Pan Mateusz opowiada super ciekawie i widać ,że robi to z pasji. Natomiast wstawki pani Karoliny są bardzo irytujące, zachowuje się jakby to ona była ekspertem i po prostu szuka atencji
Nie dałem rady tego wytrzymać do końca. Pani prowadząca zadbała o to skutecznie. Niech poogląda może Monikę Jaruzelską i przemyśli swoje podejscie do wykonywanego zawodu.
Muszę jeszcze coś napisać jednak. Pan Mateusz wzbudza we mnie takie ciepłe uczucia, az samą mnie to zadziwia. Ale jest tak skromny, pełen pokory i ma taką klase ,,przedwojenną". Nawet na krytyczne komentarze jakie dostają z Bartoszem Migasem pod swoim podcastem, odpowiada zawsze z jakąś refleksją i sympatią. Naprawdę niesamowity człowiek. Z ogromną wiedzą i prawdziwą pasją!
Zdjęcia były przedstawione poglądowo,a nie udostępniane do szczegółowej anallizy. Jednak można zrobić sreen obrazu i od razu powiększyć do anallizy. Poza tym, to była rozmowa w cztery oczy bez świadków.
" zapraszam na Teorie z Pisku" ,a kto tak Piska?👋😃 Słowo do montażysty, jeśli goście omawiają zdjęcie i dyskutują o zdjęciu przez pięć minut to warto pokazać to zdjęcie a nie twarze osób które pokazują zdjęcia.. dwoje ludzi dyskutuje nad czymś czego my nie widzimy..(warto w montażu dodać te fotografie w momencie odmawiania bo nikogo nie interesuje w tym momencie twarz osoby opisującej ,tylko sam przedmiot opisu)👋😉
Interesuje mnie ta historia więc po tytule tu trafiłam. Przyznam jednak z żalem , że ciężko mnie się słuchało tej rozmowy. Pani Karolina zaprasza gościa i ciągle jemu przerywa nie dając spokojnie się wypowiedzieć. Irytujące było dla mnie również to, że w moim odczuciu pani chciała wyjść na większego eksperta w tej kwestii niż sam gość. Nie taka jest chyba rola gospodarza programu. To gość powinien móc w pełni przedstawić swoją wiedzę w danym temacie a nie prowadząca program. Zalecam pani Karolinie większą wstrzemięźliwość i nie wracanie swoich trzech groszy podczas wypowiedzi gościa. Zastanawiam się również nad tym, czemu nie pokazywane byly w zbliżeniu zdjęcia, które przyniósł że sobą gość? To by uatrakcyjniloło rozmowę. Pozdrawiam ciepło.
Mateusz jest świetnie przygotowany do rozmów to da suę zauważyć. Ale Pani zachowuje się jak człowiek nie uzbajacy zasad, non-stop przerywając wypowiedzi nawet wpół zdania.
Absolutnie się zgadzam. Prowadzenie rozmowy jest "ciężkie". Dużo niepotrzebnych wtrąceń, przerywań. Brak spokoju, cierpliwości i irytująca dykcja. Gwiazdą winien być gość nie zaś prowadzący. Warto pochylić się i przygladnąć jak to robią Przemek Górczyk czy Patrycjusz Wyżga...
Gosc prezentje cos na zdeciach a operator kamery skupia uwage na szanownej Pani.... bez komentarza. Przeciez te wydruki zostaly przyniesiona aby NAM je pokazac. Gdyby to byl pierwszy taki program krecony na warsztatach w podstawowce lub szkole sredniej - to juz wtedy prezenter zostalby pouczony. Temat ciekawy, materialby zapewne tez, Pan swietnie przygotowany, a samo nagranie fatalne. Zreszta nie pierwsze.
Gość bardzo ciekawie opowiada i wydaje się być świetnie przygotowany. Historia oczywiście szalenie interesująca jak i tajemnicza. Niestety, nie byłam w stanie dobrnąć do końca przez panią prowadzącą. Wciąż przerywała temu pani i nie dawała skończyć wątku, niestety, ale to odpycha i odbiera przyjemność ze słuchania.
Wspaniale przygotowany Gość, nienaganne maniery, nieskalana dykcja, sposób wypowiedzi- mogłabym słuchać i słuchać, szczególnie że ta konkretna historia interesuje mnie niebywale. Próbowałam nie słyszeć pani prowadzącej spotkanie, niestety w pewnym momencie Jej potrzeba zaistnienia i wykazania się "wiedzą" bądź swoimi przemyśleniami wrzucanymi to tu, to tam, zaburzając strumień opowiadanej historii tak urosła, że już nie udawało mi się uznać jej za szumy tła. Zabrakło mi tutaj dziennikarskiej kultury, wyczucia. Merytorycznie ze względu na Gościa, sztos.
Pan Mateusz wspaniale opowiada, świetnie przygotowany z niesamowitą wiedzą. Pani prowadząca - przerywanie gościowi, wchodzenie mu w słowo jest słabe. Dosłuchałam do końca, ale z chęcią wyciszyłabym panią prowadzącą.
Dołączam się do głosów krytycznych pod adresem prowadzącej. Zachowuje się jakby chciała być niekwestionowaną i jedyną "gwiazdą" programu. To nie jest profesjonalne.
Polecam w ramach uzupelnienia wiedzy o Diatłowcach przejrzec materialy z ArPiwum X. TRZYGODZINNY material jest prawdziwą kopalnią wiedzy o poszukiwaczach...
Tak tamto opracowanie chyba najbardziej dokładne. Deska śnieżna niebezpieczna sprawa bo występuje tam gdzie nie ma lawin więc w ogóle nie spodziewasz się że snieg się może osunąć.
Te zdjęcia mnie zainteresowały. Jestem na tyle stary, że wychowałem się na fotografii analogowej. Podejście do fotografowania było wtedy zupełnie inne. Człowiek miał ograniczoną liczbę klatek. 36 na rolce i koniec. Nie pstrykało się jak teraz bez opamiętania. Człowiek naprawdę namyślał się czy warto uruchomić migawkę. Jeśli zrobili zdjęcia świateł, i to kilka zdjęć to znaczy że było to dla nich coś niezwykłego. Nikt wtedy nie zmarnowałby kilku klatek na fotki latarki czy ogniska. To wręcz niemożliwe.
@@Mifune-vk8tz Kto to zrobił nie mam pojęcia i nawet nie próbuje spekulować. Pisałem tylko że jeśli zużyli kilkanaście klatek filmu na zdjęcia świateł to znaczy że było to dla nich coś bardzo niezwykłego. Na pewno nie ognisko czy latarka.
@@gregski4130 Ludzie ludziom wilkami.Pomyśl jaki poziom mają teraz ruski jeśli chodzi o ich światopogląd-putin= bóg,a wtedy? Jak mogła sobie wędrować grupa studentów to nie hipisi z New York tylko studenci zza bardzo,bardzo czerwonej kurtyny,tam wolności nie ma i nie będzie.Tam służby myślą za Ciebie co masz zrobić i powiedzieć,a oni jakoś odbiegali od tej sowieckości no to trzeba było to ukrócić i odpowiednio wystraszyć potencjalnych naśladowców.
To bardzo dobra uwaga .pamiętam jak się wtedy fotografowało i zrobienie trzech czy czterech ujęć jednej rzeczy to rzeczywiście było coś niebywałego, nie marnowało się klatek na byle co!
Realizator może pokazać „tablicę” z napisem: pokazuj do kamery. Ewidentnie to albo coś podobnego zrobił. Na ATEMie można czasami zrobić zbliżenie, ale to wymaga pewnej wprawy no i nie każdy ATEM to umożliwia.
@@dorota774 zło i dobro nie posiadają płci, kolejna bezmózga istoto, kto tutaj pisze o związkach? chodzi o GADULSTWO i bezmyślność, a twój wpis jest tego dowodem
Jestem pod wielkim wrażeniem gościa programu. Nieprawdopodobne przygotowanie i ciekawe przedstawienie tematu. Wielka szkoda, że materiał zdjęciowy praktycznie był niewidoczny.
Mateusz ma mistrza świata w opowiadaniu i przygotowaniu ! 👏💪 Bożeszzz ty wszystko ma w małym palcu, nazwiska, daty, teorie...rewelacyjny rozmówca, i do tego ładnie, płynnie mówi. Aż chce się słuchać i słuchać. Wszystko byloby super ale z tymi zdjeciami bez zbliżeń wyszła kicha! 🤨 Pozdrawiam
W punkt, dokładnie o tym wszystkim pomyślałam. Mateusz super opowiada. Faktycznie, bardzo ważna jest ,,płynność". Często jest temat ciekawy, ale sam przekaz nie do słuchania. Ja nie lubię ciągłego ,,tak?", nawet najciekawszą rozmowę odpuszczam, bo skupiam się kiedy będzie ,,tak";)
Super odcinek ❤ Jednej rzeczy bym się przyczepiła. Mówicie o zdjeciu a my mamy zoom na twarze i dłoń która trzyma zdjęcie, ale samo zdjęcie jest poza kadrem. Może można by było wrzucać zdjecia w montażu?
Trzeba zgłaszać pretensje do pana zumiarza, co kręci obiektywem w prawo. Jak się kręci w lewo, to jest większa perspektywa . Ostatnio własnie nastała moda w lewo....
@@MKKanaloUFO Panowie Migas i Kijewski - możecie przejmować ten kanał, myślę że widzowie nie mieli by nic przeciw. I odcinki 3-godzinne też byłyby dobrze przyjęte :)
No i tym razem, w przeciwieństwie do audycji sprzed tych kilku tygodni, można się czegoś było dowiedzieć o sprawie! I to w różnych ujęciach. Mateusz przygotowany na szóstkę i na dodatek bardzo ciekawie opowiada. Z tym, że przy teorii kontrwywiadowczej o wiele bardziej prawdopodobny jest udział GRU, a nie KGB. A to ze względu na to, iż w okolicy były tajne poligony. A ostatnia teoria chyba najbardziej prawdopodobna, choć wiem,, że dla ludzi niepamiętających realiów choćby PRL jest ona nie do przyjęcia. A w CCCP było o wiele dziwniej i o wiele mniej "zachodnio".
Mateusz super opowiada, chętnie bym przesłuchała jego opowieść o tym od A do Z bez skracania :D Kompulik też mega materiał zrobił. Jaśmin też ciekawie aczkolwiek upierała się przy desce śnieżnej. Bardzo dobry materiał
Wydawalo mi sie, ze znam sprawe Diatlowa i nic wiecrj juz się nie dowiem...tymczasem dowiedziałam sie duzo! Nowe teorie, ktore musze teraz przemyslec i rozebrac na czesci pierwsze! Dziękuję
Nie podoba mi się sformułowanie, że ZSRR "zmuszał" studentów do wyjścia w góry, żeby nie mogli myśleć... Boże, przecież nawet teraz istnieje system odznak, np. PTTK, które się zdobywa z przyjemnością. Po pierwsze czytać można zawsze, nie tylko zimą, po drugie wiele osób naprawdę wierzyło w tą ideologię i nawet nie chciało czytać "zachodnich broszur", nawet, gdy była ku temu okazja... Grupa Diatłowa "wierzyła' w ZSRR, więc to pitolenie o tym, że czuli się swobodni i radośni z powodu "wyrwania się" spod inwigilacji, jest po prostu idiotyczne. Oni cieszyli się po prostu tak jak ludzie, którzy pojechali na wycieczkę... Pan nigdy po górach nie chodził czy co?
Bardzo ciekawie i czytelnie Pan opowiada i ma dogłębną wiedzę na ten temat ❤👍. Troszkę śmieszy jednak ocenianie wszystkiego z "zachodniego" punktu widzenia, jak to byli uciskani i wyruszyli, by się uwolnić choć na chwilę od inwigilacji 😅. A moze oni wyrosli w ideologii komunistycznej i nie postrzegali jej jako coś złego, zwłaszcza jesli chodzi o popieranie przez państwo kultury fizycznej. I po prostu jako młodzi ludzie cieszyli sie wyprawą.
Błagam was usuńcie ten green screen. Strasznie to wygląda, amatorsko. Już lepiej by wyglądały jakieś kurtyny niebieskie w tle. Nie da się patrzeć na włosy Karoliny na zblirzeniach przez ten green screen...
Bardzo chciałem posłuchać całości, gdyż ten Pan ma ogromną wiedzę i bardzo ciekawie mówi. Niestety ta Pani zmasakrowała ten materiał… Może dobrym pomysłem będzie jakiś kanał o loczkach, farbach do włosów, tipsach (prezenterka będzie idealna).
Super ciekawy i rzeczowy program. Od dawna interesowala mnie ta zagadka, od czasu do czasu posluchalam lub przeczytalam o nowej teorii na ten temat - jednak zawsze cos nie pasowalo... do dzisiaj. Ostatnia teoria nt. pijanych, wysadzajacych dynamitem skaly i drzewa "pracownikach lesnych" ZSRR wydaje mi sie najbardziej sensowna i prawdopodobna. Wg. mojego przeczucia to jest absolutne BINGO tworcow tej teorii.
,,Świat kieruje sie prostymi zasadami i najprostsza odpowiedź jest z zasady prawdziwą,, - William Ockham, w. XIII. Historia tej wycieczki obrosla już tyloma mitami, że wymyślanie kolejnych nie ma sensu. Zapewne przyczyną smierci tych młodych ludzi byla panika o czym swiadczy irracjonalne zachowanie wytrawnych przecieź turystów. Jedyną zagadką jest przyczyna paniki.
1. Mapa wycieczki prowadzila przez miejsca kultu ludnosci lokalnej do których nie maja wstepu kobiety. ( Średniowieczne kary Mutylacyjne Brak jezyka, oczu i tortury ) 2. To była wyprawa która otwierała drogę kolejnym turystom ( Komuś zależało na odstraszeniu turystów ) 3. Ogromne zaniedbania podczas śledztwa. Wątek Mansów. Zgłebiajac strukturę i zachowania lokalnej ludności przypadek ekipy Diatłowa to tylko jedn z wielu mordów dokonanych przez ( nieznane duchy lasu ) a tak naprawde lokalną ludność. (W Materiale Discovery. Mansyjska myśliwa opowiada w jakich elementach anatomicznych zwierzyny gustuje najbardziej. Zaczyna od Jezyka. Nawet ma wspomnianą broń ktora pozostawia charakterystyczne U na ciałach. Nie ma Duchów, UFO, Rakiet i Małpy na łancuchu schowanej w jaskini tylko dzika ludność która broni terytorium. Ciekawy jest wątek lodówki Mansyjskiej gdzie mięso ukladane jest w stos, przekladane jest gałęziami roslin iglastych. Apropos kilku ofiar - zwłok.
Dziekuje bardzo Panu Mateuszowi, podziwiam wiedze i sposob interpretacji i przekazu, sluchalam z ogromna ciekawoscia. Szacunek do zmarlych, ogromna zadkosc. Dziekuje
@@marcinkowskimariusz7787jestem zdesperowana Jak czytam takich Jak ty, jakos tancza zawsze wypadajac z rzedu.......albo smieszne albo zalosne, kwestia gustu
@@emyjakmilosc taniec nigdy nie był tylko zespołowy i zsychronizowany, taniec to była i jest sprawa INDYWIDUALNA, tylko czasem grupowa, ja nigdy nie jestem zdesperowany trafiając na durni, durnie bywają śmieszni, najgorsze kiedy są kosztowni jak w sejmie czy episkopacie, tobie wypada stać w rzędzie i powtarzać ŻAŁOSNE głupoty, dla takich jak ja o zmarłych trzeba mówić prawdę a nie ich wychwalać tylko dlatego że zmarli
@@marcinkowskimariusz7787 nie wiem po konsupcji czego byl robiony ten wpis, jestem pewna ze nie sluchales tej audycji i nie zauwazyles, ze chodzi o tragicznie zaginionych ludziach. Po co pisac byle co i nie na temat
@@emyjakmilosc ale konsumpcja kawy, ciasta z czekoladą i pączków z kremem śmietankowym nie ma wpływu na moją opinie o wydarzeniu które jest mi znane od ponad 40 lat, każa osoba w górach lub pływająca po morzu może być zaginiona, żywioł i natura są śmiertelne, polecam spożywanie orzechów, mogdałów i hałwy oraz nie wypisywać głupot bo ja nigdy nie słyszałem aby o ekipie Diatłowa ktoś zle mówił, takich jak oni zginęło w górach MILIONY, i jest o tym mowa na samym początku programu, myślenie jest takim jak ty obce
I dodatkowe brawa dla operatora kamery. Zbliżenia na prowadzących, a w momencie pokazywania materiałów odjazd kamery. Extra. Równie dobrze mogli by pokazywać na zdjęciu kilogram cukru.
Może teraz dla równowagi materiał o radowych dziewczynach, żeby pokazać, jak cenne jest ludzkie życie w Usraju? O ile, oczywiście, chodzi o życie zwykłych ludzi, a nie milionerów...
Bardzo mnie temat zaineresowal ,polecam rowniez podcast z Arpiwum X,genialnie przygotowamy podcast . Irytujaca jest postawa prowadzacej patrzacej w monitor bo mam wrazenie zw gra w pasjansa. Brak szacunku dla goscia ktory tak interesujaco oppwiada ze moglabym go sluchac godzinami . Z calej sympatii do tej Pani ,zero kultury dialogu . I jeszcze to patrzehie sie w monitor ,w innych wywuadach ma notatki i tp wyglada bardziej profesjonalnie . Tutaj zacgowuje sie jsk sekretarka niz jsko dziennikarka . Troche kultury i pokory,bo temat dzieki p.Mateuszowi oceniam na 10/10. Dziekuje
Bardzo dziękuję za nowy materiał o tej sprawie. Dzięki p.Mateuszowi wiemy, dlaczego ta historia jest tak zagadkowa i wywołuje tyle emocji. Mnie natomiast, poza wieloma innymi pytaniami, interesuje także i to, dlaczego Związek Radziecki, który skutecznie ukrył prawdę o tyłu dramatach i tragediach, akurat o tej właśnie historii postanowił poinformować świat. Z jakiego powodu?
@@RafaChojnacki-od7ul przepraszam za odpowiedź wprowadzają w błąd. Rzeczywiście informacje o zbrodni wypłynęły na światło dzienne po 1991 roku. Jednak w ujawnionych aktach pojawia się też wątek śledztwa prowadzonego przez Związek Radziecki w tej sprawie. Według mnie badania nie były zmyłką i władzom rzeczywiście zależało na poznaniu przyczyn tej tragedii. Wątpię, by wojsko ZSRR zabiło tę grupę studentów, bo zobaczyli coś, czego nie powinni, a taka teoria też się przewija - pod Uralem mieszczą się w końcu ważne obiekty i ośrodki, przemysłowe i wojskowe, czerpiące z bogactwa surowców regionu.
Ten odcinek dużo lepszy niż poprzedni bo gość ma sporo wiedzę i nie snuje bajek jak poprzednik. Stara się rzeczowo i na temat a nie na zasadzie chyba być może i podobno:) jedyna teoria która się nie zgadzam to odrzucenie wpływów CIA. Co to za argument ze trudniej się ukryć na pustkowiu niż w miejscu cywilizowanym to jakiś absurd który każdy przyjmuje z badaczy tego tematu
No muszę przyznac, ze cos w tym jest. Analiza zdjęcia"yeti" zasugerowala autorowi, ktory rozwazal tę teorię, ze to mogl byc Amerykanin. Lepiej odzywiony. Atletyczny, uzbrojony, przygotowany do warunkow ostrej zimy. Zdjecie pochodzi chyba z aparatu jednej z osob, ktore w trakcie wedrowki "gdzies zostawaly z tylu" ale muszę to sprawdzic.
Szacunek dla Pana Mateusza. Przyznaję, że miałem wątpliwości zaczynając oglądanie. Zwykle "badacze zjawisk i teorii" mają niezdiagnozowaną lekką schizofrenię. ....Tutaj zaskoczenie! Rzetelny materiał. Pozdrawiam!
Bardzo creepy sprawa nierozwiązana do dziś dnia. Na wpół rozebrani uciekają z jako tako bezpiecznego miejsca namiotu i zamarzają na zewnątrz to się nie trzyma kupy. Część ze zmarłych odniosła obrażenia głowy i klatki piersiowej, tylko, że lawiny zwykle nie powodują takich urazów.! Ktoś ich zaatakował. Pytanie tylko kto .Może grupa odkryła i natknęła się na coś takiego że musieli zginąć.
osobiscie uwazam ze wiekszosc obrazen pasuje to uzycia… roznego rodzaju granatow! zainteresujcie sie tym, granat rzucony w okolice namiotu natychmiast powoduje panike i ucieczke nawet nago, “flash-bang” granat moze wrecz wypalic oczy lub sprowokowac do wylupienia oczy samemu z powodu bolu ( “cluster headache”) . w zaleznosci od ustawienia ciala moze granat spowodowac “wybiorcze” zniszczenia ciala. jesli granat byl wzbogacony o radioaktywne elementy to tlumaczylo by reszte. jesli armia rosyjska uzyla terenu jako poligon, nawet szczerze nie wiedzac o pobycie boga winnych turystow to TYM BARDZIEJ beda tuszowac poniesienie niewinnych ofiar. ot, taki pomysl
Nie wiem czy granat,czy nie,ale teoria poligonu i użycie jakiejś broni do mnie przemawia. W przeciwnym razie nie zacierano by śladów i nie tworzono by dziesiątek bzdurnych teorii dla kompletnego zagubienia właściwego tropu.
Świetny podcast, rewelacyjny gość, ale Pani prowadząca przed programem powinna wypić melisę, albo wziąć coś na uspokojenie bo permanentnie przeszkadza swoim zaproszonym gościom i często przerywa ciekawe watki rozmowy i jak słucha się ciekawych osób to bardzo denerwuje
Ale jestescie szefami moja ulubiona historia 👌 ... jeszcze moglibyscie ta tajemnicza katastrofe tunguską omowic to byscie byli jeszcze wiekszymi szefami na youtube 😁
Myślę, że pani Karolina próbowała zadbać o to, by to spotkanie wyglądało jak rozmowa i miało pewną dynamikę. Sęk w tym, że pan Mateusz to kozak z tak wielką wiedzą, że mógłby opowiadać godzinami bez zająknięcia się i wyczerpania tematu. To nie jest źle, że pani Karolina chciała pokazać, że też jakąś wiedzę w tym temacie posiada, ale fakt, że czasem robiła to zbyt nachalnie, a być może nawet i zupełnie niepotrzebnie.
Teoria o tym, ze ktos pozbieral zwloki a po jakims czasie porozkladal je spowrotem jest chyba dosyc prawdopodobna. Choc z drugiej strony, jezeli ktos pozbieralby ich ciala to czy zadal by sobie trud aby je spowrotem przywiezc na takie odludzie? Moim zdaniem zabetonowano by je gdzies w fundamentach albo spalono w piecu hutniczym. Poza tym bylyby jakies dodatkowe slady na sniegu .
Jednak większość poszukiwaczy nie była profesjonalistami śledczymi, a obecni tam zapewne reprezentanci KGB mogli odwracać ich uwagę od tego, co było ważne. Teoria rzeczywiście jest prawdopodobna, wszak chyba każdy podręcznik kryminalistyki przekazuje, że sprawca czynu umyślnego/sprawca wypadku/osoba uważająca się za sprawcę/osoba obawiająca się, że stała się sprawcą - może wpaść na pomysł upozorowania innego scenariusza zdarzeń i z reguły zrobi coś źle i na tym może wpaść. Czasem sprawca wraca po czasie, by coś poprawić, zwłaszcza w tych wypadkach, gdy cały czyn nie był przez niego przemyślany. Tutaj poraża skala tego powrotu na miejsce - lot śmigłowcem itp. Pamiętajmy, że to Związek Sowiecki. Gdy saletra amonowa wybuchała w Bejrucie albo w 47 w Texas City, przez jakieś półtorej godziny leciał tylko dym, coś się tliło, przyjechali strażacy potem poszkodowani w wybuchu. Gdy we wspomnianym tu zakładzie Majak przez półtorej godziny leciał pomarańczowy dym ze zbiornika odpadów radioaktywnych rozcieńczonych saletrą amonową (!), załoga nic nie zrobiła, aż pierdyknęło. Już po dwóch dniach zajęto się sprawą, tzn. gazeta w sąsiednim Czelabińsku napisało, że to pomarańczowe na pół nieba to była zorza. Więc jestem w stanie uwierzyć, że ktoś zrobił taką mistyfikację i nikt się nie wygadał. Podobno w innych krajach komunistycznych ludzie z central handlowych i podobnych obiektów czy artyści mówili, że w ZSRS trzeba się nauczyć, że skoro tak jest, to znaczy, że tak musi być. A dlaczego? A dlatego. Pozdrawiam.
Polecam materiał Naukowego Bełkotu o śmierci z zimna - tam jest poruszona taka kwestia - paradoxical undressing - jak zamarzajaca osoba zaczyna sie rozbierac bo ma wrazenie, ze jest jej goraco.
Nie do końca tak jest. Owszem, w pewnej fazie hipotermi odnosi się wrażenie, że robi się ciepło, ale nigdy nie znaleziono ludzi którzy zamarzli rozebranych.
Pan dobrze opowiada, odcinek o wiele lepszy niż poprzedni. Jednak jeśli ktoś chce znac wszystkie szczegóły wyprawy i kontekstu polecam książkę „tragedia na przełęczy Diatlowa” autorki Alice Lugen. O wiele lepiej wyczerpuje temat.
Oni między sobą nie stanowili zgranej paczki ba tam były bardzo poważne problemy ktoś się odłączył ktoś się z kimś zakochał ktoś z kim kiedyś był tarcza w tej grupie były bardzo widoczne wystarczy poczytać inne nie tylko ufologiczne źródła
32:35 Nie mogli rozpalic ogniska przy namiocie poniewaz nie wiedzieli co ich z taka sila zaatakowalo. Byla noc, ciemno, zimno, wial silny wiatr, byli wybudzeni ze snu dlatego ci co mogli i byli mniej ranni uciekli w poplochu i panice jak najszybciej i jak najdalej od miejsca katastrofy i nawet jak juz troche ochloneli i rozpoznali przyczyne to spodziewali sie w kazdej chwili kolejnego spadku jeszcze wiekszej lawiny. Niektorzy zbladzili w ciemnosci i sniezycy i nie odnalezli juz namiotu. No i niestety ale w tych warunkach pogodowych i w ich sytuacji nie dalo sie juz przezyc.
Radziłbym obejrzeć 4 częsciowy dokument z 2020r. z canal + bodajże ruski dokument ale z tego co pamiętam byli też dziennikarze zagraniczni w tym mini serialu dokumentalnym (The Dyatlov Pass Incident 2020 i nie chodzi mi o serial fabularny tylko dokumentalny ) .Cała ta grupa wycieczkowiczów za dużo paplała językiem jak się zatrzymali w tej wiosce a jak wiadome po kielichu języki się rozwiązują a u rusków mało się nie chleje więc paplali kto co i gdzie i w jakim celu :-) Najważniejsza rzecz to poczytajcie że tam w tych okolicach było sporo obozów pracy,łagrów itp. przybytków i akurat była odwilż :-) zwolnili tego elementu w setkach a może i w tysiącach i to się tam rozpełzło , masę z tego towarzystwa to byli bodajże więźniowie polityczni więc się domyślcie jak oni kochali prawowitych rosjan :-) właśnie takich którzy wybrali się na tą wycieczkę z dobrych domów ,wykształconych itp. :-) ,resztę można sobie dopasować co się stało:-) i to jest jedna z realniejszych hipotez a nie ufo,wielkie stopy,duchy,pociski manewrujące :-) W tym dokumencie o którym wspominam na początku jest to naprawdę dobrze wyjaśnione.
Już niedługo powstanie trzecia część tej historii. Musi wyjść jeszcze jeden wątek który ciągle umyka. Najistotniejszy. Każda bowiem z przedstawionych teorii tylko w jakimś aspekcie wyjaśnia poszczególne fragmenty tej opowieści. Jest motyw, który spina wszystko klamrą. Myślę że Mateusz nie miał czasu aby to wyłuszczyć.
Właśnie, jaki to powód? Niestety nie jestem tak światły i ogarnięty, aby to wywnioskować z całej tej historii. Choćby jaki kierunek myślowy obrać abym doszedł do tego...? 🤔
"Polowali na Yeti, lub Yeti polowało na nich" - Mateusz będzie mi to przypominał do końca życia żebym pamiętał o przychodzeniu przygotowanym do studia ;)
Ta ostatnia teoria jest totalnie do bani. Diatłow nie rozbiłby namiotu pod drzewem w czasie takiej wichury. Po drugie namiot nie był zniszczony przez drzewo. Po trzecie, śledztwo opisuje cały obszar tej tragedii i nie ma tam wzmianki o zawalonym drzewie....
Pan Mateusz opowiada super ciekawie i widać ,że robi to z pasji. Natomiast wstawki pani Karoliny są bardzo irytujące, zachowuje się jakby to ona była ekspertem i po prostu szuka atencji
Nie dałem rady tego wytrzymać do końca. Pani prowadząca zadbała o to skutecznie. Niech poogląda może Monikę Jaruzelską i przemyśli swoje podejscie do wykonywanego zawodu.
co masz na myśli?
@@damiangoral3852 ano to, że nie umie zgrabnie prowadzić rozmowy tylko wcina się na chama jak pijak w bruzdę
@@damiangoral3852 za często się wtrąca:)
Witajcie. Mała dygresja : kiedy się prowadzi interwiew patrzy się rozmówcy w oczy a nie w komputer......
Jeszcze jeden kwiatek..Pani prowadząca stwierdziła , że Swierdłowsk to sam środek Azji :))
Świetny materiał! Jednakowoż dziś wyjątkowo widać, że Pani Prowadząca musi się szkolić w kulturze i higienie dialogu. Koniecznie!
Próbuje ona poprostu zaistnieć.
Autor swietnie przygotowany i bardzo ciekawie opowiada ale prowadzaca w
bezczelny sposob wtraca sie poprzez caly czas. Wstyd!
Właśnie chciałem napisać, że bardzo przeszkadza swoimi wtrąceniami.
Już zaistniała, jest dziennikarką w TP buahahahaha@@mironn7726
Higienie dialogu? Wooow
Nie dałoby się powtórzyć na czysto tej rozmowy, po wyprowadzeniu za-drzwi tej gospodyni, żeby nie przeszkadzała?
100% !
To już by był monolog... 😁
Jestem za.
Muszę jeszcze coś napisać jednak. Pan Mateusz wzbudza we mnie takie ciepłe uczucia, az samą mnie to zadziwia. Ale jest tak skromny, pełen pokory i ma taką klase ,,przedwojenną". Nawet na krytyczne komentarze jakie dostają z Bartoszem Migasem pod swoim podcastem, odpowiada zawsze z jakąś refleksją i sympatią. Naprawdę niesamowity człowiek. Z ogromną wiedzą i prawdziwą pasją!
Coz mogę napisac ... :) DZIĘKUJĘ! Dzielic się pasją i (jaką-taką) wiedzą to przyjemnosc :) Klaniam się w PAS ❤
Ja także się w nim zakochałam. 💘
@@nickt5606 Fajnie! Ale będę musiała w takim razie wyrwać Ci wszystkie włosy 😅😅😅
@@almi-caravaggio 😯
Potwierdzam w całej rozciągłości! Mateusz to również moje objawienie minionego właśnie '23.roku! ❤
Ekspert pokazuje zdjęcia a ja nic nie widze, czemu realizator nie ruszył kamery żeby to było widoczne ?
Zdjęcia były przedstawione poglądowo,a nie udostępniane do szczegółowej anallizy. Jednak można zrobić sreen obrazu i od razu powiększyć do anallizy.
Poza tym, to była rozmowa w cztery oczy bez świadków.
@@nickt5606 mógł pokazać do kamery
Bo realizacja jest bez operatora. 3 kamery statycznie zamontowane + ATEM.
Był zajęty pokazywaniem pani madralinskiej
@@michamaterny9169To pokazujący planszę chyba o tym wiedział? Mógł ją pokazać w miejscu swojej twarzy.
" zapraszam na Teorie z Pisku" ,a kto tak Piska?👋😃
Słowo do montażysty, jeśli goście omawiają zdjęcie i dyskutują o zdjęciu przez pięć minut to warto pokazać to zdjęcie a nie twarze osób które pokazują zdjęcia.. dwoje ludzi dyskutuje nad czymś czego my nie widzimy..(warto w montażu dodać te fotografie w momencie odmawiania bo nikogo nie interesuje w tym momencie twarz osoby opisującej ,tylko sam przedmiot opisu)👋😉
W punkt
Bardzo interesujący program ale- wchodzenie w słowo i ciągle przerywanie prowadzącej jest bardzo irytujące .
Interesuje mnie ta historia więc po tytule tu trafiłam. Przyznam jednak z żalem , że ciężko mnie się słuchało tej rozmowy. Pani Karolina zaprasza gościa i ciągle jemu przerywa nie dając spokojnie się wypowiedzieć. Irytujące było dla mnie również to, że w moim odczuciu pani chciała wyjść na większego eksperta w tej kwestii niż sam gość. Nie taka jest chyba rola gospodarza programu. To gość powinien móc w pełni przedstawić swoją wiedzę w danym temacie a nie prowadząca program. Zalecam pani Karolinie większą wstrzemięźliwość i nie wracanie swoich trzech groszy podczas wypowiedzi gościa. Zastanawiam się również nad tym, czemu nie pokazywane byly w zbliżeniu zdjęcia, które przyniósł że sobą gość? To by uatrakcyjniloło rozmowę. Pozdrawiam ciepło.
Zdjęcia są na kanale "Działalność Apostolska" i seria pt "Ufo zabija. Przełęcz Diatłowa". Są tam zdjęcia i dokładny opis co się wydarzyło.
I ta dziwna modulacja głosu prowadzącej, źle rozłożone akcentowanie w zdaniach. Lekka porażka.
Dziekuje@@georgesoros0
Tak rzetelnego materiału jaki zrobił kompulik na YT na ten temat nie zrobi nigdy już nikt . Serdecznie polecam .
Kompulik ( diatlow) pzdr
Zgadzam się, nie mogłem złapać rytmu. Co już się wyczuje, to zaraz musi paść pytanie, albo jakieś wtrącenie. Tragedia
Pana Mateusza można słuchać godzinami! Co za wspaniałe przygotowanie merytoryczne, jaka płynność wypowiedzi!
Mateusz jest świetnie przygotowany do rozmów to da suę zauważyć. Ale Pani zachowuje się jak człowiek nie uzbajacy zasad, non-stop przerywając wypowiedzi nawet wpół zdania.
Bo pani musi zarobić na swój ZUS .
Mam wrażenie , że P Karolina przerywa i przeszkadza rozmówcy,wytrącając z toku wypowiedzi..
Dokładnie w punkt.
Absolutnie się zgadzam. Prowadzenie rozmowy jest "ciężkie". Dużo niepotrzebnych wtrąceń, przerywań. Brak spokoju, cierpliwości i irytująca dykcja. Gwiazdą winien być gość nie zaś prowadzący. Warto pochylić się i przygladnąć jak to robią Przemek Górczyk czy Patrycjusz Wyżga...
Po prostu idi otka.....@@Tomas19702
Bo jest agentką iluminatów i chce zamglić prawdę!😁
Nie tylko ty
Gosc prezentje cos na zdeciach a operator kamery skupia uwage na szanownej Pani.... bez komentarza. Przeciez te wydruki zostaly przyniesiona aby NAM je pokazac. Gdyby to byl pierwszy taki program krecony na warsztatach w podstawowce lub szkole sredniej - to juz wtedy prezenter zostalby pouczony. Temat ciekawy, materialby zapewne tez, Pan swietnie przygotowany, a samo nagranie fatalne. Zreszta nie pierwsze.
Super Material, tylko ta Pani strasznie się wpierdala w wypowiedzi. Przerywa najlepsze momenty a w tych w których mogla by przerwać nic nie mówi...
😁😁👍👍👍👍
👌🖐😆
mnie najbardziej ten moment rozjebal 1:07:09
Gość bardzo ciekawie opowiada i wydaje się być świetnie przygotowany. Historia oczywiście szalenie interesująca jak i tajemnicza. Niestety, nie byłam w stanie dobrnąć do końca przez panią prowadzącą. Wciąż przerywała temu pani i nie dawała skończyć wątku, niestety, ale to odpycha i odbiera przyjemność ze słuchania.
Wstawki tej dziewczyny na poziomie 1 klasy liceum. Super kolezanko, naprawdę.
Uwielbiam słuchać, kiedy p. Michał opowiada.
Mateusz, nie Michał :)
@@KalmanBorbely bosze!! Przepraszam!!
Wspaniale przygotowany Gość, nienaganne maniery, nieskalana dykcja, sposób wypowiedzi- mogłabym słuchać i słuchać, szczególnie że ta konkretna historia interesuje mnie niebywale. Próbowałam nie słyszeć pani prowadzącej spotkanie, niestety w pewnym momencie Jej potrzeba zaistnienia i wykazania się "wiedzą" bądź swoimi przemyśleniami wrzucanymi to tu, to tam, zaburzając strumień opowiadanej historii tak urosła, że już nie udawało mi się uznać jej za szumy tła. Zabrakło mi tutaj dziennikarskiej kultury, wyczucia. Merytorycznie ze względu na Gościa, sztos.
Pan Mateusz wspaniale opowiada, świetnie przygotowany z niesamowitą wiedzą. Pani prowadząca - przerywanie gościowi, wchodzenie mu w słowo jest słabe. Dosłuchałam do końca, ale z chęcią wyciszyłabym panią prowadzącą.
Błagam, wrzucajcie podglądy zdjęć w filmie 🙏 Świetny materiał jak zwykle! 😊
O tak
@@martaanna1264Dokładnie... Operator chyba spał... 🙄
w google możesz je znaleźć
Dołączam się do głosów krytycznych pod adresem prowadzącej. Zachowuje się jakby chciała być niekwestionowaną i jedyną "gwiazdą" programu. To nie jest profesjonalne.
Głos pani opolskiej mnie drażni a jej wygląd gdy widzę u redaktora tatuaże doprowadza mnie do szału ..
Panie Mateuszu brawo za profesjonalne podejście do każdego tematu jaki Pan podejmuje.
Klaniam się w pas. Dla osob zainteresowanych tymi niezmiernie wciagajacymi zagadnieniami to radosc dbac o jakosc :)
Bardzo ladnie dokładnie zostały pokazane zdjęcia. Myślę że jakby kamerę oddalić jeszcze ze 100metrow byłoby jeszcze lepiej
Wtedy na nich mogłoby być wszystko.
Dokładnie za mało widać, lepiej pokazywać z jeszcze dalszej odległości
Bardzo lubię pana Mateusza sposób przekazywania tych historii. Potrafi trzymać słuchacza w napięciu.
Dziękuję
Fajny człowiek. Pięknie opowiada.
Szkoda , że Pani mu skutecznie przeszkadza.@@lukaluka2089
@@lukaluka2089 nie jestem pewna, czy coś mnie ominęło - czy ten pan ma własny kanał na YT?
Polecam w ramach uzupelnienia wiedzy o Diatłowcach przejrzec materialy z ArPiwum X. TRZYGODZINNY material jest prawdziwą kopalnią wiedzy o poszukiwaczach...
Dzięki za polecenie !
Zgadzam się, pani się nie do końca przygotowała, Jaśmin też dokładnie opracowała cały temat powołując się na oryginalne materiały
Tak tamto opracowanie chyba najbardziej dokładne. Deska śnieżna niebezpieczna sprawa bo występuje tam gdzie nie ma lawin więc w ogóle nie spodziewasz się że snieg się może osunąć.
Zgadza się. Rewelacyjny materiał.
Zgadzam się. Arpiwum x rzetelnie przedstawiło materiał o Diatlowcach i przede wszystkim obiektywnie.
Te zdjęcia mnie zainteresowały. Jestem na tyle stary, że wychowałem się na fotografii analogowej.
Podejście do fotografowania było wtedy zupełnie inne.
Człowiek miał ograniczoną liczbę klatek. 36 na rolce i koniec. Nie pstrykało się jak teraz bez opamiętania. Człowiek naprawdę namyślał się czy warto uruchomić migawkę.
Jeśli zrobili zdjęcia świateł, i to kilka zdjęć to znaczy że było to dla nich coś niezwykłego. Nikt wtedy nie zmarnowałby kilku klatek na fotki latarki czy ogniska.
To wręcz niemożliwe.
E tam KGB zrobiło swoje ,a nie zombie,ufo,wilki, niedźwiedzie,tygrysy i kto jeszcze?
@@Mifune-vk8tz Kto to zrobił nie mam pojęcia i nawet nie próbuje spekulować. Pisałem tylko że jeśli zużyli kilkanaście klatek filmu na zdjęcia świateł to znaczy że było to dla nich coś bardzo niezwykłego. Na pewno nie ognisko czy latarka.
@@gregski4130 Ludzie ludziom wilkami.Pomyśl jaki poziom mają teraz ruski jeśli chodzi o ich światopogląd-putin= bóg,a wtedy? Jak mogła sobie wędrować grupa studentów to nie hipisi z New York tylko studenci zza bardzo,bardzo czerwonej kurtyny,tam wolności nie ma i nie będzie.Tam służby myślą za Ciebie co masz zrobić i powiedzieć,a oni jakoś odbiegali od tej sowieckości no to trzeba było to ukrócić i odpowiednio wystraszyć potencjalnych naśladowców.
Co prawda to prawda... nie zrozumiałam tylko - to zdjęcia z jednego aparatu? Czyjego? 🤔
To bardzo dobra uwaga .pamiętam jak się wtedy fotografowało i zrobienie trzech czy czterech ujęć jednej rzeczy to rzeczywiście było coś niebywałego, nie marnowało się klatek na byle co!
Facet super ciekawie i składnie opowiada, a prowadząca w najdziwniejszych i niepotrzebnych momentach się wcina :/
dlaczego nie ma zbliżeń zdjęć?
Bo realizacja jest na 3 kamerach statycznych bez operatora.
Realizator może pokazać „tablicę” z napisem: pokazuj do kamery. Ewidentnie to albo coś podobnego zrobił. Na ATEMie można czasami zrobić zbliżenie, ale to wymaga pewnej wprawy no i nie każdy ATEM to umożliwia.
@@michamaterny9169Tak, ale rychło-Marychno, np. posłuchaliśmy o zdjęciu tajemniczej osoby nic nie widząc... 🙃
Przecież można zdjęcia wmontować w post produkcji.
Bardzo dobrze słucha się pana, natomiast pani, która wciąż przerywa i ciągnie zbyt długie, nic nie wnoszące dygresje, bardzo przeszkadza.
👉 Kobito... Daj mu się wypowiedzieć...
Fajne zdjęcia. Świetnie widać szczegóły. 👌
Okropna jest
która normalna kobita czy zwykły proboszcz do się komuś swobodnie wypowiedzieć na mszy, w domu czy na jarmarku
@@marcinkowskimariusz7787Zwiąż sie z mężczyzną skoro kobiety takie złe
@@dorota774 zło i dobro nie posiadają płci, kolejna bezmózga istoto, kto tutaj pisze o związkach? chodzi o GADULSTWO i bezmyślność, a twój wpis jest tego dowodem
@@marcinkowskimariusz7787 To spędź życie z facetem będziesz mieć cicho,istoto z rozumem.😂😂😂
Jestem pod wielkim wrażeniem gościa programu. Nieprawdopodobne przygotowanie i ciekawe przedstawienie tematu. Wielka szkoda, że materiał zdjęciowy praktycznie był niewidoczny.
Pani ciągle przerywa panu co jest bardzo irytujące 🫤
ta Pani ma cos z garem?
Nie przerywa a prowadzi rozmowę
Mateusz ma mistrza świata w opowiadaniu i przygotowaniu ! 👏💪
Bożeszzz ty wszystko ma w małym palcu, nazwiska, daty, teorie...rewelacyjny rozmówca, i do tego ładnie, płynnie mówi. Aż chce się słuchać i słuchać. Wszystko byloby super ale z tymi zdjeciami bez zbliżeń wyszła kicha! 🤨 Pozdrawiam
W punkt, dokładnie o tym wszystkim pomyślałam. Mateusz super opowiada. Faktycznie, bardzo ważna jest ,,płynność".
Często jest temat ciekawy, ale sam przekaz nie do słuchania. Ja nie lubię ciągłego ,,tak?", nawet najciekawszą rozmowę odpuszczam, bo skupiam się kiedy będzie ,,tak";)
No spoko, ale to w sumie fajnie podane streszczenie dotychczasowych książek i ustaleń. Nie ma tu nic nowego.
Wyjątkowo irytujący sposób prowadzenia konwersacji przez prowadzącą, sama tematyka bardzo ciekawa
doskonale przygotowany materiał. Słucham już 4 raz, bo za każdym razem wyłapuję nowe szczegóły. Dziękuję
O tej historii mogę słuchać godzinami. Jak dobrze że ktoś jeszcze ten temat analizuje. Dziękuję.
Odtwarzaj w pętli.
Only kompulik jeśli chodzi o ten temat
Przestan babo bez przerwy przerywać temu chlopu
Super odcinek ❤ Jednej rzeczy bym się przyczepiła. Mówicie o zdjeciu a my mamy zoom na twarze i dłoń która trzyma zdjęcie, ale samo zdjęcie jest poza kadrem. Może można by było wrzucać zdjecia w montażu?
To prawda. Cos fatalnego. Pokazują zdjęcia tak, że ich nie widać
Trzeba zgłaszać pretensje do pana zumiarza, co kręci obiektywem w prawo. Jak się kręci w lewo, to jest większa perspektywa . Ostatnio własnie nastała moda w lewo....
@@drhakim8365 Tak to jest kiedy wahadło na siłę i wbrew i na złość przez osiem lat pchało sie w prawo.
Przykro mi ale bylo za duzo Pani Karoliny, temat arcyciekawy, gość super, tragedia z fotkami...
Mateusz! Świetnie się Ciebie słucha. Obojętnie na jaki temat mówisz- jesteś mistrzem!
😍 a czymze bylaby zdolnosc nawijania bez chcących POSLUCHAC o ciekawych sprawach! I to mnie motywuje,nspędza i za to DZIĘKUJĘ !!!
@@MKKanaloUFO Panowie Migas i Kijewski - możecie przejmować ten kanał, myślę że widzowie nie mieli by nic przeciw. I odcinki 3-godzinne też byłyby dobrze przyjęte :)
No i tym razem, w przeciwieństwie do audycji sprzed tych kilku tygodni, można się czegoś było dowiedzieć o sprawie! I to w różnych ujęciach. Mateusz przygotowany na szóstkę i na dodatek bardzo ciekawie opowiada.
Z tym, że przy teorii kontrwywiadowczej o wiele bardziej prawdopodobny jest udział GRU, a nie KGB. A to ze względu na to, iż w okolicy były tajne poligony.
A ostatnia teoria chyba najbardziej prawdopodobna, choć wiem,, że dla ludzi niepamiętających realiów choćby PRL jest ona nie do przyjęcia. A w CCCP było o wiele dziwniej i o wiele mniej "zachodnio".
GOŚĆ W STUDIO MÓWI DO NIEJ,A TA ŁEB W LAPTOPIE,NIE PRZYGOTOWANA,ZERO SZACUNKU.
Szacunek dla Karoliny, że słucha swojego audytorium i dzięki temu wróciliśmy do tematu ❤ Naprawdę miłe uczucie zaopiekowania
Mateusz super opowiada, chętnie bym przesłuchała jego opowieść o tym od A do Z bez skracania :D Kompulik też mega materiał zrobił. Jaśmin też ciekawie aczkolwiek upierała się przy desce śnieżnej. Bardzo dobry materiał
Dokładnie tak, również polecam Kompulik
Wydawalo mi sie, ze znam sprawe Diatlowa i nic wiecrj juz się nie dowiem...tymczasem dowiedziałam sie duzo! Nowe teorie, ktore musze teraz przemyslec i rozebrac na czesci pierwsze! Dziękuję
Jest książka "Tragedia na przełęczy Diatłowa. Historia bez końca" ten podtytuł bardzo dobrze określa tą sprawę..
Świetny materiał, kompetentny mówca. Chyba nikt inny nie ma takiej wiedzy w tym temacie.
Nie podoba mi się sformułowanie, że ZSRR "zmuszał" studentów do wyjścia w góry, żeby nie mogli myśleć... Boże, przecież nawet teraz istnieje system odznak, np. PTTK, które się zdobywa z przyjemnością. Po pierwsze czytać można zawsze, nie tylko zimą, po drugie wiele osób naprawdę wierzyło w tą ideologię i nawet nie chciało czytać "zachodnich broszur", nawet, gdy była ku temu okazja... Grupa Diatłowa "wierzyła' w ZSRR, więc to pitolenie o tym, że czuli się swobodni i radośni z powodu "wyrwania się" spod inwigilacji, jest po prostu idiotyczne. Oni cieszyli się po prostu tak jak ludzie, którzy pojechali na wycieczkę... Pan nigdy po górach nie chodził czy co?
W sedno!
Swietny cykl, brawo dla panow Sekielskich. Prowadzacy i komentujacy takze na wysokim poziomie
Cha cha cha...zwłaszcza na "wysokim poziomie polszczyzny", tragedia.
SUPER GOŚĆ, NIC TYLKO SIEDZIEĆ I SŁUCHAĆ.
Bardzo ciekawie i czytelnie Pan opowiada i ma dogłębną wiedzę na ten temat ❤👍. Troszkę śmieszy jednak ocenianie wszystkiego z "zachodniego" punktu widzenia, jak to byli uciskani i wyruszyli, by się uwolnić choć na chwilę od inwigilacji 😅. A moze oni wyrosli w ideologii komunistycznej i nie postrzegali jej jako coś złego, zwłaszcza jesli chodzi o popieranie przez państwo kultury fizycznej. I po prostu jako młodzi ludzie cieszyli sie wyprawą.
Błagam was usuńcie ten green screen. Strasznie to wygląda, amatorsko. Już lepiej by wyglądały jakieś kurtyny niebieskie w tle. Nie da się patrzeć na włosy Karoliny na zblirzeniach przez ten green screen...
To się słucha nie ogląda 😂
@@bozydarlukina Spotify się słucha; tutaj się słucha i ogląda
Naucz sie polskiej ortografii !!! 'ZbliRZeniach '???
Źle nie jest
Nie widzę problemu
Moim zdaniem prowadząca za wiele komentuje a green screen prymitywnie wygląda. Temat ciekawy.
Bardzo chciałem posłuchać całości, gdyż ten Pan ma ogromną wiedzę i bardzo ciekawie mówi. Niestety ta Pani zmasakrowała ten materiał… Może dobrym pomysłem będzie jakiś kanał o loczkach, farbach do włosów, tipsach (prezenterka będzie idealna).
Super ciekawy i rzeczowy program. Od dawna interesowala mnie ta zagadka, od czasu do czasu posluchalam lub przeczytalam o nowej teorii na ten temat - jednak zawsze cos nie pasowalo... do dzisiaj. Ostatnia teoria nt. pijanych, wysadzajacych dynamitem skaly i drzewa "pracownikach lesnych" ZSRR wydaje mi sie najbardziej sensowna i prawdopodobna. Wg. mojego przeczucia to jest absolutne BINGO tworcow tej teorii.
,,Świat kieruje sie prostymi zasadami i najprostsza odpowiedź jest z zasady prawdziwą,, - William Ockham, w. XIII. Historia tej wycieczki obrosla już tyloma mitami, że wymyślanie kolejnych nie ma sensu. Zapewne przyczyną smierci tych młodych ludzi byla panika o czym swiadczy irracjonalne zachowanie wytrawnych przecieź turystów. Jedyną zagadką jest przyczyna paniki.
1. Mapa wycieczki prowadzila przez miejsca kultu ludnosci lokalnej do których nie maja wstepu kobiety. ( Średniowieczne kary Mutylacyjne Brak jezyka, oczu i tortury )
2. To była wyprawa która otwierała drogę kolejnym turystom ( Komuś zależało na odstraszeniu turystów )
3. Ogromne zaniedbania podczas śledztwa.
Wątek Mansów. Zgłebiajac strukturę i zachowania lokalnej ludności przypadek ekipy Diatłowa to tylko jedn z wielu mordów dokonanych przez ( nieznane duchy lasu ) a tak naprawde lokalną ludność.
(W Materiale Discovery. Mansyjska myśliwa opowiada w jakich elementach anatomicznych zwierzyny gustuje najbardziej. Zaczyna od Jezyka. Nawet ma wspomnianą broń ktora pozostawia charakterystyczne U na ciałach.
Nie ma Duchów, UFO, Rakiet i Małpy na łancuchu schowanej w jaskini tylko dzika ludność która broni terytorium.
Ciekawy jest wątek lodówki Mansyjskiej gdzie mięso ukladane jest w stos, przekladane jest gałęziami roslin iglastych. Apropos kilku ofiar - zwłok.
Dziekuje bardzo Panu Mateuszowi, podziwiam wiedze i sposob interpretacji i przekazu, sluchalam z ogromna ciekawoscia. Szacunek do zmarlych, ogromna zadkosc. Dziekuje
do jakich zmarłych? chodzi tobie o takich jak Mengele, Dżingis Chan i Kuba Rozpruwacz?
@@marcinkowskimariusz7787jestem zdesperowana Jak czytam takich Jak ty, jakos tancza zawsze wypadajac z rzedu.......albo smieszne albo zalosne, kwestia gustu
@@emyjakmilosc taniec nigdy nie był tylko zespołowy i zsychronizowany, taniec to była i jest sprawa INDYWIDUALNA, tylko czasem grupowa, ja nigdy nie jestem zdesperowany trafiając na durni, durnie bywają śmieszni, najgorsze kiedy są kosztowni jak w sejmie czy episkopacie, tobie wypada stać w rzędzie i powtarzać ŻAŁOSNE głupoty, dla takich jak ja o zmarłych trzeba mówić prawdę a nie ich wychwalać tylko dlatego że zmarli
@@marcinkowskimariusz7787 nie wiem po konsupcji czego byl robiony ten wpis, jestem pewna ze nie sluchales tej audycji i nie zauwazyles, ze chodzi o tragicznie zaginionych ludziach. Po co pisac byle co i nie na temat
@@emyjakmilosc ale konsumpcja kawy, ciasta z czekoladą i pączków z kremem śmietankowym nie ma wpływu na moją opinie o wydarzeniu które jest mi znane od ponad 40 lat, każa osoba w górach lub pływająca po morzu może być zaginiona, żywioł i natura są śmiertelne, polecam spożywanie orzechów, mogdałów i hałwy oraz nie wypisywać głupot bo ja nigdy nie słyszałem aby o ekipie Diatłowa ktoś zle mówił, takich jak oni zginęło w górach MILIONY, i jest o tym mowa na samym początku programu, myślenie jest takim jak ty obce
Najbardziej mi się podobały zdjęcia, które były super dopełnieniem opowieści
No i oczywiście tak jak reszta tutaj zgromadzonych uważam - dajże mu powiedzieć bo ciekawe rzeczy mówi
Słuchałam Mateusza na Imladrisie w tym roku w Krakowie. Fascynująca i frapująca opowieść. I cieszę się, że opowiada ją taki dobry gawędziarz
I dodatkowe brawa dla operatora kamery. Zbliżenia na prowadzących, a w momencie pokazywania materiałów odjazd kamery. Extra. Równie dobrze mogli by pokazywać na zdjęciu kilogram cukru.
Może teraz dla równowagi materiał o radowych dziewczynach, żeby pokazać, jak cenne jest ludzkie życie w Usraju? O ile, oczywiście, chodzi o życie zwykłych ludzi, a nie milionerów...
Lubię ten temat .brawo i dziękuję!
Diatłow to chyba nie jest szczęśliwe nazwisko, Czarnobyl też Diatłow
Tamten z przełęczy i ten z elektrowni napromieniowani...
Bardzo mnie temat zaineresowal ,polecam rowniez podcast z Arpiwum X,genialnie przygotowamy podcast .
Irytujaca jest postawa prowadzacej patrzacej w monitor bo mam wrazenie zw gra w pasjansa.
Brak szacunku dla goscia ktory tak interesujaco oppwiada ze moglabym go sluchac godzinami .
Z calej sympatii do tej Pani ,zero kultury dialogu .
I jeszcze to patrzehie sie w monitor ,w innych wywuadach ma notatki i tp wyglada bardziej profesjonalnie .
Tutaj zacgowuje sie jsk sekretarka niz jsko dziennikarka .
Troche kultury i pokory,bo temat dzieki p.Mateuszowi oceniam na 10/10.
Dziekuje
Bardzo dziękuję za nowy materiał o tej sprawie. Dzięki p.Mateuszowi wiemy, dlaczego ta historia jest tak zagadkowa i wywołuje tyle emocji. Mnie natomiast, poza wieloma innymi pytaniami, interesuje także i to, dlaczego Związek Radziecki, który skutecznie ukrył prawdę o tyłu dramatach i tragediach, akurat o tej właśnie historii postanowił poinformować świat. Z jakiego powodu?
jako podkreślenie "to nie nasza robota?"
@@ConradAcarius Przecież nie poinformował, to wyszło dopiero po latach.
@@RafaChojnacki-od7ul przepraszam za odpowiedź wprowadzają w błąd. Rzeczywiście informacje o zbrodni wypłynęły na światło dzienne po 1991 roku. Jednak w ujawnionych aktach pojawia się też wątek śledztwa prowadzonego przez Związek Radziecki w tej sprawie. Według mnie badania nie były zmyłką i władzom rzeczywiście zależało na poznaniu przyczyn tej tragedii. Wątpię, by wojsko ZSRR zabiło tę grupę studentów, bo zobaczyli coś, czego nie powinni, a taka teoria też się przewija - pod Uralem mieszczą się w końcu ważne obiekty i ośrodki, przemysłowe i wojskowe, czerpiące z bogactwa surowców regionu.
On powinien sam otworzyć swujkanal na youtube bo tylko on jest interesujacy i milo się go słucha
Tam musiały działać służby specjalne. Normalne że sprawy nie wyjaśniono. Musieli zobaczyć coś nieodpowiedniego dlatego zginęli
Super, że pokazał zdjęcia prowadzącej. Na pewno ciekawe były...
Ten odcinek dużo lepszy niż poprzedni bo gość ma sporo wiedzę i nie snuje bajek jak poprzednik. Stara się rzeczowo i na temat a nie na zasadzie chyba być może i podobno:) jedyna teoria która się nie zgadzam to odrzucenie wpływów CIA. Co to za argument ze trudniej się ukryć na pustkowiu niż w miejscu cywilizowanym to jakiś absurd który każdy przyjmuje z badaczy tego tematu
No muszę przyznac, ze cos w tym jest. Analiza zdjęcia"yeti" zasugerowala autorowi, ktory rozwazal tę teorię, ze to mogl byc Amerykanin. Lepiej odzywiony. Atletyczny, uzbrojony, przygotowany do warunkow ostrej zimy. Zdjecie pochodzi chyba z aparatu jednej z osob, ktore w trakcie wedrowki "gdzies zostawaly z tylu" ale muszę to sprawdzic.
Szacunek dla Pana Mateusza. Przyznaję, że miałem wątpliwości zaczynając oglądanie. Zwykle "badacze zjawisk i teorii" mają niezdiagnozowaną lekką schizofrenię. ....Tutaj zaskoczenie! Rzetelny materiał. Pozdrawiam!
Bardzo creepy sprawa nierozwiązana do dziś dnia. Na wpół rozebrani uciekają z jako tako bezpiecznego miejsca namiotu i zamarzają na zewnątrz to się nie trzyma kupy. Część ze zmarłych odniosła obrażenia głowy i klatki piersiowej, tylko, że lawiny zwykle nie powodują takich urazów.! Ktoś ich zaatakował. Pytanie tylko kto .Może grupa odkryła i natknęła się na coś takiego że musieli zginąć.
Nikt ich nie zaatakował, zamarzli.
@@mara3537 you don't know .!
Bardzo ciekawy materiał , wysłuchałam opowieści pana Mateusza z przyjemnością i zainteresowaniem.
osobiscie uwazam ze wiekszosc obrazen pasuje to uzycia… roznego rodzaju granatow! zainteresujcie sie tym, granat rzucony w okolice namiotu natychmiast powoduje panike i ucieczke nawet nago, “flash-bang” granat moze wrecz wypalic oczy lub sprowokowac do wylupienia oczy samemu z powodu bolu ( “cluster headache”) . w zaleznosci od ustawienia ciala moze granat spowodowac “wybiorcze” zniszczenia ciala. jesli granat byl wzbogacony o radioaktywne elementy to tlumaczylo by reszte. jesli armia rosyjska uzyla terenu jako poligon, nawet szczerze nie wiedzac o pobycie boga winnych turystow to TYM BARDZIEJ beda tuszowac poniesienie niewinnych ofiar. ot, taki pomysl
Nie wiem czy granat,czy nie,ale teoria poligonu i użycie jakiejś broni do mnie przemawia. W przeciwnym razie nie zacierano by śladów i nie tworzono by dziesiątek bzdurnych teorii dla kompletnego zagubienia właściwego tropu.
Mateusz jesteś niesamowity
Świetny podcast, rewelacyjny gość, ale Pani prowadząca przed programem powinna wypić melisę, albo wziąć coś na uspokojenie bo permanentnie przeszkadza swoim zaproszonym gościom i często przerywa ciekawe watki rozmowy i jak słucha się ciekawych osób to bardzo denerwuje
Kobieto nie przerywaj rozmówcy. Ponieważ Pan Mateusz jest świetnie przygotowany do rozmowy, to nie przeszkadzaj mu w opowiadaniu.
Ale jestescie szefami moja ulubiona historia 👌 ... jeszcze moglibyscie ta tajemnicza katastrofe tunguską omowic to byscie byli jeszcze wiekszymi szefami na youtube 😁
O właśnie, katastrofa tunguska!
Katastrofę dogłębnie wyjaśnił smartgazm na RUclips. Polecam jego kanał, chociaż nie ktore tematy są niesamowicie trudne.
genialne, Pani Karolina i p. Mateusz są wybitni!!!
Arcy ciekawa jest niewyjaśniona sprawa zaginięcia całej rodziny Bogdańskich spod Łodzi
Siedzą zza granicą pewnie
Świetnie się Was słucha 🙌
Myślę, że pani Karolina próbowała zadbać o to, by to spotkanie wyglądało jak rozmowa i miało pewną dynamikę. Sęk w tym, że pan Mateusz to kozak z tak wielką wiedzą, że mógłby opowiadać godzinami bez zająknięcia się i wyczerpania tematu.
To nie jest źle, że pani Karolina chciała pokazać, że też jakąś wiedzę w tym temacie posiada, ale fakt, że czasem robiła to zbyt nachalnie, a być może nawet i zupełnie niepotrzebnie.
Teoria o tym, ze ktos pozbieral zwloki a po jakims czasie porozkladal je spowrotem jest chyba dosyc prawdopodobna. Choc z drugiej strony, jezeli ktos pozbieralby ich ciala to czy zadal by sobie trud aby je spowrotem przywiezc na takie odludzie? Moim zdaniem zabetonowano by je gdzies w fundamentach albo spalono w piecu hutniczym. Poza tym bylyby jakies dodatkowe slady na sniegu .
Jednak większość poszukiwaczy nie była profesjonalistami śledczymi, a obecni tam zapewne reprezentanci KGB mogli odwracać ich uwagę od tego, co było ważne. Teoria rzeczywiście jest prawdopodobna, wszak chyba każdy podręcznik kryminalistyki przekazuje, że sprawca czynu umyślnego/sprawca wypadku/osoba uważająca się za sprawcę/osoba obawiająca się, że stała się sprawcą - może wpaść na pomysł upozorowania innego scenariusza zdarzeń i z reguły zrobi coś źle i na tym może wpaść. Czasem sprawca wraca po czasie, by coś poprawić, zwłaszcza w tych wypadkach, gdy cały czyn nie był przez niego przemyślany. Tutaj poraża skala tego powrotu na miejsce - lot śmigłowcem itp. Pamiętajmy, że to Związek Sowiecki. Gdy saletra amonowa wybuchała w Bejrucie albo w 47 w Texas City, przez jakieś półtorej godziny leciał tylko dym, coś się tliło, przyjechali strażacy potem poszkodowani w wybuchu. Gdy we wspomnianym tu zakładzie Majak przez półtorej godziny leciał pomarańczowy dym ze zbiornika odpadów radioaktywnych rozcieńczonych saletrą amonową (!), załoga nic nie zrobiła, aż pierdyknęło. Już po dwóch dniach zajęto się sprawą, tzn. gazeta w sąsiednim Czelabińsku napisało, że to pomarańczowe na pół nieba to była zorza. Więc jestem w stanie uwierzyć, że ktoś zrobił taką mistyfikację i nikt się nie wygadał. Podobno w innych krajach komunistycznych ludzie z central handlowych i podobnych obiektów czy artyści mówili, że w ZSRS trzeba się nauczyć, że skoro tak jest, to znaczy, że tak musi być. A dlaczego? A dlatego. Pozdrawiam.
To ciagle przerywanie przez ta pania jest bardzo irytujace !!! Nie da sie tego spokojnie sluchac !!!
Polecam materiał Naukowego Bełkotu o śmierci z zimna - tam jest poruszona taka kwestia - paradoxical undressing - jak zamarzajaca osoba zaczyna sie rozbierac bo ma wrazenie, ze jest jej goraco.
Nie do końca tak jest. Owszem, w pewnej fazie hipotermi odnosi się wrażenie, że robi się ciepło, ale nigdy nie znaleziono ludzi którzy zamarzli rozebranych.
Dlaczego nie ma przebitek na zdjęcia, po których mowa ?
Brak zdjęć, zbliżeń materiałów, które Pan Mateusz przygotował...
Pan dobrze opowiada, odcinek o wiele lepszy niż poprzedni. Jednak jeśli ktoś chce znac wszystkie szczegóły wyprawy i kontekstu polecam książkę „tragedia na przełęczy Diatlowa” autorki Alice Lugen. O wiele lepiej wyczerpuje temat.
Oni między sobą nie stanowili zgranej paczki ba tam były bardzo poważne problemy ktoś się odłączył ktoś się z kimś zakochał ktoś z kim kiedyś był tarcza w tej grupie były bardzo widoczne wystarczy poczytać inne nie tylko ufologiczne źródła
Cieszę się, że pociągnęłaś temat, bo faktycznie po ostatnim wideo pozostał duży niedosyt.
32:35 Nie mogli rozpalic ogniska przy namiocie poniewaz nie wiedzieli co ich z taka sila zaatakowalo. Byla noc, ciemno, zimno, wial silny wiatr, byli wybudzeni ze snu dlatego ci co mogli i byli mniej ranni uciekli w poplochu i panice jak najszybciej i jak najdalej od miejsca katastrofy i nawet jak juz troche ochloneli i rozpoznali przyczyne to spodziewali sie w kazdej chwili kolejnego spadku jeszcze wiekszej lawiny. Niektorzy zbladzili w ciemnosci i sniezycy i nie odnalezli juz namiotu. No i niestety ale w tych warunkach pogodowych i w ich sytuacji nie dalo sie juz przezyc.
Do takich wniosków doszłem i ja
Radziłbym obejrzeć 4 częsciowy dokument z 2020r. z canal + bodajże ruski dokument ale z tego co pamiętam byli też dziennikarze zagraniczni w tym mini serialu dokumentalnym (The Dyatlov Pass Incident 2020 i nie chodzi mi o serial fabularny tylko dokumentalny ) .Cała ta grupa wycieczkowiczów za dużo paplała językiem jak się zatrzymali w tej wiosce a jak wiadome po kielichu języki się rozwiązują a u rusków mało się nie chleje więc paplali kto co i gdzie i w jakim celu :-) Najważniejsza rzecz to poczytajcie że tam w tych okolicach było sporo obozów pracy,łagrów itp. przybytków i akurat była odwilż :-) zwolnili tego elementu w setkach a może i w tysiącach i to się tam rozpełzło , masę z tego towarzystwa to byli bodajże więźniowie polityczni więc się domyślcie jak oni kochali prawowitych rosjan :-) właśnie takich którzy wybrali się na tą wycieczkę z dobrych domów ,wykształconych itp. :-) ,resztę można sobie dopasować co się stało:-) i to jest jedna z realniejszych hipotez a nie ufo,wielkie stopy,duchy,pociski manewrujące :-) W tym dokumencie o którym wspominam na początku jest to naprawdę dobrze wyjaśnione.
Już niedługo powstanie trzecia część tej historii. Musi wyjść jeszcze jeden wątek który ciągle umyka. Najistotniejszy. Każda bowiem z przedstawionych teorii tylko w jakimś aspekcie wyjaśnia poszczególne fragmenty tej opowieści. Jest motyw, który spina wszystko klamrą. Myślę że Mateusz nie miał czasu aby to wyłuszczyć.
Właśnie, jaki to powód? Niestety nie jestem tak światły i ogarnięty, aby to wywnioskować z całej tej historii. Choćby jaki kierunek myślowy obrać abym doszedł do tego...? 🤔
a to nie ten o którym mowa na końcu?
wreszcie kogo można posłuchać i nawet wymienić opinie i wnioski to pani Karolinka się wcina.Szkoda że nie oglądnę do końca
cudownie! pani Karolina i pan Mateusz na sobotni wieczór - poezja!
Wtedy nie było jeszcze KGB tylko GRU. Warto przygotować się do programu.
"Polowali na Yeti, lub Yeti polowało na nich" - Mateusz będzie mi to przypominał do końca życia żebym pamiętał o przychodzeniu przygotowanym do studia ;)
Zawsze Moj Drogi ;)
I BARDZO DOBRZE, że będzie to robił!!! Przychodzenie do studia nieprzygotowanym i to zupełnie jest dowodem na brak profesjonalizmu, niestety!
@@bartosztomaszewski7813 zgadzam się, mam nauczkę.
@@Archiwum_XD - nie myli się tylko ten kto nic nie robi. Grunt wyciągnąć wnioski i nie dopuścić, by się to powtórzyło.
Irytująca prowadząca! Brak wyczucia, wiedzy i ciągłe przerywanie. Do tej roboty się Pani nie nadaje.
Ważne jest też pewnie to, że oni byli przestrzegani przed wycieczką w to miejsce przez napotkaną ludność.
no tak, bo to niebezpieczny teren dla osób, które nigdy tam nie były
Ta ostatnia teoria jest totalnie do bani. Diatłow nie rozbiłby namiotu pod drzewem w czasie takiej wichury. Po drugie namiot nie był zniszczony przez drzewo. Po trzecie, śledztwo opisuje cały obszar tej tragedii i nie ma tam wzmianki o zawalonym drzewie....
Jestem tu przez przypadek
I zostaję po przedstawieniu gościa
Serdecznie pozdrawiam niezrównanego Mateusza Kijewskiego😊