Co do "krwi" na ścianie - w kryminalistyce zawsze najpierw określa się taką ciecz "substancją o czerwonym kolorze", zanim przyjdą wyniki z laboratorium potwierdzające na 100%, że rzeczywiście była to posoka. To są po prostu procedury, bo czasem na miejscu zbrodni może się okazać, że coś co wygląda zupełnie jak krew w rzeczywistości nią nie jest. Nawet jeśli doszło do masakry, to zawsze na początku opisuje się to substancją.
W raportach z miejsca zdarzenia opis wszelkich substancji powinien właśnie tak wyglądać. Opisuje się kolor, wygląd, umiejscowienie. To czy jest to krew stwierdza laboratorium po pobraniu próbki z danego miejsca. I jasne, czasem to po prostu widać, ale pamiętajmy, że później są to dowody w sprawie, więc identyfikacja "na oko" nie wchodzi w grę :) Swoją drogą przerażające jest to jak łatwo można zrobić sobie wizualizację danego miejsca. Nie mówię, że ktoś się przy tym nie napracował, tylko jednak korzystał z ogólnodostępnych danych. Jak to mówią, w internecie nic nie ginie. Dzięki za filmiki, które robisz, lubię słuchać jak przedstawiasz te sprawy. :) Pozdrawia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
Jest to dla mnie wręcz przerażające, bo to trochę pokazuje jak wiele potrafimy zostawić w internecie i tak naprawdę nie trudno jest dowiedzieć się, gdzie ma pokój potencjalna ofiara
Właśnie miałem to pisać ale to chociaż dodam że, przynajmniej w Polsce podobnie opisuje się rzeczy np koszulka z napisem nike zamiast koszulki firmy nike
Fajnie zobaczyć dokładnie jak przebiegała cała historia. Też mam dziwne uczucie po zobaczeniu tego. Zwłaszcza, że widzimy to oczami Briana - mordercy. To naprawdę mrozi...
Dziękuję za nowy materiał♥️ "Ścieżka mordercy" fascynuje i przeraża, nie wiem, czy wejdę w link, za dużo bym myślała o tej strasznej rzezi, chyba wystarczy mi Twoja relacja
jestem tu za wcześnie... ale i tak oglądne później przy tablecie i cieplej herbatce bo twoj głos mnie bardzo uspokaja ! pierwszy raz natrfiłam na ciebie przy filmiku o Marinie nadal tego nie żałuje
Warto pamiętać o tym że nie padł żaden wyrok. Zamiast wymieniac imię podejrzanego należałoby użyć nazwy "sprawca". Póki nie ma wyroku panuje zasada domniemanej niewinności. To tak na przyszłość :)
Skoro wiedział gdzie idzie to musiał znać dom jak i ofiary (przynajmniej tą, która była jego głównym celem). Co też ludziom siedzi w głowie, żeby zaplanować i przeprowadzić morderstwo... masakra. Szkoda tych młodych osób bo mieli całe życie przed sobą.
hej, mogłabyś proszę nagrać film o Bhad Bhabie (Danielle Bregoli/cash me outside girl)? O tym jak wylądowała na Dr Phil show, przemoc na Turn About Ranch (bardzo podobnie do paris) oraz troche o jej OF'sie
Hej Suzanne, czy mogłabyś zrobić filmik o Percy'm Hynes White? To aktor z popularnego teraz serialu Wednesday i ostatnio został oskarżony o napaści seksualne. Dużo osób wierzy w jego niewinność i najwięcej można znaleźć i informacji na ten temat na twitterze. Powstał też długi thread pokazujący, że dziewczyny, które go oskarżyły mogą kłamać. Jestem ciekawa Twoich przemyśleń/analiz na ten temat.
Te ciemne zajęcia naprawdę są przerażajace, nie dziwie się ze się przestraszyła widząc taka ciemna postać tam, sama bym się zamknęła i zabarykadowała drzwi ledwo oddychając, nie wyszłabym z pokoju dopóki by nie zrobiło się jasno
Miałabym tak samo. Możliwe, że dziewczyna poczuła, że coś jest nie tak ale próbowała się uspokoić, że to pewnie ktoś od jej znajomych itd. Mnie przeraża to, że on stał pod jej drzwiami.
O rajuś 🥺 to jest jednocześnie przerażające i fascynujące ,że możemy zobaczyć cały obraz i jak do tej tragedii doszło 🧐 Czy wiadomo dlaczego doszło do tej masakry ?
Dla mnie tez to było nie komfortowe, i po obejrzeniu tego czuje taki nie pokój, straszna tragedia. Nie wiem, co człowiek który tego dokonał mógł mieć w głowie... przerażające...
Przerażające jest jak łatwo można zdobyć informacje o czyimś domu, bo to pokazuje, że morderca nie musiał być tam nigdy wcześniej, żeby znać rozkład pomieszczeń, mógł się przygotować z samych materiałów dostępnych w Internecie :/
Śmierdzi mi ta sprawa na kilometr. Nie jestem w stanie pojąć jak można NOŻEM zamordować 4 osoby, w taki sposób, że dwie pozostające w tym samym domu, nawet na tym samym piętrze, się nie zorientowały. Nie mówimy tu o szybkim wystrzale z broni, skoro w domu było tyle krwi to musiał wykonać dużo ciosów. Zwłaszcza, że z tego co mówisz wynika, że para z drugiego piętra nie spała, a Xana zorientowała się, że coś się dzieje. Mordował jedną osobę a druga nawet nie krzyknęła? Co więcej, dziewczyna z parteru widzi nieznajomego we własnym domu, zamyka się w pokoju i nie wychodzi z niego przez kilka godzin? Nawet jeśli przyjmiemy, że zapraszali dużo znajomych to dziwi mnie taka reakcja. Chyba normalnym by było zagadać, zapytać do kogo przyszliśmy (co pewnie źle by się dla niej skończyło). Jeśli jednak się przestraszyła i zamknęła w pokoju to dlaczego żadna z dziewczyn nie zadzwoniła na policję?
Może tu jest inny motyw i wszystko wyglądało inaczej ,był już taka sprawa o dwóch przyjaciółkach. Z tego co kojarzę cala 4ka się przyjaźniła a te dwie dziewczyny które przeżyły były tez z nimi przyjaciółmi?
Ja też bym nie wyszła z pokoju jakbym myślała, że ktoś obcy chodzi po domu. I też bym czekała z wyjściem z niego, a na policję bym nie zadzwoniła bo po 1. bałabym się, że mnie usłyszy, po 2. nie byłabym pewna że rzeczywiście jest to ktoś obcy i bałabym się wezwania policji bez potrzeby (wiem, głupie myślenie). Mało się słyszy o różnych psycholach i ogląda różnych thrillerów?
Wychodzi na to że chodziło mu tylko o jedną dziewczynę, a reszta trafiła się przez przypadek, druga z nią spała, a para go usłyszała. Jednak dlaczego? Czy ona mu coś zrobiła, czy jest psychiczny i w związku z zainteresowaniem kryminologia chciał zobaczyć jak to jest kogoś zabić. No i pytanie czy to na pewno on, bo na razie to tak nie można tego na 100% stwierdzić. Czemu dwie pozostałe dziewczyny przeżyły nic nie zrobiły? Czy brały może udział w zorganizowaniu całej akcji, a może były tak przerażone, że nie mogły nic zrobić. Czasem strach paraliżuje i mimo, że jedna z nich widziała jak sprawca wyszedł, to nie znaczy że nie bała się że wróci, albo że w domu został jeszcze ktoś. Mogła bać się wyjść i być na to gotowa dopiero w dzień, dlatego tak późno wezwała pomoc. Takie są moje przemyślenia na ten temat. Przeraża mnie to, że wygląda to tak jakby gość po prostu wszedł i tak sobie zabił 4 osoby. Na razie nie znamy motywu i być może nie poznamy, bo czy sprawca nam go poda? Czy będzie siedział cicho? Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi:(
Podobno napisał wiadomość do Madison albo Kayli, do którejś z nich na IG ale nie dostał odpowiedzi i mimo braku odzewu kontynuował dalej. Nie wiem może trafił na jej IG przypadkiem albo był w tej restauracji gdzie pracowała ( w tej kwestii są sprzeczne informacje ) i wpadła mu w oko. Ona mogła nawet tego nie odczytać a Bryan poczuł się urażony i chciał się odegrać. Dla mnie byłoby ryzykowne wejść do pełnego domu i nie zostać nakrytym. Dziewczyna nie mieszkała sama. On musiał o tym wiedzieć. To było spore ryzyko. Chyba, że motyw był inny i chciał spróbować jak to jest zabić. Nie wiem jaką taktykę przyjmie obrona ale na faceta są mocne dowody np. etui na nóż, ID jednego domownika w jego posiadaniu itd Pardon, że teraz odpowiadam ale dopiero teraz zainteresowałam się tą sprawą bardziej. Jest to przerażające.
Hmm dla mnie ta zbrodnia jest kompletnie niezrozumiała... Wchodzi typ do czyjegoś (otwartego ?!) domu, idzie sobie na samą górę zabija dwie osoby, schodzi niżej też zabija dwie osoby, do reszty pokoi nawet nie zagląda i wychodzi... Nie czaje tego
Jeszcze nie oglądałam filmiku, ale z tego, co się dowiedziałam z zagranicznych kanałów, to jedna z dziewczyn (lub obie), które spały na górze (Maddie i Kaylee), padły ofiarą stalkera. Nie odpisywały na jego wiadomości, on sam był też najprawdopodobniej incelem. Możliwe że planował zamordować jedną z nich i nie spodziewał się, że w pokoju będą obie. Można domniemywać, co zaszło w tym pokoju. Może zamordował jedną z nich we śnie, może obie dziewczyny się przebudziły i zaczęły krzyczeć, a może jedna z nich przebudziła się dopiero wtedy, kiedy druga została już zaatakowana. Zamordował wtedy Maddie i Kaylee, a potem natknął się na Xanę, która zamówiła jedzenie. Jedna z teorii mówiła, że Xana zaczęła krzyczeć (w każdym razie w jakiś sposób dała znać o obecności obcej osoby w domu), przyszedł jej chłopak i oboje zostali zamordowani.
Jedyne co mogę dodać to... Masa osób jest po prostu naiwna, żeby nie użyć słowa głupia, i zostawia otwarte domy/mieszkania. "No bo co się może stać?" No kurde wiele... Tym bardziej w Ameryce jest podobno tendencja do otwartych posesji. W Europie nawet jak ktoś ma otwarte, to zapewne ma furtkę/bramę, którą zamyka. Natomiast w Ameryce mało kto ma w ogóle ogrodzony dom. Wszystko jest "otwarte" na wszystkich.
Szczególnie że ludzie w tym miasteczku naprawdę byli święcie przekonani, że są bezpieczni, bo takie rzeczy się u nich raczej nie zdarzały. "Taka zbrodnia? U nas?" - właśnie w taki sposób człowiek kompletnie głupieje i jego czujność zamiera do tego stopnia, że nawet nie zamyka się okien i drzwi
@@aenilies to byli studenci, mlodzi ludzie, imprezowicze. Tej nocy chyba kazde z nich bylo na miescie I podejzewac ze przynajmniej czesc z nich byla pod wplywem alkoholu. A odnosnie zostawiania otwartych drzwi to w Europie tez sie to zdarza. W Holandii, Walii, Szkocji. Glownie w malych miejscowosciach ale jednak. Ludzie zostawiaja takze kluczyki w stacyjce samochodow. Naprawde. A to miasteczko Moscow to mialo chyba 20tys mieszkancow wiec tez nie jakas metropolia. Osobiscie zawsze mam zakniety samochod I drzwi do domu. Ale jak widac nie kazdy tak robi.
Wydaje sie ze Musial chciec zabic jedna z tydaien dzieczyn, druga byla przypadkowo spala, a para tez przypadkowo bo zaczela podnosic Alarm…tez dziwne ze mial tyle sil zabic I chlopaka i dziewczyne…przeciez mogli sie szarpac albo chlopak mogl jednak go obezwladnic..a tu wsystsko poszlo mu jak z platka.
Mnie w tym wszystkim zastanawia jedno - czy te drzwi, przez które wszedł Brian, były jakoś zamknięte na noc, czy po prostu roztargniona młodzież zapomniała to zrobić. Ja przed każdym położeniem do łóżka muszę robić obchód i wszystko sprawdzać, bo rodzina ( u której mieszkam) jest mega roztargniona i ma po prostu w dupie, czy ktoś się włamie, czy nie (a już mają za sobą pierwsze włamanie w tym domu). I podejrzewam, że tu było tak samo. No cóż!
Dżizus ale creepy jeszcze oglądam to w środku nocy... XD jak dla mnie coś tu śmierdzi z tymi dziewczynami które przeżyły. Przecież typ zabił najpierw 2 osoby w jednym pomieszczeniu a później dwie w drugim. Więc podczas dźgania jednej osoby w pierwszym pokoju ta druga co, siedziała cicho? Zamordował dwie osoby na raz? Tak samo z osobami w kolejnym pokoju- pewnie byłoby słychać krzyki. Ja nie wiem czy one tak się bały czy co? Jest to dla mnie nie do pomyślenia. Chłop morduje 4 osoby i to nie każdą w osobnym pomieszczeniu tylko w parach i co, cichosza nic nie słychać tylko jakieś szamotanie i krzyk jakby się ktoś z psem bawił? Jeszcze typiara widzi obcego typa zamaskowanego w domu i nic z tym nie robi... Nie wiem czy ona jakaś mało rozgarnięta że nie połączyła kropek czy co? Ja rozumiem, że to był dom imprezowy dosyć i sporo ludzi się tam przewijało ale to wszystko mi się nie klei w ogóle
serio Twoją pierwszą myślą na krzyk w domu pełnym młodych ludzi jest : "kogoś tam mordują"? Jeśli morderca zaczął od samej góry i zabił dwie drobne dziewczyny to nawet jeśli obie w tym momencie nie spały to wystarczyłoby, żeby powiedział tej drugiej coś w stylu "siedź cicho to nie zginiesz" - i zapewne siedziała by cicho, ja bym pewnie siedziała... Nie wiesz czy mieszkańcy nie byli pijani/pod wpływem jakiś narkotyków - nie wiadomo czy byli w stanie się bronić/logicznie myśleć/krzyczeć itd. Tam przychodzili w odwiedziny różni ludzie, to, że nad ranem jakiś facet wychodzi od którejś z Twoich koleżanek zwykle znaczy, że dobrze się bawili, a nie że przyszedł kogoś zabić.. Tobie łatwo oceniać, bo masz już perspektywę i pełen obraz sytuacji - ale w momencie, w którym się to wszystko działo pozostałe dziewczyny mogły założyć, że ktoś się bawi z psem/uprawia seks/śnił mu się koszmar... (głupie porównanie: u mnie na osiedlu jest masa pół-dzikich kotów, jeden z nich w sumie jest kotem sąsiada i często przychodzi na klatkę schodową, mieszkam tutaj 5 lat - dalej nie jestem w stanie w każdym przypadku w 100% ocenić czy płacze dziecko sąsiadów, czy miałczy kot)
Ten dom powinien zostać zniszczony. Nie bez powodu wyburzyli budynek w których mordował Jeffrey Dahmer - miejsce zbrodni nagle staje się atrakcją turystyczną. Tak samo skan 3d tego domu to jakaś chora zabawa.
Owszem ale czy dom był wynajmowany, czy należał do którejś z dziewczyn? Jeśli był wynajmowany to nie każdy chce stracić swój dobytek i od tak wyburzyć miejsce na które wydał kupę kasy, chyba że ktoś im zwróci równowartość ceny domu. Ponadto miejsce wciąż może być przeszukiwane, by upewnić się, że wszystkie dowody zostały zebrane. Oglądałam ostatnio podcast o morderstwie rodziny, w którym brat (później podejrzany o dokonanie tego morderstwa) poprosił o spalenie domu i niektóre dowody poszły z dymem.
To nie jest żaden skan domu tylko model 3D na podstawie zdjęć. Dom był wynajmowany co oznacza że ktoś znalazł ogłoszenie ze zdjęciami pokoi i taki model wykonał. Nic w tym strasznego.
Szkoda że juz chłopaka skazałaś... Ale tak poważnie, to mega śmierdząca sprawa..najbardziej śmierdzi fakt że jedna z osób która przeżyła widziała morderce w domu i nic nie zrobiła..to nie jest normalne. Ja bym nie potrafił zasnać gdyby ktoś mi nie wiem stuknał w drzwi od mieszkania albo chwytał za klamkę a co dopiero jakbym kogoś widział w domu, kogoś obcego. Coś tu jest mocno nie tak.
Ale to był party house, one tam ciągle zapraszały rożnych ludzi, zwłaszcza w weekendy. Żeby nie było, nie obwiniam ich, ani nie oceniam, bo to były młode, normalne, amerykańskie studentki.
@Agnieszka co z tego ze ciagle kogos zapraszaly, to raczej nie bylo nic normalnego ze w srodku nocy widzisz jakiegos typa ubranego calego na czarno a potem slyszysz jakies okropne odglosy z gory. gdyby to bylo cos normalnego to dziewczyna nie przestraszyla by sie az tak jak twierdzila a potem tak po prostu poszla sobie spac jakby nic sie nie stalo
Ja moge powiedziec ze swojego doswiadczenia, ze jestem w stanie to zrozumiec. Mieszkalam w podobnym miejscu, 8 sypialni, non stop ktos sie krecil. Na poczatku bylo to dla mnie wrecz przerazajace gdy szlam w srodku nocy do toalety i napotykalam kogos zupelnie obcego w kuchni. Zawsze jednak byl to jakis znajomy ktoregos ze wspollokatorow. Bylo to niekomfortowe, zawsze zamykalam pokoj na klucz i czasem wolalam po prostu nie wychodzic bo w tym miejscu nie bylo prywatnosci, dom otwarty, ruch jak na dworcu. Ale z racji, ze tak wygladala codziennosc w tym miejscu to takie sytuacje nie byly czyms alarmujacym.
@@natalanatalanatala9486 Też wynajmowałam pokój w takim domu. Oczywiście, że zamykałam się na klucz, zwłaszcza kiedy po domu kręcili się obcy ludzie. Niektórzy nawet byli dla mnie creepy i unikałam interakcji, ale nie było to coś niezwykłego, co spowodowałoby od razu telefon na 911/112. Nie wiadomo też jaką maskę on miał na sobie, kominiarkę z otworem na oczy, czy zwykłą maseczkę na usta i nos. Poza tym na tym etapie, nie wiemy dokładnie jaka była jej reakcja, czy w ogóle się nie przejęła, czy tak się bała że siedziała jak mysz pod miotłą i to być może ona później zemdlała... wyłącznie domysły. Nie ma w tym momencie dostępu do jej wszystkich zeznań. Dlatego ważne jest aby podawać tylko rzetelne informacje.
@@aggipy0 Dlatego właśnie jestem daleka od oceniania zachowania Dylan. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kiedys też nie byłabym w stanie zrozumiec, dlateczego od razu nie poinformowała odpowiednich służb ale po moich doświadczeniach (a jestem osoba która jest mocno nieufna) jestem w stanie zrozumieć, że widok obcej osoby nie jest czymś alarmujacym i czekam na rozwiazanie sprawy starajac się nie oceniać nikogo.
Boże dalej nie mogę zrozumieć Amerykanów i pozostawiania przez nich otwartych domów. Jakby co z tego, że mają dostęp do broni, skoro zanim taką broń użyją, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że intruz już kogoś zabije?? Ale oni są naiwni... jeśli drzwi i okna byłyby zamknięte, to być może dałoby się uniknąć tej masakry, albo przynajmniej wszyscy np. usłyszeliby dźwięk wybijanej szyby.
Może z dwadzieścia lat temu nie było takiego nawyku (pamiętam to za dzieciaka), ale z biegiem czasu jak więcej w TV się zaczęło mówić o rabunkach i innych zbrodniach ludzie poszli po rozum do głowy. Ja teraz nie znam nikogo, kto by się na noc nie zamknął. A i w ciągu dnia.
Bardzo fajnie, że zaangażowałaś się w tę sprawę, ale zastanawia mnie jedno: skąd się wzięło „i” w wymowie imienia Xana? Sama Xana mówiła o sobie „Zana”, nie spotkałam się z „Ziną”, a trochę śledzę sprawę :)
Myślę, że Zuzia to wie, ale używa tego jako skrót myślowy. Wiadomo, że nie ma jeszcze pewności, kto był mordercą, ale Brian jest na razie jedynym podejrzanym i jednak jest trochę brudów na niego.
Według mnie to zachowanie dziewczyny, która go widziała jest w tym wszystkim najbardziej zagadkowe. Za najbardziej podejrzane powinno się uznawać osoby z najbliższego otoczenia, może go znała i w jakiś sposób działali razem. I to, co powiedział czyli, że komuś pomoże (jej?) też jest mega dziwne. Moje przypuszczenia są takie, że spotkała go w jakimś barze i pożaliła mu się na koleżanki, a że akurat trafiła na gościa w opłakanym stanie psychicznym (ten jego psychotyczny wzrok i wcześniejsze informacje o skłonnościach do przemocy) to przeprowadził całą akcję, a ona wtedy go rozpoznała, ale nie zainterweniowała, bo w jakiś sposób tego chciała i czuła, że też ją obwinią. Może ponosi mnie fantazja, ale nie wiem w jaki inny sposób można wytłumaczyć takie zachowanie, przecież ludzie w takich sytuacjach walczą o przetrwanie, nawet jak przeżywają ogromny strach, a nie udają, że nic się nie dzieje, znaczy rozumiem kiedy bierzesz udział w katastrofie lotniczej, ale nie kiedy masz możliwość wezwania pomocy i zrobienia czegoś. To by też tłumaczyło dlaczego nie zaatakował wszystkich, a zwłaszcza świadka, przecież mógł się do niej wbić przez ten balkon.
to by było bardzo prawdopodobne :) dziwne też, że dzwoniąc na policje rano ona nawet nie była pewna czy przyjaciółka żyje.. przecież jeśli jest tyle krwi to chyba mało prawdopodobne, żeby żyła no ale nie wiem
Nie wpadłabym na tak szaloną akcję... Czytając komentarze i patrząc na sposób działania to morderca intencjonalnie poszedł zabić blondynkę mieszkającą na 3 piętrze, możliwe, że "wystarczyło", że nie była nim zainteresowana na jakiejś imprezie - moją teorią jest, że dziewczyny mogły być parą (podobno były nierozłączne) i się chłop wku***ł, bo przez to go dziewczyna nie chciała. A Xana i jej chłopak zginęli, bo ona wyszła na korytarz sprawdzić co się dzieje - morderca ją widział, wszedł za nią do pokoju i zabił (raczej najpierw chłopaka, bo nawet nie zdążył wstać z łóżka, a później Xanę). Dylan widziała mordercę, ale on jej nie zauważył, bo szybko wychodził - z jego punktu widzenia nie miał świadka. Myślę, że o pomaganiu mówił do Xany kiedy mordował jej chłopaka, żeby ją uspokoić na chwilę i wrócić do niej... Dla Dylan to mógł być kolejny chłopak wychodzący od któregoś z domowników, więc zamknęła drzwi i poszła spać (podobno go nie znała/nie widziała wcześniej).
@@MaraMara89 co za bzdura 🤦♀️ dziewczyny nie były parą ...Kaylee zakończyła swój wieloletni związek i w tym dniu miało jej nie być tam bo soe przeprowadzała do Austin.a Maddie była w związku.
@@Kamilaaa_r to akurat wątek o szalonych teoriach xD tego o ich związkach nigdzie jeszcze nie widziałam - dzięki za uzupełnienie, ale i tak myślę że morderca mógł znać, któraś z dziewczyn... Może mu się nie podobało że Kaylee się wyprowadza... Czekam na rozwój wydarzeń i więcej info, choć historia straszna (zwłaszcza jak się mieszka samemu, w kiepskiej klatce w bloku XD)
@@MaraMara89 jest jeszcze inne teoria z którą dzis się spotkałam, podobno Bryan jest tylko kozłem ofiarnym ,a całego morderstwa dopuściło się bractwo / uczelnia ,ale służby zamiotą to pod dywan ,bo wtedy nikt nie chcialby tam studiować, a zauważ ,że Dylan dzwonila najpierw po kolegów z uczelni dopiero później na 911 ,myślę że to ma sens - Bryan nie dałby rady zabić 4 osoby w niecałe 10minut .
To nie jest wyciek z rury, wyraźnie widać, że "czerwona ciecz" skapała na rurę z miejsca powyżej. Jak dla mnie 100% krew, ale dopóki nie potwierdzą lab, to muszą pisać "czerwona ciecz".
Również uważam, ze to krew ,podobno koroner powiedziała, ze dawno nie widziała tak zmasakrowanych ciał, tym bardziej się dziwie kto wierzy w to ,że Dylan nic nie słyszała, uważam że jest w tp zamieszana w jakiś sposób.
I jest o niebo bardziej rzeczowy niż ten. Niestety ale u Suzanne Marie research leży, aż się zastanawiam czy w przypadku innych jej filmików też gadała takie niestworzone rzeczy mijające się z prawdą a ja w to wierzyłam...
A ja tylko dodam,że gdyby nie internauci studenci i masa innych osób,policja nadal nie wiedziałaby co się stało ,cała ta sprawa to bardzo dziwne ,pewnie nigdy nie dowiemy się całej prawdy co się wydarzyło i jak ...
Nwm jakim cudem ta dziewczyna która prężyła napewde dopiero rano zobaczyła ze są ofiary mimo ze zobaczyło obca osobę w domu mimo krzyków szczekania psa niby myślała ze nic się nie dzieje ale jak ? Przecież to mie jest villa ktora ma 300m2 tylko mały domek
Ciekwwe jaki mial Motyw, czy sie przyzna i jaka bedzie mial Linie obrony…albo problemy psychiczne albo cos z ta dziewczyna..Musiala mu jakos podpasc gdzies I mial jakas nienawisc.
Dylan jest podejrzanym w sprawie a nie skazanym. Bardzo nie w porządku jest to że mówisz tutaj że patrzymy na to w jaki sposób on się tam poruszał. Przecież finał sytuacji może okazać się na nas zaskoczeniem i póki ktoś się nie przyznał bądź nie został skazany nie powinnismy się w taki sposób wypowiadać.
A wiadomo kto stworzył ten house tour i dopasował wszystkie dostępne zdjęcia i fakty? bo dla mnie TO ŚMIERDZI jakąś chorą fascynacją w której osoba, która stworzyła ten projekt wcześniej była w kontakcie z zabójcą i celowo chciała jak najbardziej pokazać poszczególne kroki Bryana tak, aby chłopak zrobił się sławny... taka moja teoria spiskowa :D
Ciekawy pomysł, skoro studiował kryminologię to wiedział jaki gaz może użyć żeby było dobrze. Z drugiej strony nikt nic nie mówił, że na twarzy miał maskę, a takie maski specjalistyczne są duże, więc od razu byłyby zauważone
@@KlauduniaL07 była mowa o tym, że miał maskę, według zeznań dziewczyny co przeżyła i widziała osobę w korytarzu, ale nie była w stanie konkretniej określić czy to była maseczka ,,covidowa" czy chirurgiczna czy jaka.
Co do "krwi" na ścianie - w kryminalistyce zawsze najpierw określa się taką ciecz "substancją o czerwonym kolorze", zanim przyjdą wyniki z laboratorium potwierdzające na 100%, że rzeczywiście była to posoka. To są po prostu procedury, bo czasem na miejscu zbrodni może się okazać, że coś co wygląda zupełnie jak krew w rzeczywistości nią nie jest. Nawet jeśli doszło do masakry, to zawsze na początku opisuje się to substancją.
Na jakiej zasadzie to przesiaklo?!? Jak z horroru 😢 dużo krwi było czy jak?
W raportach z miejsca zdarzenia opis wszelkich substancji powinien właśnie tak wyglądać. Opisuje się kolor, wygląd, umiejscowienie. To czy jest to krew stwierdza laboratorium po pobraniu próbki z danego miejsca. I jasne, czasem to po prostu widać, ale pamiętajmy, że później są to dowody w sprawie, więc identyfikacja "na oko" nie wchodzi w grę :)
Swoją drogą przerażające jest to jak łatwo można zrobić sobie wizualizację danego miejsca. Nie mówię, że ktoś się przy tym nie napracował, tylko jednak korzystał z ogólnodostępnych danych. Jak to mówią, w internecie nic nie ginie.
Dzięki za filmiki, które robisz, lubię słuchać jak przedstawiasz te sprawy. :) Pozdrawia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
Jest to dla mnie wręcz przerażające, bo to trochę pokazuje jak wiele potrafimy zostawić w internecie i tak naprawdę nie trudno jest dowiedzieć się, gdzie ma pokój potencjalna ofiara
Właśnie miałem to pisać ale to chociaż dodam że, przynajmniej w Polsce podobnie opisuje się rzeczy np koszulka z napisem nike zamiast koszulki firmy nike
@@caseywozniak7569 dokładnie tak :) jest sporo takich "smaczków"
Super, że tak szybko udało się dodać kolejny odcinek. Uwielbiam Cię słuchać 🙂
Fajnie zobaczyć dokładnie jak przebiegała cała historia. Też mam dziwne uczucie po zobaczeniu tego. Zwłaszcza, że widzimy to oczami Briana - mordercy. To naprawdę mrozi...
Suzanne proszę zrób odcinek o Shakira i Pique 🙏🙏🙏🙏 Ty zawsze potrafisz świetnie prześledzić sprawę ❤️❤️❤️
A co tu śledzić, facet odszedł do młodszej, ludzie dajcie takim bezsensownym sprawom spokoj 🤦♀️🤦♀️
Kochana dopiero co wczoraj ogladalam poprzedni odcinek o Idaho, a tutaj kolejny. Spokojnej niedzieli, dziękuję że jesteś 😊😊
Ja też oglądałam wczoraj❤
Jak miło, że tak szybko. Zdrówka życzę 🥰
Dziękuję za nowy materiał♥️
"Ścieżka mordercy" fascynuje i przeraża, nie wiem, czy wejdę w link, za dużo bym myślała o tej strasznej rzezi, chyba wystarczy mi Twoja relacja
Nie znałam
tej historiii aż do momentu wejścia na twój kanał!
Aż ciarki przechodzą … super materiał i świetnie prowadzisz kanał!
jestem tu za wcześnie... ale i tak oglądne później przy tablecie i cieplej herbatce bo twoj głos mnie bardzo uspokaja ! pierwszy raz natrfiłam na ciebie przy filmiku o Marinie nadal tego nie żałuje
Dziekuje za materiał.
Warto pamiętać o tym że nie padł żaden wyrok. Zamiast wymieniac imię podejrzanego należałoby użyć nazwy "sprawca". Póki nie ma wyroku panuje zasada domniemanej niewinności. To tak na przyszłość :)
Skoro wiedział gdzie idzie to musiał znać dom jak i ofiary (przynajmniej tą, która była jego głównym celem). Co też ludziom siedzi w głowie, żeby zaplanować i przeprowadzić morderstwo... masakra. Szkoda tych młodych osób bo mieli całe życie przed sobą.
ten dom to był taką typową imprezownią także mógł być już tam.
Ale zbieg okoliczności hahah akurat Aga Rojek dziś tez wypuściła o tym odcinek ❤️
Robisz świetną robotę. Uwielbiam. ❤️
Cholernie smutne. Ale bardzo Cię podziwiam za prace włożona w to
hej, mogłabyś proszę nagrać film o Bhad Bhabie (Danielle Bregoli/cash me outside girl)? O tym jak wylądowała na Dr Phil show, przemoc na Turn About Ranch (bardzo podobnie do paris) oraz troche o jej OF'sie
Hej Suzanne, czy mogłabyś zrobić filmik o Percy'm Hynes White? To aktor z popularnego teraz serialu Wednesday i ostatnio został oskarżony o napaści seksualne. Dużo osób wierzy w jego niewinność i najwięcej można znaleźć i informacji na ten temat na twitterze. Powstał też długi thread pokazujący, że dziewczyny, które go oskarżyły mogą kłamać. Jestem ciekawa Twoich przemyśleń/analiz na ten temat.
Czytałam dużo o tym! Zrobie taki materiał :)
@@SuzanneMariexoxo super! ❤
Dziękuje że nagrywasz takie rzeczy ❤😊
Te ciemne zajęcia naprawdę są przerażajace, nie dziwie się ze się przestraszyła widząc taka ciemna postać tam, sama bym się zamknęła i zabarykadowała drzwi ledwo oddychając, nie wyszłabym z pokoju dopóki by nie zrobiło się jasno
Miałabym tak samo. Możliwe, że dziewczyna poczuła, że coś jest nie tak ale próbowała się uspokoić, że to pewnie ktoś od jej znajomych itd.
Mnie przeraża to, że on stał pod jej drzwiami.
Nareszcie 👍 tyle czekałam na ten materiał 🔥🔥🔥
czekałam na ten odcinek od wczoraj🙏🙏
Super material już czekam na kolejny!
O rajuś 🥺 to jest jednocześnie przerażające i fascynujące ,że możemy zobaczyć cały obraz i jak do tej tragedii doszło 🧐 Czy wiadomo dlaczego doszło do tej masakry ?
Wow jak szybko ! Dziękujemy !
Dla mnie tez to było nie komfortowe, i po obejrzeniu tego czuje taki nie pokój, straszna tragedia. Nie wiem, co człowiek który tego dokonał mógł mieć w głowie... przerażające...
Przerażające jest jak łatwo można zdobyć informacje o czyimś domu, bo to pokazuje, że morderca nie musiał być tam nigdy wcześniej, żeby znać rozkład pomieszczeń, mógł się przygotować z samych materiałów dostępnych w Internecie :/
Mam całe dopełnienie tej strasznej zbrodni😭💘
Idealne dopełnienie filmu Agi
Raven o jaki film chodzi?
@@stokrotka9639 Aga Rojek dodała dzisiaj film o tym morderstwie ruclips.net/video/tlPeMAdtB5c/видео.html
@@ravenj7944 dziekuje
Czekamy na filmik z czytaniem 😍
Śmierdzi mi ta sprawa na kilometr. Nie jestem w stanie pojąć jak można NOŻEM zamordować 4 osoby, w taki sposób, że dwie pozostające w tym samym domu, nawet na tym samym piętrze, się nie zorientowały. Nie mówimy tu o szybkim wystrzale z broni, skoro w domu było tyle krwi to musiał wykonać dużo ciosów. Zwłaszcza, że z tego co mówisz wynika, że para z drugiego piętra nie spała, a Xana zorientowała się, że coś się dzieje. Mordował jedną osobę a druga nawet nie krzyknęła? Co więcej, dziewczyna z parteru widzi nieznajomego we własnym domu, zamyka się w pokoju i nie wychodzi z niego przez kilka godzin? Nawet jeśli przyjmiemy, że zapraszali dużo znajomych to dziwi mnie taka reakcja. Chyba normalnym by było zagadać, zapytać do kogo przyszliśmy (co pewnie źle by się dla niej skończyło). Jeśli jednak się przestraszyła i zamknęła w pokoju to dlaczego żadna z dziewczyn nie zadzwoniła na policję?
Może tu jest inny motyw i wszystko wyglądało inaczej ,był już taka sprawa o dwóch przyjaciółkach. Z tego co kojarzę cala 4ka się przyjaźniła a te dwie dziewczyny które przeżyły były tez z nimi przyjaciółmi?
Ja też bym nie wyszła z pokoju jakbym myślała, że ktoś obcy chodzi po domu. I też bym czekała z wyjściem z niego, a na policję bym nie zadzwoniła bo po 1. bałabym się, że mnie usłyszy, po 2. nie byłabym pewna że rzeczywiście jest to ktoś obcy i bałabym się wezwania policji bez potrzeby (wiem, głupie myślenie). Mało się słyszy o różnych psycholach i ogląda różnych thrillerów?
+ byli po imprezie więc pewnie pod wpływem, zadziałał pewnie instynkt i strach, tyle
Jak dla mnie dziwne że skoro facet zaatakował dziewczynę to że jej chłopak nie walczył jakby walczył chyba że spał
dokładnie to samo pomyślałam..
Nagraj coś koniecznie o Shakirze i Pique!!!!
Witaj Suzanna.. Przed chwilą słuchałam tę historie📖 u Agi Rojek ale i twoją wersję wysłucham.. 👍❤
Z Agi majaczenia nic nie zrozumialam
@@honigblute3702 połączyłam podcast Agi i Suzan i mam cały podcast 😂👍
@@izabelablicharska4458 ja też😁
Wychodzi na to że chodziło mu tylko o jedną dziewczynę, a reszta trafiła się przez przypadek, druga z nią spała, a para go usłyszała. Jednak dlaczego? Czy ona mu coś zrobiła, czy jest psychiczny i w związku z zainteresowaniem kryminologia chciał zobaczyć jak to jest kogoś zabić. No i pytanie czy to na pewno on, bo na razie to tak nie można tego na 100% stwierdzić. Czemu dwie pozostałe dziewczyny przeżyły nic nie zrobiły? Czy brały może udział w zorganizowaniu całej akcji, a może były tak przerażone, że nie mogły nic zrobić. Czasem strach paraliżuje i mimo, że jedna z nich widziała jak sprawca wyszedł, to nie znaczy że nie bała się że wróci, albo że w domu został jeszcze ktoś. Mogła bać się wyjść i być na to gotowa dopiero w dzień, dlatego tak późno wezwała pomoc. Takie są moje przemyślenia na ten temat. Przeraża mnie to, że wygląda to tak jakby gość po prostu wszedł i tak sobie zabił 4 osoby. Na razie nie znamy motywu i być może nie poznamy, bo czy sprawca nam go poda? Czy będzie siedział cicho? Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi:(
Podobno napisał wiadomość do Madison albo Kayli, do którejś z nich na IG ale nie dostał odpowiedzi i mimo braku odzewu kontynuował dalej. Nie wiem może trafił na jej IG przypadkiem albo był w tej restauracji gdzie pracowała ( w tej kwestii są sprzeczne informacje ) i wpadła mu w oko. Ona mogła nawet tego nie odczytać a Bryan poczuł się urażony i chciał się odegrać. Dla mnie byłoby ryzykowne wejść do pełnego domu i nie zostać nakrytym. Dziewczyna nie mieszkała sama. On musiał o tym wiedzieć. To było spore ryzyko. Chyba, że motyw był inny i chciał spróbować jak to jest zabić.
Nie wiem jaką taktykę przyjmie obrona ale na faceta są mocne dowody np. etui na nóż, ID jednego domownika w jego posiadaniu itd
Pardon, że teraz odpowiadam ale dopiero teraz zainteresowałam się tą sprawą bardziej. Jest to przerażające.
Hmm dla mnie ta zbrodnia jest kompletnie niezrozumiała... Wchodzi typ do czyjegoś (otwartego ?!) domu, idzie sobie na samą górę zabija dwie osoby, schodzi niżej też zabija dwie osoby, do reszty pokoi nawet nie zagląda i wychodzi... Nie czaje tego
Jeszcze nie oglądałam filmiku, ale z tego, co się dowiedziałam z zagranicznych kanałów, to jedna z dziewczyn (lub obie), które spały na górze (Maddie i Kaylee), padły ofiarą stalkera. Nie odpisywały na jego wiadomości, on sam był też najprawdopodobniej incelem. Możliwe że planował zamordować jedną z nich i nie spodziewał się, że w pokoju będą obie. Można domniemywać, co zaszło w tym pokoju. Może zamordował jedną z nich we śnie, może obie dziewczyny się przebudziły i zaczęły krzyczeć, a może jedna z nich przebudziła się dopiero wtedy, kiedy druga została już zaatakowana. Zamordował wtedy Maddie i Kaylee, a potem natknął się na Xanę, która zamówiła jedzenie. Jedna z teorii mówiła, że Xana zaczęła krzyczeć (w każdym razie w jakiś sposób dała znać o obecności obcej osoby w domu), przyszedł jej chłopak i oboje zostali zamordowani.
Jedyne co mogę dodać to... Masa osób jest po prostu naiwna, żeby nie użyć słowa głupia, i zostawia otwarte domy/mieszkania. "No bo co się może stać?" No kurde wiele... Tym bardziej w Ameryce jest podobno tendencja do otwartych posesji. W Europie nawet jak ktoś ma otwarte, to zapewne ma furtkę/bramę, którą zamyka. Natomiast w Ameryce mało kto ma w ogóle ogrodzony dom. Wszystko jest "otwarte" na wszystkich.
Szczególnie że ludzie w tym miasteczku naprawdę byli święcie przekonani, że są bezpieczni, bo takie rzeczy się u nich raczej nie zdarzały. "Taka zbrodnia? U nas?" - właśnie w taki sposób człowiek kompletnie głupieje i jego czujność zamiera do tego stopnia, że nawet nie zamyka się okien i drzwi
@@aenilies to byli studenci, mlodzi ludzie, imprezowicze. Tej nocy chyba kazde z nich bylo na miescie I podejzewac ze przynajmniej czesc z nich byla pod wplywem alkoholu.
A odnosnie zostawiania otwartych drzwi to w Europie tez sie to zdarza. W Holandii, Walii, Szkocji. Glownie w malych miejscowosciach ale jednak.
Ludzie zostawiaja takze kluczyki w stacyjce samochodow. Naprawde.
A to miasteczko Moscow to mialo chyba 20tys mieszkancow wiec tez nie jakas metropolia.
Osobiscie zawsze mam zakniety samochod I drzwi do domu. Ale jak widac nie kazdy tak robi.
Nigdy nie zamykaliśmy domu. Jedynie na noc.
Wydaje sie ze Musial chciec zabic jedna z tydaien dzieczyn, druga byla przypadkowo spala, a para tez przypadkowo bo zaczela podnosic Alarm…tez dziwne ze mial tyle sil zabic I chlopaka i dziewczyne…przeciez mogli sie szarpac albo chlopak mogl jednak go obezwladnic..a tu wsystsko poszlo mu jak z platka.
Tym bardziej nozem…to bronia chyba byloby szybciej
Boże jesteś przecudowna, właśnie skończyłam robić rosół i nie mialam co oglądać ❤❤
Super relacja. Ciekawe jak się potoczy ta sprawa. Mam nadzięję, że sprawca zostanie ukarany.
Mnie w tym wszystkim zastanawia jedno - czy te drzwi, przez które wszedł Brian, były jakoś zamknięte na noc, czy po prostu roztargniona młodzież zapomniała to zrobić. Ja przed każdym położeniem do łóżka muszę robić obchód i wszystko sprawdzać, bo rodzina ( u której mieszkam) jest mega roztargniona i ma po prostu w dupie, czy ktoś się włamie, czy nie (a już mają za sobą pierwsze włamanie w tym domu). I podejrzewam, że tu było tak samo. No cóż!
Byly otwarte ,nie zamykali drzwi wcale nigdy.mieli alarm ale nie włączony, może to uratowałby ich życie.
Twoje filmy są bardzo interesujące ale później się boje z domu wyjść 😳
Bardzo prosimy o upodate na temat ciąży Spears i Paytas! KTO ZA, TEN DAJE LIKE ŻEBY SUZANNE WIDZIAŁA!
Dżizus ale creepy jeszcze oglądam to w środku nocy... XD jak dla mnie coś tu śmierdzi z tymi dziewczynami które przeżyły. Przecież typ zabił najpierw 2 osoby w jednym pomieszczeniu a później dwie w drugim. Więc podczas dźgania jednej osoby w pierwszym pokoju ta druga co, siedziała cicho? Zamordował dwie osoby na raz? Tak samo z osobami w kolejnym pokoju- pewnie byłoby słychać krzyki. Ja nie wiem czy one tak się bały czy co? Jest to dla mnie nie do pomyślenia. Chłop morduje 4 osoby i to nie każdą w osobnym pomieszczeniu tylko w parach i co, cichosza nic nie słychać tylko jakieś szamotanie i krzyk jakby się ktoś z psem bawił? Jeszcze typiara widzi obcego typa zamaskowanego w domu i nic z tym nie robi... Nie wiem czy ona jakaś mało rozgarnięta że nie połączyła kropek czy co? Ja rozumiem, że to był dom imprezowy dosyć i sporo ludzi się tam przewijało ale to wszystko mi się nie klei w ogóle
serio Twoją pierwszą myślą na krzyk w domu pełnym młodych ludzi jest : "kogoś tam mordują"?
Jeśli morderca zaczął od samej góry i zabił dwie drobne dziewczyny to nawet jeśli obie w tym momencie nie spały to wystarczyłoby, żeby powiedział tej drugiej coś w stylu "siedź cicho to nie zginiesz" - i zapewne siedziała by cicho, ja bym pewnie siedziała... Nie wiesz czy mieszkańcy nie byli pijani/pod wpływem jakiś narkotyków - nie wiadomo czy byli w stanie się bronić/logicznie myśleć/krzyczeć itd.
Tam przychodzili w odwiedziny różni ludzie, to, że nad ranem jakiś facet wychodzi od którejś z Twoich koleżanek zwykle znaczy, że dobrze się bawili, a nie że przyszedł kogoś zabić.. Tobie łatwo oceniać, bo masz już perspektywę i pełen obraz sytuacji - ale w momencie, w którym się to wszystko działo pozostałe dziewczyny mogły założyć, że ktoś się bawi z psem/uprawia seks/śnił mu się koszmar...
(głupie porównanie: u mnie na osiedlu jest masa pół-dzikich kotów, jeden z nich w sumie jest kotem sąsiada i często przychodzi na klatkę schodową, mieszkam tutaj 5 lat - dalej nie jestem w stanie w każdym przypadku w 100% ocenić czy płacze dziecko sąsiadów, czy miałczy kot)
Czekam na dalsze części. Nie dziwi mnie, że takie coś jak zwykle dzieje się w USA.
Niby fajnie mieć dostęp do takich danych, ale mimo wszystko jest to w jakimś stopniu przerażające.
Ten dom powinien zostać zniszczony. Nie bez powodu wyburzyli budynek w których mordował Jeffrey Dahmer - miejsce zbrodni nagle staje się atrakcją turystyczną. Tak samo skan 3d tego domu to jakaś chora zabawa.
Owszem ale czy dom był wynajmowany, czy należał do którejś z dziewczyn? Jeśli był wynajmowany to nie każdy chce stracić swój dobytek i od tak wyburzyć miejsce na które wydał kupę kasy, chyba że ktoś im zwróci równowartość ceny domu. Ponadto miejsce wciąż może być przeszukiwane, by upewnić się, że wszystkie dowody zostały zebrane. Oglądałam ostatnio podcast o morderstwie rodziny, w którym brat (później podejrzany o dokonanie tego morderstwa) poprosił o spalenie domu i niektóre dowody poszły z dymem.
To nie jest żaden skan domu tylko model 3D na podstawie zdjęć. Dom był wynajmowany co oznacza że ktoś znalazł ogłoszenie ze zdjęciami pokoi i taki model wykonał. Nic w tym strasznego.
Szkoda że juz chłopaka skazałaś... Ale tak poważnie, to mega śmierdząca sprawa..najbardziej śmierdzi fakt że jedna z osób która przeżyła widziała morderce w domu i nic nie zrobiła..to nie jest normalne. Ja bym nie potrafił zasnać gdyby ktoś mi nie wiem stuknał w drzwi od mieszkania albo chwytał za klamkę a co dopiero jakbym kogoś widział w domu, kogoś obcego. Coś tu jest mocno nie tak.
Ale to był party house, one tam ciągle zapraszały rożnych ludzi, zwłaszcza w weekendy. Żeby nie było, nie obwiniam ich, ani nie oceniam, bo to były młode, normalne, amerykańskie studentki.
@Agnieszka co z tego ze ciagle kogos zapraszaly, to raczej nie bylo nic normalnego ze w srodku nocy widzisz jakiegos typa ubranego calego na czarno a potem slyszysz jakies okropne odglosy z gory. gdyby to bylo cos normalnego to dziewczyna nie przestraszyla by sie az tak jak twierdzila a potem tak po prostu poszla sobie spac jakby nic sie nie stalo
Ja moge powiedziec ze swojego doswiadczenia, ze jestem w stanie to zrozumiec. Mieszkalam w podobnym miejscu, 8 sypialni, non stop ktos sie krecil. Na poczatku bylo to dla mnie wrecz przerazajace gdy szlam w srodku nocy do toalety i napotykalam kogos zupelnie obcego w kuchni. Zawsze jednak byl to jakis znajomy ktoregos ze wspollokatorow. Bylo to niekomfortowe, zawsze zamykalam pokoj na klucz i czasem wolalam po prostu nie wychodzic bo w tym miejscu nie bylo prywatnosci, dom otwarty, ruch jak na dworcu.
Ale z racji, ze tak wygladala codziennosc w tym miejscu to takie sytuacje nie byly czyms alarmujacym.
@@natalanatalanatala9486 Też wynajmowałam pokój w takim domu. Oczywiście, że zamykałam się na klucz, zwłaszcza kiedy po domu kręcili się obcy ludzie. Niektórzy nawet byli dla mnie creepy i unikałam interakcji, ale nie było to coś niezwykłego, co spowodowałoby od razu telefon na 911/112. Nie wiadomo też jaką maskę on miał na sobie, kominiarkę z otworem na oczy, czy zwykłą maseczkę na usta i nos. Poza tym na tym etapie, nie wiemy dokładnie jaka była jej reakcja, czy w ogóle się nie przejęła, czy tak się bała że siedziała jak mysz pod miotłą i to być może ona później zemdlała... wyłącznie domysły. Nie ma w tym momencie dostępu do jej wszystkich zeznań. Dlatego ważne jest aby podawać tylko rzetelne informacje.
@@aggipy0 Dlatego właśnie jestem daleka od oceniania zachowania Dylan. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kiedys też nie byłabym w stanie zrozumiec, dlateczego od razu nie poinformowała odpowiednich służb ale po moich doświadczeniach (a jestem osoba która jest mocno nieufna) jestem w stanie zrozumieć, że widok obcej osoby nie jest czymś alarmujacym i czekam na rozwiazanie sprawy starajac się nie oceniać nikogo.
Boże dalej nie mogę zrozumieć Amerykanów i pozostawiania przez nich otwartych domów. Jakby co z tego, że mają dostęp do broni, skoro zanim taką broń użyją, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że intruz już kogoś zabije?? Ale oni są naiwni... jeśli drzwi i okna byłyby zamknięte, to być może dałoby się uniknąć tej masakry, albo przynajmniej wszyscy np. usłyszeliby dźwięk wybijanej szyby.
W Polsce też nie zamykamy domów. No i co z tego...?
@@shay_yahs serio ktoś w Polsce domu nie zamyka?!
Może z dwadzieścia lat temu nie było takiego nawyku (pamiętam to za dzieciaka), ale z biegiem czasu jak więcej w TV się zaczęło mówić o rabunkach i innych zbrodniach ludzie poszli po rozum do głowy. Ja teraz nie znam nikogo, kto by się na noc nie zamknął. A i w ciągu dnia.
@@Pomponiara962 może mieszkam w niebezpiecznym miejscu, ale u mnie drzwi zawsze musiały być zamknięte na klucz. Czy w dzień czy w nocy.
Przypuszczam że gdyby morderca zobaczył Dylan, to biedulka na pewno też byłaby martwa.
Bardzo fajnie, że zaangażowałaś się w tę sprawę, ale zastanawia mnie jedno: skąd się wzięło „i” w wymowie imienia Xana? Sama Xana mówiła o sobie „Zana”, nie spotkałam się z „Ziną”, a trochę śledzę sprawę :)
Pewnie przez podobieństwo do Xeny (wojowniczej księżniczki), wymawianej jako Zina, mój mózg też w pierwszej kolejności idzie w Zinę, a nie Zanę XD
O łał! Wizja lokalna online :o creepy ale o łał!
Suzanne a co z domniemaniem niewinnosci? Ostatnio mowilas ze Brian nie zostal jeszcze skazany a tutaj ciagle uzywasz jego imienia
Bo chyba nie zaprzeczył...i mówiła że policja ma dowody o których sie jeszcze nie mówiło.
Myślę, że Zuzia to wie, ale używa tego jako skrót myślowy. Wiadomo, że nie ma jeszcze pewności, kto był mordercą, ale Brian jest na razie jedynym podejrzanym i jednak jest trochę brudów na niego.
@@nanncy97 moim zdaniem warto poczekac az zostanie skazany bo miedzy podejrzanym a winnym jest ogromna roznica
@@Maayyaaaa Mało prawdopodobne by ktoś go w to wrabiał.
@@TheVil95 Historia zna tysiace roznych przypadkow. Nie bronie go ani nic. Ale z doswiadczenia wiem ze zbyt wczesne osady moga zniszczyc komus zycie
Według mnie to zachowanie dziewczyny, która go widziała jest w tym wszystkim najbardziej zagadkowe. Za najbardziej podejrzane powinno się uznawać osoby z najbliższego otoczenia, może go znała i w jakiś sposób działali razem. I to, co powiedział czyli, że komuś pomoże (jej?) też jest mega dziwne. Moje przypuszczenia są takie, że spotkała go w jakimś barze i pożaliła mu się na koleżanki, a że akurat trafiła na gościa w opłakanym stanie psychicznym (ten jego psychotyczny wzrok i wcześniejsze informacje o skłonnościach do przemocy) to przeprowadził całą akcję, a ona wtedy go rozpoznała, ale nie zainterweniowała, bo w jakiś sposób tego chciała i czuła, że też ją obwinią. Może ponosi mnie fantazja, ale nie wiem w jaki inny sposób można wytłumaczyć takie zachowanie, przecież ludzie w takich sytuacjach walczą o przetrwanie, nawet jak przeżywają ogromny strach, a nie udają, że nic się nie dzieje, znaczy rozumiem kiedy bierzesz udział w katastrofie lotniczej, ale nie kiedy masz możliwość wezwania pomocy i zrobienia czegoś. To by też tłumaczyło dlaczego nie zaatakował wszystkich, a zwłaszcza świadka, przecież mógł się do niej wbić przez ten balkon.
to by było bardzo prawdopodobne :) dziwne też, że dzwoniąc na policje rano ona nawet nie była pewna czy przyjaciółka żyje.. przecież jeśli jest tyle krwi to chyba mało prawdopodobne, żeby żyła no ale nie wiem
Nie wpadłabym na tak szaloną akcję...
Czytając komentarze i patrząc na sposób działania to morderca intencjonalnie poszedł zabić blondynkę mieszkającą na 3 piętrze, możliwe, że "wystarczyło", że nie była nim zainteresowana na jakiejś imprezie - moją teorią jest, że dziewczyny mogły być parą (podobno były nierozłączne) i się chłop wku***ł, bo przez to go dziewczyna nie chciała. A Xana i jej chłopak zginęli, bo ona wyszła na korytarz sprawdzić co się dzieje - morderca ją widział, wszedł za nią do pokoju i zabił (raczej najpierw chłopaka, bo nawet nie zdążył wstać z łóżka, a później Xanę).
Dylan widziała mordercę, ale on jej nie zauważył, bo szybko wychodził - z jego punktu widzenia nie miał świadka. Myślę, że o pomaganiu mówił do Xany kiedy mordował jej chłopaka, żeby ją uspokoić na chwilę i wrócić do niej... Dla Dylan to mógł być kolejny chłopak wychodzący od któregoś z domowników, więc zamknęła drzwi i poszła spać (podobno go nie znała/nie widziała wcześniej).
@@MaraMara89 co za bzdura 🤦♀️ dziewczyny nie były parą ...Kaylee zakończyła swój wieloletni związek i w tym dniu miało jej nie być tam bo soe przeprowadzała do Austin.a Maddie była w związku.
@@Kamilaaa_r to akurat wątek o szalonych teoriach xD tego o ich związkach nigdzie jeszcze nie widziałam - dzięki za uzupełnienie, ale i tak myślę że morderca mógł znać, któraś z dziewczyn... Może mu się nie podobało że Kaylee się wyprowadza... Czekam na rozwój wydarzeń i więcej info, choć historia straszna (zwłaszcza jak się mieszka samemu, w kiepskiej klatce w bloku XD)
@@MaraMara89 jest jeszcze inne teoria z którą dzis się spotkałam, podobno Bryan jest tylko kozłem ofiarnym ,a całego morderstwa dopuściło się bractwo / uczelnia ,ale służby zamiotą to pod dywan ,bo wtedy nikt nie chcialby tam studiować, a zauważ ,że Dylan dzwonila najpierw po kolegów z uczelni dopiero później na 911 ,myślę że to ma sens - Bryan nie dałby rady zabić 4 osoby w niecałe 10minut .
To nie jest wyciek z rury, wyraźnie widać, że "czerwona ciecz" skapała na rurę z miejsca powyżej. Jak dla mnie 100% krew, ale dopóki nie potwierdzą lab, to muszą pisać "czerwona ciecz".
Również uważam, ze to krew ,podobno koroner powiedziała, ze dawno nie widziała tak zmasakrowanych ciał, tym bardziej się dziwie kto wierzy w to ,że Dylan nic nie słyszała, uważam że jest w tp zamieszana w jakiś sposób.
Aga Rojek też dzisiaj wstawiła podcast o tej sprawie.
I jest o niebo bardziej rzeczowy niż ten. Niestety ale u Suzanne Marie research leży, aż się zastanawiam czy w przypadku innych jej filmików też gadała takie niestworzone rzeczy mijające się z prawdą a ja w to wierzyłam...
Niestety dla mnie Aga nie do słuchania, ze względu na znaczną wadę wymowy.
A ja tylko dodam,że gdyby nie internauci studenci i masa innych osób,policja nadal nie wiedziałaby co się stało ,cała ta sprawa to bardzo dziwne ,pewnie nigdy nie dowiemy się całej prawdy co się wydarzyło i jak ...
Tak myślę jesli kochał zwierzęta może te słowa były do psa ?
wlasnie
Nwm jakim cudem ta dziewczyna która prężyła napewde dopiero rano zobaczyła ze są ofiary mimo ze zobaczyło obca osobę w domu mimo krzyków szczekania psa niby myślała ze nic się nie dzieje ale jak ? Przecież to mie jest villa ktora ma 300m2 tylko mały domek
Po wpisaniu adresu na google maps zarówno dom studentów jak i dom obok są zamazane. Wiecie może jaki jest tego powód?
No rzeczywiscie to creepy…
czy wiadomo cokolwiek o przyczynie morderstwa? poza tym jak zawsze świetny odcinek :))
O wiele za wczesnie by mowic o przyczynie. Najpierw trzeba potwierdzic czy zlapany to sprawca.
najprawdopodobniej sprawca chcial wiedziec jak to jest kogos zabic
Masakra ta historia az dreszcze mamy… 😢😮 ehhhh ale
Filmik super ciekawy🎉
Straszna tragedia nie wyobrażam sobie co ktoś musi mieć w głowie aby coś takiego zrobić...
Ciekwwe jaki mial Motyw, czy sie przyzna i jaka bedzie mial Linie obrony…albo problemy psychiczne albo cos z ta dziewczyna..Musiala mu jakos podpasc gdzies I mial jakas nienawisc.
Dylan jest podejrzanym w sprawie a nie skazanym. Bardzo nie w porządku jest to że mówisz tutaj że patrzymy na to w jaki sposób on się tam poruszał. Przecież finał sytuacji może okazać się na nas zaskoczeniem i póki ktoś się nie przyznał bądź nie został skazany nie powinnismy się w taki sposób wypowiadać.
Dylan jest podejrzana?
@@SuzanneMariexoxo tak
@@Kamilaaa_r chyba pomyliłaś imiona, bo Dylan to jedna ze wspólokatorek które przeżyły
A pies przeżył? Wiem, że sprawa tragiczna ale było zaznaczone na czerwono wiec się zdziwiłam
Też mnie to zaciekawiło, ale chyba tak bo pod koniec mówi, że dziewczyny wraz z pieskiem przeżyły.
Tak, pies przeżył.
@@claudiadiaz7538 dziękuje
Tak, co dodatkowo wskazuje na Bryana bo był weganinem
A wiadomo kto stworzył ten house tour i dopasował wszystkie dostępne zdjęcia i fakty? bo dla mnie TO ŚMIERDZI jakąś chorą fascynacją w której osoba, która stworzyła ten projekt wcześniej była w kontakcie z zabójcą i celowo chciała jak najbardziej pokazać poszczególne kroki Bryana tak, aby chłopak zrobił się sławny... taka moja teoria spiskowa :D
Jest dużo osob, ktorych fascynuje ta sprawa i sami bawia sie w detektywa
Mnie na myśl przychodzi słowo eter. W tski sposób mógł opanować bez użycia siły tyle osób.
Ciekawy pomysł, skoro studiował kryminologię to wiedział jaki gaz może użyć żeby było dobrze. Z drugiej strony nikt nic nie mówił, że na twarzy miał maskę, a takie maski specjalistyczne są duże, więc od razu byłyby zauważone
@@KlauduniaL07 była mowa o tym, że miał maskę, według zeznań dziewczyny co przeżyła i widziała osobę w korytarzu, ale nie była w stanie konkretniej określić czy to była maseczka ,,covidowa" czy chirurgiczna czy jaka.
Ale się zgrałyście z Agą Rojek 😁
Dla zasięgu
Ciekawe co właściciel domu zrobi teraz z tym domem, będzie go dalej wynajmował?
Pytanie tylko,kto chciałaby tam ponownie zamieszkać....ja nie.
😘🌷
Chicago..ZNAJDZIESZ ZNAJDZIESZ MNIE-???
Nie wiem co się stało
Masakra brak słów 😥😣
🙈🧐🥺🥺
Dlaczego nie zadzwoniły na policję widząc obcego mężczyznę.
bo mieszkaly w imprezowym domku wiec moze dla nich to normalne bylo widzac obcych ludzi
Akurat Aga Rojek też dzisiaj dodała na ten temat podcast, zmówiłyście się dziewczyny?xD
Suzanne wypuściła pierwsza część przedwczoraj.
Poza tym jak mogły się zmówić ? Przygotowanie takiego odcinka trwa nawet kilka miesięcy czasami.
Aga mowila ze zaczela research to tej sprawy jesscze w grudniu
uwielcie ciebie słuchać
Przykre mega, że takie młode osoby zgineły. Straszne jest to, że tacy wariaci żyją na tym świecie..
Co za różnica młody czy starszy?? Człowiek jest człowiek. I nie wiesz co siedzi w głowie innemu, co skłoniło go to do takiego czynu.
@@shay_yahs Masz racje, przepraszam za błąd.
ten filmik to dla mnie za dużo ... ogladac takie miejsce, wszystko slyszej jak to opowiadasz ... dla mnie za dużo
Dobrze, że piesek przeżył. Jakby zabił też pieska byłby najgorszym potworem.
Zabicie 4 osob nie wystarczy zeby nim byc?
Jest najgorszym potworem.
Że co? A zabicie czwórki niewinnych osób, to za mało? Nie jest przez to najgorszym potworem?
Nie no pewnie, ludzie nie mają znaczenia, ważne że zwierzę przeżyło 🤦♀