Mocno, mocno, naaaaajmocniej, jak tylko mogę choć z daleka, to BAAAARDZO Cię Saro przytulam... Trochę wiem, o czym mówisz- wiadomo, każdy z nas ma inną historię, trochę inne emocje, ale czasem gdzieś te emocje są podobne... Ciągle mam przy sobie leki, kiedy czuję się gorzej. I choć w tej chwili spełniam swoje marzenie o wydaniu książki, to nie zmienia to faktu, że wciąż walczę z depresją. Dobrze, że tak się zdarzyło, że Siostra i Szwagier tak zareagowali, bardzo dobrze, że pozwoliłaś sobie pomóc. Życzę Ci Saro wytrwałości i wiedz, że tutaj dla nas, na RUclips też jesteś ważna... Daj sobie czas na wysmucenie, wybrzmienie tych złych, depresyjnych emocji, ale BĄDŹ!!! Całuję Cię Kochana mooooocno- Ania!
Jejku też to wszystko znam z autopsji rozumiem Panią i Sarę doskonale każdy ma inne doświadczenia ale wiem że depresja to straszna choroba przytulam mocno ❤
Światki się wystraszyli ,że sobie zrobisz krzywdę i bedzie afera. Masz zasięgi i to by im zrobło zły PR. Po Peszek są nadwrażliwi ,bo ludzie ich BARDZO żle postrzegają. Twoja rodzina po prostu dostała pozwolenie na kontakty z tobą. To nie ma nic wspolnego z miłością. To jest po prostu korzystne dla wizerunku tej religi. Żal mi ciebie ,że uwierzyłas ,że rodzina po 9 latach braku kontaktu ,nagle zapałała do ciebie miloscią😢
@@malaczarna6445 Sara wie co oni kombinują, zna tą sektę bardzo dobrze. Wydaje mi się, że mimo to chce zobaczyć rodziców, rodzinę, rodzinne strony itp.
Dla mnie jest bardzo dziwne, że zamartwili się o Ciebie nagle? A przez ten cały czas ani razu z Tobą nie rozmawiali. Nagle słowa, że religia jest nieważna? Poczuli moment, gdzie mogą Cię zaciągnąc znowu do sekty . Dodatkowo rak... może wiedzą, że to ostatni moment. Bardzo bardzo dziwne, mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczysz i nie okaże się to szyte grubymi nićmi
Zgadza sie.chcialabym myslec i wiedziec ze bedzie inaczej.ze ta troska to z milosci a nie z checi ponownego zwerbowania Sary do sekty.Ta dziewczyna zasluguje na wszystko co najlepsze❤
Na 100% chcą ją wciągnąć z powrotem, wydaje mi się że Sara ma tego świadomość. U sj jest to częsta praktyka, że żerują na ciężkiej sytuacji ludzi, na kryzysie emocjonalnym. Wtedy wyciągają pomocną dłoń aby kogoś zwerbować lub żeby ktoś wrócił. Jest to absolutnie znana praktyka i stały schemat. To pokazuje jak ta sekta jest niebezpieczna i co robi z ludźmi.
Sara♡ Tak bardzo się cieszę, że jesteś. Od soboty cały czas myślę o Tobie. Odpocznij,odetnij się na jakiś czas. Jesteś bardzo wartościową osobą, bardzo ważną, bardzo potrzebną. Jak powiedziałaś,że rozmawiałaś z rodzicami to się rozopłakałam. Jestem tak szczęśliwa,że w końcu to nastąpiło.Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Wierzę w Ciebie i to, że poradzisz sobie. Jesteś niesamowicie silna. Pozdrawiam i przytulam z całego serca.
Mam nadzieję że to wszystko co się zdarzyło zakończy Twoje cierpienia♥️ Oby rodzima Cię poszanowała i była z Tobą. Jesteś dobrym i wartościowym człowiekiem- Widzowie to widzą i są z Toba.
Nie nikt Cię nie postrzega jako ofiarę jesteś wspaniałą ciepłą wrażliwą kobietą w depresji w załamaniu nerwowym myślimy i podejmujemy decyzje nieracjonalne to normalne terapia dobry pomysł dasz radę ja też to przechodziłam i wiem że teraz wystarczy że coś się nie układa po mojej myśli to to wraca ale najważniejsze jest żeby się podnieść iść dalej mimo tego bólu kochana będę cię wspierać zawsze pamiętaj o tym powoli powoli sie poukłada czasem trzeba przez coś przejść żeby potem wyszło ☀️ buziaczki 😊❤
W tej korpo- sekcie j.w miłość jest warunkowa, ludzie są pozbawiani naturalnych uczuć. Dobrze że rodzicom ,,zmiękło serce,zastanowili się jak krzywdzą swoją córkę przez brak kontaktu. Sekta poluzowała, można się kontaktować z osobami wykluczonymi,a to dlatego że w Norwegii państwo zabrało dotacje ,powodem było ostracyzm w stosunku do nastoletnich dzieci które zostały wykluczone z sekty, Sekta łamie Prawa Człowieka do Wolności Słowa i Wyznania. Ostracyzmem zmusza do powrotu do tej destrukcyjnej organizacji która zabija ludzi żywcem. W mojej rodzinie kilka lat temu osoba popełniła samobójstwo. Pozdrawiam Sarą❤
Strasznie przykro się słucha i czyta historie takie jak Twoja, że jak odeszłaś to straciłaś kontakt z rodziną czy tak jak ktoś pisał w komentarzu że każdy kontakt był tylko po to żeby nakłonić do powrotu do zboru. Ja mam w tym momencie 33 lata, odeszłam świadomie jak tylko skończyłam lat 18, poprosiłam mamę o rozmowę i powiedziałam, że tego nie czuję, duszę się, nie chcę, odchodzę. Miałam dwie rozmowy ze starszymi po czym ogłosili moje wykluczenie. Ale jeszcze przez 10 lat mieszkałam z mamą, wszyscy o tym wiedzieli. Wyprowadziłam się prawie 5 lat temu i nadal mam kontakt z mamą, starsi jak i reszta zboru nadal o tym wiedzą, wiedzą że mama jeździ ze mną na wakacje, wiedzą ze mamy codziennie kontakt. Moja mama szanuje moje poglądy, nigdy mnie nie zmuszała do powrotu, nie przekonuje mnie, że to co robię jest złe. Serce mi się kraja jak słyszę takie historie. Wiem jak strasznie ciężko musi być Ci bez rodziny, pomimo przyjaciół, którzy Cię otaczają. I to nie chodzi o robienie z siebie ofiary tylko o to że każdy z nas jest tylko człowiekiem i potrzebuje drugiego człowieka... tak po prostu. Uściski.😘 Będę trzymać za Ciebie kciuki zwlaszcza, że byłam w sytuacji zarówno Twojej jak i Twojej Siostry, tylko, że ja do mieszkania swojej siostry musiałam juz wchodzić ze strażą pożarną, policją i pogotowiem gdy leżała nieprzytomna po zażyciu całej tablicy mendelejewa (słowa lekarza z pogotowia). Miałam wtedy 25 lat a moja Siostra 38...
Cieszę się, że nagrałaś ten filmik chociaż wiem, że jest to bardzo prywatna sprawa. Zmartwiłam się Twoim nagraniem na Instagramie ale domyślałam się dlaczego tak się załamałaś w tamtym momencie. Za dużo się tego nazbierało a śmierć Twojej Sisi spotęgowała uczucie straty wszystkiego co do tej pory miałaś i kochałaś. Oglądam Twoje filmiki jeszcze z czasów z Pl także bardzo długo. Pomimo tego, że się nie znamy na żywo, czułam od Ciebie taką prawdziwość, szczerość i to że jesteś bardzo wrażliwą osobą. W głębi duszy tak myślałam, że przyjdzie taki moment, że się skontaktujesz ze swoją najbliższą rodziną. Chciałabym i życzę Ci z całego serca, żeby ten kontakt pozostał bo potrzebujesz swoich bliskich i myślę, że oni Ciebie również pomimo tego, że stało się co się stało w przeszłości ale mam taką cichą nadzieję, że rodzina jednak wybierze Ciebie. Co by nie było pamiętaj, że nie jesteś sama i zawsze walcz o siebie ❤ A jak byś chciała się poznać, spotkać, pogadać, czy nawet tylko napisać, wyżalić się, popłakać czy się pośmiać to wal śmiało do mnie 😊 Mieszkam w UK nie tak daleko od Ciebie. Ściskam Cię mocno i wiedz, że tacy ludzie jak Ty wrażliwi są potrzebni na tym świecie 🫂❤
Saruś, dobrze, że jesteś ok. Uważaj na siebie i nie wpuszczaj do swojego życia osób które nie są tego warte. Udanego wypadu do Polski i pięknego rodzinnego czasu 💗
Kochana oby ponowne odrzucenie przez rodzinę nie sprawiło, że będziesz cierpieć jeszcze bardziej. Teraz poczujesz jak to jest mieć rodzinę, będzie Ci lepiej i znów stracisz z nimi kontakt... trzymaj się kochana. Rodzina jest ważna, życzę Ci kochana żeby byłi już z tobą ❤️❤️❤️ oby już nie zostawili Cię nigdy więcej, byś czuła ich wsparcie cały czas. Kochana tak Cię mocno tule 🌷🌷🌷
Straciłam psa w czwrwcu, miał 11 lat, z miesiąca na miesiąc osłabł i w końcu musiałam go uśpić. To był dramat, tak kochałam tego psa, że nie mogłam dojść do siebie. Teraz nadal czasem się polaczę na myśl o nim, a wspomnienia mam cudowne, bo był to prawdziwy przyjaciel i towarzysz. Jednak czas mija i już teraz rozumiem, że pies był chory i gdyby nadal żył - cierpiałby, a ja bym cierpiała patrząc na jego chorobę. Twoje rany też wyleczy czas. Żyj, idź do przodu, a wszystko się ułoży. Ściskam!
Każdy ma prawo do słabości, też mam ciężki okres w moim życiu, bije się z wieloma myślami, ale wierzę, że może być lepiej. Mam łzy w oczach kiedy mówisz o tym, że w końcu spotkasz rodziców 🥹🥹❤️
Emocje to nie jest żadna chwila słabości. Ludzie, to jest naturalny proces (jak sikanie). Nie mówisz chyba do kogoś, komu chce się sikać, że ojojoj, ma chwilę słabości?
@@1916Emilia mylisz dwa pojęcia. Mikcja to podstawowy proces życiowy człowieka i ma go każdy a emocji nie każdy potrafi okazywać. Za oddawanie moczu odpowiada układ moczowy a za emocje układ nerwowy a dokładnie ciała migdałowate w strukturach mózgu.
@@1916Emilia to żałosne, że stan emocjonalny Sary porównujesz do sikania. Zastanów się zanim coś palniesz. Takie swoje wysrywy, to udostępniaj może na filmikach dziewczynek, które nagrywają o jednorożcach, bo mam wrażenie, że się urwałaś z chmurki w krainie słodko pierdzących jednorożców. Zostaw poważne tematy osobom dorosłym. WYPIERDALAJ!!!
O tak, sens życia jest najważniejszy. Daje motywację do działania!! I nie przepraszaj - to nie Ty tego chciałaś, tylko Twój przeciążony mózg - zaopiekuj sie nim teraz! ❤
Witaj Saro ! Cudownie ze jesteś ze sie odezwałaś droga która teraz wybrałaś terapia rodzice jest bardzo dobra . Nie jesteś sama pamiętaj! Wspieram szanuje i cieszę się że... powolutku ... ale będzie ok...czekam na kolejne filmy i życzę Ci spokoju i dobrego czasu w Pl❤
Mam tak samo trudny rok 😢 zmarł mój brat, rodzina męża próbowała nas zrujnowac, mąż miał wypadek, ja wylądowałam w szpitalu, mój pies oślepł ... ale tak jak mówisz, wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Życzę spokoju ducha ❤
Dobrze że jesteś ❤ Czasem życie nas tak dojedzie że się załamujemy. Czasem jest tak źle, że trzeba isć po leki, na terapie. To ludzkie i normalne, 3maj sie i powodzenia ❤
Dziewczyno jestes bardzo silna bo szukasz pomocy! Zycze Ci duzo szczescia jak rowniez bardzo rodzinnego wyjazdu do Polski. Gdzie jedne drzwi sie zamykaja inne sie otwieraja. Jestes bardzo dobra i wartosciowa kobieta!
Popłakałam się ....Sara jesteś tak wartościową, piękną, sympatyczną i dobra duszyczka że nie mogłoby cię zabraknąć na tym świecie 🥰 🥰 wiecej takich ludzi jak ty to świat bylby lepszy 🥰🥰Spotkaj się z rodziną, spedz te najpiękniejsze chwile i wracaj szczęśliwie 🥰 pozdrawiam i ściskam cie bardzo mocno 🥰🥰🥰
Ty mnie zawsze doprowadzisz do płaczu Kochanie jedz i odwiedzaj swoich zwłaszcza rodziców bo życie jest naprawdę krótkie a ty też jesteś tylko człowiekiem i jak kazdy potrzebujesz miłości rozumiem cie serduszko i jestem z tobą
I czy twoja Sisi nie jest aniolem, ktory dba o Ciebie❤❤ Twoj smutek i jej milosc do Ciebie sprawily,ze za moment zobaczysz swoich rodzicow.Zycze Ci spokoju i powolnego powrotu do radosci, malych przyjemnosci i nowych checi.Sciskam kochana ❤
Jesteś jedną z najbardziej szczerych i fantastycznych kobiet jakie tu znam. Jesteś naprawdę silna i ty też o tym wiesz. W takich momentach najlepiej zasięgnąć po pomoc specjalistów i nie zostawać z tymi emocjami sam na sam. Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Oglądam Cię od bardzo dawna i mogę powiedzieć że traktuje Cię jak taką ciocię. A strata tak fantastycznej cioci byłaby bardzo bolesna 😞
W głębi serca nie chciałaś nic sobie zrobić... Napisałaś do rodziny znajomych bo to było wołanie o pomoc. I bardzo się cieszę że tę pomoc otrzymałaś i że ktoś zareagował ♥️♥️ Życzę Ci wszystkiego co najlepsze 🥰
@@1916Emilia kolejna mądrość z dna nocnika albo z czarnej dziury. Twoje mądrości powalają a Freud przewraca się w grobie. Jeżeli chcesz pomóc, to poprostu się nie odzywaj.
Nawet nie wiesz , jak wielką radość sprawiłaś mi tym filmikiem❤ cieszę się przeogromnie, że spotkasz się że swoją rodziną. To jest zadośćuczynienie dla Ciebie, za ten cały rok niepowodzeń i przykrych sytuacji. Czerp z tych chwil jak najwięcej. Oddychaj pełną piersią. Korzystaj z pobytu w miejscu, o którym śniłaś i marzyłaś latami. Ps. Gdyby nie to, że jedziesz do rodziny, zaprosiłabym Cię do siebie. Jesteśmy obie nadzwyczaj empatyczne i nadzwyczaj wrażliwe. Ale Wodniczki już tak mają ❤
Oglądam Cię tyle lat od samego początku ...jej Tak się uplakałam słuchając tego ile w Tobie jest Nadzieji i ten Uśmiech . Kochana Tak bardzo Życzę Ci szczęścia i Radości ❤ i mam nadzieję że wszystko się ułoży ❤️
Bardzo mnie wzruszył Twój film tak bardzo wiem jak brakowało Ci rodziny i popłakałam się z informacji, że jedziesz do Polski ale tym razem do rodziny! Życzę Ci szczęścia i powodzenia na terapi. Laduj baterie i powoli wracaj do Nas ❤ przesyłam Ci moc uścisków🫂
Też kilka lat temu miałam taki rok gdzie straciłam wszystko co było dla mnie ważne i poczułam się samotna, zagubiona, bez żadnego celu, powodu by wstać. I dalej są rzeczy które bolą, wracają i gdzieś tam mam je z tyłu głowy ale dziś mogę powiedzieć że to sprawiło, że jestem silniejsza, doceniam wiele rzeczy, które mnie spotyka, jestem mądrzejsza o nowe doświadczenia i naprawdę teraz mogę powiedzieć, że te ogromne cierpienia, które czasami nas spotykają sprawiają że mocniej kochamy życie. Rozumiem też twoją miłość do zwierząt, bo sama miałam kilku malutkich przyjaciół, towarzyszy i promyczków, którzy już odeszli. Życzę ci dużo spokoju, miłości i żebyś miała siłę poradzić sobie z tym z czym teraz nie możesz 💌
Deklaracje Łukasza wobec Twojej osoby, że jesteś dla niego jak siostra, że jesteś ważną osobą w jego życiu, są nic nie warte ponieważ czyny są ważne nie słowa... Łukasz powinien zachować się tak jak Twoja siostra ze szwagrem, tymczasem on w Twojej tragedii zostawił Ciebie. Ktoś kto oddał swojego psa dla własnej wygody zrobi to samo z człowiekiem. I nie ważne że być może Hades ma dobrze u dziadka ale jeśli ktoś jest emocjonalny i ma szacunek do wszystkich, nie zrobiłby tego psu i Tobie ❤️
Zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz. Łukasz nie jest odpowiedzialny za życie Sary. To, że skupił się na samorozwoju nie zmienia, że był dla niej w innych momentach życia
@@dominikael4066kiedyś napisałam że Łukasz i Sara są bardzo podobni do siebie właśnie jak brat i siostra ale teraz widzę jak bardzo różni,Sara nas przeprasza za coś za co nie powinna a Łukasz nie potrafi nawet przyznać się do błędu i tu muszę szczerze napisać zawiódł parokrotnie tu nie chodzi o jego biznes przecież wystarczy przeczytać pod jego ostatnim czy przedostatnim filmie ile przykleja ❤ osobom które hejtuja Sarę czy o to mu chodziło...chyba powinien jasno i szczerze albo wcale.
Przesyłam bardzo dużo ciepła i trzymam za ciebie kciuki! Pamiętaj, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Sytuacja, w której się znalazłaś na pewno zaprowadzi cię w lepsze miejsce❤
Dobrze wiedzieć co u Ciebie ❤ Cieszę się, że spotkasz się z rodziną ❤ myślenie 'za dużo' to również mój problem, trudno się z tym walczy, ale trzymam za ciebie kciuki ❤ mam nadzieję, że będzie lepiej ❤❤❤ że wyjdzie słońce ☀️❤ mówią że nie ma tego złego, co nie wyszło by na dobre ❤❤❤ trzymaj się Kochana ❤ dawaj znać co u Ciebie ❤❤❤
Żadko piszę komentarze, ale spróbuję. Od bardzi dawna cię oglądam, uczyłam się nalować na twoich filmach. Przywiązałam się do twojej osoby. W życiu nie ma próżni, strata pieska i ból spowodował powrót do rodziny. Niesamowity cud. Trzymaj się kochana ❤❤❤
Bardzo rozumiem twoją miłość do Sisi. Też tak miałam… byłam bardzo przywiązana emocjonalnie do swojej Soni bo jako jedyna była ze mną w najgorszych chwilach i ceniłam tą bezwarunkową, psią miłość. Minął rok odkąd jej nie ma i nadal zdążają się chwile gdzie poleci mi za nią łza. Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na terapię i mam nadzieję, że ci pomoże. Sama się na taką zdecydowałam i kiedyś ciężko mi było nawet o tym pomyśleć, ale jest lepiej. Życzę ci dużo siły w tej drodze do zdrowia psychicznego, emocjonalnego. Terapię bywa naprawdę ciężka, pokazujemy swoje największe słabości, ale warto. Jesteś silna ❤
Czy ktoś mi powie jak to jest że nie znam osobiście Sary a przeżywam z nią jej radość smutek...ja chyba wiem bo jest DOBRA I WRAZLIWA KOBIETA .Jak tylko zobaczyłam to nagranie na insta zaczęłam się martwić potem dowiedziałam się że jest bezpieczna cieszyłam się jak dziecko a teraz słysząc że jedzie spotkać się z rodziną z mamą i tatą ryczę jak bober bo wiem że to jej największe marzenie się spełni i powiem jedno weź kamerę nagraj dla siebie wspomnienia nie dla nas odpocznij korzystaj z każdej chwili by móc być z nimi mimo że powiedziałaś że wiesz że będzie potem ciężko ale tych chwil z rodziną nikt ci nie zabierze coś musiało się stać złego żeby dobre nastało Jesteś wspaniała kobieta i nie przepraszaj nas bo każdy w swoim życiu ma taką chwilę że już nie daje rady i ludzie normalni to zrozumieją a reszta niech myśli co chce .❤
😢smutne..ale masz mamę tatę masz wszystko jedz ciesz się chwilą radosna młoda jesteś wszystko jeszcze się zmieni słońce deszcze ale nigdy się nie poddasz bo masz w sobie siłę wiarę życzę samych pogodnych chwil ,śmiej się zawsze bo pięknie ci w uśmiechu.
Żadna ale to żadna religia nie powinna miec jakis "glupich" zasad, że nie mozna miec kontaktu z najblizszymi tylko dlatego, że wierzysz bądz myslisz inaczej 🤯 Sara tobie życzę pogody ducha. Jestes dobrym człowiekiem i rozumiem Cię ze mialas chwile zwatpienia a bol po stracie ukochanego zwierzaczka to wszystko spotęgował. Trzymaj się zdrowo 🥰
Sara rzadko coś piszę ale dzisiaj bardzo chciałam życzyć Ci dużo wytrwałości!!! Nie daj się jesteś bardzo wartościową istotą i ze swoją wrażliwością jesteś na tym świecie cholernie potrzebna❤❤❤ Życzę Ci wszystkiego co najlepsze i powodzenia w Polsce 🫂❤️
Jest takie powiedzenie "Szczęście w nie szczęściu" mimo że straciłaś Sisi to ta cała sytuacja z jej śmiercią sprawiła że odzyskałas rodzinę chociaż na chwilę ❤️ Nie jesteś im obojętna nie jesteś im obca tak jak myślałaś i to jest najważniejsze !!! Masz dwa tygodnie żeby cieszyć się ich obecnościa żeby nadrobić stracone lata żeby wyściskać ,wycalowac!!!❤️❤️❤️ A po powrocie zacznij terapię i walcz o siebie dziewczyno !!!Masz mega talent możesz się rozwijać jeszcze bardziej,jesteś potężnie utalentowana !Ciesz się z każdej chwili doceniaj życie bo masz tylko jedno !!! Ściskam Cię mocno i mam nadzieję że dotarłaś już cała i zdrowa ❤️❤️❤️
Saro, nie wiedziałem, że miałaś takie myśli dotyczące Twojej osoby. Dopiero się o tym dowiedziałem z tego filmiku. Dobrze, że jednak tego sobie nie zrobiłaś i nadal jesteś z Nami. Bardzo się cieszę, że w takiej chwili, Twoja rodzina się do Ciebie odezwała i fajnie, że jedziesz do Bielawy. W tym mieście mieszka też mój dziadek. Trzymaj się kochana. Życzę bezpiecznej podróży do Polski i mile spędzonego czasu w Polsce. Spokojnego święta życzę. 😃💋
Pierwszy raz pisze komentarz tu, ale czuję, że chce to z siebie wyrzucić. Przede wszystkim wysyłam ogrom wsparcia. Jesteś wspaniałą kobietą, która zasługuje na wszystko co najlepsze w życiu. Ale przykro mi, że musi dochodzić do takich tragedii, aby rodzina się odezwała i okazała jakieś zainteresowanie. Uczmy się na błędach kochani, jeśli jesteście z kimś z rodziny pokłóceni, odcięliście się z własnej woli czy cokolwiek, to nie dopuśćmy do tego, aby zjednoczyć się dopiero w obliczu tak trudnej sytuacji. Dziękuję, że się tym podzieliłaś, bo przewartościowałam sobie długo rzeczy w związku z moimi relacjami w rodzinie. Wysyłam uściski. ❤
Wiem, ze Lukasz to Twoj kolega ale on jakos mi nie pasowal na Twoich vlogach. Wydaje mi sie, ze w Anglii jakby sie mega popisywal a w Polsce zachowuje sie inaczej. W Anglii byl jakby za bardzo jaskrawy az to bylo wrecz przerysowane I z wygladu I z zschowania. Jakby mial dwie jaznie.
Bardzo poekne ,, słowa " od rodziców ❤️✨tym bardziej jak pamiętam opowiadałaś, że rodzice nie chca Cię znac chodzi o religię.Bardzo sie cieszę, że będziesz w Polsce z rodziną 🙌✨❤️🍀🇮🇪
We wtorek stracilam po 14 latach mojego pieska synka Fifi i bol rozrywa mi serce . Siedze i wyje . Jestem z toba calym sercem i sciskam najmocnoej jak moge . Walcz o siebie dla Sisi
Sara tak nas wystraszyłaś, trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję że spotka cię teraz dwa razy więcej dobrego ❤️ Poradzisz sobie z wszystkim, sama zbieram się do pójścia na terapię i to ogromny krok
Sara nawet nie wiesz jak moje serce się raduję że jedziesz do Pl i w końcu będziesz mogła zobaczyć swoich rodziców i ich przytulić ❤ życzę Ci kochana szczęścia . Pozdrawiam Cię serdecznie
Sara mam takie dreszcze🥹 Bardzo sie ciesze, ze to nieszczescie doprowadzilo do tego o czym podswiadomie marzylas i licze na to, ze Twoja rodzina rozgraniczy ta sekte, a milosc rodzicielska i siostrzana. Trzymam kciuki, ze bedzie dobrze❤❤❤
Kochana jak dobrze cie widzieć bardzo sie martwilam pomimo tego ze nie znamy sie prywatnie ale tyle lat cie ogladam i naprawde jestes czastka mojego zycia... Rozumiem bardzo twoj bol i strate... Dbaj kochana o siebie zaopiekuj sie soba daj sobie czas... Przesylam duzo miłości
Kochana totalnie Cię rozumiem, przeżyłam starte ukochanej osoby nie raz i nie raz miałam takie uczucie, ze nie chce tu być…Wierze, ze dasz radę , jesteś silna babka ❤️. My wodniki już tak mamy, zbyt wrażliwe za bardzo analityczne 😓
Sara tak najmocniej z serca mi cię szkoda i płacze jak to oglądam. Przeżywałam taki sam okres w życiu. Nie chciałam żyć, wydawało mi się że nie mam dla kogo, trzeba mówić o tym głośno i prosić o pomoc. Przytulam cię mocno i dużo siły ❤❤❤
Sara, oglądam Cię teraz i ryczę, cieszę się razem z Tobą, że spotkasz się z rodziną, to cudowna wiadomość, da Ci to ukojenie. Cieszę się, że z nami jesteś i zostań❤ p.s. my wrażliwcy mamy zawsze ciężej, ale te uczucia to nie nasza słabość, a siła. Damy radę 😊
Dużo zdrówka życzę tobie i twojej rodzinie. Zobaczysz się z rodziną, to będą twoje najpiękniejsze chwile. Na pewno to pomoże ci i wydobrzejesz, odpoczniesz, zrelaksujesz się. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze i na pewno będzie 🙂 pozdrawiam cię
Jestes silna osoba, mimo depresji ,zdajesz sobie sprawe z problemu i umiesz z tym walczyc to widac.Znam osoby z depresja i nie kazdy ma taki tok myslenia jak ty, wyjdziesz z tego , pomalutku bedzie dobrze, potrzeba skupienia sie na sobie teraz , ja mam psinke 11 lat i nie umiem sobie wyobrazic zycia bez niej ,tak samo podchodze do tego jak Ty.Sciskam mocno i wierze ze bedzie dobrze, jestes silna ❤
Pewnie ,że rozumiemy ❤ szczęście, że siostra cie powstrzymała ❤ dobrze ,że dałaś znać ❤ ciesz się wyjazdem na ile możesz ❤ czekamy tu na ciebie . Nie jesteś sama ❤❤❤❤
Bardzo mi przykro co myślałas w tamtej chwili 😔🙌 bardzo trzymam kciuki za Ciebie❤️ Sara dużo zdrówka, siły dla Ciebie. Jeszcze będzie pięknie zobaczysz😘🙌❤️✨🍀🇮🇪 ściskam.
Saruniu od soboty czekałam na jakikolwiek odzew od Ciebie.. dzięki Bogu jesteś cała i zdrowa. Czasami w naszym życiu muszą wydarzyć się takie gorsze momenty żeby było lepiej… z całego serca Ci tego życzę❤️
"Wszystko dzieje sie po cos i nic nie dzieje sie bez przyczyny" wiem ze teraz jest to trudne to zrozumienie ale czas pokaze ze tak wlasnie musi być. Ciesze sie ze zobaczysz sie z rodzicami❤ dbaj o siebie i daj sobie czas na zalobe po piesku. Jestes dobrym czlowiekem i zycze Tobie spokoju ❤❤❤
Mocno, mocno, naaaaajmocniej, jak tylko mogę choć z daleka, to BAAAARDZO Cię Saro przytulam... Trochę wiem, o czym mówisz- wiadomo, każdy z nas ma inną historię, trochę inne emocje, ale czasem gdzieś te emocje są podobne... Ciągle mam przy sobie leki, kiedy czuję się gorzej. I choć w tej chwili spełniam swoje marzenie o wydaniu książki, to nie zmienia to faktu, że wciąż walczę z depresją. Dobrze, że tak się zdarzyło, że Siostra i Szwagier tak zareagowali, bardzo dobrze, że pozwoliłaś sobie pomóc. Życzę Ci Saro wytrwałości i wiedz, że tutaj dla nas, na RUclips też jesteś ważna... Daj sobie czas na wysmucenie, wybrzmienie tych złych, depresyjnych emocji, ale BĄDŹ!!! Całuję Cię Kochana mooooocno- Ania!
Jejku też to wszystko znam z autopsji rozumiem Panią i Sarę doskonale każdy ma inne doświadczenia ale wiem że depresja to straszna choroba przytulam mocno ❤
@@ewakusmierek8026 Dziękuję :)... Przesyłam uściski!!!
Światki się wystraszyli ,że sobie zrobisz krzywdę i bedzie afera.
Masz zasięgi i to by im zrobło zły PR.
Po Peszek są nadwrażliwi ,bo ludzie ich BARDZO żle postrzegają.
Twoja rodzina po prostu dostała pozwolenie na kontakty z tobą. To nie ma nic wspolnego z miłością. To jest po prostu korzystne dla wizerunku tej religi.
Żal mi ciebie ,że uwierzyłas ,że rodzina po 9 latach braku kontaktu ,nagle zapałała do ciebie miloscią😢
Poryczalam sie jak uslyszalam Twoje slowa -ze jedziesz do domu❤❤❤❤❤Wracaj pelna milosci i wewnetrznego spokoju❤❤❤
Miałam dokładnie tak samo ❤
Zeby nie bylo tak ze powiwdza jej zeby wróciła do sekty to beda przy niej..Bo co tyle lat jej to wmawiali a nagle bedzie inaczej???
@@malaczarna6445 Sara wie co oni kombinują, zna tą sektę bardzo dobrze. Wydaje mi się, że mimo to chce zobaczyć rodziców, rodzinę, rodzinne strony itp.
Dla mnie jest bardzo dziwne, że zamartwili się o Ciebie nagle? A przez ten cały czas ani razu z Tobą nie rozmawiali. Nagle słowa, że religia jest nieważna? Poczuli moment, gdzie mogą Cię zaciągnąc znowu do sekty . Dodatkowo rak... może wiedzą, że to ostatni moment. Bardzo bardzo dziwne, mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczysz i nie okaże się to szyte grubymi nićmi
Zgadza sie.chcialabym myslec i wiedziec ze bedzie inaczej.ze ta troska to z milosci a nie z checi ponownego zwerbowania Sary do sekty.Ta dziewczyna zasluguje na wszystko co najlepsze❤
Na 100% chcą ją wciągnąć z powrotem, wydaje mi się że Sara ma tego świadomość. U sj jest to częsta praktyka, że żerują na ciężkiej sytuacji ludzi, na kryzysie emocjonalnym. Wtedy wyciągają pomocną dłoń aby kogoś zwerbować lub żeby ktoś wrócił. Jest to absolutnie znana praktyka i stały schemat. To pokazuje jak ta sekta jest niebezpieczna i co robi z ludźmi.
Kobieto, nie znasz ludzi, a piszesz, że dziwnie się zachowują 😂
To super, że Twoja rodzina wesprze Cię w chwilii tak ciężkiej. Życzę Ci, aby Twoje oczekiwania wobec rodziny były tym co nosisz w sercu.
Beda cue na jehove namawiac. Uwazaj z gowna w gorsze gowno
Sara♡ Tak bardzo się cieszę, że jesteś. Od soboty cały czas myślę o Tobie. Odpocznij,odetnij się na jakiś czas. Jesteś bardzo wartościową osobą, bardzo ważną, bardzo potrzebną. Jak powiedziałaś,że rozmawiałaś z rodzicami to się rozopłakałam. Jestem tak szczęśliwa,że w końcu to nastąpiło.Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Wierzę w Ciebie i to, że poradzisz sobie. Jesteś niesamowicie silna. Pozdrawiam i przytulam z całego serca.
Cudownie to słyszeć ❤ Dobrze, że opamiętali się i postawili miłość do dziecka wyżej. Potrzebujesz tego bardzo Sara 😊
Co do Łukasza… no cóż… nigdy bym nie postawiła kariery ponad czyjeś życie…. A przyjaciele nie są po to tylko żeby byli jak jest dobrze
Mam nadzieję że to wszystko co się zdarzyło zakończy Twoje cierpienia♥️ Oby rodzima Cię poszanowała i była z Tobą. Jesteś dobrym i wartościowym człowiekiem- Widzowie to widzą i są z Toba.
Nie nikt Cię nie postrzega jako ofiarę jesteś wspaniałą ciepłą wrażliwą kobietą w depresji w załamaniu nerwowym myślimy i podejmujemy decyzje nieracjonalne to normalne terapia dobry pomysł dasz radę ja też to przechodziłam i wiem że teraz wystarczy że coś się nie układa po mojej myśli to to wraca ale najważniejsze jest żeby się podnieść iść dalej mimo tego bólu kochana będę cię wspierać zawsze pamiętaj o tym powoli powoli sie poukłada czasem trzeba przez coś przejść żeby potem wyszło ☀️ buziaczki 😊❤
W tej korpo- sekcie j.w miłość jest warunkowa, ludzie są pozbawiani naturalnych uczuć.
Dobrze że rodzicom ,,zmiękło serce,zastanowili się jak krzywdzą swoją córkę przez brak kontaktu.
Sekta poluzowała, można się kontaktować z osobami wykluczonymi,a to dlatego że w Norwegii państwo zabrało dotacje ,powodem było ostracyzm w stosunku do nastoletnich dzieci które zostały wykluczone z sekty,
Sekta łamie Prawa Człowieka do Wolności Słowa i Wyznania.
Ostracyzmem zmusza do powrotu do tej destrukcyjnej organizacji która zabija ludzi żywcem.
W mojej rodzinie kilka lat temu osoba popełniła samobójstwo.
Pozdrawiam Sarą❤
boze, jestem z toba calym sercem! obys szybko wydobrzala! buziaki!
Trzymaj się kochana,jesteś wspaniała ❤ trzymam za Ciebie kciuki,bądź silna. Wierzę,że ułoży ci się wszystko w życiu tego ci życzę ❤
Strasznie przykro się słucha i czyta historie takie jak Twoja, że jak odeszłaś to straciłaś kontakt z rodziną czy tak jak ktoś pisał w komentarzu że każdy kontakt był tylko po to żeby nakłonić do powrotu do zboru. Ja mam w tym momencie 33 lata, odeszłam świadomie jak tylko skończyłam lat 18, poprosiłam mamę o rozmowę i powiedziałam, że tego nie czuję, duszę się, nie chcę, odchodzę. Miałam dwie rozmowy ze starszymi po czym ogłosili moje wykluczenie. Ale jeszcze przez 10 lat mieszkałam z mamą, wszyscy o tym wiedzieli. Wyprowadziłam się prawie 5 lat temu i nadal mam kontakt z mamą, starsi jak i reszta zboru nadal o tym wiedzą, wiedzą że mama jeździ ze mną na wakacje, wiedzą ze mamy codziennie kontakt. Moja mama szanuje moje poglądy, nigdy mnie nie zmuszała do powrotu, nie przekonuje mnie, że to co robię jest złe. Serce mi się kraja jak słyszę takie historie. Wiem jak strasznie ciężko musi być Ci bez rodziny, pomimo przyjaciół, którzy Cię otaczają. I to nie chodzi o robienie z siebie ofiary tylko o to że każdy z nas jest tylko człowiekiem i potrzebuje drugiego człowieka... tak po prostu. Uściski.😘 Będę trzymać za Ciebie kciuki zwlaszcza, że byłam w sytuacji zarówno Twojej jak i Twojej Siostry, tylko, że ja do mieszkania swojej siostry musiałam juz wchodzić ze strażą pożarną, policją i pogotowiem gdy leżała nieprzytomna po zażyciu całej tablicy mendelejewa (słowa lekarza z pogotowia). Miałam wtedy 25 lat a moja Siostra 38...
Cieszę się, że nagrałaś ten filmik chociaż wiem, że jest to bardzo prywatna sprawa. Zmartwiłam się Twoim nagraniem na Instagramie ale domyślałam się dlaczego tak się załamałaś w tamtym momencie. Za dużo się tego nazbierało a śmierć Twojej Sisi spotęgowała uczucie straty wszystkiego co do tej pory miałaś i kochałaś. Oglądam Twoje filmiki jeszcze z czasów z Pl także bardzo długo. Pomimo tego, że się nie znamy na żywo, czułam od Ciebie taką prawdziwość, szczerość i to że jesteś bardzo wrażliwą osobą. W głębi duszy tak myślałam, że przyjdzie taki moment, że się skontaktujesz ze swoją najbliższą rodziną. Chciałabym i życzę Ci z całego serca, żeby ten kontakt pozostał bo potrzebujesz swoich bliskich i myślę, że oni Ciebie również pomimo tego, że stało się co się stało w przeszłości ale mam taką cichą nadzieję, że rodzina jednak wybierze Ciebie. Co by nie było pamiętaj, że nie jesteś sama i zawsze walcz o siebie ❤ A jak byś chciała się poznać, spotkać, pogadać, czy nawet tylko napisać, wyżalić się, popłakać czy się pośmiać to wal śmiało do mnie 😊 Mieszkam w UK nie tak daleko od Ciebie. Ściskam Cię mocno i wiedz, że tacy ludzie jak Ty wrażliwi są potrzebni na tym świecie 🫂❤
Saruś, dobrze, że jesteś ok. Uważaj na siebie i nie wpuszczaj do swojego życia osób które nie są tego warte. Udanego wypadu do Polski i pięknego rodzinnego czasu 💗
Kochana oby ponowne odrzucenie przez rodzinę nie sprawiło, że będziesz cierpieć jeszcze bardziej. Teraz poczujesz jak to jest mieć rodzinę, będzie Ci lepiej i znów stracisz z nimi kontakt... trzymaj się kochana. Rodzina jest ważna, życzę Ci kochana żeby byłi już z tobą ❤️❤️❤️ oby już nie zostawili Cię nigdy więcej, byś czuła ich wsparcie cały czas. Kochana tak Cię mocno tule 🌷🌷🌷
Straciłam psa w czwrwcu, miał 11 lat, z miesiąca na miesiąc osłabł i w końcu musiałam go uśpić. To był dramat, tak kochałam tego psa, że nie mogłam dojść do siebie. Teraz nadal czasem się polaczę na myśl o nim, a wspomnienia mam cudowne, bo był to prawdziwy przyjaciel i towarzysz. Jednak czas mija i już teraz rozumiem, że pies był chory i gdyby nadal żył - cierpiałby, a ja bym cierpiała patrząc na jego chorobę. Twoje rany też wyleczy czas. Żyj, idź do przodu, a wszystko się ułoży. Ściskam!
Każdy ma prawo do słabości, też mam ciężki okres w moim życiu, bije się z wieloma myślami, ale wierzę, że może być lepiej.
Mam łzy w oczach kiedy mówisz o tym, że w końcu spotkasz rodziców 🥹🥹❤️
Bedzie lepiej 😊
Emocje to nie jest żadna chwila słabości. Ludzie, to jest naturalny proces (jak sikanie). Nie mówisz chyba do kogoś, komu chce się sikać, że ojojoj, ma chwilę słabości?
@@1916Emilia mylisz dwa pojęcia. Mikcja to podstawowy proces życiowy człowieka i ma go każdy a emocji nie każdy potrafi okazywać. Za oddawanie moczu odpowiada układ moczowy a za emocje układ nerwowy a dokładnie ciała migdałowate w strukturach mózgu.
@@1916Emilia to żałosne, że stan emocjonalny Sary porównujesz do sikania. Zastanów się zanim coś palniesz. Takie swoje wysrywy, to udostępniaj może na filmikach dziewczynek, które nagrywają o jednorożcach, bo mam wrażenie, że się urwałaś z chmurki w krainie słodko pierdzących jednorożców. Zostaw poważne tematy osobom dorosłym. WYPIERDALAJ!!!
Saro, właśnie przyjaciele są od tego aby być przy Nas kiedy mamy problemy.
O tak, sens życia jest najważniejszy. Daje motywację do działania!! I nie przepraszaj - to nie Ty tego chciałaś, tylko Twój przeciążony mózg - zaopiekuj sie nim teraz! ❤
Witaj Saro ! Cudownie ze jesteś ze sie odezwałaś droga która teraz wybrałaś terapia rodzice jest bardzo dobra . Nie jesteś sama pamiętaj! Wspieram szanuje i cieszę się że... powolutku ... ale będzie ok...czekam na kolejne filmy i życzę Ci spokoju i dobrego czasu w Pl❤
Mam tak samo trudny rok 😢 zmarł mój brat, rodzina męża próbowała nas zrujnowac, mąż miał wypadek, ja wylądowałam w szpitalu, mój pies oślepł ... ale tak jak mówisz, wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Życzę spokoju ducha ❤
Mam nadzieję, że teraz przyjdzie spokojniejszy czas💫 Ściskam i życzę wszystkiego dobrego❤
Kochanie, jesteś przecudowną osobą❤ Aleee się cieszę, że jedziesz do Rodziny! ❤ Będzie pięknie 😊
Sarunia, tule! Daj sobie czas, będzie lepiej. Super, że się zdecydowałaś na terapię, dobra terapeutka i dobrany nurt działa cuda.
Nie przepraszaj.
Dobrze że jesteś ❤
Czasem życie nas tak dojedzie że się załamujemy. Czasem jest tak źle, że trzeba isć po leki, na terapie. To ludzkie i normalne, 3maj sie i powodzenia ❤
Nie masz za co przepraszać. Tak się cieszę, że jesteś cała! Bardzo się martwiłam i każdego dnia czekałam na wieści. Wspaniale, że lecisz do domu. ❤
Trzymaj się kochana. Liczę, że Ci się uda. Jesteśmy z Tobą, nie poddawaj się. Masz dla kogo żyć, jesteśmy my, Twoi przyjaciele, znajomi... Buziaki 😢❤
Dziewczyno jestes bardzo silna bo szukasz pomocy! Zycze Ci duzo szczescia jak rowniez bardzo rodzinnego wyjazdu do Polski. Gdzie jedne drzwi sie zamykaja inne sie otwieraja. Jestes bardzo dobra i wartosciowa kobieta!
Everything happens for reason ❤️ będzie dobrze Sara, najważniejszy krok już zrobiłaś pomóc jest w drodze ❤
Popłakałam się ....Sara jesteś tak wartościową, piękną, sympatyczną i dobra duszyczka że nie mogłoby cię zabraknąć na tym świecie 🥰 🥰 wiecej takich ludzi jak ty to świat bylby lepszy 🥰🥰Spotkaj się z rodziną, spedz te najpiękniejsze chwile i wracaj szczęśliwie 🥰 pozdrawiam i ściskam cie bardzo mocno 🥰🥰🥰
Ty mnie zawsze doprowadzisz do płaczu Kochanie jedz i odwiedzaj swoich zwłaszcza rodziców bo życie jest naprawdę krótkie a ty też jesteś tylko człowiekiem i jak kazdy potrzebujesz miłości rozumiem cie serduszko i jestem z tobą
I czy twoja Sisi nie jest aniolem, ktory dba o Ciebie❤❤ Twoj smutek i jej milosc do Ciebie sprawily,ze za moment zobaczysz swoich rodzicow.Zycze Ci spokoju i powolnego powrotu do radosci, malych przyjemnosci i nowych checi.Sciskam kochana ❤
Jesteś jedną z najbardziej szczerych i fantastycznych kobiet jakie tu znam. Jesteś naprawdę silna i ty też o tym wiesz. W takich momentach najlepiej zasięgnąć po pomoc specjalistów i nie zostawać z tymi emocjami sam na sam. Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Oglądam Cię od bardzo dawna i mogę powiedzieć że traktuje Cię jak taką ciocię. A strata tak fantastycznej cioci byłaby bardzo bolesna 😞
W głębi serca nie chciałaś nic sobie zrobić... Napisałaś do rodziny znajomych bo to było wołanie o pomoc. I bardzo się cieszę że tę pomoc otrzymałaś i że ktoś zareagował ♥️♥️ Życzę Ci wszystkiego co najlepsze 🥰
Patusia, nie udawaj Freuda. Niestety pisanie do rodziny nie zawsze jest wołaniem o pomoc. Boże, chroń nas przed tiktokowymi „psychologami” 😂
@@1916Emilia kolejna mądrość z dna nocnika albo z czarnej dziury. Twoje mądrości powalają a Freud przewraca się w grobie. Jeżeli chcesz pomóc, to poprostu się nie odzywaj.
@@ezdrodowska tak, ty i patuska wiecie lepiej, czego chciała Sara, dwie wróżki ze szklaną kulą. Natrętna babo, jesteś stratą czasu. Won, sio, wypad xd
Piekna mądra wrazliwa , takie niesprawieliwe że takie osoby są same w takich ciężkich chwilach ❤ Dasz rade Sarka ❤❤❤❤❤
Trzymaj się kochana, pamiętaj że masz nas, uwielbiamy Cię ❤
Ogladajac popłakałam się ,kochana duzo sily zdrowia dbaj o siebie . Po kazdej burzy wychodzi słońce ,daj sobie czas bedzie dobrze . Ściskam mocno ❤❤❤
Nawet nie wiesz , jak wielką radość sprawiłaś mi tym filmikiem❤ cieszę się przeogromnie, że spotkasz się że swoją rodziną. To jest zadośćuczynienie dla Ciebie, za ten cały rok niepowodzeń i przykrych sytuacji. Czerp z tych chwil jak najwięcej. Oddychaj pełną piersią. Korzystaj z pobytu w miejscu, o którym śniłaś i marzyłaś latami. Ps. Gdyby nie to, że jedziesz do rodziny, zaprosiłabym Cię do siebie. Jesteśmy obie nadzwyczaj empatyczne i nadzwyczaj wrażliwe. Ale Wodniczki już tak mają ❤
Dziękuję Ci że JESTEŚ ❤❤❤ że wróciłaś ❤❤❤
Sara, łzy mi w oczach stanęły jak usłyszałam końcówkę, dużo dużo zdrówka dla Ciebie i dla Twojej rodziny ❤❤❤
Rzadko komentuje ale....
Dobrze, że jesteś.
Dokładnie najważniejsze, że jesteś Sara 😔❤️✨
Oglądam Cię tyle lat od samego początku ...jej Tak się uplakałam słuchając tego ile w Tobie jest Nadzieji i ten Uśmiech . Kochana Tak bardzo Życzę Ci szczęścia i Radości ❤ i mam nadzieję że wszystko się ułoży ❤️
Ale się cieszę że jedziesz do rodziny. ❤❤ Jesteśmy z Tobą!!!
Bardzo mnie wzruszył Twój film tak bardzo wiem jak brakowało Ci rodziny i popłakałam się z informacji, że jedziesz do Polski ale tym razem do rodziny! Życzę Ci szczęścia i powodzenia na terapi. Laduj baterie i powoli wracaj do Nas ❤ przesyłam Ci moc uścisków🫂
Boże jak dobrze Cię widzieć ❤
Też kilka lat temu miałam taki rok gdzie straciłam wszystko co było dla mnie ważne i poczułam się samotna, zagubiona, bez żadnego celu, powodu by wstać. I dalej są rzeczy które bolą, wracają i gdzieś tam mam je z tyłu głowy ale dziś mogę powiedzieć że to sprawiło, że jestem silniejsza, doceniam wiele rzeczy, które mnie spotyka, jestem mądrzejsza o nowe doświadczenia i naprawdę teraz mogę powiedzieć, że te ogromne cierpienia, które czasami nas spotykają sprawiają że mocniej kochamy życie. Rozumiem też twoją miłość do zwierząt, bo sama miałam kilku malutkich przyjaciół, towarzyszy i promyczków, którzy już odeszli. Życzę ci dużo spokoju, miłości i żebyś miała siłę poradzić sobie z tym z czym teraz nie możesz 💌
Życzę Ci zdrowia Saro...Tylko tyle i az tyle! 🫂
❤
Deklaracje Łukasza wobec Twojej osoby, że jesteś dla niego jak siostra, że jesteś ważną osobą w jego życiu, są nic nie warte ponieważ czyny są ważne nie słowa... Łukasz powinien zachować się tak jak Twoja siostra ze szwagrem, tymczasem on w Twojej tragedii zostawił Ciebie. Ktoś kto oddał swojego psa dla własnej wygody zrobi to samo z człowiekiem. I nie ważne że być może Hades ma dobrze u dziadka ale jeśli ktoś jest emocjonalny i ma szacunek do wszystkich, nie zrobiłby tego psu i Tobie ❤️
Hades 🙂
Racja 100%
Zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz. Łukasz nie jest odpowiedzialny za życie Sary. To, że skupił się na samorozwoju nie zmienia, że był dla niej w innych momentach życia
@@dominikael4066kiedyś napisałam że Łukasz i Sara są bardzo podobni do siebie właśnie jak brat i siostra ale teraz widzę jak bardzo różni,Sara nas przeprasza za coś za co nie powinna a Łukasz nie potrafi nawet przyznać się do błędu i tu muszę szczerze napisać zawiódł parokrotnie tu nie chodzi o jego biznes przecież wystarczy przeczytać pod jego ostatnim czy przedostatnim filmie ile przykleja ❤ osobom które hejtuja Sarę czy o to mu chodziło...chyba powinien jasno i szczerze albo wcale.
@@dominikael4066 Twój problem polega na tym, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem...
Przesyłam bardzo dużo ciepła i trzymam za ciebie kciuki! Pamiętaj, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Sytuacja, w której się znalazłaś na pewno zaprowadzi cię w lepsze miejsce❤
Cieszę się, że jesteś 🩷🩷🩷 Mocno trzymam za Ciebie kciuki
Dobrze wiedzieć co u Ciebie ❤ Cieszę się, że spotkasz się z rodziną ❤ myślenie 'za dużo' to również mój problem, trudno się z tym walczy, ale trzymam za ciebie kciuki ❤ mam nadzieję, że będzie lepiej ❤❤❤ że wyjdzie słońce ☀️❤ mówią że nie ma tego złego, co nie wyszło by na dobre ❤❤❤ trzymaj się Kochana ❤ dawaj znać co u Ciebie ❤❤❤
Żadko piszę komentarze, ale spróbuję. Od bardzi dawna cię oglądam, uczyłam się nalować na twoich filmach. Przywiązałam się do twojej osoby. W życiu nie ma próżni, strata pieska i ból spowodował powrót do rodziny. Niesamowity cud.
Trzymaj się kochana ❤❤❤
Żadko ? 😊
Jestes silna❤zycze Ci udanego pobytu w Polsce I cudownych chwil z Rodzina 😊Pozdrawiam I sciskam Cie kochana💕
Bardzo rozumiem twoją miłość do Sisi. Też tak miałam… byłam bardzo przywiązana emocjonalnie do swojej Soni bo jako jedyna była ze mną w najgorszych chwilach i ceniłam tą bezwarunkową, psią miłość. Minął rok odkąd jej nie ma i nadal zdążają się chwile gdzie poleci mi za nią łza. Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na terapię i mam nadzieję, że ci pomoże. Sama się na taką zdecydowałam i kiedyś ciężko mi było nawet o tym pomyśleć, ale jest lepiej. Życzę ci dużo siły w tej drodze do zdrowia psychicznego, emocjonalnego. Terapię bywa naprawdę ciężka, pokazujemy swoje największe słabości, ale warto. Jesteś silna ❤
Czy ktoś mi powie jak to jest że nie znam osobiście Sary a przeżywam z nią jej radość smutek...ja chyba wiem bo jest DOBRA I WRAZLIWA KOBIETA .Jak tylko zobaczyłam to nagranie na insta zaczęłam się martwić potem dowiedziałam się że jest bezpieczna cieszyłam się jak dziecko a teraz słysząc że jedzie spotkać się z rodziną z mamą i tatą ryczę jak bober bo wiem że to jej największe marzenie się spełni i powiem jedno weź kamerę nagraj dla siebie wspomnienia nie dla nas odpocznij korzystaj z każdej chwili by móc być z nimi mimo że powiedziałaś że wiesz że będzie potem ciężko ale tych chwil z rodziną nikt ci nie zabierze coś musiało się stać złego żeby dobre nastało Jesteś wspaniała kobieta i nie przepraszaj nas bo każdy w swoim życiu ma taką chwilę że już nie daje rady i ludzie normalni to zrozumieją a reszta niech myśli co chce .❤
Najważniejsze że nic Tobie nie jest i jesteś z nami.Tak się ciesze Twoim szczęściem😘😘😘
Łukasz to..,nie powiem kto.Sam wywalił psa z domu to o czym mowa
😢smutne..ale masz mamę tatę masz wszystko jedz ciesz się chwilą radosna młoda jesteś wszystko jeszcze się zmieni słońce deszcze ale nigdy się nie poddasz bo masz w sobie siłę wiarę życzę samych pogodnych chwil ,śmiej się zawsze bo pięknie ci w uśmiechu.
Żadna ale to żadna religia nie powinna miec jakis "glupich" zasad, że nie mozna miec kontaktu z najblizszymi tylko dlatego, że wierzysz bądz myslisz inaczej 🤯 Sara tobie życzę pogody ducha. Jestes dobrym człowiekiem i rozumiem Cię ze mialas chwile zwatpienia a bol po stracie ukochanego zwierzaczka to wszystko spotęgował. Trzymaj się zdrowo 🥰
Dokładnie tak samo uważam 🤗 Pozdrawiam
No niektórych SJ nie zrozumiesz takie mają zasady .chciaz znam i normalnych może mniej religijnych
Bo to sekty
Sara rzadko coś piszę ale dzisiaj bardzo chciałam życzyć Ci dużo wytrwałości!!! Nie daj się jesteś bardzo wartościową istotą i ze swoją wrażliwością jesteś na tym świecie cholernie potrzebna❤❤❤ Życzę Ci wszystkiego co najlepsze i powodzenia w Polsce 🫂❤️
Kochana jak dobrze Cie rozumiem ...trzymaj się ❤❤❤
Jest takie powiedzenie "Szczęście w nie szczęściu" mimo że straciłaś Sisi to ta cała sytuacja z jej śmiercią sprawiła że odzyskałas rodzinę chociaż na chwilę ❤️ Nie jesteś im obojętna nie jesteś im obca tak jak myślałaś i to jest najważniejsze !!! Masz dwa tygodnie żeby cieszyć się ich obecnościa żeby nadrobić stracone lata żeby wyściskać ,wycalowac!!!❤️❤️❤️ A po powrocie zacznij terapię i walcz o siebie dziewczyno !!!Masz mega talent możesz się rozwijać jeszcze bardziej,jesteś potężnie utalentowana !Ciesz się z każdej chwili doceniaj życie bo masz tylko jedno !!! Ściskam Cię mocno i mam nadzieję że dotarłaś już cała i zdrowa ❤️❤️❤️
Saro, nie wiedziałem, że miałaś takie myśli dotyczące Twojej osoby. Dopiero się o tym dowiedziałem z tego filmiku. Dobrze, że jednak tego sobie nie zrobiłaś i nadal jesteś z Nami. Bardzo się cieszę, że w takiej chwili, Twoja rodzina się do Ciebie odezwała i fajnie, że jedziesz do Bielawy. W tym mieście mieszka też mój dziadek. Trzymaj się kochana. Życzę bezpiecznej podróży do Polski i mile spędzonego czasu w Polsce. Spokojnego święta życzę. 😃💋
Ogladam Cie od lat i pamietam jak zawsze wspominalas o tym jak tesknisz za rodziną. Mam nadzieje, ze spedzisz ten czas najpiekniej jak sie da ❤
Pierwszy raz pisze komentarz tu, ale czuję, że chce to z siebie wyrzucić. Przede wszystkim wysyłam ogrom wsparcia. Jesteś wspaniałą kobietą, która zasługuje na wszystko co najlepsze w życiu. Ale przykro mi, że musi dochodzić do takich tragedii, aby rodzina się odezwała i okazała jakieś zainteresowanie. Uczmy się na błędach kochani, jeśli jesteście z kimś z rodziny pokłóceni, odcięliście się z własnej woli czy cokolwiek, to nie dopuśćmy do tego, aby zjednoczyć się dopiero w obliczu tak trudnej sytuacji.
Dziękuję, że się tym podzieliłaś, bo przewartościowałam sobie długo rzeczy w związku z moimi relacjami w rodzinie.
Wysyłam uściski. ❤
Ryczałam przez cały film ….
Życzę Ci kochana dużo dużo siły .Przytulam Cię mocno Saro ❤️❤️❤️❤️❤️
Wiem, ze Lukasz to Twoj kolega ale on jakos mi nie pasowal na Twoich vlogach. Wydaje mi sie, ze w Anglii jakby sie mega popisywal a w Polsce zachowuje sie inaczej. W Anglii byl jakby za bardzo jaskrawy az to bylo wrecz przerysowane I z wygladu I z zschowania. Jakby mial dwie jaznie.
W punkt zawsze o tym myślałam ale nigdy nie napisałam dokładnie!
Bardzo poekne ,, słowa " od rodziców ❤️✨tym bardziej jak pamiętam opowiadałaś, że rodzice nie chca Cię znac chodzi o religię.Bardzo sie cieszę, że będziesz w Polsce z rodziną 🙌✨❤️🍀🇮🇪
Mój piesek nie żyje od roku a boli wciąż tak mocno że nie potrafię o jej śmierci rozmawiać. Ciężki temat, rozumiem cię
We wtorek stracilam po 14 latach mojego pieska synka Fifi i bol rozrywa mi serce . Siedze i wyje . Jestem z toba calym sercem i sciskam najmocnoej jak moge . Walcz o siebie dla Sisi
Twoja historia pokazuje wszytkim tym co cierpią aby nigdy nie tracić nadzieji. Tak bardzo się cieszę ❤
Sara tak nas wystraszyłaś, trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję że spotka cię teraz dwa razy więcej dobrego ❤️ Poradzisz sobie z wszystkim, sama zbieram się do pójścia na terapię i to ogromny krok
Sara nawet nie wiesz jak moje serce się raduję że jedziesz do Pl i w końcu będziesz mogła zobaczyć swoich rodziców i ich przytulić ❤ życzę Ci kochana szczęścia . Pozdrawiam Cię serdecznie
Sara mam takie dreszcze🥹
Bardzo sie ciesze, ze to nieszczescie doprowadzilo do tego o czym podswiadomie marzylas i licze na to, ze Twoja rodzina rozgraniczy ta sekte, a milosc rodzicielska i siostrzana.
Trzymam kciuki, ze bedzie dobrze❤❤❤
Znasz jej podświadome marzenia? Następny „psycholog” z tiktoka 🤮
Aż się popłakałam 😢❤ kochamy ❤
Ja też..
Oglądam Cię od dawna i bardzo Ci kibicuje. Trzymam kciuki, aby wszystko się ułożyło 🤍🤍
Kochana jak dobrze cie widzieć bardzo sie martwilam pomimo tego ze nie znamy sie prywatnie ale tyle lat cie ogladam i naprawde jestes czastka mojego zycia... Rozumiem bardzo twoj bol i strate... Dbaj kochana o siebie zaopiekuj sie soba daj sobie czas... Przesylam duzo miłości
Kochana totalnie Cię rozumiem, przeżyłam starte ukochanej osoby nie raz i nie raz miałam takie uczucie, ze nie chce tu być…Wierze, ze dasz radę , jesteś silna babka ❤️. My wodniki już tak mamy, zbyt wrażliwe za bardzo analityczne 😓
Dobrze, że jesteś ❤ Dużo siły dbaj o siebie ❤️ Buziaki 😘❤️
Sara jesteśmy z Tobą trzymaj się....podnieś się otrzep popraw koronę i Idź dalej .Życie takie jest niestety ....
Cieszę się że masz taką siostrę ❤ będzie dobrze
Trzymaj się
Sara tak najmocniej z serca mi cię szkoda i płacze jak to oglądam. Przeżywałam taki sam okres w życiu. Nie chciałam żyć, wydawało mi się że nie mam dla kogo, trzeba mówić o tym głośno i prosić o pomoc. Przytulam cię mocno i dużo siły ❤❤❤
Tak! Nie wstydzić się i nie stygmatyzować.
Trzymaj się kochana. Jesteś samotna z tym wszystkim dlatego tak cię to przerosło😢 rozumiem cię. Życzę ci wspaniałych dni spędzonych z rodziną 😘
Sara, oglądam Cię teraz i ryczę, cieszę się razem z Tobą, że spotkasz się z rodziną, to cudowna wiadomość, da Ci to ukojenie.
Cieszę się, że z nami jesteś i zostań❤
p.s. my wrażliwcy mamy zawsze ciężej, ale te uczucia to nie nasza słabość, a siła. Damy radę 😊
Dużo zdrówka życzę tobie i twojej rodzinie. Zobaczysz się z rodziną, to będą twoje najpiękniejsze chwile. Na pewno to pomoże ci i wydobrzejesz, odpoczniesz, zrelaksujesz się. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze i na pewno będzie 🙂 pozdrawiam cię
Nie przepraszaj nas, cieszymy się, że jesteś i będziesz z nami ❤❤❤ jesteś silną, wspaniałą kobietą i nigdy o tym nie zapominaj ❤️
Jestes silna osoba, mimo depresji ,zdajesz sobie sprawe z problemu i umiesz z tym walczyc to widac.Znam osoby z depresja i nie kazdy ma taki tok myslenia jak ty, wyjdziesz z tego , pomalutku bedzie dobrze, potrzeba skupienia sie na sobie teraz , ja mam psinke 11 lat i nie umiem sobie wyobrazic zycia bez niej ,tak samo podchodze do tego jak Ty.Sciskam mocno i wierze ze bedzie dobrze, jestes silna ❤
Życzę Ci dużo zdrowia, spokoju ducha i siły, powodzenia na terapii!
Pewnie ,że rozumiemy ❤ szczęście, że siostra cie powstrzymała ❤ dobrze ,że dałaś znać ❤ ciesz się wyjazdem na ile możesz ❤ czekamy tu na ciebie . Nie jesteś sama ❤❤❤❤
Bardzo mi przykro co myślałas w tamtej chwili 😔🙌 bardzo trzymam kciuki za Ciebie❤️ Sara dużo zdrówka, siły dla Ciebie. Jeszcze będzie pięknie zobaczysz😘🙌❤️✨🍀🇮🇪 ściskam.
Saro jesteś kochana . Ściskam mocno i życzę dużo siły i wiary w lepsze jutro . Bardzo Ci kibicuje .
Trzymaj się Kochana. Jeszcze będzie pięknie.Mam nadzieję,że poukładasz sobie wszystko. Przytulam bardzo mocno.❤🥺
Saruniu od soboty czekałam na jakikolwiek odzew od Ciebie.. dzięki Bogu jesteś cała i zdrowa. Czasami w naszym życiu muszą wydarzyć się takie gorsze momenty żeby było lepiej… z całego serca Ci tego życzę❤️
mega mega współczuje,życzę siły
Wspaniale, że jesteś. Życzę Ci odzyskania spokoju ducha i radości z życia. ❤❤❤
Życzę Ci cudownego czasu z rodziną ❤️ odpoczywaj i ciesz się wspólnym czasem z nimi
Rozumiemy! I nie przepraszaj,jeszcze dużo dobrego przed Tobą ❤
"Wszystko dzieje sie po cos i nic nie dzieje sie bez przyczyny" wiem ze teraz jest to trudne to zrozumienie ale czas pokaze ze tak wlasnie musi być. Ciesze sie ze zobaczysz sie z rodzicami❤ dbaj o siebie i daj sobie czas na zalobe po piesku. Jestes dobrym czlowiekem i zycze Tobie spokoju ❤❤❤