Z teologicznego punktu widzenia wszystko prezentuje się przepięknie. Czy świat realnej polityki międzynarodowej nadąża za myślą JPII w sprawach pojednania? Czy nauczanie JPII ma szanse w sposób mierzalny przyczynić się do zbudowania trwałego pokoju na Ukrainie? Czy któraś z instytucji Kościoła Rzymskokatolickiego może zagwarantować i bronić suwerenności i integralności terytorialnej państw zagrożonych agresją rosyjską?
To co się dzieje na świecie jest odzwierciedleniem tego, co się dzieje w ludzkich sercach. Nauczanie kościoła katolickiego jest skierowane do wszystkich. Jeśli ktoś je odrzuca to prowadzi to do zła i wojny, a więc i wojna na Ukrainie jest wynikiem tego. Instytucje kościelne nie mają żadnej mocy sprawczej, aby zapobiec wojnie - musiałyby dysponować silną armią i nie do tego zostały powołane. Kościół nieustannie modli się o pokój na Ukrainie i na świecie. Pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem.🙏🏻🌹
Dziękuję za odpowiedź! Ale czy przyjęcie nauczania rzymskokatolickiego i nawrócenie serc jest warunkiem wystarczającym do zapanowania pokoju między państwami? Czy można stworzyć trwały, przynajmniej w perspektywie najbliższych lat, pokój ✌️ stosując wyłącznie rozwiązania sekularne? No i czy hierarchowie kościelni, w tym też kościołów prawosławnych, powinni mieszać się w konflikt między narodami jawnie zagrzewając do boju jak patriarcha moskiewski Cyryl i odpowiednio zwierzchnik cerkwii Kijowskiej, czy też zniechęcając do działań zbrojnych, nawet gdy są one prowadzone w obronie własnej, jak papież Franciszek?
@@MrAceCraft Gdyby wszyscy ludzie żyli wg dekalogu nasz świat byłby rajem. Historia ludzkości pełna ciągłych wojen pokazuje że tak nie jest i nie będzie. Chrystus obiecał tym którzy żyją wg przykazań życie w innym lepszym świecie. Co do kościoła prawosławnego w Rosji to najwyżsi hierarchowie tego kościoła to agentura KGB podporządkowana Putinowi. Jeśli chodzi o papieża Franciszka to ma on trochę inne spojrzenie na naszą część świata z racji swojego pochodzenia. Poza tym wydaje mi się, że jego słowa są często zmanipulowane przez lewicowe media. Pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem🙏🌹
@@MrAceCraft Chrzrescijanie, jak każdy człowiek mają prawo do obrony własnej. Do wojen dochodzi z powodu braku wierności Bozym przykazaniom na całym świecie. Materializm, pycha, zazdrość prowadzi do wojen nawet w rodzinie, gdy brak zakorzenionej wiary, brak miłości. Jedynie religia łacińska glosi miłość ponad wszystko.
Dziękuję za ten wykład i przypomnienie, że od św. Jana Pawła II możemy się uczyć, jak powinniśmy szukać jedności szanując różne kultury.
Z teologicznego punktu widzenia wszystko prezentuje się przepięknie. Czy świat realnej polityki międzynarodowej nadąża za myślą JPII w sprawach pojednania? Czy nauczanie JPII ma szanse w sposób mierzalny przyczynić się do zbudowania trwałego pokoju na Ukrainie? Czy któraś z instytucji Kościoła Rzymskokatolickiego może zagwarantować i bronić suwerenności i integralności terytorialnej państw zagrożonych agresją rosyjską?
To co się dzieje na świecie jest odzwierciedleniem tego, co się dzieje w ludzkich sercach. Nauczanie kościoła katolickiego jest skierowane do wszystkich. Jeśli ktoś je odrzuca to prowadzi to do zła i wojny, a więc i wojna na Ukrainie jest wynikiem tego. Instytucje kościelne nie mają żadnej mocy sprawczej, aby zapobiec wojnie - musiałyby dysponować silną armią i nie do tego zostały powołane. Kościół nieustannie modli się o pokój na Ukrainie i na świecie. Pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem.🙏🏻🌹
Dziękuję za odpowiedź! Ale czy przyjęcie nauczania rzymskokatolickiego i nawrócenie serc jest warunkiem wystarczającym do zapanowania pokoju między państwami? Czy można stworzyć trwały, przynajmniej w perspektywie najbliższych lat, pokój ✌️ stosując wyłącznie rozwiązania sekularne? No i czy hierarchowie kościelni, w tym też kościołów prawosławnych, powinni mieszać się w konflikt między narodami jawnie zagrzewając do boju jak patriarcha moskiewski Cyryl i odpowiednio zwierzchnik cerkwii Kijowskiej, czy też zniechęcając do działań zbrojnych, nawet gdy są one prowadzone w obronie własnej, jak papież Franciszek?
@@MrAceCraft Gdyby wszyscy ludzie żyli wg dekalogu nasz świat byłby rajem. Historia ludzkości pełna ciągłych wojen pokazuje że tak nie jest i nie będzie. Chrystus obiecał tym którzy żyją wg przykazań życie w innym lepszym świecie. Co do kościoła prawosławnego w Rosji to najwyżsi hierarchowie tego kościoła to agentura KGB podporządkowana Putinowi. Jeśli chodzi o papieża Franciszka to ma on trochę inne spojrzenie na naszą część świata z racji swojego pochodzenia. Poza tym wydaje mi się, że jego słowa są często zmanipulowane przez lewicowe media.
Pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem🙏🌹
@@MrAceCraft Chrzrescijanie, jak każdy człowiek mają prawo do obrony własnej. Do wojen dochodzi z powodu braku wierności Bozym przykazaniom na całym świecie. Materializm, pycha, zazdrość prowadzi do wojen nawet w rodzinie, gdy brak zakorzenionej wiary, brak miłości. Jedynie religia łacińska glosi miłość ponad wszystko.