Wszystko fajnie ale cena zabójcza, 42zl za 20 litrów, ja płace 52 zł za 250 litrów torfu kwaśnego, do tego za 20zl hydrożelu, plantacote za 60zl (które starcza na dużo więcej) i ewentualnie próchnicy z kurzeńca (słoma). I tak szczerze nie widzi mi się wizja tego carbomatu, o ile carbohumic był przystępny w cenie i łatwo było go wykorzystać to tu kupujemy coś co wrzucamy w ziemie i nie wiemy czy coś daje czy nie. Przydałyby się jakieś testy porównawcze gdzie na przykład będzie 10 roślin na torfie kwaśnym i 10 mieszanka z carbomatem. Fajny temat jest tej ściółki ale cena psuje zamysł 😢
Oj tam , zaraz biadoli. Taka jest rzeczywistość każdego kto jest samozatrudniony, niezależnie od branży w jakiej działa. Jak jestem niedysponowany i nie pracuje, bo np. przeciążyłem ścięgna i nie mogę podnieść ręki, to nawet jednej dziesiątej normalnej pracy nie mogę wykonać.
Czy tylko do borowki? Ile tego dac? Dla amatora tez jest sens?
Wszystko fajnie ale cena zabójcza, 42zl za 20 litrów, ja płace 52 zł za 250 litrów torfu kwaśnego, do tego za 20zl hydrożelu, plantacote za 60zl (które starcza na dużo więcej) i ewentualnie próchnicy z kurzeńca (słoma). I tak szczerze nie widzi mi się wizja tego carbomatu, o ile carbohumic był przystępny w cenie i łatwo było go wykorzystać to tu kupujemy coś co wrzucamy w ziemie i nie wiemy czy coś daje czy nie. Przydałyby się jakieś testy porównawcze gdzie na przykład będzie 10 roślin na torfie kwaśnym i 10 mieszanka z carbomatem. Fajny temat jest tej ściółki ale cena psuje zamysł 😢
Do 20 %✔️ domieszka CARBOMATu x 4 komponenty ☝️.
Nieopłacalny interes, są środki o 50% tańsze w efekt ten sam.
Akurat kupiłam wczoraj. Dla mnie, to nowość.
I jak? Strata pieniędzy?
Witam u mnie rośnie w glinie i też jest niezła
nie ma metaly ciężkich
Niech Pan nie biadoli. Jak się nie opłaca, trzeba tyrać, to zaorać i po problemie. Zmniejszyć areał na miarę sił.
Oj tam , zaraz biadoli. Taka jest rzeczywistość każdego kto jest samozatrudniony, niezależnie od branży w jakiej działa. Jak jestem niedysponowany i nie pracuje, bo np. przeciążyłem ścięgna i nie mogę podnieść ręki, to nawet jednej dziesiątej normalnej pracy nie mogę wykonać.