Również nienawidze tego tekstu "ciaża to nie choroba" nie licząc cudownego odliczania na nasza ukochana córke,śmiało moge stwierdzić,że te 9 miesięcy to była katorga.Wymiotowałam od początku aż do 25tc.Nie byłam w stanie chodzić do pracy bo jedyne co robiłam to wymiotowałam.. a raz nawet mi sie zdarzyło w drodze do ginekologa..w mieście.. nie jadłam prawie nic,naciągało mnie od prawie wszystkiego,nawet od szalika czy mocno zapietej kurtki(ciaża w zimie),przez kilka miesięcy koszmarne problemy żołądkowe, problemy z zębami,mocna anemia, wizyta w szpitalu,włosy wypadajace garściami,większość ciała miałam w krostach.Słaba byłam cała ciąże,wiecznie zmęczona.Od 33 tc potworne bóle kręgosłupa,nie umiałam chodzic,nie umiałam spać. Tego wszystkiego było tak wiele,że aż nie chce się pisać... Ciąża to nie choroba-ja nigdy nie czułam się tak źle będąc chora. 🤷♀️
Jakbym czytała o sobie...z tym że, ja całe 9 miesięcy taki stan ..wymiotowałam aż do porodu, wizyty w szpitalu, kroplówki . Toaleta to był mój drugi dom. Mam taki uraz do ciąży, że teraz gdyby mi ktoś zapłacił miliony to nie wytrzymałabym znowu tych 9 miesięcy
Paulinko bardzo dobrze Cię rozumiem i wiem o czym mówisz. Przeszłam 3 ciąże i przy każdej czułam się tak jak Ty teraz - aż tak do 3 miesiąca. Teraz najstarszy syn ma 19 lat, średni 13, a najmłodszy 12. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości. Masz przy sobie odpowiedzialnego, dzielnego i kochającego męża, który jest dla Ciebie wielkim wsparciem. Pozdrawiam Was serdecznie Buziaki
Jak ja nie cierpię tekstu "ciąża to nie choroba" na ten tekst to mnie coś trafia. Owszem każda z nas jest inna, każda z nas inaczej przechodzi ciążę. Ja bardzo źle się czułam Przez pierwszy trymestr. Miałam mdłości itp. Całuski i dużo zdrówka
Ogladam Was od kilkunastu filmikow. Gratulacje ciazy i zycze Wam duzo zdrowia. I dziekuje za tak szczere rozmowy o ciazy i ze potrafi byc ciezko. Zycze Ci duzo duzo zdrowia i lepszego samopoczucia i zeby te nieprzyjemne symptomy sie szybko juz skonczyly. Ja teraz 18 tydzien i niestety dalej wymiotuje, dalej mdlosci caly dzien i bole glowy. Tez mamy male dziecko w domu ktore wymaga czasu i zadnej pomocy i ja jeszcze pracuje. Kobiety sa silne ale nie lubie jak ktos mi mowi ze ciaza to nie choroba i to "tylko ciaza". A jak ktos wymiotuje non stop z przyczyny np. wirusa to tez sie to bagatelizuje i mowi tej osobie ze to nie choroba? Nie, wiec nie wiem dlaczego kobiecie w ciazy ktora non stop wymiotuje mowi sie ze to nie choroba. Pozdrawiam Was i jeszcze raz duzo dobrego samopoczucia!
Trzymaj się kochana! Też jestem w ciąży, 13 tydzień i tak samo jak Ty znoszę ją bardzo źle. To moja 3 ciąża i w każdej było tak samo. Do tego wymagająca 2-latka w domu, no zdecydowanie nie jest łatwo. Ale damy radę! Widzę, że masz tak samo wspierającego męża jak ja, to OGROMNE wsparcie! ❤️ będzie dobrze! Trzymajcie się całą rodzinką ❤️
Hej:) też jestem w ciąży co prawda 31 tydz już, ale to moja druga ciąża, i jak pierwsza przeszłam wzorowo tak teraz bywa różnie, różne choroby, różne dolegliwości, ale dla maluszka przetrwamy wszystko:) dużo siły i wytrwałości dla ciebie Paulinko, ciąża szybko zleci i nim się obejrzysz przytulisz swoje dzieciątko. Ps. Super że mówisz o wszystkim szczerze i otwarcie. Pozdrowienia dla całej rodzinki 😉😘
Kochana nie jestes sama, ja bylam w dwóch ciążach i obie przechodzilam tak samo, wymioty od rana do wieczora, ciągle nie wyspana bylam, po prostu było tragicznie... 😪 Ale my kobiety, jesteśmy silne i kazda z nas to przetrwa ❤️❤️
Hej. Doskonale Cię rozumiem, cierpiałam tak jak Ty do piątego miesiąca, do tego prawie nic nie mogłam jeść bo zapach każdej potrawy, nawet suchego chleba mnie mdlił, więc wiem jak Ci ciężko. Zgadzam się, że ciąża to piękny czas, ale kiedy ktoś czuje się tak jak Ty czy ja a dodatkowo tak jak przez pół roku leżałby w szpitalu a całe dziewięć miesięcy słyszał, że straci to dziecko to trudno byłoby mu szukać tam tylko piękna, bo strach o dziecko i ten brak sił dominują. Mam nadzieję, że tym razem będziesz się tak męczyć krócej. Trzymaj się Kochana. Super, że masz oparcie w Mateuszu, no i rodzicach oczywiście. Wszystkiego najlepszego dla całej Waszej cudownej rodzinki. ❤️
Trzymaj się kochana ❤️❤️❤️ Doskonale rozumiem, też zmagałam się z mdłościami, zgagą.. Sucha Bułka była moim najlepszym przyjacielem jedzeniowym, bo nic innego mi nie wchodziło.. Jesteś dzielna ❤️ I oczywiście mega szacun dla Mateusza za bycie Bohaterem swoich kobiet ❤️ wspieranie żony w ciezszych chwilach i poświęcanie czasu dla małej pieknosci ❤️
Pani Paulinko ja wierze ..przeszlam taki sam horror dwa poronienia i trzeci raz urodzilam ale co dzien mdlosci bol glowy i tak bity trymystr bylam nie do zycia......ZYCZE ZDROWIA KOCHANA
O matko Paulina, ale Ci współczuję. Byłam 2 razy w ciąży, ale na szczęście nie czułam się tak źle. Widać, że bardzo Cię męczą te mdłości. Trzymaj się ❤️
Ciąża ciąży nie równa. Moja ciąża również była tragiczna zatem w pełni rozumiem sytuację i łączę się w boli. Od ok 6 tc jak pojawiły się mdłości i wymioty tak trzymały mnie do samego rozwiązania. Absolutnie cała ciąża taka była. W między czasie dwie wizyty na sorze, dwie kołki nerkowe i jedna hospitalizacja... Więc naprawdę nie wspominam jej dobrze. Z tą różnicą, że u mnie brakowało wsparcia. Mój (zaraz już były) mąż na każdym kroku wzbudzał poczucie winy, zawstydzenia i ogólnie koszmarnego psychicznego samopoczucia mówiąc właśnie te cudowne słowa, że ciąża to nie choroba, baaaa... Że jego koleżanki z pracy w ciąży normalnie pracowały i dobrze wyglądały:] a ja się uzalam nad sobą i że w zasadzie to go obrzydzam👌 kobieta która słyszy w takim stanie takie słowa przestaje totalnie kochać samą siebie. Nie życzę nikomu takich przeżyć. Świetnie, że Mateusz staje na wysokości zadania w roli męża i ojca a Ty kochana trzymaj się, wszakże czas szybko leci. Ps na mdłości w moim wypadku nie działało nic. Ale z dniem kiedy córka pojawiła się na świecie wszystko minęło jak ręką odjąl :p oby jednak poprawa nastąpiła u Was wcześniej. :)
Ja też jestem w drugiej ciąży w 11 tygodniu i też przez pierwszy miesiąc czułam się tragicznie. Brak chęci do czegokolwiek ,mdłości (chociaż nie wymiotowałam ale bardzo mnie męczyło) . Przy pierwszej ciąży w ogóle nie czułam się żebym była w ciąży aż do pojawienia się brzuszka który był widoczny dopiero 7 miesiącu a druga ciąża w moim przypadku całkiem inna i dokładne wiem jak się czujesz. Dobrze że masz pomoc. Ja mam pomoc tylko w mężu i szczerze powiem że było bardzo ciężko. Ale już jest dużo lepiej i tego życzę również wam. Dacie radę, z dnia na dzień będzie już lepiej. Trzymajcie się kochani i powodzenia na kolejne dni, tygodnie i miesiące. Jesteśmy z wami ❤🙃
Moje dwie ciąże to była jedna wielka katastrofa ,ja wymiotowałam do siódmego miesiąca ,zawroty głowy,anemia ,ciągle kroplówki,badanie krwi i krwawienia ,ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem i życzę żeby szybko wszystko ustało ,powodzenia😘😘😘
Paulinko bardzo Ci wpolczuje, ja co prawda w ciąży nie miałam tego typu dolegliwości, może raz zwymiitowalam, a z 5 maks mnie mdlito. Ale moja siostra miała tak jak Ty, nawet była w szpitalu żeby ją kroplowkami nawodnic.Wiadomo ze kolejna ciąża gorsza bo nie da się odpocząć bo juz jest dziecko którym trzeba się zająć. TRzymem kciuki aby szybko Ci te odległości ustąpiły. Dużo zdrówka pozdrawiam
Nienawidze tego powiedzienia "ciąża to nie choroba" ale zależy u kogo ja całą ciążę przeleżałam i wymiotowałam rano bardzo lubiłam się z miską natomiast w dzień z toaletą i tak do 26tc później bóle kręgosłupa ogromne no i tak minęła mi cała ciąża. Dlatego teraz wiem co to znaczy dużo wytrwałość i zdrówka Paulinko ❤ Mateusz bohaterem domu też da rade wytrwałości kochani❤ Jeszcze tylko dodam ze tez mam za soba poronienia i najgozej denerwuje mnie to ze niektore osoby nie moga mieć dzieci a bardzo chca a co niektorzy maja ich za duzo
Byłam w podobnej sytuacji tylko w moim przypadku nie wegetowałam w łóżku z powodu ciąży przez kilka tygodni, tylko z powodu przewlekłych migren co trwało około roku… tez ludzie mi mówili ze przesadzam ze to tylko ból głowy a mi się nóż w kieszeni otwierał… ludziom tak łatwo przychodzi ocenianie kogoś sytuacji nie zdając sobie sprawy w jakim są błędzie… 🙄😔🥺 Przykro mi ze musisz się przemęczyć tyle czasu 😔 Trzymaj się Paulinko😘 Wszystkiego najlepszego kochani! ♥️♠️
@@katenice przez 3 lata przechodziłam przez 11 tryptanow… jeden pomagał zaczęłam na 10 mg skończyłam na 100 mg… trafiłam do neurologa z Londynu, po wielu nie trafionych diagnozach, aż w końcu została wystawiona diagnoza przewlekłe migreny wystarczyła tabletka na ciśnienie żeby uniknąć około 70% napadów… poza tym muszę się więcej ruszać, jeść z głowa i być dobrze nawodniona… teraz migreny jakie mam to z powodu zmiany pogody lub gdy czegoś nie dopilnuje 😉 sory ze się tak rozpisałam ale na ten temat mogę rozmawiać godzinami 😂 gdy nie miałam tak silnych i tak częstych napadów pomagał mi excedrin migra stop bez recepty 😊
Zycze Ci dużo zdrowia. Mam nadzieję że cos się zmieni i szybko wrocisz do formy. Zgadzam się że wszystkim tym co powiedziałaś o ciąży. Pozdrawiam Was jesteście super !
Doskonale Cie rozumiem !! Wymiotowalam przez ponad 5 mc dzien w dzien wszystko co zjadlam, doszlo do tego, ze zanim cos zjadlam to myslalam najpjerw jak bedzie mi się po tym wymiotowalo 🤦♀️nie wstydz się swoich slabosci..ja po 4 mc wymiotow przytulajac się do wc krzyczalam, ze juz jednak nie chce, smutne to ale nie wstydze się tego bylam wykonczona, dzis moje cudo jest młldsze od Haniulki o 2 mc..poki co nie czuje chęci zachodzenia w kolejna ciaze 😅
Jak ja Cię dobrze rozumiem! Obecnie jestem w 9 tygodniu i czuję się równie strasznie co Ty. Ciągłe wymioty. Czasami wieczorem jest trochę lepiej. Mam 16 msc synka dla którego zwlekam się rano z łóżka i marzę aby mąż już wrócił z pracy i przejął opiekę nad nim. Mam przez to wyrzuty sumienia, że nie mogę oddać mu się na 100% kiedy on tak bardzo mnie potrzebuje. Ciąża to piękny czas lecz te 9 msc to trudna, kręta i wyboista droga. Trzymam kciuki za nas obie🙂. Oby szczęśliwie do końca.
Paulinko współczuję bardzo ,ja też miałam mdłości i wymiotowałam przez pierwsze trzy miesiące ale tylko rano.Wiadomo nieraz i później było różnie ale nie tak źle jak u Ciebie.Dobrze ,że masz blisko mamę ,która pomoże .A Mateusz to wspaniały mąż i tata. Życzę Tobie aby jednak to złe samopoczucie nie trwało tak długo jak z Hanią. 🤗
Doskonale Cię rozumiem, też źle znosiłam ciążę. Na początku mdłości i biegunki, potem krwiak i leżenie, później non stop łapałam różne infekcje i ciągle byłam chora a na koniec jeszcze nadciśnienie ciążowe. Całą ciążę nie miałam sił i dużo leżałam, było mnóstwo stresu czy wszystko będzie dobrze. A jeszcze nie znalazłam nikogo kto by tak źle znosił ciążę więc trudno mi było też psychicznie bo nikt mnie nie rozumiał. Wydawało się, że inni myślą, że przesadzam bo niby przecież każda w ciąży ma gorsze dni ale bez przesady że ja aż tak źle się czuję. Raczej słyszałam jak to wszystkie pracują do ostatniego dnia i wogole niemalże góry przenoszą mówione często z wyższością, także było ciężko fizycznie i psychicznie. Pozdrawiam serdecznie i dużo siły życzę.
Doskonale rozumiem, aktualnie to przechodzę,jestem w 14 tygodniu,w 8 tyg. wylądowałam w szpitalu z powodu krwawienia okazało się,że krwiak w macicy,do tego łożysko nisko ułożone i bezwzględne leżenie,wymioty,opuchnięcia,trądzik,wypadanie włosów,ból kręgosłupa to norma u mnie a ponieważ choruje na zespół policystycznych jajników i wogóle miałam problem żeby zajść w ciążę, to do tego doszły okropne bóle jajników,jestem nafaszerowana lekami,żeby utrzymać ciążę,do tego wszystkiego przecież emocje i psychika robią swoje a tu słyszę tekst ciąża to nie choroba😟ehhh
Kochana trzymaj się. Ja Cie świetnie rozumie bo obie ciąże tak przechodziłam i to prawie do końca z tym że później dochodziła zgaga bóle kręgosłupa problemy ze snem itd. Dużo by wymieniać ale dałam radę i Ty też dasz radę bo jesteś matką a matka potrafi znieść bardzo wiele dla swojego dziecka. Super ze masz męża który Cie wspiera:-) to dużo daje serio.Pamiętam że przy którejś ciąży lekarz polecił mi spróbować akupresury właśnie na mdłości. Może pomoże chociaż troszeczkę. Trzymam kciuki żeby szybko Ci minęło:-)
Witam współczuję bo mnie w 2 ciąży całą ciąże mnie mdliło. Dokładnie 9 miesięcy. Przez całą ciąże przytyłam 5 kg. Pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego. ❤️🥰
Paulinko przechodziłam to 3 razy i za kazdym razem jak to powiedzialaś lubiłam sie z kibelkiem🤣 pomagało mi nqpicie się szklanki odgazowanej coli i tak mi też polecił mój lekarz. Odrobinka colki nie zaszkodzi wszystko z umiarem. Zdrówka i szczęśliwego rozwiązania.
Dużo siły dla Ciebie;). Dużo zdrowia i oby te dolegliwości mijały w kolejnych miesiącach. Moja ciąża była wspaniała i do samego końca byłam na najwyższych obrotach. Dlatego może niektórzy którzy tak dobrze przechodzą ciążę określają to jako piękny czas;)
Paulinko nie ma nic gorszego niż ciągłe nudności ktore nie przechodzą nawet "po zalatwieniu sprawy". Sami wiemy jak człowiek (nie pisze tylko o ciąży) czuje sie po 2 dniach wymiotow a co dopiero tyle. Jesteś silna i super że masz wsparcie. Mam ogromną nadzieje ze przejdzie szybko!! Szczerze moje doświadczenia w ciąży sa takie że tylko pozazdrościć. Nie wymiotowalam ani razu i w ogóle nie miałam żadnych większych negatywnych objawów.
Za mną dwie ciąże i obie przechodziłam tak jak Ty, wymioty 24h na dobę do tego miałam ciągłe bóle żołądka i to takie że płakałam także nie były to jedynie mdłości. Pamiętam jak przy drugiej ciąży jak poszłam do pierwszego lekarza i powiedziałam jak się czuję to on tylko popatrzył na mnie krzywo i pokiwał głową jakby chciał powiedzieć przesadzasz kobieto nie dramatyzuj...Już wtedy wiedziałam, że muszę zmienić lekarza.Nikt tak naprawdę mnie nie rozumiał, łącznie z mężem. Cieszę się, że masz Paulinko tak wspaniałe wspierające Cię osoby 🙂
Przykro mi :( dokładnie kiedy człowiek jest w takim stanie fajnie że są obok takie życzliwe mi osoby 🙏 to trochę ułatwia przynajmniej psychicznie. Pozdrawiamy 😘
Paulinka trzymaj się kochana, doskonale Cię rozumiem, mnie w ciąży mdliło dosłownie cały dzień do 4 miesiąca ciąży, a teraz tulę swoją 3 miesięczną córeczkę i to jest nagroda za cały trud. My kobiety jesteśmy twarde! Pozdrawiam Serdecznie!😀😘
Jesteście super! Paulinko gratuluję tak fajnego męża, aż przyjemnie popatrzeć i posłuchać 😊Życzę poprawy samopoczucia! 😘Każda ciąża jest inna, ale my mamy dla naszych skarbów zniesiemy wszystko❤️😘
Dużo zdrówka , współczuję Tobie i innym mamą które mają takie dolegliwości w ciąży. Ja rodziłam 2 razy( 3 ciąże) zawsze czułam się idealnie, jedyny objaw ciąży to rosnący brzuch .
Miałam to samo do 3 miesiąca. Na wszystko mnie mdliło i po wszystkim 🤮. Dużo zdrówka i żeby te objawy szybko przeminęły i nadszedł miły czas ciąży🥰😘🤗Pozdrawiam
Mi na mdłości pomagało żucie gumy miętowej i aktywność ;). Każda kobieta na swój sposób ciążę przeżywa i takie jej święte prawo. Nikt lepiej jak my same nie wie, jak się czujemy :). Wytrwałości Paulinko :) !
Ja tylko w pierwszej ciąży wymiotowałam. Później kolejne cztery dobrze znosiłam. Ale słyszałam, że obrane migdały pomagają na mdłości więc może spróbuj. Trzymam kciuki, żebyś się już dobrze czuła 😉
Pięknie wyglądasz. Też mnie to drażni gdy mówią, że ciąża to nie choroba. Przy pierwszej ciąży miałam wstręt na wszystkie zapachy. Nie mogłam nic zrobić ponieważ mdliło mnie prawie przez całą ciąże. 14 lat później przy następnej ciąży nie wychodziłam z łazienki ponieważ wymiotowałam. Wiem jak się czujesz i życzę Ci żeby to szybki minelo i wróciło Ci dobre samopoczucie. Zdrówka dla całej twojej rodziny.
hejka kochani Paulinka trzymaj się z każdym dniem będzie lepiej masz bardzo fajnie że Mateusz się zajmie Hania a ty w tym czasie odpoczywasz super pozdrawiam was buziaki
Dokładnie każda ciąża inna. Ja nie mogę narzekać, 36 tc i żadnych wymiotów, mdlosci, złego samopoczucia, pracowałam do końca 6 miesiąca. Paulince życzę zdrówka i wytrwałości :-)
Oj, ja w ciazy tez wymiotowałam non stop, cale dnie az do 25tc, a tak troche sporadyczniej do końca ciazy :( takze tez nie bylo łatwo :/ trzymaj się!!!!!! Trzymam za was kciuki! 😘😘
Paulina sprobuj wode z octem jabłkowym. Łyżka na szklanke wody. Albo woda z imbirem. Rano. Woda musi byc ciepla. Moze masz niedokwaszony żołądek. Takie niedokwaszenie poglebia objawy mdłości. Unikaj tez nabialu przez jakis czas, bialego pieczywa, slodkiego, gotowych kupnych wedlin. Powodzenia. Trzymajcie sie kochani Sciskam
To prawda że ciąża a ciąża to też się różni każda jest inna jedna przechodzi wspaniale druga ma trochę gorzej. Najważniejsze Paulinka żebyś się teraz oszczędzała żeby utrzymać tą ciążę żeby Doczekala się rozwiązania a my będziemy trzymać za was kciuki✊i patrzeć jak brzuszek rośnie.♥️😘😘😘😘😘😘
Hej Gratulację ciąży👏Ja w pierwszej ciąży gdy poronilam też mdłości miałam odrazu W drugiej ciąży z Milenką 11 lat temu miałam wymioty i mdłości przez pierwsze 3 miesiące potem minęło pomagała woda mineralna gazowane A 3 lata temu jak byłam w ciąży z Marianną wymioty i mdłości plus zgaga przez całe 9 miesięcy Nic nie pomagało Pozdrawiam Was Serdecznie😉👍
Mega jestem z was dumna paulinka jesteś dzielna ❤️🔥 mati oczywiście również zajmowanie się Hania i Paulina to nie lada wyczyn ✨❤️🔥 pozdrawiam z Holandii
Kurcze niesamowite jest to, że ile kobiet tyle ciąż. Ja do 7 miesiąca nie wiedziałam o swojej ciąży. Za to już w 8 miesiącu można powiedzieć że też byłam przykuta do łóżka gdy po 10 minutach stania tak mnie bolał kręgosłup No i oczywiście wieczna toaleta z powodu bakterii w moczu. Dodatkowo wiem jak to jest z ciągłymi mdłościami i wymiotami, ponieważ choruje na refluks który tak się objawia. Nie wiem czy działa to w ciąży, ale mi pomagało spanie z bardzo podniesioną głową. Życzę dużo zdrówka, siły i aby dolegliwości minęły a dalszy etap ciąży był choć trochę przyjemniejszy 💗 ps. Mąż zasługuje również na pochwały super, że Paulinka może mieć takie wsparcie i dodatkowo choć chwilę mieć tylko dla siebie na regenerację
Ja cię doskonale rozumiem ,jak w pierwszej ciąży z synem te mdłości aż tak nie dokuczały i w miarę szybko minęło tak przy drugiej ciąży z córką non stop wymioty ,mdłości ,wyglądałam jak wrak człowieka a właśnie miałam pod opieką 2.5 letniego syna ;) kiedy już wszystko minęło w 21 tygodniu i poczułam się dużo lepiej to 26 tygodnia trafiłam na tydzień do szpitala ,zakładanie szwu na szyjkę bo zaczęła się skracać także do 36 tygodnia miałam zakaz przemęczania się ,spacerów ,dużo leżenia no tragedia . Ale było minęło . Teraz córka ma półtorej roku i te mdłości wszystkie to pamiętam jak przez mgłe :D Życzę ci żeby tym razem to wszystko minęło ci dużo szybciej i żebyś w pełni mogła się cieszyć tym czasem :* ❤️ i super że masz takie wsparcie u męża :* buziaki :*
Ojjjj Paulinka doskonale Cię rozumiem, również źle znoszę ciążę, aktualnie 33 tc...ale do 15 tc straszne mdłości,wymioty i to nie rano ale tak od ok 16.00 i cały wieczór i noc. Skończyły się mdłości jak ręką odjął ale później pojawiły się nowe dolegliwości o tak do tej pory..ehhhhh,ale głowa do góry,warto to przetrwać 😘😘😘😘
Współczuje wam dziewczyny , ja to nie czułam że jestem w ciąży , zero objawów , nie wierzyłam dopóki nie poczułam ruchów dziecka . Paula zazdroszczę że będziesz mogła znów poczuć te ruchy w sobie . 😍🥰❤️
Paulinko współczuję. Na początku ciąży przez kilka dni też miałam takie poranki i okropnie się czułam. Wiem co czujesz ale miejmy nadzieję że szybko przejdzie. Pozdrawiamy was gorąco
Szczerze mówiąc ja całą ciążę czułam się super niestety pod koniec ze względu na to że dzidziuś chciał wyjść wcześniej musiałam leżeć ale nigdy jakoś nie pomyślałam że inne kobiety mogą aż tka źle to przechodzić współczuję bardzo bo właśnie ja znam tą ciążę od tej wersji jest pięknie cieszę się na maxa robię co chce. Mam nadzieję że Paulinka u ciebie wszystko zaraz wróci do normy ♥️ tego wam życzę buziaki.
Gratuluje wam I bardzo dobrze cie rozumiem. Zycze wam by wszystko bylo dobrze by dzidzius dobrze sie rozwojal. Pozdrawiam was I zycze zdrowka dla calej rodziny.
Dużo wytrwałości życzę , wiem co czujesz...Ja w ciąży nie wymiotowalam, ale mdlilo mnie codziennie przez pół dnia,w dodatku te mdłości miałam w czasie kiedy byłam w pracy😥A jak wracałam z pracy to musiałam zrobić sobie drzemkę,teraz jak mam synka to juz pewnie bym sobie na to nie mogła pozwolić.Dlatego wydaje mi się,że każda kolejna ciąża jest trudniejsza dla kobiety.
Życzę Tobie bardzo dużo zdrowia! Mam nadzieje że za jakiś czas u Ciebie wszystko się unormuje! Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek! Pozdrawiam! 💛❤️
Kochana na mdłości spróbuj jeść migdały. Nie działa cudów ale mi troszkę pomagały na te mdłości. Dużo siły dla ciebie kochana ❤️ jesteś baardzo dzielna ❤️
Paulina dużo zdrówka życzę. Mi ginekolog na poranne mdłości polecił by przed wstaniem z łóżka przegryźć kilka słonych paluszków i popić coca colą, i dopiero wstać z łóżka, Mi pomogło, a 3miesiące były tragiczne. Doskonale Cię rozumiem,że się boisz. Dwa razy straciłam ciążę, teraz mam tęczowego synka, a całą ciążę bałam się jak to będzie, trzeba myśleć pozytywnie i wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Was serdecznie.
Moja szwagierka miała podobnie.. W jednej i drugiej ciąży tak wymiotywala, że przynajmniej 3 razy była w szpitalu w obu ciążach. Pamiętam pojechaliśmy na wakacje z szwagierka i jej mężem. W Chorwacji nam powiedzieli, że jest w ciąży i uwierz przez całe dwa tygodnie zjadła tylko jedno calzone. Resztę dni praktycznie nic. Przyjechała sucha jak wiór. Tyle kilometrów przejechaliśmy a biedna nic z tego nie skorzystała 😔 także rozumiem co czujesz.. Ale będzie dobrze! Trzymam kciuki żeby to krócej trwało niż z Hania! 😘😘 Zdrówka.!
Również nienawidze tego tekstu "ciaża to nie choroba" nie licząc cudownego odliczania na nasza ukochana córke,śmiało moge stwierdzić,że te 9 miesięcy to była katorga.Wymiotowałam od początku aż do 25tc.Nie byłam w stanie chodzić do pracy bo jedyne co robiłam to wymiotowałam.. a raz nawet mi sie zdarzyło w drodze do ginekologa..w mieście.. nie jadłam prawie nic,naciągało mnie od prawie wszystkiego,nawet od szalika czy mocno zapietej kurtki(ciaża w zimie),przez kilka miesięcy koszmarne problemy żołądkowe, problemy z zębami,mocna anemia, wizyta w szpitalu,włosy wypadajace garściami,większość ciała miałam w krostach.Słaba byłam cała ciąże,wiecznie zmęczona.Od 33 tc potworne bóle kręgosłupa,nie umiałam chodzic,nie umiałam spać. Tego wszystkiego było tak wiele,że aż nie chce się pisać... Ciąża to nie choroba-ja nigdy nie czułam się tak źle będąc chora. 🤷♀️
Jakbym czytała o sobie...z tym że, ja całe 9 miesięcy taki stan ..wymiotowałam aż do porodu, wizyty w szpitalu, kroplówki . Toaleta to był mój drugi dom. Mam taki uraz do ciąży, że teraz gdyby mi ktoś zapłacił miliony to nie wytrzymałabym znowu tych 9 miesięcy
Miałam to samo wspominam tragicznie wymioty do 9 miesiąca rozumiem panią
Paulinko bardzo dobrze Cię rozumiem i wiem o czym mówisz. Przeszłam 3 ciąże i przy każdej czułam się tak jak Ty teraz - aż tak do 3 miesiąca. Teraz najstarszy syn ma 19 lat, średni 13, a najmłodszy 12. Życzę Ci dużo siły i wytrwałości. Masz przy sobie odpowiedzialnego, dzielnego i kochającego męża, który jest dla Ciebie wielkim wsparciem.
Pozdrawiam Was serdecznie Buziaki
Jak ja nie cierpię tekstu "ciąża to nie choroba" na ten tekst to mnie coś trafia. Owszem każda z nas jest inna, każda z nas inaczej przechodzi ciążę. Ja bardzo źle się czułam
Przez pierwszy trymestr. Miałam mdłości itp. Całuski i dużo zdrówka
Kochani!Życzę Wam szczęścia i ogromnej radości!! Przytulam mocno,ze względu na ciężkie początki!!!
Ogladam Was od kilkunastu filmikow. Gratulacje ciazy i zycze Wam duzo zdrowia. I dziekuje za tak szczere rozmowy o ciazy i ze potrafi byc ciezko. Zycze Ci duzo duzo zdrowia i lepszego samopoczucia i zeby te nieprzyjemne symptomy sie szybko juz skonczyly. Ja teraz 18 tydzien i niestety dalej wymiotuje, dalej mdlosci caly dzien i bole glowy. Tez mamy male dziecko w domu ktore wymaga czasu i zadnej pomocy i ja jeszcze pracuje. Kobiety sa silne ale nie lubie jak ktos mi mowi ze ciaza to nie choroba i to "tylko ciaza". A jak ktos wymiotuje non stop z przyczyny np. wirusa to tez sie to bagatelizuje i mowi tej osobie ze to nie choroba? Nie, wiec nie wiem dlaczego kobiecie w ciazy ktora non stop wymiotuje mowi sie ze to nie choroba. Pozdrawiam Was i jeszcze raz duzo dobrego samopoczucia!
Jesteście fantastyczni ....dziękuję,że opowiadacie o tych wszystkich ważnych sprawach. Jak Wy wspaniale szanujecie się wzajemnie .
Trzymaj się kochana! Też jestem w ciąży, 13 tydzień i tak samo jak Ty znoszę ją bardzo źle. To moja 3 ciąża i w każdej było tak samo. Do tego wymagająca 2-latka w domu, no zdecydowanie nie jest łatwo. Ale damy radę! Widzę, że masz tak samo wspierającego męża jak ja, to OGROMNE wsparcie! ❤️ będzie dobrze! Trzymajcie się całą rodzinką ❤️
Hej:) też jestem w ciąży co prawda 31 tydz już, ale to moja druga ciąża, i jak pierwsza przeszłam wzorowo tak teraz bywa różnie, różne choroby, różne dolegliwości, ale dla maluszka przetrwamy wszystko:) dużo siły i wytrwałości dla ciebie Paulinko, ciąża szybko zleci i nim się obejrzysz przytulisz swoje dzieciątko. Ps. Super że mówisz o wszystkim szczerze i otwarcie. Pozdrowienia dla całej rodzinki 😉😘
Jesteście świetni. Tyle miłości, czułości i dobroci w Waszej Rodzinie.
Trzymaj się Paulinko dobrze ze masz wokół siebie osoby na które możesz liczyć 😍❤️😍❤️
Kochana nie jestes sama, ja bylam w dwóch ciążach i obie przechodzilam tak samo, wymioty od rana do wieczora, ciągle nie wyspana bylam, po prostu było tragicznie... 😪 Ale my kobiety, jesteśmy silne i kazda z nas to przetrwa ❤️❤️
Hej. Doskonale Cię rozumiem, cierpiałam tak jak Ty do piątego miesiąca, do tego prawie nic nie mogłam jeść bo zapach każdej potrawy, nawet suchego chleba mnie mdlił, więc wiem jak Ci ciężko. Zgadzam się, że ciąża to piękny czas, ale kiedy ktoś czuje się tak jak Ty czy ja a dodatkowo tak jak przez pół roku leżałby w szpitalu a całe dziewięć miesięcy słyszał, że straci to dziecko to trudno byłoby mu szukać tam tylko piękna, bo strach o dziecko i ten brak sił dominują. Mam nadzieję, że tym razem będziesz się tak męczyć krócej. Trzymaj się Kochana. Super, że masz oparcie w Mateuszu, no i rodzicach oczywiście. Wszystkiego najlepszego dla całej Waszej cudownej rodzinki. ❤️
Wiem co czujesz Kochana bo też druga ciążę przechodziłam źle..Trzymam kciuki i życzę duuuuzo sił i zdrówka dla Was..będzie dobrze..🥰
Trzymaj się kochana ❤️❤️❤️
Doskonale rozumiem, też zmagałam się z mdłościami, zgagą..
Sucha Bułka była moim najlepszym przyjacielem jedzeniowym, bo nic innego mi nie wchodziło..
Jesteś dzielna ❤️
I oczywiście mega szacun dla Mateusza za bycie Bohaterem swoich kobiet ❤️ wspieranie żony w ciezszych chwilach i poświęcanie czasu dla małej pieknosci ❤️
Pani Paulinko ja wierze ..przeszlam taki sam horror dwa poronienia i trzeci raz urodzilam ale co dzien mdlosci bol glowy i tak bity trymystr bylam nie do zycia......ZYCZE ZDROWIA KOCHANA
O matko Paulina, ale Ci współczuję. Byłam 2 razy w ciąży, ale na szczęście nie czułam się tak źle. Widać, że bardzo Cię męczą te mdłości. Trzymaj się ❤️
Ciąża ciąży nie równa. Moja ciąża również była tragiczna zatem w pełni rozumiem sytuację i łączę się w boli. Od ok 6 tc jak pojawiły się mdłości i wymioty tak trzymały mnie do samego rozwiązania. Absolutnie cała ciąża taka była. W między czasie dwie wizyty na sorze, dwie kołki nerkowe i jedna hospitalizacja... Więc naprawdę nie wspominam jej dobrze. Z tą różnicą, że u mnie brakowało wsparcia. Mój (zaraz już były) mąż na każdym kroku wzbudzał poczucie winy, zawstydzenia i ogólnie koszmarnego psychicznego samopoczucia mówiąc właśnie te cudowne słowa, że ciąża to nie choroba, baaaa... Że jego koleżanki z pracy w ciąży normalnie pracowały i dobrze wyglądały:] a ja się uzalam nad sobą i że w zasadzie to go obrzydzam👌 kobieta która słyszy w takim stanie takie słowa przestaje totalnie kochać samą siebie. Nie życzę nikomu takich przeżyć. Świetnie, że Mateusz staje na wysokości zadania w roli męża i ojca a Ty kochana trzymaj się, wszakże czas szybko leci. Ps na mdłości w moim wypadku nie działało nic. Ale z dniem kiedy córka pojawiła się na świecie wszystko minęło jak ręką odjąl :p oby jednak poprawa nastąpiła u Was wcześniej. :)
Ja też jestem w drugiej ciąży w 11 tygodniu i też przez pierwszy miesiąc czułam się tragicznie. Brak chęci do czegokolwiek ,mdłości (chociaż nie wymiotowałam ale bardzo mnie męczyło) . Przy pierwszej ciąży w ogóle nie czułam się żebym była w ciąży aż do pojawienia się brzuszka który był widoczny dopiero 7 miesiącu a druga ciąża w moim przypadku całkiem inna i dokładne wiem jak się czujesz. Dobrze że masz pomoc. Ja mam pomoc tylko w mężu i szczerze powiem że było bardzo ciężko. Ale już jest dużo lepiej i tego życzę również wam. Dacie radę, z dnia na dzień będzie już lepiej. Trzymajcie się kochani i powodzenia na kolejne dni, tygodnie i miesiące. Jesteśmy z wami ❤🙃
Moje dwie ciąże to była jedna wielka katastrofa ,ja wymiotowałam do siódmego miesiąca ,zawroty głowy,anemia ,ciągle kroplówki,badanie krwi i krwawienia ,ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem i życzę żeby szybko wszystko ustało ,powodzenia😘😘😘
Paulinko bardzo Ci wpolczuje, ja co prawda w ciąży nie miałam tego typu dolegliwości, może raz zwymiitowalam, a z 5 maks mnie mdlito. Ale moja siostra miała tak jak Ty, nawet była w szpitalu żeby ją kroplowkami nawodnic.Wiadomo ze kolejna ciąża gorsza bo nie da się odpocząć bo juz jest dziecko którym trzeba się zająć. TRzymem kciuki aby szybko Ci te odległości ustąpiły. Dużo zdrówka pozdrawiam
Dużo zdrówka, szybko przeleci ten czas i przytulisz dzieciątko ❤️😘
Dużo zdrówka i wytrwałości Paulinko pozdrawiam całą rodzinkę 😘😘😘💕💕💕💕💕
Nienawidze tego powiedzienia "ciąża to nie choroba" ale zależy u kogo ja całą ciążę przeleżałam i wymiotowałam rano bardzo lubiłam się z miską natomiast w dzień z toaletą i tak do 26tc później bóle kręgosłupa ogromne no i tak minęła mi cała ciąża. Dlatego teraz wiem co to znaczy dużo wytrwałość i zdrówka Paulinko ❤ Mateusz bohaterem domu też da rade wytrwałości kochani❤ Jeszcze tylko dodam ze tez mam za soba poronienia i najgozej denerwuje mnie to ze niektore osoby nie moga mieć dzieci a bardzo chca a co niektorzy maja ich za duzo
Uwielbiam Was. Niech dzidzia zdrowo się rozwija. Mati ucałuj dziewczyny od widzki z Poznania
Byłam w podobnej sytuacji tylko w moim przypadku nie wegetowałam w łóżku z powodu ciąży przez kilka tygodni, tylko z powodu przewlekłych migren co trwało około roku… tez ludzie mi mówili ze przesadzam ze to tylko ból głowy a mi się nóż w kieszeni otwierał… ludziom tak łatwo przychodzi ocenianie kogoś sytuacji nie zdając sobie sprawy w jakim są błędzie… 🙄😔🥺
Przykro mi ze musisz się przemęczyć tyle czasu 😔
Trzymaj się Paulinko😘
Wszystkiego najlepszego kochani! ♥️♠️
@@katenice przez 3 lata przechodziłam przez 11 tryptanow… jeden pomagał zaczęłam na 10 mg skończyłam na 100 mg… trafiłam do neurologa z Londynu, po wielu nie trafionych diagnozach, aż w końcu została wystawiona diagnoza przewlekłe migreny wystarczyła tabletka na ciśnienie żeby uniknąć około 70% napadów… poza tym muszę się więcej ruszać, jeść z głowa i być dobrze nawodniona… teraz migreny jakie mam to z powodu zmiany pogody lub gdy czegoś nie dopilnuje 😉 sory ze się tak rozpisałam ale na ten temat mogę rozmawiać godzinami 😂 gdy nie miałam tak silnych i tak częstych napadów pomagał mi excedrin migra stop bez recepty 😊
Zycze Ci dużo zdrowia. Mam nadzieję że cos się zmieni i szybko wrocisz do formy. Zgadzam się że wszystkim tym co powiedziałaś o ciąży. Pozdrawiam Was jesteście super !
Mateusz duże brawa dla Ciebie za takie wsparcie i pomoc dla żonki 😊👍😉😊
Wsparcie tak, ale jaka pomoc? Przecież to ich wspólne dziecko, więc nie pomoc tylko obowiązek.
Wszystkiego najlepszego dużo zdrowia i słodyczy Ilona Wam zyczy.
Na mdłości bardzo pomogło mi mleko migdałowe, piłam rano jedna szklankę 😊 wszystkiego dobrego 🥰
Doskonale Cie rozumiem !! Wymiotowalam przez ponad 5 mc dzien w dzien wszystko co zjadlam, doszlo do tego, ze zanim cos zjadlam to myslalam najpjerw jak bedzie mi się po tym wymiotowalo 🤦♀️nie wstydz się swoich slabosci..ja po 4 mc wymiotow przytulajac się do wc krzyczalam, ze juz jednak nie chce, smutne to ale nie wstydze się tego bylam wykonczona, dzis moje cudo jest młldsze od Haniulki o 2 mc..poki co nie czuje chęci zachodzenia w kolejna ciaze 😅
Jak ja Cię dobrze rozumiem! Obecnie jestem w 9 tygodniu i czuję się równie strasznie co Ty. Ciągłe wymioty. Czasami wieczorem jest trochę lepiej. Mam 16 msc synka dla którego zwlekam się rano z łóżka i marzę aby mąż już wrócił z pracy i przejął opiekę nad nim. Mam przez to wyrzuty sumienia, że nie mogę oddać mu się na 100% kiedy on tak bardzo mnie potrzebuje. Ciąża to piękny czas lecz te 9 msc to trudna, kręta i wyboista droga.
Trzymam kciuki za nas obie🙂. Oby szczęśliwie do końca.
Paulinko współczuję bardzo ,ja też miałam mdłości i wymiotowałam przez pierwsze trzy miesiące ale tylko rano.Wiadomo nieraz i później było różnie ale nie tak źle jak u Ciebie.Dobrze ,że masz blisko mamę ,która pomoże .A Mateusz to wspaniały mąż i tata. Życzę Tobie aby jednak to złe samopoczucie nie trwało tak długo jak z Hanią. 🤗
Doskonale Cię rozumiem, też źle znosiłam ciążę. Na początku mdłości i biegunki, potem krwiak i leżenie, później non stop łapałam różne infekcje i ciągle byłam chora a na koniec jeszcze nadciśnienie ciążowe. Całą ciążę nie miałam sił i dużo leżałam, było mnóstwo stresu czy wszystko będzie dobrze. A jeszcze nie znalazłam nikogo kto by tak źle znosił ciążę więc trudno mi było też psychicznie bo nikt mnie nie rozumiał. Wydawało się, że inni myślą, że przesadzam bo niby przecież każda w ciąży ma gorsze dni ale bez przesady że ja aż tak źle się czuję. Raczej słyszałam jak to wszystkie pracują do ostatniego dnia i wogole niemalże góry przenoszą mówione często z wyższością, także było ciężko fizycznie i psychicznie. Pozdrawiam serdecznie i dużo siły życzę.
Doskonale rozumiem, aktualnie to przechodzę,jestem w 14 tygodniu,w 8 tyg. wylądowałam w szpitalu z powodu krwawienia okazało się,że krwiak w macicy,do tego łożysko nisko ułożone i bezwzględne leżenie,wymioty,opuchnięcia,trądzik,wypadanie włosów,ból kręgosłupa to norma u mnie a ponieważ choruje na zespół policystycznych jajników i wogóle miałam problem żeby zajść w ciążę, to do tego doszły okropne bóle jajników,jestem nafaszerowana lekami,żeby utrzymać ciążę,do tego wszystkiego przecież emocje i psychika robią swoje a tu słyszę tekst ciąża to nie choroba😟ehhh
Cudowna z was rodzinka zycze Paulinko duuzo zdrowka bedzie dobrze pamietaj masz kochanego meza do pomocy hej
Trzymaj się kochana będzie dobrze buziaki dla was
Kochana trzymaj się. Ja Cie świetnie rozumie bo obie ciąże tak przechodziłam i to prawie do końca z tym że później dochodziła zgaga bóle kręgosłupa problemy ze snem itd. Dużo by wymieniać ale dałam radę i Ty też dasz radę bo jesteś matką a matka potrafi znieść bardzo wiele dla swojego dziecka. Super ze masz męża który Cie wspiera:-) to dużo daje serio.Pamiętam że przy którejś ciąży lekarz polecił mi spróbować akupresury właśnie na mdłości. Może pomoże chociaż troszeczkę. Trzymam kciuki żeby szybko Ci minęło:-)
Dużo zdrowia i wytrwałości Paulina💕 Gratuluję 👶
Witam współczuję bo mnie w 2 ciąży całą ciąże mnie mdliło. Dokładnie 9 miesięcy. Przez całą ciąże przytyłam 5 kg. Pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego. ❤️🥰
Paulinko przechodziłam to 3 razy i za kazdym razem jak to powiedzialaś lubiłam sie z kibelkiem🤣 pomagało mi nqpicie się szklanki odgazowanej coli i tak mi też polecił mój lekarz. Odrobinka colki nie zaszkodzi wszystko z umiarem. Zdrówka i szczęśliwego rozwiązania.
Dużo siły dla Ciebie;). Dużo zdrowia i oby te dolegliwości mijały w kolejnych miesiącach. Moja ciąża była wspaniała i do samego końca byłam na najwyższych obrotach. Dlatego może niektórzy którzy tak dobrze przechodzą ciążę określają to jako piękny czas;)
Kochana dużo zdrówka życzę. Szybko minie czas i przytulisz maleństwo ❤️
Paulinko nie ma nic gorszego niż ciągłe nudności ktore nie przechodzą nawet "po zalatwieniu sprawy". Sami wiemy jak człowiek (nie pisze tylko o ciąży) czuje sie po 2 dniach wymiotow a co dopiero tyle. Jesteś silna i super że masz wsparcie. Mam ogromną nadzieje ze przejdzie szybko!! Szczerze moje doświadczenia w ciąży sa takie że tylko pozazdrościć. Nie wymiotowalam ani razu i w ogóle nie miałam żadnych większych negatywnych objawów.
Za mną dwie ciąże i obie przechodziłam tak jak Ty, wymioty 24h na dobę do tego miałam ciągłe bóle żołądka i to takie że płakałam także nie były to jedynie mdłości. Pamiętam jak przy drugiej ciąży jak poszłam do pierwszego lekarza i powiedziałam jak się czuję to on tylko popatrzył na mnie krzywo i pokiwał głową jakby chciał powiedzieć przesadzasz kobieto nie dramatyzuj...Już wtedy wiedziałam, że muszę zmienić lekarza.Nikt tak naprawdę mnie nie rozumiał, łącznie z mężem. Cieszę się, że masz Paulinko tak wspaniałe wspierające Cię osoby 🙂
Przykro mi :( dokładnie kiedy człowiek jest w takim stanie fajnie że są obok takie życzliwe mi osoby 🙏 to trochę ułatwia przynajmniej psychicznie. Pozdrawiamy 😘
Podobno pomaga rumianek , mieta i woda z cytryna. A slyszalam tez o skórce od chleba .😊
Zdrowka Dla Was 😘 oby te dolegliwości szybko minęły 😘
Życzę dużo zdrówka i oby było lepiej ♥️
Wiem co czujesz, bo ja wymiotowałam do połowy 2 trymestru aż 6 kg schudłam 😒
Paulinka trzymaj się kochana, doskonale Cię rozumiem, mnie w ciąży mdliło dosłownie cały dzień do 4 miesiąca ciąży, a teraz tulę swoją 3 miesięczną córeczkę i to jest nagroda za cały trud. My kobiety jesteśmy twarde! Pozdrawiam Serdecznie!😀😘
Trzymaj się Paulinko. Bardzo Ci współczuję. Ja cię rozumie co przeżywasz. Ja przy swoich 2 ciążach takiego nic nie miałam. Trzymaj się całuski.😘😘😘😘😘😘😘
Jesteście super! Paulinko gratuluję tak fajnego męża, aż przyjemnie popatrzeć i posłuchać 😊Życzę poprawy samopoczucia! 😘Każda ciąża jest inna, ale my mamy dla naszych skarbów zniesiemy wszystko❤️😘
Ps. Dużo dużo zdrowia i siły! Trzymam kciuki żebyś jak najłagodniej przeszła ciąże.🥰
Dużo zdrówka , współczuję Tobie i innym mamą które mają takie dolegliwości w ciąży. Ja rodziłam 2 razy( 3 ciąże) zawsze czułam się idealnie, jedyny objaw ciąży to rosnący brzuch .
Zdrowka i życzę milych chwil na co dzien. Ppzdrawiam z Niemiec
Miałam to samo do 3 miesiąca. Na wszystko mnie mdliło i po wszystkim 🤮. Dużo zdrówka i żeby te objawy szybko przeminęły i nadszedł miły czas ciąży🥰😘🤗Pozdrawiam
Bardzo dużo zdrowia dla pani Pauliny ❤️🥰pozdrawiam całą trójeczkę i dzieciątko które jest w brzuszku u pani Paulinki 👼🏻🥰❤️
Mi na mdłości pomagało żucie gumy miętowej i aktywność ;). Każda kobieta na swój sposób ciążę przeżywa i takie jej święte prawo. Nikt lepiej jak my same nie wie, jak się czujemy :). Wytrwałości Paulinko :) !
Ja tylko w pierwszej ciąży wymiotowałam. Później kolejne cztery dobrze znosiłam. Ale słyszałam, że obrane migdały pomagają na mdłości więc może spróbuj. Trzymam kciuki, żebyś się już dobrze czuła 😉
Wyglądacie wspaniale , wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy , zdrowia dla całej rodziny
Pięknie wyglądasz. Też mnie to drażni gdy mówią, że ciąża to nie choroba. Przy pierwszej ciąży miałam wstręt na wszystkie zapachy. Nie mogłam nic zrobić ponieważ mdliło mnie prawie przez całą ciąże. 14 lat później przy następnej ciąży nie wychodziłam z łazienki ponieważ wymiotowałam. Wiem jak się czujesz i życzę Ci żeby to szybki minelo i wróciło Ci dobre samopoczucie. Zdrówka dla całej twojej rodziny.
hejka kochani Paulinka trzymaj się z każdym dniem będzie lepiej masz bardzo fajnie że Mateusz się zajmie Hania a ty w tym czasie odpoczywasz super pozdrawiam was buziaki
Dokładnie każda ciąża inna. Ja nie mogę narzekać, 36 tc i żadnych wymiotów, mdlosci, złego samopoczucia, pracowałam do końca 6 miesiąca. Paulince życzę zdrówka i wytrwałości :-)
Oj, ja w ciazy tez wymiotowałam non stop, cale dnie az do 25tc, a tak troche sporadyczniej do końca ciazy :( takze tez nie bylo łatwo :/ trzymaj się!!!!!! Trzymam za was kciuki! 😘😘
@@robertkonewka528 no tez tak jest, kazda kobieta inna :D są kobiety którym nic kompletnie nie jest 🤷♀️😆
Zdrówka kochana niech cię te mdłości szybko mijają żebyś się mogła w pełni cieszyć ciąża z rodzinka 😍😊Hania ma śliczne włoski 😄
Dużo miłości dużo zdrowia
Ja wierzę, bo w obu ciążach czułam się tak samo. Jedna gorsza od drugiej. Trzymaj się kochana.😘😘😘
Paulina sprobuj wode z octem jabłkowym. Łyżka na szklanke wody.
Albo woda z imbirem.
Rano. Woda musi byc ciepla.
Moze masz niedokwaszony żołądek. Takie niedokwaszenie poglebia objawy mdłości.
Unikaj tez nabialu przez jakis czas, bialego pieczywa, slodkiego, gotowych kupnych wedlin.
Powodzenia. Trzymajcie sie kochani
Sciskam
Dużo zdrowia dla Paulinki i dzidzi ♥️💋miałam tak w3ciazy
Witam bardzo cieplutko i życzę dużo, dużo zdrówka 😘 😘 😘 😘
Dużo zdrówka i sił Paulino ❤
To prawda że ciąża a ciąża to też się różni każda jest inna jedna przechodzi wspaniale druga ma trochę gorzej.
Najważniejsze Paulinka żebyś się teraz oszczędzała żeby utrzymać tą ciążę żeby
Doczekala się rozwiązania a my będziemy trzymać za was kciuki✊i patrzeć jak brzuszek rośnie.♥️😘😘😘😘😘😘
Jesteście Kochani tworzycie super ciepłą rodzinkę Haneczka śliczna 😘😘😘😘💗💗💗💗Pozdrawiam!!!!
Haneczka slodziak..... A wam kochani wytrwalosci juz niedlugo wszystko mnie a WY bedziecie cudowna 4 osobowa rodzinka buziaki
Jesteśmy z wami, trzymajcie się. Powodzenia😘😀❤️
U mnie na mdlosci w pierwszej ciązy jak i w obecnej 15 tydzien pomagalo picie wody z imborem ( swiezy). Trzymaj sie! Zdrówka🥰
Dużo zdrówka Paulinko powodzenia bendzie dobrze🌻🌻🌻🌻
Hej Gratulację ciąży👏Ja w pierwszej ciąży gdy poronilam też mdłości miałam odrazu W drugiej ciąży z Milenką 11 lat temu miałam wymioty i mdłości przez pierwsze 3 miesiące potem minęło pomagała woda mineralna gazowane A 3 lata temu jak byłam w ciąży z Marianną wymioty i mdłości plus zgaga przez całe 9 miesięcy Nic nie pomagało Pozdrawiam Was Serdecznie😉👍
Witaj Paulinko ,wiem że dasz radę przejść ten trudny okres ale potem będzie szczęście.Haneczka jest cudowna. Serdecznie Was pozdrawiam 💐
Mega jestem z was dumna paulinka jesteś dzielna ❤️🔥 mati oczywiście również zajmowanie się Hania i Paulina to nie lada wyczyn ✨❤️🔥 pozdrawiam z Holandii
Kurcze niesamowite jest to, że ile kobiet tyle ciąż. Ja do 7 miesiąca nie wiedziałam o swojej ciąży. Za to już w 8 miesiącu można powiedzieć że też byłam przykuta do łóżka gdy po 10 minutach stania tak mnie bolał kręgosłup No i oczywiście wieczna toaleta z powodu bakterii w moczu. Dodatkowo wiem jak to jest z ciągłymi mdłościami i wymiotami, ponieważ choruje na refluks który tak się objawia. Nie wiem czy działa to w ciąży, ale mi pomagało spanie z bardzo podniesioną głową. Życzę dużo zdrówka, siły i aby dolegliwości minęły a dalszy etap ciąży był choć trochę przyjemniejszy 💗 ps. Mąż zasługuje również na pochwały super, że Paulinka może mieć takie wsparcie i dodatkowo choć chwilę mieć tylko dla siebie na regenerację
Ja cię doskonale rozumiem ,jak w pierwszej ciąży z synem te mdłości aż tak nie dokuczały i w miarę szybko minęło tak przy drugiej ciąży z córką non stop wymioty ,mdłości ,wyglądałam jak wrak człowieka a właśnie miałam pod opieką 2.5 letniego syna ;) kiedy już wszystko minęło w 21 tygodniu i poczułam się dużo lepiej to 26 tygodnia trafiłam na tydzień do szpitala ,zakładanie szwu na szyjkę bo zaczęła się skracać także do 36 tygodnia miałam zakaz przemęczania się ,spacerów ,dużo leżenia no tragedia . Ale było minęło . Teraz córka ma półtorej roku i te mdłości wszystkie to pamiętam jak przez mgłe :D
Życzę ci żeby tym razem to wszystko minęło ci dużo szybciej i żebyś w pełni mogła się cieszyć tym czasem :* ❤️ i super że masz takie wsparcie u męża :* buziaki :*
Uu po takim zakończeniu znów z niecierpliwością czekam na kolejny film ;p życzę pani bardzo dużo siły i wytrwałości
Mi bardzo pomogło picie miętowej herbaty oraz guma mietowa (w dużych ilościach). Pozdrawiam
Dużo zdrówka pozdrawenia dla całej rodzinki 🤗🤗🤗
Ojjjj Paulinka doskonale Cię rozumiem, również źle znoszę ciążę, aktualnie 33 tc...ale do 15 tc straszne mdłości,wymioty i to nie rano ale tak od ok 16.00 i cały wieczór i noc. Skończyły się mdłości jak ręką odjął ale później pojawiły się nowe dolegliwości o tak do tej pory..ehhhhh,ale głowa do góry,warto to przetrwać 😘😘😘😘
Współczuje wam dziewczyny , ja to nie czułam że jestem w ciąży , zero objawów , nie wierzyłam dopóki nie poczułam ruchów dziecka . Paula zazdroszczę że będziesz mogła znów poczuć te ruchy w sobie . 😍🥰❤️
Paulinko współczuję. Na początku ciąży przez kilka dni też miałam takie poranki i okropnie się czułam. Wiem co czujesz ale miejmy nadzieję że szybko przejdzie. Pozdrawiamy was gorąco
Część super vlog buziaczki pozdrawiam💋💋💋❤️❤️❤️
Szczerze mówiąc ja całą ciążę czułam się super niestety pod koniec ze względu na to że dzidziuś chciał wyjść wcześniej musiałam leżeć ale nigdy jakoś nie pomyślałam że inne kobiety mogą aż tka źle to przechodzić współczuję bardzo bo właśnie ja znam tą ciążę od tej wersji jest pięknie cieszę się na maxa robię co chce. Mam nadzieję że Paulinka u ciebie wszystko zaraz wróci do normy ♥️ tego wam życzę buziaki.
Kochani ja zawsze będę z wami 🙂 paulinko ja życzę Ci dużo zdrówka i wytrwałości 😍 pozdrawiam serdecznie
Gratuluje wam I bardzo dobrze cie rozumiem. Zycze wam by wszystko bylo dobrze by dzidzius dobrze sie rozwojal. Pozdrawiam was I zycze zdrowka dla calej rodziny.
Doskonale cię Paulinko rozumiem bo tez chyba do 18 tc dużo wymiotowałam i byłam wrakiem człowieka :( dużo siły i zdrówka Ci życzę
Dużo zdrowia Paulinka❤️
Życzę dużo zdrówka i wytrwałości mam nadzieję że szybko minął mdłości
Dużo wytrwałości życzę , wiem co czujesz...Ja w ciąży nie wymiotowalam, ale mdlilo mnie codziennie przez pół dnia,w dodatku te mdłości miałam w czasie kiedy byłam w pracy😥A jak wracałam z pracy to musiałam zrobić sobie drzemkę,teraz jak mam synka to juz pewnie bym sobie na to nie mogła pozwolić.Dlatego wydaje mi się,że każda kolejna ciąża jest trudniejsza dla kobiety.
Miłego dnia 😊❤️
Ale jesteacie fajni 😀
Mowa końcowa Was Obojga na kanapie poprawiająca humor 😘
Gratuluję. Dopiero wynalazłem wasz kanał. Fajna z was Rodzinka. Pozdrawiam
Życzę Tobie bardzo dużo zdrowia! Mam nadzieje że za jakiś czas u Ciebie wszystko się unormuje! Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek! Pozdrawiam! 💛❤️
Kochana na mdłości spróbuj jeść migdały. Nie działa cudów ale mi troszkę pomagały na te mdłości. Dużo siły dla ciebie kochana ❤️ jesteś baardzo dzielna ❤️
Paulina dużo zdrówka życzę. Mi ginekolog na poranne mdłości polecił by przed wstaniem z łóżka przegryźć kilka słonych paluszków i popić coca colą, i dopiero wstać z łóżka, Mi pomogło, a 3miesiące były tragiczne.
Doskonale Cię rozumiem,że się boisz. Dwa razy straciłam ciążę, teraz mam tęczowego synka, a całą ciążę bałam się jak to będzie, trzeba myśleć pozytywnie i wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Moja szwagierka miała podobnie.. W jednej i drugiej ciąży tak wymiotywala, że przynajmniej 3 razy była w szpitalu w obu ciążach. Pamiętam pojechaliśmy na wakacje z szwagierka i jej mężem. W Chorwacji nam powiedzieli, że jest w ciąży i uwierz przez całe dwa tygodnie zjadła tylko jedno calzone. Resztę dni praktycznie nic. Przyjechała sucha jak wiór. Tyle kilometrów przejechaliśmy a biedna nic z tego nie skorzystała 😔 także rozumiem co czujesz.. Ale będzie dobrze! Trzymam kciuki żeby to krócej trwało niż z Hania! 😘😘 Zdrówka.!
Pozdrawiam Cię Paulinko i życzę zdrówka. Ja dwie ciążę też ciężko przechodziłam i wiem jak to jest.