Zgadzam się w 100%. Jak się chce to trzeba wsiadać i jechać. Nie ma co mnożyć problemów. Na poparcie Twojej tezy mogę dodać przekład mojej wycieczki. Zabrałem syna (11 lat) namiot, spakowałem moto i pojechaliśmy do wilczego szanca. Trasa z domu 3 godzinki. Dla mnie to była super okazja na budowanie męskiej relacji ojciec syn. Najlepszy wyjazd jakim mogłem nam sprawić. Nie trzeba jeździć daleko, wystarczy chcieć jeździć.
@@moto_trekker syn przeszczęśliwy. Jest fanem historii WW I i WW II. Miejsce było wybrane pod jego zainteresowania. Już chce jeździć dalej. Teraz Mamerki i twierdza riese. A za rok monte cassino. W podróżach na moto fajne jest to że każdy znajdzie coś dla siebie. Mimo że każdy jeździ inaczej możemy się wspierać i dawać sobie podpowiedzi. LWG
@@piogo4429 Bardzo fajnie! Wilczy szaniec zaliczony? Dokładnie jak piszesz nie liczy się czym, nie liczy się jak, liczy się tylko wspólna pasja dwóch kółek!
Hej, dzięki za inspirujący materiał. W odniesieniu do zawirowań i braku stabilności 650'tki. Posiadałem dl650 ( tylko model 2015) był niezbyt stabilny przy jeździe za większymi samochodami, targało nim na prawo i lewo. Po przesiadce na tigera 1200 wspomniane dolegliwości ustały. Wnioskuję więc , że to waga motocykla poprawia komfort podróżowania. Przesiadka na super tenerkę powinna załatwić sprawę tylko jak zawsze pojawi się inny problem. V strom był moim pierwszym moto, mimo to miałem odwagę zjeżdżać nim z asfaltu i pośmigać w nieznanym terenie, zrobiłem nim 20 tyś i zaliczyłem jednego paciaka. Przesiadka na wszystkomającego tigera dała komfort na asfalcie ale waga paraliżowała więc skończyło się rumakowanie po bezdrożach. Tak więc przy ewentualnej zamianie doradzam analizę tego co jest istotną podróżowania.
Bardzo trafna uwaga. Znajomy do swojego tigera 1200 kupił opony na szutry i... był dwa razy sprzedał opony i kupił typowo szosowe to raczej coś w tym jest co piszesz, ale jak to mówią do odważnych świat należy ;)
Bardzo fajny wyjazd i budzet rozsadny. My w tym roku rodziennie (2+2) jadac samochodem zasilanym lpg przez 14 dni wydalismy 6000 zl plus ubezpieczeniam rowniez zatrzymalismy się nad Balatonem, spaliśmy w Sarajewie, a nastepnie w Czarnogórze i Chorwacji.
Faktycznie jadąc za ciężarówką daje się odczuć większe zawirowania. Ja dosiadam Yamahę FZ1 i też jest to odczuwalne i mniej komfortowe dla mnie w sensie odczuwania nieprzyjemnych bardziej wzmożonych zawirowań natomiast nie wpływa to zbytnio na stabilność motocykla. Dzięki za merytoryczny film i życzę dalszego rozwoju kanału🙂
@@moto_trekkerlde podobna droga którą Ty przeszedłeś. Mam motocykl 125 ,zdałem ostatnio prawko na ,,A''. Teraz myślę kupić coś mocniejszego i wypuszczać się powoli w ten wspaniały,,świat" i czerpać radość z życia.
Czy pod względem technicznym motocykl dał radę? Czy 650 cc wystarcza na taką trasę czy lepiej 1000cc byłby lepszy. Jakie są Twoje odczucia? Aha po tej podróży zastanawiasz się może Twoje moto jakoś doposazyc-jakies akcesoria ?
Hejka masz zupełna racje wlasnie wrocilem z 2 wyprawy po Norwegii nakrecilem 8tys km mialem bielizne termo , czapke 2 pary skarpet 3 pary rekawic moto i kuchenkę STARCZYLO W zeszlym roku w czasie podrozy na Korsyke uszkodzilo mi sie przednie lozysko i na takiej malej wyspie jak Korsyka temat ogarneli za 3h Wiec jak mowisz nie warto za dużo pakowac
Masz bardzo trafne spostrzeżenia jak na początkującego motocyklistę. Odniosę się do trzech kwestii z Twojego materiału. Ilość części zamiennych itp zależy od stanu technicznego motocykla, jego wieku oraz od zdolności naprawczych motocyklisty. W tym roku pierwszy raz przetestowałem koszulki i skarpetki z wełny merynosa. Jest to petarda. Trzy dni jazdy w upalne i zero nieprzyjemnych zapachów. Po wypraniu bardzo szybko schną. Podatność Twojego motocykla na zawirowania może być spowodowana ilością bagażu. Spróbuj zrobić trasę na ruchliwym odcinku " w koło komina" bez bagażu. Pozdrawiam. Szerokości i przyczepności 🏍🏍🏍
No i pięknie. Masz temat ogarnięty. Ja musiałem dwa razy wrypać się na upały, żeby wreszcie dotarło, tylko jesień 😀. Moja rada na przyszłość, nie daj się omamić fajnymi prognozami, na południu zawsze będzie naparzać upał od maja do września. Pozdrawiam
Wstępnie, wschód Polski. Były Alpy w trzech krajach, Rumunia dwa razy, a wstyd przyznać, ale tam mnie jeszcze nie było😀. Tzn. były oczywiście przepiękne Bieszczady, ale to wszystko, jeżeli chodzi o wschód Polski. Teraz mam boneville t120, znaczy, trasy będą do max 400 na dzień. Powiem ci Piotr, tłukłem po ponad 1000 na dzień, ale pesel się z buntował 😂. Pozdrawiam i być może kiedyś do zobaczenia.
@@tomeky3575 Nie ma się co licytować na kilometry. Jednemu sprawia radość 50dziennie innemu 1200. Liczy się FUN ! Ja wschód też raczej omijałem, a jest na swój sposób wyjątkowy ;) Pozdrowionka!
Tak niewiele pieniędzy za tak wiele pozytywnych doświadczeń. Dobrze, że miałeś kompana do jazdy, to zawsze w dwójkę raźniej. Nasuwa mi się jedno pytanko. Czy teraz po skończonej wycieczce złapałeś tak bardzo mocną zajawkę, że planujesz już kolejny urlop na moto? Poznałem kilka osób w swoim życiu, którzy zaczynali podróżować motocyklem po innych krajach i od dosłownie każdego usłyszałem, że jak zacząłeś, to już ciężko przestać. Dziękujemy za rady i jak zawsze czekamy na więcej materiałów :)!
@@Ryskuuu to trochę jak z tatuażem zrobisz jeden i później już lecą kolejne. Planuje, planuje tylko trochę mam dwa ograniczenia pieniądze i czas… Ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego 🤣 Obecnie to najchętniej nie schodziłbym z motocykla 😎💪
Z tym zabieraniem sprzętu i prowiantu,to chyba my Polacy mamy we krwi,,,bo po co mam dać zarobić komuś obcemu,jak mogę zabrać ze sobą tyle tego wszystkiego,żeby mi wystarczyło....Piotr,masz rację w 100%,lepiej wsadzić do portfela kilka banknotów więcej niż być obładowanym jak talib na pustyni.
Tak nie do końca się zgodzę, zależy gdzie i po co jedziesz. Jak między ludzi to wiadomo Visa 💳 i banknoty, ale jak na teta pojedziesz to nie będziesz po lesie czy łące żabki szukał. Ważne żeby robić to wszystko z głową. 😊 Ale żeby luft w kurach wozić no to też nie pasuje 😅
@@romanbabka2922awaryjnie można coś wziąć, ale jak masz odcinek asfaltowy to zawsze możesz coś kupić w sklepie na tyle ile potrzebujesz. Kilka dni odcięty od świata nie jedziesz. A z kartą to jakiś revolut i bankomat już wszędzie znajdziesz, kasę wybierasz tam gdzie masz możliwość i jeżeli musisz.
4:56 u mnie Kotor ma być punktem zwrotnym, kiedyś myślałem, że to cel, ale celem jest sama wyprawa, tam po prostu zawrócę w przeciwnym kierunku 😊 no to oglądam dalej...
Siemanko. Dzięki za film. Odnośnie miotania to moim dlem również miota w strugach za tirem, również bez kufrów. Ale na trasie, prędkości 130, 140 nie sprawiają żadnych problemów/turbulencji. Pozdrawiam i szacun dla syna🤘💪
Hej! 130 (licznikowe) jeszcze ok, ale później już właśnie nim miota na wszystkie strony, pewnie też nie pomaga moje 186cm wzrostu :P Zastanawiam się czy na innych też tak jest? Versys 1000, Varadero 1000, Super Tenere 1200? Ktoś pomoże? :P Pozdrowienia Marcin!
@@moto_trekker Varadero 1000 tez miota mnie jak szmata powyzej 130km/h ,a jestem dosc duzy ze tak powiem.prawie190cm i 110kg.Mysle ze to przez wyprostowana pozycje.
Gratuluję pomysłu wyjazdu i jego realizacji.Mój Dl 650xt 2020 , zapakowany w dwie osoby wyprawa z synem 1500 km Czechy , kufry 2x23 ltr , centralny 130/140 km/h przelotowa nic nie rzuca. Przy wietrze bocznym ,jest walka to wiadomo. Optymalna prędkość mojego z takim m zestawem max 130 . Zrobiłem nim 30 tys w 2,5 sezonu , uważam,ze Moto jest tak proste ,ze aż genialne😉 pozd
Fajna przygoda cena rewelacja jak dla mnie trochę za gorąco czerwiec to chyba idealny czas na Bałkany mnie interesuje Czarnogóra mam nadzieję że w przyszłym roku szafne 😅 łapa ✋
Fajne jak jedziesz, jak staniesz to i tak gotujesz się jak we wszystkim ;) Ale jasne to jest to w co będę celował jako następny komplet. Ubolewam, że tego tak mało na rynku ;) Pozdro Seba!
Wiesz co? W przyszłym roku jadę na tydzień do Bośni :) I masz rację, większość problemów powstaje w naszych głowach. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie taki wyjazd śladami wojny w BiH. Ale kolejny rok z rzędu sam sobie udowadniam dlaczego "to jeszcze nie w tym roku". Twój film mnie zmobilizował, nie powiem... :) Co do zachowania się motocykla na trasie, bardzo ważne jest ciśnienie w kołach. Jesteś pewien że było prawidłowe? Łożysko główki ramy sprawdzone? Stan amortyzatorów? Ten ostatni punkt jest kluczowy, szczególnie przy mocno załadowanym sprzęcie. A to jest tak, że jak jeździsz i się przyzwyczaiłeś to nawet nie zdajesz sobie sprawy że z amorami może być coś nie tak. Aż ktoś Ci to zweryfikuje i jak już się przejedziesz z prawidłowo działającym zawieszeniem to doznasz objawienia :D
Cieszę się, że film nie poszedł "na marne" :) Koniecznie daj znać po powrocie z tripa! Jak było. Temat z moto to temat rzeka, fakt trzeba będzie to posprawdzać, choć wstępnie ktoś to ogarniał ale już nie wierzę jakoś "fachowcom". Nie wiem tylko czy będę robił to ja, czy już nowy właściciel :P Zobaczymy ;)
Mam 1050xt i załadowany do 160km/h jedzie stabilnie na oponach karoo street, tylko że ja nie zjeżdżę z kuframi bocznymi tylko kufer centralny 58l, sakwa na siedzienie 60l mamut, sakwy boczne na gmole wodoszczelne z ali i torba na bak
Piękny moto :) Muszę przetestować czy to nie te kufry boczne, ale to tez nie jest jakiś efekt shimy. Po prostu lata na wszystkie strony jak żagiel :P a ja nie mam porównania do innych i tak to już jest :)
Byłem w Albanii w ostatni tydzień września i grzało okrutnie! Do 40 stopni i bez wiatru... Ale skoro kupujemy motocykle typu ADVENTURE to chyba o przygodę właśnie chodzi! :)
Hej. Mam identyczny model motocykla. Obładowany, z pasażerem z tyłu i kompletem kufrów za busami tez mną miomatło. Nie wiem jak za tirami bo 90 km/h to była rzadkość. Typowo było to ok 120 km/h i jak jakiś bus się napatoczył to trzeba było przyśpieszyć bo "za" nie dało się jechać.
Właśnie ten mesh muszę sprawdzić, znajomi mówią że jak mam dobrą wentylację w ciuchach to to samo, a jak się stanie to we wszystkim i tak jesteś mokry po chwili
Przeglądnąłem wszystkie filmy. Nie będę się pastwił co ominąłeś mega oglądać rzeczy bez sensu. Jednak podzielę się z Tobą moimi przemyśleniami: - odzież termiczna grzeje. Cienkie koszulki biegowe albo specjalna odzież na lato. - grubą tekstylna kurtka. Mnie lata zajęło że jest coś takiego jak mesch. To jest rozwiązanie. Często na wyjazd mam dwie kurtki z soba - pora roku. Gorzej nie mogłeś wymyślić. Całą serię narzekasz na upały - ale kto jedzie w takie miejsca w lipcu Jak nie mogłeś w innym terminie trzeba było cel zmienić. Ja bym na Bałkany nawet jakby mi zapłacili w tym terminie nie jechał - prędkość moto: tu wpływ na wibracje ma bagaż młody kufry szyba. Trochę Ci pomoże amor skrętu. Weź kiedyś duże moto typu gs1250 - różnica jest kosmiczna
Może ja to nazywam "termo" ale to bielizna funkcyjna/termoaktywna, nie termiczna która ma skład bardzo podobny do tych z wyższych półek 69% poliamid, 25% poliester, 6% elastan tylko nie nazywa się marketingowo coolmax, cooldry itp. ;) Inny mam komplet z merino na jesień/wiosnę. Kurtki mesh nie miałem, więc się nie wypowiadam ;) kiedyś sprawdzę to opowiem o moich doświadczeniach. Kumpel ma zestaw Adrenaline mesh i od początku narzeka że lepiej mu w skórze jeździć bo przyjemniej niż w tym "poliestrze" Dla mnie najważniejsze czy coś działa czy nie, przy temp. 30+ to i w kąpielówkach się człowiek gotuje więc osobiście nie spodziewam się cudów, ale przetestuje to będę mówił coś więcej. Pora roku, cóż na błędach człowiek się uczy. Czy było fajnie? było zajebiście, Czy było ciepło? ojj było. Czy pojechałbym jeszcze raz w tym terminie? Jeśli z młodym pod wakacyjny wyjazd tak, jeśli zaś sam to na bank poza sezonem ;) Odnośnie moto muszę sprawdzić, przed chwilą się dowiedziałem że kolega w sb odbiera GS1250 z 2019r to może da rundę :P to zobaczymy, ale podejrzewam że będzie i wygodniej i szybciej ;) i masz rację A teraz odnośnie początku :P "nie będę się pastwił co ominołeś"? Masz jakieś fajne miejsca to możesz napisać i polecić. Może ktoś wykorzysta, może i ja. Ludzie oglądają, zwiedzają, jeżdżą, jedzą i śpią jak chcą. Dla Ciebie może być bez sensu, ale w tym wypadku co to kogo obchodzi? :P Chcesz doradzić - proszę, chcesz skrytykować zapraszam, ale nie narzucajmy sobie nawzajem swoich "jednych słusznych racji" bo takich nie ma ;) przynajmniej nie w stylu podróżowania ;) Pozdrowienia
@@moto_trekker nooo serce mi pękło jak byłeś w Kotorze, gdzie jest jedna z najlepszych dróg motocyklowych Europy. Byłeś tam i ….. nie pojechałeś. Co do ubrań - wszyscy moi znajomi po zakupie mescha zadowoleni. Mam nadzieję że i Ty będziesz. Jak mogę zasugerować omiń marki budżetowe i kup z wyższej półki tyłu Revit czy Dainese. Koniecznie jasne kolory. Ja popełniłem ten błąd i mam niestety czarna.
@@adamgopr pewnie masz na myśli serpentyny kotorskie 😉 to akurat celowy zabieg, tego dnia już mieliśmy dosyć, a tak jest powód by tam wrócić 😉 Zimą będę robił rekonesans ciuchów na przyszły sezon to będę pamiętał o Twoich podpowiedziach! Na pewno coś jasnego!
@@moto_trekker spróbuj jak jest bez niego. Niektóre kufry mają słabą aerodynamikę i działają jak żagiel przez co przednie koło się odciąża i może przez to motor traci stabilność.
Cześć! Zamiast tych racji ja wolę wziąć mieszankę studencką. W każdej chwili można zjeść, jest źródło kalorii i cukru w razie osłabiebia lub ewentualnie spadku poziomie cukru.
Nic nie radzi sobie lepiej jak dl650. To najlepszy motocykl do wszysykiego. Stara tenera i africa byly rownie spoko ale obecne to komputery i ciężkie kloce. Wielkie moto to może na autostradzie sie sprawdzi jesli ktoś musi pędzić na maksa (jak długo? z kuframi?) dl jest ekonomiczny i nigdy nie brakowało mi mocy z kuframi z pasażerką pod górę - niutonometrów wystarcza i było bardzo poprawnie. Przyśpieszenie do 100 dl650 ma podobne jak litrówki (3.5-4.5sekundy) vmax w podróży nie ma znaczenia. Najważniejszą zasadą tripu jest to że liczy się droga a nie cel więc warto nie raz zwolnić i podziwiać widoki a nie myśleć o jak najszybszym dojeździe np do Dubrownika.💪 Super relacja i oby więcej sczesliwych wypraw. Lewa.
Coś jest w tym co piszesz z czym trudno się nie zgodzić! DL650 to turystyk w czystej postaci, ekonomiczny, waleczny :) kochany! Pozdrowienia dla Ciebie!
@@adamtomczak5154 Dokładnie może tak być, ale jak dziś leciałem z Łodzi na "pusto" to za tirami było podobnie - miałem tylko kufer centralny i torbę na siedzeniu pasażera.
Mi się marzy wyjazd do Włoch lecz na razie co mnie powstrzymuje brak doświadczenia bo dopiero od trzech miesięcy mam prawko 😅 a taki wyjazd raczej nie jest dla początkujących
Też tak myślałem, baa nawet tak wmawiała mi przede wszystkim rodzina. "Gdzie tak daleko? Zabijesz się? Nie masz Doświadczeni!" - Mówili! A to wszystko gówno prawda ;) Właśnie na takim wyjeździe zdobędziesz to doświadczenie najszybciej, bo czym różni się jazda w koło komina od spokojnej jazdy gdzieś przed siebie? Właśnie to wszystko jest w naszych głowach w których to sobie świadomie lub nie szukamy sami wymówek by czegoś nie robić ;) Pozdrowienia i udanej wyprawy! Gdziekolwiek ;)
I to jest opcja! Jednak najlepsze oferty na assistance są właśnie razem w pakiecie z OC. Tylko trzeba uważać na liczne * i haczyki i inne niespodzianki. Znajomi już parę razy ze zajebistego assistance zostali na lodzie bo jak się okazało znajdowały się punkty które powodowały że ich zdarzenia nie kwalifikowały się do pomocy np. Jeden miał awarię za granicą (miał Ass na holowanie do 1300km) dzwoni że ma problem i potrzebuje holowania do domu w odpowiedzi usłyszał że jak to awaria a nie wypadek to holowanie ma, ale do najbliższego serwisu :P itd.
@@moto_trekker Ja zakupiłem w Compensie: OC - 281zł Assistance - 286zł. Jest to wersja rozszerzona która obejmuje naprawę na miejscu zdarzenia, holowanie według wyboru klienta do 750km (we wcześniejszym komentarzu się pomyliłem), pojazd zastępczy do 3 dni, dostarczenie paliwa, naprawa ogumienia. Holowanie do najbliższego serwisu w przypadku awarii jest w pakiecie podstawowym.
Młody to prawdziwy gladiator :) Tu nie ma "miętkiej" gry :P hehe a tak na poważnie jestem z niego bardzo dumny i nie spodziewałem się że będzie aż tak "bezobsługowy" i zaradny podczas tego wyjazdu! Pozdro Jacek!
Świetnie, że młody się tym interesuje i pojechał, zawsze mógł posiedzieć na kanapie z telefonem 😉 także pozdro dla młodszego i niech rośnie z tą zajawką motocyklową 😊
Największy błąd jaki popełniłeś, to jazda w odzieży termicznej. To jest przekręt dekady. Ktoś to gówno rozreklamował i teraz wszyscy kupują. W okresie zimowym, wczesnej wiosny lub na jesień taka odzież poprawia komfort termiczny ale w lato zamienia twoje życie w piekło.
No właśnie sam bardzo się zdziwiłem że nie jest tak jak piszesz, wcześniej jej nie używałem teraz nie wyobrażam sobie jazdy bez niej nawet jak jest mega gorąco ;) Polecam sprawdzić samemu ;)
Też to tak widzę. O ile jeszcze w skórze to jakoś to względnie poprawia komfort jazdy to w tekstylnych ciuchach a jeszcze w lato meshu to mi dużo wygodniej się jeździ w zwykłej koszule. LWG.
Jeśli spodobał Ci się ten odcinek zobacz koniecznie kolejne z tej wyprawy: ruclips.net/p/PLcDPMZ_5Io19cgTOGWbFF0YZyOBIpjuhi
Zgadzam się w 100%. Jak się chce to trzeba wsiadać i jechać. Nie ma co mnożyć problemów. Na poparcie Twojej tezy mogę dodać przekład mojej wycieczki. Zabrałem syna (11 lat) namiot, spakowałem moto i pojechaliśmy do wilczego szanca. Trasa z domu 3 godzinki. Dla mnie to była super okazja na budowanie męskiej relacji ojciec syn. Najlepszy wyjazd jakim mogłem nam sprawić. Nie trzeba jeździć daleko, wystarczy chcieć jeździć.
Super przykład!
Dokładnie! Wystarczy chcieć ;)
I jak się synowi podobała wycieczka?
@@moto_trekker syn przeszczęśliwy. Jest fanem historii WW I i WW II. Miejsce było wybrane pod jego zainteresowania. Już chce jeździć dalej. Teraz Mamerki i twierdza riese. A za rok monte cassino. W podróżach na moto fajne jest to że każdy znajdzie coś dla siebie. Mimo że każdy jeździ inaczej możemy się wspierać i dawać sobie podpowiedzi. LWG
@@piogo4429 Bardzo fajnie! Wilczy szaniec zaliczony?
Dokładnie jak piszesz nie liczy się czym, nie liczy się jak, liczy się tylko wspólna pasja dwóch kółek!
Hej, dzięki za inspirujący materiał. W odniesieniu do zawirowań i braku stabilności 650'tki. Posiadałem dl650 ( tylko model 2015) był niezbyt stabilny przy jeździe za większymi samochodami, targało nim na prawo i lewo. Po przesiadce na tigera 1200 wspomniane dolegliwości ustały. Wnioskuję więc , że to waga motocykla poprawia komfort podróżowania. Przesiadka na super tenerkę powinna załatwić sprawę tylko jak zawsze pojawi się inny problem.
V strom był moim pierwszym moto, mimo to miałem odwagę zjeżdżać nim z asfaltu i pośmigać w nieznanym terenie, zrobiłem nim 20 tyś i zaliczyłem jednego paciaka. Przesiadka na wszystkomającego tigera dała komfort na asfalcie ale waga paraliżowała więc skończyło się rumakowanie po bezdrożach. Tak więc przy ewentualnej zamianie doradzam analizę tego co jest istotną podróżowania.
Bardzo trafna uwaga. Znajomy do swojego tigera 1200 kupił opony na szutry i... był dwa razy sprzedał opony i kupił typowo szosowe to raczej coś w tym jest co piszesz, ale jak to mówią do odważnych świat należy ;)
Bardzo fajny wyjazd i budzet rozsadny. My w tym roku rodziennie (2+2) jadac samochodem zasilanym lpg przez 14 dni wydalismy 6000 zl plus ubezpieczeniam rowniez zatrzymalismy się nad Balatonem, spaliśmy w Sarajewie, a nastepnie w Czarnogórze i Chorwacji.
Mi się też marzy taki trip całą rodzinką, ale to tylko samochodem podobnie jak Ty.
Pozdro Michał
Super materiał!! Pozdrawiam i szerokości!!
Dzięki Marcin!
Pozdrowienia ;)
Faktycznie jadąc za ciężarówką daje się odczuć większe zawirowania. Ja dosiadam Yamahę FZ1 i też jest to odczuwalne i mniej komfortowe dla mnie w sensie odczuwania nieprzyjemnych bardziej wzmożonych zawirowań natomiast nie wpływa to zbytnio na stabilność motocykla.
Dzięki za merytoryczny film i życzę dalszego rozwoju kanału🙂
Czyli faktycznie może to bardziej siedzi w głowie, jakieś mam lęki jechać szybciej :P że dostanę jakąś shime albo inne dziwactwo :)
Pozdrowionka!
Gratuluję wspaniałej przygody. 👍
Dzięki Radek!
Było jak w filmie - bajecznie!
Pozdrawiam Cię ;)
Hej.
Gratulej wspaniałej wycieczki.
Podziwiam bardzo.
@@krzysztofch2368 cześć Krzysztof!
Dziękuję bardzo, ale naprawdę nie ma co podziwiać ;) Wsiadać, jechać, eksplorować 😉
Pozdrowienia dla Ciebie 👋
@@moto_trekkerlde podobna droga którą Ty przeszedłeś.
Mam motocykl 125 ,zdałem ostatnio prawko na ,,A''.
Teraz myślę kupić coś mocniejszego i wypuszczać się powoli w ten wspaniały,,świat" i czerpać radość z życia.
@@krzysztofch2368 tylko uważaj, bo jak już e niego wyjdziesz to… wszystko się zmienia 😉
Gratulacje zdanego egzaminu!
@@moto_trekker Dziękuję.
Mam nadzieję że na lepsze-nowe miejsca,nowi ludzie i wspomnienia na całe życie.
Czy pod względem technicznym motocykl dał radę?
Czy 650 cc wystarcza na taką trasę czy lepiej 1000cc byłby lepszy.
Jakie są Twoje odczucia?
Aha po tej podróży zastanawiasz się może Twoje moto jakoś doposazyc-jakies akcesoria ?
dzięki, dobra robota
@@MrPabk dziękuję 🙏
Pozdrowienia 👋
Dzięki za kolejny film👍🏻
A bardzo proszę!
Pozdro!
Hejka masz zupełna racje wlasnie wrocilem z 2 wyprawy po Norwegii nakrecilem 8tys km mialem bielizne termo , czapke 2 pary skarpet 3 pary rekawic moto i kuchenkę STARCZYLO
W zeszlym roku w czasie podrozy na Korsyke uszkodzilo mi sie przednie lozysko i na takiej malej wyspie jak Korsyka temat ogarneli za 3h
Wiec jak mowisz nie warto za dużo pakowac
Czyli coś tam można powiedzieć, że już trochę się znam :P hehehe
Jak Norwegia? Dużo padało? :)
@@moto_trekkerJeden dzien padalo a tak reszta mega słonecznie
Zapraszam do siebie jest relacja z wypadu
Bardzo fajne podsumowanie wyjazdu 😉 myślę że nie jednemu się umysł rozjaśni i będzie wiedział co i jak 😉💪 pozdrawiam serdecznie 😉
Dzięki wielkie kolego!
Pozdrowienia dla Ciebie
Masz bardzo trafne spostrzeżenia jak na początkującego motocyklistę. Odniosę się do trzech kwestii z Twojego materiału. Ilość części zamiennych itp zależy od stanu technicznego motocykla, jego wieku oraz od zdolności naprawczych motocyklisty. W tym roku pierwszy raz przetestowałem koszulki i skarpetki z wełny merynosa. Jest to petarda. Trzy dni jazdy w upalne i zero nieprzyjemnych zapachów. Po wypraniu bardzo szybko schną. Podatność Twojego motocykla na zawirowania może być spowodowana ilością bagażu. Spróbuj zrobić trasę na ruchliwym odcinku " w koło komina" bez bagażu. Pozdrawiam. Szerokości i przyczepności 🏍🏍🏍
@@Kucharek-l4m dziękuję bardzo za komentarz i cenne rady! Pozdrawiam 👋
No i pięknie. Masz temat ogarnięty. Ja musiałem dwa razy wrypać się na upały, żeby wreszcie dotarło, tylko jesień 😀. Moja rada na przyszłość, nie daj się omamić fajnymi prognozami, na południu zawsze będzie naparzać upał od maja do września. Pozdrawiam
Hej Tomek!
To gdzie tej jesieni się wybierasz? :)
Wstępnie, wschód Polski. Były Alpy w trzech krajach, Rumunia dwa razy, a wstyd przyznać, ale tam mnie jeszcze nie było😀. Tzn. były oczywiście przepiękne Bieszczady, ale to wszystko, jeżeli chodzi o wschód Polski. Teraz mam boneville t120, znaczy, trasy będą do max 400 na dzień. Powiem ci Piotr, tłukłem po ponad 1000 na dzień, ale pesel się z buntował 😂. Pozdrawiam i być może kiedyś do zobaczenia.
@@tomeky3575 Nie ma się co licytować na kilometry. Jednemu sprawia radość 50dziennie innemu 1200. Liczy się FUN !
Ja wschód też raczej omijałem, a jest na swój sposób wyjątkowy ;)
Pozdrowionka!
Tak niewiele pieniędzy za tak wiele pozytywnych doświadczeń. Dobrze, że miałeś kompana do jazdy, to zawsze w dwójkę raźniej.
Nasuwa mi się jedno pytanko. Czy teraz po skończonej wycieczce złapałeś tak bardzo mocną zajawkę, że planujesz już kolejny urlop na moto? Poznałem kilka osób w swoim życiu, którzy zaczynali podróżować motocyklem po innych krajach i od dosłownie każdego usłyszałem, że jak zacząłeś, to już ciężko przestać.
Dziękujemy za rady i jak zawsze czekamy na więcej materiałów :)!
@@Ryskuuu to trochę jak z tatuażem zrobisz jeden i później już lecą kolejne.
Planuje, planuje tylko trochę mam dwa ograniczenia pieniądze i czas…
Ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego 🤣
Obecnie to najchętniej nie schodziłbym z motocykla 😎💪
Z tym zabieraniem sprzętu i prowiantu,to chyba my Polacy mamy we krwi,,,bo po co mam dać zarobić komuś obcemu,jak mogę zabrać ze sobą tyle tego wszystkiego,żeby mi wystarczyło....Piotr,masz rację w 100%,lepiej wsadzić do portfela kilka banknotów więcej niż być obładowanym jak talib na pustyni.
Pięknie to napisałeś Darku!
@@moto_trekker Bo taka jest rzeczywistość,sam wiem po sobie jadąc autem do Chorwacji 😂
Tak nie do końca się zgodzę, zależy gdzie i po co jedziesz. Jak między ludzi to wiadomo Visa 💳 i banknoty, ale jak na teta pojedziesz to nie będziesz po lesie czy łące żabki szukał.
Ważne żeby robić to wszystko z głową. 😊 Ale żeby luft w kurach wozić no to też nie pasuje 😅
@@romanbabka2922awaryjnie można coś wziąć, ale jak masz odcinek asfaltowy to zawsze możesz coś kupić w sklepie na tyle ile potrzebujesz. Kilka dni odcięty od świata nie jedziesz. A z kartą to jakiś revolut i bankomat już wszędzie znajdziesz, kasę wybierasz tam gdzie masz możliwość i jeżeli musisz.
@@romanbabka2922 Dokładnie o tym mówię, każdy wyjazd ma inne potrzeby, ale też w każdym z nich można moco przesadzić z bagażem ;)
4:56 u mnie Kotor ma być punktem zwrotnym, kiedyś myślałem, że to cel, ale celem jest sama wyprawa, tam po prostu zawrócę w przeciwnym kierunku 😊 no to oglądam dalej...
Dla mnie to samo, liczy się przygoda. Czy to Kotor czy Sosnowiec bez znaczenia :P
Siemanko. Dzięki za film. Odnośnie miotania to moim dlem również miota w strugach za tirem, również bez kufrów. Ale na trasie, prędkości 130, 140 nie sprawiają żadnych problemów/turbulencji. Pozdrawiam i szacun dla syna🤘💪
Hej!
130 (licznikowe) jeszcze ok, ale później już właśnie nim miota na wszystkie strony, pewnie też nie pomaga moje 186cm wzrostu :P
Zastanawiam się czy na innych też tak jest?
Versys 1000, Varadero 1000, Super Tenere 1200? Ktoś pomoże? :P
Pozdrowienia Marcin!
@@moto_trekker Varadero 1000 tez miota mnie jak szmata powyzej 130km/h ,a jestem dosc duzy ze tak powiem.prawie190cm i 110kg.Mysle ze to przez wyprostowana pozycje.
@@SylvesterAdamczyk-mh6bt kurde, nie pocieszyłeś mnie ;/
Gratuluję pomysłu wyjazdu i jego realizacji.Mój Dl 650xt 2020 , zapakowany w dwie osoby wyprawa z synem 1500 km Czechy , kufry 2x23 ltr , centralny 130/140 km/h przelotowa nic nie rzuca. Przy wietrze bocznym ,jest walka to wiadomo. Optymalna prędkość mojego z takim m zestawem max 130 . Zrobiłem nim 30 tys w 2,5 sezonu , uważam,ze Moto jest tak proste ,ze aż genialne😉 pozd
Hej Bart!
Jak wrażenia z 650XT? Ja planuje się przysiąść do takiego i zobaczyć jak to nowe cacko się prezentuje.
Fajna przygoda cena rewelacja jak dla mnie trochę za gorąco czerwiec to chyba idealny czas na Bałkany mnie interesuje Czarnogóra mam nadzieję że w przyszłym roku szafne 😅 łapa ✋
Tak jak piszesz, pogoda nas "zaskoczyła" tego lata :P
A tak na poważnie to następnym razem będę celował poza wakacjami ;)
Pozdro Paweł!
Mam też taki sam model DL-a i w trasie za busem czy tirem też nim miota jak żyda w pustym sklepie 😀.pozdrawiam
:) ok, czyli po prostu ten typ tak ma ;/
Ciekawi mnie czy inne modele też tak mają?
Pozdrowienia!
Polecam kurtkę i spodnie mesch, mam tanie Adrenaline za 350 pln za sztukę i są genialne w takie upały, w dodatku białe.
Fajne jak jedziesz, jak staniesz to i tak gotujesz się jak we wszystkim ;) Ale jasne to jest to w co będę celował jako następny komplet. Ubolewam, że tego tak mało na rynku ;)
Pozdro Seba!
Wiesz co? W przyszłym roku jadę na tydzień do Bośni :) I masz rację, większość problemów powstaje w naszych głowach. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie taki wyjazd śladami wojny w BiH. Ale kolejny rok z rzędu sam sobie udowadniam dlaczego "to jeszcze nie w tym roku". Twój film mnie zmobilizował, nie powiem... :) Co do zachowania się motocykla na trasie, bardzo ważne jest ciśnienie w kołach. Jesteś pewien że było prawidłowe? Łożysko główki ramy sprawdzone? Stan amortyzatorów? Ten ostatni punkt jest kluczowy, szczególnie przy mocno załadowanym sprzęcie. A to jest tak, że jak jeździsz i się przyzwyczaiłeś to nawet nie zdajesz sobie sprawy że z amorami może być coś nie tak. Aż ktoś Ci to zweryfikuje i jak już się przejedziesz z prawidłowo działającym zawieszeniem to doznasz objawienia :D
Cieszę się, że film nie poszedł "na marne" :)
Koniecznie daj znać po powrocie z tripa! Jak było.
Temat z moto to temat rzeka, fakt trzeba będzie to posprawdzać, choć wstępnie ktoś to ogarniał ale już nie wierzę jakoś "fachowcom".
Nie wiem tylko czy będę robił to ja, czy już nowy właściciel :P
Zobaczymy ;)
Też jest ważne jak masz załadowany motocykl. Ciężkie życzy w boczne kufry albo salfy
@@jakubpietka3424 dokładnie tak robię, ale też nie przeładowuję 😉
@@moto_trekker no ja w następnym tygodniu wybieram się na Rumunię i próbuje się spakować z Żoną w jeden kufer.
@@jakubpietka3424 brzmi to jak prawdziwy challenge 🤣🤣 Chyba Ci nie zazdroszczę ✌️ hehe
Mam 1050xt i załadowany do 160km/h jedzie stabilnie na oponach karoo street, tylko że ja nie zjeżdżę z kuframi bocznymi tylko kufer centralny 58l, sakwa na siedzienie 60l mamut, sakwy boczne na gmole wodoszczelne z ali i torba na bak
Piękny moto :)
Muszę przetestować czy to nie te kufry boczne, ale to tez nie jest jakiś efekt shimy. Po prostu lata na wszystkie strony jak żagiel :P a ja nie mam porównania do innych i tak to już jest :)
Byłem w Albanii w ostatni tydzień września i grzało okrutnie! Do 40 stopni i bez wiatru... Ale skoro kupujemy motocykle typu ADVENTURE to chyba o przygodę właśnie chodzi! :)
Przygoda to jest to!!
Hej. Mam identyczny model motocykla. Obładowany, z pasażerem z tyłu i kompletem kufrów za busami tez mną miomatło. Nie wiem jak za tirami bo 90 km/h to była rzadkość. Typowo było to ok 120 km/h i jak jakiś bus się napatoczył to trzeba było przyśpieszyć bo "za" nie dało się jechać.
Ja też raczej za tirami nie jeżdżę tu chodzi o ten moment kiedy dojeżdżam do niego
Sporo cennych wskazowek.
A na takie upaly warto mieć ciuchy typu mesh.
Robią gienialną robote w takie upaly.
Właśnie ten mesh muszę sprawdzić, znajomi mówią że jak mam dobrą wentylację w ciuchach to to samo, a jak się stanie to we wszystkim i tak jesteś mokry po chwili
Przeglądnąłem wszystkie filmy. Nie będę się pastwił co ominąłeś mega oglądać rzeczy bez sensu. Jednak podzielę się z Tobą moimi przemyśleniami:
- odzież termiczna grzeje. Cienkie koszulki biegowe albo specjalna odzież na lato.
- grubą tekstylna kurtka. Mnie lata zajęło że jest coś takiego jak mesch. To jest rozwiązanie. Często na wyjazd mam dwie kurtki z soba
- pora roku. Gorzej nie mogłeś wymyślić. Całą serię narzekasz na upały - ale kto jedzie w takie miejsca w lipcu Jak nie mogłeś w innym terminie trzeba było cel zmienić. Ja bym na Bałkany nawet jakby mi zapłacili w tym terminie nie jechał
- prędkość moto: tu wpływ na wibracje ma bagaż młody kufry szyba. Trochę Ci pomoże amor skrętu. Weź kiedyś duże moto typu gs1250 - różnica jest kosmiczna
Może ja to nazywam "termo" ale to bielizna funkcyjna/termoaktywna, nie termiczna która ma skład bardzo podobny do tych z wyższych półek 69% poliamid, 25% poliester, 6% elastan tylko nie nazywa się marketingowo coolmax, cooldry itp. ;) Inny mam komplet z merino na jesień/wiosnę.
Kurtki mesh nie miałem, więc się nie wypowiadam ;) kiedyś sprawdzę to opowiem o moich doświadczeniach.
Kumpel ma zestaw Adrenaline mesh i od początku narzeka że lepiej mu w skórze jeździć bo przyjemniej niż w tym "poliestrze"
Dla mnie najważniejsze czy coś działa czy nie, przy temp. 30+ to i w kąpielówkach się człowiek gotuje więc osobiście nie spodziewam się cudów, ale przetestuje to będę mówił coś więcej.
Pora roku, cóż na błędach człowiek się uczy. Czy było fajnie? było zajebiście, Czy było ciepło? ojj było. Czy pojechałbym jeszcze raz w tym terminie? Jeśli z młodym pod wakacyjny wyjazd tak, jeśli zaś sam to na bank poza sezonem ;)
Odnośnie moto muszę sprawdzić, przed chwilą się dowiedziałem że kolega w sb odbiera GS1250 z 2019r to może da rundę :P to zobaczymy, ale podejrzewam że będzie i wygodniej i szybciej ;) i masz rację
A teraz odnośnie początku :P "nie będę się pastwił co ominołeś"?
Masz jakieś fajne miejsca to możesz napisać i polecić. Może ktoś wykorzysta, może i ja.
Ludzie oglądają, zwiedzają, jeżdżą, jedzą i śpią jak chcą.
Dla Ciebie może być bez sensu, ale w tym wypadku co to kogo obchodzi? :P
Chcesz doradzić - proszę, chcesz skrytykować zapraszam, ale nie narzucajmy sobie nawzajem swoich "jednych słusznych racji" bo takich nie ma ;) przynajmniej nie w stylu podróżowania ;)
Pozdrowienia
@@moto_trekker nooo serce mi pękło jak byłeś w Kotorze, gdzie jest jedna z najlepszych dróg motocyklowych Europy. Byłeś tam i ….. nie pojechałeś.
Co do ubrań - wszyscy moi znajomi po zakupie mescha zadowoleni. Mam nadzieję że i Ty będziesz. Jak mogę zasugerować omiń marki budżetowe i kup z wyższej półki tyłu Revit czy Dainese. Koniecznie jasne kolory. Ja popełniłem ten błąd i mam niestety czarna.
@@adamgopr pewnie masz na myśli serpentyny kotorskie 😉 to akurat celowy zabieg, tego dnia już mieliśmy dosyć, a tak jest powód by tam wrócić 😉
Zimą będę robił rekonesans ciuchów na przyszły sezon to będę pamiętał o Twoich podpowiedziach! Na pewno coś jasnego!
❤
@@jerzyrudecki2860 pozdrowienia Jerzy! 👋
Cześć,
Jakiej pojemności masz rolbagi na kufrach bocznych?
@@sajgon5838 hejka!
20 litrów. Miałem też 15l ale były wykonane z innego materiału/tworzywa i za małe pod moje potrzeby.
Zostały tylko 20l żółte 😉
@@moto_trekker dzięki. Myślałem o 30 litrach, ale będą za duże chyba. Kupuję więc tak jak Ty 20 litrów.
@@sajgon5838 ja trafiłem na bardzo fajny materiał tych toreb 😉
23:00 kufry są tym problemem, one miotają
Testuję teraz bez ale wydaje mi się że jest podobnie... niestety
@@moto_trekkera centralny też masz zdjęty?
@@pawek6983 Nie no centralny mam mały kappa 35l i to w tym motorze jak 3 koło bez niego nie jadę :P
@@moto_trekker spróbuj jak jest bez niego. Niektóre kufry mają słabą aerodynamikę i działają jak żagiel przez co przednie koło się odciąża i może przez to motor traci stabilność.
@@pawek6983 Na moim niby jest napis producenta vmax 120 :P
Cześć! Zamiast tych racji ja wolę wziąć mieszankę studencką. W każdej chwili można zjeść, jest źródło kalorii i cukru w razie osłabiebia lub ewentualnie spadku poziomie cukru.
@@FarmerPrzodowy Można i tak cenna rada - dzięki!
Pozdrowienia dla Ciebie 👋
Z tymi gifami typu małpka lub kabanosy to potwierdzam, bardzo pomagają i otwierają wiele "drzwi" i pozostawiają mile wrażenia.
Ekstra! Jestem zdania, że trzeba po sobie zostawiać dobre wrażenie ;) gdziekolwiek jesteśmy i cokolwiek robimy ;)
Nic nie radzi sobie lepiej jak dl650. To najlepszy motocykl do wszysykiego. Stara tenera i africa byly rownie spoko ale obecne to komputery i ciężkie kloce. Wielkie moto to może na autostradzie sie sprawdzi jesli ktoś musi pędzić na maksa (jak długo? z kuframi?) dl jest ekonomiczny i nigdy nie brakowało mi mocy z kuframi z pasażerką pod górę - niutonometrów wystarcza i było bardzo poprawnie. Przyśpieszenie do 100 dl650 ma podobne jak litrówki (3.5-4.5sekundy) vmax w podróży nie ma znaczenia. Najważniejszą zasadą tripu jest to że liczy się droga a nie cel więc warto nie raz zwolnić i podziwiać widoki a nie myśleć o jak najszybszym dojeździe np do Dubrownika.💪 Super relacja i oby więcej sczesliwych wypraw. Lewa.
Coś jest w tym co piszesz z czym trudno się nie zgodzić! DL650 to turystyk w czystej postaci, ekonomiczny, waleczny :) kochany!
Pozdrowienia dla Ciebie!
Witam
Miotanie motocykla to przez bagsrze zamontowane na motocyklu
@@adamtomczak5154 Dokładnie może tak być, ale jak dziś leciałem z Łodzi na "pusto" to za tirami było podobnie - miałem tylko kufer centralny i torbę na siedzeniu pasażera.
Mi się marzy wyjazd do Włoch lecz na razie co mnie powstrzymuje brak doświadczenia bo dopiero od trzech miesięcy mam prawko 😅 a taki wyjazd raczej nie jest dla początkujących
Też tak myślałem, baa nawet tak wmawiała mi przede wszystkim rodzina.
"Gdzie tak daleko? Zabijesz się? Nie masz Doświadczeni!" - Mówili!
A to wszystko gówno prawda ;)
Właśnie na takim wyjeździe zdobędziesz to doświadczenie najszybciej, bo czym różni się jazda w koło komina od spokojnej jazdy gdzieś przed siebie?
Właśnie to wszystko jest w naszych głowach w których to sobie świadomie lub nie szukamy sami wymówek by czegoś nie robić ;)
Pozdrowienia i udanej wyprawy! Gdziekolwiek ;)
@@moto_trekker dzięki i pozdrowienia z okolic Gliwic 😁
@@mateusz-l4r trzymaj się i do zobaczenia na drodze 💪👋
Dzień dobry,my na wyprawy motocyklowe zabieramy jedną wielką małpę,a nasze żony wyjątkowo nie mogą się doczekać kiedy je opròżnimy😊
hehe :P co kto lubi :P
Pozdro ;)
Nie zwariowałeś , traktuj to jako nowe doświadczenia ,a nauka nie idzie w las tylko w nas .lwg .😊
Dzięki ;)
Pozdro Jacek!
najlepsza rada to nie jechać do ciepłych krajów latem, hej
Coś w tym jest!
Pozdrowienia!
Ja przy zakupie OC dokupiłem assistance z "holowaniem" do 500km w całej Europie i nie wożę żadnych części ani narzędzi.
I to jest opcja! Jednak najlepsze oferty na assistance są właśnie razem w pakiecie z OC. Tylko trzeba uważać na liczne * i haczyki i inne niespodzianki. Znajomi już parę razy ze zajebistego assistance zostali na lodzie bo jak się okazało znajdowały się punkty które powodowały że ich zdarzenia nie kwalifikowały się do pomocy np. Jeden miał awarię za granicą (miał Ass na holowanie do 1300km) dzwoni że ma problem i potrzebuje holowania do domu w odpowiedzi usłyszał że jak to awaria a nie wypadek to holowanie ma, ale do najbliższego serwisu :P itd.
@@moto_trekker Ja zakupiłem w Compensie: OC - 281zł Assistance - 286zł. Jest to wersja rozszerzona która obejmuje naprawę na miejscu zdarzenia, holowanie według wyboru klienta do 750km (we wcześniejszym komentarzu się pomyliłem), pojazd zastępczy do 3 dni, dostarczenie paliwa, naprawa ogumienia. Holowanie do najbliższego serwisu w przypadku awarii jest w pakiecie podstawowym.
@@chomikzbronxu to całkiem fajna opcja ;), ale korzystałeś już?
@@moto_trekker Jeszcze nie i mam nadzieję że nigdy nie będę musiał. 😉
@@chomikzbronxu trzymam za to kciuki kolego!
Myślę że masz dzielnego syna, bo pomimo wszystko to on siedział w drugim rzędzie a drogi szmat . Pozdrawiam i szacunek dla młodgo 😊
Młody to prawdziwy gladiator :) Tu nie ma "miętkiej" gry :P hehe a tak na poważnie jestem z niego bardzo dumny i nie spodziewałem się że będzie aż tak "bezobsługowy" i zaradny podczas tego wyjazdu!
Pozdro Jacek!
Super, że go zabrałeś! Taka podróż odciśnie na nim motocyklowe piętno na całe życie.
@@adrianbartkiewicz coś czuję że to dopiero początek naszych wspólnych wypraw! 🧐😎
Świetnie, że młody się tym interesuje i pojechał, zawsze mógł posiedzieć na kanapie z telefonem 😉 także pozdro dla młodszego i niech rośnie z tą zajawką motocyklową 😊
@@Sebastian-gi8pd Dzięki raz jeszcze i pozdro przekazane ;)
Największy błąd jaki popełniłeś, to jazda w odzieży termicznej. To jest przekręt dekady. Ktoś to gówno rozreklamował i teraz wszyscy kupują. W okresie zimowym, wczesnej wiosny lub na jesień taka odzież poprawia komfort termiczny ale w lato zamienia twoje życie w piekło.
No właśnie sam bardzo się zdziwiłem że nie jest tak jak piszesz, wcześniej jej nie używałem teraz nie wyobrażam sobie jazdy bez niej nawet jak jest mega gorąco ;)
Polecam sprawdzić samemu ;)
Też to tak widzę. O ile jeszcze w skórze to jakoś to względnie poprawia komfort jazdy to w tekstylnych ciuchach a jeszcze w lato meshu to mi dużo wygodniej się jeździ w zwykłej koszule. LWG.