Pamiętam naszą krótką rozmowę jeszcze za czasów początków "Sarsy", ale wtedy juz po pierwszych pierwszych doświadczeniach w branży. Urodziny w Gdańsku, stadion, mądre słowa do mojej córki w początkach jej drogi muzycznej. Dało do myślenia wtedy, czułem podskórnie wyraźnie, że oczekiwania minęły się z rzeczywistością. Fajnie, że Marta poszła ostatecznie swoją drogą, pozostając prawdziwą, bez cekinów, tancerzy i tych wszystkich dodatków. Broni się muzyką, tekstem. Pozdrawiam i kibicuję.
Fajny wywiad. Marta bardzo mądrze mówi, prowadzący bardzo mądrze pyta, nie narzucając się z tymi pytaniami. To o czym Marta mówi, mógłbym powiedzieć sam, gdybym umiał ubrać to w tak odpowiednie słowa. Z jednym się nie zgodzę. To nie jest album kobiecy, to taki uniseks, bo każdy może (o ile potrafi słuchać ze zrozumieniem) znaleźć w tym przekazie coś z siebie i coś dla siebie.
jaki sukces? przecież ta Pani nie potrafi śpiewać.. warsztatowo jest baaardzo słaba. Standardy wokalistyki i jej poziom w Polsce, poza kilkoma wyjątkami, już od jakiegoś czasu są bardzo niskich lotów niestety :(
Tak, i oto przyszedł Jan Kowalski do internetów, gdzie anonimowo może wtrącić swoje trzy grosze, czyli tak naprawdę wylać żale. Dziękujemy, możesz już sobie pójść
Rozumiem, to jest Pana zdanie i okej. Jednak kilka faktów odnośnie sukcesu: Debiutancki album „Zapomnij mi” dotarł do 2. miejsca polskiej listy przebojów - OLiS, osiągając status platynowej płyty. Singiel „Naucz mnie” był numerem jeden na liście AirPlay. A dziś pomimo muzycznej metamorfozy artystka ma prawie 450 tys. słuchaczy w miesiącu tylko na Spotify. 😉
Szkoda, że się tak podzieliłaś; Sarsa i Marta to ta sama osoba. Jestem, wspieram, kocham Twoją twórczość. Podziwiam i czekam.
Pamiętam naszą krótką rozmowę jeszcze za czasów początków "Sarsy", ale wtedy juz po pierwszych pierwszych doświadczeniach w branży. Urodziny w Gdańsku, stadion, mądre słowa do mojej córki w początkach jej drogi muzycznej. Dało do myślenia wtedy, czułem podskórnie wyraźnie, że oczekiwania minęły się z rzeczywistością. Fajnie, że Marta poszła ostatecznie swoją drogą, pozostając prawdziwą, bez cekinów, tancerzy i tych wszystkich dodatków. Broni się muzyką, tekstem. Pozdrawiam i kibicuję.
Pamiętam sarse z czasów the voice, na ten album czekałem od 2015 roku.
To jak ja! I jak wrażenia z albumu? :)
Bardzo fajny wywiad
Dzięki 😉🙏🏼
Bardzo madrze mówisz Marta, trzymam kciuki. Nigdy Cię nie sluchałam (poza radiem ofc :)), ale teraz jestem barfzo ciekawa i trzymam kciuki!
super rozmowa
Dziękuję 😉
Swietny wywiad... ale nie rozumiem jak taki kanal z takimi goscmi i z taka produkcja ma 1k subow o.O. Powodzdnia i zycze rozkrecenia w 2024!
Dziękuję za docenienie i dobre słowo! 😉 🙏
Bardzo ciekawa rozmowa, ale niestety muzyka w tle nie pozwala mi sie na niej skupic...
Fajny wywiad. Marta bardzo mądrze mówi, prowadzący bardzo mądrze pyta, nie narzucając się z tymi pytaniami.
To o czym Marta mówi, mógłbym powiedzieć sam, gdybym umiał ubrać to w tak odpowiednie słowa. Z jednym się nie zgodzę. To nie jest album kobiecy, to taki uniseks, bo każdy może (o ile potrafi słuchać ze zrozumieniem) znaleźć w tym przekazie coś z siebie i coś dla siebie.
Dzięki, miło to słyszeć! Tak - zgodzę się, że to album uniseks. 😉
@@premierowymusic 👍
Super że Sarsa zniszczyła rogi bo rogi to jednak symbol Szatana i iluminatów...
jaki sukces? przecież ta Pani nie potrafi śpiewać.. warsztatowo jest baaardzo słaba. Standardy wokalistyki i jej poziom w Polsce, poza kilkoma wyjątkami, już od jakiegoś czasu są bardzo niskich lotów niestety :(
Sukces a umiejętność śpiewania to dwa osobne byty.
Sukces odniosła olbrzymi.
Tak, i oto przyszedł Jan Kowalski do internetów, gdzie anonimowo może wtrącić swoje trzy grosze, czyli tak naprawdę wylać żale. Dziękujemy, możesz już sobie pójść
@@iamunnamiw punkt! 🙌
Rozumiem, to jest Pana zdanie i okej. Jednak kilka faktów odnośnie sukcesu: Debiutancki album „Zapomnij mi” dotarł do 2. miejsca polskiej listy przebojów - OLiS, osiągając status platynowej płyty. Singiel „Naucz mnie” był numerem jeden na liście AirPlay. A dziś pomimo muzycznej metamorfozy artystka ma prawie 450 tys. słuchaczy w miesiącu tylko na Spotify. 😉