Często słyszę, że "o. Szustak to jest dobry tak na początku drogi duchowej", a potem to trzeba się na coś "poważniejszego" przerzucić. A ja mam zupełnie inne doświadczenie. Jak 15 lat temu byłem pogrążony w grzechach to o. Szustak był dla mnie jedną z niteczek, które trzymały mnie przy Bogu. A dziś np. pomaga mi w modlitwie głębi, kiedy to sobie raczkuję właśnie na tej drodze. I tak przez lata, w rożnych sprawach przybliża do Boga. Także dzieki Ci, Boże, za o. Szustaka.
Prawda! Choć ja od wielu lat jestem na początku drogi duchowej, taka ze mnie oporna jednostka 😁 a o. Adam to już prawie jak przyjaciel, z 8 lat z nim i jakoś ciężko się przerzucić, choć innych Kapłanów też słucham 😊
Dobrze że są nagrane te dodatkowe odcinki bo jak przyjdą te kryzysy to będę wiedziała że nic strasznego nie dzieje się , trzeba tylko wytrwałości, systematyczności i przede wszystkim chęci …. Boże prowadź ! Duchu święty czuwaj nie opuszczaj nas. Myślę że bardzo mi pomoże ta modlitwa w moich zwątpieniach, zmaganiach i trudach ❤
Ależ ta seria jest świetna. Każde kolejne nauczanie zaprasza do jeszcze większej głębi i dyscypliny. Nie sądziłam, że tak ważne jest definiowanie i studiowanie tego tematu. Dziękuję!
Wszedłem na twój kanał aby napisać ci o. Adamie jedno co ci zawdzięczam to dzięki twoim i śp ks Pawlukiewicza doznałem umocnienia tzw kopa do pogłębienia wiary i teraz wiem że o jeden stopień jestem bliżej Boga. Chwała wam ❤
Ja muszę jeszcze raz te wszystkie odcinki przerobić jeszcze raz, żeby mi się to wszystko poukładało dogłębnie😴🙏dziękuję O.Adamie za Twoją niezwykłą cierpliwość i spokój duchowy w tłumaczeniu nam tej modlitwy❤💙💚
Jeżeli ojciec to czyta: Chciałabym napisac, że uwielbiam księdza słuchać. Ostatnio byłam na rekolekcjach i cudownie było zobaczyć ojca na żywo. Słucham juz ojca od kilku lat i za kazdym razem czuję sie jakbym spotykała sie z przyjacielem. Dziwna jest świadomość, że ksiądz jest dla mnie taki bliski, a o moim istnieniu nie ma nawet pojęcia. W moim życiu jest wspaniały mąż, dwójka kochanych maluszków i w tym wszystkim w naszym domu codziennie rozbrzmiewa Twoj glos ojcze. Jesteś tutaj z nami. Dziękuję Ci! Uściski i moc miłości od nieznanej przyjaciółki ❤
Bóg zapłać ojcze-jakie to trudne -zyjac z Bogiem jak z przyjacielem -opowiadanie mu wszystkiego co robię-wychodzenie x domu ja mówię idziemy razem -potem gdy wracam dziękuję ze zalatwilam i jestem już w domu -dziekuje za dzień ktory był dobry i zly -przepraszam za upadki -i tak mówię będę Cie wołać i tak będą przychodzić do Ciebie -wolam o światło-pokore -by był moim straznikiem -wskazywał drogę-wybaczał -czy to moje postepowanie jest dobre -bardzo dziękuję za to spotkanie -to jest trudne -uważam że każdy modli sie jak umie i chce być blisko -to jest ważne ❤❤
Dokladnie tak mam: nie ciesza mnie ani rzeczy ziemskie ani duchowe❤a modle sie juz bardzo dlugo i ciagle trwam. Bog zaplac za piekna interpretacje Nocy Ciemnej- sw. Jana od Krzyza - Ojcze Adamie.
Dzięki Tobie.o.Adamie jest duzo lepiej,nie ma opcji ze mi się nie chcę .Kolejne Nowenny Pompejanskie ida super.Widze ze jestem zaopiekowana.Dziękuję szczególnie za Ciebie i za to ze wciąż motywujesz.❤🙏🏼🤗🤗Ten temat to akurat jest bardzo trudny,moze dla Was młodych to jest zrozumiałe,dla nas w takim wieku,to niekoniecznie.
Jestem wytrwała 💚 Mega to jest, że mogę się dowiedzieć co się ze mną może dzieje lub może będzie się dziać. Takie informacje zresztą też sprzyjają wytrwałości. Chociaż zastanawia mnie dlaczego to przejście się dzieję w ten sposób? Dziękuję ślicznie!
Dobry Boże, dodawaj o. Adasiowi sił by wytłumaczył najsekretniejsze drogi do Ciebie, teraz i za 40 lat, by na świecie nie został ani jeden niewierzącym🙏😁😏🙏Duchu Święty prowadź 🙏
Modlę się od kilku lat lectio divina. I nic, żadnych nocy zmysłów. To najcudowniejszy czas dnia. Wszystko mnie cieszy, dzień zwyczajny również. Uwielbiam Pana i to, jak do mnie mówi przez Słowo. Co jest ze mną nie tak?
Mnie po prostu emocjonalnie nie stać na zniszczeniu najważniejszej relacji życia w imię zasad kościoła. Moje modlitwy i czynienie dobra i tak nie mają sensu bo żyje w związku niesakramentalnym. I choćbym była najlepszym z pośród ludzi to jestem skreślona bo bycie z tym człowiekiem jest dla mnie ważniejsze niż cokolwiek innego
tylko że Bóg -Jezus wyraznie zapowiedział, ze sąd nad ludzmi bedzie sądem z czynienia dobra czyli miłości - bo On był głodnym, spragnionym, nieubranym, niezdrowym... Moze jak zobaczy Twoje dobro i zachwyci się nim - to zaraz machnie ręką na całą resztę? pozdrawiam, jm💚😗 I dodam, że wielki Jan od Krzyża mówił: 'Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości'.
Ja sie zastanawiam co teraz ludzie musza ,trzeba sie modlic jak ksiadz uwaza i ze to dla kazdego bedzie dobre,trzeba spelnaiac oczekiwania innych,dzieli sie ludzi na cechy osobowosci ,naklada ciagle schematy a gdzie jest ten ulomny czlowiek,ktory zyje takim jak jest i jest soba z milosca do innych ktory nic nie musi a robi cos z serca , nie obciazany ciagle czym bo tak ma byc dobrze tylko dla kogo ,macie sie spelniac w rodzinie,pracy ,wierze i ciagle presja pod kogos i cos i czy Bog tego tak oczekuje ?Kazdy z nas jest inny i ja szanuje to chociaz to nie jest latwe i Bog jest i dziala zawsze u kazdego.
Podpisywanie ślubnych dokumentów czy publiczne ogłaszanie, że się kogoś kocha nie jest nikomu potrzebne. Jeżeli jesteście razem i się kochacie to Wy już zawarliscie małżeństwo duszy. Życzę mnóstwo radości i wytrwałości w miłości. 😉
Czy Sw. Dominik się nie obrazi po obejrzeniu tego odcinka, gdy zobaczy ojca w habicie franciszkańskim? Żarcik suchar, takie pierwsze skojrzarzenie miałem, dopiero później zobaczyłem że to bluza. Pozdrawiam 😊
Czy modlitwa głębi jest dla osób żyjących w grzechu ciężkim, bez łaski uświęcającej? Przecież taki grzech to jak uczy Kościół to zerwanie więzi z Bogiem, śmierć duchowa. A przecież trupy nie gadają.... Jak Go w sobie szukać w takim stanie?? A jednocześnie Go czuję i widzę działanie Jego łaski- tylko dzięki niej jestem w stanie wstać rano z łóżka, uśmiechać się do ludzi, rozdawać okruchy dobra. A może to nie On, tylko moja wyobraźnia? Mam 53 lata, jestem od 12 lat w drugim małżeństwie, związku niesakramentalnym. Tak, również po części z własnej winy. Czasu nie cofnę, za Bogiem tęsknię jak nie wiem co. Nie potrafię też zniszczyć obecnej relacji , dla mnie na chwilę obecną to za trudne, a przede wszystkim nie umiem skrzywdzić mojego najlepszego przyjaciela którym jest mój obecny mąż. Może mógłbyś Ojcze Adamie i do nas- takich ,,potłuczonych,, powiedzieć kiedyś Słowo? I nie chodzi o jakieś pocieszanie, potrzebujemy jakiegoś światła- bo jest nas pewnie więcej błądzących,tak -często na własne życzenie... Będę bardzo wdzięczna. Z Bogiem
ja na Twoim miejscu zapytałabym Boga czy chce sie z Tobą spotkać w modlitwie głębi, bo ludzie nie mają tu nic do gadanie. Pamiętaj o tym!!! A Twoja wielka tęsknota za Bogiem otworzy Ci drogę do zjednoczenia z Nim, ta tęsnota jest wielką łaską i darem, darem Boga tęskniącego za KAZDYM z nas!💚
Z całą pewnością modlitwa głębi jest dla Ciebie. Jezus powiedział, «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». To z Ewangelii wg św. Mateusza, rozdział 9.
Przyznam, że dla mnie również. Nie mam analitycznego myślenia. Najprędzej z czym kojarzę to adoracja w ciszy, po prostu bycie z Bogiem bez słów i mysli, wpatrywanie, skupienie i wsłuchiwanie się w Niego. Poprawcie mnie? Bo nic więcej ponad nie ogarniam...
Ta noc zmysłów, że nie tylko nie chce się modlić ale i nic innego, brzmi zupełnie jak depresja... anergia, zwiększony krytycyzm wobec siebie, brak satysfakcji z podejmowanych zadań, all checked.
Często słyszę, że "o. Szustak to jest dobry tak na początku drogi duchowej", a potem to trzeba się na coś "poważniejszego" przerzucić. A ja mam zupełnie inne doświadczenie. Jak 15 lat temu byłem pogrążony w grzechach to o. Szustak był dla mnie jedną z niteczek, które trzymały mnie przy Bogu. A dziś np. pomaga mi w modlitwie głębi, kiedy to sobie raczkuję właśnie na tej drodze. I tak przez lata, w rożnych sprawach przybliża do Boga. Także dzieki Ci, Boże, za o. Szustaka.
Prawda! Choć ja od wielu lat jestem na początku drogi duchowej, taka ze mnie oporna jednostka 😁 a o. Adam to już prawie jak przyjaciel, z 8 lat z nim i jakoś ciężko się przerzucić, choć innych Kapłanów też słucham 😊
Modlitwa zawsze i każda jest owocna i skuteczna, tylko wszystko w swoim czasie i na miarę. Bądźmy więc cierpliwi, wytrwali i konsekwentni.
Twoja działalność też jest niezgorsza 😊
Dobrze że są nagrane te dodatkowe odcinki bo jak przyjdą te kryzysy to będę wiedziała że nic strasznego nie dzieje się , trzeba tylko wytrwałości, systematyczności i przede wszystkim chęci …. Boże prowadź ! Duchu święty czuwaj nie opuszczaj nas. Myślę że bardzo mi pomoże ta modlitwa w moich zwątpieniach, zmaganiach i trudach ❤
Ależ ta seria jest świetna. Każde kolejne nauczanie zaprasza do jeszcze większej głębi i dyscypliny. Nie sądziłam, że tak ważne jest definiowanie i studiowanie tego tematu. Dziękuję!
Dzięki Adaś😊
Wszedłem na twój kanał aby napisać ci o. Adamie jedno co ci zawdzięczam to dzięki twoim i śp ks Pawlukiewicza doznałem umocnienia tzw kopa do pogłębienia wiary i teraz wiem że o jeden stopień jestem bliżej Boga. Chwała wam ❤
Chwała Bogu !!!!
Dziękuję 🙏 ojcze Adamie ❤ masz dar tłumaczenia trudnych tematów w bardzo jasny i zrozumiały sposób. zaufajmy Panu Jezusowi. ❤
Ja muszę jeszcze raz te wszystkie odcinki przerobić jeszcze raz, żeby mi się to wszystko poukładało dogłębnie😴🙏dziękuję O.Adamie za Twoją niezwykłą cierpliwość i spokój duchowy w tłumaczeniu nam tej modlitwy❤💙💚
Dziękuję za Modlitwę Głębi❤
Bóg zapłać za słowa I tłumaczenie-to są trudne sprawy do zrozumienia -dobrze ojcze że jestes i pomagasz nam wszystko pomału zrozumieć ❤❤
Jeżeli ojciec to czyta:
Chciałabym napisac, że uwielbiam księdza słuchać. Ostatnio byłam na rekolekcjach i cudownie było zobaczyć ojca na żywo. Słucham juz ojca od kilku lat i za kazdym razem czuję sie jakbym spotykała sie z przyjacielem. Dziwna jest świadomość, że ksiądz jest dla mnie taki bliski, a o moim istnieniu nie ma nawet pojęcia.
W moim życiu jest wspaniały mąż, dwójka kochanych maluszków i w tym wszystkim w naszym domu codziennie rozbrzmiewa Twoj glos ojcze. Jesteś tutaj z nami. Dziękuję Ci!
Uściski i moc miłości od nieznanej przyjaciółki ❤
Ja się modlę parę lat i odczuwam już teraz opiekę sił duchowych.
Bóg zapłać ojcze-jakie to trudne -zyjac z Bogiem jak z przyjacielem -opowiadanie mu wszystkiego co robię-wychodzenie x domu ja mówię idziemy razem -potem gdy wracam dziękuję ze zalatwilam i jestem już w domu -dziekuje za dzień ktory był dobry i zly -przepraszam za upadki -i tak mówię będę Cie wołać i tak będą przychodzić do Ciebie -wolam o światło-pokore -by był moim straznikiem -wskazywał drogę-wybaczał -czy to moje postepowanie jest dobre -bardzo dziękuję za to spotkanie -to jest trudne -uważam że każdy modli sie jak umie i chce być blisko -to jest ważne ❤❤
Piękna jest ta księdza nauka można słuchać i słuchać nie mogę się doczekać nastepnego
Szczęść Boże
Dokladnie tak mam: nie ciesza mnie ani rzeczy ziemskie ani duchowe❤a modle sie juz bardzo dlugo i ciagle trwam. Bog zaplac za piekna interpretacje Nocy Ciemnej- sw. Jana od Krzyza - Ojcze Adamie.
Bardzo dziękuję O. Adamie ❤
Ale ja Cię ojcze uwielbiam❤
wszystko się zgadza sztuką w tym modlić się mimo to :) ,trwać na zasadzie woli, albo wyboru
Amen! Serdeczności wielkie i Bóg zapłać.
Góry są i będą .., byle na szczyt. Noce i dnie zniechęcenia są, będą ale trzeba iść do przodu.🤲🪔✨🌲
Dziękuję bardzo BARDZO o.Adasiu za rekolekcje.Szczesc Boze❤
Z o.Adasiem w 2016 odmówiłam 1. Nowennę Pompejańską i od tej pory różaniec jest bardzo umiłowaną modlitwą każdego dnia i w wolnym czasie💖🙏
No to jesteśmy umówieni za 40 lat 😁
Pięknie dziękuję już słyszałam o tym jak Jan od Krzyża mówi człowiek jak jest chory bardzo bardzo to Bóg wypala ego jak drewno w ognisku do miłości
Dzięki Tobie.o.Adamie jest duzo lepiej,nie ma opcji ze mi się nie chcę .Kolejne Nowenny Pompejanskie ida super.Widze ze jestem zaopiekowana.Dziękuję szczególnie za Ciebie i za to ze wciąż motywujesz.❤🙏🏼🤗🤗Ten temat to akurat jest bardzo trudny,moze dla Was młodych to jest zrozumiałe,dla nas w takim wieku,to niekoniecznie.
Bóg zapłać ojcze Adame dziękuję bardzo błogosławionego wieczoru z Panem Bogiem i Maryją Sczęść Boże ❤️🦆
Dziękuję Ojcze 🙂 Szczęść Boże.
Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, ❤
Wszystkiego dobrego o. Adamie
❤
Jejku,co to jest ta noc duchowa.
Kto szuka ten znajdzie 🎯💯
🕊️❤️🐑🌱 gorliwość 🤗
Dziękuję z Panem Bogiem
❤❤❤Dziękuję za rekolekcje piękne ❤❤❤❤Adasiu ❤
❤❤❤ Szczęśc Boże ❤❤❤
Jestem wytrwała 💚
Mega to jest, że mogę się dowiedzieć co się ze mną może dzieje lub może będzie się dziać. Takie informacje zresztą też sprzyjają wytrwałości. Chociaż zastanawia mnie dlaczego to przejście się dzieję w ten sposób?
Dziękuję ślicznie!
💚💚
Ann 💙💚
Ja nie dozyje czasu " za 40 lat" wiec chociaz pobieznie Ojcze przedstawic dalszy ciag
Trzeba być naprawde mistycznym mnichem
Żeby pojąć i zrozumieć tajemnice te
Dziękuję ❤
AMEN🙏
Dziekuje ojcze Adamie❤❤❤❤❤
Ojcze Adamie jesteś świetny . Bóg zapłać.
❤❤❤
💖💖
Dziękuję, z Bogiem ❤
Szczęść Boże ❤
Dziękuję 💛🍯💛
"To wszystko się tak cyklicznie powtarza
Czas nadziei, człowiek z żelaza"
Dziękuję za te słowa bo już myślałam że zemną coś nie tak , nic nie cieszy
💝💖💝
Dziękuję serdecznie BÓG ZAPŁAĆ ❤🙏🌹🎄🌲
Dobry Boże, dodawaj o. Adasiowi sił by wytłumaczył najsekretniejsze drogi do Ciebie, teraz i za 40 lat, by na świecie nie został ani jeden niewierzącym🙏😁😏🙏Duchu Święty prowadź 🙏
🙏
Ojcze Adamie Bóg zapłać ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😂❤❤❤
❤🕊💞👋🙏😇💕❤
👼🙏🕊️😇🌝
Ojcze Adamie,super,super,super❤❤❤
Ja tylko od 3 lat odmawiam koronkę do miłosierdzia
No to ja przechodzę przez "noc zmysłów." 🙏
Modlę się od kilku lat lectio divina. I nic, żadnych nocy zmysłów. To najcudowniejszy czas dnia. Wszystko mnie cieszy, dzień zwyczajny również. Uwielbiam Pana i to, jak do mnie mówi przez Słowo. Co jest ze mną nie tak?
❤🙏🌲
Mnie po prostu emocjonalnie nie stać na zniszczeniu najważniejszej relacji życia w imię zasad kościoła. Moje modlitwy i czynienie dobra i tak nie mają sensu bo żyje w związku niesakramentalnym. I choćbym była najlepszym z pośród ludzi to jestem skreślona bo bycie z tym człowiekiem jest dla mnie ważniejsze niż cokolwiek innego
tylko że Bóg -Jezus wyraznie zapowiedział, ze sąd nad ludzmi bedzie sądem z czynienia dobra czyli miłości - bo On był głodnym, spragnionym, nieubranym, niezdrowym... Moze jak zobaczy Twoje dobro i zachwyci się nim - to zaraz machnie ręką na całą resztę? pozdrawiam, jm💚😗 I dodam, że wielki Jan od Krzyża mówił: 'Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości'.
Ja sie zastanawiam co teraz ludzie musza ,trzeba sie modlic jak ksiadz uwaza i ze to dla kazdego bedzie dobre,trzeba spelnaiac oczekiwania innych,dzieli sie ludzi na cechy osobowosci ,naklada ciagle schematy a gdzie jest ten ulomny czlowiek,ktory zyje takim jak jest i jest soba z milosca do innych ktory nic nie musi a robi cos z serca , nie obciazany ciagle czym bo tak ma byc dobrze tylko dla kogo ,macie sie spelniac w rodzinie,pracy ,wierze i ciagle presja pod kogos i cos i czy Bog tego tak oczekuje ?Kazdy z nas jest inny i ja szanuje to chociaz to nie jest latwe i Bog jest i dziala zawsze u kazdego.
""Blisko Rachamim"
"Pogle,biarka"
"Teobankologia"
"Mocni w Duchu Iive"
"Moc w slabosti"
Podpisywanie ślubnych dokumentów czy publiczne ogłaszanie, że się kogoś kocha nie jest nikomu potrzebne. Jeżeli jesteście razem i się kochacie to Wy już zawarliscie małżeństwo duszy. Życzę mnóstwo radości i wytrwałości w miłości. 😉
Kto został pierwszym zbawionym? Zwykła łajza, prosty łotr, nie ustawaj w wysiłkach a Bóg cię nagrodzi jeszcze bardziej
Dziękuję bardzo Bóg zapłać
Super, 😂 no to już wiemy, że kanał Langusty będzie minimum 40 lat :)
Czyli apetyt rośnie w miarę jedzenia. 😉
apetyt Boga, jak mu dasz palec to złapie rękę...🤫
@@joannamichaldo594 A co w tym złego? Myślę, że przede wszystkim chodzi o nasz rozwój i coraz lepszą jakość kontaktu.
@@PaulinaBochenska-fz3vo tylko POTEM zaczyna się jazda bez trzymanki,
jak piszą mistycy 😂
20 lat 😢
Mysle ze chyba Bog mnie nie oczysci w tym zyciu ciezkie to jest.Anna
NORMALNIE CZLOWIEKOWI CHCE SIE ZYC.Anna
Ojcze to ja byłam w tych trzech obszarach , jestem w tym ostatnim ...trzecim i jest coraz gorzej, mam zaprzeczenia Boga.
No to po co to wszystko? Po co się męczyć, jeśli można się cieszyć życiem, po prostu?
To mi za 40 lat już ojcze nie opowiesz 😊
Czy dzięki tej modlitwie tej terapii będziemy dotykać Boskości?
Czy Sw. Dominik się nie obrazi po obejrzeniu tego odcinka, gdy zobaczy ojca w habicie franciszkańskim? Żarcik suchar, takie pierwsze skojrzarzenie miałem, dopiero później zobaczyłem że to bluza. Pozdrawiam 😊
A ta ściana za Ojcem to jest jakiś statek kosmiczny ?
Czy modlitwa głębi jest dla osób żyjących w grzechu ciężkim, bez łaski uświęcającej? Przecież taki grzech to jak uczy Kościół to zerwanie więzi z Bogiem, śmierć duchowa. A przecież trupy nie gadają.... Jak Go w sobie szukać w takim stanie?? A jednocześnie Go czuję i widzę działanie Jego łaski- tylko dzięki niej jestem w stanie wstać rano z łóżka, uśmiechać się do ludzi, rozdawać okruchy dobra. A może to nie On, tylko moja wyobraźnia? Mam 53 lata, jestem od 12 lat w drugim małżeństwie, związku niesakramentalnym. Tak, również po części z własnej winy. Czasu nie cofnę, za Bogiem tęsknię jak nie wiem co. Nie potrafię też zniszczyć obecnej relacji , dla mnie na chwilę obecną to za trudne, a przede wszystkim nie umiem skrzywdzić mojego najlepszego przyjaciela którym jest mój obecny mąż. Może mógłbyś Ojcze Adamie i do nas- takich ,,potłuczonych,, powiedzieć kiedyś Słowo? I nie chodzi o jakieś pocieszanie, potrzebujemy jakiegoś światła- bo jest nas pewnie więcej błądzących,tak -często na własne życzenie... Będę bardzo wdzięczna. Z Bogiem
Nic nie jest w stanie oderwać Cię od Boga🤍
ja na Twoim miejscu zapytałabym Boga czy chce sie z Tobą spotkać w modlitwie głębi, bo ludzie nie mają tu nic do gadanie. Pamiętaj o tym!!! A Twoja wielka tęsknota za Bogiem otworzy Ci drogę do zjednoczenia z Nim, ta tęsnota jest wielką łaską i darem, darem Boga tęskniącego za KAZDYM z nas!💚
Z całą pewnością modlitwa głębi jest dla Ciebie. Jezus powiedział, «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». To z Ewangelii wg św. Mateusza, rozdział 9.
Trochę ta modlitwa za skomplikowana jak na mój prosty celnicki mózg
Przyznam, że dla mnie również. Nie mam analitycznego myślenia. Najprędzej z czym kojarzę to adoracja w ciszy, po prostu bycie z Bogiem bez słów i mysli, wpatrywanie, skupienie i wsłuchiwanie się w Niego. Poprawcie mnie? Bo nic więcej ponad nie ogarniam...
Dla mnie tez
Dobrze że to piszesz bo myślałam że tylko mi trudno to ogarnąć umysłem...
Ale słuchamy i może kiedyś dotrze sens tego😉
Ta noc zmysłów, że nie tylko nie chce się modlić ale i nic innego, brzmi zupełnie jak depresja... anergia, zwiększony krytycyzm wobec siebie, brak satysfakcji z podejmowanych zadań, all checked.
czy alkoholik moze zniszczyc wiezi rodzinne?
❤🙏
Dziękuję ❤
💖💖
❤
Dziękuję ❤
❤❤❤
❤
❤❤❤❤
❤
❤