To co się dzieje z Browarem Amber to mistrzostwo świata. Od taniego Neptuna i Mewy, po świetną serię Po Godzinach. Dla mnie to browar nr1, który robi uczciwe piwo w normalnych cenach bez wydziwiania i lania tego samego pod innymi nazwami, udając że co tydzień wypuszcza coś nowego.
No nie nr 1 bo nr1 to Fortuna i ich marki córki. Sorry not sorry ale Fortuna od warzenia piw z soczkami i fortuną czarną doszła do wymrażanych BW, RiSów czy piw dzikich w(seria Fortunatus) oraz mają w szerokiej dystrybucji jako jedyni Barley Wine`a
@@RPD49 nie zauważyłeś że napisałem "dla mnie"? Moja perspektywa wynika pewnie z tego że mieszkam 10km od Ambera i w moim odczuciu ich dystrybucja jest dużo lepsza niż Fortuny, z której w mojej okolicy nie ma np. przyzwoitego piwa w cenie 2,70+butelka. W sklepie pod nosem mam ponad 20 piw Ambera.
Dla mnie to browar Gościszewo. To też chyba twoje okolice. Te tańsze ogólnodostępne opcje z Ambera są dla mnie za słodkie . Po godzinach IPA piłem kilka lat temu,na Madagaskar się zwało, złowione w Lidlu i to był sztos. Od tego właściwie zaczęła się moja przygoda z prawdziwym piwem.
Właśnie dostałem cynę, że zostałem tu zrehabilitowany po latach :D No cóż, taka staroświecko pojmowana rola influencera, że musi mówić ludziom to, na co sami by nie wpadli i niekoniecznie zawsze to, co chcieliby usłyszeć. :) Propsuję nadal. Każdy sezon letni otwieram kufelkiem Złotych Lwów gdzieś nad brzegiem morza. Tradycja taka.
To teraz patrz na to: W 2007 roku Złote Lwy w Auchan kosztowały 4,50 zł, teraz w Lidlu kosztują 4,99 zł. Pokaż mi produkt spożywczy, który przez 17 lat podrożał o 10%. Oczywiście, w innych sklepach te Złote Lwy kosztowały około 3-3,7 zł, ale jednak. I pewnie w innych niż Lidl teraz kosztują więcej niż te 4,99 zł, ale serio na ceny piw, szczególnie z browarów regionalnych to aktualnie nie można narzekać. Kto chce poczytać ile kosztowały Złote Lwy w 2007 polecam wątek na browar.biz. www.browar.biz/forum/piwo/piwo-konkretnie/56316-amber-z%C5%82ote-lwy/page3
@@BrowarKopyra Nie trzeba sięgać aż tak daleko w przeszłość. Wystarczy porównać ceny kraftów w Lidlu z 2020 i 2025. Te parę lat temu 8zł za piwo, gdy koncerniak kosztował 2zł, a minimalna wynosiła 2600, to było znacznie więcej niż teraz gdy ceny typowych kraftów w Lidlu oscylują w okolicach 7-10, podczas gdy te same koncerniaki już po 4,50, a minimalna jest prawie 2x wyższa. Po prostu wygrywamy
Ja czekam na piwo jak dawniej w butelce euro. Czy jakiś browar w PL zrobił chociaż jedno piwo w tej butelce w ostatnim czasie, czy to już se nie vrati?
Amber stał się jednym z najlepszych regionalnych / średnich browarów w Polsce, chyba tylko Fortuna wygrywa. Fajny pils za 4 pln (czasem nawet w puszce jest ten Chmielowy), ostatnio masa nowości z serii Po Godzinach, dwa świetnie bezalko. Oferta ciekawsza i tańsza niż Kormoran.
Poprawka: podśmiechy były nie z tego że Bartek Nowak propsował "Złote Lwy", tylko z tego że twierdził że to jego ulubione piwo - akurat kiedy wleciał film sponsorowany...
Świetne piwo, nie wiem czy to jest jakiś comeback po latach, ale robi robotę. Tak właśnie sobie wyobrażam piwo w stylu polski lager czyli jasne pełne. I o dziwo smak i zapach w miarę czysty bez żadnych warzyw, owoców i szmaty jak to zwykle bywa z jasnym pełnym. Dobre polskie piwo, w uczciwej cenie i 0,33, czego chcieć więcej.
Panie Tomku, pytanie troche od czapy, ale jak to jest z tym glutenem w piwie? Zarowno w internecie, jak i wsrod znajomych panuja opinie od ,,Kazde piwo zawiera gluten" do ,,Przeciez skoro to filtruja to nie ma tam bialek, wiec nie ma tez glutenu" Czy rzeczywiscie sa jakies potencjalnie bezglutenowe style, albo chociaz konkretne marki, ktore rzeczywiscie sa bezglutenowe, mimo braku takowego oznaczenia?
Oczywiście, rozumiem poprawność polityczną prowadzącego. Nie wykluczam, że - rzeczywiście - coś mogło mu w tym piwie 'zadzwonić', choć nie sądzę:) Piłem to w zeszłym tygodniu w towarzystwie Ataku Chmielu z Pinty i Perły IPA. I co? - Ano, o ile oba powyższe 'dowiozły' i dały radę, o tyle Złote Lwy, na ich tle... No nie! Na ich tle - wyraźna bezpłciowość. ZA MAŁO CHMIELU! Za kwaśne. Za bardzo słodowe, chociaż mniej niż kiedyś. Goryczka - na słowo honoru. Coś tam się niewyraźnie majaczy, ale... Co to jest??? To jest popierdółka, a nie nachmielone piwo. W ogóle w Polsce jest jakaś masakra w tym względzie. Piwo powinno być goryczkowe! Piwo to PIWO, nie soczek dla pięciolatka. Złote Lwy, to taki minimalnie lepszy, polski jasny lager, czyli coś co nadaje się do zlewu, bo szkoda to pić. Piwo jak kiedyś zrobił Złoty Bażant. Niebagatelna poprawa z tym co było. To już jest piwo. Tak powinny smakować te podstawowe Perły, Żywce i inne Tyskie. Może kiedyś będą. Na razie mamy wstyd i żenadę, a Złote Lwy - idealnie - wpisują się w ten trend. Niestety.
Mistrzu! Jak Ty nie będziesz stał na straży jakości (nachmielenia i trzech składników) piwa w Polsce, to kto??? Mnie bardziej chodziło o aspekt gówna, które sprzedaje się od wielu lat w Polsce pod nazwą piwa. Klienci są do tego przyzwyczajani od 30 lat! Taki teraz na łyk Urquella mówi: gorzkie:)) Jestem z Lubelskiego. Gdzie się podziały plantacje chmielu? Nie ma. A jesteśmy 4 producentem w Europie - piwa? Czy to jest piwo, polskie piwo koncernowe? Dla mnie, nie. Mistrzu, trzymaj poziom. Super się odląda. Nie chodziło mi o szablonowy podział gatunków. Pozdrawiam.
Mistrzu,a skąd ten zachwyt nad tą puszką ? To ją pijesz ? Dziś taka moda,żeby nad opakowaniem się produkować,a co w środku,to już inna sprawa.Czy było albo będzie coś o takim piwie Lubuskie jasne ?
Czyli goryczki z opisu na piwie nie dowieźli - "wyraźna goryczka - tego będę szukał". A potem kluczysz, że wiadomo to nie pils, że niby tragedii nie ma... innych byś już zjechał, że napisali a nie dali.
Jakby napisali, że to pils, to bym powiedział, że ma niską goryczkę na granicy stylu. Ponieważ jest to Jasne Pełne, to nawet tego nie mogę powiedzieć, bo to będzie wręcz średnia goryczka jak na JP. Zresztą spróbuj sam i napisz czy wg ciebie nie ma goryczki.
Kiedyś wygrałem w konkursie Ambera chyba 20 piw na barwną opowieść o Złotych Lwach- coś o kadziach napisałem, że wystają łby:) Nie pamiętam na jakim forum, chyba browarbiz. Marketingowcom zabrakło wyobraźni i zapakowali te piwa w gazety i karton, kurier przyjechał, kilka rozbitych było...taka historia 😉
Ok 7 lat temu pilem różne Ambery w krynicy morskiej 😅 to było bliskie spotkanie pierwszego stopnia z tym browarem 😊 a może pierwsze spotkanie bliskiego stopnia 😅😅😅
Po złote lwy zawsze sięgam w auchan, gdy za długo się zastanawiam co wziąć. Z resztą po wszystkie produkty tego browaru sięgam regularnie. Robią robotę od lat.
@@pasiekatilia8549i to fest! A cena śmiesznie niska. Spróbuj Krusovice 36 czy jakaś tam inna liczba, zajebioza jak na lager a cena w Czechach na slevie 3,40 zł plus kaucja
Lata temu w Jastarni był bar piwny "U Jana", koleś miał tylko browar Amber i między innymi Złote Lwy z kija. Od tamtego czasu to jedno z moich ulubionych piw i kupuję regularnie, chociaż butelkowe nie smakują jak tamto z 2017 roku ;-)
Niestety Tomku jakis czas temu zafiksowales sie na te niemieckie pilsnery z dyskontow, (zupelnie nie rozumiem dlaczego, moze maja goryczke, ale pozatym to jest totalna pustka) i pomijales sporo moze zwyklych, ale naprawde poprawnych piw z kormorana, miloslawia, czy wlasnie ambera, z ktorego polecam rowniez kopernika. Dobrze, ze chciaz odkryles Trybunal, czesciej dostepny pils nie jest wcale taki zly rowniez.
@@marcin5658 Wytrawne to moze byc wino, ktore ma jakis smak, tutaj go niema wcale, tylko goryczka, ale niestety Kopyr juz dawno stracil smak, zachwala jakies super alkoholowe janosiki, portery z witnicy, dramat.
@@Makowiec-t9w wytrawne czyli pozbawione lub umniejszona baza słodowa. Jak z 11,5 blg wyciągają 5,5 % przy recepturze tradycyjnej, to jest wytrawne. Czeski pols z 11,5 to ma góra 4,8% więc odczucia słodowe są większe
@Ty tlumaczysz cos o czym nie masz pojecia. Ta roznica w ilosci alkoholu, a wiec w tzw cukrach resztkowych nie daje takiej roznicy w smaku, Tutaj chodzi o sposob zacierania slodu i ilosci innych slodow monachijski, karmelowych. Niemiecki pils szczegolnie to badziewie z dyskontow, jest tak zacierane zeby wycisnac jak najwiekszy ekstakt z jak najmniejszej ilosci slodu, daje to niestety mierny efenkt smakowy.
Weź się nie śmiej z Ambera. Zbuduj taką markę i utrzymaj rynek 30 lat. Ja mam ogromny szacunek do tych ludzi. Oczywiście jednemu będzie bardziej smakowało, innemu mniej. Ale robią uczciwe piwo w ilościach nie koncernowych ale nie rzemieślniczych i biją na głowę i jednych i drugich. Także zdrowie Złotych Lwów!
@ te uśmieszki na początku o rozmowie z Markiem, uwagi w stronę Bartka. Oczywiście Amber jest drugą żoną Marka ale Bartek nie jest stroną w przypadku tego piwa. Po prostu umie poznać dobre piwo i fajnie że jest zżyty z Lwami. Ja wolę Johanesa, który nawiązuje do nieodżałowanego Heveliusa.
No ale Bartek tu komentował i nie ma żadnego żalu. Jesteśmy w dobrych kontaktach. To nie jest żadna szydera z mojej strony. Co do rozmowy z Markiem Skrętnym to ona dokładnie tak wyglądała.
Panie Tomaszu... aż wstyd - Żabka, Duży Ben, Kauflandy, w wielu małych sklepikach jest to piwo dostępne, nie mówiąc o Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocławiu - gdzie Pan się pojawia 🙂 Najlepsze z ogólnie dostępnych piwek w (jeszcze) normalnej cenie
@EnriqueBielski Nigdy nie mam z tym problemu. Aż tak szybko ma się ogrzać piwo? Jasny lager? No raczej nie. Zanim otworzę piwo, to je schładzam do odpowiedniej temperatury, więc po otwarciu i nalaniu połowy, ogrzewa się tylko to, co mam w szkle. I to do temperatury akurat do picia. Podczas gdy druga połowa zachowuje nasycenie i względną temperaturę jeszcze w butelce/puszce. Dopiero jak wypiję pierwszą połowę, to druga ogrzeje się już do temperatury "akurat", ewentualnie jeszcze trochę trzeba potrzymać w dłoniach. 0,330 ma dla mnie sens tylko w przypadku piw degustacyjnych, bardziej treściwych, bo raz, że są mocniejsze i lepiej wypić tyle, niż 0,5. A dwa, że tu rzeczywiście degustujesz, to zajmuje więcej czasu, niż po prostu picie jasnego. W przypadku takich "zwykłych" piw, to 0, 330 dla mnie jest zbędne.
@EnriqueBielski Swoją drogą piwo pite bezpośrednio po wyjęciu z lodówki to raczej średni pomysł, jak dla mnie (chyba że Grodziskie). Ja lubię, jak się odrobinę ogrzeje o te kilka stopni, dzięki czemu bardziej się "otworzy".
Hm.... może mnie poniosła wyobraźnia, ale jakąś taką nieszczerość wyczułem. Jakby było "w kooperacji z" ale niby nie, a jednak trudno oszukać swoje odczucia, bo widzę, że nie..... w sumie, to nie bardzo.
Ja mam problem z tym piwem Czasem pojawia sie partia która smakuje jak karmelek z bulka A czasem jest optymalnie jak lagera ktorego otwiera się do filmu , meczu
Jak już to Amber Chmielowy a nie Złote Lwy. Trybunał nie ma sensu bo jest najlepszym polskim pilsem na rynku. Pojedynek: Miłosław Pilzner vs Amber Chmielowy byłby rzeczywiście ciekawy.
Jakie są powody dla których dość często porównujesz to samo piwo w różnych opakowaniach? Oczywiście pomijam oczywiste wyjaśnienia różnic wynikające z różnych warek (one w tym samym opakowaniu też się różną) czy procesów starzenia (świeższa butelka powinna dać to samo co starsza puszka - co rzecz jasna praktycznie nie jest do zweryfikowania....). Obserwuję tą manierę na Twoim kanale, która w wersji ekstremalnej objawiła się przy Perła IPA i nadal nie rozumiem - czy serio dopuszczasz że browar co innego wlewa do jednych opakowań niż do drugich? Czy to jest logistycznie możliwe (efektywne)? No i kluczowa sprawa - po co miałby to robić? Czy wiesz coś o kalkulacjach browarów typu że różne opakowania (nawet z tym samym piwem) adresują do różnych grup, więc smak też powinien się różnić i dlatego to sprawdzasz?
To co się dzieje z Browarem Amber to mistrzostwo świata. Od taniego Neptuna i Mewy, po świetną serię Po Godzinach. Dla mnie to browar nr1, który robi uczciwe piwo w normalnych cenach bez wydziwiania i lania tego samego pod innymi nazwami, udając że co tydzień wypuszcza coś nowego.
No nie nr 1 bo nr1 to Fortuna i ich marki córki. Sorry not sorry ale Fortuna od warzenia piw z soczkami i fortuną czarną doszła do wymrażanych BW, RiSów czy piw dzikich w(seria Fortunatus) oraz mają w szerokiej dystrybucji jako jedyni Barley Wine`a
@@RPD49 nie zauważyłeś że napisałem "dla mnie"? Moja perspektywa wynika pewnie z tego że mieszkam 10km od Ambera i w moim odczuciu ich dystrybucja jest dużo lepsza niż Fortuny, z której w mojej okolicy nie ma np. przyzwoitego piwa w cenie 2,70+butelka. W sklepie pod nosem mam ponad 20 piw Ambera.
No akurat aktualnie, to Amber ma nawet 2 Barley Wine. Ale zgadza się, że wymrażanki + Grodziskie to jednak inny level zajebistości.
Dla mnie to browar Gościszewo. To też chyba twoje okolice. Te tańsze ogólnodostępne opcje z Ambera są dla mnie za słodkie . Po godzinach IPA piłem kilka lat temu,na Madagaskar się zwało, złowione w Lidlu i to był sztos. Od tego właściwie zaczęła się moja przygoda z prawdziwym piwem.
@mati6099 na szczęście każdemu co innego smakuje :) Mimo wszystko Gościszewo jest nieporównywalnie mniej dostępne niż Amber.
Właśnie dostałem cynę, że zostałem tu zrehabilitowany po latach :D
No cóż, taka staroświecko pojmowana rola influencera, że musi mówić ludziom to, na co sami by nie wpadli i niekoniecznie zawsze to, co chcieliby usłyszeć. :)
Propsuję nadal. Każdy sezon letni otwieram kufelkiem Złotych Lwów gdzieś nad brzegiem morza. Tradycja taka.
tradycja najważniejsza! złote lwy zawsze były ok!
Ja bym wolał współczesne piwa z cenami jak dawniej.
To teraz patrz na to:
W 2007 roku Złote Lwy w Auchan kosztowały 4,50 zł, teraz w Lidlu kosztują 4,99 zł. Pokaż mi produkt spożywczy, który przez 17 lat podrożał o 10%.
Oczywiście, w innych sklepach te Złote Lwy kosztowały około 3-3,7 zł, ale jednak. I pewnie w innych niż Lidl teraz kosztują więcej niż te 4,99 zł, ale serio na ceny piw, szczególnie z browarów regionalnych to aktualnie nie można narzekać.
Kto chce poczytać ile kosztowały Złote Lwy w 2007 polecam wątek na browar.biz.
www.browar.biz/forum/piwo/piwo-konkretnie/56316-amber-z%C5%82ote-lwy/page3
@@BrowarKopyra Nie trzeba sięgać aż tak daleko w przeszłość. Wystarczy porównać ceny kraftów w Lidlu z 2020 i 2025. Te parę lat temu 8zł za piwo, gdy koncerniak kosztował 2zł, a minimalna wynosiła 2600, to było znacznie więcej niż teraz gdy ceny typowych kraftów w Lidlu oscylują w okolicach 7-10, podczas gdy te same koncerniaki już po 4,50, a minimalna jest prawie 2x wyższa. Po prostu wygrywamy
xd co
Ja czekam na piwo jak dawniej w butelce euro. Czy jakiś browar w PL zrobił chociaż jedno piwo w tej butelce w ostatnim czasie, czy to już se nie vrati?
Znowu wpis przypałowca kupującego lajki, żenada
Amber stał się jednym z najlepszych regionalnych / średnich browarów w Polsce, chyba tylko Fortuna wygrywa. Fajny pils za 4 pln (czasem nawet w puszce jest ten Chmielowy), ostatnio masa nowości z serii Po Godzinach, dwa świetnie bezalko.
Oferta ciekawsza i tańsza niż Kormoran.
Poprawka: podśmiechy były nie z tego że Bartek Nowak propsował "Złote Lwy", tylko z tego że twierdził że to jego ulubione piwo - akurat kiedy wleciał film sponsorowany...
Mi z Ambera siedzi Kopernik. Bardzo spoko piwo!
Świetne piwo, nie wiem czy to jest jakiś comeback po latach, ale robi robotę. Tak właśnie sobie wyobrażam piwo w stylu polski lager czyli jasne pełne. I o dziwo smak i zapach w miarę czysty bez żadnych warzyw, owoców i szmaty jak to zwykle bywa z jasnym pełnym. Dobre polskie piwo, w uczciwej cenie i 0,33, czego chcieć więcej.
Było pite, w szczególności podczas wypadów do Trójmiasta. Praktycznie w menu każdej restauracji były Złote Lwy.
Pozdrawiam jeszcze taki się nie urodził coby wszystkim dogodził 👍..Jak powiadają pije piwo raz na rok i już master😂😂😂
Będzie test Bocka z Trzech Kumpli? Medale pozdobywało i ostatnio bywa w Lidlu.
U nas zalega. Lubię Koźlaki. Chyba go dziś w końcu wezmę 😋
Będzie ale nie z puchy, a z butelki z KraftBoxa Medalowego.
Panie Tomku, pytanie troche od czapy, ale jak to jest z tym glutenem w piwie? Zarowno w internecie, jak i wsrod znajomych panuja opinie od ,,Kazde piwo zawiera gluten" do ,,Przeciez skoro to filtruja to nie ma tam bialek, wiec nie ma tez glutenu"
Czy rzeczywiscie sa jakies potencjalnie bezglutenowe style, albo chociaz konkretne marki, ktore rzeczywiscie sa bezglutenowe, mimo braku takowego oznaczenia?
Podobno koncerniaki są praktycznie bezglutenowe, ale pewność to masz tylko jeśli piwo jest oznaczone jako bezglutenowe.
Czy będzie coś, jakiś test z browaru Krajan?
Oczywiście, rozumiem poprawność polityczną prowadzącego. Nie wykluczam, że - rzeczywiście - coś mogło mu w tym piwie 'zadzwonić', choć nie sądzę:) Piłem to w zeszłym tygodniu w towarzystwie Ataku Chmielu z Pinty i Perły IPA. I co?
- Ano, o ile oba powyższe 'dowiozły' i dały radę, o tyle Złote Lwy, na ich tle... No nie!
Na ich tle - wyraźna bezpłciowość. ZA MAŁO CHMIELU! Za kwaśne. Za bardzo słodowe, chociaż mniej niż kiedyś. Goryczka - na słowo honoru. Coś tam się niewyraźnie majaczy, ale... Co to jest??? To jest popierdółka, a nie nachmielone piwo. W ogóle w Polsce jest jakaś masakra w tym względzie. Piwo powinno być goryczkowe! Piwo to PIWO, nie soczek dla pięciolatka. Złote Lwy, to taki minimalnie lepszy, polski jasny lager, czyli coś co nadaje się do zlewu, bo szkoda to pić. Piwo jak kiedyś zrobił Złoty Bażant. Niebagatelna poprawa z tym co było. To już jest piwo. Tak powinny smakować te podstawowe Perły, Żywce i inne Tyskie. Może kiedyś będą. Na razie mamy wstyd i żenadę, a Złote Lwy - idealnie - wpisują się w ten trend. Niestety.
Nie no porównywać Jasne Pełne z American IPA, to jak porównywać Formułę 1 z WRC i pisać, że WRC to popierdółka, bo dużo wolniej jeżdżą.
Mistrzu!
Jak Ty nie będziesz stał na straży jakości (nachmielenia i trzech składników) piwa w Polsce, to kto???
Mnie bardziej chodziło o aspekt gówna, które sprzedaje się od wielu lat w Polsce pod nazwą piwa. Klienci są do tego przyzwyczajani od 30 lat! Taki teraz na łyk Urquella mówi: gorzkie:)) Jestem z Lubelskiego. Gdzie się podziały plantacje chmielu? Nie ma. A jesteśmy 4 producentem w Europie - piwa? Czy to jest piwo, polskie piwo koncernowe? Dla mnie, nie. Mistrzu, trzymaj poziom. Super się odląda. Nie chodziło mi o szablonowy podział gatunków. Pozdrawiam.
Mistrzu,a skąd ten zachwyt nad tą puszką ? To ją pijesz ? Dziś taka moda,żeby nad opakowaniem się produkować,a co w środku,to już inna sprawa.Czy było albo będzie coś o takim piwie Lubuskie jasne ?
Nie, ale było Lubuskie Pils.
ruclips.net/video/bkgu37M8AMk/видео.html
Nie wiem czy zauważyliście, ale woda w kranie na Starym mieście w gdańsku jest lekko słona :D xDDDDDDDDDD
Czyli goryczki z opisu na piwie nie dowieźli - "wyraźna goryczka - tego będę szukał". A potem kluczysz, że wiadomo to nie pils, że niby tragedii nie ma... innych byś już zjechał, że napisali a nie dali.
Jakby napisali, że to pils, to bym powiedział, że ma niską goryczkę na granicy stylu. Ponieważ jest to Jasne Pełne, to nawet tego nie mogę powiedzieć, bo to będzie wręcz średnia goryczka jak na JP.
Zresztą spróbuj sam i napisz czy wg ciebie nie ma goryczki.
Kiedyś wygrałem w konkursie Ambera chyba 20 piw na barwną opowieść o Złotych Lwach- coś o kadziach napisałem, że wystają łby:) Nie pamiętam na jakim forum, chyba browarbiz. Marketingowcom zabrakło wyobraźni i zapakowali te piwa w gazety i karton, kurier przyjechał, kilka rozbitych było...taka historia 😉
Ok 7 lat temu pilem różne Ambery w krynicy morskiej 😅 to było bliskie spotkanie pierwszego stopnia z tym browarem 😊 a może pierwsze spotkanie bliskiego stopnia 😅😅😅
Pozdrawiam
Z browarami regionalnymi jest jak z kebabami :) są coraz lepsze...
Piłem,niestety ale nie podeszło,jakieś takie lelum polelum,nie wiadomo co to miało przypominać.
Jest wypite ;)
Po złote lwy zawsze sięgam w auchan, gdy za długo się zastanawiam co wziąć. Z resztą po wszystkie produkty tego browaru sięgam regularnie. Robią robotę od lat.
Ta puszeczka jest przefajna 😊
Jako ciekawostka, to względnie tani Amber Naturalny (z czerwonym logo) jest praktycznie tym samym piwem co "Złote Lwy", tyle że krócej leżakowanym.
Złote, a skromne ;)
Przecież kiedyś w Twoim teście regionalnych lagerów ZL zajęły dobre miejsce.
Chwaliłeś je
No tak. Ale to było 5 lat temu.
@@BrowarKopyraWiem, ale brzmiało tak jakbyś nie pił od 10. W tamtym filmie też już przyznałeś Bartkowi rację
To już wiemy kto Ci płaci ;)
W zasadzie jedne z niewielu piw Ambera kegowanych.
Gdzie te czasy, gdy w "Degustatorni" można było wypić Żywe z beczki - ale uwaga - *niefiltrowane*...
w Kauflandzie do dostania butelka bez problemu
Nasz kaszubski skarb ten nasz Amber
Kaszebe:)
Niektórzy by się jeszcze kłócili czy gm.Kolbudy to jeszcze kaszuby ;)
@oskar813 Kościerzyna i Kolbudy to Kaszuby z jednej budy 🤣
Własnie żem skończył 4 Pilsnery Urquelly i bede sie kład. Tak trzeba żyć!
Ratar bije na głowę przereklamowane urkłeły.
@@pasiekatilia8549i to fest! A cena śmiesznie niska. Spróbuj Krusovice 36 czy jakaś tam inna liczba, zajebioza jak na lager a cena w Czechach na slevie 3,40 zł plus kaucja
Lata temu w Jastarni był bar piwny "U Jana", koleś miał tylko browar Amber i między innymi Złote Lwy z kija. Od tamtego czasu to jedno z moich ulubionych piw i kupuję regularnie, chociaż butelkowe nie smakują jak tamto z 2017 roku ;-)
Na półwyspie cały czas dostępny Amber z kija ;)
Niestety Tomku jakis czas temu zafiksowales sie na te niemieckie pilsnery z dyskontow, (zupelnie nie rozumiem dlaczego, moze maja goryczke, ale pozatym to jest totalna pustka) i pomijales sporo moze zwyklych, ale naprawde poprawnych piw z kormorana, miloslawia, czy wlasnie ambera, z ktorego polecam rowniez kopernika. Dobrze, ze chciaz odkryles Trybunal, czesciej dostepny pils nie jest wcale taki zly rowniez.
Może nie pustka w tych niemieckich pilsach a wytrawność:)
@@marcin5658 Wytrawne to moze byc wino, ktore ma jakis smak, tutaj go niema wcale, tylko goryczka, ale niestety Kopyr juz dawno stracil smak, zachwala jakies super alkoholowe janosiki, portery z witnicy, dramat.
@@Makowiec-t9w wytrawne czyli pozbawione lub umniejszona baza słodowa. Jak z 11,5 blg wyciągają 5,5 % przy recepturze tradycyjnej, to jest wytrawne. Czeski pols z 11,5 to ma góra 4,8% więc odczucia słodowe są większe
@@Makowiec-t9w zresztą w założeniu west coast też jest wytrawny, także nie tylko wina mogą być wytrawne lub słodkie
@Ty tlumaczysz cos o czym nie masz pojecia. Ta roznica w ilosci alkoholu, a wiec w tzw cukrach resztkowych nie daje takiej roznicy w smaku, Tutaj chodzi o sposob zacierania slodu i ilosci innych slodow monachijski, karmelowych. Niemiecki pils szczegolnie to badziewie z dyskontow, jest tak zacierane zeby wycisnac jak najwiekszy ekstakt z jak najmniejszej ilosci slodu, daje to niestety mierny efenkt smakowy.
Lubię Złote Lwy - korzystajcie, próbujcie jak możecie z nalewaka !!!!
Żywe nie - jak mówi Tomek - za słodowe
Czekam na wizytę w browarze, na zapleczu jest pewnie sporo do pokazania. A przy okazji do Lubrowa, bo to rzut beretem
Po co ty dodajesz to „że“ po być może? „Być może że“ brzmi głupio i to błędna forma. Samo być może wystarczy.
Weź się nie śmiej z Ambera. Zbuduj taką markę i utrzymaj rynek 30 lat. Ja mam ogromny szacunek do tych ludzi. Oczywiście jednemu będzie bardziej smakowało, innemu mniej. Ale robią uczciwe piwo w ilościach nie koncernowych ale nie rzemieślniczych i biją na głowę i jednych i drugich. Także zdrowie Złotych Lwów!
A gdzie ja się śmieję.
@ te uśmieszki na początku o rozmowie z Markiem, uwagi w stronę Bartka. Oczywiście Amber jest drugą żoną Marka ale Bartek nie jest stroną w przypadku tego piwa. Po prostu umie poznać dobre piwo i fajnie że jest zżyty z Lwami. Ja wolę Johanesa, który nawiązuje do nieodżałowanego Heveliusa.
No ale Bartek tu komentował i nie ma żadnego żalu. Jesteśmy w dobrych kontaktach. To nie jest żadna szydera z mojej strony.
Co do rozmowy z Markiem Skrętnym to ona dokładnie tak wyglądała.
Panie Tomaszu... aż wstyd - Żabka, Duży Ben, Kauflandy, w wielu małych sklepikach jest to piwo dostępne, nie mówiąc o Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocławiu - gdzie Pan się pojawia 🙂 Najlepsze z ogólnie dostępnych piwek w (jeszcze) normalnej cenie
w moim ulubionym kauflandzie nie ma złotych lwów... tylko czeskie piwa , do tego te w promocji za mniej 15 17 koron!
Wolę Johanesa, pelniejszy w smaku.
Ładna puszka, ale ja nie rozumiem tego 0,330.
Ludzki rozmiar a nie pół litra gdzie druga połowa piwa rozgazowana i ocieplona, a tak sru 330 do mordy i później lodówka i druga 330
@EnriqueBielski Nigdy nie mam z tym problemu. Aż tak szybko ma się ogrzać piwo? Jasny lager? No raczej nie. Zanim otworzę piwo, to je schładzam do odpowiedniej temperatury, więc po otwarciu i nalaniu połowy, ogrzewa się tylko to, co mam w szkle. I to do temperatury akurat do picia. Podczas gdy druga połowa zachowuje nasycenie i względną temperaturę jeszcze w butelce/puszce. Dopiero jak wypiję pierwszą połowę, to druga ogrzeje się już do temperatury "akurat", ewentualnie jeszcze trochę trzeba potrzymać w dłoniach. 0,330 ma dla mnie sens tylko w przypadku piw degustacyjnych, bardziej treściwych, bo raz, że są mocniejsze i lepiej wypić tyle, niż 0,5. A dwa, że tu rzeczywiście degustujesz, to zajmuje więcej czasu, niż po prostu picie jasnego. W przypadku takich "zwykłych" piw, to 0, 330 dla mnie jest zbędne.
@EnriqueBielski Swoją drogą piwo pite bezpośrednio po wyjęciu z lodówki to raczej średni pomysł, jak dla mnie (chyba że Grodziskie). Ja lubię, jak się odrobinę ogrzeje o te kilka stopni, dzięki czemu bardziej się "otworzy".
@@Hevdan1 niby tak, ale ja potrafię sobie przed kompem czy filmem męczyć szklankę lagera przez pół godziny xD u mnie szklaneczka to te 330
@@EnriqueBielski I wydane dwa razy tyle, bo opakowania kosztują najwięcej...
Ale roztoczyles wizję piweczka na szczycie lub w drodze na szczyt.
Czasem kupuje ze względu na puszkę 0.33 goryczki mi w tym piwie bardzo brakuje. Bo reszta baaardzo mi podchodzi.
Kupię żółć do doprawiania w kuflu 😉
Wyrazista goryczka nie jest tym co cechuje piwa z Ambera. W amberkach przeważa słód. Nie słodycz, żebyśmy się rozumieli ;)
Szkoda, że u nas piwa w małej puszce są aż tak niepopularne. Czasami chętnie wypiłbym takie 330 zamiast 500 ml.
Ja też chętnie wypiłbym takie trzy ;)
jdź do żabki!
Hm.... może mnie poniosła wyobraźnia, ale jakąś taką nieszczerość wyczułem. Jakby było "w kooperacji z" ale niby nie, a jednak trudno oszukać swoje odczucia, bo widzę, że nie..... w sumie, to nie bardzo.
Materiał powstał we współpracy z Browarem Amber.
- Amber co tam u Was? Jak tam w Waszym życiu prywatnym? :)
#takbyło
Pamiętam, że było jednym z moich ulubionych jakoś koło 2016-18 roku
Ja mam problem z tym piwem
Czasem pojawia sie partia która smakuje jak karmelek z bulka
A czasem jest optymalnie jak lagera ktorego otwiera się do filmu , meczu
Od lat nie piłem i może się namówię
Dino 3,50 puszka
To piwo jest za słodkie i nie ma goryczki.Jedynie świeże z beczki jest w miarę ok-ale tez bez goryczki
Też miałem taką opinię o Lwach, spróbuj może świeżego. Moim zdaniem bardzo spoko Jasne Pełne. Nie Pils, ale też nie Helles. Coś pośrodku.
Dziadostwoooo😂
Bardzo dobre piwo 🍺
Może jakiś ślepy test piwek tj. Złote lwy, Trybunał export, Miłosław
Złote lwy to nie pils, miłek i trybunał by go rozjechały, co to za porównanie :D
Jak już to Amber Chmielowy a nie Złote Lwy. Trybunał nie ma sensu bo jest najlepszym polskim pilsem na rynku. Pojedynek: Miłosław Pilzner vs Amber Chmielowy byłby rzeczywiście ciekawy.
Zlote lwy, Trybunal trojslodowy, Miloslaw Niefiltrowane
Browar Amber to sztos !!!
Jakie są powody dla których dość często porównujesz to samo piwo w różnych opakowaniach? Oczywiście pomijam oczywiste wyjaśnienia różnic wynikające z różnych warek (one w tym samym opakowaniu też się różną) czy procesów starzenia (świeższa butelka powinna dać to samo co starsza puszka - co rzecz jasna praktycznie nie jest do zweryfikowania....). Obserwuję tą manierę na Twoim kanale, która w wersji ekstremalnej objawiła się przy Perła IPA i nadal nie rozumiem - czy serio dopuszczasz że browar co innego wlewa do jednych opakowań niż do drugich? Czy to jest logistycznie możliwe (efektywne)? No i kluczowa sprawa - po co miałby to robić? Czy wiesz coś o kalkulacjach browarów typu że różne opakowania (nawet z tym samym piwem) adresują do różnych grup, więc smak też powinien się różnić i dlatego to sprawdzasz?
Nie no, chodzi o pokazanie jak opakowanie może wpłynąć na zawartość.
Amber IPA ma potężną goryczkę
0.33?dla kogo to?dzieciom? Jeśli to barley wine to da się zrozumiec
W przypadku piwa butelka zawsze daje lepszy smak niż puszka.
Nie zawsze.