Ja podlewam drożdżami co tydzień liście ładne zielone przy pomidorach karłowych mnóstwo owoców a przy Bawole Serce są kwiaty i pierwsze pomidory się pojawiają. Pozdrawiam
Gratuluję , że udało się wyhodować takie piękne pomidory ☺️ u nas też powoli zaczynają zawiązywać owoce i przyznam, że serce się raduje kiedy widzę te maluchy na krzaczku ☺️
5:26 Gdy występuje sucha zgnilizna wierzchołkowa to podlewanie czy podsypywanie roślin nie na wiele się zda, bo wapń jest bardzo długo rozkładającym się i wchłaniającym składnikiem. Jak taki niedobór wystąpi to najlepiej zastosować oprysk po prostu z wapnia, wtedy to zadziała od razu i uzupełni składniki w roślinie. Ponadto za suchą zgnilizne wierzchołkową nie odpowiada niedobór magnezu. Niedobór magnezu powoduje że liście pomidorów zaczynają się robić coraz jaśniejsze, a nawet żółte, przy czym żyłki na liściach pozostają ciemno zielone. 5:40 Uzupełnianie niedoborów składnikowych tj.: np. wapń, magnez to nie jest używanie chemii, to są naturalnie występujące składniki w glebie, my po prostu chcąc żeby rośliny lepiej się rozwijały uzupełniamy te niedobory. Chemią możemy nazwać np. środki na zarazę ziemniaka, na mączniaka prawdziwego, alternarioze, czy inne choroby grzybowe, to są środki chemiczne. Myślę że jest to ważne i warto to rozróżniać, szczególnie jak ktoś chce naturalnie uprawiać warzywa bez żadnych substancji chemicznych, a mimo wszystko móc uzupełnić niektóre niedobory składnikowe. 8:20 Wcale nie ma potrzeby usuwania staśmionych kwiatów. Z tego kwiatu będzie ładny, duży, pokaźny pomidor. Wiadomo że sporo siły krzaka pójdzie w ten kwiat, ale nie aż tyle żeby inne pomidory na tym krzaku miały być marne przez to. Ale wiadomo, jak kto chce to robi 😆
Odnośnie suchej zgnilizny wierzchołkowej przecinam dlatego mówiłam że warto te procesy przeprowadzać ciągle, co spowoduje że odpowiednio zawartość wapnia będzie się w naszej glebie, wapnowanie na okres jesienny, po zebraniu ostatnich plonów również pozytywnie wpływa na nasza ziemię do uprawy. Ogólnie chodziło mi o wszelkie niedobory które są spowodowane a które mogą zostać dostarczone poprzez podlewanie właśnie gnojówkami lub roztworami chociażby drożdży. z wodą. Odnośnie uzupełniania niedoborów, nie mówi o naturalnych środkach bo istnieje w szeroki szereg środków chemicznych które mają zapobiegać chociażby zgniliźnie wierzchołkowej jak np. Tobias Pro, stosowane na suchą zgniliznę roślin kapustnych. Niestety w większości sklepów ogrodniczych, w których mam przyjemność robić zakupy to właśnie środki chemiczne są polecane, a nienaturalne opryski. Odnośnie z taśmowanych pomidorów, ja zawsze te kwiaty usuwam, ponieważ dla mnie ten pomidor nie do końca jest estetyczny ma dużo zgrubień, twardszych elementów i być może jest to też spowodowane tym, że większość pomidorów które hoduje to wielkoowocowe. Ale jak słusznie zostało zauważone, każdemu podoba się coś innego i każdemu może to przeszkadzać lub nie. Pozdrawiam
@@kashacz ja osobiście używałam NB Agri Calc + w postaci drobnej mączki do stworzenia roztworu i tym preparatem wykonywałam oprysk dolistny. Wapno do wapnowania drzew używam tylko do bielenia na początek sezonu.
Moje pomidorki już prawie wszystkie przeprowadzone na działkę 😃 Oczywiście, że będę podlewać drożdżami 👍☺️ Mam w okolicy mnóstwo wrotyczu, więc też będzie w użyciu. Muszę jeszcze gdzieś posadzić żywokost 😉 Jutro będzie gotowa podwyższona grządka - miejsce dla gruntowych. Ale i tak tego miejsca za mało. Szukałam w okolicy nadstawek do palet, niestety nie znalazłam 😐 Może kolejną grządkę zaplanuję na przyszły rok, a w tym roku użyję wiaderek z Biedronki - te przynajmniej nic nie kosztują 😂 Pozdrawiam cieplutko 🙂❤️
Zwroty czy nigdy nie robiłam gnojówki ale jedna z Pań poleciła świetnie, żeby nie śmierdziało z naszych fermentowanych roślin w wodzie aby dosypać mączki bazaltowe i ona zabija ten nieprzyjemny zapach. U nas jeszcze zostały ostatnie niedobitki do wsadzenia typu karczochy, kukurydza fantastycznie się przyjęła a ostatnia deszcze jej służą. Trzymam mocno kciuki za piękne plony i pozdrawiam serdecznie ☺️
Nie posypuje się tego środka na ślimaki tuż obok warzyw a zwłaszcza w miejscu gdzie podlewamy roślinę. Proszę uważnie czytać ulotki środków ochrony roślin, które Pani stosuje.
Informacje z ulotki dołączonej do produktu. Środek rozsypywać ręcznie równomiernie na całej powierzchni gleby między roślinami i wzdłuż brzegów zagonów. Nie posypywać roślin uprawnych. Odnośnie umieszczania w miejscu gdzie rośliny są podlewane, nie ma takiej informacji. Generalnie obsypywanie nawet boków zagonów podczas ulewnych dni, będzie powodowało rozpuszczanie się granulek i tym samym również dostanie się do systemów korzennych roślin. Julka wpadnie mi przypadkowo na liść sałaty, wówczas usuwam i preparat i liść, niestety niejednokrotnie przy wietrze bądź tempie pracy takie sytuacje się zdarzają.
Tak i nie mam z tym problemu. Przy takiej ilości ślimaków niestety ale czasem nie ma innego wyjścia 😔 wiem, że to rozwiązanie nie jest najlepsze ale jedyne skuteczne
Proszę nagraj film o gnojówkach
Ja podlewam drożdżami co tydzień liście ładne zielone przy pomidorach karłowych mnóstwo owoców a przy Bawole Serce są kwiaty i pierwsze pomidory się pojawiają. Pozdrawiam
Gratuluję , że udało się wyhodować takie piękne pomidory ☺️ u nas też powoli zaczynają zawiązywać owoce i przyznam, że serce się raduje kiedy widzę te maluchy na krzaczku ☺️
5:26
Gdy występuje sucha zgnilizna wierzchołkowa to podlewanie czy podsypywanie roślin nie na wiele się zda, bo wapń jest bardzo długo rozkładającym się i wchłaniającym składnikiem. Jak taki niedobór wystąpi to najlepiej zastosować oprysk po prostu z wapnia, wtedy to zadziała od razu i uzupełni składniki w roślinie.
Ponadto za suchą zgnilizne wierzchołkową nie odpowiada niedobór magnezu. Niedobór magnezu powoduje że liście pomidorów zaczynają się robić coraz jaśniejsze, a nawet żółte, przy czym żyłki na liściach pozostają ciemno zielone.
5:40
Uzupełnianie niedoborów składnikowych tj.: np. wapń, magnez to nie jest używanie chemii, to są naturalnie występujące składniki w glebie, my po prostu chcąc żeby rośliny lepiej się rozwijały uzupełniamy te niedobory.
Chemią możemy nazwać np. środki na zarazę ziemniaka, na mączniaka prawdziwego, alternarioze, czy inne choroby grzybowe, to są środki chemiczne. Myślę że jest to ważne i warto to rozróżniać, szczególnie jak ktoś chce naturalnie uprawiać warzywa bez żadnych substancji chemicznych, a mimo wszystko móc uzupełnić niektóre niedobory składnikowe.
8:20
Wcale nie ma potrzeby usuwania staśmionych kwiatów. Z tego kwiatu będzie ładny, duży, pokaźny pomidor. Wiadomo że sporo siły krzaka pójdzie w ten kwiat, ale nie aż tyle żeby inne pomidory na tym krzaku miały być marne przez to. Ale wiadomo, jak kto chce to robi 😆
Odnośnie suchej zgnilizny wierzchołkowej przecinam dlatego mówiłam że warto te procesy przeprowadzać ciągle, co spowoduje że odpowiednio zawartość wapnia będzie się w naszej glebie, wapnowanie na okres jesienny, po zebraniu ostatnich plonów również pozytywnie wpływa na nasza ziemię do uprawy.
Ogólnie chodziło mi o wszelkie niedobory które są spowodowane a które mogą zostać dostarczone poprzez podlewanie właśnie gnojówkami lub roztworami chociażby drożdży. z wodą.
Odnośnie uzupełniania niedoborów, nie mówi o naturalnych środkach bo istnieje w szeroki szereg środków chemicznych które mają zapobiegać chociażby zgniliźnie wierzchołkowej jak np. Tobias Pro, stosowane na suchą zgniliznę roślin kapustnych. Niestety w większości sklepów ogrodniczych, w których mam przyjemność robić zakupy to właśnie środki chemiczne są polecane, a nienaturalne opryski.
Odnośnie z taśmowanych pomidorów, ja zawsze te kwiaty usuwam, ponieważ dla mnie ten pomidor nie do końca jest estetyczny ma dużo zgrubień, twardszych elementów i być może jest to też spowodowane tym, że większość pomidorów które hoduje to wielkoowocowe.
Ale jak słusznie zostało zauważone, każdemu podoba się coś innego i każdemu może to przeszkadzać lub nie.
Pozdrawiam
czyli można pryskać wapnem do wapnowania drzew?
@@kashacz ja osobiście używałam NB Agri Calc + w postaci drobnej mączki do stworzenia roztworu i tym preparatem wykonywałam oprysk dolistny. Wapno do wapnowania drzew używam tylko do bielenia na początek sezonu.
Moje pomidorki już prawie wszystkie przeprowadzone na działkę 😃 Oczywiście, że będę podlewać drożdżami 👍☺️ Mam w okolicy mnóstwo wrotyczu, więc też będzie w użyciu. Muszę jeszcze gdzieś posadzić żywokost 😉 Jutro będzie gotowa podwyższona grządka - miejsce dla gruntowych. Ale i tak tego miejsca za mało. Szukałam w okolicy nadstawek do palet, niestety nie znalazłam 😐 Może kolejną grządkę zaplanuję na przyszły rok, a w tym roku użyję wiaderek z Biedronki - te przynajmniej nic nie kosztują 😂 Pozdrawiam cieplutko 🙂❤️
Zwroty czy nigdy nie robiłam gnojówki ale jedna z Pań poleciła świetnie, żeby nie śmierdziało z naszych fermentowanych roślin w wodzie aby dosypać mączki bazaltowe i ona zabija ten nieprzyjemny zapach. U nas jeszcze zostały ostatnie niedobitki do wsadzenia typu karczochy, kukurydza fantastycznie się przyjęła a ostatnia deszcze jej służą. Trzymam mocno kciuki za piękne plony i pozdrawiam serdecznie ☺️
I wyjdą pomidory o smaku drożdży-super !!!
Nie ma to żadnego wpływu na smak owoców
Witam, wystarczy do gnojowki dodać maczkę bazaltową i nie będzie śmierdziało, pozdrawiam
Świetna rada. Dziękuję serdecznie. Na pewno nie tylko ja skorzystam z tej rady ☺️
Ile litrów roztworu z drożdży wlewamy pod pomidor?
Pozdrawiam
Ja konewkę 10 l dziele na około 7 krzaków ☺️
Nie posypuje się tego środka na ślimaki tuż obok warzyw a zwłaszcza w miejscu gdzie podlewamy roślinę. Proszę uważnie czytać ulotki środków ochrony roślin, które Pani stosuje.
Informacje z ulotki dołączonej do produktu.
Środek rozsypywać ręcznie równomiernie na całej powierzchni gleby między roślinami i wzdłuż brzegów zagonów. Nie posypywać roślin uprawnych. Odnośnie umieszczania w miejscu gdzie rośliny są podlewane, nie ma takiej informacji. Generalnie obsypywanie nawet boków zagonów podczas ulewnych dni, będzie powodowało rozpuszczanie się granulek i tym samym również dostanie się do systemów korzennych roślin. Julka wpadnie mi przypadkowo na liść sałaty, wówczas usuwam i preparat i liść, niestety niejednokrotnie przy wietrze bądź tempie pracy takie sytuacje się zdarzają.
Niebieskie granulki na ślimaki pod warzywami? Boże i pani potem to je??😮
Tak i nie mam z tym problemu. Przy takiej ilości ślimaków niestety ale czasem nie ma innego wyjścia 😔 wiem, że to rozwiązanie nie jest najlepsze ale jedyne skuteczne