biblii rozwijały się na przestrzeni czasu, a przepisy te miały różne formy w różnych epokach biblijnych. Małe zestawienie Bożych nakazów i zasad dotyczących tych kwestii, od czasów patriarchów aż po Dekalog i późniejsze prawa Mojżeszowe.
1. Czas patriarchów (Adam, Noe, Abraham)
W tym okresie nie istniały jeszcze spisane prawa, jednak zasady dotyczące wierności małżeńskiej i zamążpójścia kobiet były wyrażane w narracjach biblijnych oraz ogólnych zasadach moralnych.
Cudzołóstwo w czasach patriarchów:
Abraham i Sara: Abraham był żonaty z Sarą, a wierność małżeńska była podstawą relacji. Kiedy król Egiptu próbował wziąć Sarę do swojego haremu (myśląc, że jest ona siostrą Abrahama), Bóg zainterweniował, aby chronić ich małżeństwo (Księga Rodzaju 12:10-20).
Przykazanie wierności: Choć nie istniał jeszcze formalny zapis o zakazie cudzołóstwa, opowieści takie jak ta o Abrahamie i Sarze sugerują, że małżeństwo było traktowane jako święty związek, który należy chronić przed cudzołóstwem.
Małżeństwo i zamążpójście:
Kobiety były wydawane za mąż zgodnie z wolą rodziny. Małżeństwo miało charakter umowy pomiędzy rodzinami, często aranżowanej (Księga Rodzaju 24, historia Rebeki i Izaaka).
Wielomałżeństwo: Patriarchowie, tacy jak Abraham (żonaty z Sarą i mający Hagar jako nałożnicę), Jakub (żonaty z Leą i Rachelą), mieli więcej niż jedną żonę, co było akceptowane w tych czasach (Księga Rodzaju 16, 29).
2. Dekalog (przykazania Mojżeszowe, ok. XIII-XII w. p.n.e.)
W Dekalogu (Dziesięciu Przykazaniach) cudzołóstwo zostało jednoznacznie potępione jako grzech.
Dekalog (Księga Wyjścia 20:14):
„Nie cudzołóż” - Zakaz cudzołóstwa stał się jednym z dziesięciu fundamentalnych przykazań, które Bóg dał Izraelitom przez Mojżesza. Cudzołóstwo było definiowane jako akt niewierności wobec współmałżonka, szczególnie gdy kobieta pozostająca w związku małżeńskim współżyła z innym mężczyzną.
3. Prawo Mojżeszowe (Księga Powtórzonego Prawa i Księga Kapłańska)
W ramach Prawa Mojżeszowego pojawiły się szczegółowe przepisy dotyczące cudzołóstwa oraz zamążpójścia kobiet:
Cudzołóstwo:
Cudzołóstwo karane śmiercią: Prawo Mojżeszowe było surowe wobec cudzołóstwa. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna winni cudzołóstwa byli karani śmiercią (Księga Kapłańska 20:10). Był to wyraz bardzo surowego podejścia do ochrony małżeństwa.
Sprawdzanie wierności: Istniała ceremonia „próby wody gorzkiej” dla kobiet, które były podejrzewane o cudzołóstwo, ale nie było na to dowodów (Księga Liczb 5:11-31). Jeśli kobieta okazała się niewinna, nie ponosiła kary.
Zamążpójście i małżeństwo:
Prawa dotyczące dziewictwa: Jeśli mężczyzna oskarżył swoją żonę o to, że nie była dziewicą w dniu ślubu, a jej rodzina nie mogła udowodnić jej dziewictwa, mogła zostać ukamienowana (Księga Powtórzonego Prawa 22:13-21).
Poślubienie zgwałconej kobiety: Jeśli mężczyzna zgwałcił kobietę niezamężną, był zobowiązany do poślubienia jej i nie mógł jej rozwieść (Księga Powtórzonego Prawa 22:28-29). Prawo to miało chronić zgwałconą kobietę przed społecznie niekorzystną sytuacją.
Poligamia: Wielomałżeństwo było legalne, choć istniały pewne ograniczenia. Na przykład, mąż musiał równo traktować swoje żony (Księga Wyjścia 21:10).
4. Cudzołóstwo w Nowym Testamencie
Jezus, w swoich naukach, nadaje nową, bardziej duchową interpretację zakazowi cudzołóstwa:
Rozszerzenie definicji cudzołóstwa: Jezus nauczał, że nie tylko akt cudzołóstwa jest grzechem, ale także pożądliwe myśli. W Kazaniu na Górze powiedział: „Każdy, kto patrzy na kobietę z pożądaniem, już w sercu swoim popełnił cudzołóstwo” (Ewangelia Mateusza 5:27-28).
Prawo rozwodowe: Jezus skrytykował łatwość, z jaką można było w tamtych czasach rozwieść się z żoną. Powiedział, że rozwód jest dozwolony tylko w przypadku cudzołóstwa (Ewangelia Mateusza 19:9).
Podsumowanie:
Cudzołóstwo:
W czasach patriarchalnych zasady były niepisane, ale cudzołóstwo było moralnie potępiane.
W Dekalogu (ok. XIII w. p.n.e.) cudzołóstwo zostało jednoznacznie zakazane jako grzech, a w Prawie Mojżeszowym przewidziano surowe kary, w tym śmierć za ten czyn.
W Nowym Testamencie Jezus poszerza znaczenie cudzołóstwa, odnosząc je do intencji i myśli, a nie tylko czynów.
Zamążpójście kobiet:
W czasach patriarchów małżeństwo było aranżowane przez rodziny. W Prawie Mojżeszowym pojawiły się szczegółowe przepisy dotyczące dziewictwa, gwałtu i poligamii.
Nowy Testament przyniósł zmianę w podejściu do małżeństwa, kładąc nacisk na wierność i trwałość związku małżeńskiego.
@@MszaTrydenckaDyrdy "Każdy, kto patrzy na kobietę z pożądaniem, już w sercu swoim popełnił cudzołóstwo", w zdaniu tym pomijając już absurd myślozbrodni jest wplecione fałszywe założenie. Skąd niby tu takie założenie że ten ktoś popatrzył z pożądaniem na kobietę zamężną (warunek cudzołożenia).
Dlaczego gdy do Jezusa przyprowadzono kobietę trudniacą się nierządem tak zwaną (nie wiem dlaczego) jawnogrzesznicę chciano ją ukamienować za "cudzołóstwo". Pań w ten sposób zarabiających na życie było tam dużo więcej. Poza tym w tym zawodzie nie posiada się zazwyczaj mężów, a już na pewno nie w tamtych czasach. Gdyby rzeczywiście ta kobieta była mężatką która została przyłapana na cudzołóstwie, przyprowadzono by z nią także mężczyznę, które się tego czynu z nią dopuścił. Co miały by znaczyć skierowane do niej słowa Jezusa "idź i nie grzesz więcej", o jakim grzechu tutaj mowa, skoro pani nie była niczyją nałożnicą (żoną) cudzołożenie jej osoby w żaden sposób nie dotyczyło.
Jak dla mnie to Wy trydent jesteście wielkim grzechem . Masz rację jeśli nie masz doświadczenia to milcz !!!
@@DariuszKaliszczak Prawdę ksiądz mówi, potwierdzam jako mąż mojej kochanej żony .
Pierwsza część Pana komentarza jest przekazaniem jakie jest Pana zdanie i ma Pan do tego prawo, bez względu czy jest ono słuszne czy nie. Natomiast druga część i używanie słowa " milcz" to tryb rozkazujący, który nakazuje drugiej stronie konkretne postępowanie, do czego już Pan nie tylko nie ma prawa . Wypowiedź obnaża Pana poziom kultury, a także pokazuje brak szacunku dla drugiej osoby. Byłabym wdzięczna, gdyby Pan pomyślał o tym, ale oczywiście ma Pan wybór i może Pan przejść nad moimi słowami bez refleksji. Tylko czy wtedy odniesie Pan korzyść chociażby w swoim rozwoju? Pozdrawiam serdecznie, z wyrazami szacunku.
Lekarze też nie mają doświadczenie w chorowaniu np na chłoniaka, a leczą go, piszą artykuły o nim, opowiadają o chłoniaku
Pokory proszę
@@beeageess Pani się nie boi , radził bym dystans nawet do siebie!!!
👍👍👍👍👍👍👍
Bóg zapłać za komentarz
Dawniej to rodzice decydowali o slubie corki nawet dobrze nie znała mezczyzne a ze miał majątek to rodzice godzili sie na taki związek a corka nie miała nic do powiedzenia i co to było za małzenstwo bez miłosci a czesto kobieta była bita i musiała byc bezwzglednie posłuszna mezowi to tak jak ksieza bezwzglednie posłuszni przełozonym koscioła i wiemy jak sie na tym wychodzi molestowanie itd Z tą czystoscią przed małzenską to jest roznie znam takie małzenstwa gdzie nie było współzycia przed slubem a po slubie mąż okazał sie kiepski w te klocki Oj wazne jest dopasowanie sexsualne bo jak to kuleje to małzenstwo padnie moze sie okazac ze mąz woli mezczyzn Samotnosc jest dobra gdy sie jest młodym i zdrowym a jak przyjdzie choroba i starosc to bieda człowiek jest stworzony by zyc wstadzie i samotny człowiek robi sie samolubny bo mysli tylko o sobie a majac rodzine to masz dzieci i juz trzeba myslec o innych
Bez względu na to jak było kiedyś a jak jest teraz to nie zmienia faktu , ze mężczyzna nie ceni tego co mu nazbyt łatwo przychodzi wiem to z własnego doświadczenia i z obserwacji i relacji setek moich znajomych , których miałem okazję w swoim życiu poznać . Tak już Bóg mężczyznę stworzył, że nie marzy mu się za żonę kobieta, która hojnie rozdawała swe wdzięki każdemu napotkanemu na swej drodze mężczyźnie a wiem za to ,że największym afrodyzjakiem, który działa na mężczyzn jest czystość i niewinność kobiety.
Z tym dopasowaniem seksualnym to jest absolutny mit. Każda kobieta pasuje do każdego mężczyzny i odwrotnie. Ważne jest, by czas czystości przedmałżeńskiej przeżywać świadomie i badać sumienie kandydatów do małżeństwa. Jeśli jest nieczuły, nieczuła na ból innych, kiedyś będzie nieczuły, nieczuła na Twój ból. Patrz jaki ma stosunek do otoczenia, bo taki będzie mieć kiedyś do Ciebie. Czystość przedmałżeńska, to żaden zabobon. Miej oczy otwarte i nie daj się złapać w pajęczyny zmysłowości przed ślubem, bo tylko w całkowitej wolności możesz dokonać dobrego wyboru...
@@ewamaciejewska5862 W kazaniu dokładnie padają te słowa, każda kobieta pasuje do każdego mężczyzny - fizycznie . Proszę wysłuchać kazania
Ale kobieto to jest bardzo wazne bo jak jedna strona szwankuje to druga cierpi temperament sie liczy to jest udany związek bo inaczej jedna strona cierpi albo zdradza a ja mam 30l małzenstwa to cos wiem na ten temat i oczywiscie miłosc a nie udawanie i dobry człowiek to jest wazne bo bez tego zadna miłosc nie przetrwa jak sie jest bitym to zmiłosci zrobi sie nienawisc @@ewamaciejewska5862
Temperament to się chyba poznaje na etapie narzeczeństwa i nie potrzeba z kimś do łóżka wskakiwać, żeby stwierdzić czy jest dopasowanie. Ciągle mylony jest pociąg seksualny z miłością.